2023-07-28, 11:44 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 75
|
Zakazane uczucie-wasze historie
Hej wizażanki! Nie wiem skąd mi to przyszło do głowy, ale wpadłam na pomysł żeby założyć wątek, w którym mogłybyśmy sobie opowiedzieć o jakimś zakazanym uczuciu, a mianowicie czy przydarzyło wam się kiedyś zauroczyć kimś lub poczuć coś do kogoś, do kogo nie powinniście i dusić w sobie ten fakt? Np. do chłopaka koleżanki, zajętego kolegi z pracy, dalszego kuzyna, szefa itp.? Jeśli tak to kojarzycie dokładnie moment w którym to sobie uświadomiłyście? Jakaś konkretna sytuacja, gest, spojrzenie itp. Mi osobiście przydarzyło się walczyć z faktem, że podobał mi się facet mojej przyjaciółki i długi czas uważałam go za ideał faceta w ogóle. Pamiętam taką sytuację jak rozmawiałyśmy na kamerce a on nieświadomy że go widać wyszedł spod prysznica w samych bokserkach. Mocno musiałam wziąć się w garść wtedy żeby zachowywać się naturalnie. Na szczęście samo mi to jakoś minęło ale był moment że było to męczące.
Czekam na wasze pikantne historie! |
2023-07-28, 12:07 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Nie mam takich historii, bo mam to szczęście, że mój mozg działa tak, że jak się dowiem, że ktoś jest zajęty, to z automatu staje się dla mnie aseksualny
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka |
2023-07-28, 12:20 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
oprocz zajetych mezczyzn rowniez koledzy mojego syna sa dla mnie kompletnie aseksualni,nie widze w nich mezczyzn (chociaz sa juz definitywnie dorosli ) a dzieci pewnie sa jakies badania na ten temat dlaczego tak sie dzieje ...musze poszukac |
|
2023-07-28, 12:52 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Chyba tylko do wykładowcy na uczelni. Nie byłam jedyna, bo był młody i przystojny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-28, 12:54 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
.
Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars Czas edycji: 2023-12-10 o 18:04 |
2023-07-28, 13:33 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
|
2023-07-28, 14:16 | #7 | |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
Sent from my M2101K9G using Tapatalk ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Dla mnie też faceci przyjaciółek są aseksualni, na pewno jest jakieś biologiczne wyjaśnienie tego, skoro to takie częste. Raz się zakochałam w zajętym facecie (walnęło mnie jak piorunem), ale nie znałam jego partnerki osobiście. Zdusiłam to w sobie, przestałam się z nim widywać, przestałam obserwować w sm i minęło. Sent from my M2101K9G using Tapatalk
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
2023-07-28, 15:30 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Tak, miękły mi nogi na widok przyjaciela mojego byłego (zaczęło się po naszym rozstaniu, dopóki byliśmy razem, to jego przyjaciel był dla mnie dobrym znajomym i nic więcej).
Nie byłam w stanie tego kontrolować, a nie mogliśmy być razem. Finalnie ochłodzilam i urwałam z nim kontakt argumentując tym że oni się nadal przyjaźnią i nie chce powodować jakichś kwasów nadal się z nim kumplując. Zachowałam się w moim odczuciu bardzo fair, dla równowagi innym razem zakochałam się w zajętym facecie, on rozstał się z narzeczoną i teraz jest moim mężem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-28, 15:41 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 269
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Ja się daaawno temu zakochałam z wzajemnością w facecie mojej przyjaciółki, ostatecznie wtedy postanowiliśmy to zdusić, No ale kontakt mieliśmy cały czas. Ja tez byłam wtedy zajeta…
Po jakimś czasie nasi partnerzy nas zostawili z innych powodów, a my się do siebie zbliżyliśmy. Byliśmy w związku 10 lat i mamy dziecko, nie jesteśmy już razem, ale ja do tej pory uważam ze był moja największa miłością, nie tęsknie za nim i nie chce z nim być. Mamy bardzo dobre relacje (chociaż nie bliskie), ponieważ musimy się widywać ze względu na dziecko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-28, 17:57 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 110
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
Mam to samo. Plus wszyscy starsi ode mnie, młodsi o parę lat też out. Wszelcy nauczyciele, wykładowcy, instruktorzy takoż. Po prostu nie patrzę na tych ludzi w tych kategoriach. Jedyne co to mam słabość do fikcyjnych postaci. No i te fikcyjne postaci to czasem trochę psychopaci, czasem trochę mordercy (czasem bardzo), ale suma summarum no to nie jest prawdziwa miłość przecież ani nawet zakochanie. Ale to też, co ciekawe, odpowiednich wiekowo. Jak mam 30 lat to nagle nie będę miała crusha na fikcyjnego 20-latka.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-07-28, 18:14 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Ja też sobie nie przypominam jakiegoś zakazanego zakochania. Raz, będąc w związku, zauroczyłam się kolegą z pracy, nawet mojemu facetowi o tym powiedziałam. Ostatecznie poukładałam sobie wszystko w głowie, tylko tej szczerości żałuję, była niepotrzebna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-28, 19:52 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
Zdarzało mi się zauroczyć w facetach np. z pracy mających żony, ale nigdy nie robiłam nic, aby nawiązywać z nimi bliższy kontakt czy flirtować. Wychodzę z założenia, że oni już wybrali i są zadowoleni ze swojego wyboru. Jakby byli mi przeznaczeni to byliby singlami. Mam nawet jedną sytuację, gdzie się zauroczyłam lekko w chłopaku z pracy, mega mi się podobał, ale miał dziewczynę. Olałam temat. A kilka lat później dowiedziałam się dosyć nieprzyjemnych rzeczy o nim (m.in. że zdradzał dziewczynę) i momentalnie mi te wszystkie uczucia do niego przeszły i cieszyłam się, że to nie ja wylądowałam w związku z tym chłopem. Także nie ma tego złego. |
|
2023-07-28, 19:54 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Ja tak miałam, ale na początku nie wiedziałam, że jest zajęty. Potem jak się dowiedziałam to było ciężko, ale mi długi nie przechodziło. Teraz myślę, że dzięki temu nauczyłam się nie iść z uczuciami za daleko dopóki się nie dowiem czegoś więcej o osobie, która mi się podoba. Czyli trochę poznam, dowiem się czy wolny itp. i wtedy sobie pozwalam na coś więcej. I to o dziwo działa bo od tamtego felernego zakochania (bardzo silnego) podobało mi się wielu facetów, ale nie zakochałam się w żadnym, który był nieodstępny z jakiegoś powodu. Po prostu nie podążam za uczuciem dopóki się dowiem czy warto. I wiele razy mnie to uchroniło przed leczeniem złamanego serca. Owszem byłam parę razy rozczarowała, że kota jest zajęty, ale to było tylko lekkie ukłucie, a nie drama.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-29, 13:49 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Zajęci są dla mnie aseksualni, tak samo jak szefowie, nauczyciele, a nawet wolni, którzy podobają się moim kumpelkom czy przyjaciółce. Nie chcę żadnych kwasów czy dziwnych sytuacji. Ale zdarzają mi się momenty, że podobają mi się faceci wolni, ale w taki sposób ZAKAZANI, że np. wiem, że nic z tego nie ma prawa być, bo coś tam (mieszka daleko, jest bawidamkiem, jest mało zainteresowany, wiem że ma poważne problemy). Natomiast zazwyczaj wiem, że to bez przyszłości i po prostu po tygodniu-dwóch silnej fascynacji mi to mija, bo ucinam lub ograniczam kontakt.
|
2023-07-30, 12:48 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
|
|
2023-07-30, 13:03 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-07-30, 14:01 | #17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
|
|
2023-07-30, 14:41 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89637136]On Ci powiedział to bezpośrednio? Ja zawsze mówiłam takie rzeczy partnerowi, jego to nie raniło. On jak spotkał jakąś śliczną dziewczynę na ulicy to też mi mówił, czy jak kogoś zagadał w sklepie. Żadnego z nas to nie raniło - każde z nas miało świadomość tego, że człowiek ma oczy i się czasem zauroczy. ale nie miało to żadnego wpływu na nasz związek, raczej się cieszyłam, że mam partnera, który nie ma napadów zazdrości i o wszystkim da się pogadać, nawet o przelotnych emocjach. Dla mnie to przejaw akceptowania siebie. Zawsze mi się wydaje, że jak komuś odbija z zazdrości to po prostu ma mega niskie poczucie własnej wartości i myśli, że nikt z nim nie będzie, jeśli on nie będzie o to szaleńczo walczył i na siłę trzymał "smyczy" Mi nie przeszkadza, że mój partner popatrzy na inne kobiety, bo wybiera jednak bycie ze mną. Te inne kobiety nigdy nie będą miały mojego charakteru, abstrahując już od wyglądu. Zawsze sobie myślę, że mam taki zestaw cech, że dobrze być ze mną w związku w porównaniu do tego, co jest na rynku. [/QUOTE]jacy jestescie nowoczesni i wyluzowani, mozecie sobie o zauroczeniach pogadac, nic wam nie odbija, macie super wysokie poczucie wartosci i sie nie trzymacie na smyczy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-30, 14:50 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89637136]On Ci powiedział to bezpośrednio? Ja zawsze mówiłam takie rzeczy partnerowi, jego to nie raniło. On jak spotkał jakąś śliczną dziewczynę na ulicy to też mi mówił, czy jak kogoś zagadał w sklepie. Żadnego z nas to nie raniło - każde z nas miało świadomość tego, że człowiek ma oczy i się czasem zauroczy. ale nie miało to żadnego wpływu na nasz związek, raczej się cieszyłam, że mam partnera, który nie ma napadów zazdrości i o wszystkim da się pogadać, nawet o przelotnych emocjach. Dla mnie to przejaw akceptowania siebie. Zawsze mi się wydaje, że jak komuś odbija z zazdrości to po prostu ma mega niskie poczucie własnej wartości i myśli, że nikt z nim nie będzie, jeśli on nie będzie o to szaleńczo walczył i na siłę trzymał "smyczy" Mi nie przeszkadza, że mój partner popatrzy na inne kobiety, bo wybiera jednak bycie ze mną. Te inne kobiety nigdy nie będą miały mojego charakteru, abstrahując już od wyglądu. Zawsze sobie myślę, że mam taki zestaw cech, że dobrze być ze mną w związku w porównaniu do tego, co jest na rynku. [/QUOTE]
Ja zupełnie inaczej rozumiem zauroczenie. To co opisałaś, to że po prostu wizualnie ktoś się spodobał, ktoś, kogo, tak jak w przytoczonym przez Ciebie przykładzie, minęłam na ulicy czy w sklepie. Ot normalna sprawa, stwierdzenie, że moim zdaniem facet, którego widzę jest przystojny, i o takie coś też nie miałabym żadnego żalu. Zauroczenie to dla mnie coś głębszego, nie tylko to, że randomowa osoba jest atrakcyjna fizycznie, ale ktoś, kogo przede wszystkim znam, spędzam czas, nie tylko podoba mi się z wyglądu, ale staje się mi coraz bliższy, odpowiada mi charakterem, chce zacieśniać z nim tą znajomość. |
2023-07-30, 15:14 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89637136]On Ci powiedział to bezpośrednio? Ja zawsze mówiłam takie rzeczy partnerowi, jego to nie raniło. On jak spotkał jakąś śliczną dziewczynę na ulicy to też mi mówił, czy jak kogoś zagadał w sklepie. Żadnego z nas to nie raniło - każde z nas miało świadomość tego, że człowiek ma oczy i się czasem zauroczy. ale nie miało to żadnego wpływu na nasz związek, raczej się cieszyłam, że mam partnera, który nie ma napadów zazdrości i o wszystkim da się pogadać, nawet o przelotnych emocjach. Dla mnie to przejaw akceptowania siebie. Zawsze mi się wydaje, że jak komuś odbija z zazdrości to po prostu ma mega niskie poczucie własnej wartości i myśli, że nikt z nim nie będzie, jeśli on nie będzie o to szaleńczo walczył i na siłę trzymał "smyczy" Mi nie przeszkadza, że mój partner popatrzy na inne kobiety, bo wybiera jednak bycie ze mną. Te inne kobiety nigdy nie będą miały mojego charakteru, abstrahując już od wyglądu. Zawsze sobie myślę, że mam taki zestaw cech, że dobrze być ze mną w związku w porównaniu do tego, co jest na rynku. [/QUOTE]Oczywiście, że powiedział. Tyle że ja z tym kolegą pracowałam, spędzaliśmy dużo czasu razem i nawiązała się więź na tyle silna, że zaczęłam się zastanawiać nad rozstaniem. To nie był przypadkowy chłopak na ulicy czy aktor w filmie, to był potencjalny nowy chłopak, bo od zakochania byłam o krok. Co ciekawe zarazem kochałam partnera i chciałam z nim być, dobrze nam się układało. To było takie uczucie zakochania w obu, oczywiście w parterze dużo bardziej, takie pojemne serce, nie wiem jak to wyjaśnić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-30, 16:12 | #21 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ---------- Cytat:
|
||
2023-07-30, 16:35 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89637188]No ja w związku miewałam zauroczenia, on raczej takich nie miał, z jego strony to tylko takie randomowe osoby. Tak czy siak mu to nie przeszkadzało. Mi by chyba bardziej przeszkadzało, gdyby on miewał zauroczenia, ale pod tym względem się dobrze dobraliśmy, bo on lubił jak się inni mężczyźni mną interesowali, a ja lubiłam to, że inne kobiety się nim nie interesują i jest tylko mój. No ale myślę, że takie rzeczy właśnie trzeba przegadać na początku związku, kto gdzie ma jakie granice i co mu przeszkadza, a co nie. Każdy człowiek inaczej postrzega zdradę.[COLOR="Silver"]
[/QUOTE] Co innego gdy inni mężczyźni się Tobą interesują, a co innego, gdy Ty się nimi interesujesz będąc jednocześnie w związku - no ale co kto lubi Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka |
2023-07-30, 17:20 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
I co z tego, że se czasem poflirtuje z innym facetem? Taką mam naturę. Ja tylko poflirtuje, znam swoje granice. Większość ludzi uderzy w romans. Mój facet nie ma nic przeciwko, a jakby miał to bym szukała innego faceta, bo ja nie jestem zazdrosną osobą i nie wyobrażam sobie życia w związku z zazdrosną/ograniczającą osobą. Byłam z taką kiedyś i się zwyczajnie dusiłam. Im dajesz komuś więcej wolności, tym ten ktoś się bardziej do ciebie przywiązuje. Im więcej ograniczasz i zabraniasz tym bardziej skłaniasz osobę do ucieczki i szukania skoków w bok. Dla mnie zaufanie i otwartość to podstawa w związku. Nawet jakby mój facet zakochał się w kimś innym to bym się cieszyła dla niego, bo wiem, że nikogo do miłości i tak się nie zmusi, a jak ukochana osoba jest szczęśliwa to trzeba się cieszyć.
|
2023-07-30, 17:26 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89637214]I co z tego, że se czasem poflirtuje z innym facetem? Taką mam naturę. Ja tylko poflirtuje, znam swoje granice. Większość ludzi uderzy w romans. Mój facet nie ma nic przeciwko, a jakby miał to bym szukała innego faceta, bo ja nie jestem zazdrosną osobą i nie wyobrażam sobie życia w związku z zazdrosną/ograniczającą osobą. Byłam z taką kiedyś i się zwyczajnie dusiłam. Im dajesz komuś więcej wolności, tym ten ktoś się bardziej do ciebie przywiązuje. Im więcej ograniczasz i zabraniasz tym bardziej skłaniasz osobę do ucieczki i szukania skoków w bok. Dla mnie zaufanie i otwartość to podstawa w związku. Nawet jakby mój facet zakochał się w kimś innym to bym się cieszyła dla niego, bo wiem, że nikogo do miłości i tak się nie zmusi, a jak ukochana osoba jest szczęśliwa to trzeba się cieszyć.[/QUOTE]
No toż przecież napisałam, że co kto lubi, mi się nie musisz tłumaczyć. Ot po prostu nie każdy ma tak jak Ty. |
2023-07-30, 17:45 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Jasne, że nie każdy ma jak ja. Znam związki, które całościowo funkcjonują na takiej ekstremalnej zazdrości i u tych ludzi to tak działa. Mnie by coś takiego wykańczało emocjonalnie. No ale każdy jest inny, każdy potrzebuje czegoś innego w życiu - przy odrobinie szczęścia trafi swój na swego i się wtedy dogadają.
|
2023-07-30, 17:50 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89637214] Nawet jakby mój facet zakochał się w kimś innym to bym się cieszyła dla niego, bo wiem, że nikogo do miłości i tak się nie zmusi, a jak ukochana osoba jest szczęśliwa to trzeba się cieszyć.[/QUOTE]
no tak, wiedzialam ze czegos brakuje na watku rozstaniowym, powiedzenia tym wszystkim zdradzonym/zostawionym kobietom, ze powinny sie cieszyc, ze ich ukochany mezczyzna znalazl szczescie z kims innym Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-30, 18:35 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89637234]no tak, wiedzialam ze czegos brakuje na watku rozstaniowym, powiedzenia tym wszystkim zdradzonym/zostawionym kobietom, ze powinny sie cieszyc, ze ich ukochany mezczyzna znalazl szczescie z kims innym
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nic takiego nie napisałam, uwielbiam jak się dopisuje na tym forum jakieś rzeczy do moich słów i 500 interpretacji. Jak ktoś cię zostawi/zdradzi/cokolwiek innego to po pierwsze - najwyraźniej nie jesteście sobie pisani, po drugie - kajdanami go i tak nie przyspawasz do siebie, a po trzecie - trzeba w takim wypadku podnieść głowę do góry, powiedzieć sobie "zasługuję na coś lepszego" i iść własną ścieżką. Ja się wolę cieszyć szczęściem ukochanego, nawet jeżeli mnie to boli, bo to jest dla mnie miłość - stawiasz kogoś ponad swój komfort. Skoro mój ukochany myśli, że w innym piecu dostanie coś lepszego to droga wolna. Ja sobie poradzę i bez niego. Mój świat się nie kończy na facecie. |
2023-07-31, 12:36 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 351
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Wydaje mi się, że takie dojrzałe myślenie jest po czasie zazwyczaj. Wtedy, gdy pierwsze emocje odpuszczą i zaczyna się myśleć w taki sposób.
Może po prostu ogólnie chodzi o to jak podchodzisz sama do siebie. |
2023-07-31, 19:47 | #29 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Za młodu bardzo zakochałam się w facecie z innego miasta, z innego środowiska, z innej "bajki". Wydawało mi się to magiczne i niesamowite. Spotykaliśmy się, gdy przyjeżdżał raz na kilka miesięcy do mojego miasta. Raz ja pojechałam do niego. Niesamowita chemia, seks, tęcza i jednorożce.
Niestety, okazało się, że mój luby ma całkiem regularną dziewczynę, o której zapomniał mi powiedzieć. Mimo to nie potrafiłam o nim zapomnieć, i gdy tylko był znowu w moim mieście, spotykałam się z nim i wszystko wracało. Dopiero gdy poznałam obecnego TŻ, zakończyłam tę relację definitywnie. Ten gość wkrótce wyemigrował do innego kraju i przez jakiś czas próbował usilnie mnie namówić, abym go odwiedziła, ale spławiłam go.Potem w taki sam sposób namawiał naszą wspólną koleżankę. Też bez skutku. W końcu zaręczył się ze swą dziewczyną, wzięli ślub, mają dzieci. Mieszkają od lat za granicą. Nie mam z nim kontaktu. Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2023-08-01, 12:05 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Zakazane uczucie-wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:45.