|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-04-07, 08:36 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Miłość do podwładnej
Cześć Dziewczyny, zwracam się do Was jak do ekspertek Pewnie już takie tematy pojawiały się tutaj w przeszłości, bo problem nie jest jakiś unikalny, więc jeśli zaśmiecam to z góry przepraszam. Jakiś czas temu zauważyłem, że podoba mi się moja podwładna w pracy (która nota bene ma chłopa, ale wg mnie nie są ze sobą wyjątkowo szczęśliwi). Ale że nie jestem fiutem i są pewne granice, których nie wolno przekraczać, to nic z tym nie robiłem. Niestety, albo stety?, podobanie zamieniło się w TO coś i od dłuższego czasu wiem, że to nie jest zwykłe zauroczenie, a prawdopodobnie ten rodzaj uczucia, które może trwać całe życie. I mam problem, bo z reguły mało kto robi na mnie wrażenie, a ta kobieta nawet nie zdając sobie z tego sprawy całkowicie zawładnęła moim sercem i o wiele bardziej od rozterek zawodowych denerwuje mnie fakt, że jak już ktoś taki mi się przydarzył, to stoi za szklaną ścianą. Rozwiewając wątpliwości: nie jestem starym zbokiem i nie mam żony Nie wyznaje filozofii YOLO i tym podobnych, szczególnie, że wszystko, co w tym kierunku zrobię, o wiele mocniej uderzy w nią niż we mnie, a przecież nie o to w tym chodzi. W każdym razie zdecydowałem, że chcę jej o tym powiedzieć nawet kosztem mojej pracy (bede musial zlozyc wypowiedzenie) i nawet jeśli nic z tego dalej nie wyniknie. Pytanie do Was: czy przekombinowałem temat? Ktoś kiedyś mi tak powiedział i zacząłem się zastanawiać, czy czasem nie ma w tym ziarna prawdy. Jak Wy byście się czuły na jej miejscu?
__________________
Wroclove |
2018-04-07, 11:32 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 614
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Jak blisko jesteście ze sobą, że wiesz że im się w związku nie układa? Często z zewnątrz rzeczy wyglądają inaczej niż w rzeczywistości.
W ogóle jak wyglądają te wasze relacje, czy są koleżeńskie? wyczuwasz że ona chociaż cię jakoś lubi? Dziwnie bym się chyba trochę poczuła, gdyby ni z tego ni z owego szef mi wyskoczył z tekstem, że się we mnie zakochał i czuje że jestem tą jedyną zwłaszcza mając partnera. Moja koleżanka była trochę w podobnej sytuacji (tylko że była wolna), facet zrezygnował z pracy, żeby mogli rozwijać związek, teraz po kilku latach mają dzidziusia i są mega szczęśliwi. |
2018-04-07, 12:34 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Nie wiem, bo w sumie NIC nie napisałeś o waszej relacji poza tym, że jest twoją podwładną. Nie wiadomo jak ona się do ciebie odnosi, ile czasu spędzacie razem, o czym rozmawiacie, co takiego zrobiła, że 'zawładnęła twoim sercem'. Nic.
|
2018-04-07, 12:54 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Miłość do podwładnej
A skad wiesz ze im sie nie uklada?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-07, 15:41 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Ja bym się wkurzyła że ktoś się mnie czepia, mimo że wie o moim związku. Albo obawiałabym się że przełożony będzie próbował wykorzystać swoją pozycję i oberwę za odrzucenie go.
Ale równie dobrze ona może tylko czekać żeby wskoczyć ci w ramiona, generalnie Wizażanki nie są ekspertkami od wróżenia, więc nie jestem pewna co chciałbyś tu usłyszeć. |
2018-04-07, 17:00 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Jak długo to trwa i czy macie koleżeńskie relacje czy tylko o pracy rozmawiacie?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-04-08, 15:35 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Miłość do podwładnej
jak dla mnie to spróbuj zainicjować romans, jakoś to delikatnie rozwinąć w kierunku prywatnym, i przekonać się czy ona w ogóle byłaby zainteresowana tobą jako facetem.
układa jej się czy nie, co z tego, a może jesteś skreślony jako facet bo nie jesteś w jej typie. nie wiem co ci da że jej powiesz. wyobraź sobie że w ulubionej piekarni dobrze kojarząca cię ekspedientka korzystając z tego, że jesteście sami i nie ma klientów, wyznaje ci miłość. a) jeśli jest to młoda atrakcyjna kobieta jest szansa, że może przemyślisz opcję jakiejś formy damsko męskiej relacji. ''A bo tak'''. Bo podłechtała ci ego, bo ma ponętne cycki, bo ma fajny glos i lubisz gdy się śmieje. b) jeśli jest to pani bardzo średniej urody - no sam sobie odpowiedz. |
2018-04-08, 16:05 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Też mnie ciekawi, czy oprócz "dzień dobry" w pracy łączy was coś więcej? Choćby jakieś rozmowy przy kawie? Bo jeśli nie to nie bądź fiutem (jak to nazwales) i nie mieszaj jej w życiu, skoro zajęta.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2018-04-08, 18:29 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Cytat:
Skoro ona ma chłopa, to się nie pchaj, bo zniszczysz mu życie. Dlaczego uważasz, że on nie zasługuje na tę kobietę? |
|
2018-04-09, 11:12 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Cytat:
|
|
2018-04-09, 13:09 | #11 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Nie napisałeś nic jak wyglądają Wasze relacje. Czy ona w ogóle wie, że istniejesz?
Na czym opierasz twierdzenie, że ona nie jest wyjątkowo szczęśliwa w związku? To może byc tylko Twoje pobożne życzenie Powiedziałabym jej o Twoich uczuciach tylko wtedy, kiedy Wasza relacja jest w miarę bliska, tzn. rozmawiacie nieco więcej i Wasza relacja wybiega poza standardowe służbowe komunikowanie się.
__________________
|
2018-04-09, 19:43 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Cześć, nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania. Relacja jest jak najbardziej koleżeńska i swobodna, co nie zmienia faktu, że pewna granica szef-podwładna istnieje, bo zarówno ja jak i ona znamy granice, której nie przekraczamy.
Dla jasności - nie planuję bawić się w jakieś odbijanie, bo życzę jej naprawdę dobrze i mam nadzieję, że będzie szczęśliwa. Niemniej, nie jestem w stanie pracować w takim klimacie i prędzej czy później będę musiał zmienić pracę (jej nie zwolnię, bo to podłe, poza tym jest szalenie zdolna i wiem, że wiele osiągnie). Mimo to chciałbym wyrazić co czuję, nawet na pożegnanie, bo nigdy nie wiem, czy kiedyś, jak np. będzie wolna, nie da się wyciągnąć na kawę. Mam filozofię nie palenia mostów, a jak nie spróbuję, to nigdy się nie dowiem. Niestety z powodu mojego statusu w firmie nie jestem w stanie bez negatywnych skutków dowiedzieć się od innych, co ona o mnie sądzi. Jestem natomiast przekonany, że przynajmniej mnie lubi.
__________________
Wroclove Edytowane przez doxa_wro Czas edycji: 2018-04-09 o 19:44 |
2018-04-09, 20:00 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Podrywanie jej z pozycji jej szefa, to jest totalne świństwo...
I jeszcze piszesz ze jes zapewne nieszczesliwa w swoim związku... Byle Cie nie zaskarzyła o mobbing, z tej Twojej miłości |
2018-04-09, 20:52 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 4 779
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Spróbuj w delikatny sposób zasygnalizowac, że ją lubisz, wyczujesz co ona na to, czy lubi Twoje towarzystwo, a i o jej związku co nie co się dowiesz, tak między słowami
Jestem szczęśliwym przykładem takiej właśnie sytuacji,też miałam chłopaka i nawet pierścionek, choć nie zaręczynowy Nikt mnie nie odbijał i nie rwał z pozycji szefa, wystarczy trochę kultury Prawdą jest natomiast że mąż zmienił pracę 2 kwietnia obchodziliśmy 30 rocznicę ślubu, warto było, to było dobre 30 lat razem Spróbuj chociaż, inaczej resztę życia spędzisz na zastanawianiu się co by było gdybyś.... Pozdrawiam Edytowane przez dusia65 Czas edycji: 2018-04-09 o 20:53 |
2018-04-09, 21:00 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Miłość do podwładnej
|
2018-04-09, 21:03 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Tak, jest takie ryzyko, natomiast wiedza, że jest druga gałąź zawsze może wpłynąć na zmianę dynamiki Zdaje sobie sprawie, ze brzmi to jak pobozne życzenie, ale z drugiej strony nie chciałbym być z kobietą, która łatwo zostawia swojego faceta dla innego.
__________________
Wroclove |
2018-04-09, 21:04 | #17 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Już kilka osób pytało, na jakiej podstawie twierdzisz, że nie układa jej się z facetem?
__________________
|
2018-04-09, 21:14 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Opinia osób, które wiedzą więcej.
__________________
Wroclove |
2018-04-10, 05:22 | #19 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Jeśli wiesz na 100%, że im się nie uklada i nie jest to chwilowy kryzys możesz delikatnie okazać zainteresowanie ale nie z pozycji szefa. I naprawdę rób to delikatnie i taktownie tak, żeby zawsze miała możliwość odwrotu, szczególnie na początku. Inaczej kobieta może się poczuć osaczona no bo jednak szef....
Kurczę, jednak w pracy te sprawy zawsze są nieco śliskie. Nawet jeśli intencje są szczere.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-04-15, 17:26 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Najprostsza sprawa spójrz jej głęboko w oczy uśmiechnij jeden dzień, dwa, zobacz jak zareaguje jeśli będzie odpowiadać uśmiechem dążyć do kontaktu(zobacz też czy staje przodem do ciebie i blizej )po kilku dniach zaproś ja na kawę, herbatę ale bez wymówek ze służbowo niech czuje ze to prywatne spotkanie Jeśli się zgodzi jest szansa. Pogadajcie, poznajcie się bliżej może się okazać że to fajna dziewczyna albo ze to jednak nie to. Z tego co piszesz nie znacie sie az tak dobrze. Zanim rzucisz prace poznajcie się i zobacz czy coś z tego będzie. Jako kobieta jeśli by coś z tego wyszło sama wolalabym zmienić dział w pracy czy samą pracę niż sprawiać by facet, na którym mi zależy a osiągnął w pracy sukces- jesteś szefem sam się z pracy zwolnił. Tu nie ma co gdybać trzeba się umówić na randkę a jeśli się zgodzi masz rację ze nic ja nie łączy z facetem, o którym wiesz lub już nawet nie są razem. Powodzenia.
|
2018-04-15, 18:43 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Hej, byłam w podobnej sytuacji. Z tym, że nie był to mój szef 'bezpośredni', a raczej szef oddziału. Kobiety bardzo szybko wyczuwają, że się komus podobają. Czasami jest to kwestia wzroku, a nawet reakcji i częstszej rozmowy. Jeśli odsłonisz się dyskretnie i masz na tyle empatii, że odczytasz jej reakcję to powinna sama Ci 'odpowiedzieć'. Czy zacznie Cię unikać, czy wręcz przeciwnie? Ja po prostu stanowczo, ale miło postawiłam granicę będąc wtedy w bardzo szczęśliwym związku.
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
2018-06-02, 06:40 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Miłość do podwładnej
Hej, przeczytałam wątek i jestem ciekawa czy Ci się udało zaprosić ją na kawę. Pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.