Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.3

[agnieszka_wilczewska]

Widzę, że nie tylko ja mam problemy ze snem... Dzięki dziewczyny za opisanie waszych dolegliwości, współczuję wszystkich, bo sama na własnej skórze przekonuje się, że czasami bywa ciężko z tą ciąża 😉Zastanawiają mnie te gorące stopy, bo wy też o tym wspominacie. Tez je czaeem z bezsilności zmocze albo wyjdę na balkon w nocy je ochlodzic. Wiecie skąd się to bierze? Myślałam, że ze mną coś nie tak po prostu🤔 aaaa jak dziś nie spałam do 05:00 to zrobiłam wyprawkę apteczna na Gemini, czuję się spokojniejsza, bo w końcu mam z czym jechać do szpitala i nie muszę myslec o tym na ostatnią chwilę

[czubasek20]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Witaj ponownie 😘
Nie tęsknilas za nami?? 😜

Ewelincia o której masz wizytę? Czy już jesteś po?

[Fubizka]

Mnie kolezanka pyta jak tam ciaza ja ze wszystko dobrze, a ona o czyli czujesz sie zupelnie normalnie? To sie usmialam bo dla mnie "czuje sie dobrze" tzn nie wymiotuje, nic mnie nie skreca z bolu i jestem w stanie usiedziec z nimi 1.5-2h rozmawiajac. Po krotce opisalam ze ogolnie ledwo zyje i jest coraz gorzej ze mna a ona... Ze jest w 9 tc. i miala nadzieje ze bedzie lepiej Probowalam pocieszac ze kazdy ma inaczej i u niej 1 trym byl gorszy niz u mnie to potem moze bedzie lepiej ale juz chyba mi sie nie udalo

Ja mam ten drewniany stojak z ikei pod wanienke. Te metalowe z drutu mnie nie przekonaly niestety a wygladajace porzadnie kosztowaly ponad 200zl chyba.

[agnieszka_wilczewska]

Fubizka 😂 "zupełnie normalnie" w ciąży to chyba nierealne....

[Margosia__]

Napisane przez agnieszka_wilczewska

Fubizka "zupełnie normalnie" w ciąży to chyba nierealne....

Ja tam nie wiem o czym Wy piszecie

Miałam w zeszłym tygodniu jeden słabszy dzień. Mała chyba się na jakimś nerwie ułożyła bo ciężko mi było stanąć na prawej nodze ale na następny dzień przeszło.
I wiecie co?
Jak sobie tak ten jeden dzień kustykalam to Tz (wielki przeciwnik posiadania dzieci w ilości większej niż 1) nakrzyczal na mnie ze on już nigdy o rzadnym dziecku nie chce słyszeć i dlaczego mi się tak dzieje skoro przy chlopcach cały czas byłam "normalna"

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[alexxandra84]

Napisane przez Margosia__

Ja tam nie wiem o czym Wy piszecie

Miałam w zeszłym tygodniu jeden słabszy dzień. Mała chyba się na jakimś nerwie ułożyła bo ciężko mi było stanąć na prawej nodze ale na następny dzień przeszło.
I wiecie co?
Jak sobie tak ten jeden dzień kustykalam to Tz (wielki przeciwnik posiadania dzieci w ilości większej niż 1) nakrzyczal na mnie ze on już nigdy o rzadnym dziecku nie chce słyszeć i dlaczego mi się tak dzieje skoro przy chlopcach cały czas byłam "normalna"

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

brawo mąż
A Ty to nie pasujesz nam tu nie dośc że chuda to jeszcze nic jej nie dolega no jak możesz ??!

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Fubizka]

Napisane przez Margosia__

Ja tam nie wiem o czym Wy piszecie

Miałam w zeszłym tygodniu jeden słabszy dzień. Mała chyba się na jakimś nerwie ułożyła bo ciężko mi było stanąć na prawej nodze ale na następny dzień przeszło.
I wiecie co?
Jak sobie tak ten jeden dzień kustykalam to Tz (wielki przeciwnik posiadania dzieci w ilości większej niż 1) nakrzyczal na mnie ze on już nigdy o rzadnym dziecku nie chce słyszeć i dlaczego mi się tak dzieje skoro przy chlopcach cały czas byłam "normalna"

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Uświadom go, że ma farta stulecia, bo 90% kobiet, szczególnie przy 3 ciąży, nie nadaje się do niczego i jeszcze ciągle trzeba ich pilnować czy im się coś nie stało A do tego jeszcze potrafią mieć humory już nie mówiąc o brzuchu wystającym na metr do przodu :P
Co za niewdzięcznik, jeszcze narzeka :P

[Margosia__]

Napisane przez Fubizka

Uświadom go, że ma farta stulecia, bo 90% kobiet, szczególnie przy 3 ciąży, nie nadaje się do niczego i jeszcze ciągle trzeba ich pilnować czy im się coś nie stało A do tego jeszcze potrafią mieć humory już nie mówiąc o brzuchu wystającym na metr do przodu

Co za niewdzięcznik, jeszcze narzeka :P

Humory to mam bez ciazy

On tez

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Napisane przez Margosia__

Humory to mam bez ciazy

On tez

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Mój się z ciazy cieszy, bo łagodnieje
Fizycznie też nie jest źle, tzn jest ale wiem że jeszcze trochę i minie więc staram się funkcjonować w miarę możliwości.

[Fubizka]

Napisane przez Margosia__

Humory to mam bez ciazy

On tez

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

To moglas w ciazy miec jeszcze gorsze

[malinova_]

Dla mnie odpowiedź "dobrze" na pytanie o przebieg ciąży oznacza mniej więcej tyle, że ciąża przebiega prawidłowo, nie leżę w szpitalu i staram się funkcjonować w miarę normalnie. A w rzeczywistości można ten stan porównać do jakiejś przewlekłej choroby
*nie dotyczy Margosi
**już dawno mówiłam żeby z nią nie gadać!

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Napisane przez malinova_

Dla mnie odpowiedź "dobrze" na pytanie o przebieg ciąży oznacza mniej więcej tyle, że ciąża przebiega prawidłowo, nie leżę w szpitalu i staram się funkcjonować w miarę normalnie. A w rzeczywistości można ten stan porównać do jakiejś przewlekłej choroby
*nie dotyczy Margosi
**już dawno mówiłam żeby z nią nie gadać!

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Moja wredna część nadal ma nadzieję, że młoda da jej do wiwatu jak się urodzi skoro ciąża książkowa

[gaiete]

Napisane przez malinova_

Dla mnie odpowiedź "dobrze" na pytanie o przebieg ciąży oznacza mniej więcej tyle, że ciąża przebiega prawidłowo, nie leżę w szpitalu i staram się funkcjonować w miarę normalnie. A w rzeczywistości można ten stan porównać do jakiejś przewlekłej choroby
*nie dotyczy Margosi
**już dawno mówiłam żeby z nią nie gadać!

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Hahahah

Ta to jest stworzona do rodzenia dzieci.
Ja też myślałam, że ja jestem, po pierwszej ciąży. Po tej zmieniłam zdanie i to szybko!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez gaiete

Hahahah

Ta to jest stworzona do rodzenia dzieci.
Ja też myślałam, że ja jestem, po pierwszej ciąży. Po tej zmieniłam zdanie i to szybko!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Margosia jest stworzona do ciąży , nie wiem jak z porodami ale ja mogę za Was wszystkie urodzić gdyby nie fakt że ciaza jest dla mni uciążliwa to dla samego porodu bym miała już drużynę piłkarską

[meryy82]

Napisane przez czubasek20

Moja wredna część nadal ma nadzieję, że młoda da jej do wiwatu jak się urodzi skoro ciąża książkowa

Wredzioch 🤣

Próbuję ogarnąć kąt z komodą, ale kiepsko mi idzie
Po przeprowadzce ciągle jakieś rzeczy do rozpakowania i ich najwięcej w tamtym kącie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Mamy kwietniówki się pojawiły, a tak niedawno, to my zamykałyśmy kolejkę

Dobra idę dalej od gracać ten kąt z komodą bo do października nie zdążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nadezhda]

Ja po wizycie. Dostałam jakieś turbożelazo i nakaz skonsultowania wyników ze swoim diabetologiem, który też jest internistą. Może on mi.zechce jakiś antybiotyk przypisać.
Szyjka zamknięta więc tym się nie martwimy.
Dostałam też skierowanie na USG 30tyg i mam je 20.08

[UltraMarryna]

Napisane przez malinova_

Dla mnie odpowiedź "dobrze" na pytanie o przebieg ciąży oznacza mniej więcej tyle, że ciąża przebiega prawidłowo, nie leżę w szpitalu i staram się funkcjonować w miarę normalnie. A w rzeczywistości można ten stan porównać do jakiejś przewlekłej choroby
*nie dotyczy Margosi
**już dawno mówiłam żeby z nią nie gadać!

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

Malinova ty jak czasem coś napiszesz to boki zrywać.

Gaiete po pierwszej też myślałam że mogę chodzić w ciąży do końca życia. Do momentu aż nie zaszłam w tą.🤣
Nie ogarniam swojego organizmu w ciąży. Wybieram się na pocztę (3km) wychodzę z domu jest rewelacyjnie, przy okazji wyrzucam śmieci i nagle odcinka, słabo mi, nogi się uginają, ręce trzęsą. To chyba głód! Zachodzę do baru (mam pod swoim mieszkaniem) zjadam cheesburgera - nic. Popijam colą - ciut lepiej, ale nie na tyle żeby wybrać się na pocztę. Wracam do domu zagryzam banana i poprawiam Nutellą. Teraz leżę i czekam aż wrócę do siebie. To nie pierwszy raz tak mnie dopadło bez ostrzeżenia. Tak jak Fubizke ostatnio. Straszne to żeby tak nagle odcinało zapłon, a żeby wróciło do normy to trzeba czekać tak długo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fubizka]

No niestety takie wyprawy to juz nie na ten etap ciazy :/
Ultra ja mialam tak samo czulam sie super i nagle swiat sie rozmazal.

[gaiete]

Napisane przez UltraMarryna

Malinova ty jak czasem coś napiszesz to boki zrywać.

Gaiete po pierwszej też myślałam że mogę chodzić w ciąży do końca życia. Do momentu aż nie zaszłam w tą.🤣
Nie ogarniam swojego organizmu w ciąży. Wybieram się na pocztę (3km) wychodzę z domu jest rewelacyjnie, przy okazji wyrzucam śmieci i nagle odcinka, słabo mi, nogi się uginają, ręce trzęsą. To chyba głód! Zachodzę do baru (mam pod swoim mieszkaniem) zjadam cheesburgera - nic. Popijam colą - ciut lepiej, ale nie na tyle żeby wybrać się na pocztę. Wracam do domu zagryzam banana i poprawiam Nutellą. Teraz leżę i czekam aż wrócę do siebie. To nie pierwszy raz tak mnie dopadło bez ostrzeżenia. Tak jak Fubizke ostatnio. Straszne to żeby tak nagle odcinało zapłon, a żeby wróciło do normy to trzeba czekać tak długo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja mam tylko takie mini odpady jak za szybko wstanę, zmienię pozycję czy nawet jak za dużo mówię łapie mnie zadyszka i momentalnie muszę się położyć, żeby się nie przewrócić, bo tak mi słabo. Ale szybko przechodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez gaiete

To ja mam tylko takie mini odpady jak za szybko wstanę, zmienię pozycję czy nawet jak za dużo mówię łapie mnie zadyszka i momentalnie muszę się położyć, żeby się nie przewrócić, bo tak mi słabo. Ale szybko przechodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Fubizka

No niestety takie wyprawy to juz nie na ten etap ciazy :/
Ultra ja mialam tak samo czulam sie super i nagle swiat sie rozmazal.

Napisane przez UltraMarryna

Malinova ty jak czasem coś napiszesz to boki zrywać.

Gaiete po pierwszej też myślałam że mogę chodzić w ciąży do końca życia. Do momentu aż nie zaszłam w tą.
Nie ogarniam swojego organizmu w ciąży. Wybieram się na pocztę (3km) wychodzę z domu jest rewelacyjnie, przy okazji wyrzucam śmieci i nagle odcinka, słabo mi, nogi się uginają, ręce trzęsą. To chyba głód! Zachodzę do baru (mam pod swoim mieszkaniem) zjadam cheesburgera - nic. Popijam colą - ciut lepiej, ale nie na tyle żeby wybrać się na pocztę. Wracam do domu zagryzam banana i poprawiam Nutellą. Teraz leżę i czekam aż wrócę do siebie. To nie pierwszy raz tak mnie dopadło bez ostrzeżenia. Tak jak Fubizke ostatnio. Straszne to żeby tak nagle odcinało zapłon, a żeby wróciło do normy to trzeba czekać tak długo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej nie straszcie. .. ja jeszcze 5 razy musze moje 300km zrobić na autostradzie zrobić w sierpniu

Serio to nawet nie wiedziałam, że takie rzeczy mogą się zdarzyc

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[seesunrise]

Napisane przez UltraMarryna

Malinova ty jak czasem coś napiszesz to boki zrywać.

Gaiete po pierwszej też myślałam że mogę chodzić w ciąży do końca życia. Do momentu aż nie zaszłam w tą.
Nie ogarniam swojego organizmu w ciąży. Wybieram się na pocztę (3km) wychodzę z domu jest rewelacyjnie, przy okazji wyrzucam śmieci i nagle odcinka, słabo mi, nogi się uginają, ręce trzęsą. To chyba głód! Zachodzę do baru (mam pod swoim mieszkaniem) zjadam cheesburgera - nic. Popijam colą - ciut lepiej, ale nie na tyle żeby wybrać się na pocztę. Wracam do domu zagryzam banana i poprawiam Nutellą. Teraz leżę i czekam aż wrócę do siebie. To nie pierwszy raz tak mnie dopadło bez ostrzeżenia. Tak jak Fubizke ostatnio. Straszne to żeby tak nagle odcinało zapłon, a żeby wróciło do normy to trzeba czekać tak długo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Fubizka

No niestety takie wyprawy to juz nie na ten etap ciazy :/
Ultra ja mialam tak samo czulam sie super i nagle swiat sie rozmazal.

Napisane przez gaiete

To ja mam tylko takie mini odpady jak za szybko wstanę, zmienię pozycję czy nawet jak za dużo mówię łapie mnie zadyszka i momentalnie muszę się położyć, żeby się nie przewrócić, bo tak mi słabo. Ale szybko przechodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja do Was dołączam z tymi odpadami, dzisiaj myślałam że będę dzwonić po tż żeby przyjechał z pracy i mnie zgarnął samochodem z warzywaniaka który jest 15 min piechotą od domu.. ostatecznie posiedziałam na murku, wypiłam pół litra wody i jakoś doczłapałam, ale już dawno tak źle się nie czułam, było mi strasznie duszno i mroczki przed oczami. A w ostatni weekend robiliśmy po kilkanaście km, no i jak tu przewidzieć taki zjazd

[maciejka1987]

Maryy pierwsze słyszę, że cukrzyca w ciąży oznacza uważanie na cukry do końca życia. Tj. Cukry tak czy siak warto kontrolować co jakiś czas, ale to nie jest jednoznaczne ze zwykłą cukrzycą, ani jakąś restrykcyjna dietą do końca życia. Po prostu ciążowa przypadłość i najczęściej tylko ciążowa. A jaki wynik miałaś, który tak zaniepokoil lekarza?

W pt. Usg. Już się nie mogę doczekać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez maciejka1987

Maryy pierwsze słyszę, że cukrzyca w ciąży oznacza uważanie na cukry do końca życia. Tj. Cukry tak czy siak warto kontrolować co jakiś czas, ale to nie jest jednoznaczne ze zwykłą cukrzycą, ani jakąś restrykcyjna dietą do końca życia. Po prostu ciążowa przypadłość i najczęściej tylko ciążowa. A jaki wynik miałaś, który tak zaniepokoil lekarza?

W pt. Usg. Już się nie mogę doczekać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam jutro młoda dziś daje taki szal w brzuchu

[Fubizka]

Napisane przez Margosia__

Jej nie straszcie. .. ja jeszcze 5 razy musze moje 300km zrobić na autostradzie zrobić w sierpniu

Serio to nawet nie wiedziałam, że takie rzeczy mogą się zdarzyc

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

No ja doslownie wczoraj przeczytalam wypowiedz jakiejs lekarki, ze kobiety po 20tc juz niw powinny prowadzic pojazdow to sie popukalam w glowe

300km to bardzo duzo, jesli naprawde musisz to przejechac to miej w samochodzie cos slodkiego np cole i czekolade, zrob przerwe i wysiadz zeby krazenie sie rozkrecilo, mimo ze wiem ze sie dobrze czujesz.
I najgorsze w tym moim doswiadczeniu bylo to, ze doskonale wiem co trzeba zrobic jak sie slabnie czyli usiasc, a w aucie kazdy wie, ze trzeba sie natychmiast zatrzymac ale jak to sie juz stalo to zamiast sie zatrzymac jechalam dalej, bo jedyny cel jaki widzialam to dojechac do domu. Mozg jak odlatuje to niestety nie mysli. Moja mama siedziala obok i nawet sie nie zorientowala co sie dzieje! Wiec sadze ze na autostradzie moglabym miec podobnie bo jak tam sie zatrzymac... Ale trzeba po prostu sobie jakos zakodowac w podswiadomosci, ze MUSISZ sie zatrzymac a nie jechac dalej albo cisnac do zjazdu.
I stamtad wezwac pomoc a nie jechac dalej. Teraz w 100% kumam ze ludzie maja np zawal i mimo ze sa przytomni to jada dalej chociaz jednym kolem juz po poboczu ale jada bo nie wiedza co sie dzieje a myslenie wylaczone

Ja wczesniej przed ta akcja bylam w jednym sklepie, w salonie telefonii zmieniac umowe i nawet odmowilam siedzenia tam, bo tak mi sie fajnie stalo i jeszcze potem stwierdzilam, ze spozywke kupie, bo po co drugi raz bede latac. W aucie klimka odpalona i w ogole rozmowa normalna z mama. Jeszcze mialam milion planow na ten dzien

I tak sie zastanawiam czy z tym nie pojsc do internisty bo zaslabniecie to jedno, ale to widzenie tunelowe bylo hardcorem dla mnie.

[chudziaszek11]

Mój młody zmienił jakoś pozycję i go czuje pod żebrami ogólnie to chyba jest wszędzie, bo czuje go i u góry i na dole i z boku . Po jego bracie, to duża zmiana. Tamten tylko pupę od czasu do czasu wypchnął i takich akrobacji nie robił

Napisane przez sharlotka87

W sensie innego lekarza? Tam akurat nie, bo to jej prywatna praktyka. Ale nie wiem co ze mną nie tak, że nie zmieniłam lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty jeszcze babie płacisz ? Ehh ja rozumem na NFZ i nie kręcić nosem, ale prywatnie szarlotka jesteś mistrz choć teraz to chyba nie ma co już zmieniać

Napisane przez malinova_

Dla mnie odpowiedź "dobrze" na pytanie o przebieg ciąży oznacza mniej więcej tyle, że ciąża przebiega prawidłowo, nie leżę w szpitalu i staram się funkcjonować w miarę normalnie. A w rzeczywistości można ten stan porównać do jakiejś przewlekłej choroby
*nie dotyczy Margosi
**już dawno mówiłam żeby z nią nie gadać!

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka

No ja już dawno pisałam, żeby ja wyrzucić
Mi w sumie też nic się nie dzieje strasznego, acz jestem WIELKA i brzuch też mam WIELKI , stąd ja dalej jestem jedną z Was nie to co poniektórzy

Napisane przez Nadezhda

Ja po wizycie. Dostałam jakieś turbożelazo i nakaz skonsultowania wyników ze swoim diabetologiem, który też jest internistą. Może on mi.zechce jakiś antybiotyk przypisać.
Szyjka zamknięta więc tym się nie martwimy.
Dostałam też skierowanie na USG 30tyg i mam je 20.08

Najważniejsze że szyjka trzyma

Napisane przez UltraMarryna

Malinova ty jak czasem coś napiszesz to boki zrywać.

Gaiete po pierwszej też myślałam że mogę chodzić w ciąży do końca życia. Do momentu aż nie zaszłam w tą.🤣
Nie ogarniam swojego organizmu w ciąży. Wybieram się na pocztę (3km) wychodzę z domu jest rewelacyjnie, przy okazji wyrzucam śmieci i nagle odcinka, słabo mi, nogi się uginają, ręce trzęsą. To chyba głód! Zachodzę do baru (mam pod swoim mieszkaniem) zjadam cheesburgera - nic. Popijam colą - ciut lepiej, ale nie na tyle żeby wybrać się na pocztę. Wracam do domu zagryzam banana i poprawiam Nutellą. Teraz leżę i czekam aż wrócę do siebie. To nie pierwszy raz tak mnie dopadło bez ostrzeżenia. Tak jak Fubizke ostatnio. Straszne to żeby tak nagle odcinało zapłon, a żeby wróciło do normy to trzeba czekać tak długo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję. Ja na szczęście tego nie mam. Nie wyobrażam sobie takiego zjazdu przy moim 3 latku. On by pewnie myślał, że to zabawa i zaczął by uciekać czy coś. Aż mnie ciarki przeszły jak sobie o tym pomyśle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gaiete]

Dziewczyny muszę się z Wami podzielić super opcją na obiad, zwłaszcza dla miłośników pierogów. Dziś robiłam i był hit

Farsz jak na pierogi - ugotowane ziemniaki, ser biały, ja daję jeszcze zeszkloną cebulkę i boczek plus przyprawy - sól, pieprz. A potem robimy naleśniki jak na krokiety, każdy naleśnik smarujemy tym farszem, składamy na pół i jeszcze raz na pół i taki trójkącik smażymy tylko na oleju, bez panierki. Rewelacja! Proste jak nie wiem a nigdy na to nie wpadłam dużo mniej roboty niż przy pierogach a smak praktycznie taki sam. Można jeść same lub ze śmietaną albo sosem czosnkowym, jak kto lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Jestem jestem 😜na fejsbuku widzialyscie ze żyje także Melduję raport po wizycie (mieliśmy na 16).
Zacznę od tego że jedyne zdjęcie jakie mam poza obwodami to Cipcia więc będzie Łucja na 100% 👑. Będzie księżniczka Tatusia. Dziecko cholernie ciężkie do pomierzenia.. Głowke ma dużą bo dalej 2 tyg. Do przodu, brzucha ciężko zmierzyć bo wygięte to to leżało, nóżki jak na 29tyg plus kilka dni. Dziś mamy 30+1. Waga przez te wymiary też ciężka do określenia.
Twarz ciężka da oceny 🤣 na początku badania coś się udało zobaczyć, widzialam oko 👁 😲. Potem mała złapała że ją oglądamy to co?? Lekarz włączył skan 3d a tu ciach!! Noga za ucho i ręką na twarz 🙄 nie mamy przez to ładnego zdjęcia ale z badań wynika że będzie zdrowa, uparta Córeczka 🥰

Wyszliśmy tylko z gabinetu i rewoulcje w brzuchu, po fakcie to niech mnie w dupke co najwyżej pocałuje 🤣🤣

[Laura Rose]

Napisane przez gaiete

Dziewczyny muszę się z Wami podzielić super opcją na obiad, zwłaszcza dla miłośników pierogów. Dziś robiłam i był hit

Farsz jak na pierogi - ugotowane ziemniaki, ser biały, ja daję jeszcze zeszkloną cebulkę i boczek plus przyprawy - sól, pieprz. A potem robimy naleśniki jak na krokiety, każdy naleśnik smarujemy tym farszem, składamy na pół i jeszcze raz na pół i taki trójkącik smażymy tylko na oleju, bez panierki. Rewelacja! Proste jak nie wiem a nigdy na to nie wpadłam dużo mniej roboty niż przy pierogach a smak praktycznie taki sam. Można jeść same lub ze śmietaną albo sosem czosnkowym, jak kto lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To brzmi jak mój obiad jutro

Napisane przez EwelinciaLipiec

Jestem jestem 😜na fejsbuku widzialyscie ze żyje także Melduję raport po wizycie (mieliśmy na 16).
Zacznę od tego że jedyne zdjęcie jakie mam poza obwodami to Cipcia więc będzie Łucja na 100% 👑. Będzie księżniczka Tatusia. Dziecko cholernie ciężkie do pomierzenia.. Głowke ma dużą bo dalej 2 tyg. Do przodu, brzucha ciężko zmierzyć bo wygięte to to leżało, nóżki jak na 29tyg plus kilka dni. Dziś mamy 30+1. Waga przez te wymiary też ciężka do określenia.
Twarz ciężka da oceny 🤣 na początku badania coś się udało zobaczyć, widzialam oko 👁 😲. Potem mała złapała że ją oglądamy to co?? Lekarz włączył skan 3d a tu ciach!! Noga za ucho i ręką na twarz 🙄 nie mamy przez to ładnego zdjęcia ale z badań wynika że będzie zdrowa, uparta Córeczka 🥰

Wyszliśmy tylko z gabinetu i rewoulcje w brzuchu, po fakcie to niech mnie w dupke co najwyżej pocałuje 🤣🤣

Typowo, typowo! Czyli powrót do córki? Super, że wszytko ok, a że cwana i uparta, to sobie w życiu poradzi


Czemu wy macie rozgrzane stopy, a ja zimne?
A takie mroczki, łażenie po futrynach i zaburzenia wizji miałam na początku

[UltraMarryna]

Przedwczoraj moja córcia nosiła imię Lea, wcześniej Sonia, wczoraj była Łucją, dziś jest Sara.. Ciekawe na czym stanie No przez to że nie mieliśmy żadnego typu/pewniaka to tak teraz się nie możemy zdecydować

Napisane przez gaiete

Dziewczyny muszę się z Wami podzielić super opcją na obiad, zwłaszcza dla miłośników pierogów. Dziś robiłam i był hit

Farsz jak na pierogi - ugotowane ziemniaki, ser biały, ja daję jeszcze zeszkloną cebulkę i boczek plus przyprawy - sól, pieprz. A potem robimy naleśniki jak na krokiety, każdy naleśnik smarujemy tym farszem, składamy na pół i jeszcze raz na pół i taki trójkącik smażymy tylko na oleju, bez panierki. Rewelacja! Proste jak nie wiem a nigdy na to nie wpadłam dużo mniej roboty niż przy pierogach a smak praktycznie taki sam. Można jeść same lub ze śmietaną albo sosem czosnkowym, jak kto lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest nasz hicior obiadowy od kilku dobrych lat Z tym ze ja boczuś podsmażony daje też po wierzchu, bo mamy taki mniammmm od lokalnego sprzedawcy i można go jeść w duuuuużych ilościach

Napisane przez EwelinciaLipiec

Jestem jestem na fejsbuku widzialyscie ze żyje także Melduję raport po wizycie (mieliśmy na 16).
Zacznę od tego że jedyne zdjęcie jakie mam poza obwodami to Cipcia więc będzie Łucja na 100% . Będzie księżniczka Tatusia. Dziecko cholernie ciężkie do pomierzenia.. Głowke ma dużą bo dalej 2 tyg. Do przodu, brzucha ciężko zmierzyć bo wygięte to to leżało, nóżki jak na 29tyg plus kilka dni. Dziś mamy 30+1. Waga przez te wymiary też ciężka do określenia.
Twarz ciężka da oceny 🤣 na początku badania coś się udało zobaczyć, widzialam oko . Potem mała złapała że ją oglądamy to co?? Lekarz włączył skan 3d a tu ciach!! Noga za ucho i ręką na twarz nie mamy przez to ładnego zdjęcia ale z badań wynika że będzie zdrowa, uparta Córeczka 🥰

Wyszliśmy tylko z gabinetu i rewoulcje w brzuchu, po fakcie to niech mnie w dupke co najwyżej pocałuje 🤣🤣

Świetnie!! Charakterna!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez UltraMarryna

Przedwczoraj moja córcia nosiła imię Lea, wcześniej Sonia, wczoraj była Łucją, dziś jest Sara.. Ciekawe na czym stanie No przez to że nie mieliśmy żadnego typu/pewniaka to tak teraz się nie możemy zdecydować To jest nasz hicior obiadowy od kilku dobrych lat Z tym ze ja boczuś podsmażony daje też po wierzchu, bo mamy taki mniammmm od lokalnego sprzedawcy i można go jeść w duuuuużych ilościach Świetnie!! Charakterna!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lea oryginalnie. To księżniczka ze Star Wars? "
Mi się jeszvze podoba Marcelina i Lena. 🙂
Corcia charakterna będzie, a i owszem.
Jak się doktor śmiał że takie wygibasy robi to powiedziałam że dobrze, będziemy razem pole dance trenować 🤣 stwierdził że teraz wszystko już rozumie 🤔