2019-12-05, 12:56 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87395362]Nie potrzebuje drugiej osoby w samochodzie do krzyczenia uważaj bo sama uważam na drodze zwykle widze szybciej zagrożenie niż mój pasażer
Dla mnie durne jest właśnie wozenie innych żeby za ciebie patrzyli czy coś nie wybiega na drogę skoro nie ogarniasz co się z Tobą dzieje za kierownicą to lepiej nie jezdzij[/QUOTE]Od nieogarniania do czucia się pewniej z pasażerem jest spora droga. Ja jestem dobrym kierowcą i jeżdżę dużo, a i tak nocne trasy przez wsie zabite dechami wolę pokonywać z pasażerem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 13:09 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mnie poinformował, że muszę hamować, o czym sama nie wiedziałam. Gdyby tak było, to bym nie była kierowcą, bo to są jakieś jaja.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-05, 13:13 | #63 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Oczu dookoła głowy nie ma nikt. Ale gratuluję pewności siebie, macie ją większą niż niejeden zawodowy kierowca. Oby tylko nie do czasu, oczywiście tego nie życzę.. Ale zazwyczaj takie pewniaki weryfikuje życie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-05, 13:15 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Moja matka tak robi i za karę jeździ na tylnych siedzeniach. Parę razy krzyknęła mi uważaj bo jej się coś wydawało albo coś zobaczyła. |
|
2019-12-05, 13:21 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
|
2019-12-05, 13:21 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;87395428]Moja matka tak robi i za karę jeździ na tylnych siedzeniach. Parę razy krzyknęła mi uważaj bo jej się coś wydawało albo coś zobaczyła.[/QUOTE]Ja mówię o braniu dobrego kierowcy obok, a nie panikujacej Pani bliskiej emerytury.
No każdy wie swoje i myśli po swojemu. Ja dalej trzymam się tego, że od czucia się pewniej z kimś do nieogarnięcia na drodze jest przepaść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 13:27 | #67 | |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
|
|
2019-12-05, 13:36 | #68 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Uważam, że Twoje pretensje to jest zwykłe rozkładanie gó*** na atomy. Miało być tak, a było tak, a ja powiedziałam tak. Może zmienił zdanie. Tylko krowa nie zmienia. Może stwierdził, że jak jest okazja do spotkania ze znajomymi, to posiedzi z nimi, a film oglądniecie jutro. A Ty masz buzie i możesz ją otworzyć i zakomunikować swoje zdanie, a nie rzucać durne aluzje 'włącz myślenie'. Szlag by mnie trafił po takim tekście przy ludziach. Ty też możesz włączyć, bo chyba szwankuje. 1. Koleś Cie budzi i mówi, że chce gdzieś jechać mówisz żeby pojechał sam, bo jesteś mega zmęczona albo, że tylko na stacje skoro to koniecznie. 2. Do kumpla jedziecie innym razem albo tylko wchodzi po rzeczy, a Ty czekasz w aucie. Po co tam w ogóle wchodziłaś skoro mieliście wracać oglądać film? 3. Wchodzę widzę, że posiadówa się rozkręca, więc też gram, a nie stoję nad kimś albo mówię, kochanie ja serio jestem zmęczona, jak chcesz to zostań. Z tego co pisałaś kumpel mieszka blisko skoro chciał wrócić na piechotę. Dziwne tylko, że boi się jeździć autem po ciemku, a łazić nie 4. Albo podwiozłabym go do kumpla i powiedziała, że potem po niego przyjadę i pojechała spać. Cytat:
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||
2019-12-05, 13:37 | #69 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-05, 13:40 | #70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Nikt nie twierdzi że nie ma prawa tak się czuć! Tylko wtedy idzie się do specjalisty, a nie macha ręką! Ludzie. |
|
2019-12-05, 13:45 | #71 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Wszystko pięknie, ale zakomunikowalam mu, że chce wracać. Miałam stanąć na głowie?
On wtedy stwierdził że dogra. Nie chcąc brać jego auta miałam sobie pójść na piechotę, bo jemu się odmienił? On w momencie gdy zmienił zdanie nie wziął mnie kompletnie pod uwagę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 13:46 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87395504]No i ma fajną wymówkę, wygodne bardzo.
Nikt nie twierdzi że nie ma prawa tak się czuć! Tylko wtedy idzie się do specjalisty, a nie macha ręką! Ludzie.[/QUOTE]U mnie w rodzinie było kilka poważnych wydarzeń drogowych i zawsze wolimy, żeby w dalsze trasy przez lasy/wsie jechać z kimś. Mamy zbiorowo udać się do specjalisty? Nie znaczy to, że nie pojadę sama. Nie znaczy to, że ktokolwiek z nas sprawia zagrożenie na drodze. Ot czujemy się wtedy pewniej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 13:51 | #73 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Cytat:
|
||
2019-12-05, 13:51 | #74 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87395504]No i ma fajną wymówkę, wygodne bardzo.
Nikt nie twierdzi że nie ma prawa tak się czuć! Tylko wtedy idzie się do specjalisty, a nie macha ręką! Ludzie.[/QUOTE] No tak. Ale weź.. Galakty, sama świadomość że brat nie żyje. |
2019-12-05, 13:52 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87395553]Jak dla mnie to nie jest normalne ani bezpieczne, że boicie się jeździć samemu... Ale to moje zdanie.
---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Nic nie musisz robić... czyli to co teraz robisz [/QUOTE]A gdzie ja napisałam że się boję? Czuję się pewniej z drugim kierowcą. Boję to się pająków. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 14:00 | #76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Ale ja nie twierdzę, że nie ma prawa boleć, ja to rozumiem.
Zresztą... ja podejrzewam że on wcale nie ma jakiegoś wielkiego strachu, tylko ma zerową empatię i w tyłku partnerkę. Śpi? Eee tam, wstawaj Grażyna jedziemy zatankować, tak tak, na 15 minut. Lol chcesz wracać? To se wracaj, ja gram. Chciało się spania, nie ma tak. |
2019-12-05, 14:02 | #77 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-05, 14:03 | #78 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2019-12-05, 14:03 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2019-12-05, 14:07 | #80 | |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87395583]Ale ja nie twierdzę, że nie ma prawa boleć, ja to rozumiem.
Zresztą... ja podejrzewam że on wcale nie ma jakiegoś wielkiego strachu, tylko ma zerową empatię i w tyłku partnerkę. Śpi? Eee tam, wstawaj Grażyna jedziemy zatankować, tak tak, na 15 minut. Lol chcesz wracać? To se wracaj, ja gram. Chciało się spania, nie ma tak.[/QUOTE] Wydaje mi się jednak, że autorka odpisała na te zarzuty, że sama chciała jechać z nim i dlatego tak zrobił. Na 1 stronie. ---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- Cytat:
|
|
2019-12-05, 14:08 | #81 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-05, 14:08 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
I doskonale wiedziała że chłop zmieni plan, bo już to robił u kolegi... Obydwoje są siebie warci.
|
2019-12-05, 14:18 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-05, 14:19 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Jakby drugi kierowca był potrzebny aby uniknąć wypadków na drogach to tak właśnie byśmy zdawali testy na prawo jazdy
Może weź zacznij zbierać podpisy pod petycją o obowiązkowego drugiego kierowcę w samochodzie dla każdego kto jeździ po zmroku Dla mnie to są jakieś jaja kierujesz samochodem na drogach które znasz bo jeździsz po to paliwo czy do sklepu w to samo miejsce i jeszcze musisz mieć drugiego kierowcę że sobą żeby Cię informował że ktoś hamuje czy wyskakuje To nie formuła 1 czy kierowanie samolotem Żenada jak dla mnie |
2019-12-05, 14:20 | #85 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-05, 14:22 | #86 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
W zasadzie skoro dodatkowy pasażer zobaczy więcej niż sam kierowca to ilu stłuczek można by uniknąć gdyby za każdym razem ładować się po 5 osób w samochód
Nie wsiadłabym do samochodu z kimś, kto beze mnie nie potrafi jeździć bez stłuczek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 14:25 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87395644]Jakby drugi kierowca był potrzebny aby uniknąć wypadków na drogach to tak właśnie byśmy zdawali testy na prawo jazdy
Może weź zacznij zbierać podpisy pod petycją o obowiązkowego drugiego kierowcę w samochodzie dla każdego kto jeździ po zmroku Dla mnie to są jakieś jaja kierujesz samochodem na drogach które znasz bo jeździsz po to paliwo czy do sklepu w to samo miejsce i jeszcze musisz mieć drugiego kierowcę że sobą żeby Cię informował że ktoś hamuje czy wyskakuje To nie formuła 1 czy kierowanie samolotem Żenada jak dla mnie[/QUOTE]Jego brat NIE ZYJE. Serio, trochę empatii. Nie mówię, że każdy musi jeździć z pasażerem, próbuję was uświadomić, że jest masa ludzi, którzy po przeżyciu tragedii związanej z wypadkiem samochodowym bądź nawet po byciu świadkiem takiego zdarzenia wolą jeździć z kimś. Nie znaczy to, że są gorsi i nie powinni jeździć w ogóle. Takie gadanie jest zwyczajnie krzywdzące, a najczęściej mówią to Ci, którzy nigdy nic wspólnego z taką sytuacją nie mieli, lub mają totalnie zerową empatie i wisiałoby im, czy brat siostra zginął czy nie. Jeśli ma silną traume, niech idzie do specjalisty. Jeśli to zwykle poczucie, że woli, jak ktoś jest obok to moim zdaniem można to zrozumieć, bo ma tak więcej ludzi, niż byście się spodziewały. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 14:25 | #88 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Nie chce bronic faceta, ale umarl mu brat, moze ten kumpel w jakis sposob mu go zastepuje, jest jednak roznica miedzy kobiecym, a meskim towarzystwem. I rozumiem, ze bylas zmeczona itd i ze byly ustalenia, ale moim zdaniem niepotrzebnie rozdmuchana jest ta sytuacja. Niedogadaliscie sie i tyle. On nie potraktowal powaznie twojego zmeczenia, ty chcialas aby sam o was/o Tobie w koncu pomyslal bez gadania i przypominania. Tak sie nie stalo, mineliscie sie. Moim zdaniem on moze szukac jakiegos pocieszenia meskiego w towarzystwie kolegi. Moim zdaniem kazdy powinien dbac o wlasne potrzeby - jesli jestes zmeczona, to zostajesz i tyle, a on albo jedzie sam albo ktos po niego przyjedzie albo sam sobie radzi. Ja rozumiem ustalenia i plany, ale gdybym spotkala dawna przyjaciolke ktora czesto nie ma czasu dla mnie to tez bym chciala pewnie zostac z nia dluzej. Moze niepotrzebnie usprawiedliwiam go, nie znam go na codzien, to tylko gdybanie. Nie wiem tez jak czesto sa takie sytuacje. Ja na twoim miejscu nastepnym razem zostalabym w domu albo wrocila sama autem (on zmienia plany=on sobie radzi sam z powrotem). Teraz skoro nie chcesz pierwsza sie odzywac, bo tak czujesz, to nie odzywaj sie - zadbaj o siebie i o to co czujesz. Moim zdaniem sprawa jest do dogadania sie, wszystko zalezy od waszej postawy wzgledem tego.
Edytowane przez niemanicka Czas edycji: 2019-12-05 o 14:30 |
2019-12-05, 14:30 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Właśnie, trochę. Brat nie żyje i teraz ojejku olaboga trzeba z nim jeździć bo brak słońca powoduje że dostaje paraliżu... Dobrze że wypadku za dnia nie miał, musiałby jeździć nocą.
Sorry że się nabijam, ale on wcale nie ma żadnej traumy. Zerwą to będzie jeździł po ciemku bo nie będzie miał wyjścia Gdyby miał traumę po wypadku, to by do auta NIE WSIADŁ. |
2019-12-05, 14:42 | #90 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Samolubni i bez szacunku?
Jakby brat się poślizgnął i złamał kark pod prysznicem to też by się mył tylko z dziewczyną trzymającą go za rękę?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-12-05 o 14:47 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:54.