Nasze dzieci roczek mają. Mamusie październikowe 2014

[karola12b4]

Noo tak. Ja Natana zawsze daje do krzeselka bo tez by mi biegal z jablkiem

[madzik224]

Szymek właśnie zasnął, ciekawe jak nocka dzisiejsza jak mi pogryzł sutki dzisiaj to masakra jakaś, nie dociera do niego że nie wolno. Ja nie wiem co to będzie jak dojdą górne zęby zaraz
Byliście dzisiaj na spacerze? My cały dzień w domu, do południa wpadła moja siostra. Ale jutro już muszę wyjść zrobić szybkie zakupy chociaż

[karola12b4]

No my dzisiaj tez w domu bo na zmiane deszcz ze sniegiem
A wgl malego cos zbiera, wczoraj tylko katar a dzisiaj juz katar i kaszel. Mam nadzieje ze sie nie rozchoruje na maksa bo bedzie zmierzly a zmierzly

[madzik224]

No teraz taki czas na przeziębienia. A jak dzisiaj mały się czuje?
My pospaliśmy do 7:30, noc nawet w miarę.
Zaraz szykuję małemu śniadanie. Jak narazie nic nie pada, więc niedługo pewnie wyjdziemy na zakupy.

[karola12b4]

No niestety troche gorzej, juz taki marudny. Ten nosek ma caly zawalony a wyczyscic mu ten nosek to jest wyzsza szkola ale jakos mu to robie.
No i kaszel, jak mu nie przejdzie do czwartku to do lekarza pojde. Bo teaz mu daje lekaratwa co mam z ostatniego razu a wolalabym uniknac antybiotyku

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

No u nas nocka tez nie najgorzej
Jejku mi by sie notmalnie nie chcialo na te zimno wychodzic, ale jakbym pewnie musiala tak jak ty to bym leciala bez gadania
A dzisiaj u nas niby cieplej niz wczoraj ale taka mgla jest ze ledwo co widac

[madzik224]

Może mu przejdzie.... chociaż ja przy kaszlu bym pewnie do lekarza leciała, Szymek czasem zakaszlnie raz czy dwa na dzień, ale to raczej nic poważnego.
My już po zakupach, zapakowałam małego w nosidło i szybko się uwinęliśmy.
Na dzisiaj mam jeszcze resztę pomidorówki z wczoraj dla małego, bo wczoraj jakoś nie miał na nią ochoty, zobaczymy dzisiaj
Musimy z TŻ koniecznie kupić zabezpieczenia na szafki, bo mały w kuchni wszystkie otwiera, wyciąga wszystko, sam sięga sobie np chleb i zajada dzisiaj wywalił mi kosz na śmieci.....

[karola12b4]

No ja chyba pojade jutro z nim do tego lekarza bo jak mu sie na pluca rzuci albo cos to jeszcze w szpitalu wyladuje.

[madzik224]

no będziesz spokojniejsza...
Szymek już po drzemce, pospał tylko coś ponad 1h. Nie wiem jak wytrzyma mi do wieczora, chyba że zaśnie może jeszcze koło 16 ale wątpię, Najwyżej wcześniej pójdzie spać już na noc,,,

[karola12b4]

A my sie bawimy tzn Natan sie bawi na ziemi a ja leze bo cos mnie bierze bo mnie lamie w kosciach
A nikogo w domu nie ma wiec bede sie meczyc

[madzik224]

no to nieźle, żeby jeszcze ciebie nie rozłożyło. Później będziesz miała kogoś do pomocy?
Ja tak samo robię jak się kiepsko czuję, kładę się z młodym na podłodze, on się bawi, a ja leże i coś tam z nim robię...
my po obiedzie, był brokuł z makaronem. Teraz też zrobiłam deser małemu, ugotowałam jabłka i dorzuciłam morele, będzie na później.

[karola12b4]

No siostra przyszla ze szkoly i mi go wziela a ja poszlam sie zdrzemnac i jeszcze bardziej mnie lupia kosci

Byle wytrzymac do 20, malego uspac i chyba pojde z nim

A to twoj tz pracuje gdzies na tirach ze w tygodniu go wgl w domu nie ma?

[madzik224]

Szymek po południu też nie usnął więc koło 19 pójdzie pewnie spać bo już jest marudny jak nie wiem.
Dzisiaj mi zbił wszystkie miski i wysypał kawę ze słoika
My mamy firmę transportową i TŻ jeździ na busie po Polsce. Myślimy niedługo kogoś zatrudnić i żeby Tż sobie znalazł pracę na miejscu... zobaczymy co z tego wyjdzie

[karola12b4]

No fajnie jakby sie udalo wam z ta praca bo te nasze dzieci stesknione za tatusiami

Moj Natan tez jest na etapie ze jak widzi ze jakas polka jest otwarta to robi mi porzadki

[madzik224]

a twój tż gdzie pracuje? ale codziennie jest w domu tak?

[karola12b4]

Moj tz jest kierowca na kopalni i pracuje tylko na ranna zmiane, ale teraz chodzi na dodatkowa takze przychodzi ok 21

[madzik224]

To rzeczywiście z małym za dużo się też nie widzi...ale chociaż masz męża na noc
Szymek śpi od 19.30, ja chyba też zaraz idę spać, trzeba naładować akumulator przed kolejnym dniem

[karola12b4]

A Natan dopiero przed chwila nam usnal i juz padam

[madzik224]

Hej, jak nocka?
u nas pobudka o 7, noc w miarę...

Teraz siedzimy, Szymek zanosi wszystkie książeczki i wrzuca do pralki

a jak Natan? Lepiej coś? a ty jak się czujesz?

[karola12b4]

Hej hej u nas nocka tak jak zawsze, juz sie przyzwyczailam, a pobudka 7:20

Moj brzdac ma pierwsza drzemke. No a katar ma dalej a kaszel ma taki z chrypka wiec chyba sie wybiore do lekarza.
A mi juz przeszlo, juz lepiej sie czuje

A wy co dzisiaj w planach?

[tynka88]

hej hej u nas raczej wszystko w porzadku tzn chłopcy sie dotarli, starszy brat ładnie bawi się z malym Piotrusiem, Piotrek biega , wspina się wszedzie i ogolnie to weesolo mamy

jesli chodzi o bicie to Piotrus z pelnym rozmachem bije wszystkich po glowie, nie wiem skad m u sie to wzieelo, tlumacze mu ze to boli itd, mysle, ze rozumie, wiec gadam do skutku
a czesto jak mu przytrzymam raczke i mowie, ze nie to rozżala się i placze

[madzik224]

Karola, to dobrze, że już lepiej się czujesz. My dzisiaj po południu wyjdziemy pewnie na jakiś spacer, póki nie pada
Ja teraz trochę posprzątałam, popakowałam rzeczy, które trzeba do piwnicy wynieść. Szymek w międzyczasie nabił sobie limo pod okiem, nie umie wolno chodzić, tylko jak najszybciej

Tynka, to bicie to chyba normalne u dzieci w tym wieku, tak mi się przynajmniej wydaje. Szymek też mnie czasem bije po twarzy, a skąd to wziął to nie wiem. Przecież w domu nikt się nie bije Mnie najbardziej wkurza gryzienie i ciągnięcie ze włosy. Jak tak dalej będzie gryzł, to będę musiała przestać karmić, bo mam czasem gwiazdki przed oczami, tak boli

[karola12b4]

Tynka a poczatki jakie byly? Bo z opisu wyczytalam ze poltora roku roznicy masz miedzy synami. Zazdrosny byl na poczatku?

Madzik no ja bym tez poszla na spacer a tu lipa. Maly chory i pewnie na tydzien mam areszt domowy

[tynka88]

Karola 2,5 roku roznicy miedzy chłopcami jest, poczatki byly cięzkie, Piotrek urodzil się na zimę, TZ w pracy a ja sama z dwojką, nawet nie chce tego wspominac, w domu byl taki halas ,ze szok, Piotrek plakal jak to niemowle, a Mateusz chcial tyle uwagi co wczesniej , a ja plakalam razem z nimi

U nas starszy przyniosl katar, zarazil brata, ale spacerujemy mimo to,bo w domu zwariowac idzie, dopoki nie maja goraczki nie unikamy spacerow.

[madzik224]

My właśnie niedawno wróciliśmy ze spaceru.
Zakładacie już dzieciom takie czapy zimowe czy ciensze? Bo ja jeszcze taką cienką, na to kaptur ewentualnie, ale z tego co widzę to większość dzieci poubierana jak na zimę...

Tynka, to niezły hardkor miałaś. Ja bym chyba oszalała, z jednym Szymkiem na początku był armagedon, a jak sobie pomyślę, że do tego miałby być wymagający dwulatek to mnie aż ciary przechodzą...

[karola12b4]

Sorki Tynka, zle policzylam
Ja bym chyba nie dala rady z 2 malych dzieci. Ale fajnie ze ty to tak ogarniasz.

A ja juz po wizycie u lekarza i masakraaa

[madzik224]

Co się dzieje?

[karola12b4]

Ach juz mu tek na krtan siadlo ze masakraa. Mamy uwazac na niego w nocy bo jakby mial kaszel podobny do szczekania psa to mamy go opatulic koldra i pootwierac okna to wtedy krtan sie zmniejszy, a jakby mial jakis inny atak to na pogotowie mamy dzwonic.. japier*dole ja chyba tego nie rozroznie

[madzik224]

O matko...współczuję bardzo...ja bym pewnie w ogóle spać w nocy nie mogła tylko bym się w oddech wsłuchiwała.
Pewnie antybiotyki Natan dostał?

[karola12b4]

No antybiotyk i dwa syropy. No i czyscic nosek mu musze i tez psikac.
Masakraa,no pewnie tez w nocy bd miala spanie czuwanie

[madzik224]

Dobrze, że poszłaś do lekarza, bo by się jeszcze bardziej to mogło rozwinąć...
Tz dzisiaj jest wieczorem, ale jutro o 4 już jedzie