Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 4

[lza_slonca]

Napisane przez fleur1990

Nie, to musiała byc inna osoba.




Wiem, ale podobno mozna krwawić w ciąży, czytałam o tym. Wlasnie obawiam sie, ze moze zrobiłam za późno testy i tego hormonu było juz za dużo i test nie wykazał? Jest taka możliwość?

Zawsze miałam w miarę regularne miesiączki dlatego teraz tak zaczęłam schizować :/ chociaz ostatni czas miałam troche stresujący bo zmieniłam prace, przeprowadziłam się, troche tez chorowałam wiec to moze dlatego tak sie spóźnia?

wiesz co to krwawienie, a miesiączka?

Uprawiasz seks, a podstaw biologii z 6 klasy podstawówki nie znasz?

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez zeta9

Hej dziewczyny! Mam zazwyczaj regularne miesiączki, co do 29-30 dni, dość bolesne pierwszego dnia, ale nie trwa to zbyt długo. W sobotę skończyłam brać antybiotyk, miałam mocne zapalenie pęcherza. Zdarzały mi się omdlenia, ale podejrzewam, że było to jednak z bólu (jestem dość nadwrażliwa). Z piątku na sobotę dostałam, chyba, okresu, i to był 25 dzień cyklu. Wszystko działo się bezboleśnie (jak prawie nigdy!), bez żadnych bólów piersi czy podbrzusza i krzyża, najpierw był brązowy śluz, potem samej krwi było niewiele, pojawiały mi się skrzepy krwi i ciągnąca krew. Wszystko trwało około 4 dni , czyli skończył się wcześniej. Boję się, że to nie był jednak okres a plamienie implantacyjne Z moim chłopakiem współżyłam, ale nie trafiliśmy raczej na owulację (jeśli dobrze liczę), byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą, a na dodatek nie kończył we mnie. Potem dokładnie sprawdziliśmy, czy aby gumka nie pękła ani się nic nie zsunęło i wszystko było ok. Jednak ja schizuję i to bardzo... Czy antybiotyk mógł mi tak rozregulować miesiączkę? Czytałam też, że mogłam mieć cykl bez owulacji i dlatego okres był taki skąpy i bezbolesny, ale co jeśli to było plamienie implantacyjne? Wtedy też krwi jest niewiele i nic nie boli. Proszę o pomoc

normalny okres, w przypadku ciąży masz KRWAWIENIE, a nie miesiączkę

[zeta9]

Napisane przez lza_slonca

wiesz co to krwawienie, a miesiączka?

Uprawiasz seks, a podstaw biologii z 6 klasy podstawówki nie znasz?

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



normalny okres, w przypadku ciąży masz KRWAWIENIE, a nie miesiączkę

No cóż, nie wiem, pierwszy raz mi się taki okres zdarza, czyli bezbolesny, skąpy i krótszy niż zwykle, proszę o wyrozumiałość

[LoveForever]

witam. sytuacje opisze krotko-17lutego urodzilam dziecko,moj polog trwal jakies 6tyg po czym 30marca dostalam okres (chyba) a 9kwietnia odbylam stosunek przerywany . od kilku dni lekko pobolewa mnie podbrzusze i zastanawiam sie czy nie jest to kolejna ciaza.. zrobilam 3testy,wszystkie negatywne jednak obawiam sie ze moze zrobilam je za wczesnie.. moze ktoras z was miala podobna sytuacje?nie wiem co myslec.. czy moglo dojsc do zaplodnienia?

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

jest tu ktos? pomozcie..

[simplementfemme]

Jak ja bym miała okres bezbolesny skąpy i krotszy niż zwykle to bym się poprostu ucieszyła ;-)

[niewinny roz]

Napisane przez zeta9

Hej dziewczyny! Mam zazwyczaj regularne miesiączki, co do 29-30 dni, dość bolesne pierwszego dnia, ale nie trwa to zbyt długo. W sobotę skończyłam brać antybiotyk, miałam mocne zapalenie pęcherza. Zdarzały mi się omdlenia, ale podejrzewam, że było to jednak z bólu (jestem dość nadwrażliwa). Z piątku na sobotę dostałam, chyba, okresu, i to był 25 dzień cyklu. Wszystko działo się bezboleśnie (jak prawie nigdy!), bez żadnych bólów piersi czy podbrzusza i krzyża, najpierw był brązowy śluz, potem samej krwi było niewiele, pojawiały mi się skrzepy krwi i ciągnąca krew. Wszystko trwało około 4 dni , czyli skończył się wcześniej. Boję się, że to nie był jednak okres a plamienie implantacyjne Z moim chłopakiem współżyłam, ale nie trafiliśmy raczej na owulację (jeśli dobrze liczę), byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą, a na dodatek nie kończył we mnie. Potem dokładnie sprawdziliśmy, czy aby gumka nie pękła ani się nic nie zsunęło i wszystko było ok. Jednak ja schizuję i to bardzo... Czy antybiotyk mógł mi tak rozregulować miesiączkę? Czytałam też, że mogłam mieć cykl bez owulacji i dlatego okres był taki skąpy i bezbolesny, ale co jeśli to było plamienie implantacyjne? Wtedy też krwi jest niewiele i nic nie boli. Proszę o pomoc

Okres przesunął ci się o 4/5 dni. To nie jest super hiper rozregulowanie cyklu Zdarza się, nie przeżywaj.

[zeta9]

Napisane przez niewinny roz

Okres przesunął ci się o 4/5 dni. To nie jest super hiper rozregulowanie cyklu Zdarza się, nie przeżywaj.

Czyli raczej żadne plamienie implantacyjne to to nie było? martwi mnie ta jego skąpa ilość, ale może antybiotyk i stan zapalny tak zadziałał?

[niewinny roz]

Napisane przez zeta9

Czyli raczej żadne plamienie implantacyjne to to nie było? martwi mnie ta jego skąpa ilość, ale może antybiotyk i stan zapalny tak zadziałał?

To nawet nie musi być wpływ antybiotyku. Mogłaś od tak po prostu mieć takie krwawienie w tym cyklu, a być może tak będą wyglądały teraz kolejne twoje krwawienia. Organizm to nie robot i się zmienia.

[olamakaa]

Hej. No więc piescilam się z chłopakiem, jego wytrysk był między moimi pośladkami, wytarlam, po 10min włożył mi palca w pochwe, kiedy po chwili zauważył że jest tam trochę spermy, było to w dzień plodny, okres spóźnia mi się jeden dzień. Może głupie ale czy jest szansa zapłodnienia w taki sposób? nie bardzo w to wierzę ale jednak te myśli gdzieś tam czasem są.

[dorris23]

Napisane przez zeta9

No cóż, nie wiem, pierwszy raz mi się taki okres zdarza, czyli bezbolesny, skąpy i krótszy niż zwykle, proszę o wyrozumiałość

Bywają różne miesiaczki, tez tak nieraz mam. To normalne i nie to nie bylo plamienie implantacyjne.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez olamakaa

Hej. No więc piescilam się z chłopakiem, jego wytrysk był między moimi pośladkami, wytarlam, po 10min włożył mi palca w pochwe, kiedy po chwili zauważył że jest tam trochę spermy, było to w dzień plodny, okres spóźnia mi się jeden dzień. Może głupie ale czy jest szansa zapłodnienia w taki sposób? nie bardzo w to wierzę ale jednak te myśli gdzieś tam czasem są.

Nie sądze, po 10 minutach plemniki juz dawno wymarły.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez LoveForever

witam. sytuacje opisze krotko-17lutego urodzilam dziecko,moj polog trwal jakies 6tyg po czym 30marca dostalam okres (chyba) a 9kwietnia odbylam stosunek przerywany . od kilku dni lekko pobolewa mnie podbrzusze i zastanawiam sie czy nie jest to kolejna ciaza.. zrobilam 3testy,wszystkie negatywne jednak obawiam sie ze moze zrobilam je za wczesnie.. moze ktoras z was miala podobna sytuacje?nie wiem co myslec.. czy moglo dojsc do zaplodnienia?

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

jest tu ktos? pomozcie..

Zrób bete i będziesz pewna. Test robi sie 14 dni po stosunku. Bete po 10 i będziesz miała pewność. Owszem może to być ciąża, w końcu współzyłas bez zabezpieczenia. Ale nie panikowałabym tak odrazu.
Mogą to byc rowniez dni plodne, mnie wlasnie przy nich pobolewa i nieraz nawet plamie. Na przyszlosc zabezpieczaj sie.

[LoveForever]

mam nadzieje ze to jednak nie ciaza i ze jest tak jak piszesz ze byly dni plodne .. rodzilam 18h ale zakonczylo sie cc ,a wiadomo blizny i rany na macicy i brzuchu musza miec jakis rok czasu na wygojenie i w tej sytuacji lekarze zalecaja poczekac minimum ten rok.. cholera

[lza_slonca]

Napisane przez zeta9

No cóż, nie wiem, pierwszy raz mi się taki okres zdarza, czyli bezbolesny, skąpy i krótszy niż zwykle, proszę o wyrozumiałość

każdemu się takie zdarzają, ale miesiączka to miesiączka. Krwawienie w ciąży to kilka kropelek czystej krwi lub brązowy gęsty śluz. Tu wkładka wystarcza na dzień.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez LoveForever

witam. sytuacje opisze krotko-17lutego urodzilam dziecko,moj polog trwal jakies 6tyg po czym 30marca dostalam okres (chyba) a 9kwietnia odbylam stosunek przerywany . od kilku dni lekko pobolewa mnie podbrzusze i zastanawiam sie czy nie jest to kolejna ciaza.. zrobilam 3testy,wszystkie negatywne jednak obawiam sie ze moze zrobilam je za wczesnie.. moze ktoras z was miala podobna sytuacje?nie wiem co myslec.. czy moglo dojsc do zaplodnienia?

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

jest tu ktos? pomozcie..

mogło, ale nie musiało wg mnie nie będzie 2 dzidziusia- wygoisz się.

[AnnimaWillis]

Napisane przez zeta9

Hej dziewczyny! Mam zazwyczaj regularne miesiączki, co do 29-30 dni, dość bolesne pierwszego dnia, ale nie trwa to zbyt długo. W sobotę skończyłam brać antybiotyk, miałam mocne zapalenie pęcherza. Zdarzały mi się omdlenia, ale podejrzewam, że było to jednak z bólu (jestem dość nadwrażliwa). Z piątku na sobotę dostałam, chyba, okresu, i to był 25 dzień cyklu. Wszystko działo się bezboleśnie (jak prawie nigdy!), bez żadnych bólów piersi czy podbrzusza i krzyża, najpierw był brązowy śluz, potem samej krwi było niewiele, pojawiały mi się skrzepy krwi i ciągnąca krew. Wszystko trwało około 4 dni , czyli skończył się wcześniej. Boję się, że to nie był jednak okres a plamienie implantacyjne Z moim chłopakiem współżyłam, ale nie trafiliśmy raczej na owulację (jeśli dobrze liczę), byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą, a na dodatek nie kończył we mnie. Potem dokładnie sprawdziliśmy, czy aby gumka nie pękła ani się nic nie zsunęło i wszystko było ok. Jednak ja schizuję i to bardzo... Czy antybiotyk mógł mi tak rozregulować miesiączkę? Czytałam też, że mogłam mieć cykl bez owulacji i dlatego okres był taki skąpy i bezbolesny, ale co jeśli to było plamienie implantacyjne? Wtedy też krwi jest niewiele i nic nie boli. Proszę o pomoc

Napewno nie jesteś w ciąży nie ma możliwości zajścia w ciąże przy zabezpieczeniu...Okres zawsze może sie spóźnić przez stres lub nerwy...Również mogła ci sie owulka przesunąć nie ma co panikować...

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez olamakaa

Hej. No więc piescilam się z chłopakiem, jego wytrysk był między moimi pośladkami, wytarlam, po 10min włożył mi palca w pochwe, kiedy po chwili zauważył że jest tam trochę spermy, było to w dzień plodny, okres spóźnia mi się jeden dzień. Może głupie ale czy jest szansa zapłodnienia w taki sposób? nie bardzo w to wierzę ale jednak te myśli gdzieś tam czasem są.

Widać że nie uważałaś na Biologi w szkole...Jak można zajść w ciaże bez stosunku...Trzeba troche pomyśleć

[Nelii1985]

Witam, miesiac temu przed miesiaczka wymiotowalam jeden dzien, pozniej przez tydzien mialam mdlosci ale @ mialam normalnie. W tym miesiacu okres spoznia mi sie 12 dni, "sluz" mam tak jakby wodnisty i czasem mam wrazenie ze to miesiaczka i biegne do toalety a tam nic. Dodam ze ostatnio mialam bol miednicy. Wspolzyje z mezem regularnie ale nigdy nie doszedl we mnie.

[201607040946]

Jak się zabezpieczacie?

[nuinek]

zrób test.

[MissYou00]

Dziewczyny, u mnie sprawa wygląda następująco.
W październiku ur odstawiłam pigułki anty. Miesiączkę miałam od tamteg momentu co 30 dni,jedynie w marcu dostałam po 24 dniach.Ostatnią miesiączkę miałam 4.04. Współżyłam z chłopakiem 15 i 17.04.Nie skończył we mnie,ale po wytrysku wprowadził(niby dla żartu,z uśmiechem,''a nuż coś z tego wyjdzie'' spermę do pochwy.Nie na palcu,tylko zgarnął ręką i wprowadził jej dosyć sporo.
Od wtorku mam dość dziwne samopoczucie.Obudziłam się z potwornymi zawrotami głowy,nie mam apetytu,boli mnie podbrzusze,plecy i jajnik,jak na @. Temperatura w pochwie to 37,6 bądź 37,5. Szyjka macicy wysoko,żebym mogła ją dosięgnąć,to muszę się porządnie wysilić.Jest zamknięta,ale jakby miękka,tzn z jednej strony bardziej,z drugiej mniej,ale na pewno nie tak twarda,jak tuz przed @.Pochwa jest jakby opuchnięta,mam problem z wsunięciem palca.Nie pomagaja żadne środki rozkurczowe ani przeciwbólowe,jajnik kłuje jak szalony,brzuch mam lekko wzdęty.W piątek zauwazylam na wkładce pasek śluzu z odrobiną krwi,dosłownie taka niteczka Śluz jest biały,w sporych ilościach,przy samej szyjce gęściejszy. Dziś robiłam test,z ciekawości,ale negatywny.
Powiedzcie,proszę,czy w tym cyklu jest szansa na ciążę? Jeśli nic z tego nie wyjdzie,trudno,facet mówi,że wtedy zaczniemy starania normalnie,bez żadnych zabaw Ale jestem ciekawa,czy te moje objawy mogą sugerować fasolkę. Co o tym myślicie?

[Nelii1985]

Witam. Miesiac temu przed miesiaczka wymiotowalam na drugi dzien dostalam okres. Przez kolejne nastepne dni mialam mdlosci. W tym miesiacu spoznia mi sie miesiaczka 12 dni. Moj sluz jest jakby wodnity przezroczysty a lekko bialy. Dodam ze wspolzyje z mezem bez zabezpieczenia ale nigdy we mnie nie konczy. Co moze byc tego przyczyna?

Ps. Ostatnio mialam bol miednicy

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Nie zabezpieczamy sie..

[niewinny roz]

Napisane przez Nelii1985

Witam. Miesiac temu przed miesiaczka wymiotowalam na drugi dzien dostalam okres. Przez kolejne nastepne dni mialam mdlosci. W tym miesiacu spoznia mi sie miesiaczka 12 dni. Moj sluz jest jakby wodnity przezroczysty a lekko bialy. Dodam ze wspolzyje z mezem bez zabezpieczenia ale nigdy we mnie nie konczy. Co moze byc tego przyczyna?

Ps. Ostatnio mialam bol miednicy

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Nie zabezpieczamy sie..

Nie zabezpieczacie sie = możesz być w ciąży, to chyba proste.

[z_danowskich]

Napisane przez MissYou00

Dziewczyny, u mnie sprawa wygląda następująco.
W październiku ur odstawiłam pigułki anty. Miesiączkę miałam od tamteg momentu co 30 dni,jedynie w marcu dostałam po 24 dniach.Ostatnią miesiączkę miałam 4.04. Współżyłam z chłopakiem 15 i 17.04.Nie skończył we mnie,ale po wytrysku wprowadził(niby dla żartu,z uśmiechem,''a nuż coś z tego wyjdzie'' spermę do pochwy.Nie na palcu,tylko zgarnął ręką i wprowadził jej dosyć sporo.
Od wtorku mam dość dziwne samopoczucie.Obudziłam się z potwornymi zawrotami głowy,nie mam apetytu,boli mnie podbrzusze,plecy i jajnik,jak na @. Temperatura w pochwie to 37,6 bądź 37,5. Szyjka macicy wysoko,żebym mogła ją dosięgnąć,to muszę się porządnie wysilić.Jest zamknięta,ale jakby miękka,tzn z jednej strony bardziej,z drugiej mniej,ale na pewno nie tak twarda,jak tuz przed @.Pochwa jest jakby opuchnięta,mam problem z wsunięciem palca.Nie pomagaja żadne środki rozkurczowe ani przeciwbólowe,jajnik kłuje jak szalony,brzuch mam lekko wzdęty.W piątek zauwazylam na wkładce pasek śluzu z odrobiną krwi,dosłownie taka niteczka Śluz jest biały,w sporych ilościach,przy samej szyjce gęściejszy. Dziś robiłam test,z ciekawości,ale negatywny.
Powiedzcie,proszę,czy w tym cyklu jest szansa na ciążę? Jeśli nic z tego nie wyjdzie,trudno,facet mówi,że wtedy zaczniemy starania normalnie,bez żadnych zabaw Ale jestem ciekawa,czy te moje objawy mogą sugerować fasolkę. Co o tym myślicie?

Chcesz zająć w ciążę, ale facet kończy poza Tobą i potem palcem ładuje Ci nasienie? xD Będzie prościej, jeśli jednak będzie kończył w Tobie

[MissYou00]

Napisane przez z_danowskich

Chcesz zająć w ciążę, ale facet kończy poza Tobą i potem palcem ładuje Ci nasienie? xD Będzie prościej, jeśli jednak będzie kończył w Tobie

Hehe,nie,wtedy akurat tak wyszło Ale później była rozmowa i zdecydowaliśmy,że zaczniemy starania w normalny sposób,tak jak trzeba,ale kto wie,czy tamto ''działanie'' czymś nie zaowocuje. Pytam z czystej ciekawości,po prostu
Wiem,że może to dziwnie zabrzmiało,zdaję sobie sprawę,że prawdopodobieństwo jest nikłe,zastanawiam się tylko,czy to przypadkiem nie jest coś poważniejszego. Byłam u ginekologa,informując go o bólu jajnika,podbrzusza i podwyzszonej temperaturze(obawiałam się zapalenia przydatków)ale ten tylko mnie zbadał,wymamrotał,że ''dobrze'' i...tyle.Nic nie wiem,chyba pójdę prywatnie, bo ta wizyta to był śmiech na sali.

[blondynaa96]

Witam, mam taki mały problem i obawy. Nie wiem czy ten temat już jest na forum ale chciałabym sie was zapytać. Otuż, biorę tabletki od ponad roku, i jest to produkt dwuskładnikowy. Mój chłopak spuścił się we mnie, lecz tylko troszkę bo w porę zdążył wyciągnąć ale niestety było troche spermy we mnie. I tu pytanie ponieważ przed stosunkiem dwa dni pod rząd wzięłam tabletki albo godzine wcześniej niż zawsze albo godzine później. Czy to ma wielkie znaczenie? I czy mogę być w ciąży? Codziennie biorę regularnie tabletki o 11 rano. Nie wiem czy mam się obawiać czy nie :/

[Devon_rose]

Napisane przez blondynaa96

Witam, mam taki mały problem i obawy. Nie wiem czy ten temat już jest na forum ale chciałabym sie was zapytać. Otuż, biorę tabletki od ponad roku, i jest to produkt dwuskładnikowy. Mój chłopak spuścił się we mnie, lecz tylko troszkę bo w porę zdążył wyciągnąć ale niestety było troche spermy we mnie. I tu pytanie ponieważ przed stosunkiem dwa dni pod rząd wzięłam tabletki albo godzine wcześniej niż zawsze albo godzine później. Czy to ma wielkie znaczenie? I czy mogę być w ciąży? Codziennie biorę regularnie tabletki o 11 rano. Nie wiem czy mam się obawiać czy nie :/

Nie pominełaś tabletki to czego się boisz?

Jakbyś nie brała tabletek to mogłabyś się obawiać ciąży.

[Frezja__]

Napisane przez blondynaa96

Witam, mam taki mały problem i obawy. Nie wiem czy ten temat już jest na forum ale chciałabym sie was zapytać. Otuż, biorę tabletki od ponad roku, i jest to produkt dwuskładnikowy. Mój chłopak spuścił się we mnie, lecz tylko troszkę bo w porę zdążył wyciągnąć ale niestety było troche spermy we mnie. I tu pytanie ponieważ przed stosunkiem dwa dni pod rząd wzięłam tabletki albo godzine wcześniej niż zawsze albo godzine później. Czy to ma wielkie znaczenie? I czy mogę być w ciąży? Codziennie biorę regularnie tabletki o 11 rano. Nie wiem czy mam się obawiać czy nie :/

To spuścił się czy zdążył wyjść? Czy takie w połowie?
Ulotka o ilu godzinach poślizgu mówi?
Pogrubione, czerwone NIE.

Login chyba nie przypadkowy

[alpenliebe15]

Czesc dziewczyny.

Moj pierwszy post tutaj, ale mam pewne watpliwosci, i szukam moze doswiadczenia
Dzisiaj zdarzylo mi sie pierwszy raz od 3 lat zapomniec o pigulce. Biore je ok. 20, a dzisiaj tego nie zrobilam. Moge ja zazyc dopiero przed 8 rano, bo jestem w pracy. Jest to pierwszy tydzien zazywania, a w sobote kochalam sie z partnerem. Czytalam, ze istnieje opcja zajscia w ciaze, tak mowi takze ulotka, jednak chcialabym sie dowiedziec, czy ktoras z Was miala moze podobna sytuacje i jak to sie skonczylo. Z gory dziekuje za odpowiedz.

[ehardstyle]

Napisane przez alpenliebe15

Czesc dziewczyny.

Moj pierwszy post tutaj, ale mam pewne watpliwosci, i szukam moze doswiadczenia
Dzisiaj zdarzylo mi sie pierwszy raz od 3 lat zapomniec o pigulce. Biore je ok. 20, a dzisiaj tego nie zrobilam. Moge ja zazyc dopiero przed 8 rano, bo jestem w pracy. Jest to pierwszy tydzien zazywania, a w sobote kochalam sie z partnerem. Czytalam, ze istnieje opcja zajscia w ciaze, tak mowi takze ulotka, jednak chcialabym sie dowiedziec, czy ktoras z Was miala moze podobna sytuacje i jak to sie skonczylo. Z gory dziekuje za odpowiedz.

Z tego co wiem, to pigułka zaczyna w pełni działać max. po 24-48 godzinach od pierwszej dawki. Skoro wiec zaczelas brac tabletki w środę, to nie powinno być problemu. Druga sprawa -nie napisałaś czy wpuścił się w Tobie - jeśli nie, to nie ma żadnej szansy żebyś była w ciąży.

[levre]

Cześć dziewczyny,
właśnie zdałam sobie sprawę z mojej głupoty, a zwykle uważam na takie rzeczy. Przyjmuję od ok 5 lat bardzo regularnie tabletki antykoncepcyjne. Ostatnio leżałam w szpitalu (złamanie) tam przyjmowałam antybiotyk (amoksycylinę, która obniża skuteczność tabletek anty). Lekarze wypisali mnie do domu razem z antybiotykiem jeszcze na 5 dni. W czasie tych 5 dni kochałam się z chłopakiem. Jednak wytrysk był na zewnątrz, a chłopak był we mnie tylko chwilę (całe szczęście, bo zwykle tak nie jest).

Jak duże Waszym zdaniem jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?

[lza_slonca]

Napisane przez levre

Cześć dziewczyny,
właśnie zdałam sobie sprawę z mojej głupoty, a zwykle uważam na takie rzeczy. Przyjmuję od ok 5 lat bardzo regularnie tabletki antykoncepcyjne. Ostatnio leżałam w szpitalu (złamanie) tam przyjmowałam antybiotyk (amoksycylinę, która obniża skuteczność tabletek anty). Lekarze wypisali mnie do domu razem z antybiotykiem jeszcze na 5 dni. W czasie tych 5 dni kochałam się z chłopakiem. Jednak wytrysk był na zewnątrz, a chłopak był we mnie tylko chwilę (całe szczęście, bo zwykle tak nie jest).

Jak duże Waszym zdaniem jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?

Mniejsze niż 1%

[katrinke]

Czy możliwa jest ciąża po niezabezpieczonym sexie w wieku 48 lat (nieregularne miesiączki) gdy wzięta była godzine później tabletka ellaone (popita piwem).
Dziwna sprawa, dotyczy na dodatek mojej cioci, która bardzo się stresuje - nie posługuje się komputerem i wstydzi się z kimś o tym porozmawiać. Ja niestety nie umiem jej pomóc, nie znam się.
Czy ktoś coś wie ??

[Adrianna_8]

Napisane przez katrinke

Czy możliwa jest ciąża po niezabezpieczonym sexie w wieku 48 lat (nieregularne miesiączki) gdy wzięta była godzine później tabletka ellaone (popita piwem).
Dziwna sprawa, dotyczy na dodatek mojej cioci, która bardzo się stresuje - nie posługuje się komputerem i wstydzi się z kimś o tym porozmawiać. Ja niestety nie umiem jej pomóc, nie znam się.
Czy ktoś coś wie ??

Myślę, że nie.

[katrinke]

Napisane przez Adrianna_8

Myślę, że nie.

Też jej tak mówie, ale pomyślałam że może jest tutaj ktoś kto zna kogoś w podobnej sytuacji lub był ?

Ja brałam raz assequrelle , z tego co czytalam dziala do 3 dni a ellaone do 5 dni. Byłam dzien po okresie, wiec teoretycznie mialam dni bezplodne, stosunek byl przerywany, ale z racji tego ze byl to moj 1 raz to spanikowalam i 30h po wzielam tabletke. Krwawiłam po niej , chociaz nie wiem czy nie wynikało to też z odbycia stosunku... mialam tez rozregulowana miesiaczke , mialam 2 razy w ciagu miesiaca.

Ellaone jednak nie znam.