Jakiego środka do prania używacie?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Jak, że z prowadzenia domu jestem noga, chciałam was zapytać jakiego środka do prania używacie? Ja jak na razie używam kapsułek z Persila ale wydaje mi się, że nie dopierają za dobrze.
Poza tym używacie jakiś płynów zmiękczających albo coś takiego. Zastanawiam się czy to faktycznie coś daje, ale nawet nie wiem gdzie się go wlewa w pralce.

I przy okazji żeby wątek w 100% nadawał się na plotkowy. Czy zauważyłyście, że w większości reklam proszków do prania (tak samo z resztą jak innych środków czystości np. płynów do naczyń) występują faceci? Czy wasi faceci w ogóle wiedzą jak funkcjonuje pralka i zajmują się porządkami w domu?

[201605301111]

używam płynów do prania
ewentualnie proszek+płyn
próbowalam ostatnio z kapsułkami, ale jakos mi nie podeszły, ja lubie jak cos pachnie a przy kapsułkach miałam za słaby zapach

to jest płyn, którego zapach kocham najbardziej na swiecie
i ostatnio piore tylko w nim


zabiłabym, gdyby ktos zrobił za mnie pranie. Kocham robić pranie.

[201607211025]

Proszku + płynu do płukania, a jeżeli piorę ręcznie, to w płynie do prania.

U nas pranie robi ten, kto ma akurat czas czy ochotę na to.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52585165]Jak, że z prowadzenia domu jestem noga, chciałam was zapytać jakiego środka do prania używacie? Ja jak na razie używam kapsułek z Persila ale wydaje mi się, że nie dopierają za dobrze. [/QUOTE]A jakie parametry prania ustawiasz? Wydajność prania zależy nie tylko od rodzaju detergentu, ale też od jego ilości, temperatury, czasu, ilości prania w bębnie itp.
Też używam teraz tych kapsułek i nigdy nie miałam problemu z niedopranymi rzeczami, natomiast kilka razy użyłam innych (nie pamiętam już jakich, ale to było za granicą i może ich nie być w PL) i nie poradziły sobie w 30st.

Poza tym używacie jakiś płynów zmiękczających albo coś takiego. Zastanawiam się czy to faktycznie coś daje, ale nawet nie wiem gdzie się go wlewa w pralce.

Tak, one coś dają, ale nie zawsze coś dobrego. Niektóre tkaniny mogą źle na niego reagować. Kiedyś używałam, ale szybko zaczynał mnie męczyć zbyt intensywny zapach, a dolewanie mniej nie pomagało, bo zapach nadal był.
Płyn do płukania wlewa się do szufladki obok miejsc na proszek, czasem pomiędzy nimi.

I przy okazji żeby wątek w 100% nadawał się na plotkowy. Czy zauważyłyście, że w większości reklam proszków do prania (tak samo z resztą jak innych środków czystości np. płynów do naczyń) występują faceci? Czy wasi faceci w ogóle wiedzą jak funkcjonuje pralka i zajmują się porządkami w domu?

Nie oglądam telewizji, a przeglądarce mam adblocka, więc nie widuję facetów w reklamach proszków, ani reklam w ogóle. Jeśli chodzi o mojego faceta, to tak, umie obsługiwać pralkę. Osobiście uważam, że trzeba być kompletnym debilem, żeby zupełnie NIC nie ogarniać w kwestii prania

Napisane przez Czocherovsky

używam płynów do prania
ewentualnie proszek+płyn
próbowalam ostatnio z kapsułkami, ale jakos mi nie podeszły, ja lubie jak cos pachnie a przy kapsułkach miałam za słaby zapach

Dla mnie te kapsułki pachną aż za bardzo. Podobało mi się to przez jakieś trzy prania, teraz już wymiękam. Do tego mam wrażenie, że zapach kapsułek w ogóle nie znika, a nawet utrzymuje się po praniu w czymś innym.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52585383]A jakie parametry prania ustawiasz? Wydajność prania zależy nie tylko od rodzaju detergentu, ale też od jego ilości, temperatury, czasu, ilości prania w bębnie itp.
Też używam teraz tych kapsułek i nigdy nie miałam problemu z niedopranymi rzeczami, natomiast kilka razy użyłam innych (nie pamiętam już jakich, ale to było za granicą i może ich nie być w PL) i nie poradziły sobie w 30st.
Tak, one coś dają, ale nie zawsze coś dobrego. Niektóre tkaniny mogą źle na niego reagować. Kiedyś używałam, ale szybko zaczynał mnie męczyć zbyt intensywny zapach, a dolewanie mniej nie pomagało, bo zapach nadal był.
Płyn do płukania wlewa się do szufladki obok miejsc na proszek, czasem pomiędzy nimi.
Nie oglądam telewizji, a przeglądarce mam adblocka, więc nie widuję facetów w reklamach proszków, ani reklam w ogóle. Jeśli chodzi o mojego faceta, to tak, umie obsługiwać pralkę. Osobiście uważam, że trzeba być kompletnym debilem, żeby zupełnie NIC nie ogarniać w kwestii prania

Dla mnie te kapsułki pachną aż za bardzo. Podobało mi się to przez jakieś trzy prania, teraz już wymiękam. Do tego mam wrażenie, że zapach kapsułek w ogóle nie znika, a nawet utrzymuje się po praniu w czymś innym.[/QUOTE]
Jeśli chodzi o parametry to białe/jasne rzeczy typu ścierki kuchenne ręczniki piorę w 90st, program bawełna ok 2h. Dla ciemnych rzeczy mam specjalny program, 40st. Kolorowe też w 40st na programie bawełna. I wtedy długość prania ponad godzina (nie wiem dokładnie).
Największy problem jest z dopieraniem ścierek kuchennych, ale koszulki też ostatnio wydają mi się jakoś gorzej wyprane.

Ja reklam też już dawno nie oglądałam, ale nie mogę wyrzucić z pamięci Hajzera jak lata z tymi białymi skarpetami.

[figa84]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52585165]Jak, że z prowadzenia domu jestem noga, chciałam was zapytać jakiego środka do prania używacie? Ja jak na razie używam kapsułek z Persila ale wydaje mi się, że nie dopierają za dobrze.
Poza tym używacie jakiś płynów zmiękczających albo coś takiego. Zastanawiam się czy to faktycznie coś daje, ale nawet nie wiem gdzie się go wlewa w pralce.

I przy okazji żeby wątek w 100% nadawał się na plotkowy. Czy zauważyłyście, że w większości reklam proszków do prania (tak samo z resztą jak innych środków czystości np. płynów do naczyń) występują faceci? Czy wasi faceci w ogóle wiedzą jak funkcjonuje pralka i zajmują się porządkami w domu? [/QUOTE]



Dość często kapsułek (Persil, Ariel), ale nastawiam na pełny cykl lub skrócony z podwójnym płukaniem, bo dla mnie one za bardzo pachną.
Proszek + płyn do płukania tylko w opcji mniej płynu niż mówi producent, żeby mi tak mocno nie pachniało.
Opcja 1 trudniejsze prasowania, druga łatwiejsze - przy najmniej ja tak mam.
Wodę mam średnio twardą, wsad 8kg i większość rzeczy się dopiera. Jak mam cięższe plamy to w ruch idzie odplamiacz.

Przy proszku częściej mi się zdarzają odbarwienia na ubraniach, więc nie przepadam, a przy dozowaniu płynów zawsze coś rozleję więc lubie kapsułki ;-)

Pranie najczęściej nastawiam ja, ale facet też potrafi, często swoje ciemne rzeczy nastawia sam.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52585511]Jeśli chodzi o parametry to białe/jasne rzeczy typu ścierki kuchenne ręczniki piorę w 90st, program bawełna ok 2h. Dla ciemnych rzeczy mam specjalny program, 40st. Kolorowe też w 40st na programie bawełna. I wtedy długość prania ponad godzina (nie wiem dokładnie).
Największy problem jest z dopieraniem ścierek kuchennych, ale koszulki też ostatnio wydają mi się jakoś gorzej wyprane.

Ja reklam też już dawno nie oglądałam, ale nie mogę wyrzucić z pamięci Hajzera jak lata z tymi białymi skarpetami. [/QUOTE]

tylko ostatnio? pralka nie ma zapchanych filtrów? puszczasz ją czasem na pusty cykl bez detergentów? woda Wam się nie zmieniła?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez figa84

tylko ostatnio? pralka nie ma zapchanych filtrów? puszczasz ją czasem na pusty cykl bez detergentów? woda Wam się nie zmieniła?

Od czasu jak przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, pralka jest nowa. Moja mama też używała kapsułek persila jak z nią mieszkaliśmy. I tylko nie wiem czy faktycznie się pogorszyła jakość tego prania czy tylko wtedy się tak nie przyglądałam (teraz jak rozwieszam, oglądam każdą rzecz ).

I jeszcze mam taki problem, że na czarnych spodniach pojawiają się takie białe paski od góry do dołu. Myślałam, że to pralka mamy tak źle pierze, ale u mnie też przy ostatnim praniu się tak stało. Nie wiem od czego to.

[figa84]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52585628]Od czasu jak przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, pralka jest nowa. Moja mama też używała kapsułek persila jak z nią mieszkaliśmy. I tylko nie wiem czy faktycznie się pogorszyła jakość tego prania czy tylko wtedy się tak nie przyglądałam (teraz jak rozwieszam, oglądam każdą rzecz ).

I jeszcze mam taki problem, że na czarnych spodniach pojawiają się takie białe paski od góry do dołu. Myślałam, że to pralka mamy tak źle pierze, ale u mnie też przy ostatnim praniu się tak stało. Nie wiem od czego to. [/QUOTE]


aa... czyli nowe mieszkania, nowa pralka i nieznana jakość prania ;-)
Jeśli masz ten sam wodociąg co u mamy, to można założyć taką samą wodę. Jak nie to może zorientuj się jaka jest twardość, jeśli masz twardszą wodę to może potrzeba więcej detergentu lub zmiękczacz. Pralki też różnie piorą, pytanie czy jej nie przeładowujesz lub nastawiasz program z mniejszym zużyciem wody i wtedy niedopiera? To jest do przetestowania.
I zostaje kwestia większego zwracania uwagi u siebie;-)

A te białe paski to trwałe przebarwienia czy one znikają? Przekładasz rzeczy na lewą stronę?

[Devon_rose]

Ja mam twardą wodę i nie mam problemu z dopraniem w 40 st przy max połowie zalecanej dawki płynu lub proszku. Na plamy z tłuszczu stosuję płyn do naczyń, wlewam łyżkę do dozownika.Pranie do 50 st max godzina. Tylko 60 st jest dłuższy.
Raz prałam z kapsułką vizira. Dziękuję, za mocny zapach i za duża ilość detergentu jak dla mnie.
A płynu do płukania używam tylko do firan i koców. Podobno nie wolno płuksć w nich ręczników i biustonoszy.

[eibhlin87]

Wszystkich rodzajów detergentów używam, kapsułek ariela (nie lubię, używam bo kupiłam 4 opakowania w bardzo niskiej cenie i nie spodobały mi się, w niskiej temp czasami się nei rozpuszcza do końca:/), proszku do białego/reczników/ciuchów roboczych tż, płynu do koloru, płynu do czarnego (przy okazji jaki płyn polecacie do czarnego?). Prawie zawsze wlewam płyn do płukania, lenora, edena, e czy co tam akurat w promocji.

Chłop mój pralkę oczywiście nastawić potrafi, nie wyobrażam sobie, że w XXI wieku dorosła osoba tego nie potrafi. W akademiku trochę tych pralek się obłsugiwało, żaden bliżej mi znany facet nie miał problemu ze zrobieniem sobie prania (pomijam jednego czy dwóch, którym matka nawet okna przyjeżdżała umyć czy posprzątać w pokoju ).

[201710120930]

Od dłuższego czasu używam kapsułek.Nie wiem czy są lepsze czy takie same jak proszek.Pasuje mi że zajmują mniej miejsca w łazience i są wygodniejsze w użytkowaniu.Cała prawda o moim wyborze.
Brałam takie jakie były akurat w promocji czyli persil,wizir.ariel
Ale ostatnio gdy kręciłam się przy półce z proszkiem hostessa zagaiła cicho-polecam pani polskie kapsułki .i mnie jakoś dopiero oświeciło
kupiłam i chyba będę je kupować .są w porządku

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez figa84

aa... czyli nowe mieszkania, nowa pralka i nieznana jakość prania ;-)
Jeśli masz ten sam wodociąg co u mamy, to można założyć taką samą wodę. Jak nie to może zorientuj się jaka jest twardość, jeśli masz twardszą wodę to może potrzeba więcej detergentu lub zmiękczacz. Pralki też różnie piorą, pytanie czy jej nie przeładowujesz lub nastawiasz program z mniejszym zużyciem wody i wtedy niedopiera? To jest do przetestowania.
I zostaje kwestia większego zwracania uwagi u siebie;-)

A te białe paski to trwałe przebarwienia czy one znikają? Przekładasz rzeczy na lewą stronę?

trwałe niestety.
Nie przekładałam nigdy na lewą stronę, spróbuję tak robić.

[kaledonia]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52585165]Jak, że z prowadzenia domu jestem noga, chciałam was zapytać jakiego środka do prania używacie? Ja jak na razie używam kapsułek z Persila ale wydaje mi się, że nie dopierają za dobrze.
Poza tym używacie jakiś płynów zmiękczających albo coś takiego. Zastanawiam się czy to faktycznie coś daje, ale nawet nie wiem gdzie się go wlewa w pralce.

I przy okazji żeby wątek w 100% nadawał się na plotkowy. Czy zauważyłyście, że w większości reklam proszków do prania (tak samo z resztą jak innych środków czystości np. płynów do naczyń) występują faceci? Czy wasi faceci w ogóle wiedzą jak funkcjonuje pralka i zajmują się porządkami w domu? [/QUOTE]
W PL korzystam z płynów Wirek
http://www.achem.com.pl/plyny-do-pra...elikatnych.php
W NO Omo w żelu.
Dodaję Softlan do płukania i pranie ładnie pachnie.
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...-rozne-zapachy
Zazwyczaj nie zapieram,ale jeśli muszę to miejscowo mydełkiem do odplamiania
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...o-odplamiajace

Znam tylko dwóch facetów, którzy nie ogarniają pralki, ale to są starzy kawalerowie mieszkający z mamusiami, które wiecznie wszystko za nich robią (oboje mają pod 50tkę ).

[dobrusia8e]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52585165]Jak, że z prowadzenia domu jestem noga, chciałam was zapytać jakiego środka do prania używacie? Ja jak na razie używam kapsułek z Persila ale wydaje mi się, że nie dopierają za dobrze.
Poza tym używacie jakiś płynów zmiękczających albo coś takiego. Zastanawiam się czy to faktycznie coś daje, ale nawet nie wiem gdzie się go wlewa w pralce.

I przy okazji żeby wątek w 100% nadawał się na plotkowy. Czy zauważyłyście, że w większości reklam proszków do prania (tak samo z resztą jak innych środków czystości np. płynów do naczyń) występują faceci? Czy wasi faceci w ogóle wiedzą jak funkcjonuje pralka i zajmują się porządkami w domu? [/QUOTE]
Ja używam proszku do prania do koloru i białego. Tylko do zupełnie czarnych rzeczy używam płynu do czarnego Oczywiście standardowo płyn do płukania.
Rzeczy z nadrukami/pierdółkami typu cekiny zawsze odwracam na lewą stronę, delikatne rzeczy z koronkami w siatce

A ja mam do Was dziewczyny pytanie, czy znacie jakiś zamiennik płynu do płukania? Nie lubię prać bez niego, bo ubrania są sztywne i nieprzyjemne, a moja pralka nie pobiera płynu Nie wiem dlaczego, czasem pobiera, czasem nie, ale zdecydowanie częściej zostaje niepobrany, dlatego szukam jakiegoś rozwiązania

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Piorę w płynie z Biedry Kłębuszek (czerwonym), uwielbiam go i zapach prania po nim (specjalnie daję mało płynu do płukania), nawet już mi nie chodzi o cenę - choć oczywiście jest dobra.
Białe rzeczy piorę w proszku.
Nie mam specjalnie poplamionych ubrań, większość rzeczy to noszone raz, spodnie, swetry, kurtki - wiadomo, częściej.
Wyjątkiem są rzeczy dziecka, ale tu się plamami nie przejmuję, jada w mało wyjściowych rzeczach, które i tak pozostają "domowymi"; jemu piorę w Dzidziusiu, choć mogłabym już spokojnie dorzucać do naszego prania, ale kocham zapach tego płynu (a właściwie balsamu do prania), czasami płuczę w nim firanki.

Generalnie pranie w domu robię ja, ale TŻ w razie potrzeby umie oczywiście włączyć pralkę, tylko muszę mu powiedzieć, jaki program.

[wordila]

kapsułki Ariel Mountainspring
ja nie czuje zapachu gdy mam na sobie ubranie, ale juz mi sie zdarzylo, ze ludzie stojac obok rozpoznawali ten zapach bo tez uzywają

[Convallaria_]

Napisane przez wordila

kapsułki Ariel Mountainspring
ja nie czuje zapachu gdy mam na sobie ubranie, ale juz mi sie zdarzylo, ze ludzie stojac obok rozpoznawali ten zapach bo tez uzywają

Używam tych samych i jestem zadowolona .
Co do zapachu, na początku rzeczywiście jest intensywny, ale ja go lubię . Z czasem słabnie. Po włożeniu na siebie ubrania szybko przestaję go czuć.

[_Matilde_]

Napisane przez dobrusia8e

A ja mam do Was dziewczyny pytanie, czy znacie jakiś zamiennik płynu do płukania? Nie lubię prać bez niego, bo ubrania są sztywne i nieprzyjemne, a moja pralka nie pobiera płynu Nie wiem dlaczego, czasem pobiera, czasem nie, ale zdecydowanie częściej zostaje niepobrany, dlatego szukam jakiegoś rozwiązania

Jedyne co mi przychodzi do głowy to spray antystatyczny, rzeczy się nie elektryzują, ładnie pachnie. Tylko mój ma wybielacz optyczny więc niekoniecznie się nadaje do ciemnych ubrań

[Laura2112]

Ariel Color, Persil Duo Caps, Vizir Original Fresh kapsułki, kapsułki Oxo.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Uzywam proszku surf ( w Polsce kupowalam chyba ariel), plyn do plukania obojetnie jakiej marki, dla mnie one pachna i dzialaja tak samo. Do tego do kazdego bialego daje wybielacz vanish, a jak kolory sa brudne to tez daje vanish tyle ze odplamiacz.

[Ms.Torres]

do prania to tylko proszek bardzo skuteczny jest E do białego i do kolorów wszystko piorę w 40 stopniach, tylko ręczniki w 90 i się dopiera idealnie. ewentualne trudne plamy - z keczupu, owoców, krwi itd., to najpierw ręcznie zapieram szarym mydłem i potem do pralki a żeby białe rzeczy typu skarpetki były białe, najlepiej wymoczyć je przed praniem w wybielaczu - bez chloru, za to z aktywnym tlenem (np. Oxy), tak w ciągu 0,5-1 h i wtedy dopiero do prania. do płukania płyn - Lenor najczęściej, ale mam wrażenie, że się popsuł i muszę spróbować coś innego, na forach chwalony jest Eden z Biedronki

[Devon_rose]

Napisane przez Ms.Torres

do prania to tylko proszek bardzo skuteczny jest E do białego i do kolorów wszystko piorę w 40 stopniach, tylko ręczniki w 90 i się dopiera idealnie. ewentualne trudne plamy - z keczupu, owoców, krwi itd., to najpierw ręcznie zapieram szarym mydłem i potem do pralki a żeby białe rzeczy typu skarpetki były białe, najlepiej wymoczyć je przed praniem w wybielaczu - bez chloru, za to z aktywnym tlenem (np. Oxy), tak w ciągu 0,5-1 h i wtedy dopiero do prania. do płukania płyn - Lenor najczęściej, ale mam wrażenie, że się popsuł i muszę spróbować coś innego, na forach chwalony jest Eden z Biedronki

E do kolorów jest tani, dobry ale... pranie po nim śmierdzi. lub wogóle nie pachnie, kupiłam 1 i ostatni raz.

[aljenka]

Znacie jakiś płyn do płukania, który zmiękcza tkaniny, ale nie pozostawia tego okropnego zapachu "świeżego prania"? Kupiłam ostatnio lenor jakiś kwiatowy z nadzieją, że właśnie kwiatami będzie pachniał, ale i tak wybija się ten specyficzny zapaszek płynów do płukania...

[Devon_rose]

Napisane przez aljenka

Znacie jakiś płyn do płukania, który zmiękcza tkaniny, ale nie pozostawia tego okropnego zapachu "świeżego prania"? Kupiłam ostatnio lenor jakiś kwiatowy z nadzieją, że właśnie kwiatami będzie pachniał, ale i tak wybija się ten specyficzny zapaszek płynów do płukania...

Bosacka w swoim programie zamiast płynu do płukania polecała mieszankę wody z octem + olejek eteryczny.

[aljenka]

octu dodaję do prania kolorowych ubrań i nie daje rady z moją twardą wodą szukam czegoś co będzie dobrze zmiękczać i szybko wietrzeć

[Devon_rose]

Napisane przez aljenka

octu dodaję do prania kolorowych ubrań i nie daje rady z moją twardą wodą szukam czegoś co będzie dobrze zmiękczać i szybko wietrzeć

A proszki ze zmiękczaczem wody? Ten E, niby ma. Ja w nim piorę ręczniki i ścierki a resztę w płynie ultra z biedronki,nie daję żadnego płynu do płukania a mam twardą wodę. I mam "miękkie" ciuchy.

[aljenka]

to wypróbuję

[201705230905]

Teraz proszek Vizir i płyn Cocollino, ale chyba Silan lepszy.

Nie kupuję osobnego proszku do białego prania

Zwykłe rzeczy piorę w 30 stopniach, ręczniki, pościel w 60.

[Almostrosey]

Do prania jasnych i ciemnych rzeczy stosuję kapsułki, różnie aktualnie Ariel, miałam też Persil, ale nie byłam jakoś zachwycona ich dopieraniem. Kapsułki z Biedry- porażka. Będę dalej różnych próbowała, może znajdę idealne, bo kapsułki ogólnie bardzo przypadły mi do gustu. Wrzucam jedną, nie muszę nic odmierzać. Do tego dodaję mniej płynu do zmiękczania. A tutaj wybieram wg pasującego mi zapachu Jasne i ciemne pranie piorę zazwyczaj w 30-40 stopniach. No chyba że mam takie ciuchy, że mogę je bez problemu uprać w 60 Ręczniki i ściereczki piorę w 95 w proszku z wanishem, nigdy nie dodaję płynu do płukania.
Czasem ciemne rzeczy piorę w płynie do ciemnego, ale to tylko dla odświeżenia. Ciężko zabrudzonych czarnych spodni raczej bym takim płynem nie doprała.

[Ms.Torres]

Napisane przez Devon_rose

E do kolorów jest tani, dobry ale... pranie po nim śmierdzi. lub wogóle nie pachnie, kupiłam 1 i ostatni raz.

może jakiś wadliwy kupiłaś, przeterminowany albo za mało proszku wsypałaś - ja od kilku lat tylko E używam i pranie po nim jest pachnące (ale zawsze stosuję płyn do płukania). pranie śmierdzi, jeśli się da za mało proszku, wtedy zostaje taki ziemisty zapach
poza tym, nie mam zaufania do proszków 'niemarkowych' typu Ultra z Biedronki