Polecamy:

ANKA54321 · 2017-02-14, 17:53

Cytat:

Napisane przez kennedy

Ortografie znam a z wizazu korzystam na telefonie ktory czasem srwdnio dziala i uciekaja literki.

Btw wyrzucanie komus ortografii jest nie na miejscu poczytaj regulamin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można to tłumaczyć telefonem, nie mniej jednak poprawna ortografia jest bardzo na miejscu, szczególnie na tym portalu

Pozdrawiam!

**Hultaj** · 2017-02-14, 17:59

tak jasne że jak faceci adorują kobietę to dlatego że jest słodką idiotką i sama się o to prosi swoim zachowaniem.

**201706190936** · 2017-02-14, 19:23

Cytat:

Napisane przez ANKA54321

Można to tłumaczyć telefonem, nie mniej jednak poprawna ortografia jest bardzo na miejscu, szczególnie na tym portalu

Pozdrawiam!

Nie wytykamy dyskutantom popełnionych przez nich literówek, błędów ortograficznych i gramatycznych. Regulamin pkt 5.

szminkinagodzinki · 2017-02-14, 19:51

Nabrałaś pewności siebie, że tak powiem - rozkwitłaś i teraz zbierasz tego plony. Dużo kobiet przechodzi przez ten okres w bardziej lub mniej intensywny sposób. Ciesz się tym, będziesz miała na stare lata, co wspominać

Tylko polecam racjonalizm. To, że pan jeden czy drugi będzie milusi, skomplementuje cię czy jakiś nieznajomy rzuci na odchodnym "umów się ze mną na kawę!", itd, to jeszcze nie znaczy, że by cię wziął tu i teraz

Relacje z kolegami w pracy też potrafią być specyficzne. Jesteś miła i ładna, więc instynktownie wpadają w relacje koleżeńsko-flirciarskie. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Mają pewnie swoje dziewczyny, żony albo kogoś innego na oku, ale miło sobie poflirtować z ładną, miłą koleżanką. I tyle. Ty się dowartościowujesz i on. Musisz spojrzeć na to trzeźwym okiem. Bo na tej przysłowiowej kawie z dużym prawdopodobieństwem się okaże, że ten koleś, co to niby tak ostro na ciebie leciał, zacznie ci się zwierzać, że od roku jest nieszczęśliwie zakochany w waszej koleżance z pracy i co byś mu radziła - jako, ładna, ale i miła koleżanka

Ale jednocześnie oczywiście uważaj na siebie - zwłaszcza na imprezach, kiedy po alkoholu niektórym hamulce puszczają.
A z czasem, jeśli już się zmęczysz powodzeniem, zaczniesz wyrabiać w sobie zachowania, aby przepłaszać potencjalnych adoratorów i tyle.
Tak czy siak - to pierwsze zachłyśnięcie się własną atrakcyjnością jest bardzo miłe i duża szansa, że na całe życie zbuduje twoją pewność siebie.
Tylko pilnuj, abyś nie popadła w przesadny narcyzm i potem nie zakładała, że każdy facet, co na ciebie spojrzał, na pewno zapłonął do ciebie pożądaniem. Bo kobiety z takim podejściem do mężczyzn są równie męczące, jak ci nieszczęśni faceci, którzy zakładają, że jak kobieta się do nich uśmiechnęła, to na pewno jest nimi bardzo zainteresowana

2017-02-14, 17:59	#32
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: powodzenie u mężczyzn-przekleństwo? tak jasne że jak faceci adorują kobietę to dlatego że jest słodką idiotką i sama się o to prosi swoim zachowaniem.

2017-02-14, 19:51	#34
szminkinagodzinki Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-12 Wiadomości: 178	Dot.: powodzenie u mężczyzn-przekleństwo? Nabrałaś pewności siebie, że tak powiem - rozkwitłaś i teraz zbierasz tego plony. Dużo kobiet przechodzi przez ten okres w bardziej lub mniej intensywny sposób. Ciesz się tym, będziesz miała na stare lata, co wspominać Tylko polecam racjonalizm. To, że pan jeden czy drugi będzie milusi, skomplementuje cię czy jakiś nieznajomy rzuci na odchodnym "umów się ze mną na kawę!", itd, to jeszcze nie znaczy, że by cię wziął tu i teraz Relacje z kolegami w pracy też potrafią być specyficzne. Jesteś miła i ładna, więc instynktownie wpadają w relacje koleżeńsko-flirciarskie. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Mają pewnie swoje dziewczyny, żony albo kogoś innego na oku, ale miło sobie poflirtować z ładną, miłą koleżanką. I tyle. Ty się dowartościowujesz i on. Musisz spojrzeć na to trzeźwym okiem. Bo na tej przysłowiowej kawie z dużym prawdopodobieństwem się okaże, że ten koleś, co to niby tak ostro na ciebie leciał, zacznie ci się zwierzać, że od roku jest nieszczęśliwie zakochany w waszej koleżance z pracy i co byś mu radziła - jako, ładna, ale i miła koleżanka Ale jednocześnie oczywiście uważaj na siebie - zwłaszcza na imprezach, kiedy po alkoholu niektórym hamulce puszczają. A z czasem, jeśli już się zmęczysz powodzeniem, zaczniesz wyrabiać w sobie zachowania, aby przepłaszać potencjalnych adoratorów i tyle. Tak czy siak - to pierwsze zachłyśnięcie się własną atrakcyjnością jest bardzo miłe i duża szansa, że na całe życie zbuduje twoją pewność siebie. Tylko pilnuj, abyś nie popadła w przesadny narcyzm i potem nie zakładała, że każdy facet, co na ciebie spojrzał, na pewno zapłonął do ciebie pożądaniem. Bo kobiety z takim podejściem do mężczyzn są równie męczące, jak ci nieszczęśni faceci, którzy zakładają, że jak kobieta się do nich uśmiechnęła, to na pewno jest nimi bardzo zainteresowana

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)