Piękne, młode i szalone ;) 30+, 40+ IV część

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zamówiłam az 3kg mam nadzieje, ze starczy na miesiąc


Miszka od dzisiaj bede codziennie brać kąpiele w soli. Jestem ciekawa efektu. Dam znać

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michell72]

Mon Cherry mam różne sole,z różnych firm.
Cosmo spa jest miałka i tym sie różni od pozostałych.
Himalajska czasami jak usiądę dupskiem na kryształku potrafi zakłuć.:14f p:
Taka Ci ze mnie księżniczka na kryształkach

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Michell72

Mon Cherry mam różne sole,z różnych firm.
Cosmo spa jest miałka i tym sie różni od pozostałych.
Himalajska czasami jak usiądę dupskiem na kryształku potrafi zakłuć.:14f p:
Taka Ci ze mnie księżniczka na kryształkach

O ta moja tez jest taka właśnie miałka i szybko sie rozpuszcza.

Teraz zamówiłam taka
Załącznik 7742444

Taka gruba mam z roza lubię ją bardzo chociaż długo sie rozpuszcza

[Soso]

Pani_Robot stylista łaskawie określił, ze jest mi dobrze w kolorach od jasnego blondu po jasny brąz, zatem skala szeroka

Pikniki mega sprawa, bardzo lubię ze swoimi znajomymi, w Gdańsku jest wiele świetnych miejsc pod to, a jedno z nich to już w ogóle ma nazwę Dolina Radości

Cinderella Girl u nas też ładnie, jak pogoda się utrzyma to moja sekcja wspinaczkowa przenosi się w przyszłym tygodniu na mosty

Kamlisa oj prawda z tym spaczonym obrazem siebie. Mam w głowie wspomnienie tego, jak partner zrobił mi prezent-niespodziankę wylotem do Rzymu (z 15 lat temu) i w panice się zastanawiałam co spakować, bo przecież taka gruba jestem . Ważyłam wtedy jakieś 45-46 kilo (160 wzrostu). Jakiś czas temu odkopałam zdjęcia i no nie, gruba nie byłam Teraz wprawdzie ważę więcej, ale staram się nie dawać oszukiwać swojej głowie i trzymać w ryzach postrzeganie siebie. Zresztą sama się na siebie złoszczę, kiedy zbyt mocno skupiam się na wadze/wyglądzie. Życie jest piękne, jestem mega szczęściarą, że mam to co mam, że jestem gdzie jestem, że otaczają mnie przecudni ludzie, przyjaciele, i nie chcę po czasie uświadamiać sobie, że zamiast cieszyć się życiem to przeżywałam parę kilo za dużo. Myślę, że warto sobie zrobić prezent z samoakceptacji

Michell72 dzięki za motywację, zamówiłam epsom do kąpieli Raz w życiu miałam zapalenie pęcherza, pamiętam, ze piłam wtedy ogromne ilości rozpuszczonej witaminy C, przeszło bardzo szybko.

Napisane przez Pani_Robot

Ja się poczułam szczupła po przepracowaniu swoich wewnętrznych problemów, a nie utracie konkretnych kg.

O, świetna pointa <3

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Załącznik 7742445


Mój codzienny widok z okna wieczorami
Gdyby nie ulica to safari z tym drzewem

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88540028]Załącznik 7742445


Mój codzienny widok z okna wieczorami
Gdyby nie ulica to safari z tym drzewem [/QUOTE]

Haha, rozbawiłaś mnie! Faktycznie - gdyby nie ulica to Safari .

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jak nic ulice trzeba zburzyć

[Pani_Robot]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88539960]Miszka, wypij pół litra wody na raz - zawsze mi pomaga

Pani z linka - zdecydowanie na sterydach. Chyba też nigdy czegoś takiego nie widziałam. Możliwe, ze fotka dodatkowo 'podrasowana' w Photoshop.

Ja miałam zawsze tak pyzatą tę buzię, że u mnie utrata 10kg po 30-tce była wyłącznie na korzyść - wysubtelniała mi twarz. Możliwe, ze po 40-tce już tak kolorowo nie będzie.

Jeszcze jest taka kwestia, że wielu ludzi po prostu źle się odchudza - zbyt drastycznie, za szybko, jedząc byle co, albo nic. Jak się rozłoży utrate np. 10kg na rok (skóra będzie miała szanse nadążyć za utratą kilogramów) + zajada samymi dobrociami, typu świeże owoce (borówki, maliny ), dużo warzyw, orzechów, protein i zdrowych tłuszczy, do tego odpowiednio nawadnia organizm, to też inaczej się będzie po schudnięciu wyglądać i człowiek aż tak nie zeschnie, jak ci na dietach co zapychają sie wyłącznie pieczywem chrupkim Wasa i zabijają głód pijąc litr kawy dziennie (częstsze niż się wydaje).

A w ogóle, to - dzień dobry . Zaczął mi się weekend.[/QUOTE]

Nie będziesz. Po 40stce nabierzesz pewnie po prostu bardziej klasycznych rysów z lekkim światłocieniem na policzkach. Mniej bronzera będzie szło Będziesz wtedy wyglądać na 30.

Niestety moim zdaniem to głównie genetyka, sposób odchudzania wiele tu nie zmieni.

Dzień dobry

Dzisiaj to wyczekiwałam kuriera jak pies w oknie (Ale nie tego oblecha) Jak tylko usłyszałam znajome trzaśnięcie drzwiami od furgonetki to wiedziałam, że moje skarby są do mnie niesione. Jak zazwyczaj zostawiam jeden ciuch, albo nic, tak tutaj dobrze myślałam, zamówiłam na Zalando Lounge bardzo różnorodne kroje (były kampanie na zasadzie misz-masz marek), których nie widuję w sklepach i aż 9 rzeczy robi wow. Przerzucam się całkowicie ze spodni skinny na straight i dzwony do obcasów. Skinny zostawiam na zimę do Emu, bo niestety mam w nich proporcje Kim K, a nie Anji Rubik, więc chętnie nieco oszukam wizualnie.

Niestety dałam ciała ze sprawdzaniem asortymentu Peek&Cloppenburg i jak znalazłam idealnie skrojone spodnie (taki spokojnie efekt minus 3kg), do tego na wyprzedaży, to chciałam wszystkie kolory, ale za późno. Udało mi się je zarezerwować, jasne... w CH Arkadii, 120km stąd, a inny kolor w Galerii Mokotów. No ale czego się nie robi, żeby wygladac idealnie bez wiekszego wysilku. Także dzis lub jutro popitalam za towarem deficytowym do stolicy. Jak znam zycie zabładzę i jak znam Warszawę nikt nie będzie mi w stanie wskazać właściwego przystanku bo same słoiki Oczywiście w obcych miastach korzystam z jakdojade.pl, ale ono nie wskazuje, który z przystanków jest w którą stronę i tak sobie można jeździć.

[gosia261282]

Pani Robot, pokażesz ciuszki, które zostawiasz?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Pani_Robot

Dzisiaj to wyczekiwałam kuriera jak pies w oknie (Ale nie tego oblecha) Jak tylko usłyszałam znajome trzaśnięcie drzwiami od furgonetki to wiedziałam, że moje skarby są do mnie niesione.

A ja skromnie zamówiłam ponownie ten kardigan: https://www.stradivarius.com/pl/mi%C...ml?colorId=004 Baaardzo go lubiłam i często zakładałam. Niestety, przez pomyłkę wrzuciłam go do pralki z resztą białych rzeczy, które wyprałam w 60 stopniach

[Soso]

Napisane przez Pani_Robot

(...)

Jak znam zycie zabładzę i jak znam Warszawę nikt nie będzie mi w stanie wskazać właściwego przystanku bo same słoiki Oczywiście w obcych miastach korzystam z jakdojade.pl, ale ono nie wskazuje, który z przystanków jest w którą stronę i tak sobie można jeździć.

dobrą alternatywą jest wrzucenie trasy w google maps i wybranie komunikacji miejskiej, łatwiej zorientować się w przystankach

[Pani_Robot]

Napisane przez gosia261282

Pani Robot, pokażesz ciuszki, które zostawiasz?

Pewnie To Ci mogę wrzucić wszystko z ostatnich dni.
Razem z bałaganem

Do dzwonow szukam teraz takich sweterkowych topów letnich jak kupilam ten zolty w klimacie retro i mam kilka topow z golfem jak grafitowy. Sandały na platformie i sznurkowe koturny mam, jakąś listonoszke w klimacie retro też, chociaż wolę te torebki z lat 60. pod pachę. Nad spodniczka i tym kusym kardiganem sie zastanawiam. Sztruksowa jasna zostaje, sukienki wszystkie zostają. Za te bawełniane płaciłam po ... 19zł, a robią robotę. Buty mam przypadkowe, takie naszykowane do sprzedania, bo powinnam mieć szpilkę w szpic, albo chociaż migdał. Spodnie w kratkę wzięłam do takich stylizacji w stylu taylor Swift - koszulek ze stójką i tenisówek, ale jeszcze muszę posprzawdzać, czy to bedzie wygladać ok, bo w sumie jeszcze je widzę z platformami i biala koszula wiazana w talii w klimacie MM.

[Pani_Robot]

Cinde ile ja sobie tak rzeczy wypralam

Soso dzięki, nie pomyslalam o tym.

[kasztanka3]

Pani Robot, we wszystkich kieckach wygladasz jak petarda

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zdecydowanie sukienki wygrywają! Ale kolor spodni super!
Figura i cyc

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Pani_R, fajne stylizacje Masz bardzo proporcjonalną figurę! I te kształty, takie kobiece - talia vs biodra + biust Wszystko Ci się dostało, nie każdy ma tyle szczęścia... Szczerze? Na Twoim miejscu bym się nie odchudzała już, jest super.

[Soso]

Napisane przez kasztanka3

Pani Robot, we wszystkich kieckach wygladasz jak petarda

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88540349]Pani_R, fajne stylizacje Masz bardzo proporcjonalną figurę! I te kształty, takie kobiece - talia vs biodra + biust Wszystko Ci się dostało, nie każdy ma tyle szczęścia... Szczerze? Na Twoim miejscu bym się nie odchudzała już, jest super.[/QUOTE]

bardzo tak!

[Pani_Robot]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88540349]Pani_R, fajne stylizacje Masz bardzo proporcjonalną figurę! I te kształty, takie kobiece - talia vs biodra + biust Wszystko Ci się dostało, nie każdy ma tyle szczęścia... Szczerze? Na Twoim miejscu bym się nie odchudzała już, jest super.[/QUOTE]

Dzięki dziewczyny

Cinde chcę tak optymalnie te max 2kg, żeby czuć się komfortowo w spodniach, ale stanie się to przy okazji, bo nie chce mi się prowadzić dziennika i liczyć co jem.=. Nie wracam do 48, bo miałam okropną twarz i patykowate ramiona. Dla nóg i brzucha jak marzenie to się zwyczajnie nie opłaca. Po prostu inne kroje ciuchów - nie spodnie skinny, nie baleriny do mini i jest dobrze
Chcę zainwestować w letnie kozaki, urzekła mnie ta stylówka:
https://editorial01.shutterstock.com...-10156703k.jpg

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Chcę zainwestować w letnie kozaki, urzekła mnie ta stylówka:
https://editorial01.shutterstock.com...-10156703k.jpg

Widze Cie w tej stylizacji

[gosia261282]

Pani Robot, mnie też się we wszystkim podobasz Ale wiadomo ładnemu we wszystkim ładnie

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

I rak sobie myślę, że też muszę kiedyś (jak już będę znów szczupła) przymierzyć spodnie z szerszymi nogawkami,bo od lat noszę wąskie, a może fajnie czułabym się w szerszych

[Pani_Robot]

Napisane przez gosia261282

Pani Robot, mnie też się we wszystkim podobasz Ale wiadomo ładnemu we wszystkim ładnie

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

I rak sobie myślę, że też muszę kiedyś (jak już będę znów szczupła) przymierzyć spodnie z szerszymi nogawkami,bo od lat noszę wąskie, a może fajnie czułabym się w szerszych

Z Twoją figurą możesz poeksperymentowac
Mnie się po prostu powoli ten rurkowy mainstream przejadł, bo 90% kobiet wyglądało ostatnie lata bardzo podobnie u nas. Do tego to nigdy nie był mój krój.
Nosisz skinny? Spróbuj slim i straight. Jesli dobrze pamiętam slim sa luźne w kostce, a straight prawie nie opinają lydki, tylko kolano. Podwiniete "proste" wygladaja też świetnie latem.

Ja się nie mogę przekonać do cullotów i szerokiej nogawki po całej długości.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Ja się nie mogę przekonać do cullotów i szerokiej nogawki po całej długości.

Przymierz jakies jesli masz okazje. Tez kiedys twierdzilam, ze nieee, to nie dla mnie.
A teraz to dla mnie jedyny sluszny kroj spodni

[Pani_Robot]

Napisane przez kasztanka3

Przymierz jakies jesli masz okazje. Tez kiedys twierdzilam, ze nieee, to nie dla mnie.
A teraz to dla mnie jedyny sluszny kroj spodni

Przymierzałam jeansowe culloty, długie proste z cienkiego materiału, proste jeansy i we wszystkich wygladalam dziwnie. A takie zwiewne letnie spodnie do ziemi mi się mega podobają.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Przymierzałam jeansowe culloty, długie proste z cienkiego materiału, proste jeansy i we wszystkich wygladalam dziwnie. A takie zwiewne letnie spodnie do ziemi mi się mega podobają.

A jaka mialy dlugosc? Bo moze tutaj Ci cos nie pasuje?

[Soso]

Napisane przez kasztanka3

Przymierz jakies jesli masz okazje. Tez kiedys twierdzilam, ze nieee, to nie dla mnie.
A teraz to dla mnie jedyny sluszny kroj spodni

Ja powoli zaczynam być #KasztankaTeam, bo nie pamiętam - poza sportem - kiedy miałam na sobie spodnie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja tez pokochałam sukienki. Jedynie co to cieżko mi kupić spódniczkę. Jakoś nie umiem dorwać sukienki na zimę który by mnie urzekła i pasowała do kurtki.


I uwielbiam moje sztruksowe dzwony
W mojej szafie sa rozne spodnie.
Nie tylko slim.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aussiewoman]

Pani R petarda

Gosia na kiedy masz termin porodu? Ślicznie wyglądasz jak samopoczucie?


Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Soso

Ja powoli zaczynam być #KasztankaTeam, bo nie pamiętam - poza sportem - kiedy miałam na sobie spodnie.

Nosze spodnie dosc czesto do pracy, bo z ubran pracowych mam obecnie wiecej spodni niz spodnic/sukienek.

[Ava_]

Napisane przez Soso

Kamlisa oj prawda z tym spaczonym obrazem siebie. Mam w głowie wspomnienie tego, jak partner zrobił mi prezent-niespodziankę wylotem do Rzymu (z 15 lat temu) i w panice się zastanawiałam co spakować, bo przecież taka gruba jestem . Ważyłam wtedy jakieś 45-46 kilo (160 wzrostu). Jakiś czas temu odkopałam zdjęcia i no nie, gruba nie byłam Myślę, że warto sobie zrobić prezent z samoakceptacji

Zgadzam sie bardzo.
Tak jak patrze po starych zdjeciach to chcialabym dzis byc taka gruba, jak kiedys myslalam, ze jestem I pewnie za dekade czy dwie tak samo pomysle o sobie z dzisiejszych fotek.

Przy Was jestem ciezsza, nie wiem z czego to wynika. Przy 155cm teraz waze troche ponizej 55kg, jestem lekko zaokraglona, ale na zdjeciach tego totalnie nie widac (?). Optymalna waga to dla mnie 50kg, wtedy wychodzi mi koscisty mostek, wystajace obojczyki i bardzo waska talia. 47kg wazylam dobre 10 lat temu, mniej chyba nigdy.

Wiem, ze "grubokoscistosc" nie istnieje, wiec moze wcale nie jestem tak szczupla jak mi sie wydaje? Takie tam rozwazania przy kolejnej kawie.

Napisane przez Pani_Robot

Nie będziesz. Po 40stce nabierzesz pewnie po prostu bardziej klasycznych rysów z lekkim światłocieniem na policzkach. Mniej bronzera będzie szło Będziesz wtedy wyglądać na 30.

Niestety moim zdaniem to głównie genetyka, sposób odchudzania wiele tu nie zmieni.

Mysle, ze jednak sposob odchudzania (a bardziej zywienia) ma duzy wplyw na wyglad twarzy. Mam kolezanki wiecznie na diecie, wiecznie cwiczace i to tak na granicy rozsadku ze znikajacym okresem w pakiecie. Wszystkie laczy jedno - charakterystyczne zmarszczki na dosc mlodej skorze. Po cichu sobie to nazywam zmarszczkami chudego czlowieka, jednak lepiej sobie zachowac troche tkanki tluszczowej na twarzy.

A co do baby face wystarczy spojrzec na Margot Robbie i Angeline Jolie w wieku 20 lat i teraz. Dopiero po 30tce wylonila sie ich piekna struktura kostna.

Pani R, zgadzam sie z dziewczynami, super sie prezentujesz. Bardzo podoba mi sie ten zestaw z granatowa gora i kwiecista spodnica.

Ostatnio znowu mnie naszla refleksja na temat analizy kolorystycznej i typu Kibbe. Boje sie teraz cokolwiek kupowac.

[Soso]

Napisane przez kasztanka3

Nosze spodnie dosc czesto do pracy, bo z ubran pracowych mam obecnie wiecej spodni niz spodnic/sukienek.

U nas totalnie luźno, gdybym mieszkała bliżej to mogłabym chodzić w piżamie (gdybym jeszcze jakąś miała :P)