Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-04-20, 17:06   #61
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez Rany Koguta Pokaż wiadomość
Wszyscy rodzice mają swoje za uszami To najtrudniejsza "profesja" w świecie. Nie ma ideałów, a akurat od nich wymaga się bycia idealnymi. Jeśli dostałaś poczucie bezpieczeństwa, to znaczy, że dostałaś wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój ojciec jest już niepijącym alkoholikiem. Ale jak byłam młodsza to pił. Nie był groźnym typem alkoholika, ale moje poczucie bezpieczeństwa było na poziomie, wiem, że mnie kocha i że nie wyrzuci z domu dopóki sama nie będę chciała się wyprowadzić. Do niczego nie zmuszał, ani do wyboru szkoły, ani do powrotów do domu o danej godzinie, ani do siedzenia i odrabiania lekcji. Ot dużo pracował, po pracy pił piwka i oglądał tv a my jak chciałyśmy to mogłyśmy zrobić sobie pranie a jak nie to chodziłyśmy w brudnym Jak chciałyśmy zjeść to albo sobie coś ugotowałyśmy albo zamówiłyśmy na dowóz. Czasem przywoził coś gotowego z garmażerki, ale tylko jak mu o tym wspominałyśmy. Dawał pieniądze na jedzenie, ciuchy, utrzymanie, czasem jakieś hobby typu taniec czy coś i na tym jego rola wychowawcza się kończyła. Mogłyśmy robić co chciałyśmy w sumie. Ale po latach w sumie dostrzegam tego jakieś plusy i może wychodzić ze mnie jakieś DDA czy coś, ale jak widziałam na 1 roku studiów dziewczyny, które ziemniaka nie potrafią obrać to Albo takie co na studia poszły bo im babcia kazała i daje im na to kasę

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Cytat:
Napisane przez angellika Pokaż wiadomość
Szkoda że ciebie nie wyskrobałam,pani anestezjolog moja matka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 17:09   #62
angellika
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 599
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Hit, chyba Twoja matka wygrała plebiscyt na rodzica dekady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Nie mam z tą osobą kontaktu i nie chce mieć, na pogrzeb też nie pójdę tak jak na ojca... ciężko o tym pisać za dużo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
angellika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 17:16   #63
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

U mnie mistrzem niemiłych tekstów jest babcia, a 'najlepsze' w tym wszystkim jest to, że ona w sumie chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że czasami powinna się jednak ugryźć w język.

- oo matko no i się dorobiłaś, zeszpeciłaś się w takim wieku (17 lat, pierwsze okulary, diagnoza babci: sama jestem sobie winna, za dużo książek)
- te włosy to masz takie kiepskie... po mamie, widać... cienkie, rzadkie, jak tak dalej pójdzie to przed 40 będziesz musiała o peruce pomyśleć
- jak ja bym tak wyglądała to bym bluzek z dekoltem nie zakładała, obrzydliwie to wygląda (mam dosyć odstające kości obojczykowe)
- z takim małym biustem to powinnaś nosić bluzki pod szyję, nie masz co pokazywać
- ooo widzę, że coś się bioderka powiększyły, powinnaś uważać, w TWOIM WIEKU trzeba jednak już uważać co się je (miałam 25 lat)
- Ty to jednak nie potrafisz się stosownie ubrać (spotkałyśmy się jak wracałam z pracy, w jej mniemaniu jeansy i bluzka koszulowa są niewłaściwym ubiorem, powinna być spódnica za kolanko... itp

I wiele wiele innych, wszystkie powiedziane 'w dobrej wierze'. Skąd wiem? Bo kiedyś moja mama ją wzięła na rozmowę i jej powiedziała, żeby może przestała mnie wiecznie krytykować. Babcia się zdziwiła i stwierdziła, że przecież ona nie tak złośliwie, tylko żeby mi podpowiedzieć co powinnam a czego nie...
Dzisiaj to po mnie spływa, ale jak miałam te 15-16 lat bolało...
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 17:21   #64
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
U mnie mistrzem niemiłych tekstów jest babcia, a 'najlepsze' w tym wszystkim jest to, że ona w sumie chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że czasami powinna się jednak ugryźć w język.

- oo matko no i się dorobiłaś, zeszpeciłaś się w takim wieku (17 lat, pierwsze okulary, diagnoza babci: sama jestem sobie winna, za dużo książek)
- te włosy to masz takie kiepskie... po mamie, widać... cienkie, rzadkie, jak tak dalej pójdzie to przed 40 będziesz musiała o peruce pomyśleć
- jak ja bym tak wyglądała to bym bluzek z dekoltem nie zakładała, obrzydliwie to wygląda (mam dosyć odstające kości obojczykowe)
- z takim małym biustem to powinnaś nosić bluzki pod szyję, nie masz co pokazywać
- ooo widzę, że coś się bioderka powiększyły, powinnaś uważać, w TWOIM WIEKU trzeba jednak już uważać co się je (miałam 25 lat)
- Ty to jednak nie potrafisz się stosownie ubrać (spotkałyśmy się jak wracałam z pracy, w jej mniemaniu jeansy i bluzka koszulowa są niewłaściwym ubiorem, powinna być spódnica za kolanko... itp

I wiele wiele innych, wszystkie powiedziane 'w dobrej wierze'. Skąd wiem? Bo kiedyś moja mama ją wzięła na rozmowę i jej powiedziała, żeby może przestała mnie wiecznie krytykować. Babcia się zdziwiła i stwierdziła, że przecież ona nie tak złośliwie, tylko żeby mi podpowiedzieć co powinnam a czego nie...
Dzisiaj to po mnie spływa, ale jak miałam te 15-16 lat bolało...
Nie przejmuj się Ja też mam wystające, ale mi się to właśnie we mnie podoba Jak byłam szczuplejsza ok 65-75kg przy 169cm to mi mówili "weź coś zjedz bo nie wyglądasz". A mi się tak podobały te obojczyki, że teraz marzę, aby je znowu było mocniej widać i chudnę sobie powoli do tego stanu Pamiętam jak dobierałam bluzki specjalnie eksponujące tą część ciała
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 17:27   #65
angellika
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 599
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

A co powiecie na to jak tatuś przychodzi i dusi własne dziecko 18 letnie wtedy , bo delirium, i znowu powtôrzę to nie patola, ginekolog położnik,



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
angellika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 17:29   #66
PannaFoster
Raczkowanie
 
Avatar PannaFoster
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 38
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Najbardziej mnie boli, gdy tata mówi "Jesteś zerem, kompletne dno" .
PannaFoster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 17:32   #67
angellika
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 599
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Fajne życie, do tej pory odczuwam skutki plus pogrzeb własnej côrki, it taka historia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Cytat:
Napisane przez PannaFoster Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie boli, gdy tata mówi "Jesteś zerem, kompletne dno" .


To norma, niestety, z perspektywy to niby olejesz, ale i tak zostanie w Tobue


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
angellika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-20, 17:46   #68
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;73048281]Nie przejmuj się Ja też mam wystające, ale mi się to właśnie we mnie podoba Jak byłam szczuplejsza ok 65-75kg przy 169cm to mi mówili "weź coś zjedz bo nie wyglądasz". A mi się tak podobały te obojczyki, że teraz marzę, aby je znowu było mocniej widać i chudnę sobie powoli do tego stanu Pamiętam jak dobierałam bluzki specjalnie eksponujące tą część ciała [/QUOTE]

Przejmować się od lat nie przejmuję i moje kosteczki bardzo lubię nigdy ich nie ukrywałam specjalnie, tym bardziej, że w sumie nikt mi na nie nie zwrócił uwagi, poza babcią oczywiście.

Nie zmienia to faktu, że powiedzenie wnuczce, że wygląda obrzydliwie... jest dla mnie ogólnie mocno nie na miejscu. No ale, ten typ tak ma i już jej nie zmienię
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 18:06   #69
201706081317
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
Przejmować się od lat nie przejmuję i moje kosteczki bardzo lubię nigdy ich nie ukrywałam specjalnie, tym bardziej, że w sumie nikt mi na nie nie zwrócił uwagi, poza babcią oczywiście.

Nie zmienia to faktu, że powiedzenie wnuczce, że wygląda obrzydliwie... jest dla mnie ogólnie mocno nie na miejscu. No ale, ten typ tak ma i już jej nie zmienię
Moja babka jest taka sama, aczkolwiek ma jeszcze kilka podłych cech. Mówi różne rzeczy, nie mając chyba świadomości, że tak się nie mówi. Razem z matką już tak się wyzywały i obrażały, że obie chyba nie mają kompletnie poczucia, że mówią coś przykrego. Ewentualnie mają i robią to z premedytacją.

Tacy ludzie mają chyba jakieś przeświadczenie, że jak Ci będą mówić, że wyglądasz jak szafa trzydrzwiowa, to schudniesz I analogicznie do innych rzeczy.
201706081317 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 18:43   #70
201704240956
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 25
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Ja mam brata-idotę, który mnie poniża. Nienawidzi mnie, odkąd żyje.
Chyba już słyszałam wszystko, że jestem głupia, gruba, że nic nie osiągnę, że jestem zerem, że nikt by mnie kijem nie tknął, że przegrałam życie.
Były też dosadne stwierdzenia, wyśmiewanie się ze mnie, robienie z różnych sytuacji - mojej winy. Obrażanie mnie przy matce, która nie reaguje.
Nie wiem, co on sobie tym rekompensuje, strasznie to bolesne, ale nie mogę pokazywać tego po sobie.

P.S. Kiedyś usłyszałam fajne zdanie (ale raczej nie w sensie katolicyzmu), że Człowiek się rodzi dla świata, nie dla matki. Bo jest wiele matek, które nie chcą dzieci, a je rodzą. To dziecko nie jest dla matki, nie matka je powołuje i wiele osób nie chce mieć nic wspólnego z rodzicami. Dużo w tym prawdy.

Edytowane przez 201704240956
Czas edycji: 2017-04-20 o 18:45
201704240956 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:00   #71
Weasel55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 7
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Pamiętam to do dziś, choć minęło pewnie z 10 lat. Koleżanka mamy powiedziała przy mnie do mamy 'Ale córka jest do Ciebie podobna'. Mama na to 'no' i zrobiła minę, jakby znajoma ją obraziła (mama jest bardzo piękną kobietą, ja poszłam w ojca).
Weasel55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-20, 19:00   #72
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez angellika Pokaż wiadomość
Szkoda że ciebie nie wyskrobałam,pani anestezjolog moja matka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Boże...
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:01   #73
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez niebieska_meta Pokaż wiadomość
Moja babka jest taka sama, aczkolwiek ma jeszcze kilka podłych cech. Mówi różne rzeczy, nie mając chyba świadomości, że tak się nie mówi. Razem z matką już tak się wyzywały i obrażały, że obie chyba nie mają kompletnie poczucia, że mówią coś przykrego. Ewentualnie mają i robią to z premedytacją.

Tacy ludzie mają chyba jakieś przeświadczenie, że jak Ci będą mówić, że wyglądasz jak szafa trzydrzwiowa, to schudniesz I analogicznie do innych rzeczy.
przyłączam się do grona tych, które przykre słowa słyszą od babci
słowem wstępu: babcia dziadka nigdy nie kochała, mówi, że zmarnował jej życie, alkoholik który nic nie robił w domu, przy dzieciach nigdy nie pomógł. no ale jest
Babcia jest znana ze swojego dużego biustu, gdy byłam nastolatką byłam bardzo szczupła i brak biustu to był mój ogromny kompleks...
-w wieku 14 lat usłyszałam, że jeśli całe życie będę taka chuda to nigdy nie będę miała 'cycuszków', powiedziała to przy całej rodzinie. muszę mówić jak bardzo mi było wstyd? wstałam i wyszłam z domu, na odchodnym usłyszałam 'no nie wygłupiaj się, wróć'. do dziś nie wie jak mnie to zabolało
- w okresie matur bardzo schudłam, byłam po rozstaniu z chłopakiem, a jak już wspomniałam mam naturalne skłonności do bycia chudą. babcia dzwoniła do mojego taty i rozpowiadała na całym osiedlu, że mam anoreksję. nie mam i nigdy nie miałam
- miesiąc temu zerwałam z chłopakiem, bo mnie okłamywał, reakcja babci? 'przeciez kazdy czasami kłamie, musialas od razu z nim zrywac?ciężko ci będzie teraz kogoś znaleźć'
Generalnie dla mojej babci najważniejsze jest to, żeby kobieta miała biust i chłopa
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:09   #74
MujWymazonyNick
Raczkowanie
 
Avatar MujWymazonyNick
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 67
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Najbardziej zabolało mnie 'nienawidzę cię' i 'żałuję, że cię urodziłam'.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MujWymazonyNick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:30   #75
dariakam
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Dla mnie bardzo przykre były słowa mojej siostry ciotecznej. Przyjechała do nas do domu wręczyć zaproszenia na ślub. Dostali je rodzice, starsza siostra a ja nie. Dyskretnie spytałam się siostry dlaczego tak zrobiła odpowiedziała mi bez ogródek "jesteś niepełnosprawna więc na weselu i tak się nie pobawisz"
Fakt poruszam się na wózku inwalidzkim mimo to taka argumentacja jest jak dla mnie trochę nie na miejscu
dariakam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:44   #76
201704240947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
U mnie mistrzem niemiłych tekstów jest babcia, a 'najlepsze' w tym wszystkim jest to, że ona w sumie chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że czasami powinna się jednak ugryźć w język.

- oo matko no i się dorobiłaś, zeszpeciłaś się w takim wieku (17 lat, pierwsze okulary, diagnoza babci: sama jestem sobie winna, za dużo książek)
- te włosy to masz takie kiepskie... po mamie, widać... cienkie, rzadkie, jak tak dalej pójdzie to przed 40 będziesz musiała o peruce pomyśleć
- jak ja bym tak wyglądała to bym bluzek z dekoltem nie zakładała, obrzydliwie to wygląda (mam dosyć odstające kości obojczykowe)
- z takim małym biustem to powinnaś nosić bluzki pod szyję, nie masz co pokazywać
- ooo widzę, że coś się bioderka powiększyły, powinnaś uważać, w TWOIM WIEKU trzeba jednak już uważać co się je (miałam 25 lat)
- Ty to jednak nie potrafisz się stosownie ubrać (spotkałyśmy się jak wracałam z pracy, w jej mniemaniu jeansy i bluzka koszulowa są niewłaściwym ubiorem, powinna być spódnica za kolanko... itp

I wiele wiele innych, wszystkie powiedziane 'w dobrej wierze'. Skąd wiem? Bo kiedyś moja mama ją wzięła na rozmowę i jej powiedziała, żeby może przestała mnie wiecznie krytykować. Babcia się zdziwiła i stwierdziła, że przecież ona nie tak złośliwie, tylko żeby mi podpowiedzieć co powinnam a czego nie...
Dzisiaj to po mnie spływa, ale jak miałam te 15-16 lat bolało...

U mnie tak samo babka ma najgorsze teksty i najbardziej się czepia. Aż nie chce mi się tam czasem jeździć. I też w dobrej wierze i niby zawsze kulturalnie ale jednak złośliwie.
201704240947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:51   #77
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez dariakam Pokaż wiadomość
Dla mnie bardzo przykre były słowa mojej siostry ciotecznej. Przyjechała do nas do domu wręczyć zaproszenia na ślub. Dostali je rodzice, starsza siostra a ja nie. Dyskretnie spytałam się siostry dlaczego tak zrobiła odpowiedziała mi bez ogródek "jesteś niepełnosprawna więc na weselu i tak się nie pobawisz"
Fakt poruszam się na wózku inwalidzkim mimo to taka argumentacja jest jak dla mnie trochę nie na miejscu
Eeeeee
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 19:55   #78
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Ale to przygnębiający wątek Okrucieństwo niektórych tekstów jest nie do przyjęcia...
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 20:03   #79
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez dariakam Pokaż wiadomość
Dla mnie bardzo przykre były słowa mojej siostry ciotecznej. Przyjechała do nas do domu wręczyć zaproszenia na ślub. Dostali je rodzice, starsza siostra a ja nie. Dyskretnie spytałam się siostry dlaczego tak zrobiła odpowiedziała mi bez ogródek "jesteś niepełnosprawna więc na weselu i tak się nie pobawisz"
Fakt poruszam się na wózku inwalidzkim mimo to taka argumentacja jest jak dla mnie trochę nie na miejscu
Chyba bym takiej odpyskowała "na twoim na pewno bo to raczej stypa dla Pana młodego niż wesele"....wredna i tępa dzida

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-20, 20:08   #80
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez dariakam Pokaż wiadomość
Dla mnie bardzo przykre były słowa mojej siostry ciotecznej. Przyjechała do nas do domu wręczyć zaproszenia na ślub. Dostali je rodzice, starsza siostra a ja nie. Dyskretnie spytałam się siostry dlaczego tak zrobiła odpowiedziała mi bez ogródek "jesteś niepełnosprawna więc na weselu i tak się nie pobawisz"

Fakt poruszam się na wózku inwalidzkim mimo to taka argumentacja jest jak dla mnie trochę nie na miejscu

Boże czy ludzie nie maja rozumu/taktu/instynktu/dobrego wychowania/manier? Człowieczeństwa???

Jak tak można?!?!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 21:03   #81
zuz123
Zadomowienie
 
Avatar zuz123
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 742
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Od mamy -"ty niewyskrobku" oraz cała historia o tym jak powinnam być wdzięczna mojemu tacie, bo gdyby nie on to by mnie "wyskrobała". Dodatkowo cała historia o tym jak próbowała się mnie pozbyć domowymi sposobami.
Teraz już się nie przejmuję, ale kilka lat temu mnie to zszokowało.
__________________
Nie chcę zabijać czasu. Chcę chwytać go mocno i odciskać swój ślad na świecie.

wymiana
zuz123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 21:12   #82
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Moja mama zawsze serwowała mi różne warianty stwierdzenia: "jesteś beznadziejna", bardzo zwracała uwagę na mój wygląd, że nie potrafię się ubrać, uczesać, że nie maluję paznokci i tak dalej. Cisnęła bardzo dużą presję psychiczną na oceny w szkole, krytykowała i wyśmiewała się z każdego każdego potknięcia. W domu wrzaski i krzyki (oboje rodziców), wymuszanie posłuszeństwa przez zastraszanie, wieczny brak szacunku. Efektem była min anoreksja na którą zachorowałam już w wieku lat 13.

I jeszcze muszę napisać o tragiczno- komicznej sytuacji z wczoraj bo jestem z tym na świeżo i dalej nie wierzę. Moja matka postanowiła u nas wczoraj nocować, przyjechała do stolicy na ważną uroczystość (jest dosyć znaną osobą) i umyśliła sobie że zostanie na noc u nas i wróci do siebie dziś w południe. (środek tygodnia ale kto zabroni pani królowej). Przyjeżdża o 21, ja sprzątam od 3 godzin bo w domu syf po świętach, zamówiłam jedzenie, wszystko czeka ona wchodzi. I wtedy mój pies którego mam u siebie jako dom tymczasowy strasznie się na nią rozszczekał, po prostu wył bardzo głośno, nie mogłam go uspokoić, doskakiwał do niej i tak przez 30 min. Pies ma kilka miesięcy i dużo już w życiu przeszedł no i się wystraszył co to za obca baba przyszła. Uspokajałam psa, w międzyczasie przyszła sąsiadka z pretensjami, uspokajałam sąsiadkę i nie miałam czasu witać/zabawiać mojej matki. A jak już udało mi się opanować sytuacje i zaczęłam robić nam herbatę to mama nagle do mnie wyjeżdża z takim tekstem: powinnam iść spać do hotelu. Lepiej by mnie przywitali niż ty. Czuję się jak piąte koło u wozu!!! Nic tylko ten pies i ten pies, jesteś straszną egoistką!!!

Szczena mi opadła i po 30 sekundach odpowiedziałam: już ci szukam hotelu.

Niestety nie pojechała tylko zaczęła płakać że ją tak podle potraktowałam.

NIGDY WIĘCEJ.
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 21:50   #83
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Od matki: Jak się wyprowadzisz to nie będę z Tobą utrzymywać kontaktu.
Niestety nie dotrzymała słowa. Zabiega o kontakt bo potrzebuje pomocy no i czuje się samotna na starość.
Dużo mi zrobiła krzywdzących rzeczy, traktowała niesprawiedliwie, biła, ale te słowa parę lat temu ostatecznie coś zepsuły. Nie zapomnę jej tego. Toleruję ją ale nie czuję potrzeby jakichś większych więzi
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 21:59   #84
szminkinagodzinki
Raczkowanie
 
Avatar szminkinagodzinki
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 178
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Dołożę swoje trzy grosze. Choć w imieniu mojej mamy.
Otóż u mojej babci, a mamy mojej mamy, ok. 2 lata temu rozpoznano Parkinsona. Choroba postępuje bardzo szybko, babcia póki mogła, radziła sobie sama, jednak od pół roku jest to niemożliwe i na stałe zamieszkała z moimi rodzicami. A to znaczy, że mama jest jej pielęgniarką przez 24h na dobę. Moja mama ma być na jej każde skinienie i koniec. Jest płacz i pretensje o każde jej wyjście z domu, ostatnio babcia wypędziła nawet gości, którzy zjawili się u rodziców na niezapowiedzianą, ale miłą wizytę... Weszła do salonu i kazała im się wynosić, bo hałas robią.
Przez chorobę wyszły z babci chyba najgorsze cechy charakteru - każdy chce jej zrobić krzywdę, każdy chce ją okraść, oszukać, wykorzystać... A najbardziej ze wszystkich oczernia swoją jedyną córkę. Jak się zdarzy, że porozmawia przez telefon z koleżanką, itd, to cały czas się na nią skarży. Jak przyjadę do rodziców, to też mnie zaciąga na rozmowę i opowiada jak ma niedobrze, jak jej córka z zięciem chcą ją oszukać (jakimś cudem mnie jeszcze lubi, ale na mojego brata już zaczęła krzywo patrzeć, choć pomaga w rodzinnym domu znacznie bardziej niż ja, bo ma bliżej).
Wyobrażacie sobie? Poświęcić cały swój czas na opiekę matką, wziąć ją pod swój dach, być jej pielęgniarką ze wszystkimi konsekwencjami, bo i umyć się czasem babcia nie ma siły albo sama się załatwić, itd, a za dziękuję dostawać wyzwiska i oskarżenia? Od własnej matki?
Jedynym plusem - moja mama przez całe życie nie miała łatwo ze swoją rodzicielką, więc postanowiła nie popełniać tych samych błędów na swoich dzieciach. No i się jej udało. W życiu nie powiedziała do mnie czegoś niemiłego, negatywnego, czego celem było jedynie mnie zdołować i wykazać swoją wyższość.
Także tyle pocieszenia, dziewczyny. Błędy rodziców pomagają nakreślić drogę, jak wychowywać (albo raczej nie wychowywać) swoje dzieci, aby im oszczędzić trochę życiowego bólu.
szminkinagodzinki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 22:23   #85
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Moja babcia też była podła i nikt jej nie chciał wziąć na starość. My się zlitowaliśmy i w sumie dzięki temu poprawiły się nasze stosunki. Nie dziwię się już mamie, że taka wredna była i trochę jeszcze jest. Mam nadzieje, że mi się uda tego nie powielić.
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 22:29   #86
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Kurcze, przy Waszych doswiadczeniach teksty mojego ojca sa dosyc lagodne...

tekst 'bedziesz klepac biede' - to bylo chyba w odniesieniu do sytuacji na rynku pracy, kilka lat temu. Kiedy znalazlam prace, dorywcza w czasie studiow, komentarz taty 'jakim cudem?'

ciagle przytyki do mojej wagi (wazylam okolo 67 kilo przy 160 cm, wiem ze za duzo, ale jednak...) , ze przytyje, ogladanie mojego talerza, no a najgorzej jak w niedziele po obiedzie jadlam wafelka czy delicje, komentarz musial byc. Moja mama 'O, Ingel, chyba schudlas!' , ojciec 'NO RACZEJ NIE'

komenarze na temat pracy po studiach, ze jest beznadziejna i kazdy po liceum moze ja wykonywac (nie przecze, jednak chyba lepiej isc do takiej racy niz siedziec w domu i czekac na telefon z dream job). Komentarze na temat fryzury, zawsze chcial zebym miala krotkie wlosy na chlopczyce - jak moja mama- no ale mi sie takie nie podobaja i mam dlugie. Oczywiscie ojciec jest moim nieproszonym stylista.

a najsmutniejsze jest to, ze tata sam sie zapusicil, fakt ze choruje na cukrzyce, ale mimo wszystko, ma dopiero 63 lata a jego dnie to siedzenie w domu, picie (niestety...) palenie, tv i ksiazki. No ale on moze sie truc fajkami i alko, bo i tak 'niedlugo umrze' - argument, ktory slysze co najmniej od 5 lat. Kiedy ja pozwalam sobie na kulinarny grzech (aczkolwiek sama sie pilnuje bo wiem, ze to niezdrowe) to tata mowi 'Ingel, to Twoje zycie i Twoje zdrowie', na co odpowiadam mu ze vice versa i niech spojrzy na siebie (probuje nie byc chamska i inaczej ubierac to w slowa, aczkolwiek po jego chamskich komentarzach czasami ciezko mi sie powstrzymac) - no ale on moze , on jest stary (!) i tak niedlugo umrze. W zwiazku z czym moze siebie doprowadzic do ruiny, ale do komentowania innych to jak najbardziej.

Ogolnie zrobil duzo dobrego dla mnie, nie jest zlym ojcem, ale jego odzywki bolaly.

Edytowane przez Ingel
Czas edycji: 2017-04-20 o 22:37
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-21, 06:15   #87
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Kurcze, czytam ten wątek i nie mogę uwierzyć, że ludzie tak mogą traktować własne dzieci. I przeraża mnie to, że oni też pewnie tego nie planowali a jednak z jakiegoś powodu tak robią. Nie, nie chcę ich usprawiedliwiać, po prostu zastanawiam się z czego się to bierze, żeby wyciągnąć wnioski i uniknąć tego we własnym życiu. Po lekturze tego wątku, na fali różnych ciążowych lęków, naszła mnie refleksja: a co jeśli będę taka podła dla mojej córki?

Moja rodzina ma swoje za uszami, ale taka podłość jaką Wy opisujecie na szczęście mnie ominęła. Natomiast ze strony TŻ trzy osoby zagadnęły mnie o moje "straszne krosty" na twarzy (jeszcze w czasie gdy dopiero co zaczęliśmy się spotykać) . Tak jak ktoś wyżej zauważył - doskonale wiedziałam, że je mam, natomiast z bezskutecznej walki nie chciałam się obcym ludziom spowiadać. Nie mam traumy po tych gadkach i pytaniach, ale niesmak pozostał.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-21, 08:13   #88
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Cytat:
Napisane przez szminkinagodzinki Pokaż wiadomość
Dołożę swoje trzy grosze. Choć w imieniu mojej mamy.
Otóż u mojej babci, a mamy mojej mamy, ok. 2 lata temu rozpoznano Parkinsona. Choroba postępuje bardzo szybko, babcia póki mogła, radziła sobie sama, jednak od pół roku jest to niemożliwe i na stałe zamieszkała z moimi rodzicami. A to znaczy, że mama jest jej pielęgniarką przez 24h na dobę. Moja mama ma być na jej każde skinienie i koniec. Jest płacz i pretensje o każde jej wyjście z domu, ostatnio babcia wypędziła nawet gości, którzy zjawili się u rodziców na niezapowiedzianą, ale miłą wizytę... Weszła do salonu i kazała im się wynosić, bo hałas robią.
Przez chorobę wyszły z babci chyba najgorsze cechy charakteru - każdy chce jej zrobić krzywdę, każdy chce ją okraść, oszukać, wykorzystać... A najbardziej ze wszystkich oczernia swoją jedyną córkę. Jak się zdarzy, że porozmawia przez telefon z koleżanką, itd, to cały czas się na nią skarży. Jak przyjadę do rodziców, to też mnie zaciąga na rozmowę i opowiada jak ma niedobrze, jak jej córka z zięciem chcą ją oszukać (jakimś cudem mnie jeszcze lubi, ale na mojego brata już zaczęła krzywo patrzeć, choć pomaga w rodzinnym domu znacznie bardziej niż ja, bo ma bliżej).
Wyobrażacie sobie? Poświęcić cały swój czas na opiekę matką, wziąć ją pod swój dach, być jej pielęgniarką ze wszystkimi konsekwencjami, bo i umyć się czasem babcia nie ma siły albo sama się załatwić, itd, a za dziękuję dostawać wyzwiska i oskarżenia? Od własnej matki?
Jedynym plusem - moja mama przez całe życie nie miała łatwo ze swoją rodzicielką, więc postanowiła nie popełniać tych samych błędów na swoich dzieciach. No i się jej udało. W życiu nie powiedziała do mnie czegoś niemiłego, negatywnego, czego celem było jedynie mnie zdołować i wykazać swoją wyższość.
Także tyle pocieszenia, dziewczyny. Błędy rodziców pomagają nakreślić drogę, jak wychowywać (albo raczej nie wychowywać) swoje dzieci, aby im oszczędzić trochę życiowego bólu.
To co opisujesz jest charakterystyczne dla starych, chorych ludzi. Moja mama tez opiekuje się niepełnosprawną od 15 lat babcią. Seniorzy stają się strasznymi egoistami, widza tylko czubek własnego nosa. Poza oczywiście osobą, którą najbardziej ją krzywdzi jest moja mama. I jedynym wyjściem jest, niestety, nie cackanie się z nią. Jest czasem ciężko, ale to jak z wychowaniem dziecka, bądź wytresowaniem psa (tu mi się zaraz oberwie- ale ja naprawdę widzę pewne analogie, a pies jest dla mnie członkiem rodziny, bliższym i mądrzejszym od większości jej członków. Bez konsekwencji nic z tego nie będzie..
__________________

Edytowane przez mellitus
Czas edycji: 2017-04-21 o 08:14
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-21, 08:39   #89
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Moja mama po prawie 6 latach mojego związku jest na mnie wściekła, bo nadal nie mam ślubu i jej modlitwy i nowenny nie działają i "myślała, że po takim czasie w końcu wszystko pójdzie w dobrym kierunku". A nawet wyglądała mi się, że kiedyś się modliła, żebym się rozstała z moim byłym... Tu akurat podziałało.
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-21, 09:09   #90
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny

Przykry wątek, tyle krzywdy i raniących słów od najbliższych. Sama też się nasluchalam od ojca przeważnie. Wieczna krytyka, drwiny. Szkoda pisać ze szczegółami.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 09:08:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:27.