Śmierć Magdaleny Żuk

[WhiteCherry]

Napisane przez Vivienne

Jesli to prawda to wyciąganie i podawanie takich informacji w sieci... jest obrzydliwe. Wyciaganie brudow niezyjacej dziewczyny, jej rodziny, udostępnianie zdjęć. Straszne.

zgadzam się.



co do grupy przestępczej handlującej ludźmi - nie jestem przekonana, przecież w takich sytuacjach człowiek po prostu się rozpływa, chyba żaden gang sam na siebie nie kręciłby bata - zdjęcia w hotelu, nagrania rozmów, nagrania monitoringu z różnych miejsc... to musieliby być totalni amatorzy.

[answer_is_here]

Napisane przez maciejl20

Przeciwnie, z tego że ktoś jest normalny właśnie WYNIKA że nie jest wariatem, jest to FAKT nawet dla SĄDU.
Sorry ale to co właśnie napisałaś/eś podważa jakikolwiek sens testów psychologicznych, co bowiem z tego że dziś mam w reku badania że jestem normalny skoro jutro moge ześwirować?
Także obawiam sie że każdy ekspert nawet w sadzie zezna z 100% pewności że jak dziewczyna nie ma rozpoznania że była wariatka tzn że była normalna.
Szczyt arogancji że wymagam od prokuratury że jak robi konferencje to ma gadać konkrety a nie ogólniki?
Ile czasu by zajeło odczytanie z karty choroby np że "Magda XXX była leczona na schizofrenie w 2008 od stycznia do listopada, wyleczono ja i uznano że jest zdolna prowadzić normalne życie" albo "Magde przyjeto na oddział w styczniu 2009, leczono ja 18 miesiecy na oddziale zamknietym gdyż jej napady agresji stanowiły zagrożenie dla otoczenia, po tym okresie pacjentka została zwolniona i skierowana do szpitala XXX z nakazem kontynuowania leczenia...leczenia nie podjeła"
To raptem 1 czy 2 zdania człowieczku...ale rozumiem że to przekracza zdolności człowieka przeczytać z karty 1 zdanie...czy raptem 2...
Zaiste poziom naiwności albo głupoty niektórych mnie po prostu powala
Powtórze to co już chyba pisałem: GDYBY W JEJ KARCIE BYŁO COŚ O TYM ŻE JEST WARIATKA, DAWNO BY O TYM KRZYCZAŁY MEDIA.
Skoro nie ma tzn że szukaja na siłe argumentów, jest to jasne jak słońce.

Tak człowieczku, właśnie tak. Z tego, że ktoś nie chorował wcześniej, nie wynika, że nie może zachorować teraz. No tak po prostu jest i twoja logika nie ma z tym nic wspólnego. To, że złodziej nie ma w dotychczasowej kartotece, że kradł nie oznacza, że nie ukradł tym razem.
I nikt nie będzie niczego odczytywał na konferencji z karty chorobowej osoby zmarłej, bo po pierwsze sprawa nie toczy się przeciwko niej, a po drugie - śmierć nie pozbawia człowieka prawa do ochrony szczególnie wrażliwych informacji o nim, takich jak np. choroby, na które cierpiał. I musisz się z tym pogodzić, niestety. Mnie twoja głupota też powala, ale jakoś daję radę.

[WhiteCherry]

odczytywanie dokumentacji medycznej na konferencji mnie powaliło.
strach tragicznie umierać, bo żądny sensacji tłum wyciągnie każdą informację, nawet przebieg leczenia hemoroidów w 2008 roku.

[hersylia]

czytając to forum odnoszę wrażenie, ze płcie zamieniły się miejscami. Czy na histerię stosuje się pijawki?

[motyla]

nie dość, że powinni upublicznić dokumentację medyczną, to jeszcze powinni sekcję zwłok przeprowadzić przy udziale kamer...

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[maciejl20]

Napisane przez denneris

Maciej a mnie powala poziom wiedzy niektorych ludzi (nikły) ktorzy mimo tego są przekonani o swojej racji.
I nie bulwersuj sie tak, bo tutaj raczej i tak nikt nie poprze wypisywanych przez Ciebie głupot, obojetnie ile razy bys to napisal duzymi literami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co mnie obchodzi że na świecie 95% ludzi to idioci?
Ja jedynie napisałem jakie sa fakty pod wzgledem logiki, nikt ani tobie ani reszcie świata nie narzuca przyjecia LOGIKI do wiadomości.
Prawo grawitacji też możesz odrzucać.
Tyle że to nie oznacza że coś co odrzucasz przestaje być prawda lub traci sens.

Napisane przez answer_is_here

Tak człowieczku, właśnie tak. Z tego, że ktoś nie chorował wcześniej, nie wynika, że nie może zachorować teraz. No tak po prostu jest i twoja logika nie ma z tym nic wspólnego. To, że złodziej nie ma w dotychczasowej kartotece, że kradł nie oznacza, że nie ukradł tym razem.

Zaczynacie mnie już zanudzać.
Zdrowy człowiek MOŻE zachorować, dostać zawału itd zaraz za brama szpitala.
Tyle że z tego nie wynika jeszcze że jak upadłem za brama szpitala to na 100% jest to zawał.
Chyba jednak taki wniosek wymaga choćby cienia dowodu.
A tu ludzie mieli czas i okazje żeby zrobić zdjecia nieprzytomnej kobiety ale nikt jej jakoś nie zrobił zdjecia na dachu albo w innej pozie po której od razu widać że była wariatka.
Bo w tym ujeciu ze szpitala to ona sie wyraźnie rzuca na 1 konkretna osobe a nie na kogokolwiek.

Napisane przez answer_is_here

To, że złodziej nie ma w dotychczasowej kartotece, że kradł nie oznacza, że nie ukradł tym razem.

Teraz to już wchodzisz w zabawna logike...zdaje sie że żyjemy w świecie domniemanej niewinności.
To że MOŻLIWE jest że jakaś osoba X MOGŁA fizycznie coś ukraść (ma rece, była na miejscu) jeszcze kurna nie wynika że jak coś ukradziono winna jest na 100% osoba X.
Także może jednak ktoś by wskazał cień dowodu?
Może jakiś monitoring jak osoba X choćby trzyma reke obok skradzionego przedmiotu?
A może jakieś zdjecie które na to naprowadza?
Wersja "była na miejscu, ma 2 rece, wiec to na 100% ona" to troche mimo wszystko paranoja.
Tak samo wersja "może być wariatka - jest nia" to też paranoja
Przykro mi ale póki biegli nie stwierdza inaczej w oparciu o dowody lub nie wypłyna jakieś dane co do jej choroby psychicznej, fakty sa takie że była NORMALNA.
Niezależnie co chce o tym sądzić tvn czy inny debil
Bowiem nie wiem czy to wiesz czy nie (mniemam że nie skoro bredzisz o tej chorobie) nawet w sądzie jesteś uznany za wariata (jak np ktoś chce cie ubezwłasnowolnić) dopiero jak cie za takiego uzna odpowiedni specjalista...a nie dlatego że tv , gazetka czy jakiś detektyw tak uznał...
Kumasz ten logiczny banał?
Bo po twoich wynurzeniach mam watpliwości że kumasz coś takiego jak zwiazek logiczny

Napisane przez answer_is_here

I nikt nie będzie niczego odczytywał na konferencji z karty chorobowej osoby zmarłej, bo po pierwsze sprawa nie toczy się przeciwko niej, a po drugie - śmierć nie pozbawia człowieka prawa do ochrony szczególnie wrażliwych informacji o nim, takich jak np. choroby, na które cierpiał. I musisz się z tym pogodzić, niestety. Mnie twoja głupota też powala, ale jakoś daję radę.

To po diabła robia konferencje skoro NIC nie chca i nie moga powiedzieć?
Teraz robisz idiotów z różnych urzedasów z ministrem włącznie?
Czy tylko z tych co to ogladali?
A może z siebie?
komedia
Bawi mnie jeszcze to że nawet nie chwytasz że dla samej ofiary jest jak najbardziej istotne żeby ktoś przeczytał jej karte, stało sie jasne że była zdrowa i upadła wersja o jej chorobie psychicznej.
Bowiem znowu komedia że to nie uznanie jej za normalna na podstawie karty ja obrazi, obraża ja pierdzielenie bez cienia dowodu że była wariatka.
Ale znowu nie zaskoczyło mnie że gubisz sie w meandrach logiki i dla ciebie powiedzenie w mediach "osoba x była jak najbardziej normalna, nie była chora psychicznie" to normalnie jak obelga dla zmarłej...
takim jak ty idiotom powinni kasować internet

[answer_is_here]

Napisane przez maciejl20

A co mnie obchodzi że na świecie 95% ludzi to idioci?
Ja jedynie napisałem jakie sa fakty pod wzgledem logiki, nikt ani tobie ani reszcie świata nie narzuca przyjecia LOGIKI do wiadomości.
Prawo grawitacji też możesz odrzucać.
Tyle że to nie oznacza że coś co odrzucasz przestaje być prawda lub traci sens.



Zaczynacie mnie już zanudzać.
Zdrowy człowiek MOŻE zachorować, dostać zawału itd zaraz za brama szpitala.
Tyle że z tego nie wynika jeszcze że jak upadłem za brama szpitala to na 100% jest to zawał.
Chyba jednak taki wniosek wymaga choćby cienia dowodu.
A tu ludzie mieli czas i okazje żeby zrobić zdjecia nieprzytomnej kobiety ale nikt jej jakoś nie zrobił zdjecia na dachu albo w innej pozie po której od razu widać że była wariatka.
Bo w tym ujeciu ze szpitala to ona sie wyraźnie rzuca na 1 konkretna osobe a nie na kogokolwiek.



Teraz to już wchodzisz w zabawna logike...zdaje sie że żyjemy w świecie domniemanej niewinności.
To że MOŻLIWE jest że jakaś osoba X MOGŁA fizycznie coś ukraść (ma rece, była na miejscu) jeszcze kurna nie wynika że jak coś ukradziono winna jest na 100% osoba X.
Także może jednak ktoś by wskazał cień dowodu?
Może jakiś monitoring jak osoba X choćby trzyma reke obok skradzionego przedmiotu?
A może jakieś zdjecie które na to naprowadza?
Wersja "była na miejscu, ma 2 rece, wiec to na 100% ona" to troche mimo wszystko paranoja.
Tak samo wersja "może być wariatka - jest nia" to też paranoja
Przykro mi ale póki biegli nie stwierdza inaczej w oparciu o dowody lub nie wypłyna jakieś dane co do jej choroby psychicznej, fakty sa takie że była NORMALNA.
Niezależnie co chce o tym sądzić tvn czy inny debil
Bowiem nie wiem czy to wiesz czy nie (mniemam że nie skoro bredzisz o tej chorobie) nawet w sądzie jesteś uznany za wariata (jak np ktoś chce cie ubezwłasnowolnić) dopiero jak cie za takiego uzna odpowiedni specjalista...a nie dlatego że tv , gazetka czy jakiś detektyw tak uznał...
Kumasz ten logiczny banał?
Bo po twoich wynurzeniach mam watpliwości że kumasz coś takiego jak zwiazek logiczny



To po diabła robia konferencje skoro NIC nie chca i nie moga powiedzieć?
Teraz robisz idiotów z różnych urzedasów z ministrem włącznie?
Czy tylko z tych co to ogladali?
A może z siebie?
komedia

Słuchaj prostaku, po pierwsze to się opanuj, a po drugie nic nie wiadomo na pewno, ponieważ śledztwo trwa. Z tego, że teraz nie ma czegoś w papierach (czy tam gdziekolwiek) i coś nie jest udowodnione, albo wykluczone nie wynika, że sprawa nie przyjmie w przyszłości innego obrotu. A jak liczysz na konferencje na których ktokolwiek będzie ci odczytywał czyjąkolwiek kartę choroby, to się doucz najpierw o istniejących przepisach, które regulują takie sprawy. Doucz sie, a potem dyskutuj. Tak skrótowo rzecz ujmę, bo doświadczenie mówi mi, żeby się z chamstwem nie wdawać w dyskusje. Żegnam.

[maciejl20]

Napisane przez answer_is_here

Słuchaj prostaku, po pierwsze to się opanuj, a po drugie nic nie wiadomo na pewno, ponieważ śledztwo trwa. Z tego, że teraz nie ma czegoś w papierach (czy tam gdziekolwiek) i coś nie jest udowodnione, albo wykluczone nie wynika, że sprawa nie przyjmie w przyszłości innego obrotu. A jak liczysz na konferencje na których ktokolwiek będzie ci odczytywał czyjąkolwiek kartę choroby, to się doucz najpierw o istniejących przepisach, które regulują takie sprawy. Doucz sie, a potem dyskutuj. Tak skrótowo rzecz ujmę, bo doświadczenie mówi mi, żeby się z chamstwem nie wdawać w dyskusje. Żegnam.

Skoro nie wiadomo to po co bredzisz bez dowodu czy nawet przesłanek o tym że była wariatka?
Poza tym jakich dowodów?
Jakby była wariatka to by to już dawno wyszło na jaw bo wszystkim to pasuje.
Skoro musza dorabiać ideologie do reala tzn że nic nie maja na jej chorobe psychiczna.
To co sie w tej sprawie dzieje to typowe odwracanie kota ogonem i robienie sprawcy z ofiary.
Pisałem już tobie czy komuś tam innemu że nie ma takich przepisów które by tego zabraniały.
Od kiedy to przepisy zabraniaja prokuraturze powiedzieć na konferencji że dana osoba "niesłusznie podejrzewana o bycie wariatem, nie jest wariatem bo nie ma na to cienia dowodu"?
Gdyby takie prawo istniało to by znaczyło to (znowu logika tak ci obca) że NIE MOGA w ogóle japy otworzyć na konferencji bo wszystko co powiedza to tajemnica śledztwa...
Także zabawne...
Jak sie chce kogoś obrzucić błotem to wolno ale jak ma sie powiedzieć że ktoś jednak wariatem nie był to prawo staje na drodze?
I na koniec dodam drogi użytkowniku że piszac żeby prokuratura CZYTAŁA jej karte, oczywiście używałem skrótu myślowego bowiem czy by czytali słowo w słowo, czy powiedzieli własnymi słowami co tam jest to na jedno by wyszło...ale oczywiście żeś tego nie załapał/a...
Sugeruje wiecej myślenia mniej klikania bez sensu

[mairi]

O! Widzę powyżej, że fejsbuń do nas zaglądnął

Z najnowszych info, nie wiem czy ktoś już wklejał: http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/minis...ce,741005.html


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Musisz Macieju zrozumieć (na tyle na ile jesteś w stanie, oczywiście), że stwierdzenie u kogoś choroby nie czyni go winnym. Rozumiesz, choroba to nieszczęcie ? To nie jest wina chorego, że choruje. Więc o jakim robieniu sprawcy z ofiary mowa ? Coś ci się ewidentnie pokręciło. I tak, to prawda - z tego, że ktoś kiedyś był zdrowy, nie musi wynikać, że nigdy nie zachoruje. Weryfikacja hipotez śledczych jest znacznie bardziej skomplikowana niż tylko przejrzenie jednego dokumentu To są trudne kwestie, zwłaszcza w dochodzeniach poszlakowych (a raczej z takim mamy tutaj do czynienia). Przypominam, że zeznania świadków, którzy z nią byli w Marsa w hotelu też się różnią. Gdybyś tak chętnie nie szafował słowem 'wariatka' to może jakoś racjonalniej mógłbyś podchodzić do tematu. To, że przejawiasz potwornie agresywny stosunek do osób chorych psychicznie (stąd ciągle ta 'wariatka' i 'wariatka'), to jest twój własny problem i to nie z innych czyni idiotów.
I nie użyłeś żadnego skrótu myślowego, tylko jak byk stało w twoich wcześniejszych oświadczeniach, że mają otworzyć kartotekę Magdy i przeczytać (publicznie !) jedno czy dwa zdania, bo to żaden problem i zajmuje minutę czy dwie Bo inaczej to jakaś ujowa konferencja, na co ona komu i z kogo próbują robić wariata - coś w ten deseń. Tyle do ciebie, pewnie pożałuję, że wdaję się w dyskusje z trollem, ale niech będzie moja strata Zresztą, już kończę.

[201706190936]

Kultura w dyskusji mocno wymknęła się spod kontroli. Proponuję wrócić do głównego tematu zamiast wzajemnie obrzucać się wyzwiskami. Każdy kolejny niekulturalny post potraktowany zostanie punktami lub banem tymczasowym.

[201712071518]

Napisane przez asia_aisa

Bzdura. Poczytaj fora lotnicze, gdzie ludzie lecą z np połamanym dowodem albo właśnie za nieważnym dokumentem. Nie piszę, ze każdemu się uda, ale czytałam o wielu przypadkach takich drobnych przeoczeń.
Dość napisać, że sama przez przypadek/nieświadomości bujałam się po Europie z zastrzeżonym dowodem (w tym np do UK, gdzie dokument sprawdzają), co więcej udało mi się na nie zakładać konta osobiste i dostać się na studia w kraju. Ocknelam się w ostatnim momencie, kiedy mogłabym mieć z tego tytułu problemy.
Tak samo daj konduktowi w kraju legitymacje studencką i sprawdź, czy sprawdza wiek. Setki razy jeździłam, nie wyglądam na nastolatkę i nigdy nie widziałam sprawdzania, czy mam ponizrj 26 lat.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Tak w kwestii formalnej - od marca czy kwietnia zostaly zaostrzone przepisy o kontroli granicznej i w tej chwili sprawdzaja paszport kazdemu kto wyjezdza poza Schengen.

Jak sie leci samemu to mozna ryzykowac aczkolwiek koledze w Egipcie na palcach liczyli dni waznosci paszportu bo mial wazny 6 miesiecy i 2 tygodnie, ale biuro nie bedzie ryzykowac bujania sie potem z takim pasazerem, ktorego trzeba w trybie pilnym odsylac od razu do Polski.
Generalnie w zwiazku z zagrozeniem terrorystycznym bardziej sprawdzaja dokumenty niz jeszcze kilka lat temu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Kondzio czyli Maciej to jest słynny w necie. W sprawie Iwony Wieczorek tez tak gadał

[Majka_95]

Napisane przez stupid-girl

Tak w kwestii formalnej - od marca czy kwietnia zostaly zaostrzone przepisy o kontroli granicznej i w tej chwili sprawdzaja paszport kazdemu kto wyjezdza poza Schengen.

Jak sie leci samemu to mozna ryzykowac aczkolwiek koledze w Egipcie na palcach liczyli dni waznosci paszportu bo mial wazny 6 miesiecy i 2 tygodnie, ale biuro nie bedzie ryzykowac bujania sie potem z takim pasazerem, ktorego trzeba w trybie pilnym odsylac od razu do Polski.
Generalnie w zwiazku z zagrozeniem terrorystycznym bardziej sprawdzaja dokumenty niz jeszcze kilka lat temu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Troszkę chyba mieszasz pojęcia. W większym stopniu pewnie sprawdzają paszporty kto wjeżdża do strefy Schengen. Bo wyjazdowe przepisy dla każdego kraju są inne więc nijak by to było.

Tak jak zauważyłaś wiele osób ma różne doświadczenia. Pewnie to łut szczęścia, jednemu sprawdzają dokładnie na innego spojrzą przez palce. Taka prawda.

Najgorzej jest to, że niezależnie co się okaże to i tak będzie spora grupa osób, która będzie wierzyła, że prawdziwa wersja jest ukrywana. To jest w tym wszystkim najsmutniejsze.

[Dagunia]

Napisane przez stupid-girl

Tak w kwestii formalnej - od marca czy kwietnia zostaly zaostrzone przepisy o kontroli granicznej i w tej chwili sprawdzaja paszport kazdemu kto wyjezdza poza Schengen.

Jak sie leci samemu to mozna ryzykowac aczkolwiek koledze w Egipcie na palcach liczyli dni waznosci paszportu bo mial wazny 6 miesiecy i 2 tygodnie, ale biuro nie bedzie ryzykowac bujania sie potem z takim pasazerem, ktorego trzeba w trybie pilnym odsylac od razu do Polski.
Generalnie w zwiazku z zagrozeniem terrorystycznym bardziej sprawdzaja dokumenty niz jeszcze kilka lat temu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ja miałam ważny jeszcze rok, a miałam problemy na lotnisku, bo zdjęcie robiłam jako 13-14 latka, a pojechałam jako dorosła kobieta wyglądająca zupełnie inaczej niż na zdjęciu. Wzywali jakiegoś naczelnika, przeprowadzali ze mną rozmowę. Mimo całej sympatii jaką darzę Egipt - przepisy wjazdowe mają bardzo rygorystyczne.

[201712071518]

Napisane przez Majka_95

Troszkę chyba mieszasz pojęcia. W większym stopniu pewnie sprawdzają paszporty kto wjeżdża do strefy Schengen. Bo wyjazdowe przepisy dla każdego kraju są inne więc nijak by to było.

Niczego nie mieszam.
Pierwszy link z brzegu

http://www.dziennikpolski24.pl/aktua...ideo,11954258/

Paszport mialby juz sprawdzony w Katowicach.
Paszporty biometryczne sie skanuje, wiec dane o krotkim terminie wyswietlaja sie na ekranie - nie da sie tego "przegapic".
A ludzie odprawiajacy czartery zwracaja na to uwage, zeby uniknac problemow.
W Egipcie tez juz inaczej do tego podchodza po ostatnich zamachach.

Jakby nawet przykombinowal, wylecial i zatrzymali go na lotnisku w Egipcie na pewno Magda bylaby spokojna i mniej rozczarowana.



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Hultaj]

dziewczynencje

prośba dla lenia któremu sie nie chce gibac po postach wstecz

podsumuje mi ktos połówką zdania jakie są najnowsiejsze ustalenia?

w sensie która z teorii spiskowych obecnie jest najbardziej na topie/sensowna?

zły markus czy dobry markus
jakies wyniki sekcji
zwykła wycieczka czy cos gorszego?

dziękuję

[jag_na]

Na tym etapie prokuratura i wizaż niczego nie wykluczają.

Dzisiaj do Polski dotarło ciało Magdy i chyba dopiero po sekcji zwłok będzie coś więcej wiadomo.

[Hultaj]

oki doki dziękować za spis treści

[NamiMari]

Moim zdaniem stoi za tym grubsza afera i najbardziej z tego wszystkiego wydaje się logiczna wersja jakiegoś biura detektywistycznego, które stwierdziło że chodziło o "wyjazd jako osoba do towarzystwa", ale okazało się coś nie tak, dziewczyna rozmyśliła się, spanikowała, straciła nad sobą kontrolę i stała się tragedia. Wszelkie teorie o porwaniu, gwałtach, czy padnięciu ofiarą przestępców, handlarzy żywym towarem to jakieś brednie, w takich przypadkach osoba znika bez śladu, a nie wożą ją od hotelu do szpitala, później znów do hotelu, potem na lotnisko, a potem znów do szpitala, robiąc przy tym zamieszanie w w/w miejscach i angażując w to innych ludzi (lekarze, pracownicy lotniska, ten znajomy z Polski co miał po nią lecieć itd.).

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Elfia4

Geodeta może wytyczyć budynek tak, jak chcecie i tak jak planowaliście, czyli 3 m od granic działki (przy ścianie bez okien i drzwi), ale architekt powinien przygotować projekt zamienny w zakresie zagospodarowania terenu i uzyskać w tym zakresie zmianę do pozwolenia na budowę.
O ile budowa to żaden problem, o tyle problemy mogą się pojawić na etapie zakończenia robót. Nadzór budowlany coraz częściej przeprowadza kontrole budynków jednorodzinnych (taki przykaz mają chyba odgórnie, żeby się czepiać, bo robią to wyjątkowo skrupulatnie) i wtedy nie ma zmiłuj, jeśli trafisz na kontrolę, to wydadzą decyzję o sprzeciwie wobec zakończenia budowy budynku wskazując, że odległości są nieprawidłowe, a budynek jest posadowiony niezgodnie z projektem. Jeszcze gotowi ukarać kierownika budowy za zaniedbanie. Tak czy inaczej trzeba będzie skorygować projekt zagospodarowania działki.
To ewidentny błąd architekta i to on powinien go naprawić. Masz prawo wymagać, żeby dokumentacja była bez takich błędów.

Napisane przez NamiMari

Moim zdaniem stoi za tym grubsza afera i najbardziej z tego wszystkiego wydaje się logiczna wersja jakiegoś biura detektywistycznego, które stwierdziło że chodziło o "wyjazd jako osoba do towarzystwa", ale okazało się coś nie tak, dziewczyna rozmyśliła się, spanikowała, straciła nad sobą kontrolę i stała się tragedia. Wszelkie teorie o porwaniu, gwałtach, czy padnięciu ofiarą przestępców, handlarzy żywym towarem to jakieś brednie, w takich przypadkach osoba znika bez śladu, a nie wożą ją od hotelu do szpitala, później znów do hotelu, potem na lotnisko, a potem znów do szpitala, robiąc przy tym zamieszanie w w/w miejscach i angażując w to innych ludzi (lekarze, pracownicy lotniska, ten znajomy z Polski co miał po nią lecieć itd.).

[denneris]

Namimari to o czym piszesz jako prawdopodobna wersja to wlasnie handel ludzmi. Jedna z jego form to wykorzystywanie kobiet w celach seksualnych, czesto zwabianie ich za granice oferujac inna prace lub tez nawet oferujac prace wlasnie jako 'dziewczyna do towarzystwa' ale warunki okazuja sie inne niz mialy byc.

Widzialam dzisiaj zapowiedz programu o Magdzie, w ktorym wypowiadala sie kobieta- płakala i mowila, ze gdyby jej sprawa zostala rozpatrzona to magda by żyla. Druga mowila juz z zaslonieta twarza, ze magda pojechala tam w okreslonym celu.

Tylko nie uslyszalam kiedy bedzie ten program

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaagodzianka]

Najbardziej w tej sprawie denerwuje mnie Rutkowski

[jag_na]

Oglądam Skandalistów na Polsat News. Pierwsza część nawet ciekawa, Maja Plich opowiada o tym co ustaliła w sprawie Magdy w Egipcie. W drugiej części dołącza Rutkowski, gada od rzeczy i... oświadcza się tej swojej Mai. Ona zaskoczona, wzruszona, łzy szczęścia... Serio??? To czas i miejsce na oświadczyny? Jakbym tego nie widziała, to bym nie uwierzyła.

[Emilia 25]

Napisane przez jag_na

Oglądam Skandalistów na Polsat News. Pierwsza część nawet ciekawa, Maja Plich opowiada o tym co ustaliła w sprawie Magdy w Egipcie. W drugiej części dołącza Rutkowski, gada od rzeczy i... oświadcza się tej swojej Mai. Ona zaskoczona, wzruszona, łzy szczęścia... Serio??? To czas i miejsce na oświadczyny? Jakbym tego nie widziała, to bym nie uwierzyła.

[Vivienne]

Szczyt żenady.

[MuchaLibre]

Wpierw Maja robi sobie sweet focie na tle okna, z którego wyskoczyła Magda, teraz taki numer z oświadczynami? No cóż, pasują do siebie, para klaunów i tyle

[denneris]

Eee serio takie cos mialo miejsce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803120844]

Napisane przez denneris

Namimari to o czym piszesz jako prawdopodobna wersja to wlasnie handel ludzmi. Jedna z jego form to wykorzystywanie kobiet w celach seksualnych, czesto zwabianie ich za granice oferujac inna prace lub tez nawet oferujac prace wlasnie jako 'dziewczyna do towarzystwa' ale warunki okazuja sie inne niz mialy byc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Magiczna "zagranica", Egipt biedny. To mniej więcej tak jakby ściągano do Rumunii, Bułgarii Polki w celach seksualnych.