2017-05-14, 21:38 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 21
|
Ojciec pijak - pogrzeb
Cześć, wiem że to może głupie pytać o porady dla takiego tematu na forum ale..
w zeszłym tygodniu dowiedziałam się że mój ojciec, który od X lat nie mieszkał z nami, nie opiekował się nami, nie łożył ani nie wspierał mnie i mojego brata w niczym popełnił samobójstwo. Nie widziałam go od jakichś 10 lat, wcześniej kilka razy nas odwiedził.. mam 23 lata, dowiedziałam się też że mam ok. 9 letnią siostrę, bo ojciec miał kogoś przez ten czas, ale podobno też się rozeszli.. Był pijakiem, osobą bezdomną i czuje ogromny wstyd z tego powodu. Nie wiem czy mam pojechać na pogrzeb, nie będzie tam zbyt wiele osób tylko mój wujek (brat taty) i jego żona. Dodam, że mam jakieś 5h pociągiem do miejscowości, w której będzie pogrzeb. Z jednej strony myślę, sobie że on by nie przyjechał gdyby mi się coś stało i się przecież nami nie interesował, a z drugiej że przecież nie jestem taką osobą jak on, i myślę o innych aż za dużo, bo skoro popełnił samobójstwo to musiał się bardzo źle czuć w życiu.. jednak nadal on pewnie nie zastanawiał się czy ja się dobrze czuję, czy mam co jeść itp., więc czy ja teraz powinnam się nad tym zastanawiać.. |
2017-05-14, 21:41 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Ja bym poszła, położyła mu kwiat na grobie i żyła dalej. Po prostu. Teraz to wszystko już i tak bez znaczenia, skoro nie żyje. Pożegnaj, zapomnij, wybacz albo nie.
|
2017-05-14, 21:51 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
A jak czujesz? Masz wewnętrzną potrzebę, żeby pojechać?
Jeśli tak jedź. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
2017-05-14, 21:56 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 21
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Ciężko stwierdzić, nie byłam z nim bardzo związana, właściwie to był okres gdzie zapomniałam, że on istnieje.
Jestem po prostu osobą bardzo empatyczną, która myśli o innych głównie o osobach, które mnie skrzywdziły, nie potrafię się po prostu odwrócić i nie myśleć. |
2017-05-14, 22:28 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Ja bym nie pojechała. Poza tym pogrzeb jest dla bliskich, nie dla osoby zmarłej.
|
2017-05-14, 23:09 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Wydaje mi się, że czujesz, że powinnaś iść tam a nas pytasz o to, żebyśmy powiedziały, że nie musisz nigdzie iść, i żeby uspokoić Twoje ewentualne wyrzuty sumienia.
Idź, zapal świeczkę, bo może to w Tobie siedzieć. |
2017-05-14, 23:30 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
uważam, że nie musisz iść, ale ja bym poszła. tak po prostu. raczej nie będziesz żałować, że poszłaś, a jeśli nie pójdziesz, to do końca BYĆ MOŻE będziesz sobie wyrzucać, że to jednak ojciec i mogłaś iść
|
2017-05-15, 00:05 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 110
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Idź, postaw symbolicznego życia, bądź nawet na ceremonii. W sumie nic to nie zmieni a jeśli nie pójdziesz, będziesz potem miała wyrzuty sumienia zwłaszcza że, jak mówisz, jesteś osobą bardzo empatyczną.
__________________
"Ja bym kota nie wziął na weekend A Ty mi chciałaś serce oddać na wieczność" |
2017-05-15, 04:37 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Nie poszlabym. Nie należałoby się mu ode mnie.
|
2017-05-15, 08:30 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Nie pojechałabym. Może później, kiedyś odwiedziłabym grób, ale teraz nie.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2017-05-15, 09:19 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Musisz sama w sobie znalezc odpowiedz, mozesz pojechac na pogrzeb, mozesz pojechac pozniej, kiedy sama poczujesz taka potrzebe.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
2017-05-15, 09:28 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 477
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Gdybym miała wątpliwości, wolałabym pojechać, stracić dzień, ewentualnie pobyć trochę w dziwacznej atmosferze i może zyskać poczucie zakończonej sprawy, niż nie jechać i narażać się na uporczywe myśli, że może jednak powinnam była tam być.
|
2017-05-15, 09:44 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Nie poszlabym skoro nie byliście blisko
jest martwy nie wie kto przyszedl na pogrzeb Jesli w przyszlosci poczujesz potrzebe zawsze mozesz odwiedzic jego grob Zalowac to moglabys tylko tego ze nie nawiazaliscie kontaktu kiedy zyl teraz juz nie zyje i twoja obecnosc na pogrzebie juz nic nie zmieni |
2017-05-15, 10:19 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 577
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Pamiętaj, że nic na siłę i nigdzie nie musisz iść jak nie chcesz, nie masz takiego obowiązku. Ostatnio się nad tym zastanawiałam, bo może będę w podobnej sytuacji i chyba bym poszła, ale nie dla niego tylko dla siebie.
|
2017-05-15, 10:42 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Ja bym pojechała.
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2017-05-15, 11:12 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Ja bym pojechała. Jaki nie był w końcu to twój ojciec. W końcu to już ostatni raz będziesz miała możliwość się z nim spotkać. Jemu to już nie pomoże, ale tobie może pomóc emocjonalnie poukładać pewne rzeczy na przyszłość. Rozum to jedno, a emocje mogą ci płatać różne figle w przyszłości tym bardziej, że jak sama piszesz jesteś wrażliwa.
|
2017-05-15, 12:30 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
W Twojej sytuacji masz ten luksus, że możesz zrobić, jak chcesz, a nie jak "powinnaś". Możesz podjąć taką decyzję, jaka pozwoli Ci być w zgodzie ze sobą.
Do czego Ci bliżej? |
2017-05-15, 13:24 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
A co na to brat? Nie jedzie?
__________________
https://m.youtube.com/watch?v=PCQs3vSJ6xA |
2017-05-15, 13:38 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Jeśli ma Cię to potem gryźć - a czuje, ze będzie, bo to coś więcej u Ciebie, niż 'co ludzie powiedzo' - jedź. Jedź i miej to za sobą. Nigdy więcej nie będziesz musiała tego robić, jeśli nie będziesz miała ochoty.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-05-15, 13:41 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
BTW, pamiętaj, żeby rozważyć odrzucenie spadku
|
2017-05-15, 14:08 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Pojechałabym, gdyż jest to ostatnia jego droga.
|
2017-05-15, 14:39 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Pojechałabym. Zapalić znicz i zamknąć rozdział raz na zawsze.
|
2017-05-15, 15:14 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
|
2017-05-15, 15:50 | #24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Cytat:
__________________
Są różne bezdomności, ale to bezdomność serca jest najdotkliwsza. |
|
2017-05-15, 15:57 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Spróbuj nie myśleć, co on zrobiłby w stosunku do Ciebie. Zastanów się nad tym, czy masz potrzebę pojechania na ten pogrzeb, jak czujesz.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;73818816]Nie poszlabym skoro nie byliście blisko jest martwy nie wie kto przyszedl na pogrzeb Jesli w przyszlosci poczujesz potrzebe zawsze mozesz odwiedzic jego grob Zalowac to moglabys tylko tego ze nie nawiazaliscie kontaktu kiedy zyl teraz juz nie zyje i twoja obecnosc na pogrzebie juz nic nie zmieni[/QUOTE] Jemu już nic nie zmieni, ale dla niej ta obecność/nieobecność na pogrzebie, jednak mimo wszystko, ojca może mieć znaczenie. Cytat:
|
|
2017-05-15, 17:29 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Cokolwiek zrobisz - zrób to dla Siebie. Jeśli czujesz , że nie chcesz jechać - to nie jedź. Jeśli czujesz , że jednak tak , to zrób dla Siebie , nie dla ojca ( bo on by pojechał/nie pojechał ) , nie dla innych ( bo będą gadać - i tak będą - każdy swoje ) , nie dlatego , że brat ( jedzie/nie jedzie) -tylko dla Siebie . Poza tym nie musisz jechać na ceremonię , możesz się tam pojawić na przykład zaraz po pogrzebie , jak wszyscy się rozejdą - pomodlić się , pożegnać , wygarnąć , wybaczyć. Co zrobisz i jak to zrobisz - to jest sprawa między Wami .
|
2017-05-15, 17:46 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Zrób co Ci podpowiada dusza. Bazujac na wlasnym doswiadczeniu i na Twojej interpretacji własnego poziomu empatii, ja doradzilabym Ci pójść. Myślę że bardziej prawdopodobne jest że w przyszłości będziesz sobie wyrzucać że nie poszlas niż że byłaś.
Idź o ile nie wiąże się to z jakimś większym dyskomfortem, który może towarzyszyć np. obecności rodziny której nie chcesz spotykać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
2017-05-15, 18:21 | #28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Cytat:
ale wydaje mi się, że jak nie pójdziesz, to po jakimś czasie będziesz sobie to wyrzucać, że nie poszłaś. takie mam wrażenie czytając Twoje wypowiedzi |
|
2017-05-15, 19:00 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
Olałabym. Jakbym była po drodze w okolicy to może bym wpadla ze zniczem, ale to tyle. Uważam, że nikomu nie należy się szacunek tylko dlatego, że jest starszy/to twój rodzic/cokolwiek.
Na szacunek trzeba zasłużyć, za darmo na ulicy nie rozdają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-05-15, 19:27 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Ojciec pijak - pogrzeb
W życiu bym nie poszła.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:50.