Singielki 25+ cz. XVI - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-04-23, 12:29   #751
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co byscie sobie pomyślały gdyby facet Wam powiedział, że właściwie to nie kochał swojej eks tylko trwał w związku z przyzwyczajenia
Zapaliłaby się Wam czerwona lampka?
Ja jak ostatnio usłyszałam coś takiego to od razu się totalnie mentalnie zdystansowałam do faceta.
Zastanawiam się czy tylko ja tak mam i czy nie czepiam się szczegółów
Cała choinka lampek by mi się zapaliła. Gdyby argumentem było musiałem dojrzeć do decyzji o rozstaniu to zrozumiałe, ale trwałem w związku z przyzwyczajenia i bez miłości byle być. Brzmi niezwykle zachęcająco.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-23, 12:34   #752
werka89
Zakorzenienie
 
Avatar werka89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 30 775
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Treść usunięta
werka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-23, 13:47   #753
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

To zależy - czy będąc w związku z tamtą dziewczyną czuł, że kocha, czy nie. Jeśli tak -no cóz... Tak to często bywa, że nazywamy coś miłością, a po latach stwierdzamy, że to nie było to. Jesli wiedział, że jej nie kocha, a tkwił w tym - lubi tracić czas. Swój i innych.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-23, 19:55   #754
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Cała choinka lampek by mi się zapaliła. Gdyby argumentem było musiałem dojrzeć do decyzji o rozstaniu to zrozumiałe, ale trwałem w związku z przyzwyczajenia i bez miłości byle być. Brzmi niezwykle zachęcająco.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Mówimy o sytuacji tkwienia w związku przez lata kiedy facet wie, że nie kocha.
Dla mnie to jest masakra.
Jak można z kimś być, sypiać, deklarować pewne rzeczy kiedy uczucia już dawno nie ma?
Mi się zapaliła lampka, że ja mogłabym być następna, to znaczy wejść z takim facetem w związek, z faceta strony po jakimś czasie uczucie by się wypaliło ale dalej by tkwił bo tak.

Kolejna historia z gościem z Tindera. Facet zagaił rozmowę i pyta mnie co jest dla mnie najważniejsze u faceta/ w związku.
Ja napisałam, że flow, chemia, że muszę się dobrze czuć przy takim facecie.
Na co on się bardzo zdziwił i stwierdził, że dla niego u kobiety najważniejsze jest.....ambicja i wykształcenie.
I gdy są te czynniki spełnione to on będzie czuć flow i jeszcze dodał, ze wystarczy, że związek będzie 'poprawny' (cokolwiek to znaczy)
Serio, przerażają mnie niektórzy ludzie



[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88662576]To zależy - czy będąc w związku z tamtą dziewczyną czuł, że kocha, czy nie. Jeśli tak -no cóz... Tak to często bywa, że nazywamy coś miłością, a po latach stwierdzamy, że to nie było to. Jesli wiedział, że jej nie kocha, a tkwił w tym - lubi tracić czas. Swój i innych.[/QUOTE]

No właśnie, i taki facet może mieć tendencję do marnowania czasu następnym kobietom.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-23, 21:13   #755
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Dokładnie. Mówimy o sytuacji tkwienia w związku przez lata kiedy facet wie, że nie kocha.
Dla mnie to jest masakra.
Jak można z kimś być, sypiać, deklarować pewne rzeczy kiedy uczucia już dawno nie ma?
Mi się zapaliła lampka, że ja mogłabym być następna, to znaczy wejść z takim facetem w związek, z faceta strony po jakimś czasie uczucie by się wypaliło ale dalej by tkwił bo tak.

Kolejna historia z gościem z Tindera. Facet zagaił rozmowę i pyta mnie co jest dla mnie najważniejsze u faceta/ w związku.
Ja napisałam, że flow, chemia, że muszę się dobrze czuć przy takim facecie.
Na co on się bardzo zdziwił i stwierdził, że dla niego u kobiety najważniejsze jest.....ambicja i wykształcenie.
I gdy są te czynniki spełnione to on będzie czuć flow i jeszcze dodał, ze wystarczy, że związek będzie 'poprawny' (cokolwiek to znaczy)
Serio, przerażają mnie niektórzy ludzie





No właśnie, i taki facet może mieć tendencję do marnowania czasu następnym kobietom.
No to mnie też zaczynają naprawdę przerażać. Za nic w świecie nie bawiłabym się w poprawne i letnie związki.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 19:31   #756
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Ja miałam dziś klasyczny przypadek z cyklu koleś nie rozumiejący słowa "nie". Na szczęście nie w fizycznym sensie. Wydawało mi się, że jak raz się powie, że się nie ma ochoty iść się spotkać no to powinno trafić za pierwszym razem.



Jak tam nastroje weekendowe?
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 19:40   #757
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Jak tam nastroje weekendowe?
A u mnie akurat dzisiaj trochę smutnawe. Ale też są dobre rzeczy i to na nich się staram skupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-24, 19:43   #758
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
A u mnie akurat dzisiaj trochę smutnawe. Ale też są dobre rzeczy i to na nich się staram skupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w ostatnim dniach też głównie smutna, więc smutna piątka. Chociaż u siebie nie bardzo mogę wyłapać skąd te przygnębienie.


W każdym razie mam nadzieję, że powód dla którego jest Ci smutniej, gorzej szybko przeminie.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 19:47   #759
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
No to mnie też zaczynają naprawdę przerażać. Za nic w świecie nie bawiłabym się w poprawne i letnie związki.
Letnie związki. Letnie życie. Masakra

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Ja miałam dziś klasyczny przypadek z cyklu koleś nie rozumiejący słowa "nie". Na szczęście nie w fizycznym sensie. Wydawało mi się, że jak raz się powie, że się nie ma ochoty iść się spotkać no to powinno trafić za pierwszym razem.



Jak tam nastroje weekendowe?
Może mu się wyjątkowo spodobałaś?
A w ogóle to faceci w tej pandemii albo stali się nachalni (do mnie nawet cały czas pisze znajomy który mieszka zagranicą z jakimiś aluzjami) albo stali się totalnie rozlenieniwieni bo nic im się nie chce (bo przez pol roku ostatnie wszystko było zamknięte)
No masakra. Chciałam jutro się umowic z jakimś facetem na spacer ale na tym Tinderze to cisza jak makiem zasiał i mam wrażenie nikogo ciekawego.

Co do nastrojów, ja mam trochę słabszy tydzień. Dobiła mnie informacja o tym kolesiu z którym randkowałam kilka lat temu a który się ochajtał właśnie. To były moje początki na Tinderze. Nie wyszło z mojej winy bo w pewnym momencie zaczęłam sabotować tą znajomość. Chyba się bałam, że aż tak ktoś mi się spodobał. . No i myślałam ze skoro taką chemię mam od razu z gościem poznanym na apce to wydawało mi się, że tak będzie zawsze i taką chemię będę miała z prawie każdym.
Tymczasem mam wrazenie ze Tinder z miesiąca na miesiąc coraz gorszy, jest pandemia, wszystko pozamykane i randkowo totalna stagnacja. Wszyscy z którymi się spotkałam w ostatnim roku (fakt, że przez pandemię było ich mało) byli kiepscy i w ogóle mam wrażenie, że wszyscy poszli do przodu a ja stoję w miejscu.
Ale nie powiem, dało mi to motywację do wrócenia na Tinder i próbowania dalej. Musi się coś w końcu zadziać interesującego.

Jak u Was? Pogoda coraz piękniejsza.
Mam nadzieję, ze lada dzień otworzą restauracje i nas odmaskują

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Ja w ostatnim dniach też głównie smutna, więc smutna piątka. Chociaż u siebie nie bardzo mogę wyłapać skąd te przygnębienie.


W każdym razie mam nadzieję, że powód dla którego jest Ci smutniej, gorzej szybko przeminie.
Oj tak. Chyba wszyscy mamy po prostu dosyć tej pandemii
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 20:01   #760
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Ja w ostatnim dniach też głównie smutna, więc smutna piątka. Chociaż u siebie nie bardzo mogę wyłapać skąd te przygnębienie.


W każdym razie mam nadzieję, że powód dla którego jest Ci smutniej, gorzej szybko przeminie.
Dziękuję.
Martwię się o moja mamę, o jej zdrowie.
I dzisiaj się jakoś uaktywnił mój lęk przed śmiercią.
Nie wyobrażam sobie tego... Całą sobą wierzę, że to jeszcze wiele wiele wiele lat. Ale czasami taki lęk się u mnie uaktywnia.
I jednocześnie pamiętam, jak czasami rozmawialiśmy na takie tematy z eksem, i jak mi mówił, że on się cieszy, że może swoje życie przeżyć ze mna, i jaką pociecha było to, że w tym co nieuniknione bedziemy razem.

Sorki za smęty. Idę otrzeć łzy i zrobić sobie miły wieczór. Trzymajcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 20:11   #761
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dziękuję.
Martwię się o moja mamę, o jej zdrowie.
I dzisiaj się jakoś uaktywnił mój lęk przed śmiercią.
Nie wyobrażam sobie tego... Całą sobą wierzę, że to jeszcze wiele wiele wiele lat. Ale czasami taki lęk się u mnie uaktywnia.
I jednocześnie pamiętam, jak czasami rozmawialiśmy na takie tematy z eksem, i jak mi mówił, że on się cieszy, że może swoje życie przeżyć ze mna, i jaką pociecha było to, że w tym co nieuniknione bedziemy razem.

Sorki za smęty. Idę otrzeć łzy i zrobić sobie miły wieczór. Trzymajcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przytulam.
No i niestety powtórzę - ta cholerna pandemia dobija nas wszystkich
Obejrzyj sobie jakąś komedię, poczytaj coś śmiesznego, zrób coś pysznego do jedzenia, od razu poczujesz się lepiej
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-24, 20:20   #762
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Letnie związki. Letnie życie. Masakra



Może mu się wyjątkowo spodobałaś?
A w ogóle to faceci w tej pandemii albo stali się nachalni (do mnie nawet cały czas pisze znajomy który mieszka zagranicą z jakimiś aluzjami) albo stali się totalnie rozlenieniwieni bo nic im się nie chce (bo przez pol roku ostatnie wszystko było zamknięte)
No masakra. Chciałam jutro się umowic z jakimś facetem na spacer ale na tym Tinderze to cisza jak makiem zasiał i mam wrażenie nikogo ciekawego.

Co do nastrojów, ja mam trochę słabszy tydzień. Dobiła mnie informacja o tym kolesiu z którym randkowałam kilka lat temu a który się ochajtał właśnie. To były moje początki na Tinderze. Nie wyszło z mojej winy bo w pewnym momencie zaczęłam sabotować tą znajomość. Chyba się bałam, że aż tak ktoś mi się spodobał. . No i myślałam ze skoro taką chemię mam od razu z gościem poznanym na apce to wydawało mi się, że tak będzie zawsze i taką chemię będę miała z prawie każdym.
Tymczasem mam wrazenie ze Tinder z miesiąca na miesiąc coraz gorszy, jest pandemia, wszystko pozamykane i randkowo totalna stagnacja. Wszyscy z którymi się spotkałam w ostatnim roku (fakt, że przez pandemię było ich mało) byli kiepscy i w ogóle mam wrażenie, że wszyscy poszli do przodu a ja stoję w miejscu.
Ale nie powiem, dało mi to motywację do wrócenia na Tinder i próbowania dalej. Musi się coś w końcu zadziać interesującego.

Jak u Was? Pogoda coraz piękniejsza.
Mam nadzieję, ze lada dzień otworzą restauracje i nas odmaskują

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



Oj tak. Chyba wszyscy mamy po prostu dosyć tej pandemii
Różne rzeczy mogę mieć letnie, ale nie jedzenie i związki .

Czy mu się wyjątkowo spodobałam? Nie sądzę. Nie odczułam wcześniej jakoś żeby był szczególnie zainteresowany, a dziś zerowe przyswajanie słowa "nie" i rozpoczęcie gadek wskazujących na żywe zainteresowanie - generalnie efekt taki, że poczułam się nieswojo i lekkie zażenowanie weszło.


Myślę, że z randkami, zainteresowaniem, apkami i osobami, które spotykamy to trochę ślepy los. Może się zdarzyć, że się siedzi na portalu albo poznaje i poznaje i same wtopy, a może pierwsza wiadomość/ przypadkowe poznanie być totalną magią i czymś fajnym.

Jak patrzę w moją magiczną kulę to jednak poznasz kogoś interesującego w tym roku .

Z tą pogodą to nie powiedziałabym, że lepsza. Czasem słońce, czasem deszcz, a czasem...śnieg. . Ale myślę, że na lato będzie odmaskowanie i otworzenie gastronomii.

Czegoś mam na bank dość, no ale nie będę marudzić, bo zostanę marudą roku niechybnie.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dziękuję.
Martwię się o moja mamę, o jej zdrowie.
I dzisiaj się jakoś uaktywnił mój lęk przed śmiercią.
Nie wyobrażam sobie tego... Całą sobą wierzę, że to jeszcze wiele wiele wiele lat. Ale czasami taki lęk się u mnie uaktywnia.
I jednocześnie pamiętam, jak czasami rozmawialiśmy na takie tematy z eksem, i jak mi mówił, że on się cieszy, że może swoje życie przeżyć ze mna, i jaką pociecha było to, że w tym co nieuniknione bedziemy razem.

Sorki za smęty. Idę otrzeć łzy i zrobić sobie miły wieczór. Trzymajcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem. Jestem pewna, że jeśli stracę któregokolwiek z rodziców to nie będę w stanie tego dźwignąć psychicznie i fizycznie. Wiem, że nie będę w stanie funkcjonować po czymś takim, żyć jako tako. I tego się czasem boję.

Czasem się też boję, że zostanę kiedyś sama bez żadnych bliskich osób, bez rodziny.

Przytulam! Rób koniecznie miły wieczór. Odgoń złe myśli, nie są dobre na sobotę.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 20:28   #763
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Różne rzeczy mogę mieć letnie, ale nie jedzenie i związki .

Czy mu się wyjątkowo spodobałam? Nie sądzę. Nie odczułam wcześniej jakoś żeby był szczególnie zainteresowany, a dziś zerowe przyswajanie słowa "nie" i rozpoczęcie gadek wskazujących na żywe zainteresowanie - generalnie efekt taki, że poczułam się nieswojo i lekkie zażenowanie weszło.


Myślę, że z randkami, zainteresowaniem, apkami i osobami, które spotykamy to trochę ślepy los. Może się zdarzyć, że się siedzi na portalu albo poznaje i poznaje i same wtopy, a może pierwsza wiadomość/ przypadkowe poznanie być totalną magią i czymś fajnym.

Jak patrzę w moją magiczną kulę to jednak poznasz kogoś interesującego w tym roku .

Z tą pogodą to nie powiedziałabym, że lepsza. Czasem słońce, czasem deszcz, a czasem...śnieg. . Ale myślę, że na lato będzie odmaskowanie i otworzenie gastronomii.

Czegoś mam na bank dość, no ale nie będę marudzić, bo zostanę marudą roku niechybnie.
Myślę, że wielu ludzi dotyka teraz taka stagnacja. Do mnie też piszą jacyś kolesie, starzy znajomi. Odnoszę wrażenie, że się po porostu bardzo nudzą. Ten jeden koleś to mój kolega po prostu. Znamy się 2 lata. Przyszła pandemia a on jakieś aluzje ni stąd ni zowąd.

O a czego masz dość?
Mi się wydaje, że takie okresy smutku są po prostu potrzebne. Mi po takich okresach zawsze przytrafiało się coś super.
A to dlatego, że myślę, że smutek, jakieś takie negatywne emocje finalnie dodają takiego powera, motywacji, żeby się podnieść i coś zrobić.
Ja dzięki temu, że zobaczyłam eks Randkowicza na socjalach dostałam motywacji, żeby wrócić na Tindera, dostałam motywacji, żeby znowu się coś zaczęło dziać (chyba za bardzo się już przyzwyczaiłam do scenariusza praca praca praca a w weekend książka i sen ), przypomniałam sobie tą mega chemię z Randkowiczem i zmotywowało mnie to, żeby dać sobie szansę na przeżycie czegoś fajnego.
No i jakieś podsumowania też sobie zrobiłam w tym tygodniu.
Czasami taki gorszy nastrój jest potrzebny. Trzeba go tylko dobrze wykorzystać.
Wspomnicie moje słowa.
Cytując klasyka : 'Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie'
Oby.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 20:48   #764
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Myślę, że wielu ludzi dotyka teraz taka stagnacja. Do mnie też piszą jacyś kolesie, starzy znajomi. Odnoszę wrażenie, że się po porostu bardzo nudzą. Ten jeden koleś to mój kolega po prostu. Znamy się 2 lata. Przyszła pandemia a on jakieś aluzje ni stąd ni zowąd.

O a czego masz dość?
Mi się wydaje, że takie okresy smutku są po prostu potrzebne. Mi po takich okresach zawsze przytrafiało się coś super.
A to dlatego, że myślę, że smutek, jakieś takie negatywne emocje finalnie dodają takiego powera, motywacji, żeby się podnieść i coś zrobić.
Ja dzięki temu, że zobaczyłam eks Randkowicza na socjalach dostałam motywacji, żeby wrócić na Tindera, dostałam motywacji, żeby znowu się coś zaczęło dziać (chyba za bardzo się już przyzwyczaiłam do scenariusza praca praca praca a w weekend książka i sen ), przypomniałam sobie tą mega chemię z Randkowiczem i zmotywowało mnie to, żeby dać sobie szansę na przeżycie czegoś fajnego.
No i jakieś podsumowania też sobie zrobiłam w tym tygodniu.
Czasami taki gorszy nastrój jest potrzebny. Trzeba go tylko dobrze wykorzystać.
Wspomnicie moje słowa.
Cytując klasyka : 'Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie'
Oby.
Wiesz mam takie lęki, myśli z tyłu głowy, że nie dam sobie rady . Ostatni tydzień to był festiwal pomyłek.


Super, że tak dobrze na Ciebie ten gorszy nastrój podziałał, że nadał nowego powera i się otrzepałaś z niego .
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 20:52   #765
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Wiesz mam takie lęki, myśli z tyłu głowy, że nie dam sobie rady . Ostatni tydzień to był festiwal pomyłek.


Super, że tak dobrze na Ciebie ten gorszy nastrój podziałał, że nadał nowego powera i się otrzepałaś z niego .
Nie dasz rady w jakim aspekcie?
Festiwal pomyłek z facetami?
No cały czas mam bardzo kiepski nastrój i smęcę, a jednocześnie dostałam większej motywacji do działania, żeby kogoś poznać i przyciągnąć do swojego życia coś fajnego.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 21:31   #766
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Nie dasz rady w jakim aspekcie?
Festiwal pomyłek z facetami?
No cały czas mam bardzo kiepski nastrój i smęcę, a jednocześnie dostałam większej motywacji do działania, żeby kogoś poznać i przyciągnąć do swojego życia coś fajnego.
Nie no, te emocje nie mają nic wspólnego z facetami. Z rzeczami, które mam do zrobienia, z obowiązkami, nie z facetami.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-24, 21:35   #767
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Nie no, te emocje nie mają nic wspólnego z facetami. Z rzeczami, które mam do zrobienia, z obowiązkami, nie z facetami.
Dasz radę!

Może po prostu potrzebujesz odpoczynku, oderwania się, krótkiego wyjazdu, żeby nabrać dystansu i nowych sił do dzialania
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 09:16   #768
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dziękuję.
Martwię się o moja mamę, o jej zdrowie.
I dzisiaj się jakoś uaktywnił mój lęk przed śmiercią.
Nie wyobrażam sobie tego... Całą sobą wierzę, że to jeszcze wiele wiele wiele lat. Ale czasami taki lęk się u mnie uaktywnia.
I jednocześnie pamiętam, jak czasami rozmawialiśmy na takie tematy z eksem, i jak mi mówił, że on się cieszy, że może swoje życie przeżyć ze mna, i jaką pociecha było to, że w tym co nieuniknione bedziemy razem.

Sorki za smęty. Idę otrzeć łzy i zrobić sobie miły wieczór. Trzymajcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Smutne klimaty, ale czuję się dokładnie tak samo... Przeraża mnie też myśl, że gdy stanie się coś złego, to tak naprawdę będę ze wszystkim sama, nie ma tej drugiej kochanej osoby, która mogłaby być wsparciem w trudnym czasie. Ehhhh
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 15:08   #769
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez karawanna Pokaż wiadomość
Smutne klimaty, ale czuję się dokładnie tak samo... Przeraża mnie też myśl, że gdy stanie się coś złego, to tak naprawdę będę ze wszystkim sama, nie ma tej drugiej kochanej osoby, która mogłaby być wsparciem w trudnym czasie. Ehhhh
Dziewczyny, ale co tak naprawdę może stać się złego?
Czasem warto nazwać te czarne scenariusze i je po prostu obalić.
Albo się po prostu nie nakręcać. Wiem, że łatwo powiedzieć.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-25, 15:18   #770
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Co się może zdarzyć złego? Śmierć, tak jak napisałam. Nie ma jak tego obalić, bo to nieuniknione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Przytulam.
No i niestety powtórzę - ta cholerna pandemia dobija nas wszystkich
Obejrzyj sobie jakąś komedię, poczytaj coś śmiesznego, zrób coś pysznego do jedzenia, od razu poczujesz się lepiej
Dziękuję.
Zajęłam wczoraj myśli książką, zwykle mi to pomaga
Cytat:
Napisane przez karawanna Pokaż wiadomość
Smutne klimaty, ale czuję się dokładnie tak samo... Przeraża mnie też myśl, że gdy stanie się coś złego, to tak naprawdę będę ze wszystkim sama, nie ma tej drugiej kochanej osoby, która mogłaby być wsparciem w trudnym czasie. Ehhhh
Ano właśnie... Pozostaje nie skupiać się na tym, nie nakręcać, przeganiać ten lęk i skupiac się na życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 16:08   #771
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Dasz radę!

Może po prostu potrzebujesz odpoczynku, oderwania się, krótkiego wyjazdu, żeby nabrać dystansu i nowych sił do dzialania
Dzięki! Mam nadzieję.
Coś w tym jest, że potrzebowałabym na chwilę zmienić otoczenie, albo chociaż na chwilę zapomnieć się, zrelaksować się, zresetować.
Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ale co tak naprawdę może stać się złego?
Czasem warto nazwać te czarne scenariusze i je po prostu obalić.
Albo się po prostu nie nakręcać. Wiem, że łatwo powiedzieć.
To lęki z kategorii tych realnych.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 16:16   #772
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Dzięki! Mam nadzieję.
Coś w tym jest, że potrzebowałabym na chwilę zmienić otoczenie, albo chociaż na chwilę zapomnieć się, zrelaksować się, zresetować.

To lęki z kategorii tych realnych.
Zmiana otoczenia nawet na chwilę zawsze bardzo mi pomaga! Właśnie tak myślę nad jakąś mala wycieczka, może uda mi się zgrać z bratem i coś zorganizować na majówkę albo po prostu w maju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 16:17   #773
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Dokładnie, jest jeszcze masa innych chorób, które mogą się przytrafić i nie ma jak się przed nimi ustrzec
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 17:35   #774
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Zmiana otoczenia nawet na chwilę zawsze bardzo mi pomaga! Właśnie tak myślę nad jakąś mala wycieczka, może uda mi się zgrać z bratem i coś zorganizować na majówkę albo po prostu w maju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masz świetny pomysł. Skoczcie gdzieś .

Ja się szczerze mówiąc od kilku dni zastanawiam czy mogę sobie pozwolić na mały wypad. W sumie od razu dwa mi chodzą po głowie.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 18:27   #775
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Masz świetny pomysł. Skoczcie gdzieś .

Ja się szczerze mówiąc od kilku dni zastanawiam czy mogę sobie pozwolić na mały wypad. W sumie od razu dwa mi chodzą po głowie.
To może warto zrealizować? Inny widok i inne powietrze mocno koi głowę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez karawanna Pokaż wiadomość
Dokładnie, jest jeszcze masa innych chorób, które mogą się przytrafić i nie ma jak się przed nimi ustrzec
Dlatego na ogół o takich rzeczach nie myślę. Ale czasami się zdarza. Wczoraj pewnie tak podziałało bo zobaczyłam jaka mama jest zmęczona, fizycznie i psychicznie. Dlatego ten mały wypad który bym chciała zorganizować to również z nią, żeby też sobie odpoczęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 19:40   #776
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez karawanna Pokaż wiadomość
Dokładnie, jest jeszcze masa innych chorób, które mogą się przytrafić i nie ma jak się przed nimi ustrzec

Ale choroby zawsze były i zawsze będą.
Mam wrażenie, że po prostu ten Covid wyzwolił strach w ludziach.
Gdzieś przeczytałam takie zdanie 'Pandemia po raz pierwszy uświadomiła ludziom własną śmiertelność'
Coś w tym jest.
Ja staram się czytać tych wszystkich newsów jak najmniej. Pandemia istnieje, stosuje się do wszelakich obostrzeń, ale to co robią media to nakręcanie spirali strachu.
Clickabitowe tytuły, żeby tylko ludzie klikali ale mające mało wspólnego z rzeczywistością czy jakimikolwiek danymi.
Też nie jestem hiperoptymistką jeśli chodzi o te pandemie ( a mam zanjomych, którzy wierzą, że w tym roku się wszystko skończy i świat na zawsze zapomni o pandemii), ale staram się czytać jak namjniej, żeby się nie nakręcać.

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Masz świetny pomysł. Skoczcie gdzieś .

Ja się szczerze mówiąc od kilku dni zastanawiam czy mogę sobie pozwolić na mały wypad. W sumie od razu dwa mi chodzą po głowie.
A czemu nie możesz sobie teraz pozwolić? Dużo obowiązków, innych wydatków?
Fakt, czasami kiepsko o dobry timing na wyjazd. Ale na pewno da się znaleźć coś fajnego chociaż na weekend.
Trzymam kciuki
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 20:33   #777
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Nie wiem jak u innych, ale u mnie takie myśli czy lęk nie mają nic wspólnego z pandemia, pojawiają się już od dawna i covid nie ma nic do rzeczy. Na co dzień o tym nie myślę, ale co jakiś czas - tak. I w sumie jedyną osobą, z którą o tym na żywo rozmawiałam, był mój eks.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Jak tam Wasze plany na ostatni tydzień kwietnia? Ja chcę zrobić trzy treningi, przeczytać książkę, odwiedzić przyjaciółkę, skończyć malować obraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 20:36   #778
werka89
Zakorzenienie
 
Avatar werka89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 30 775
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Treść usunięta
werka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 20:45   #779
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez werka89 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
To trzymam kciuki żeby wszystko poszlo dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-04-25, 21:06   #780
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
To może warto zrealizować? Inny widok i inne powietrze mocno koi głowę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Dlatego na ogół o takich rzeczach nie myślę. Ale czasami się zdarza. Wczoraj pewnie tak podziałało bo zobaczyłam jaka mama jest zmęczona, fizycznie i psychicznie. Dlatego ten mały wypad który bym chciała zorganizować to również z nią, żeby też sobie odpoczęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to oby się udało zorganizować i dograć to tak żeby mama też wypoczęła .
Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Ale choroby zawsze były i zawsze będą.
Mam wrażenie, że po prostu ten Covid wyzwolił strach w ludziach.
Gdzieś przeczytałam takie zdanie 'Pandemia po raz pierwszy uświadomiła ludziom własną śmiertelność'
Coś w tym jest.
Ja staram się czytać tych wszystkich newsów jak najmniej. Pandemia istnieje, stosuje się do wszelakich obostrzeń, ale to co robią media to nakręcanie spirali strachu.
Clickabitowe tytuły, żeby tylko ludzie klikali ale mające mało wspólnego z rzeczywistością czy jakimikolwiek danymi.
Też nie jestem hiperoptymistką jeśli chodzi o te pandemie ( a mam zanjomych, którzy wierzą, że w tym roku się wszystko skończy i świat na zawsze zapomni o pandemii), ale staram się czytać jak namjniej, żeby się nie nakręcać.



A czemu nie możesz sobie teraz pozwolić? Dużo obowiązków, innych wydatków?
Fakt, czasami kiepsko o dobry timing na wyjazd. Ale na pewno da się znaleźć coś fajnego chociaż na weekend.
Trzymam kciuki
Ja mam poczucie, że z dorosłością jest trochę zrośnięta ciągła obawa o kogoś lub o coś i covid jest kolejną rzeczą na liście różnych zmartwień, które ludzie mają i która od wielu osób wymogła duże zmiany życia.


Ograniczyłam wiele rzeczy w ostatnich miesiącach przez tą większą falę zachorowań no i kalkuluję odmrażanie Wiedmy (nie to co nasza gospodarka) .

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Jak tam Wasze plany na ostatni tydzień kwietnia? Ja chcę zrobić trzy treningi, przeczytać książkę, odwiedzić przyjaciółkę, skończyć malować obraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja sobie obiecuję, że będę Miss Zorganizowania i Pracowniczką Tygodnia. no w każdym razie, że zrobię dużo rzeczy.

Mam nadzieję, że mogę na siebie liczyć i dotrzymam słowa.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez werka89 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Jak tam praca nad niemieckim?
Pogoda póki co i tak nie rozpieszcza .
__________________

Edytowane przez NocnaWiedma
Czas edycji: 2021-04-25 o 21:15
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-23 13:23:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.