2019-12-21, 12:12 | #241 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87438664]Ceny są jakie są. Zarabiając najniższą krajową nie da się wynająć mieszkania, choćby kawalerki i jeszcze żyć jak człowiek. Nawet z pokojem będzie ciężko.
I paradoksalnie w mniejszych miastach jest gorzej, bo co z tego że czynsz niższy, jak zarobki są też niższe? I stosunek czynszu do zarobków jest gorszy.[/QUOTE]No, ale jednak większość ludzi zarabia jednak najniższą. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-12-21, 12:15 | #242 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
No i bardzo często te osoby które zarabiają najniższą mają partnera i nawet jeśli on zarabia najniższą, to razem mają dwie najniższe. A za tyle już można wyżyć. |
|
2019-12-21, 12:15 | #243 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87438664]Ceny są jakie są. Zarabiając najniższą krajową nie da się wynająć mieszkania, choćby kawalerki i jeszcze żyć jak człowiek. Nawet z pokojem będzie ciężko.
I paradoksalnie w mniejszych miastach jest gorzej, bo co z tego że czynsz niższy, jak zarobki są też niższe? I stosunek czynszu do zarobków jest gorszy.[/QUOTE] Dlatego tutaj wlasnie radzimy Autorce, ze wyprowadzka wyprowadzka, ale zeby w pierwszej kolejnosci ogarnela swoje finanse i nedzne zarobki. Bo co z tego, ze teraz sie wyprowadzi skoro niebawem wyskoczy jej jakis niespodziewany wydatek, klopoty ze zdrowiem, leczenie kanalowe, cokolwiek i bedzie mogila. O fakcie, ze juz przy tych zarobkach jak zacznie jeszcze wynajmowac to juz w ogole nigdy na ten wklad wlasny nie odlozy. I do konca zycia juz zostanie jej wynajmowanie jakies najtanszego pokoju. Do problemu Autorki to trzeba podejsc z glowa. Bo Autorka moze sie wyprowadzic juz dzis, ale na razie to ona z tymi zarobkami daleko nie zajedzie. |
2019-12-21, 12:22 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
A jak mowa o wlascicielach, to mialam również takiego, który nam nie chciał dać klucza do skrzynki pocztowej, bo tam przychodzi jego korespondencja... Zaproponował, że raz w tygodniu przyjedzie nam otworzyć skrzynkę, jakby coś do nas przyszło. No błagam. Albo "u mnie jest po bozemu i nie wynajmę mieszkania mężczyznie i kobiecie" (bo to na studiach było i z kumplem szukaliśmy). Albo wciskanie nam córki, bo ona studiuje zaocznie, to na weekend będzie przyjeżdżać, więc warunek, że na każdy weekend mamy zjeżdżać do domów, bo córka będzie mieszkać. I to za GRUBY HAJS.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-12-21, 12:26 | #245 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 532
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Celna uwaga. 2500 zl netto to o
Kolo 3500 brutto. U mnie to naprawde dobra pensja. Zycie wyglada tak, ze jak najmniej chcą Ci zapłacić - gdyby nie istniała ta minimalna krajowa to byłoby pewnie oferty za 1000 zl miesiecznie (chociaz sa, nazywa sie to staż). Jedynym ratunkiem sa dobre studia, znajomosci, wyjazd z Polski. Ja tez mieszkalam z innymi ludzmi. To koszmar. Sprowadzanie znajomych, nieumyte gary, znajomi, ktorzy sie kapia i koty. Do dnia dzisiejszego pamietam jak nie zamknelam swoich drzwi tylko przymknelam to wchodzily mi do pokoju i laly na lozko. Ktoregos dnia podczas kapieli oderwaly sie plytki i na mnie spadly. Ciagle sie cos psulo. Pokój jedno krzeslo wersalka szafa albo i bez szafy, PRL. Brud. Wprowadzilam sie do mieszkania po remoncie, a musialam wszystko sprzatac po tych budowlancach, a ode mnie wymagano sprzatania przed wyprowadzka. Zycie na walizkach, brak swojego kata, brak prywatnosci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-21, 12:26 | #246 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
A ja nawet właściciela mieszkania nie znam i pewnie nigdy na oczy nie zobaczę
|
2019-12-21, 12:28 | #247 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 22:45 |
2019-12-21, 12:31 | #248 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87438717]A ja nawet właściciela mieszkania nie znam i pewnie nigdy na oczy nie zobaczę [/QUOTE]
Tez tak mialam jak kiedys wynajmowalam samodzielne mieszkanie. Dodatkowo mieszkanie bylo nowe, moglam traktowac je jak wlasne i nawet urzadzac tak jak chcialam. Tylko, ze ten luksus mial swoja cene A z tego co piszecie to przy ograniczonym budzecie wynajem to jakis koszmar :/ |
2019-12-21, 12:49 | #249 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
U mnie niestety nie mogę sobie urządzać, ale miałem dwa tygodnie na znalezienie mieszkania w innym mieście, miało być tanio i blisko pracy i takie znalazłem. A jak sobie ułożę tu życie to pewnie kredyt pójdzie (zresztą na razie nie wiem czy będę tu mieszkał na stałe, to był przypływ chwili ). A sam wynajem poszedł przez agencję, bardzo wygodne (jedyny minus to prowizja).
|
2019-12-21, 13:17 | #250 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Ja uważam że branie kredytu na mieszkanie (nawet jeśli wynajem wychodzi drożej niż rata) jest głupotą. No chyba, że dany człowiek ma tyle pieniędzy, że mógłby kupić mieszkanie lub mieszkania za gotówkę, to wtedy kredyt na mieszkanie jak najbardziej ok i się opłaca. Opłaca bo to świetna inwestycja i lokata kapitału, zwłaszcza o ile jest na to odpowiednia pora (dołek na rynku). Bo wtedy ratę i tak w całości pokrywa wynajmujący a właściciel i tak dostanie jeszcze swoją dolę. Kupowanie dla siebie mieszkania za kredyt to strzał w kolano. Człowiek przestaje być wolny, tylko staje się niewolnikiem na te dziesiąt lat. Aż do emerytury będzie już musiał siedzieć, pracować na bank, być uwiazanym do jednego miejsca choćby nie wiem co. A różnie się w życiu układa i różnie bywa na rynku. A niech będzie kryzys i te Twoje (jedna z drugą) mieszkanie zacznie być tańsze niż ten Twój cały kredyt. A do tego wyjdziesz za mąż, urodzisz dzieci i ta kawalerka będzie za mała. I co wtedy? Jesteś w ciemnej *****.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez edan84 Czas edycji: 2019-12-21 o 13:19 |
2019-12-21, 13:28 | #251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 532
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
A ile czasu ten czlowiek bedzie to mieszkanie wynajmowal az do emerytury, a pozniej pojdzie pod most? Skad ktos ma wziac tyle gotowki aby go kupic? Nie rozumiem tak piszesz jakby ludzie mieli inna alternatywe. Nikt nie chce byc wiezniem, ale gdzies trzeba zyc.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-21, 13:32 | #252 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 22:44 |
2019-12-21, 13:35 | #253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Bo nie potrafię sobie wyobrazić, jak 2,5 netto może być gdziekolwiek dobrą pensją. Zgadzam się z tinkerver, ze w Polsce to jest kpina, jeśli chodzi o zakup/wynajem nieruchomości. Albo wynajmowanie rudery, albo kredyt na 30 lat. Przez agencję zazwyczaj są nieco ładniejsze mieszkania. A jak rodzice chcieli, żeby ich córka miała mieszkanie, to mogli jej odłożyć, chociaż na połowę. Nie wyobrażam sobie mieć dziecko i nie odłożyć dla niego pieniędzy przez te 27 lat. |
|
2019-12-21, 13:38 | #254 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Co? Mieszkanie zawsze mozna sprzedac a juz na pewno w sytuacji kiedy poznaje sie partnera i kupuje sie swoje mieszkanie dla rodziny. Wtedy raczej sprzedaje sie swoje mieszkanie kawalerskie, no raczej nie idzie sie tam mieszkac z rodzina czy dziecmi. To zalezy, ja w ogole uwazam, ze najlepiej jest kupowac mieszkania za gotowke, zyje sie wtedy naprawde lepiej, szczesliwiej, nie ma stresu. Lepiej jest miec swoje wlasne, nawet mniejsze, za to bez kredytu. Szczegolnie w takim kraju jak Polska gdzie poziom zycia jest dosc niski (nie ma zasilku dla bezrobotnych, w innych krajach masz czesto 80 % pensji, w razie problemów ze splata to panstwo tez ci nie pomoze tak jak to sie dzieje w Norwegii. Jedyne to mozesz szukac ugody z bankiem). P. S. Dlatego tylu ludzi w Polsce jest zestresowanych i sfrustrowanych. Tutaj wciaz mamy niski poziom zycia i brak stabilizacji nawet jak ktos dobrze zarabia. Niemniej jednak jak ktos nie ma wyjscia i musi brac kredyt to wynajem dlugoterminowy a chce mieszkac w jednym miejscu to tez sie nie oplaca jezeli mowimy o osobach, ktorym zalezy na komforcie. Wynajmujesz powiedzmy mieszkanie za 2500 PLN (koszt wynajmu 40 m w Warszawie) 2500 PLN przy dobrych zarobkach wydaje sie nieduzo, ale po troche ponad 3 latach wychodzi 100 tysiecy za sam wynajem. |
|
2019-12-21, 14:39 | #255 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ---------- Cytat:
Jeśli mieszkania potanieją, to wszystkie, więc co za problem w przypadku dziecka sprzedać to i dokupić większe mieszkanie. Poza tym fluktuacje na rynku są normalne, czy to w przypadku kupna udziałów czy nieruchomości, czy czegokolwiek. Jednak historia uczy że tendencja jest generalnie wzrostowa. Był spadek cen nieruchomości w Polsce, już go nadrobiliśmy z nadwyżką. Rzecz w tym, a by nie wpadać w panikę, kiedy jest kryzys. Mnie to jakoś nie przeraża, że cena mieszkania może wynieść mniej niż kredyt, takie są realia i tak może być. A za kolejne x lat ta cena może wzrosnąć. |
|||
2019-12-21, 14:55 | #256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Po prostu bardzo mnie denerwuje "po prostu weź i wynajmij mieszkanie, co za problem". No, tylko w Polsce nie m samych młodych i zdrowych ludzi, są też ludzie chorzy, samotne matki, starsi. Nie każdy mieszka w dużym mieście, ludzie mieszkają w małych miasteczkach i na wsiach, tam nie ma mieszkań na wynajem, lub jest ich mało. Do tego dojazd do większego to w moim przypadku były 2 h, jeśli liczyć drogę do przystanku, miejskim i autobusem z miasta a do miasta b. Mieszkanie od miasta? Zapomnij, chyba, że jesteś typową patolą, co ma 6 dzieci, chleje, i ma przemoc w domu i długi sięgające dziesiątek tysięcy. Wtedy mieszkanko szybciutko się znajdzie, w dobrym stanie. Natomiast jak jesteś szeregowym pracownikiem z najniższa, to masz za wysoki dochód, i wuj.
Więc dla mnie osobiście to jest SKANDAL, że dorosła, uczciwie pracująca osoba nie jets w stanie się samodzielnie utrzymać. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-12-21, 15:02 | #257 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Zgadzam sie z tymi emeryturami. Inna sprawa, ze spolecznie u nas w Polsce wynajmowanie mieszkania jest traktowane jako okres przejsciowy. Nawet rzadzacy wychodza z tego samego zalozenia. Tym samym jak bedziesz nawet niekoniecznie na emeryturze (mam znajomych ktorzy kolo 50 juz maja problem ze znalezieniem pracy mimo, ze cale zycie pracowali w korpo na dobrych stanowiskach) to nikt Ci nie pomoze Ludzie, ktorzy wynajmuja dlugoterminowo sa czesto nawet przez spoleczenstwo traktowani protekcjonalnie. W Polsce po prostu oplaca sie cos miec na wlasnosc Nie ma kultury wynajmu, nie ma zasilku dla bezrobotnych jak stracisz prace, jak Ci sie powinie noga to Panstwo raczej tez ci nie pomoze w zaden sposob. Splacona nieruchomosc plus Twoje wlasne oszczrdnosci sa na ten moment w kraju takim jak Polska jedynym rodzajem zabezpieczenia chociazby na starosc. |
|
2019-12-21, 15:19 | #258 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
To ci zdradzę sekret. Załóżmy, że biorę kredyt na mieszkanie i w ostatnim miesiącu nie płacę za ratę i mi zabierają. (Nierealne, ale załóżmy.) Wciąż zaoszczędziłam 500zł x 360 rat (założyłam kredyt na 30 lat). Za zaoszczędzone 180 tysięcy mogę kupić jakąś kawalerkę w mniej chodnym miejscu na starość. A jak mi się zachce wyprowadzić, to sprzedam albo wynajmę, żaden problem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-21, 16:38 | #259 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Ty myślisz że jak coś kupujesz na raty nowego to w dowolnej chwili możesz zrezygnować i oddać? I bank Ci odda cały wplacpny kapitał? O czym wy w ogóle gadacie że możecie sprzedać w dowolnej chwili mieszkanie na kredyt?? Przecież to mieszkanie z obciążana hipoteką. Takich prawie nikt nie chce odkupowac. A jak odkupuje to za grosze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-21, 16:50 | #260 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
W Warszawie jest teraz niedosyt mieszkan.
Moi znajomi szukaja po kilka miesiecy nawet do roku a w wiekszosci kupuja za gotowke takze ten.. Ze sprzedaza mieszkania w duzym miescie w dobrej okolicy lub z dobrym polaczeniem nie ma zadnego problemu. |
2019-12-21, 16:57 | #261 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Ja się zgadzam, ale zaraz ktoś przyjdzie, powie, że zarabia 20k na miesiąc do łapki, że trzeba było się uczyć, że ucz się arabskiego i Ci się uda. No nie, tak jak mówisz - są jeszcze osoby starsze, samotne matki. Ktoś musi zaprojektować stronę internetową rossmanowi, ale też ktoś w tym rossmanie musi sprzedać kosmetyk, a ktoś inny jeszcze pozamiatać ulicę przed rossmanem. Inna sprawa, że autorka wydaje się osobą oderwaną od rzeczywistości i mało asertywną, nie ogarniającą życia. Nadal się zastanawiam czy przez ten czas mieszkania z rodzicami, dokładając się tylko do rachunków oszczędziła jakiś pieniądz. Bo jeśli nie, to według mnie słabo to wszystko brzmi.
__________________
A tam, od jutra. Edytowane przez nie_powiem Czas edycji: 2019-12-21 o 16:58 |
|
2019-12-21, 17:11 | #262 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 532
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Ja takze uwazam ze to jest SKANDAL. Poszlabym z tym chetnie do Sprawy dla reportera i zapytala: Jak dlugo w Polsce bedzie dochodzic do takich sytuacji?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-21, 17:14 | #263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Rata na dwa razy większe mieszkanie w moim mieście jest o 500zł tańsza niż pieniądze, które płacę za obecny wynajem. Więc zostanie mi w kieszeni 180 tysięcy, bo nie zapłacę co miesiąc za mieszkanie 2000, tylko 1500. Musiałabym upaść na głowę żeby wynajmować dłużej niż to konieczne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-21, 17:49 | #264 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Ponadto skąd wiesz jakie będziesz mieć potrzeby mieszkaniowe za x lat? A przez x lat będziesz uwiazana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-21, 17:51 | #265 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Jak kupię za gotówkę to jestem dokładnie tak samo uwiązana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-21, 17:52 | #266 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-21, 18:26 | #267 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- Cytat:
|
||
2019-12-21, 18:44 | #268 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 22:44 |
2019-12-21, 18:52 | #269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Przecież nie chodzi o same przepisy, ale o całą kulturę najmu w Polsce. Co z tego, że są przepisy, jeśli właściciele ich nie przestrzegają. Mam iść do sądu, bo ktoś raz wlazł mi na mieszkanie, tracić setki zł na sprawę bez gwarancji, że cokolwiek udowodnię, aby latami przedstawiać na to dowody, i nawet jeśli wygram, to co - przecież nie dostanie za to kary pozbawienia wolności Tylko najwyżej pokryje koszty sądowe i zapłaci grzywnę 500 zł. I tyle. A dyskomfort z łażeniem obcych ludzi po twoim wynajętym mieszkaniu zostaje...
Najem to jest dla mnie okropność, nikt mnie nie przekona, wolę 1000x bardziej ryzyko, że moje własnościowe mieszkanie straci na wartości, bo dla mnie nie straci, skoro tam mieszkam, podoba mi się, urządzam je jak chcę i nie planuję się wynosić. Już nie mówiąc o tym, że mogę dbać o swoje meble i podłogi, jak coś się popsuje to z czystym sumieniem odkupuję najlepszej jakości, a u kogoś? Odkupisz, a za chwilę każą ci się wyprowadzać. Nie raz nie dwa widziałam sytuacje, że ludzie trzymają mieszkania np. dla dzieci albo dla siebie aż wrócą zza granicy, umowa na rok a potem do widzenia. I męczysz się ze starymi meblami, albo popsutymi, albo brudną ścianą. Albo ładujesz kasę w cudze. Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2019-12-21 o 18:56 |
2019-12-21, 22:27 | #270 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Ja jestem na 99,999999% pewna, że się nigdy nie wyniosłe z mojego miasta. Bardzo je lubię, nigdzie na świecie nie czułam się lepiej. A trochę świata zwiedziłam. Pracę mam taką, że raczej nie mam czego szukać za granicą. Żadnych dzieci i innych stworzeń nie planuje, więc dokładnie wiem jaki minimalny metraż jest mi potrzebny. I taka wiedza mi w zupełności starczy. A nawet jeśli jakimś cudem stwierdze, że chce się wynieść, to mieszka wynajmę. Zapewniam, że nad morzem z wynajmem nie ma żadnego problemu. Wymyślasz z tyłka to wszystko. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2019-12-21 o 22:29 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.