Polecamy:

czekoladowy_deser · 2020-01-23, 16:01

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87529205]To strzelajcie

Ja mam dziś dołek. Tymi testami owu się zestresowałam, bo mi nie wychodzą. Niby jestem już po owu a tu bladziochy. Jakoś jestem zniechęcona bardzo do tych starań. Dopiero w trakcie 4 cyklu jestem a już dołek. Nie wyobrażam sobie dłużej, jak to musi być frustrujace. No i boję się, że jak porobię badania to się okaże jakaś katastrofa...
Chyba też czytanie wątku mi nie służy. Z jednej strony fajnie, bo dziewczyny podnoszą na duchu, komuś się udaje. Z drugiej to jak czytam o problemach innych to sobie wkrecam, że też na pewno będę musiała chodzić na monitoring, zastrzyki czy inne medykamenty przyjmować

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie jestem specjalistka bo sama próbuje od roku i nie wychodzi ale 4 cykle to naprawdę nie jest źle i nie znaczy że coś jest nie tak. Naprawdę niewiele parom udaje się za pierwszym razem.
Co do testów to ja osobiście w nie nie wierzę, stosowałam 3 miesiące i mi też nie wychodziły mimo że na monitoringu była piękna owulacja. Więc nie wiem... Może miałam felerne.
Nie poddawaj się bo to naprawdę niewiele czasu się starasz.
Popatrz na mnie- 2x dłużej od ciebie się staram... 😊
A badania i medykamenty to przecież nie koniec świata.
Może masz delikatnie coś do podregulowania i to naprawdę nic wielkiego. Leki to nie katastrofa 😊
Nie poddawaj się bo psychika też robi dużo 😊
A jeśli rzeczywiście czytanie wątku Ci nie służy to przecież nie można nic robić wbrew sobie choć będzie na pewno szkoda bo jakoś tak się zzylam z Tobą bo zaczelysmy w podobnym czasie pisać 😊

**9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04** · 2020-01-23, 16:18

Cytat:

Napisane przez czekoladowy_deser

Nie jestem specjalistka bo sama próbuje od roku i nie wychodzi ale 4 cykle to naprawdę nie jest źle i nie znaczy że coś jest nie tak. Naprawdę niewiele parom udaje się za pierwszym razem.
Co do testów to ja osobiście w nie nie wierzę, stosowałam 3 miesiące i mi też nie wychodziły mimo że na monitoringu była piękna owulacja. Więc nie wiem... Może miałam felerne.
Nie poddawaj się bo to naprawdę niewiele czasu się starasz.
Popatrz na mnie- 2x dłużej od ciebie się staram...

A badania i medykamenty to przecież nie koniec świata.
Może masz delikatnie coś do podregulowania i to naprawdę nic wielkiego. Leki to nie katastrofa

Nie poddawaj się bo psychika też robi dużo

A jeśli rzeczywiście czytanie wątku Ci nie służy to przecież nie można nic robić wbrew sobie choć będzie na pewno szkoda bo jakoś tak się zzylam z Tobą bo zaczelysmy w podobnym czasie pisać

W porównaniu do niektórych z was to nie mam prawa nawet narzekać, wiem o tym. Mam dzisiaj dołek spowodowany wszystkim, najbardziej staraniami jednak. Wstanę rano i pewnie będzie lepiej, ale taka niepewność czemu się nie udaje, czemu nie wychodzi jest dobijająca.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

wymaginowana · 2020-01-23, 16:29

ja w ostatnim cyklu testowalam te testy owulacyjne clearblue (z polecenia kilku osób), troche drozsze, no ale chociaz pojawia sie tam znaczek czy jest owulacja czy nie, bo interpretowanie który paseczek jest ciemniejsze to można oczopląsu dostać.

aga019 · 2020-01-23, 19:13

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87529205]To strzelajcie

Ja mam dziś dołek. Tymi testami owu się zestresowałam, bo mi nie wychodzą. Niby jestem już po owu a tu bladziochy. Jakoś jestem zniechęcona bardzo do tych starań. Dopiero w trakcie 4 cyklu jestem a już dołek. Nie wyobrażam sobie dłużej, jak to musi być frustrujace. No i boję się, że jak porobię badania to się okaże jakaś katastrofa...
Chyba też czytanie wątku mi nie służy. Z jednej strony fajnie, bo dziewczyny podnoszą na duchu, komuś się udaje. Z drugiej to jak czytam o problemach innych to sobie wkrecam, że też na pewno będę musiała chodzić na monitoring, zastrzyki czy inne medykamenty przyjmować

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja zaszłam w 4 cyklu. Też miałam dołek, to normalne. Ma się wrażenie że wszystkim się udaje. Mierzyłam temperaturę i to mi pomogło poznać swój organizm. Teraz myślę sobie że udało nam się raz dwa, wtedy byłam zdołowana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04** · 2020-01-23, 19:50

Cytat:

Napisane przez aga019

Ja zaszłam w 4 cyklu. Też miałam dołek, to normalne. Ma się wrażenie że wszystkim się udaje. Mierzyłam temperaturę i to mi pomogło poznać swój organizm. Teraz myślę sobie że udało nam się raz dwa, wtedy byłam zdołowana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mierzę temperaturę, plus objawy, plus teraz te testy i tylko mnie zdołowały. Wyszukuje objawów chorób i zaburzeń. W głowie mi się kotłuje. Co wam będę gadać, znacie to doskonale.
Trzymajmy się razem, walczmy. Muszę pokonać te dołek, żeby się w nim nie zagrzebać po szyję.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

Misio1849 · 2020-01-23, 20:20

Co bierzecie na zaparcia w ciąży?

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Patryka · 2020-01-23, 22:37

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87529205]To strzelajcie

Ja mam dziś dołek. Tymi testami owu się zestresowałam, bo mi nie wychodzą. Niby jestem już po owu a tu bladziochy. Jakoś jestem zniechęcona bardzo do tych starań. Dopiero w trakcie 4 cyklu jestem a już dołek. Nie wyobrażam sobie dłużej, jak to musi być frustrujace. No i boję się, że jak porobię badania to się okaże jakaś katastrofa...
Chyba też czytanie wątku mi nie służy. Z jednej strony fajnie, bo dziewczyny podnoszą na duchu, komuś się udaje. Z drugiej to jak czytam o problemach innych to sobie wkrecam, że też na pewno będę musiała chodzić na monitoring, zastrzyki czy inne medykamenty przyjmować

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Kochana, chyba za bardzo się nakręcasz

To naprawdę DOPIERO 4 cykl! Może powinnaś na trochę odpuścić akcję pt. "staramy się o dziecko"? Bez mierzenia temperatur, monitoringów, nakręcania się itd też można zajść

a stres na pewno nie sprzyja. Jeśli coś miałoby być nie tak, to i tak to wyjdzie.
To fakt, czytanie o cudzych problemach nie pomaga. Pamiętam, jak sama nakręcałam się po in vitro, raz się nawet złapałam na tym, że zaczęłam myśleć, że mój lekarz chyba nie ogarnął tego i tamtego, bo u kogoś tak było. Potem sobie uświadomiłam, że przecież już jestem w ciąży

Za dużo internetu nie pomaga niestety...

Okres starań jest trudny, bo jednak my kobiety lubimy mieć poczucie kontroli nad naszym życiem, robimy wszystko, by się udało, koncentrujemy nasze myśli na jednym, a czasem okazuje się, że coś jest poza naszym wpływem... Ale naprawdę, nawet jeśli gdzieś jest problem, to kobiece hormony można łatwo wyregulować

A po 4 miesiącach nie ma powodu do niepokoju. Daj sobie trochę czasu na to wszystko

_Selina_ · 2020-01-23, 23:03

Dziewczyny u mnie sporo się dzieje, młoda poszła do żłobka, ja się muszę ogarnąć zdrowotnie. Czytam na szybko co u Was, gratuluję nowych kresek, trzymam kciuki za pozostałe.

Jeśli chodzi o spanie, to średnio wiem jak spała pierwsze dwa miesiące, ale podobno budziła się tylko na jedzenie (pomijając gorsze dni) i tak jej zostało. Obiektywnie patrząc nie mogę narzekać na jej spanie, obecnie już brak pobudek, chyba, że coś się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aga019 · 2020-01-24, 08:59

Cytat:

Napisane przez Misio1849

Co bierzecie na zaparcia w ciąży?

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Na noc zalewalam kilka suszonych śliwek przegotowaną woda. Rano na czczo wypij wodę i zjedz śliwki. No i kisiel z siemienia lnianego, też jest dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kociaak · 2020-01-24, 09:32

Cytat:

Napisane przez Misio1849

Co bierzecie na zaparcia w ciąży?

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

U mnie cuda robił popcorn

na drugi dzień od razu było po sprawie

panipuchatkowa · 2020-01-24, 12:31

Cytat:

Napisane przez _Selina_

Dziewczyny u mnie sporo się dzieje, młoda poszła do żłobka, ja się muszę ogarnąć zdrowotnie. Czytam na szybko co u Was, gratuluję nowych kresek, trzymam kciuki za pozostałe.

Jeśli chodzi o spanie, to średnio wiem jak spała pierwsze dwa miesiące, ale podobno budziła się tylko na jedzenie (pomijając gorsze dni) i tak jej zostało. Obiektywnie patrząc nie mogę narzekać na jej spanie, obecnie już brak pobudek, chyba, że coś się dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak w zlobku?

avava · 2020-01-24, 12:52

Cytat:

Napisane przez Misio1849

Co bierzecie na zaparcia w ciąży?

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

mi aktualnie w 3 trymestrze pomaga picie lenu mielonego / lub siemie lniane oraz codziennie jem jabłka i jak narazie odpukać nie mam z tym problemu

dobrze działają też śliwki

aidil1982 · 2020-01-24, 16:48

Cytat:

Napisane przez Juncia

Aidil, tak, dalej laktator w użyciu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myślałam żeby zrobić dzień przerwy od laktatora ale nie wiem czy to mi na laktację nie wpłynie

zresztą nie wiem czy to pomoże na ból piersi

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Juncia · 2020-01-24, 17:52

Cytat:

Napisane przez aidil1982

Ja myślałam żeby zrobić dzień przerwy od laktatora ale nie wiem czy to mi na laktację nie wpłynie

zresztą nie wiem czy to pomoże na ból piersi

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

U mnie to by chyba nie przeszło. Po 6 godzinach mam już takie pełne i twardsze piersi, więc po całym dniu to nie wiem co by było..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aidil1982 · 2020-01-25, 10:32

Cytat:

Napisane przez Juncia

U mnie to by chyba nie przeszło. Po 6 godzinach mam już takie pełne i twardsze piersi, więc po całym dniu to nie wiem co by było..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A odczuwasz jakiś ból podczas ściągania? To jest takie uczucie jakby mi ktoś szpilkę w pierś wbijał

wcześniej tak nie miałam

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Juncia · 2020-01-25, 11:31

Cytat:

Napisane przez aidil1982

A odczuwasz jakiś ból podczas ściągania? To jest takie uczucie jakby mi ktoś szpilkę w pierś wbijał

wcześniej tak nie miałam

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Hmm, raczej nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aidil1982 · 2020-01-25, 11:41

Cytat:

Napisane przez Juncia

Hmm, raczej nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuje zrobić przerwę

zobaczę jak to pójdzie

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Juncia · 2020-01-25, 11:52

Cytat:

Napisane przez aidil1982

Spróbuje zrobić przerwę

zobaczę jak to pójdzie

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Kciuki

daj znać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aga019 · 2020-01-25, 12:36

Dziewczyny, a jak przechowywać pokarm, mrozić czy lodówka wystarcza? I jak go podgrzewacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aidil1982 · 2020-01-25, 13:17

Cytat:

Napisane przez aga019

Dziewczyny, a jak przechowywać pokarm, mrozić czy lodówka wystarcza? I jak go podgrzewacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W lodówce to chyba maks. 6 dni może stać, można mrozic gotowe porcje w specjalnych woreczkach lub pojemnikach.
Ja wlewam mleku do butelki i stawiam w rondelku z gorącą wodą

moment i jest podgrzane

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

gosiulam185 · 2020-01-25, 13:37

Ja mroze bo w lodówce około 4 dni tylko może stać. Mroze w specjalnych woreczkach i podgrzewam w podgrzewaczu do butelek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aga019 · 2020-01-25, 14:19

Cytat:

Napisane przez aidil1982

W lodówce to chyba maks. 6 dni może stać, można mrozic gotowe porcje w specjalnych woreczkach lub pojemnikach.
Ja wlewam mleku do butelki i stawiam w rondelku z gorącą wodą

moment i jest podgrzane

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Cytat:

Napisane przez gosiulam185

Ja mroze bo w lodówce około 4 dni tylko może stać. Mroze w specjalnych woreczkach i podgrzewam w podgrzewaczu do butelek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juncia · 2020-01-25, 16:46

Też korzystam z podgrzewacza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siva5 · 2020-01-25, 23:09

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87513973]Myślę, że 200 brzmi szczęśliwie

Umówiłam się na nfz do lekarza na 4 lutego, i mam zagwozdkę. Okres mam dostać niby 7, ale ostatnio mi się skracają cykle, więc możliwe, że dostanę 5.02. Nie wiem czy nie przełożyć tej wizyty na później, bo jak będę zupełnie przed okresem to może bez sensu iść? Jakbyśmy z mężem jakimś cudem ustrzelili to też jeszcze za szybko iść. Potem my wyjeżdżamy na tydzień. Zadzwonię jeszcze w przyszłym tygodniu i pogadam z Panią w rejestracji, żeby coś szybciej albo później znalazła dla mnie. Tak chyba sensowniej będzie.

Siva, czytasz nas jeszcze?

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Miło że pamiętasz o mnie

Właśnie was nadrabiam.
Miałam spora przerwę w czytaniu, ale nie w staraniach.
Wczoraj beta, niestety nie udało się a to już była 3 IUI..
Nie wiem jeszcze co dalej, czy na razie miesiąc przerwy i potem in vitro, choć pojechaliśmy do wawy do pewnej pani dr, zleciła nowe badania, leki, dieta itp, niedługo do niej wroce6z wynikami, zobaczymy, a nóż to immunologia mi szwankuje

albo jednak zrosty z endometrioza odrosły, jak to mówi mój gin, bo nie było możliwości żeby się iui nie udała, wszystko niby idealnie, a tu niestety.

Wczoraj byłam załamana, nie wiem ile jeszcze wytrzymam.
Ale napewno walczyć nie przestanę

Buziaki i pozdrawiam was wszystkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juncia · 2020-01-26, 02:12

Siva, przykro mi strasznie. Bardzo dzielni jesteście w tej walce! Oby szybko zostało Wam to wynagrodzone!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gosiulam185 · 2020-01-26, 07:22

Siva strasznie mi ciebie szkoda, ale walczcie dalej. Wierzę, że ta walka będzie wam wynagrodzona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04** · 2020-01-26, 10:06

Cytat:

Napisane przez Siva5

Miło że pamiętasz o mnie

Właśnie was nadrabiam.
Miałam spora przerwę w czytaniu, ale nie w staraniach.
Wczoraj beta, niestety nie udało się a to już była 3 IUI..
Nie wiem jeszcze co dalej, czy na razie miesiąc przerwy i potem in vitro, choć pojechaliśmy do wawy do pewnej pani dr, zleciła nowe badania, leki, dieta itp, niedługo do niej wroce6z wynikami, zobaczymy, a nóż to immunologia mi szwankuje

albo jednak zrosty z endometrioza odrosły, jak to mówi mój gin, bo nie było możliwości żeby się iui nie udała, wszystko niby idealnie, a tu niestety.

Wczoraj byłam załamana, nie wiem ile jeszcze wytrzymam.
Ale napewno walczyć nie przestanę

Buziaki i pozdrawiam was wszystkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cały czas o Was myślę

Ciągle, nieustannie Wam kibicuje

Dołek zakopałam, wracam do gry

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

Siva5 · 2020-01-26, 17:20

Dzięki dziewczyny.
Życzę wam również duuuuzo siły co sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

olena90 · 2020-01-27, 17:37

Jestem po wizycie. Maluch nie chce sie ujawnić

no i zaczely sie problemy z ciśnieniem. Do tej pory bylo ksiazkowo

Mam mierzyc 3xdziennie

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

**9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04** · 2020-01-27, 18:51

Cytat:

Napisane przez olena90

Jestem po wizycie. Maluch nie chce sie ujawnić

no i zaczely sie problemy z ciśnieniem. Do tej pory bylo ksiazkowo

Mam mierzyc 3xdziennie

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Może to być chwilowe? Czujesz jakieś objawy?
Oby to nie było nic takiego. Który tydzien u Ciebie?

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

2020-01-23, 16:01	#4891
czekoladowy_deser Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 225	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! [1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87529205]To strzelajcie Ja mam dziś dołek. Tymi testami owu się zestresowałam, bo mi nie wychodzą. Niby jestem już po owu a tu bladziochy. Jakoś jestem zniechęcona bardzo do tych starań. Dopiero w trakcie 4 cyklu jestem a już dołek. Nie wyobrażam sobie dłużej, jak to musi być frustrujace. No i boję się, że jak porobię badania to się okaże jakaś katastrofa... Chyba też czytanie wątku mi nie służy. Z jednej strony fajnie, bo dziewczyny podnoszą na duchu, komuś się udaje. Z drugiej to jak czytam o problemach innych to sobie wkrecam, że też na pewno będę musiała chodzić na monitoring, zastrzyki czy inne medykamenty przyjmować Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Nie jestem specjalistka bo sama próbuje od roku i nie wychodzi ale 4 cykle to naprawdę nie jest źle i nie znaczy że coś jest nie tak. Naprawdę niewiele parom udaje się za pierwszym razem. Co do testów to ja osobiście w nie nie wierzę, stosowałam 3 miesiące i mi też nie wychodziły mimo że na monitoringu była piękna owulacja. Więc nie wiem... Może miałam felerne. Nie poddawaj się bo to naprawdę niewiele czasu się starasz. Popatrz na mnie- 2x dłużej od ciebie się staram... 😊 A badania i medykamenty to przecież nie koniec świata. Może masz delikatnie coś do podregulowania i to naprawdę nic wielkiego. Leki to nie katastrofa 😊 Nie poddawaj się bo psychika też robi dużo 😊 A jeśli rzeczywiście czytanie wątku Ci nie służy to przecież nie można nic robić wbrew sobie choć będzie na pewno szkoda bo jakoś tak się zzylam z Tobą bo zaczelysmy w podobnym czasie pisać 😊

2020-01-23, 16:29	#4893
wymaginowana Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 154	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! ja w ostatnim cyklu testowalam te testy owulacyjne clearblue (z polecenia kilku osób), troche drozsze, no ale chociaz pojawia sie tam znaczek czy jest owulacja czy nie, bo interpretowanie który paseczek jest ciemniejsze to można oczopląsu dostać.

2020-01-23, 19:13	#4894
aga019 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 1 708	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! [1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87529205]To strzelajcie Ja mam dziś dołek. Tymi testami owu się zestresowałam, bo mi nie wychodzą. Niby jestem już po owu a tu bladziochy. Jakoś jestem zniechęcona bardzo do tych starań. Dopiero w trakcie 4 cyklu jestem a już dołek. Nie wyobrażam sobie dłużej, jak to musi być frustrujace. No i boję się, że jak porobię badania to się okaże jakaś katastrofa... Chyba też czytanie wątku mi nie służy. Z jednej strony fajnie, bo dziewczyny podnoszą na duchu, komuś się udaje. Z drugiej to jak czytam o problemach innych to sobie wkrecam, że też na pewno będę musiała chodzić na monitoring, zastrzyki czy inne medykamenty przyjmować Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja zaszłam w 4 cyklu. Też miałam dołek, to normalne. Ma się wrażenie że wszystkim się udaje. Mierzyłam temperaturę i to mi pomogło poznać swój organizm. Teraz myślę sobie że udało nam się raz dwa, wtedy byłam zdołowana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-23, 20:20	#4896
Misio1849 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 983	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Co bierzecie na zaparcia w ciąży? Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

2020-01-23, 22:37	#4897
Patryka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: midsummer night Wiadomości: 2 825	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! [1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87529205]To strzelajcie Ja mam dziś dołek. Tymi testami owu się zestresowałam, bo mi nie wychodzą. Niby jestem już po owu a tu bladziochy. Jakoś jestem zniechęcona bardzo do tych starań. Dopiero w trakcie 4 cyklu jestem a już dołek. Nie wyobrażam sobie dłużej, jak to musi być frustrujace. No i boję się, że jak porobię badania to się okaże jakaś katastrofa... Chyba też czytanie wątku mi nie służy. Z jednej strony fajnie, bo dziewczyny podnoszą na duchu, komuś się udaje. Z drugiej to jak czytam o problemach innych to sobie wkrecam, że też na pewno będę musiała chodzić na monitoring, zastrzyki czy inne medykamenty przyjmować Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Kochana, chyba za bardzo się nakręcasz To naprawdę DOPIERO 4 cykl! Może powinnaś na trochę odpuścić akcję pt. "staramy się o dziecko"? Bez mierzenia temperatur, monitoringów, nakręcania się itd też można zajść a stres na pewno nie sprzyja. Jeśli coś miałoby być nie tak, to i tak to wyjdzie. To fakt, czytanie o cudzych problemach nie pomaga. Pamiętam, jak sama nakręcałam się po in vitro, raz się nawet złapałam na tym, że zaczęłam myśleć, że mój lekarz chyba nie ogarnął tego i tamtego, bo u kogoś tak było. Potem sobie uświadomiłam, że przecież już jestem w ciąży Za dużo internetu nie pomaga niestety... Okres starań jest trudny, bo jednak my kobiety lubimy mieć poczucie kontroli nad naszym życiem, robimy wszystko, by się udało, koncentrujemy nasze myśli na jednym, a czasem okazuje się, że coś jest poza naszym wpływem... Ale naprawdę, nawet jeśli gdzieś jest problem, to kobiece hormony można łatwo wyregulować A po 4 miesiącach nie ma powodu do niepokoju. Daj sobie trochę czasu na to wszystko __________________

2020-01-23, 23:03	#4898
_Selina_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 701	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Dziewczyny u mnie sporo się dzieje, młoda poszła do żłobka, ja się muszę ogarnąć zdrowotnie. Czytam na szybko co u Was, gratuluję nowych kresek, trzymam kciuki za pozostałe. Jeśli chodzi o spanie, to średnio wiem jak spała pierwsze dwa miesiące, ale podobno budziła się tylko na jedzenie (pomijając gorsze dni) i tak jej zostało. Obiektywnie patrząc nie mogę narzekać na jej spanie, obecnie już brak pobudek, chyba, że coś się dzieje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-25, 12:36	#4909
aga019 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 1 708	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Dziewczyny, a jak przechowywać pokarm, mrozić czy lodówka wystarcza? I jak go podgrzewacie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-25, 13:37	#4911
gosiulam185 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 3 003	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Ja mroze bo w lodówce około 4 dni tylko może stać. Mroze w specjalnych woreczkach i podgrzewam w podgrzewaczu do butelek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-25, 16:46	#4913
Juncia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 136	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Też korzystam z podgrzewacza. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-25, 23:09	#4914
Siva5 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 1 870	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! [1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87513973]Myślę, że 200 brzmi szczęśliwie Umówiłam się na nfz do lekarza na 4 lutego, i mam zagwozdkę. Okres mam dostać niby 7, ale ostatnio mi się skracają cykle, więc możliwe, że dostanę 5.02. Nie wiem czy nie przełożyć tej wizyty na później, bo jak będę zupełnie przed okresem to może bez sensu iść? Jakbyśmy z mężem jakimś cudem ustrzelili to też jeszcze za szybko iść. Potem my wyjeżdżamy na tydzień. Zadzwonię jeszcze w przyszłym tygodniu i pogadam z Panią w rejestracji, żeby coś szybciej albo później znalazła dla mnie. Tak chyba sensowniej będzie. Siva, czytasz nas jeszcze? Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Miło że pamiętasz o mnie Właśnie was nadrabiam. Miałam spora przerwę w czytaniu, ale nie w staraniach. Wczoraj beta, niestety nie udało się a to już była 3 IUI.. Nie wiem jeszcze co dalej, czy na razie miesiąc przerwy i potem in vitro, choć pojechaliśmy do wawy do pewnej pani dr, zleciła nowe badania, leki, dieta itp, niedługo do niej wroce6z wynikami, zobaczymy, a nóż to immunologia mi szwankuje albo jednak zrosty z endometrioza odrosły, jak to mówi mój gin, bo nie było możliwości żeby się iui nie udała, wszystko niby idealnie, a tu niestety. Wczoraj byłam załamana, nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Ale napewno walczyć nie przestanę Buziaki i pozdrawiam was wszystkie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016

2020-01-26, 02:12	#4915
Juncia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 136	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Siva, przykro mi strasznie. Bardzo dzielni jesteście w tej walce! Oby szybko zostało Wam to wynagrodzone! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-26, 07:22	#4916
gosiulam185 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 3 003	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Siva strasznie mi ciebie szkoda, ale walczcie dalej. Wierzę, że ta walka będzie wam wynagrodzona Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-26, 17:20	#4918
Siva5 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 1 870	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Dzięki dziewczyny. Życzę wam również duuuuzo siły co sobie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016

2020-01-27, 17:37	#4919
olena90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 5 146	Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo! Jestem po wizycie. Maluch nie chce sie ujawnić no i zaczely sie problemy z ciśnieniem. Do tej pory bylo ksiazkowo Mam mierzyc 3xdziennie Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka __________________ My 22.11.2008 "tak" 24.12.2009 Liluś 13.01.2015 16.01.2016

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)