Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

[velika]

Napisane przez czarnasia13

Melduję wczoraj 4 km. Carmen_20 kiedy urlop i jakie góry? Ja za ponad tydzień na 8 dni w Tatry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to podobnie urlopujemy za tydzień o tej porze może już będę na szlaku jedzie z nami teściowa (bardzo spoko babka), chce się zajmować naszą córką, a my mamy sobie pochodzić. Nie mam jakiś szalonych planów, ale jak uda nam się wyskoczyć bez dziecka to lecę na mięguszowiecką przęłęcz pod chłopkiem bo to mam nie zrobione. Buty biegowe też biorę powiem wam, że te buty trailowe kalenji to był strzał w 10tke, są absolutnie rewelacyjne, najlepsze jakie miałam. Do chodzenia po niższych górach też są super wezmę je ze sobą jak wyskoczymy na chłopka i zrobię sobie zbieg z morskiego oka
carmen_20 sowie i stołowe mega ja może w październiku tam pojadę, bo mam w planach zrobić tam półmaraton

[carmen_20]

Napisane przez czarnasia13

Miesiąc szybko zleci a większość z nas będzie wtedy już tylko wspominać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czas tak szybko leci, że z pewnością tak właśnie będzie 😃

Napisane przez Matt_Z

jakie najlepiej wybrać trasy do biegania? słyszałem że po dość twardych trasach siadają kolana. to prawda?

Z pewnością bieganie w terenie jest zdrowsze dla stawów niż kostka lub asfalt.

Napisane przez velika

to podobnie urlopujemy za tydzień o tej porze może już będę na szlaku jedzie z nami teściowa (bardzo spoko babka), chce się zajmować naszą córką, a my mamy sobie pochodzić. Nie mam jakiś szalonych planów, ale jak uda nam się wyskoczyć bez dziecka to lecę na mięguszowiecką przęłęcz pod chłopkiem bo to mam nie zrobione. Buty biegowe też biorę powiem wam, że te buty trailowe kalenji to był strzał w 10tke, są absolutnie rewelacyjne, najlepsze jakie miałam. Do chodzenia po niższych górach też są super wezmę je ze sobą jak wyskoczymy na chłopka i zrobię sobie zbieg z morskiego oka
carmen_20 sowie i stołowe mega ja może w październiku tam pojadę, bo mam w planach zrobić tam półmaraton

Buty trailowe z kalenji są mega biegam w nich w terenie, a chodzę w salomonach speedcrosach bo biegać w nich nie mogę
Właśnie jak będę w Stołowych to będzie Garmin Ultra Race, i tak sobie myślę, że jak będą wolne miejsca to może polece najkrótszy dystans

[dziunkowa]

Melduje 8,1 km w tym 40 min podbieg.

[beatiska]

Ale Wam gór zazdroszczę!!! Aż mnie serce ściska,że nam się w tym roku nie udało.

Velika nam też tylko mięguszowiecka została i kawałeczek orlej perci. Miałam nadzieję,że w tym roku się uda, no ale przeprowadzka i załatwianie wszystkiego zabrało nam cały urlop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

no mam jeszcze rysy od polskiej strony do zrobienia, część orlej i niewielki fragment zachodnich (wołowiec-kończysty). Zobaczymy co sie uda odhaczyć, na pewno idę 3 raz na kościelec, bo mąż chce wreszcie zdobyć ciekawe czy za 3cim podejściem mu się uda czy znowu wlezę sama. Nie mam też zrobionego odcinka zawrat-świnica, ciekawe czy jeszcze kiedyś go otworzą ale fajnie, że wśród biegaczek są też góromaniaczki ;D ja to jestem na góry jeszcze bardziej nakręcona niż na bieganie ;P
melduję 11 km

[Marina3]

Napisane przez velika

no mam jeszcze rysy od polskiej strony do zrobienia, część orlej i niewielki fragment zachodnich (wołowiec-kończysty). Zobaczymy co sie uda odhaczyć, na pewno idę 3 raz na kościelec, bo mąż chce wreszcie zdobyć ciekawe czy za 3cim podejściem mu się uda czy znowu wlezę sama. Nie mam też zrobionego odcinka zawrat-świnica, ciekawe czy jeszcze kiedyś go otworzą ale fajnie, że wśród biegaczek są też góromaniaczki ;D ja to jestem na góry jeszcze bardziej nakręcona niż na bieganie ;P
melduję 11 km

Też się na odcinek Zawrat-Świnica czaję, myślałam, że może w tym roku, ale niestety... Co ciekawe dwa lata temu (albo 3?) szliśmy właśnie na Świnice a wylądowaliśmy na Kościelcu do dziś nie wiem jakim cudem :-D w roku planujemy Czerwoną Ławkę po Słowackiej stronie. Mieguszowiecka też kusi i to MOCNO bo się naogladaliśmy filmików w internecie ;-) kocham góry!!

Dziś kolejny traning z planu zaliczony, ale biegło się źle bo męczyły mnie jakieś mdłości, w lesie zgubiłam drogę i napotkałam wtedy 4 bardzo nachalnycj i wypitych facetów... Strach mnie trochę obleciał. Więc las chyba sobie odpuszczę w samotnym bieganiu, albo po prostu będę się trzymać głównej ścieżki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Ja na Słowacji to najbardziej chcę ostrego rohacza byłam tylko na płaczliwym, no i oczywiście całą grań bym chciała zrobić bo też mam tylko kawałek.
Słowackie zachodnie to petarda
Współczuję tej sytuacji w lesie, u mnie to pustki. Tylko biegacze i rowerzyści

[beatiska]

A to ja aż tak Tatr nie mam zaliczonych. Zachodnich niewiele, słowackich w ogóle. Na słowackie się boje, bo wie nie znam i jakoś organizacja wszystkiego mnie przerasta

Ja dzisiaj też pobiegłam, bo jutro nie będę mieć czasu. Znowu nie poszło tak jakbym chciała, coś ostatnio kiepsko, obym wróciła na dobre tory.

Marina ja też współczuję, na pewno bym się bała. Dzisiaj byłam około 20 biegać i już tak szybko ciemno się robi. Wbiegłam w nieoświetlona alejkę w parku, a i tak się bałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmen_20]

Ja w Tatrach byłam ostatnio chyba sto lat temu. Planuję w końcu po nich połazić, ale w tym roku juz mi się raczej nie uda. Przeliczyłam wszystkie wolne weekendy w tym roku i chyba nawet w moje ukochane Bieszczady nie pojadę no chyba, że w listopadzie bedzie jeszcze w miarę pogoda

Sytuacji w lesie nie zazdroszczę, kiedyś mnie zaczpiał w lesie jakiś facet, ale był na tyle pijany lub odurzony czymś innym, że ograniczył się tylko do pokrzykiwania bo tyłka z pnia nie ruszył ale tempo i tętno skończyło mi nieźle. Poza tym spotykam czasem grupki grillujacych ludzi, ale nikt mnie nigdy nie zaczepiał.

[velika]

ja zachodni4 kocham bardziej od wysokich wiele razy spałam w schronisku w chochołowskiej to mam tam prawie wszystko zrobione. Beatiska Słowacja jest absolutnie wspaniała i czeog ty się boisz, ja byłam z 4miesięczniakiem i aktywnie łaziłam po szlakach organizacja jest banalna mapa pod pache i lecisz. W razie pytań tp do mnie, mam w sumie nieźle obczajone całe Tatry. Dam ci namiar na kwatere w zubercu, przepadniesz w tych zachodnich a ta słowacka grań od siwego wieruchu po rohacze to jest zniewalająca

[beatiska]

Kusisz. Nie wiem co mnie przeraża w Słowacji. Po naszej stronie zero problemów w poruszaniu się po Tatrach, a tam mi się to wszystko obce wydaje. Muszę po prostu popatrzeć jakie tam są szczyty i zacząć chyba ogarniać i łapać się w tych szlakach. Jak się zdecydujemy, to poproszę o namiary. W tym roku nie zdążymy, właśnie moglibyśmy jakoś w październiku,ale wtedy już szybko ciemno i śnieżnie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Mapa, euro i lecisz polecam, przepadniesz. Może tą grań siwy wierch-rohacze/wołowiec zobacz. Przepiękny szlak kwaterka w zubercu, dojeżdżacie tylko autobusem na szlak Możesz też z PL dużo zrobi podróżując stramą
ja byłam z córcią 1 raz w Tatrach tylko na Słowacji, mieszkaliśmy w Strbie. W zeszłym roku już moje ukochane Zakopane i w tym roku tez. Ale Słowacje też zahaczę. Tatry to moja miłość nie do opisania. Cieszę się, że dziecko od małego w góry wprowadzam. Skubana ma 3 lata, szczytów już zaliczone dziesiątki i ciągle pyta kiedy jedziemy w góry.z Korony gór polski ma już 15/28

[Lila_My]

Velika To świetny pomysł, może faktycznie potrzebuje takiego motywatora

Beatiska będę się chwalił każdym przetruchtanym metrem, bo to będzie zwycięstwo osobiste nad wstydem i lenistwem

Inspirujecie wszystkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarnasia13]

Ja zaczęłam biegać żeby wyrobić kondycję w góry ale tak mi się spodobało że zamierzam kontynuować. W planach urlopowych Rysy, Szpiglas i Kościelec. Dziewczyny macie może jakieś rady odnośnie bolących kolan mój Tż ostatnio przeciążył kolana przy biegu i teraz martwi się że już nie będzie mógł biegać bo strasznie go bolały przez parę dni. Nadmienię że ma kolana osłabione przez granie w piłkę nożną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marina3]

Napisane przez czarnasia13

Ja zaczęłam biegać żeby wyrobić kondycję w góry ale tak mi się spodobało że zamierzam kontynuować. W planach urlopowych Rysy, Szpiglas i Kościelec. Dziewczyny macie może jakieś rady odnośnie bolących kolan mój Tż ostatnio przeciążył kolana przy biegu i teraz martwi się że już nie będzie mógł biegać bo strasznie go bolały przez parę dni. Nadmienię że ma kolana osłabione przez granie w piłkę nożną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak samo jak ja z tym bieganiem koze sie kiedys miniemy dziewczyny na jakimś szlaku:-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarnasia13]

Napisane przez Marina3

To tak samo jak ja z tym bieganiem koze sie kiedys miniemy dziewczyny na jakimś szlaku:-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie by było,
trzeba jakieś oznakowanie wymyślić żebyśmy się po nim poznały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Napisane przez czarnasia13

Ja zaczęłam biegać żeby wyrobić kondycję w góry ale tak mi się spodobało że zamierzam kontynuować. W planach urlopowych Rysy, Szpiglas i Kościelec. Dziewczyny macie może jakieś rady odnośnie bolących kolan mój Tż ostatnio przeciążył kolana przy biegu i teraz martwi się że już nie będzie mógł biegać bo strasznie go bolały przez parę dni. Nadmienię że ma kolana osłabione przez granie w piłkę nożną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę że dać im odpocząć a potem jednak zmniejszyć trochę kilometraz.

[Lila_My]

Weekend i upał. Ale zmotywowałam się do rowerowej przejażdżki, zawsze to jakiś ruch. Pykło prawie 30 km, więc całkiem nieźle jak na ten skwar i duchotę.


Do biegania zabieram się powoli, może jutro się uda.

[velika]

U mnie dziś wpadł basen i na rowerze też się trochę pokręciłam bieganie jutro rano chyba, polecę sobie na las
nie będzie któraś w kolejną sobotę na Kościelcu? coś czuję, że z carmen i dziunkową zaraz będziemy miały kolejne towarzyszki do biegania po górach

[czarnasia13]

Napisane przez velika

U mnie dziś wpadł basen i na rowerze też się trochę pokręciłam bieganie jutro rano chyba, polecę sobie na las
nie będzie któraś w kolejną sobotę na Kościelcu? coś czuję, że z carmen i dziunkową zaraz będziemy miały kolejne towarzyszki do biegania po górach

Do biegania po górach to jeszcze daleka droga ale nie powiem, chodzi po głowie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

czarnasia13 trenuj a będzie bliżej niż myślisz ja pierwszy start zaliczyłam po ciut ponad roku biegania i bardzo fajnie mi poszło uważam, a dziunkowa hardkor jeden 29 km po karkonoszach ostatnio przebiegła, a też nie ma dużego stażu.
Właśnie się zapisałam na półmaraton w górach sowich w październiku
więc zrobię w tym roku 3 półmaratony

[dziunkowa]

Napisane przez velika

czarnasia13 trenuj a będzie bliżej niż myślisz ja pierwszy start zaliczyłam po ciut ponad roku biegania i bardzo fajnie mi poszło uważam, a dziunkowa hardkor jeden 29 km po karkonoszach ostatnio przebiegła, a też nie ma dużego stażu.
Właśnie się zapisałam na półmaraton w górach sowich w październiku
więc zrobię w tym roku 3 półmaratony

To super.
Ja 4 połówki w tym 2 górskie . Jeszcze mam obawy ze tej asfaltowej nie dam rady zrobić w 2,5 godziny.

Zabrałam się podczas ostatniego treningu za technikę zbiegu, bo zlekcewazylam ten element uznając go za łatwy a to był błąd. Przeczytałam w mądrej książce " małe szybkie kruczki i lekko ugiete kolano ", zastosowałam i bardzo fajnie się prulo z góry.

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------

Napisane przez czarnasia13

Do biegania po górach to jeszcze daleka droga ale nie powiem, chodzi po głowie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też niecałe 2 lata temu tylko chodziło po głowie. Teraz mam już pierwszy za sobą, drugi w listopadzie.
Jedyna waga ze po biegu górskim juz możesz nie zechciec wrócić na asfalt. Ja miałam w planach maraton wiosna, ale już mi przeszło, wole coś krótszej a bardziej wyboistego. Jesienią zobaczę, ale się nie upieram. Co prawda mam 4 miasta na liście które bym chciała zwiedzić maratonowo lub polmarartonowo, ale też nie wiem kiedy się do tego zabiorę.

[beatiska]

Napisane przez Marina3

To tak samo jak ja z tym bieganiem koze sie kiedys miniemy dziewczyny na jakimś szlaku:-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To lepiej się umówić na wspólny wypad z treningiem albo przebiezka po górach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Dałam radę. Zrobiłam 12km. A jestem po weselu, przetańczonej nocy i tylko 4-5 godzinach snu Nogi betonowe, ale potem jak się rozkręciłam to pociągłam dalej

[czarnasia13]

Napisane przez beatiska

Dałam radę. Zrobiłam 12km. A jestem po weselu, przetańczonej nocy i tylko 4-5 godzinach snu Nogi betonowe, ale potem jak się rozkręciłam to pociągłam dalej

Gratulacje. Jesteś wielka że Ci się chciało.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

jesteś hardkorem beatiska
U mnie dziś 15 km, głównie po lesie

[beatiska]

Napisane przez czarnasia13

Gratulacje. Jesteś wielka że Ci się chciało.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez velika

jesteś hardkorem beatiska
U mnie dziś 15 km, głównie po lesie

:róża:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

BEATISKA nieźle, ja bym spala

[dziunkowa]

Melduje 16,2 km

[Marina3]

A ja melduję kolejny tydzień z plany treningowego. Pobiegłam do lasu, ale innego tym razem, jakie tam były wzniesienia, myślałam, że wypluję płuca :-D dziś u mnie deszczowo więc przy okazji całe skarpetki i buty obłocone, ale taka byłam zajęta tymi przeszkodami, że bieg minął mi bardzo szybko i przyjemnie, super się biegło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz