Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :) - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-04, 14:46   #1171
siuska
Raczkowanie
 
Avatar siuska
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 190
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę
__________________
26.09.2014 Nasz skarb Franciszek, 54cm, 3170g
siuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 14:47   #1172
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez abrakatabra Pokaż wiadomość
Stałaś w miejscu, wjechał w Ciebie facet i jeszcze mięsem rzucił Pomyleniec...
Cytat:
Napisane przez Ol7cia Pokaż wiadomość
O matko!!! dobrze, że Tobie nic się nie stało. Ale kretyn nie dość że uderzył to jeszcze się darł na ciężarną masakra ....
Cytat:
Napisane przez Letk_a Pokaż wiadomość


ja tak właśnie się zastanawiam jak to jest z tymi skurczami, bo jak są to one naprawdę bolą więc nie można się pomylić?? Bo myślę, że ja mam też takie twardnienia brzucha, jest taki napięty czasami, czuję, że coraz częściej, ale są bezbolesne... chociaż pachwiny mnie bolą, ciągną czasami ale to chyba przez ciężar...
Tak czy siak chętnie poczekam jeszcze miesiąc na rozwiązanie

Mówiłam mężowi, że kolejne koleżanki z forum musiały iść do szpitala to chyba 1 raz opierdzielił mnie mój "luzak", że czemu ja nie mam jeszcze torby spakowanej i że on za mnie jej pakować nie będzie jak zacznie się coś dziać heheh, aż zdziwił mnie chyba spakuję się dzisiaj, chociaż częściowo bo brakuje mi parę rzeczy jeszcze.

PurBlanka aż mi się ciśnienie podniosło jak przeczytalam o tej stłuczce co za kretyn, nie dość, że zestresował Cię to jeszcze zbluzgał... no po prostu deb*l!!!!
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, do teraz jak pomyślę, to się trzęsę...Dobrze, że nie wjechał w mój bok, bo bym spanikowała jeszcze mocniej...

Letka
, ja też nie wiem jak to wygląda z tymi skurczami, dziś np na prawdę brzuch mam napięty, właśnie się kładę do wyrka na drzemkę. Wizyta we wtorek, już do niej odliczam dni.

Dziś się zakochałam w kolejnym wózku- Tutek Tirso...http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/...funkcyjny.html Koloer TRC2 SZARY. Jest cudny I teraz mam dylemat pomiędzy nim a Camarelo Sevilla...

Dziś też na nockę idę do kumpeli, powiedziała, że nie pozwoli mi być samej w domu. Tym bardziej, że "szwagier" pożyczył auto. Bardzo mi miło było dziś, bo dopiero co sam wrócił z zagranicy, młodszy ode mnie o rok czy dwa, ale mówił, że mogę na niego liczyć, że jak tylko coś potrzebuje, to on przyjedzie, zrobi mi zakupy i w ogóle. Takie miłe uczucie wsparcia od kogoś, od kogo zupełnie się go nie oczekiwało

Siuska, kurcze nie wiem co Ci napisać, trzymam kciuki , żeby te torbiele nie będą groźne...Mały rośnie jak na drożdżach, dobrze się rozwija. Lekarze mówili o "konsekwencjach" torbieli ?
Ja w wieku 17 lat na obu jajnikach miałam torbiele. Jeden lekarz nawet chciał je wycinać i powiedział mi, że nie będe mogła mieć dzieci...Torbiele po lekach się wchłonęły i nie pojawiły się do dziś, a w ciążę zaszłam bez planowania bardzo szybko. Ja wiem, że to żadne porównanie. Ale dziś medycyna jest tak silna, że nie ma co się zamartwiać na zapas...
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14

Edytowane przez PurBlanka
Czas edycji: 2014-09-04 o 15:16
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:03   #1173
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Ściskam serdecznie wszystkie te, które zmagają się z problemami w szpitalach i nie tylko Wierze, że wszystko jakoś się ułoży.

Ja dzisiaj miałam ostatnie już spotkanie z położną. Połóg i te sprawy - w sumie nic nowego. Rano niestety miałam jakąś powtórkę z I trymestru - zwróciłam całe śniadanie. W sumie nie wiem dlaczego, przyszło tak nagle

Jeśli chodzi o pakowanie to ja wszystko gotowe już mam, w razie czego wsadzę tylko moją kartę ciąży. Też mi się strasznie nie chciało do tego zabrać ale się cieszę, że w końcu się do tego zabrałam bo teraz mam z głowy

Dziewczyny, a jak tam masaże? Ja już robiłam dwa razy. Nie wiem czy nie za krótko i czy właściwie ale coś tam robię
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:04   #1174
kasiamagda23
Raczkowanie
 
Avatar kasiamagda23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 410
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

troszq na filmiku widać :p

http://film.interia.pl/wiadomosci/te...=entertainment
__________________
MIŁEK
12.10.2014
kasiamagda23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:29   #1175
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Hej wszystkim !

Pół nocy spać nie mogłam, myślałam o Laili, Magsiku, Farmince...Pobolewał mnie brzuch, z resztą dziś też jest mocno napięty, mam nadzieję, że nie zrobi mi niespodzianki, nie ma rodziców, nie ma a w razie czego nikogo, kto mógłby mi coś przywieść..Tfu tfu.m nadzieję, że się nic nie dzieje Może to stresy...
Dziewczyny, trzymam za Was ogromne kciukasy
Laila, obyś wyszła jak najszybciej, daleko jeszcze do porodu

Dariuska kobieto wróciłaś w końcu ! Namęczyliście się, ale w końcu po wszystkim masz dzielnego synka a Ty jesteś dzielna Mamusia ! Ściskam oboje !
Gosiaku, już 37 ? Bosko Ogromne gratulacje !!

Dziewczyny, kciuki za wizyty, za wszystko w ogóle. Oby nie było za wiele niespodzianek, poczekajmy jeszcze trochę
Ja mam parę spraw w mieście, i muszę zakupy zrobić bo "szwagier" pożycza auto do jutra więc będę niemobilna.
Jestem tak śpiąca, że jak wrócę po południu to od razu drzemka..
A w ogóle to wczoraj stałam na pasach, autem, na skrzyżowaniu. Rozumiecie, że wjechał we mnie rowerzysta Ja wysiadam, ruch zatamowałam, myślałam, że mu się coś stało, pytam jak się czuje a on do mnie z bluzgami "K***a, babo, pijana jesteś? " Myślałam, że padnę. Odjechał tak szybko, ja nawet nie zauważyłam, że zarysował auto, dopiero po chwili zobaczyłam że zgiął mi lusterko (myślałam, że złamał). Tak się trzęsłam, że masakra. Mogłam zadzwonić na policję, bo w sumie spowodował kraksę i zarysował auto tżta Na szczęście jedna większa rysa jest. Ale bym nie zdążyła, tak spierniczył na tym rowerze Debile jeżdżą, i nikt mi nie powie, że kierowcy nie patrzą na rowerzystów, bo oni też nie patrzą
Miłego dnia, do później !
Co za debil!

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Mortisha przed. Wlasnie pisze maila do dziekanatu.
Odważna jesteś Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez wodaqua Pokaż wiadomość
Cześć!
Poczytuję Was zza krzaków
Zajęta jestem bardziej moim przedszkolakiem, aniżeli ciążą...
Lecę wieczorem na wizytę, proszę o wsparcie
Miłego dnia


Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z Twoim maluszkiem

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, do teraz jak pomyślę, to się trzęsę...Dobrze, że nie wjechał w mój bok, bo bym spanikowała jeszcze mocniej...

Letka
, ja też nie wiem jak to wygląda z tymi skurczami, dziś np na prawdę brzuch mam napięty, właśnie się kładę do wyrka na drzemkę. Wizyta we wtorek, już do niej odliczam dni.

Dziś się zakochałam w kolejnym wózku- Tutek Tirso...http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/...funkcyjny.html Koloer TRC2 SZARY. Jest cudny I teraz mam dylemat pomiędzy nim a Camarelo Sevilla...

Dziś też na nockę idę do kumpeli, powiedziała, że nie pozwoli mi być samej w domu. Tym bardziej, że "szwagier" pożyczył auto. Bardzo mi miło było dziś, bo dopiero co sam wrócił z zagranicy, młodszy ode mnie o rok czy dwa, ale mówił, że mogę na niego liczyć, że jak tylko coś potrzebuje, to on przyjedzie, zrobi mi zakupy i w ogóle. Takie miłe uczucie wsparcia od kogoś, od kogo zupełnie się go nie oczekiwało

Siuska, kurcze nie wiem co Ci napisać, trzymam kciuki , żeby te torbiele nie będą groźne...Mały rośnie jak na drożdżach, dobrze się rozwija. Lekarze mówili o "konsekwencjach" torbieli ?
Ja w wieku 17 lat na obu jajnikach miałam torbiele. Jeden lekarz nawet chciał je wycinać i powiedział mi, że nie będe mogła mieć dzieci...Torbiele po lekach się wchłonęły i nie pojawiły się do dziś, a w ciążę zaszłam bez planowania bardzo szybko. Ja wiem, że to żadne porównanie. Ale dziś medycyna jest tak silna, że nie ma co się zamartwiać na zapas...
Dobrze, że masz wsparcie i nie jesteś sama

Co do laktatora, ja biorę swój. Położna mówiła, że lepiej mieć. Butelkę biorę tylko tą do laktatora. Jak będzie potrzeba dokarmiania mm to szpital ma takie jednorazowe z gotowym mleczkiem.

Spakowałam torbę Został mi tylko laktator i smoczek do schowania, ale to chcę najpierw umyć i wyparzyć, więc trochę jeszcze poczekam.
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:37   #1176
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Mortisha czemu ? Obrona miala/byc w czerwu pisalam o tym ale wtedy tez bylam w/szpitalu. I babka z/dziekanatu sama pisala, ze tak lepiej bedzie jak we wrzesniu.
Mysle,ze nie beda mnie meczyc jak z brzuchorem przyjade.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:44   #1177
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Jeny, dziewczyny- wszystkie, w potrzebie- mocno trzymam za Was kciuki.

Siuska, nie martw się- wiem, że łatwo pisać, ale na szczęście w tym wszystkim, że torbiele zostały szybko wykryte i że już maleństwo będzie pod "nerkową" kontrolą od początku samiutkich narodzin. Twój tato ma się dobrze, że przecież ma już swoje lata, a kiedyś medycyna była na zupełnie innym poziomie. Będzie dobrze!
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 16:08   #1178
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez luna_moon Pokaż wiadomość
Hejka
Jakoś mi tak jest dziwnie. Jedno dziecko już mam, więc ta cała sytuacja powinna być mi znana, a tu zonk. Może jak zacznę się pakować do szpitala to jakoś psychicznie odetchnę. Wyprałam torby. Planuje do jednej spakować siebie, a do drugiej dziecko. Inne miasto, inny szpital i kilka dni bez synka. Chciałabym, żeby już było po. A tu jeszcze 45 dni. Zakupy zrobione już wszystkie- chyba.
Córcia jak kopie to w pęcherz. Trochę boli, ale niech kopie.
Czy do szpitala bierzecie butelkę i jakieś mleko modyfikowane i laktator?
laktator tak. butelke i mleko nie nie nie

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę
będzie dobrze. w tlumaczyl Ci ktoś co się robi z tymi torbielami, czy to bardzo komplikuje noworodkowi zycie itd.? może same się wchlona?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:09   #1179
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Siuska musi byc dobrze, nie martw sie
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:11   #1180
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Mortisha czemu ? Obrona miala/byc w czerwu pisalam o tym ale wtedy tez bylam w/szpitalu. I babka z/dziekanatu sama pisala, ze tak lepiej bedzie jak we wrzesniu.
Mysle,ze nie beda mnie meczyc jak z brzuchorem przyjade.
Pamiętam, pamiętam
Chodzi mi o stres. Ale może faktycznie jak zobaczą brzuszek to nie będą się znęcać
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:25   #1181
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Mortisha no musze dac rade. Lepiej teraz pod koniec ciazy niz wtedy gdyby mialo sie cos/wydarzyc.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 16:40   #1182
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

siuska: bedzie dobrze

dla tych, co nie widzialy "inicjacji" - dzisiaj o 4,25 powtorka. pozno, ale ja mam dekoder z dyskiem i nagram. te co nie maja, moga poszukac na vod...

bylam dzisiaj ogladac z TZtem szpital. powiem Wam, ze jak zobaczylam to wszystko na zywo, to dopiero do mnie dotarlo, ze juz za pare tygodni tam bede... ogolnie wszystko ok, w kazdej sali wanna, hotel dla matki z dzieckiem z miejscem dla meza, pelne wyzywienie. wiecej pewnie dowiem sie na SR, dostalam sie w koncu, zaczynam za tydzien.
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:49   #1183
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę
Dzień Dobry

Czekałam na wiadomość co z tą nerką i trzymałam kciuki, no i teraz nie wiem co mam napisać :/ Miejmy nadzieje, że wszytko się ułoży i nerka dojdzie do siebie..
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 16:59   #1184
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Mortisha no musze dac rade. Lepiej teraz pod koniec ciazy niz wtedy gdyby mialo sie cos/wydarzyc.
No lepiej, lepiej. Trzymam kciuki

Właśnie się dowiedziałam, że Łucja kocha przedszkole
Wraca do domu taka wymęczona, że niestety jest nieznośna. Trochę mnie to martwi, bo nie dość, że mi ciężko z ciążą, to jeszcze to. Dziś już była tak zmęczona, że poszła spać. Mam nadzieję, że się szybko przestawi na wczesne wstawanie...
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:02   #1185
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

No i po wizytach
Okulista dał zielone światło na rodzenie drogami natury
A mój gin obśmiał lekarza który mi kazał brać tę luteinę i nospę, stwierdził że to zupełnie niepotrzebne jest i pewnie mi dał leki, bo mu się ze mną nie chciało gadać Kazał brać więcej magnezu a resztę odstawić w każdym, no chyba że się ból pojawi, to dopiero brać nospę. Szyjka podobno w bardzo dobrym stanie i porodu nie widać.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Zobaczymy jak to będzie, bo najblizsze terminy do niego są na 1 października Ale obiecali mi na infolinii medicover że koordynator opieki postara się coś załatwić. A na 2 października zapisałam się już na kolejną wizytę, żeby później nie było kolejny raz tego problemu.

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę
Bardzo jesteś biedna, że masz taki stres ale dziewczyny dobrze mówią - lepiej wiedzieć wcześniej i leczyć jak tylko dziecko się urodzi. wszyscy trzymamy kciuki za Franka
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:12   #1186
dariuska89
Raczkowanie
 
Avatar dariuska89
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę
Jejku nie dzwię się że zdołowana na pewno szybko wyleczą i będzie w porządku po za tym śliczna waga

mortisha84 sebik miał to samo po przedszkolu mały diabełek a Pani w przedszkolu bardzo go chwaliła. Już niedługo po kontroli będzie mógł iść z powrotem Musisz znaleźć jakiś sposób na ujarzmienie hihi

daszna ale macie luksusy

PurBlanka co za debil!!! współczuje stresu

Dziękuje dziewczyny za wsparcie, Sebuś już lepiej się dziś czuję i głos mu się zmienia
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm

Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm
dariuska89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:13   #1187
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
No lepiej, lepiej. Trzymam kciuki

Właśnie się dowiedziałam, że Łucja kocha przedszkole
Wraca do domu taka wymęczona, że niestety jest nieznośna. Trochę mnie to martwi, bo nie dość, że mi ciężko z ciążą, to jeszcze to. Dziś już była tak zmęczona, że poszła spać. Mam nadzieję, że się szybko przestawi na wczesne wstawanie...
Mortisha, mój syn wstaje sam z siebie między 6 i 7, do przedszkola jeździmy na 8:30. Odbieram go o 13:30, a i tak widzę, że jest bardzo zmęczony. Czasami też marudzi ze zmęczenia. Ja myślę, że to z nadmiaru przedszkolnych wrażeń. Ta adaptacja niestety może chyba potrwać, jedne dzieci będą płakać, drugie odsypiać, jeszcze inne marudzić. Gdzieś te emocje muszą znaleźć ujście.

Fajnie, że Łucja kocha przedszkole. Wojtuś chyba nieźle sobie radzi, ale jednak widzę, że to dla niego duża zmiana i trochę czasu minie zanim poczuje się pewnie i bezpiecznie w nowej sytuacji.

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
No i po wizytach
Okulista dał zielone światło na rodzenie drogami natury
A mój gin obśmiał lekarza który mi kazał brać tę luteinę i nospę, stwierdził że to zupełnie niepotrzebne jest i pewnie mi dał leki, bo mu się ze mną nie chciało gadać Kazał brać więcej magnezu a resztę odstawić w każdym, no chyba że się ból pojawi, to dopiero brać nospę. Szyjka podobno w bardzo dobrym stanie i porodu nie widać.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Zobaczymy jak to będzie, bo najblizsze terminy do niego są na 1 października Ale obiecali mi na infolinii medicover że koordynator opieki postara się coś załatwić. A na 2 października zapisałam się już na kolejną wizytę, żeby później nie było kolejny raz tego problemu.



Bardzo jesteś biedna, że masz taki stres ale dziewczyny dobrze mówią - lepiej wiedzieć wcześniej i leczyć jak tylko dziecko się urodzi. wszyscy trzymamy kciuki za Franka
Super, że wszystko w porządku
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:25   #1188
Katrina2000
Raczkowanie
 
Avatar Katrina2000
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość

O której masz wizyte?

Ale nudy w domu bez Łucji
Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Wiecie że już 11 wrześniówek sie rozpakowało!!??? OOooo Maaammmooo!!! I jeszcze dziś któraś najprawdopodobniej będzie miała CC


Oczywiście trzymam kciuki, i czekam z niecierpliwością na relację po
Cytat:
Napisane przez Laila85 Pokaż wiadomość
Trzymam!!!




Sie wszyscy rozkręcają, bedzie sie działo




Czekam na relacje jak Ci (Wam) poszło...

Dwa dni kroplówki, a potem obserwacja i jak bedzie dobrze to do domciu, oby mnie nafaszerowali na zapas

Dzięki za kciuki, na wizycie ok, szyjka się nie skróciła już więc jest dobrze, zaraz do Was wróce, bo mój tż przywiózł jakąś paczkę i mówi, że dla dzidziusia i idę obczaic
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r.
Katrina2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:29   #1189
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
No i po wizytach
Okulista dał zielone światło na rodzenie drogami natury
A mój gin obśmiał lekarza który mi kazał brać tę luteinę i nospę, stwierdził że to zupełnie niepotrzebne jest i pewnie mi dał leki, bo mu się ze mną nie chciało gadać Kazał brać więcej magnezu a resztę odstawić w każdym, no chyba że się ból pojawi, to dopiero brać nospę. Szyjka podobno w bardzo dobrym stanie i porodu nie widać.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Zobaczymy jak to będzie, bo najblizsze terminy do niego są na 1 października Ale obiecali mi na infolinii medicover że koordynator opieki postara się coś załatwić. A na 2 października zapisałam się już na kolejną wizytę, żeby później nie było kolejny raz tego problemu.

Bardzo jesteś biedna, że masz taki stres ale dziewczyny dobrze mówią - lepiej wiedzieć wcześniej i leczyć jak tylko dziecko się urodzi. wszyscy trzymamy kciuki za Franka
Gratulacje obu udanych wizyt

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Mortisha, mój syn wstaje sam z siebie między 6 i 7, do przedszkola jeździmy na 8:30. Odbieram go o 13:30, a i tak widzę, że jest bardzo zmęczony. Czasami też marudzi ze zmęczenia. Ja myślę, że to z nadmiaru przedszkolnych wrażeń. Ta adaptacja niestety może chyba potrwać, jedne dzieci będą płakać, drugie odsypiać, jeszcze inne marudzić. Gdzieś te emocje muszą znaleźć ujście.

Fajnie, że Łucja kocha przedszkole. Wojtuś chyba nieźle sobie radzi, ale jednak widzę, że to dla niego duża zmiana i trochę czasu minie zanim poczuje się pewnie i bezpiecznie w nowej sytuacji.

Super, że wszystko w porządku
Wiem, że to wszystko z emocji i zmęczenia. Cieszę się, że mimo to chodzi chętnie i wstaje rano z uśmiechem. Ja zaciskam zęby i na spokojnie tłumaczę, że rozumiem, że jest zmęczona, ale ma na mnie nie warczeć itp. Wiem, że musimy poprostu przeczekać, że jej to przejdzie, ale nie jest mi łatwo, bo też chodzę zmęczona i obolała, a jeszcze mamy remont w pełni. Oby jej przeszło do porodu

Katrina2000 super, że wszystko dobrze
__________________
My

Niunia

Bobas

Edytowane przez mortisha84
Czas edycji: 2014-09-04 o 17:32
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 17:37   #1190
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Kciuki dla wszystkich potrzebujących! Wierzę, że wszystko się dobrze ułoży

Ja już też dzisiaj po usg Mała ma 2,55kg, pozostała główką w dół a stópki schowała mi pod żebrami Rośnie sobie zdrowo
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 17:53   #1191
Laila85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 292
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez wodaqua Pokaż wiadomość
Cześć!
Poczytuję Was zza krzaków
Zajęta jestem bardziej moim przedszkolakiem, aniżeli ciążą...
Lecę wieczorem na wizytę, proszę o wsparcie
Miłego dnia

Trzymamy kciuki

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Cześć,

Nie pisałam wcześniej, bo wróciłam po wizycie w szpitalu zdołowana. Miałam dziś tą kontrolę na Patologii Ciąży. Na 10.00, ale oczywiście weszłam do gabinetu o 13.00 - normalka. Niestety, nerka małego cała wypełniona jest torbielami, jest ich ok. 7. W ciąży się tego nie leczy, tylko obserwuje. Nawet myśleli czy nie zostawić mnie na obserwacji w szpitalu, ale na szczęście jednak nie, za tydzień w piątek mam być na kontroli - na 10.00 i odsiedzieć swoje jak zwykle. Ogólnie jak tydzień temu byłam nastawiona optymistycznie tak dziś się załamałam, chyba przez to że zobaczyłam zdjęcie z USG tej nerki - gołym okiem widać kuleczki(torbiele) Do tego pisałam Wam, że tato mój nerkę stracił, a na drugiej ma torbiele, więc może być dziedziczne, a jest to choroba bezobjawowa, więc przyszło mi do głowy, że ja też mogę mieć coś na nerkach i o tym nie wiedzieć. Nigdy mnie nie badali, bo zwykle się bada dopiero jak coś się dzieje, a dzieje się najczęściej jak już jest w złym stanie. Ech. Nie będę Wam marudzić więcej. Ogólnie jestem zdołowana. Tyle dobrze, że mały ma ok.2,5kg więc jakby coś to wagę ma ok. A poza tym zrobili mi KTG, ledwo wyleżałam tyle czasu, co chwile przychodziła położna i ,,jeszcze chwile, bo się brzydko zapisało''. Usnął sobie Franek i przez to się słabo zapisało. Nie wiem czy ktokolwiek analizował to ktg, ale chyba mają procedury, że przy zakładaniu karty robią je ciężarnym. Ogólnie tyle się wysiedziałam, że jak już weszłam o tej 13.00 do gabinetu to miałam dość, nawet niewiele pytałam, do tego mnie tak załamało, że miałam ochotę wyjść od razu.

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarne zmagające się aktualnie z jakimś problemem !! Nie będę wymieniać, bo jeszcze którąś pominę

Biedactwo, nic sie nie stresuj bo nie jesteś w stanie nic zrobic, ani to nie jest Twoja wina. Tak jak dziewczyny pisały najważniejsze ze został wcześnie zdiagnozowany.

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, do teraz jak pomyślę, to się trzęsę...Dobrze, że nie wjechał w mój bok, bo bym spanikowała jeszcze mocniej...

Letka
, ja też nie wiem jak to wygląda z tymi skurczami, dziś np na prawdę brzuch mam napięty, właśnie się kładę do wyrka na drzemkę. Wizyta we wtorek, już do niej odliczam dni.

Dziś się zakochałam w kolejnym wózku- Tutek Tirso...http://wozki-dzieciece.pl/shop_item/...funkcyjny.html Koloer TRC2 SZARY. Jest cudny I teraz mam dylemat pomiędzy nim a Camarelo Sevilla...

Dziś też na nockę idę do kumpeli, powiedziała, że nie pozwoli mi być samej w domu. Tym bardziej, że "szwagier" pożyczył auto. Bardzo mi miło było dziś, bo dopiero co sam wrócił z zagranicy, młodszy ode mnie o rok czy dwa, ale mówił, że mogę na niego liczyć, że jak tylko coś potrzebuje, to on przyjedzie, zrobi mi zakupy i w ogóle. Takie miłe uczucie wsparcia od kogoś, od kogo zupełnie się go nie oczekiwało

Siuska, kurcze nie wiem co Ci napisać, trzymam kciuki , żeby te torbiele nie będą groźne...Mały rośnie jak na drożdżach, dobrze się rozwija. Lekarze mówili o "konsekwencjach" torbieli ?
Ja w wieku 17 lat na obu jajnikach miałam torbiele. Jeden lekarz nawet chciał je wycinać i powiedział mi, że nie będe mogła mieć dzieci...Torbiele po lekach się wchłonęły i nie pojawiły się do dziś, a w ciążę zaszłam bez planowania bardzo szybko. Ja wiem, że to żadne porównanie. Ale dziś medycyna jest tak silna, że nie ma co się zamartwiać na zapas...

Dobrze ze jest ktos w kim masz oparcie, wiec nie jesteś sama, bo tsk to byś sie tylko stresowala.
Rowerzysta bez komentarza... Niepotrzebny stres!

Cytat:
Napisane przez daszna Pokaż wiadomość
siuska: bedzie dobrze

dla tych, co nie widzialy "inicjacji" - dzisiaj o 4,25 powtorka. pozno, ale ja mam dekoder z dyskiem i nagram. te co nie maja, moga poszukac na vod...

bylam dzisiaj ogladac z TZtem szpital. powiem Wam, ze jak zobaczylam to wszystko na zywo, to dopiero do mnie dotarlo, ze juz za pare tygodni tam bede... ogolnie wszystko ok, w kazdej sali wanna, hotel dla matki z dzieckiem z miejscem dla meza, pelne wyzywienie. wiecej pewnie dowiem sie na SR, dostalam sie w koncu, zaczynam za tydzien.

Zazdroszczę, fajne warunki, tez bym tak chciała....

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
Kciuki dla wszystkich potrzebujących! Wierzę, że wszystko się dobrze ułoży



Ja już też dzisiaj po usg Mała ma 2,55kg, pozostała główką w dół a stópki schowała mi pod żebrami Rośnie sobie zdrowo

Piękna waga, super!!!
__________________
Skarb
06.09.2014 14:42
2230g 50cm
Laila85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 18:03   #1192
Katrina2000
Raczkowanie
 
Avatar Katrina2000
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Wróciłam
tż po moim fochu, że się nie interesuje wyprawką dla małego zamówił termometr bezdotykowy :P

dzisiaj przyszła mi koszula nocna, jak któraś jeszcze myśli o zakupie na allegro to polecam, jest super:

http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...543626147.html

a wracając jeszcze do wizyty to trochę się zdziwiłam, bo miałam dzisiaj a następna dopiero 30 września, myślałam, że tak pod koniec to wizyty są częstsze, ale w sumie to nawet i dobrze, bo tak płacic co chwilę to mi się nie uśmiecha
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r.
Katrina2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 18:03   #1193
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
Kciuki dla wszystkich potrzebujących! Wierzę, że wszystko się dobrze ułoży

Ja już też dzisiaj po usg Mała ma 2,55kg, pozostała główką w dół a stópki schowała mi pod żebrami Rośnie sobie zdrowo
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 18:57   #1194
siuska
Raczkowanie
 
Avatar siuska
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 190
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Już mi ogólnie lepiej. Straciłam już nadzieje, że to ,,pomyłka'', bo już nie jest to raczej możliwe, ale Lilotka u Ciebie wszystko może się zmienić, pomiary mogą być błędne, a nerki mogą po porodzie okazać się całkiem normalne i zdrowe. Oby
__________________
26.09.2014 Nasz skarb Franciszek, 54cm, 3170g
siuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 19:28   #1195
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Ale mam ssawkę, wpierniczyłam nawet męża jogurt "7 zbóż men" Włączyłam sobie meczyk siatkówki i oglądam, później bedą kuchenne rewolucje Tż na noc do pracy poszedł.
Siuska- WSPIERAM CAŁYM SERDUSZKIEM!! <3
PurBlanuś- nie zazdroszę sytuacji z panem chamem "rowerzystą", debili jak widać nie brakuje... Tylko szkoda, że ty bidulko tak się zestresowałaś.. Wózek stylóweczka bardzo mi się podoba Fajnie że masz taka kumpelę na której możesz polegać
Dariuska- super, że Sebuś czuje się lepiej
Dziewczynom leżakującym w szpitalach życzę dobrej i spokojnej nocki


Cytat:
Napisane przez kasiamagda23 Pokaż wiadomość
Ciekawe czy lewatywke też mu robili
Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
No i po wizytach
Okulista dał zielone światło na rodzenie drogami natury
A mój gin obśmiał lekarza który mi kazał brać tę luteinę i nospę, stwierdził że to zupełnie niepotrzebne jest i pewnie mi dał leki, bo mu się ze mną nie chciało gadać Kazał brać więcej magnezu a resztę odstawić w każdym, no chyba że się ból pojawi, to dopiero brać nospę. Szyjka podobno w bardzo dobrym stanie i porodu nie widać.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Zobaczymy jak to będzie, bo najblizsze terminy do niego są na 1 października Ale obiecali mi na infolinii medicover że koordynator opieki postara się coś załatwić. A na 2 października zapisałam się już na kolejną wizytę, żeby później nie było kolejny raz tego problemu.
Super, że wszystko w porządku
Cytat:
Napisane przez Katrina2000 Pokaż wiadomość
Dzięki za kciuki, na wizycie ok, szyjka się nie skróciła już więc jest dobrze, zaraz do Was wróce, bo mój tż przywiózł jakąś paczkę i mówi, że dla dzidziusia i idę obczaic
za udaną wizytę!!
Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
Ja już też dzisiaj po usg Mała ma 2,55kg, pozostała główką w dół a stópki schowała mi pod żebrami Rośnie sobie zdrowo
Ooo Mała nie jest już taka "mała" Mój Juliusz upodobał sobie moje żebra i pecherz . Najgorsze z tym pęcherzem, bo kładę sie nie chce mi się siku, przekręci się za minutę i muszę biegiem lecieć.
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku

Edytowane przez gosiakk23
Czas edycji: 2014-09-04 o 19:32
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:08   #1196
kasiamagda23
Raczkowanie
 
Avatar kasiamagda23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 410
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

KOSSAKOWSKI. INICJACJA (ODC. 1)
Polska | 30 min. | filmy dokumentalne


Najbliższe powtórki:
05.09.2014, 22:30TTV
07.09.2014, 21:30TTV
09.09.2014, 23:45TTV


Dobranoc, spokojnej nocki dziewczyny!!
__________________
MIŁEK
12.10.2014
kasiamagda23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:30   #1197
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez siuska Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Już mi ogólnie lepiej. Straciłam już nadzieje, że to ,,pomyłka'', bo już nie jest to raczej możliwe, ale Lilotka u Ciebie wszystko może się zmienić, pomiary mogą być błędne, a nerki mogą po porodzie okazać się całkiem normalne i zdrowe. Oby
Nadal się martwię o nerki synka, bo dwóch lekarzy z dwóch różnych placówek podało te same wymiary (4,6 cm) Nadal trzymam kciuki za Frania. Będzie dobrze!! Musi być!
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:57   #1198
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

https://m.youtube.com/watch?v=Zcu4FXTA_Ww
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 20:59   #1199
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez kasiamagda23 Pokaż wiadomość
KOSSAKOWSKI. INICJACJA (ODC. 1)
Polska | 30 min. | filmy dokumentalne


Najbliższe powtórki:
05.09.2014, 22:30TTV
07.09.2014, 21:30TTV
09.09.2014, 23:45TTV


Dobranoc, spokojnej nocki dziewczyny!!
Extra! Jutro będę oglądać
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-05, 05:54   #1200
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

dzien dobry dziewczynki

nocka z wędrowkami za mna, ja bylam na siku z 4 razy i synek 2, powiem Wam dziewczyny, ze w kosciach czuje ze to juz tuz tuz, doslownie w kosciach lonowych juz nie moge chodzic za bardzo, troche mnie frustruje to , ale z 1,5 tygodnia moze jeszcze jakois dam rade.

Siuska niedlugo dzidzius przyjdzie na swiat i bedzie mozna go lepiej zdiagnozowac,dobrze, ze teraz jest tyle tych usg i takie dobre sprzety, ze wszystko mozna dostrzec, bedzie mozna dzialac, ja wierze, ze z nerką Twojego synka bedzie dobrze

a jeszcze pytalyscie czemu nie chce rodzic, gin pobral mi wymaz we wtorek na gbs , uwazam, ze troche za pozno, no ale moze uda mi sie doczekac wyniku, bardzo bym chciala, w 1 ciazy nie doczekalam, w gabinecie powiedzial, zeby dzwonic kolo poniedzialku, a panie w recepcji powiedzialy 10-14 dni-jak sie cos hoduje, chcialabym ten wynik miec.
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś



tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-16 21:52:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.