Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

[dariuska89]

Ja mam laktator sprawdzony- będzie bezpretensjonalnie AVENT

gosiakk ja jutro podkradam twój dzisiejszy obiadek tylko ziemnioki zapiekę troszkę

nowa Witaj "w domu" hihihi


PurBlanka dobrych snów i szybkiego wyjścia z doła

[magsik]

Napisane przez 123spinka

cześć kochane

wybaczcie że nie cytuje - brak weny
kciuki i gratki za wyjścia do domu i za kolejne tygodnie

u mnie brak nowości

zapisałam sie na dodatkowe usg prywatnie na 05.09 i mam nadzieję że Dominik do tego czasu będzie większym kawalerem
mam nadzieję że nadrobi
pozatym dzis mija nam 2 lata po ślubie
jutro przygotowujemy sobie kolacyjke bo mąż dziś w pracy

pranie prawie całe zrobione- zostały pieluchy i pościel
część juz poprasowana

a co do zakupów to kosmetyki i apteka
i będziemy w domu

Gratulacje z okazji rocznicy

Ja nie kupuję laktatora, jak będzie potrzebny to mąż kupi, szkoda mi kasy, ale jak coś to będzie z Aventu i najprawdopodobniej ręczny nie elektryczny. Ja jeszcze muszę kupić kocyk i jakieś klapki gumowe.

[diabli]

Napisane przez PurBlanka

A dziś w sr był przedstawiciel Medeli i namawiał nas na laktatory tej firmy. Mam nadzieję, że nie będę w ogóle potrzebować, z resztą mam dostać od kuzynki, ale na prawdę fajnej jakości te rzeczy z Medeli. Nie tylko laktatory ale i butelki i inne takie. Ale ceny też trochę powalają...

mnie laktator był bardzo potrzebny, bo przygotowałam się na operacje i musiałam zostawić małego ssaczka tydzień bez mamy... medela mini electric spisala się na medal. odciagalam pokarm w dzień i w nocy w domu, w szpitalu. nazbierałam pelna zamrazarke zapasow i jakos przetrwalysmy.

[Laila85]

Napisane przez abrakatabra

Twoje torty wyglądają przepysznie szkoda, że nie mam takiej sąsiadki jak Ty a brzuszek jest bardzo zgrabny i

Laila, nie próbowałaś porozmawiać z przyjaciółką? Może ma nie najlepszą sytuację, dużo problemów

[SIZE=1]---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------[/SIZE?



.

Przepraszam ze zamilklam na 2 dni, ale pelno roboty w pracy.
wszystkie macie racje co do mojej sytuacji z przyjaciolka, tylko ze to mnie tak poirytowalo ze nie mam najmniejszej ochoty sie odzywac. Moze ma swoje problemy, chociaz z tego co wiem od znajomej to powiedziwla jej ze tez mam tel. I moge zadzwonic. Zal!!!
pogadalabym ale nie wiem jak zaczac, a potem o czym?
ona tez jest z innego miasta... moze cos wymysle...

Napisane przez OkoPani

hej ho

gosiakk, jak to robisz, ze jesz tyle tych pysznych tortow a taka szczuplutka jesteś?
i dla przyjaciolki, to musi być ciężkie dla niej, sama wiem, jak ja reagowałam na kobietki w ciąży podczas staran (i tak stosunkowo krótkich!), nie z każdym w takiej sytuacji bylabym w stanie się cieszyc.

agatkia, mnie ostatnio tez ochota wielka na smalec naszla. tylko ze robic nie umiem dobrego, a kupny to nie to samo...

laila, zgadzam się z dziewczynami - zachowanie laski niefajne i to nie przyjazn... tez mam przyjaciolke, która nie przepada za dziecmi, a kontaktujemy się mimo wszystko, nie olala mnie, pyta jak się czuje itd. nie wykazuje jakiegoś mega zaangażowania w moje przygotowania ale to tylko dlatego, ze nigdy nie interesowala się tematem, poza tym mieszkamy w dwóch roznych miastach - nie winie jej za to.

pochwale się, ze wczoraj zaczelismy 30tydzien, byliśmy tez na usg i wszystko w porządku Gabrys pozostal Gabrysiem, nic mu nie odpadlo. wazy 1500g kolejne usg (mimo, ze bylam przkonana ze to już ostatnie) jakos kolo polowy października, musze ustalić termin jeszcze.

Napisane przez daszna

laila: to masz tak, jak ja... tez od kilku dni kloce sie z mezem o jakies drobiazgi, budze sie juz zla i smutna... nic mi sie nie chce i ogolnie jakas dolina. troche Was tylko podczytuje...

ever: jak znalazlas to 4d? 500 zl to nie duzo, w PL kosztuje ok. 400...

Tez mnie doly lapia, zwlaszcza ze wvrodzinnej firmie on ma mnie zastapic i przez to wszystkonsie tam poklocilismy i nie gadalam z nim 3 dni, a nerwow zjadlam tone, dzis polepszenie.
jakos w tej ciazy mega mi trudno wyciagac reke...

Napisane przez gosiakk23

Jeśli mam być szczera, to kiepskaą masz tą "przyjaciółkę" .. To że nie lubi dzieci nie tłumaczy jej -powinna cię wspierac mimo wszystko...
Moja przyjaciółka np. z którą w zasadzie równo zaczęłyśmy się starać o dzieci ma problemy z zajściem w ciąże takie jak i ja miałam (bardzo podobne) mi się udało zajść po 3 latach a ona juz prawie 5 rok i nic, a mimo wszystko jak się dowiedziała że jestem w ciąży ucieszyła się ogromnie i okazuje to na każdym kroku (upominkami dla Malutka, owocami dla mnie) drobne gesty a o czymś świadczą.. A może przyjaciółka po prostu jest zazdrosna tak na prawdę? a może po prostu uważa że jak zaszłaś w ciąże to nie jesteś już dla niej tak dobrym kompanem do pogaduch imprezowania jakim byłaś przed? Mimo wszystko nieładnie!!!

Moge tylko pogratulowac super przyjaciolki.

Napisane przez nowa8686

Laila no faktycznie kolezanka malo kolezenska niestety...

Pochwale sie prezentami wczorajszymi.

Napisane przez Ol7cia

Witajcie

Wpadłam tak na szybko, bo zaraz wyjeżdzam do rodzinki na weekend i nie będę was mogła podczytywać aż się boję jak wrócę ile będę miała nadrabiania

Gosiak no nie mogę z Ciebie rozbrajasz mnie swoimi opowieściami o myszce a jak sobie wyobraziłam jak spanikowana zakładasz majtki to aż parsknęłam śmiechem z rana i mąż tylko spojrzał na mnie jak na głupią heheh i tak siedzę i się śmieje jak "mysz do sera"

Laila w takim razie to nie przyjaciółka! ja mam identyczną sytuację, jak ja się nie odezwę to ona w ogóle i już sobie obiecałam, że nie będę dzwonić! to w końcu ona powinna zapytać się co i jak u mnie, a nie taka olewka. Okazuje się, że stare znajome są bardziej zainteresowane niż ona :/ trochę to słabe, ale jak widać przyjaciół poznaje się w biedzie.
I tak jak Gosi wydaje mi się, że po prostu straciła kompana do imprezowania ... Ja jestem pierwsza ze swoich wszystkich koleżanek w ciąży i nie jest to komfortowa sytuacja, bo one chyba myślą że ciąża to choroba i się zarażą ciążą ode mnie

Ok. spadam bo mąż już w samochodzi ena mnie czeka hihihihiih buziaki

Wiec sama wiesz ze jest trudno samemu reke wyciagnac, zwlaszcza ze ja w niczym nie zawinilam... tak samo jak Ty...

Napisane przez diabli

witam się po dluzszej przerwie i oj! znow jestem zaginiona. wybaczcie, ze tak rzadko tu zaglądam, ale ogarniecie 15miesiecznej panny, domu, zakupow, obiadow i ciąży to dla mnie za wiele a jak już usiade do kompa...to mam tyyyyle miejsc do odwiedzenia. postaram się nadrobić obecny watek, zalegly pewnie pobieznie przejrze...
co u nas? Zojeczka wazy już 1500 gramow, rosnie, kopie standard hehe. Nela zaczela w końcu dreptać za raczke - czekamy na te pierwsze kroki (chyba najbardziej mój kregoslup :P) tak jak i w poprzedniej ciąży zaczely się pytania, czy już rodze, bo brzuch już ogromny...no i oczywiście "czy aby na pewno jedno, a nie dwa" poza tym przed nami remont- chcemy nadrobić zaleglosci, których nie udało się przed narodzinami Nelki. m. in. planujemy urzadzic jej pokoj, tak by podzielila się z siostra sypialnia rodzicow hehe.
o bylabym zapomniala! wczoraj zalatwilismy w usc uznanie ojcostwa dziecka poczętego, także sprawę nazwiska mamy z glowy - mloda od początku będzie miała w papierach jak należy :P to tyle wieści od nas...mam nadzieje, ze przywrocicie nasza babska trojce d0 swiata aktywnych wizazanek :P

Napisane przez Lilotka

Mi pomaga na wszystkie plamy. Jestem z niego b. zadowolona, bo plamę z wina czerwonego wywabiło z białej bluzki.

gosiakk23 Duży chłopczyk

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Cos nie moge edytować poprzedniej wiadomości .
Diabli podawaliscie tylko nazwisko czy imię tez?

Lilotka ten odpłatności to ulubiony mojej mamy ale w płynie.

Gosia Juliiszek piękna waga!!!!

Farminka i Nowa Gratki za wyjście ze szpitala.

Klio cieszę sie ze malutka przybiera, super!

Ja dzis mam takie bóle pleców i skurcze jak przy mega okresie, jak mnie teściowa zobaczyła to miała minę jakbym duchem była. Powiedziała ze mega mi sie brzuch obniżył, ze nie mamy nic gotowego, wiec ona przyjdzie ma dniach m posprzątać. Aż mnie przeraziła... A ja dopiero dzis zamówiłam meble do sypialni dla nas i dla małego :-(

---------- Dopisano o 01:46 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------

Lilotka chodziło mi o odplamiacz

[gosiakk23]

Dzień Dobry Nie możemy spać..Siku już wstaje chyba 4 raz odkąd położyłam się spać Julinek tez buszuje, zaraz chyba poratuje sie tv bo całkiem się rozbudzilam. Moja gin powiedziala ze przede mna jeszcze te 2 tygodnie najgorsze dopóki brzuszek się nie opusci, bo teraz jak siedzę tak na pół leżąco albo na wznak to ciężko mi się oddycha. I chyba juz wkrecam się w poród i wszystko co z nim związane,bo myślę i myślę aż mi czacha dymi DARUSKA to pyszny obiadek Gratki za rocznicę ślubu Co do laktatora to ja też nie kupuje zobaczymy jak bedzie jak urodzę, a jak coś aptek pełno PURBLANUŚ Twoja zapiekanka brzmi bardzo smakowicie moze ja wypróbuje w weekend

[OkoPani]

hej dziewczynki

gosiak, ja tez nie mogłam spac w nocy przez to sikanie. tzn spalam, ale wstałam chyba z 5 razy... taka już nasza dola, później skończy się sikanie a zacznie karmienie, chyba trzeba się przyzwyczaić

ja tez chce karmic piersią jak najczęściej i jak najdłużej, ale laktator na pewno się przyda, chociażby kiedy będę chciała wyjść a małego zostawić z tztem/babcia/opiekunka. nie wyobrażam sobie uciskania cycow rekami jak to robily nasze mamy, żeby odciagnac choć trochę pokarmu...

[daszna]

witam sie w 32 tygodniu
tez nie moglam spac... zasnelam po polnocy, a potem obudzilam sie przed 6, jak TZ wstawal do pracy i od tamtej pory lezalam w lozku. w koncu stwierdzilam, ze czas wstawac teraz jest ok, ale za pare godzin bede pewnie miala kryzys. dobrze, ze obiad mam od wczoraj (sos grzybowy ).

milego dnia wszystkim!

[alapiotrek]

Witam się również z rana,

gratulacje za kolejne tygodnie, za rocznice ślubu i wagę Maluszków

Temat laktator - ja także nie kupuję od razu, gdyż wydatek jest dość spory, moja znajoma przykładała dziecko bardzo często do cycka i tym samym nie miała problemu z brakiem lub nadmiarem mleczka, zobaczymy jak coś to się kupi na szybko.

Ja dzisiaj mam wizytę ale dopiero wieczorem a we Wroclove taka brzydka pogoda a ja już w kurtki się nie wciskam chyba żadne, muszę sprawdzić.

Czeka mnie u lekarza:
- badanie pomiarowe Maluszka trzecie
- zapytam o badanie na paciorkowce i kiłę
- badanie szyjki

Mnie bolą kolana od 2 dni, chyba waga robi swoje.
W nocy troszkę pobolewa podbrzusze o czym wspomnę dzisiaj również.
Córcia kopie ładnie tylko nie w żebra, tak jakby zawinęła i podgięła nóżki - ale lekarz cały czas potwierdza że ułożona jest główkowo, zresztą to widać jak wykonuje USG - Gdy urządzeniem mazia w dolnej cz.brzucha to na ekranie widzę buźkę, jak mazia u góry wokół pępka to widzę tułów i nóżki, więc jest chyba oki

[tynka88]

dzien dobry*

deszczowo dzis u mnie, jesiennie i smutno bedziemy z Mateuszem sprawdzac torbe ,sprzatac i ciapac w kaluzach
a za mna dzis dziwna noc, bylo mi na zmiane zimno i goraco, oblewaly mnie poty i mialam jakies dziwne drgawki, a teraz juz ok.Ze dwie godziny nie moglam spac, chyba jednak boje sie momentu jak juz zaczne rodzic, caly czas wydawalo mi sie to takie odlegle ,a ciaza taka nierealna.


ciesze sie ,ze dziewczyny Nowa i Fariminka opuscily mury szpitalne teraz mozecie spokojnie oczekiwac w cieplym lozeczku

Gosia ,ale JUliuszek duzy chłopakpokazna waga

a i witam sie dzis w 37 tygodniu, oby do wtorku przyszlego, choc snilo mi sie, ze urodzilam w 37t0 dni, jak wol pisalo w moim snie.

Mortisha wpolczuje pierwszego kataru, ja tez sie boje ,ze lada dzien zaczniemy chorowac, w tamtym roku jak zaczelismy we wrzesniu tak do lutego prawie non stop, tylko odciaganie gila, inhalacje, placz i siedzenie w domu,tez daje tran, slyszalam ,ze kasza jaglana dobrze dziala na uklad odpornosciowy.

dziewczyny macie moze sprawdzony przepis na kopytka takie z ziemniakow>?, mam ochote staszna na takie z sosem pieczarkowym, ale nigdy nie robilam.

Spinka gratulacje z okazji dwoch latek razem tym samym przypomnialas mi ze za 4 dni my tez mamy rocznice, ciekawe czy moj TZ bedzie pamietal.. 30 wypada w sobote, wiec jakby go pamiec nie zawiodla moglibysmy gdzies wyjsc.

[Ol7cia]

Witam w ten jesienny dzień

Ja zaraz jadę oddać mocz i morfologie do badania, w nocy strasznie się kręcę raz na lewo raz na prawo, ciekawe czy moja Lili też będzie taka zwiercona.

Gratuluje kolejnych tygodni

Chyba teraz coraz bardzoej zaczynam się stresować porodem, zwłaszcza, że u mnie jeszcze wszystko w proszku nadal czekam na meble i na malowanie ścian malarz już przedłuża od początku sierpnia ehh jak się wkurzę to sama wezmę pędzel i pomaluje.

Dzisiaj mam wizytę, dopiero o 18.40, także 3majcie kiuki

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Tynka Ty już 37 tyg zaczynasz????, aaaaa aż mnie strach przeleciał, że to już tuż tuż, 37 to już dumnie brzmi

[PurBlanka]

Napisane przez diabli

mnie laktator był bardzo potrzebny, bo przygotowałam się na operacje i musiałam zostawić małego ssaczka tydzień bez mamy... medela mini electric spisala się na medal. odciagalam pokarm w dzień i w nocy w domu, w szpitalu. nazbierałam pelna zamrazarke zapasow i jakos przetrwalysmy.

No widzisz...Czytałam opinie o medeli, na prawdę dobra firma. Ja na razie nie mam kasy na nowy laktator, chcę zobaczyć ten który kuzynka mi przywiezie i wtedy zobaczę

Dzień dobry ! Ja wczoraj oglądałam Pianistę, ale nie do końca bo już nie dawałam rady, ale i tak zasnąć nie mogłam .

Wy tak mówicie ciągle o tych ruchach. Mój synuś owszem, rusza się. Ale w żebra czy w ogóle jakoś mocniej nie kopnął mnie ani razu Już się wczoraj zastanawiałam nad tym, czemu tak jest. Lekarz mówił, że mam się nie przejmować, że są dzieci takie i takie. Ale on nie jest ze mną codziennie i nie widzi jak Dzidziol lekko się porusza. Powiem Wam, że dobrze mi się chodzi w ciąży, na prawdę nie narzekam. Mało co mnie boli, poszłam głównie w brzuszek. Ale chciałabym, żeby już był październik. Nie miałabym stresów, że mało się rusza, że coś nie tak...Tż już może byłby ze mną. Eh

Ogromne kciuki za wizyty dziś !

[daszna]

PurBlanka: nie martw sie. moja mala tez nie jest super ruchliwa. rano troche sie pokreci, w ciagu dnia prawie nic, potem ozywia sie, jak TZ wraca z pracy i pozniej dopiero po 22. i tez nie kopy, tylko bardziej jakies pukniecia albo przeciaganie sie. moze to oznacza, ze nasze dzieci beda grzeczne. ja sie bardziej martwie tym, ze kopniaki sa w dole brzucha, a wiec Pola jeszcze sie nie obrocila...

[magsik]

Dzieńdoberek
a ja dziś ładnie spałam, jedno wstawanie w nocy było. Miałam dziś iśc na basen ale nie wiem czy się wyrobie bo mąż mi papierkową robotę zostawił i obiecałam, że dziś to zrobię. u mlodego w pokoju zostało zawiesić karnisz i zacząć sprzątać, meble miały być na początku tego tygodnia ale jak na razie cisza jest. chciałabym już sprzątać i prać,a teraz jak jest to niewskazane to wszystko się przedłuża buuu.
Dziewczyny za dzisiejsze wizyty.

[Katrina2000]

Dzień dobry, u mnie też dzisiaj pada i jest brzydko, także poza wyjściem do sklepu czeka mnie pewnie siedzenie w domu...

co gotujecie? ja zrobię dzisiaj zupę ogórkową, ale nie wiem co na drugie..

[OkoPani]

PurBlanka, mój G rusza się sporo, ale nie bola mnie te ruchy jak u niektórych dziewczyn.
Co prawda, jak będziemy miały dzidzie już na swiecie, przestaniemy się martwic o ruchy, ale to chyba nie oznacza końca zmartwien a tylko początek.

Katrina, u mnie będzie krem z brokula, drugiego nie robie, bo idziemy na kolacje do znajomej wiec wole się nie przejeść.
pogoda w Krk tez nieciekawa, w ogole z lozka mi się wyjść nie chce...

[Ol7cia]

Napisane przez daszna

PurBlanka: nie martw sie. moja mala tez nie jest super ruchliwa. rano troche sie pokreci, w ciagu dnia prawie nic, potem ozywia sie, jak TZ wraca z pracy i pozniej dopiero po 22. i tez nie kopy, tylko bardziej jakies pukniecia albo przeciaganie sie. moze to oznacza, ze nasze dzieci beda grzeczne. ja sie bardziej martwie tym, ze kopniaki sa w dole brzucha, a wiec Pola jeszcze sie nie obrocila...

Nie martw się dziecko ma czas do 37 tyg żeby się przekręcić

Napisane przez magsik

Dzieńdoberek
a ja dziś ładnie spałam, jedno wstawanie w nocy było. Miałam dziś iśc na basen ale nie wiem czy się wyrobie bo mąż mi papierkową robotę zostawił i obiecałam, że dziś to zrobię. u mlodego w pokoju zostało zawiesić karnisz i zacząć sprzątać, meble miały być na początku tego tygodnia ale jak na razie cisza jest. chciałabym już sprzątać i prać,a teraz jak jest to niewskazane to wszystko się przedłuża buuu.
Dziewczyny za dzisiejsze wizyty.

Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, też by chciała prać, sprzątać a nie ma jeszcze czego

[Agatkia]

Cześć!

Miałam Wam odpisać, ale wcięło mi odpowiedź, więc tylko na szybko gratuluję wyjść ze szpitala a Juliuszkowi pięknej wagi

Tynka, gratuluję 37 tygodnia, aż trudno uwierzyć! Ja dziś rozpoczęłam 36ty .

Z jednej strony chciałabym już urodzić, zapomnieć, co to rwa kulszowa, przestać kursować w nocy do toalety... ale przecież jedno się skończy, a zacznie co innego. Najbardziej obawiam się, ze będę miała mniej czasu dla starszaka. W dodatku ja jestem osobą bardzo zorganizowaną, pamiętam, że w pierwszej ciąży miałam taką wizję, że przy mojej organizacji świetnie dam sobie ze wszystkim radę... A tu okazało się,z moje plany są tylko moje, a organizatorem jest DZIECKO, i wielu rzeczy nie da się zaplanować, wiele rzeczy musi ulegać zmianie w trakcie dnia. A ja się w takim chaosie średnio odnajduję, jak tracę kontrolę.

Boję się tego, ale chcę też wierzyć, że wszystko będzie dobrze.

[siuska]

Cześć dziewczyny,

Byłam dziś ,,na morologii i moczu'' i przy okazji zagadałam do mojej położnej o to, że tydzień temu w SR zmusili mnie do podpisania deklaracji o inną położną, mimo że mam ją. Tak się wkurzyła na nich, że to bezprawne, zadzwoniła tam i skończyło się na tym, że mam się nie przejmować, za miesiąc po kursie podpiszę znów deklarację u niej, a ona i tak przez ten miesiąc będzie mnie prowadzić.

Przy okazji podała mi listę kosmetyków NIEZBĘDNYCH i wystarczających, krótka lista, podam dla zainteresowanych:
- Emolium , płyn do kąpieli (bez żadnych składników chemicznych jest),
- Balsam do ciała nawilżający (Emolium/babydream/ziaja),
- Linomag w maści (bez cynku) - do pupki,
- Octenisept (do pępka),
- Sół fizjologiczna (5szt.),
- gaziki jałowe (mniejsze - 5 szt.),
- mydełko dla dzieci (w kostce),
- 10 pieluch tetrowych,
- 5 pieluch flanelowych,
- patyczki do uszu (niekoniecznie te dla dzieci, bo ,,nie wszędzie nimi dojdziesz'')
- płatki kosmetyczne


To tyle mi podała i powiedziała, że to wystarczające, że słabo jej się robi jak wchodzi do mieszkania dziewczyny, z którą wcześniej nie obgadała tematu i widzi stos kosmetyków przekroju wszystkich firm itd. Powiedziała, że to EMOLIUM do kąpieli kupić, że nie jest tanie, ale duże opakowanie i wystarczy na bardzo długo. Mówiła o rossmanowskim babydream, że jest dobre bo ma bardzo mało chemii w porównaniu do innych firm, a Emolium nie ma wcale.

Jak macie inne zdanie do czegoś co napisałam to to nie moja opinia jakby coś Przekazuję od położnej informacje.

U nas dziś na obiad makaron ze szpinakiem Zabiorę się za niego ok. 13.00.

Wczoraj miałam dzień siedzenia i oglądania wózków i łożeczek, mam serdecznie dość. Jak ja bym chciała, żeby ktoś to zrobił za nas, jakiś koszmar, żaden wózek nie jest ,,idealny'', a łóżeczek też za dużo. Wieczorem już zamawialiśmy prawie łóżeczko(na płozach z możliwością blokady), a dziś już uważam, że nie chce go tylko zwykłe. W nocy mi się śniły aż łóżeczka. Chce mieć to z głowy już. Ech.

Dobrego dnia życzę wszystkim. Gratuluję kolejnych tygodni i cieszę się że Farminka i Nowa wyszły ze szpitala - ufff.

Jutro wizyta - dowiem się jak z nerką małego - nie wiem czemu, ale mam wyjątkowo złe przeczucia. Mimo wszystko wierzę, że się poprawiło.

[alapiotrek]

Napisane przez Ol7cia

Witam w ten jesienny dzień

Ja zaraz jadę oddać mocz i morfologie do badania, w nocy strasznie się kręcę raz na lewo raz na prawo, ciekawe czy moja Lili też będzie taka zwiercona.

Gratuluje kolejnych tygodni

Chyba teraz coraz bardzoej zaczynam się stresować porodem, zwłaszcza, że u mnie jeszcze wszystko w proszku nadal czekam na meble i na malowanie ścian malarz już przedłuża od początku sierpnia ehh jak się wkurzę to sama wezmę pędzel i pomaluje.

Dzisiaj mam wizytę, dopiero o 18.40, także 3majcie kiuki

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Tynka Ty już 37 tyg zaczynasz????, aaaaa aż mnie strach przeleciał, że to już tuż tuż, 37 to już dumnie brzmi

Mamy wizytę tak samo, ja mam na 17:45 dzisiaj, już bym mogła iść.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez PurBlanka

No widzisz...Czytałam opinie o medeli, na prawdę dobra firma. Ja na razie nie mam kasy na nowy laktator, chcę zobaczyć ten który kuzynka mi przywiezie i wtedy zobaczę

Dzień dobry ! Ja wczoraj oglądałam Pianistę, ale nie do końca bo już nie dawałam rady, ale i tak zasnąć nie mogłam .

Wy tak mówicie ciągle o tych ruchach. Mój synuś owszem, rusza się. Ale w żebra czy w ogóle jakoś mocniej nie kopnął mnie ani razu Już się wczoraj zastanawiałam nad tym, czemu tak jest. Lekarz mówił, że mam się nie przejmować, że są dzieci takie i takie. Ale on nie jest ze mną codziennie i nie widzi jak Dzidziol lekko się porusza. Powiem Wam, że dobrze mi się chodzi w ciąży, na prawdę nie narzekam. Mało co mnie boli, poszłam głównie w brzuszek. Ale chciałabym, żeby już był październik. Nie miałabym stresów, że mało się rusza, że coś nie tak...Tż już może byłby ze mną. Eh

Ogromne kciuki za wizyty dziś !

Mnie moja Dziewczynka też w żebra nie kopie i też lekarz mówi że co ciąża to inna i nie ma powodu do zmartwień. Po porodzie nam dokopią

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez siuska

Cześć dziewczyny,

Byłam dziś ,,na morologii i moczu'' i przy okazji zagadałam do mojej położnej o to, że tydzień temu w SR zmusili mnie do podpisania deklaracji o inną położną, mimo że mam ją. Tak się wkurzyła na nich, że to bezprawne, zadzwoniła tam i skończyło się na tym, że mam się nie przejmować, za miesiąc po kursie podpiszę znów deklarację u niej, a ona i tak przez ten miesiąc będzie mnie prowadzić.

Przy okazji podała mi listę kosmetyków NIEZBĘDNYCH i wystarczających, krótka lista, podam dla zainteresowanych:
- Emolium , płyn do kąpieli (bez żadnych składników chemicznych jest),
- Balsam do ciała nawilżający (Emolium/babydream),
- Linomag w maści (bez cynku) - do pupki,
- Octenisept (do pępka),
- Sół fizjologiczna (5szt.),
- gaziki jałowe (mniejsze - 5 szt.),
- mydełko dla dzieci (w kostce),
- 10 pieluch tetrowych,
- 5 pieluch flanelowych,
- patyczki do uszu (niekoniecznie te dla dzieci, bo ,,nie wszędzie nimi dojdziesz'')
- płatki kosmetyczne


To tyle mi podała i powiedziała, że to wystarczające, że słabo jej się robi jak wchodzi do mieszkania dziewczyny, z którą wcześniej nie obgadała tematu i widzi stos kosmetyków przekroju wszystkich firm itd. Powiedziała, że to EMOLIUM do kąpieli kupić, że nie jest tanie, ale duże opakowanie i wystarczy na bardzo długo. Mówiła o rossmanowskim babydream, że jest dobre bo ma bardzo mało chemii w porównaniu do innych firm, a Emolium nie ma wcale. Mówiła jeszcze chyba o hipp odnośnie do firm mało chemicznych, ale tutaj nie mam pewności czy dobrze zapamiętałam.

Jak macie inne zdanie do czegoś co napisałam to to nie moja opinia jakby coś Przekazuję od położnej informacje.

U nas dziś na obiad makaron ze szpinakiem Zabiorę się za niego ok. 13.00.

Wczoraj miałam dzień siedzenia i oglądania wózków i łożeczek, mam serdecznie dość. Jak ja bym chciała, żeby ktoś to zrobił za nas, jakiś koszmar, żaden wózek nie jest ,,idealny'', a łóżeczek też za dużo. Wieczorem już zamawialiśmy prawie łóżeczko(na płozach z możliwością blokady), a dziś już uważam, że nie chce go tylko zwykłe. W nocy mi się śniły aż łóżeczka. Chce mieć to z głowy już. Ech.

Dobrego dnia życzę wszystkim. Gratuluję kolejnych tygodni i cieszę się że Farminka i Nowa wyszły ze szpitala - ufff.

Jutro wizyta - dowiem się jak z nerką małego - nie wiem czemu, ale mam wyjątkowo złe przeczucia. Mimo wszystko wierzę, że się poprawiło.

Ja mam dokładnie taki zestaw kosmetyków, tzn nie kupowaliśmy z Mężem więcej, gdyż również czytałam że to maks, mamy jeszcze oliwkę do ciała Hipp i wsio.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez siuska

Cześć dziewczyny,

Byłam dziś ,,na morologii i moczu'' i przy okazji zagadałam do mojej położnej o to, że tydzień temu w SR zmusili mnie do podpisania deklaracji o inną położną, mimo że mam ją. Tak się wkurzyła na nich, że to bezprawne, zadzwoniła tam i skończyło się na tym, że mam się nie przejmować, za miesiąc po kursie podpiszę znów deklarację u niej, a ona i tak przez ten miesiąc będzie mnie prowadzić.

Przy okazji podała mi listę kosmetyków NIEZBĘDNYCH i wystarczających, krótka lista, podam dla zainteresowanych:
- Emolium , płyn do kąpieli (bez żadnych składników chemicznych jest),
- Balsam do ciała nawilżający (Emolium/babydream),
- Linomag w maści (bez cynku) - do pupki,
- Octenisept (do pępka),
- Sół fizjologiczna (5szt.),
- gaziki jałowe (mniejsze - 5 szt.),
- mydełko dla dzieci (w kostce),
- 10 pieluch tetrowych,
- 5 pieluch flanelowych,
- patyczki do uszu (niekoniecznie te dla dzieci, bo ,,nie wszędzie nimi dojdziesz'')
- płatki kosmetyczne


To tyle mi podała i powiedziała, że to wystarczające, że słabo jej się robi jak wchodzi do mieszkania dziewczyny, z którą wcześniej nie obgadała tematu i widzi stos kosmetyków przekroju wszystkich firm itd. Powiedziała, że to EMOLIUM do kąpieli kupić, że nie jest tanie, ale duże opakowanie i wystarczy na bardzo długo. Mówiła o rossmanowskim babydream, że jest dobre bo ma bardzo mało chemii w porównaniu do innych firm, a Emolium nie ma wcale. Mówiła jeszcze chyba o hipp odnośnie do firm mało chemicznych, ale tutaj nie mam pewności czy dobrze zapamiętałam.

Jak macie inne zdanie do czegoś co napisałam to to nie moja opinia jakby coś Przekazuję od położnej informacje.

U nas dziś na obiad makaron ze szpinakiem Zabiorę się za niego ok. 13.00.

Wczoraj miałam dzień siedzenia i oglądania wózków i łożeczek, mam serdecznie dość. Jak ja bym chciała, żeby ktoś to zrobił za nas, jakiś koszmar, żaden wózek nie jest ,,idealny'', a łóżeczek też za dużo. Wieczorem już zamawialiśmy prawie łóżeczko(na płozach z możliwością blokady), a dziś już uważam, że nie chce go tylko zwykłe. W nocy mi się śniły aż łóżeczka. Chce mieć to z głowy już. Ech.

Dobrego dnia życzę wszystkim. Gratuluję kolejnych tygodni i cieszę się że Farminka i Nowa wyszły ze szpitala - ufff.

Jutro wizyta - dowiem się jak z nerką małego - nie wiem czemu, ale mam wyjątkowo złe przeczucia. Mimo wszystko wierzę, że się poprawiło.

Odnośnie marek kosmetyków dla dzieci my kupowaliśmy:

HIPP
BABYDREAM ROSSMANN
LINOMAG
MALTAN DLA MNIE DO CYCKÓW
PIELUCHY PAMPERS PÓKI CO

[Katrina2000]

Napisane przez siuska

Cześć dziewczyny,

Byłam dziś ,,na morologii i moczu'' i przy okazji zagadałam do mojej położnej o to, że tydzień temu w SR zmusili mnie do podpisania deklaracji o inną położną, mimo że mam ją. Tak się wkurzyła na nich, że to bezprawne, zadzwoniła tam i skończyło się na tym, że mam się nie przejmować, za miesiąc po kursie podpiszę znów deklarację u niej, a ona i tak przez ten miesiąc będzie mnie prowadzić.

Przy okazji podała mi listę kosmetyków NIEZBĘDNYCH i wystarczających, krótka lista, podam dla zainteresowanych:
- Emolium , płyn do kąpieli (bez żadnych składników chemicznych jest),
- Balsam do ciała nawilżający (Emolium/babydream),
- Linomag w maści (bez cynku) - do pupki,
- Octenisept (do pępka),
- Sół fizjologiczna (5szt.),
- gaziki jałowe (mniejsze - 5 szt.),
- mydełko dla dzieci (w kostce),
- 10 pieluch tetrowych,
- 5 pieluch flanelowych,
- patyczki do uszu (niekoniecznie te dla dzieci, bo ,,nie wszędzie nimi dojdziesz'')
- płatki kosmetyczne


To tyle mi podała i powiedziała, że to wystarczające, że słabo jej się robi jak wchodzi do mieszkania dziewczyny, z którą wcześniej nie obgadała tematu i widzi stos kosmetyków przekroju wszystkich firm itd. Powiedziała, że to EMOLIUM do kąpieli kupić, że nie jest tanie, ale duże opakowanie i wystarczy na bardzo długo. Mówiła o rossmanowskim babydream, że jest dobre bo ma bardzo mało chemii w porównaniu do innych firm, a Emolium nie ma wcale. Mówiła jeszcze chyba o hipp odnośnie do firm mało chemicznych, ale tutaj nie mam pewności czy dobrze zapamiętałam.

Jak macie inne zdanie do czegoś co napisałam to to nie moja opinia jakby coś Przekazuję od położnej informacje.

U nas dziś na obiad makaron ze szpinakiem Zabiorę się za niego ok. 13.00.

Wczoraj miałam dzień siedzenia i oglądania wózków i łożeczek, mam serdecznie dość. Jak ja bym chciała, żeby ktoś to zrobił za nas, jakiś koszmar, żaden wózek nie jest ,,idealny'', a łóżeczek też za dużo. Wieczorem już zamawialiśmy prawie łóżeczko(na płozach z możliwością blokady), a dziś już uważam, że nie chce go tylko zwykłe. W nocy mi się śniły aż łóżeczka. Chce mieć to z głowy już. Ech.

Dobrego dnia życzę wszystkim. Gratuluję kolejnych tygodni i cieszę się że Farminka i Nowa wyszły ze szpitala - ufff.

Jutro wizyta - dowiem się jak z nerką małego - ko nie wiem czemu, ale mam wyjątkowo złe przeczucia. Mimo wszystko wierzę, że się poprawiło.

O Emolium też słyszałam, że jest super i zamówiłam na Gemini. W zasadzie to mam wszystko co napisałaś, oprócz patyczków, bo nam mówili, żeby nie używac przy takim małym dziecku.

[nowa8686]

Czesc dziewczynki.

Mimo ze noc w domu to nie wyspana jestem. Wc co godz, dwie.
Maja sie rozpychala. Siara mnie zalewala, tak to jeszcze nie mialam, stanika ubrac nie moglam bo mnie piersi bola
A nie bolaly od 1 trym.
Do tego snily mi sie myszy Gosi i osa a to moja fobia.

Kciuki za wizyty i czekamy na relacje

Tyg. 35, 36 robią wrazenie

Ja nie gotuje, mamy rosolek z wczoraj, i udko z ziemniaczkami bedzie.

Prania cala pralka bo tz nie mial czasu nawet wyprac jak mnie nie bylo, mi nie pozwala sie przemeczac i chyba swira dostane. A tu jeszcze Majkowe pranie i prasowanoe maaatko.
A moj maz to bedzir mi wydzielal limit pracy na dzien . Wiem, ze sie martwi a jak mu pani ordynator pow. Ze mam duzo lezec to juz amenooooooo.

Pogpda z d... Kolezanka przychodzi za godzine z synkiem. 5 latkiem mam nadz. Ze bedzie spokojny bo do takich nie nalezy a ja umeczona jednak tym szpitalem, niewyspaniem itd.
Ahh rozpisalam sie

[OkoPani]

Agatkia, mam to samo odnośnie organizacji. lubie sobie zawsze zaplanować dzień z góry i zle się czuje kiedy musze te plany zmienić. zdaje sobie sprawę z tego, ze z dzidzia będzie inaczej i nastawiam się na najgorsze

siuska, tez nie cierpie tego wybierania, cale szczęście 2 najpoważniejsze zakupy mnie ominely - i lozeczko i wozek dostaliśmy po siostrzencach Tz. fotelik wybrałam od razu, nie wiem czy bardziej dlatego, ze miał dobre opinie czy dlatego, ze chciałam to mieć jak najszybciej z glowy
super ze z polozna udało się rozwiazac sprawę

[Lilotka]

Dzień Dobry

Dziś wizyta z USG


Co do kosmetyków.
Ja mam Emolium emulsja do kąpieli.
Hipp jeden do pupci drugi do buźki.
i to wszystko.
Maść z pantenolem i dokupię jeszcze sudocrem.

[siuska]

Napisane przez Lilotka

Dzień Dobry

Dziś wizyta z USG


Co do kosmetyków.
Ja mam Emolium emulsja do kąpieli.
Hipp jeden do pupci drugi do buźki.
i to wszystko.
Maść z pantenolem i dokupię jeszcze sudocrem.

Co do sudocremu to mówiła o nim i zapytała ,,Ty dostałaś taką próbkę sudocremu?'' ja mówię, że tak i powiedziała ,,to wystarczy, nie musisz kupować'' A co do oliwki to powiedziała, żeby nie kupować, bo się już od tego odchodzi, że zatyka pory i że nie jest potrzebna

[mortisha84]

Napisane przez alapiotrek

Witam się również z rana,

gratulacje za kolejne tygodnie, za rocznice ślubu i wagę Maluszków

Temat laktator - ja także nie kupuję od razu, gdyż wydatek jest dość spory, moja znajoma przykładała dziecko bardzo często do cycka i tym samym nie miała problemu z brakiem lub nadmiarem mleczka, zobaczymy jak coś to się kupi na szybko.

Ja dzisiaj mam wizytę ale dopiero wieczorem a we Wroclove taka brzydka pogoda a ja już w kurtki się nie wciskam chyba żadne, muszę sprawdzić.

Czeka mnie u lekarza:
- badanie pomiarowe Maluszka trzecie
- zapytam o badanie na paciorkowce i kiłę
- badanie szyjki

Mnie bolą kolana od 2 dni, chyba waga robi swoje.
W nocy troszkę pobolewa podbrzusze o czym wspomnę dzisiaj również.
Córcia kopie ładnie tylko nie w żebra, tak jakby zawinęła i podgięła nóżki - ale lekarz cały czas potwierdza że ułożona jest główkowo, zresztą to widać jak wykonuje USG - Gdy urządzeniem mazia w dolnej cz.brzucha to na ekranie widzę buźkę, jak mazia u góry wokół pępka to widzę tułów i nóżki, więc jest chyba oki

za wizyte!
Ja mam laktator Lovi Protect ręczny, jeszcze nie używałam, ale opinie ma dobre. Na elektryczny szkoda mi kasy, bo nie planuje jakiś długich wypadów bez malucha, no i nie wiem, czy wogóle uda się karmić

Napisane przez tynka88

dzien dobry*

Mortisha wpolczuje pierwszego kataru, ja tez sie boje ,ze lada dzien zaczniemy chorowac, w tamtym roku jak zaczelismy we wrzesniu tak do lutego prawie non stop, tylko odciaganie gila, inhalacje, placz i siedzenie w domu,tez daje tran, slyszalam ,ze kasza jaglana dobrze dziala na uklad odpornosciowy.

Mam nadzieję, że się nie będzie ciągnęło tyle czasu Za tydzień Łucja do p-la idzie, to się pewnie dopiero zacznie.
A jaglaną jadamy często, w sumie to mi smaka narobiłaś na krupniczek

Napisane przez PurBlanka

No widzisz...Czytałam opinie o medeli, na prawdę dobra firma. Ja na razie nie mam kasy na nowy laktator, chcę zobaczyć ten który kuzynka mi przywiezie i wtedy zobaczę

Dzień dobry ! Ja wczoraj oglądałam Pianistę, ale nie do końca bo już nie dawałam rady, ale i tak zasnąć nie mogłam .

Wy tak mówicie ciągle o tych ruchach. Mój synuś owszem, rusza się. Ale w żebra czy w ogóle jakoś mocniej nie kopnął mnie ani razu Już się wczoraj zastanawiałam nad tym, czemu tak jest. Lekarz mówił, że mam się nie przejmować, że są dzieci takie i takie. Ale on nie jest ze mną codziennie i nie widzi jak Dzidziol lekko się porusza. Powiem Wam, że dobrze mi się chodzi w ciąży, na prawdę nie narzekam. Mało co mnie boli, poszłam głównie w brzuszek. Ale chciałabym, żeby już był październik. Nie miałabym stresów, że mało się rusza, że coś nie tak...Tż już może byłby ze mną. Eh

Ogromne kciuki za wizyty dziś !

Nie martw się, że się słabo rusza - najważniejsze, że się rusza

Napisane przez Katrina2000

Dzień dobry, u mnie też dzisiaj pada i jest brzydko, także poza wyjściem do sklepu czeka mnie pewnie siedzenie w domu...

co gotujecie? ja zrobię dzisiaj zupę ogórkową, ale nie wiem co na drugie..

Ja będę robić spagetti z pomidorków w puszce

Napisane przez nowa8686

Czesc dziewczynki.

Mimo ze noc w domu to nie wyspana jestem. Wc co godz, dwie.
Maja sie rozpychala. Siara mnie zalewala, tak to jeszcze nie mialam, stanika ubrac nie moglam bo mnie piersi bola
A nie bolaly od 1 trym.
Do tego snily mi sie myszy Gosi i osa a to moja fobia.

Kciuki za wizyty i czekamy na relacje

Tyg. 35, 36 robią wrazenie

Ja nie gotuje, mamy rosolek z wczoraj, i udko z ziemniaczkami bedzie.

Prania cala pralka bo tz nie mial czasu nawet wyprac jak mnie nie bylo, mi nie pozwala sie przemeczac i chyba swira dostane. A tu jeszcze Majkowe pranie i prasowanoe maaatko.
A moj maz to bedzir mi wydzielal limit pracy na dzien . Wiem, ze sie martwi a jak mu pani ordynator pow. Ze mam duzo lezec to juz amenooooooo.

Pogpda z d... Kolezanka przychodzi za godzine z synkiem. 5 latkiem mam nadz. Ze bedzie spokojny bo do takich nie nalezy a ja umeczona jednak tym szpitalem, niewyspaniem itd.
Ahh rozpisalam sie

Tż ma racje - Ty tylko leż.

Napisane przez Lilotka

Dzień Dobry

Dziś wizyta z USG

Co do kosmetyków.
Ja mam Emolium emulsja do kąpieli.
Hipp jeden do pupci drugi do buźki.
i to wszystko.
Maść z pantenolem i dokupię jeszcze sudocrem.

za wizyte!

Napisane przez siuska

Co do sudocremu to mówiła o nim i zapytała ,,Ty dostałaś taką próbkę sudocremu?'' ja mówię, że tak i powiedziała ,,to wystarczy, nie musisz kupować'' A co do oliwki to powiedziała, żeby nie kupować, bo się już od tego odchodzi, że zatyka pory i że nie jest potrzebna

Sudocrem jest baaardzoo wydajny

U nas noc w miarę ok. Łucja już niestety przeziębiona. Na szczęście tylko katar, bez gorączki.
Jutro mam wizytę rano, a po południu okuliste. Chcieliśmy iść na basen, no ale już odpada. Może w sobotę się uda.

Dziweczyny z Wrocławia - 13 września w auchan na bielanach będzie bezpłatne usg 3d/4d

[poczwarkah]

Co za brzydki dzień...
Nie dość, że pogoda fatalna to jeszcze mąż na 3 dni na delegację rano wyjechał Nienawidzę tego wyjeżdżania, bo boję się, że będzie miał po drodze wypadek

Ja dzisiaj też siku 3 razy... to się robi coraz gorsze

Napisane przez line_87

Odnośnie laktatorów to ja się zastanawiam nad elektryczym z Canpola, słyszałyście jakieś opinie o nim?

Ja o canpolu nie słyszałam, ale radzę posprawdzać opinie na ceneo i tutaj na wizażu. Osobiście kupiłam w końcu Lovi Prolactis, właśnie zachęcona tymi opiniami.
Ja wiem że na pewno będzie mi potrzebny, bo zamierzam się czasem ruszać z domu bez dziecka i na pewno będę odciągać, a mam wątpliwości czy starczyłoby mi czasu i cierpliwości na ręczne
Poza tym laktator czekający na półce daje mi jakiś taki spokój psychiczny...

[Mojra87]

Bryyyy witam się w 35 tygodniu.... Ale to leci!
Ostatnio sobie zdałam sprawę, że za ok 3 tygodnie zdejmą mi pessar, a wtedy teoretycznie może się zacząć dziać... o masakra!

Tynka - u Ciebie ten 37 tydzień to już w ogóle przeraża

Jeśli chodzi o wstawanie do toalety w nocy - to ja dzisiaj miałam pierwszą nockę od dawna bez pobudki aż się rano zdziwiłam... no chyba, że wstawałam przez sen i tego nie pamiętam chociaż mega pełny pęcherz o poranku wskazywał, że chyba jednak smacznie spałam

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! A chyba jest ich dziś trochę takie zbiorowe wizytowanie ja odliczam do wizyty - jeszcze tydzień...

Jeśli nie dostajecie kopniaków w żebra - nie macie czego żałować, to boli! Moje dziecię jest ostatnio tak ruchliwe, że już nawet mąż komentuje, że nam małe ADHD rośnie i to w dodatku bardzo silne! Jak się w nocy do małża przytulam, to i on obrywa więc ma pojęcie jakie to silne kopniaki

[Lilotka]

Napisane przez siuska

Co do sudocremu to mówiła o nim i zapytała ,,Ty dostałaś taką próbkę sudocremu?'' ja mówię, że tak i powiedziała ,,to wystarczy, nie musisz kupować'' A co do oliwki to powiedziała, żeby nie kupować, bo się już od tego odchodzi, że zatyka pory i że nie jest potrzebna

Nie dostałam próbki więc kupie jakieś małe opakowanie.
Przy mojej córce ładnie się sprawdzał i łagodził zaczerwienienia i otarcia.
Oliwkę kupię jeśli pojawi sie ciemieniucha.

[abrakatabra]

Napisane przez poczwarkah

Ja o canpolu nie słyszałam, ale radzę posprawdzać opinie na ceneo i tutaj na wizażu. Osobiście kupiłam w końcu Lovi Prolactis, właśnie zachęcona tymi opiniami.
Ja wiem że na pewno będzie mi potrzebny, bo zamierzam się czasem ruszać z domu bez dziecka i na pewno będę odciągać, a mam wątpliwości czy starczyłoby mi czasu i cierpliwości na ręczne
Poza tym laktator czekający na półce daje mi jakiś taki spokój psychiczny...

Też mam Prolactis ze względu na opinie

[gosiakk23]

Dziewczynki wizytujące dziś -mocno trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na relacje po