2016-12-16, 14:09 | #61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
I jaki związek z sytuacją autorki mają twoje przytoczone tutaj hipotetyczne sytuacje? Ty byś zabiła swojego faceta za zarysował twój samochód kupiony za twoją kasę, a autorka zarysowała wspólny samochód kupiony za wspólne oszczędności. Z tego też powodu nie ma sensu twoja ostatnia refleksja na temat tego, czy byś jej dała nowe auto, skoro ma dostęp do starego. To nie ma żadnego znaczenia, bo jej nikt niczego nie musi "dawać". Mówimy o jej własności. |
|
2016-12-16, 14:14 | #62 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 755
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
|
|
2016-12-16, 14:15 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
|
|
2016-12-16, 14:25 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Rysa to nie oczko w rajstopach, które zazwyczaj lądują w koszu
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
|
2016-12-16, 14:27 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Mnie się zdarzyło zarysowac samochód i stluc reflektor na oczach męża. No zadowolony to on nie był, nie przeczę. Minę miał jak by mnie zamordować chciał ale rzucił tylko kur$## pod nosem i do mnie, żebym się jeździć nauczyła. No i tyle.
Reakcja męża autorki bardzo mocno przesadzona... Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka |
2016-12-16, 14:29 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
.
Edytowane przez Ashe05 Czas edycji: 2017-02-08 o 15:26 |
2016-12-16, 14:32 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
I napisz jeszcze ze to bylo pierwszy I jedyny raz w zyciu,bo jak dotad maz nie przejawial takich histeryczno-chamowatych reakcji? Tak,to tylko auto,reakcja z wyzywaniem ciebie od poy.ebanych-CHORA.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
2016-12-16, 14:37 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Obrzucenie wyzwiskami nazywasz normalną reakcją?? Serio? To jest tylko rysa, nie ma wpływu na działanie samochodu, nie ma wgnieceń. Reakcja niewspółmierna do zdarzenia. Czasem mam wrażenie że tacy jak ty zachowują się jakby wzięli ślub z samochodem. Tylko auto i nic ponad to. |
|
2016-12-16, 14:39 | #69 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Równiez jej oszczedności, to również jej samochód. Uwazasz, ze zrobila to celowo? Że jej nie szkoda samochodu? A to co odwalił mężulek przchodzi ludzkie pojecie. To pare stówek w plecy i po kłopocie a on ją potraktował jak śmiecia.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. Edytowane przez dorris23 Czas edycji: 2016-12-16 o 14:41 |
2016-12-16, 14:43 | #70 | |||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Cytat:
Mam wrażenie, że o 'hoplu' samochodowym napisałaś tylko po to, żeby pochwalić się, że sama takowego masz. Cytat:
Ona nie zepsuła drogiej zabawki męża, tylko zarysowała wspólny samochód. Wspólny. I nadal nie masz informacji, czy jej mąż ma pasję samochodową, masz natomiast informację, że takie obłąkane wyskoki leżą w jego zwyczaju. Cytat:
Cytat:
Poza tym nie masz pojęcia ile oni pracują na te kilka stówek i czy jest to dla nich spory wydatek czy nie. Gdybyś też wczytała się uważniej w wątek, zauważyłabyś, że autorka również pracuje. |
|||||
2016-12-16, 14:47 | #71 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2016-12-16, 14:52 | #72 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Cytat:
__________________
Mała Juleczka <3 !! |
||
2016-12-16, 14:53 | #73 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Niekótrzy pare stówek dziennie zarabiaja, inni mają pieniądze odłożone na rózne niespodziewane wydatki.
Wiozła dziecko do żłobka więc zakładam, ze ona również pracuje. Bo raczej nie wozi dziecka do żłobka żeby przyjechać do domu leżeć i pachnieć.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-12-16, 14:56 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- Nie, ja odwoziłam małą, i była ona w aucie, które ja obtarłam i którym prowadziłam. Mąż odjechał drugim autem.
__________________
Mała Juleczka <3 !! |
|
2016-12-16, 14:57 | #75 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Auto to auto, to tylko auto, rzecz materialna, nie ma co sobie tym zawracac głowy.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-12-16, 15:00 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Byłam u lakiernika, wystarczyła pasta do polerowania..
Szkoda, że auto łatwiej naprawić niż relację..
__________________
Mała Juleczka <3 !! |
2016-12-16, 15:02 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ---------- Obyś tym razem nie odpuściła i nie zamiotła problemu pod dywan. Ja nie dla siebie, to dla dobra swojego dziecka. A jeżeli odpuścisz, to cóż, następnym razem UCZCIWIE napisz, że to kolejny wątek o tym związku i kolejny problem. |
|
2016-12-16, 15:12 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Moze i niektórzy zarabiaja parę stówek dziennie, ale tacy ludzi nie czekaja na kupno nowego auta aż beda mieli kasę z wesels
|
2016-12-16, 15:28 | #79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Ale co to wnosi do tematu i co w związku z tym. Okazało się, że wystarczyła pasta polerska, aby "problem" rozwiązać. Autorka nie skasowała samochodu po pijanemu i nie śmiała się z tego powodu facetowi w twarz, a lekko zatarła błotnik. Nadal bronisz reakcji tego pana, czy o co chodzi?
|
2016-12-16, 15:42 | #80 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Facet jest agresywny, stosuje przemoc i to czy co zostało zarysowane czy to bardzo kocha czy nie, nie ma większego znaczenia. On się będzie dowalał o rózne kwestie niespodziewania i z zaskoczenia; tak by cykl przemocy się kręcil.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2016-12-16, 15:44 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Odnosiło sie to do postu innej uzytkowniczki, natomiast Ty wskaz mojego posta w którym bronie reakcji męża autorki. Od początku pisałem, ze wyzywanie malzonki jest niedopuszczalne i nie broniłem jego zachowania.
|
2016-12-16, 15:49 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Mam hopla na punkcie gadżetów elektronicznych, do tego kolekcjonuję wiele rzeczy i nie, nie byłabym zła. Jak możesz nazywać brakiem szacunku przypadkowe zepsucie? Brak szacunku to byłby jakby zepsuł to celowo i złośliwie. Kazałabym odkupić bądź naprawić za własne pieniądze i tyle. |
|
2016-12-16, 15:50 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Doris, no właśnie zdałam sobie sprawę, że do obcego by się tak nie odezwał.
Co do innych sytuacji, to samo się dzieje gdy zdarzy się że coś mi się stłucze, zapomnę wyjąć wtyczki od pralki z gniazdka po praniu czy np. naparuje w mieszkaniu przy robieniu obiadu, zaparkuje auto na parkingu w miejscu które mu nie odpowiada, .. Wtedy nie ma co prawda wyzwisk, ale pogarda i brak szacunku na tym samym poziomie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mała Juleczka <3 !! |
2016-12-16, 15:52 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Widzę, że co post, to więcej trupów wypada.
Autorko, co ty jeszcze robisz z tym facetem? |
2016-12-16, 15:57 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Aż tak siebie nie lubisz, że dajesz się tak traktować?
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
|
2016-12-16, 15:58 | #86 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Dla równowagi wobec kobiet dla których auto nic nie znaczy wypowiem się jako facet, dla którego samochody to życiowa pasja i definicja życia
Cytat:
Co do "będzie jak nowe": Po czymś takim bezpowrotnie traci na wartości. Lakier już nie jest oryginalny (warstwa 80-160 um), miernik wykaże powtórne malowanie (170-250 um) - ktoś się zapyta czemu, nigdy nie wiadomo jak duże były uszkodzenia. Pozostaje tylko wierzyć, że to było dosłownie dotknięcie i pasta polerska faktycznie załatwiła sprawę, chociaż trochę w to wątpię. Cytat:
Cytat:
Podsumowując, choć reakcja faceta pewnie trochę przesadzona, to ja jego złość jestem w stanie zrozumieć - kupili nową furę za wspólne pieniądze, każdy chce się nacieszyć początkowym świeżym wyglądem, a tu na starcie taka akcja... Autorko, jeśli często jesteś roztrzepana za kierownicą to serio załatw sobie jakiś samochód, którego porysowanie nie będzie stanowiło problemu, szkoda nerwów Twoich, Twojego męża i lakieru nowego auta jeśli nie jesteś super kierowcą Edytowane przez topdong Czas edycji: 2016-12-16 o 15:59 |
|||
2016-12-16, 16:00 | #87 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
On się nie zmieni, jemu tak dobrze. Jego reakcje będa coraz gorsze.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2016-12-16, 16:01 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
.
Edytowane przez Ashe05 Czas edycji: 2017-02-08 o 15:26 |
2016-12-16, 16:04 | #89 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
Facet reaguje podobnie na niewyłączoną z gniazdka pralkę, zaparowaną kuchnię i zaparkowanie w nieodpowiednim wg niego miejscu. To paskudna cecha charakteru a nie miłość do auta. |
|
2016-12-16, 16:06 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: Zarysowane auto - z kim bardziej jest coś nie tak.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.