Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[marma53]

Flybird, a jakie probiotyki brałaś? Bo mój lekarz spojrzał na wyniki morfologii i w głowę zachodzi jak to możliwe, żeby z dobrych normalnych wyników nabawić się leukocytozy (w tym neutropenii i eozynopenii [generalnie sporego obniżenia wszystkich krwinek odpowiedzialnych za odporność]) i mówił, że powinnam brać coś, co stymuluje caly układ odpornościowy od środka, a nie tylko probiotyki działające na układ pokarmowy..

[OoDestinyoO]

Mam dobre wieści pozbyłam się tego dziadostwa Jest naturalny śluz który musi być ale nadal będę łykać LF,i codziennie jogurt naturalny + kefir a po współżyciu iladian dopochwowo profilaktycznie
Mam nadzieję że wytępiłam to dziadostwo na zawsze
A Wam dziewczyny życzę zdrowia i cierpliwości w walce

[flybird]

Napisane przez marma53

Flybird, a jakie probiotyki brałaś? Bo mój lekarz spojrzał na wyniki morfologii i w głowę zachodzi jak to możliwe, żeby z dobrych normalnych wyników nabawić się leukocytozy (w tym neutropenii i eozynopenii [generalnie sporego obniżenia wszystkich krwinek odpowiedzialnych za odporność]) i mówił, że powinnam brać coś, co stymuluje caly układ odpornościowy od środka, a nie tylko probiotyki działające na układ pokarmowy..

no to może by polecił coś na ogólną odporność organizmu? może jakieś tabletki, może szczepionka nawet typu engystol czy coś albo echinacea w iniekcjach? ja probiotyki tylko na układ moczowo-płciowy brałam/biorę (lacibios femina), nawet nie na pokarmowy także tutaj nie pomogę. ale wydaje mi się, że skoro masz ogólna odporność tak osłabioną, to warto coś dodatkowo... no i dieta, może ruch na świeżym powietrzu? mi się odporność też poprawiła w momencie gdy zaczęłam biegać regularnie na świezym powietrzu.

Napisane przez OoDestinyoO

Mam dobre wieści pozbyłam się tego dziadostwa Jest naturalny śluz który musi być ale nadal będę łykać LF,i codziennie jogurt naturalny + kefir a po współżyciu iladian dopochwowo profilaktycznie
Mam nadzieję że wytępiłam to dziadostwo na zawsze
A Wam dziewczyny życzę zdrowia i cierpliwości w walce

super! ale się cieszę
trzymam kciuki aby tak zostało forever!

[karolinawrooc]

Hej! Mialam grzybice bralam gyno-pevaryl 3dni 150mg i doustnie mycosyst 7dni 200mg swedzenie minelo, grudki serowate, zapach nieprzyjemny tez niby wszystko ok tylko po tym mam duzo bialego sluzu czy to normalne? Biore tabletki anty.

[flybird]

w czasie stosowania tabletek anty śluz sie trochę zagęszcza i może go być więcej. skoro nic nie piecze, nie swędzi a śluz jest jednorodny i nie ma nieprzyjemnego zapachu to raczej jest ok niemniej jak się niepokoisz to możesz pójść na kontrolę do ginekologa

[90agnieszka90]

A ja mam problem, bo nie wiem czy to cholerstwo nie wraca Jak miałam grzybka z wakacje to swędziało, bolało i miałam grudkowaty śluz który był widoczny u wejścia pochwy, na bieliźnie i przy podcieraniu ( same grudki bez normalnego śluzu). A teraz też coś lekko pobolewa a co do śluzu- niby mam taki o zwyczajnej konsystencji, ale ze 3 grudki znalazłam ale głęboko w pochwie, na bieliźnie ani blisko wejścia pochwy czysto. I teraz panikuje Najgorsze, że teraz do lekarza nie mam możliwości iść, w dodatku nie jestem przy kasie, więc z kupnem leków też byłby problem, a jutro rocznica z TŻtem... Rozważam kochanie się w prezerwatywie. Nie chcę go narażać na stosunek bez, ale chcę się kochać, żeby sprawdzić czy utrzymuje się ból przy stosunku jak za czasów pierwszej infekcji...

[OoDestinyoO]

Napisane przez 90agnieszka90

A ja mam problem, bo nie wiem czy to cholerstwo nie wraca Jak miałam grzybka z wakacje to swędziało, bolało i miałam grudkowaty śluz który był widoczny u wejścia pochwy, na bieliźnie i przy podcieraniu ( same grudki bez normalnego śluzu). A teraz też coś lekko pobolewa a co do śluzu- niby mam taki o zwyczajnej konsystencji, ale ze 3 grudki znalazłam ale głęboko w pochwie, na bieliźnie ani blisko wejścia pochwy czysto. I teraz panikuje Najgorsze, że teraz do lekarza nie mam możliwości iść, w dodatku nie jestem przy kasie, więc z kupnem leków też byłby problem, a jutro rocznica z TŻtem... Rozważam kochanie się w prezerwatywie. Nie chcę go narażać na stosunek bez, ale chcę się kochać, żeby sprawdzić czy utrzymuje się ból przy stosunku jak za czasów pierwszej infekcji...

Może spróbuj jakieś leki dopochwowo bez recepty?(iladian direct,vagical,gałki propolisowe itp)jak to początek infekcji to może pomogą coś.

[Navien]

Hej dziewczęta, przybywam prosząc o poradę!

Otóż nabawiłam się grzybicy pochwy , mam ją po raz pierwszy, więc chcę ją wyleczyć najlepiej jak się da. Dzień po pojawieniu się swędzenia udałam się do ginekologa, dostałam globulki Nystatyna a dodatkowo smaruję się maścią Pimafucin. (Mój partner też przyjmuje przepisane od gin leki i używa maści Clotrimazolum).

Przewidziana jest 10 dniowa terapia Nystatyną i tu moje pytanie, co dalej, żeby nie dopuścić do nawrotu? Jeszcze przez kilka dni po będę na pewno stosować Pimafucin, ale jestem osobą aktywną fizycznie - basen, fitness, więc muszę być ostrożna. Emulsja Lactacyd femina będzie stosowana na pewno, ale zastanawiam się czy nie kupować również tabletek Lacibios femina i stosować opakowanie miesięcznie, albo robić sobie co jakiś czas taką całomiesięczna kurację? Nie bardzo chcę wydawać co miesiąc ponad 80zł na ten Lacibios, a jednak coś muszę zdziałać, żeby nie zarazić siebie i partnera "grzybkiem" po raz kolejny

Powiedzcie co polecacie, ufam Wam bezgranicznie!

A i pytanie istotne! Po jakim czasie od skończenia kuracji Nystatyną mogę myśleć o basenie no i przyjemnościach łóżkowych... Myślicie, że takie porządne 2 tygodnie kuracji starczą? Jeśli będzie trzeba, to i dłużej będę wstrzemięźliwa, ale wolę się upewnić.

[flybird]

Napisane przez Navien

Przewidziana jest 10 dniowa terapia Nystatyną i tu moje pytanie, co dalej, żeby nie dopuścić do nawrotu? Jeszcze przez kilka dni po będę na pewno stosować Pimafucin, ale jestem osobą aktywną fizycznie - basen, fitness, więc muszę być ostrożna. Emulsja Lactacyd femina będzie stosowana na pewno, ale zastanawiam się czy nie kupować również tabletek Lacibios femina i stosować opakowanie miesięcznie, albo robić sobie co jakiś czas taką całomiesięczna kurację?

A i pytanie istotne! Po jakim czasie od skończenia kuracji Nystatyną mogę myśleć o basenie no i przyjemnościach łóżkowych... Myślicie, że takie porządne 2 tygodnie kuracji starczą? Jeśli będzie trzeba, to i dłużej będę wstrzemięźliwa, ale wolę się upewnić.

wg mnie jeżeli jest to pierwsza Twoja grzybica to oznacza, że nie jest tak źle i wystaczy jak odbudujesz florę po leczeniu i już. lub, skoro jesteś aktywna bardzo to stosuj lacibios raz na 2-3 dni - wydaje mi się, ze lepiej jest brać regularnie nawet co 2 czy 3ci dzień niż 10 dni pod rząd w miesiącu możesz nawet zamiast lactacydu też płyn lacibios femina kupić do higieny (widziałam ostatnio) - to już będzie taka spójność

co do basenu i współżycia to wg mnie wystarczy 5-7 dni po zakończeniu leczenia

[Navien]

Napisane przez flybird

wg mnie jeżeli jest to pierwsza Twoja grzybica to oznacza, że nie jest tak źle i wystaczy jak odbudujesz florę po leczeniu i już. lub, skoro jesteś aktywna bardzo to stosuj lacibios raz na 2-3 dni - wydaje mi się, ze lepiej jest brać regularnie nawet co 2 czy 3ci dzień niż 10 dni pod rząd w miesiącu możesz nawet zamiast lactacydu też płyn lacibios femina kupić do higieny (widziałam ostatnio) - to już będzie taka spójność

co do basenu i współżycia to wg mnie wystarczy 5-7 dni po zakończeniu leczenia

Dziękuję Ci! Będę się w takim razie stosować do zaleceń

[ona321]

Wróciła mi bakteria, albo się nie doleczyła ...
Martwi mnie jednak to, że nie mogę podnieść i utrzymać pałeczek kwasu mlekowego.
Jak brałam jednocześnie provag i lactovaginal to było ich, dość licznie. Teraz jak brałam tylko provag mam ich, nielicznie.

[flybird]

a koniecznie chcesz w takim razie doustne? jak tak to zmień, spróbuj lacibios femina. jak się nie uda, to pozostają dopochwowe...

[ona321]

Napisane przez flybird

a koniecznie chcesz w takim razie doustne? jak tak to zmień, spróbuj lacibios femina. jak się nie uda, to pozostają dopochwowe...

Brałam i tez ten probiotyk i tak samo z nim jest. Ale jak ja mam tak codziennie bawić się tymi dopochwowymi? Nie ma innego sposobu? Nie da się nic z tym zrobić?

[flybird]

uch, no nie wiem, czasem tak jest, że to zależy od organizmu... na mnie z kolei dopochwowe nie działały i lacibios najlepszy skutek daje u mnie. nie wiem, możesz spróbować łykac z prebiotykiem, z inuliną i witaminami z grupy B, moze to pomoże? może też warto zastanowić się nad tym, dlaczego retencja lactobacillusów jest tak słaba - nie masz żadnych problemów hormonalnych, za mało estrogenów, suchości pochwy itd? spożywasz dużo cukru? nie masz cukrzycy? masz zdrową tarczycę? dodatkowo używasz jakiegoś płynu do higieny o niskim pH?

[Xx Purple cocaine xX]

Witam,
Kiedyś dostałam grzybicy i pani ginekolog przepisała mi triderm i antybiotyki (nie pamiętam teraz nazwy ,w opakowaniu były 2),niestety ostatnio dużo chorowałam i brałam różne antybiotyki,i znowu dostałam grzybice ;/ I tu mam pytanie ,nie mam teraz jak udać się do ginekologa,i czy na własną ręke mogę stosować triderm ? I czy to ,powinno pomóc? Nie chce dodatkowo obciążać organizmu kolejnymi antybiotykami.

[agattee]

a mi znowu wrocil bol podczas stosunku, a bylo juz tak pieknie caly miesiac bez zadnych komplikacji...
i troche mnie swedzialo, ale zadnych objawow nie mam typu uplawy, brzydki zapach. ehhh...

[flybird]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Witam,
Kiedyś dostałam grzybicy i pani ginekolog przepisała mi triderm i antybiotyki (nie pamiętam teraz nazwy ,w opakowaniu były 2),niestety ostatnio dużo chorowałam i brałam różne antybiotyki,i znowu dostałam grzybice ;/ I tu mam pytanie ,nie mam teraz jak udać się do ginekologa,i czy na własną ręke mogę stosować triderm ? I czy to ,powinno pomóc? Nie chce dodatkowo obciążać organizmu kolejnymi antybiotykami.

częściej na grzybicę oprócz nystatyny i natamycyny przepisuje się azole a nie antybiotyki. jeśli to grzybica pochwy, to sam krem może nie pomóc - przydałyby się jakieś globulki dopochwowe ale leki są niestety tylko na receptę. mozesz podmywać się jeszcze tantum rosa ale szczerze to lepiej by było, gdybyś poszła do specjalisty. i pamiętaj na przyszłosć, jak bedziesz miała przepisane antybiotyki, zeby lacibios femina łykać. osłonka jest konieczna

Napisane przez agattee

a mi znowu wrocil bol podczas stosunku, a bylo juz tak pieknie caly miesiac bez zadnych komplikacji...
i troche mnie swedzialo, ale zadnych objawow nie mam typu uplawy, brzydki zapach. ehhh...

może to jednorazowo?

[ona321]

Napisane przez flybird

uch, no nie wiem, czasem tak jest, że to zależy od organizmu... na mnie z kolei dopochwowe nie działały i lacibios najlepszy skutek daje u mnie. nie wiem, możesz spróbować łykac z prebiotykiem, z inuliną i witaminami z grupy B, moze to pomoże? może też warto zastanowić się nad tym, dlaczego retencja lactobacillusów jest tak słaba - nie masz żadnych problemów hormonalnych, za mało estrogenów, suchości pochwy itd? spożywasz dużo cukru? nie masz cukrzycy? masz zdrową tarczycę? dodatkowo używasz jakiegoś płynu do higieny o niskim pH?

Nie wiem czy mam problemy hormonalne bo ich nigdy nie badałam. Cukru nie spożywam. Nie mam cukrzycy. tarczyce też chyba mam zdrową. Płyn używam i to czasem nawet 3,5 pH
A to co podkresliłam to tak nie bardzo rozumiem

Mam zaparcia. Może te bakterie dobre przez to się nie przedostają? Czy ta moja teoria jest z kosmosu?

[kebula]

ja mam taki problem, "leczyłam" grzybicę pół roku temu.
napisałam w cudzysłowi, bo moje leczenie polegało na stosowaniu nystatyny i jakiejś maści. robiłam to regularnie, ale kuracji nie poszłam do ginekologa, żeby dowiedzieć się, czy już jestem zdrowa. no i właśnie, chyba problem wrócił (pomimo, że dbam o higienę, no może z dietą antygrzybiczną jest trochę lipa)
muszę znów zwrócić się do ginekologa, tylko mam pewne obiekcje co do tamtego, u którego się leczyłam (wydaje mi się, że strzelał na grzybicę, bo stwierdził, że "jest zapalenie, takie jakby drożdżakowe...") i wątpię w jego kompetencje, czy jednak p oszukać kogoś innego

[marma53]

Napisane przez kebula

ja mam taki problem, "leczyłam" grzybicę pół roku temu.
napisałam w cudzysłowi, bo moje leczenie polegało na stosowaniu nystatyny i jakiejś maści. robiłam to regularnie, ale kuracji nie poszłam do ginekologa, żeby dowiedzieć się, czy już jestem zdrowa. no i właśnie, chyba problem wrócił (pomimo, że dbam o higienę, no może z dietą antygrzybiczną jest trochę lipa)
muszę znów zwrócić się do ginekologa, tylko mam pewne obiekcje co do tamtego, u którego się leczyłam (wydaje mi się, że strzelał na grzybicę, bo stwierdził, że "jest zapalenie, takie jakby drożdżakowe...") i wątpię w jego kompetencje, czy jednak p oszukać kogoś innego

poszukaj kogoś bardziej kompetentnego, wierz mi, że jak raz to zaniedbasz to będzie wracać przez długi czas. Od razu znajdź kogoś, kto postawi dobrą diagnozę i dobrze dobierze leki.

[Xx Purple cocaine xX]

Napisane przez flybird

częściej na grzybicę oprócz nystatyny i natamycyny przepisuje się azole a nie antybiotyki. jeśli to grzybica pochwy, to sam krem może nie pomóc - przydałyby się jakieś globulki dopochwowe ale leki są niestety tylko na receptę. mozesz podmywać się jeszcze tantum rosa ale szczerze to lepiej by było, gdybyś poszła do specjalisty. i pamiętaj na przyszłosć, jak bedziesz miała przepisane antybiotyki, zeby lacibios femina łykać. osłonka jest konieczna

A jakieś dobre leki bez recepty?

[flybird]

Napisane przez ona321

A to co podkresliłam to tak nie bardzo rozumiem

Mam zaparcia. Może te bakterie dobre przez to się nie przedostają? Czy ta moja teoria jest z kosmosu?

chodzi o to, że działaność bakterii kwasu mlekowego wspomagają różne substancje np. obecne w pożywieniu jak inulina. takie substancje to prebiotyki (przez 'e') do prebiotyków należą m.in. czosnek, por, cebula i inne - wpisz w google prebiotyki dodatkowo wykazano, że dobrze na bakterie kwasu mlekowego wpływają witaminy z grupy B, dlatego warto biorąc probiotyki też brać witaminy z grupy B do nich
co do zaparć to raczej nie, ale powinnaś jeść więcej błonnika, śliwki, pij dużo wody - to też pomaga. a robiłaś kiedyś posiew kału?

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

A jakieś dobre leki bez recepty?

nie ma leków bez recepty na grzybice pochwy :P
jedyne co to krem clotrimazolum i tak jak mówię: lacibios femina probiotyk plus żel, ew. o tantum rosa, opcjonalnie vagical takie lekko przeciwzapalne gałki ziołowe ale to raczej wiele nie pomaga

[ona321]

[QUOTE=flybird;37115817]chodzi o to, że działaność bakterii kwasu mlekowego wspomagają różne substancje np. obecne w pożywieniu jak inulina. takie substancje to prebiotyki (przez 'e') do prebiotyków należą m.in. czosnek, por, cebula i inne - wpisz w google prebiotyki dodatkowo wykazano, że dobrze na bakterie kwasu mlekowego wpływają witaminy z grupy B, dlatego warto biorąc probiotyki też brać witaminy z grupy B do nich
co do zaparć to raczej nie, ale powinnaś jeść więcej błonnika, śliwki, pij dużo wody - to też pomaga. a robiłaś kiedyś posiew kału?


Nie robiłam posiewu kału, nigdy w życiu go nie badałam. Myślisz, że to ma jakieś znaczenie w ginekologii?
A co do tych zaparć i bakterii kwasu mlekowego, które przyjmuje się doustnie, jak one mają się przedostać, gdy są "zablokowane"?

Co do witamin z grupy B, brałam kiedyś i też miałam mimo wszystko mało tych pozytywnych pałeczek.

[klada]

W sierpniu brałam antybiotyk i zachorowałam na grzybicę. Ostatnio też brałam i znów to paskudztwo się przypałętało Ginekolog przepisała mi 6 sztuk globulek Clotrimazolum i 12 tabletek Flumycon 200 mg. Kazała mi go łykac przez 6 dni po jednej tabletce, potem te 6 raz na tydzień. A zastanawiam się, czy mogę połknąc tylko 2 (bo mam z ostatniego opakowania) i codziennie stosowac te 6 globulek?

Właśnie, ile płaciłyście za opakowanie 6 globulek Clotrimazolum? Bo na dozie jest napisane, że kosztuje ponad 3 zł, gdy ja jedną kupowałam chyba za 4 zł

[flybird]

Napisane przez ona321

Nie robiłam posiewu kału, nigdy w życiu go nie badałam. Myślisz, że to ma jakieś znaczenie w ginekologii?
A co do tych zaparć i bakterii kwasu mlekowego, które przyjmuje się doustnie, jak one mają się przedostać, gdy są "zablokowane"?

Co do witamin z grupy B, brałam kiedyś i też miałam mimo wszystko mało tych pozytywnych pałeczek.

wiesz co, czasami infekcje pochwy są objawem np. grzybicy układu pokarmowego, dlatego czasem warto to sprawdzić a przy okazji może by się coś wyjaśnilo z zaparciami - czy to tylko kwestia diety czy nie.
mi się wydaje, że tutaj zaleganie kału nie ma aż tak dużego znaczenia, bakterie kwasu mlekowego są mikroskopijne, więc nie jest tak że jesteś przecież tam całkiem zatkana jak korkiem no nie wiem. ja jestem zadowolona z probiotyku doustnego w przypadku spraw ginekologicznych, ale możesz spróbować jeszcze brać probiotyk stricte na jelita doustnie a na razie lacibios czy inny, dopochwowo. wiem, komfort stosowania mniejszy ale cóż. próbowac trzeba

Napisane przez klada

W sierpniu brałam antybiotyk i zachorowałam na grzybicę. Ostatnio też brałam i znów to paskudztwo się przypałętało Ginekolog przepisała mi 6 sztuk globulek Clotrimazolum i 12 tabletek Flumycon 200 mg. Kazała mi go łykac przez 6 dni po jednej tabletce, potem te 6 raz na tydzień. A zastanawiam się, czy mogę połknąc tylko 2 (bo mam z ostatniego opakowania) i codziennie stosowac te 6 globulek?

Właśnie, ile płaciłyście za opakowanie 6 globulek Clotrimazolum? Bo na dozie jest napisane, że kosztuje ponad 3 zł, gdy ja jedną kupowałam chyba za 4 zł

200mg fluko przez 6 dni? o.O sporooo, ja zazwyczaj miałam dawkę jednorazową 200mg lub 150mg lub na 3 dni mg. ale teoretycznie powinno się stosować do zaleceń lekarza.

kurcze, nie pamiętam, po ile kupowałam clotrimazolum, już dawno nie potrzebowałam

btw, pamiętaj o osłonce przy antybiotykach następnym razem (czego Ci oczywiście nie życzę )

[klada]

Napisane przez flybird

200mg fluko przez 6 dni? o.O sporooo, ja zazwyczaj miałam dawkę jednorazową 200mg lub 150mg lub na 3 dni mg. ale teoretycznie powinno się stosować do zaleceń lekarza.

kurcze, nie pamiętam, po ile kupowałam clotrimazolum, już dawno nie potrzebowałam

btw, pamiętaj o osłonce przy antybiotykach następnym razem (czego Ci oczywiście nie życzę )

No sporo, sporo, pewnie dlatego, że miałam ostatnio grzybicę w sierpniu Własnie chodzi o to, że brałam jakieś probiotyki. Ale zacznę brac też probiotyki dla kobiet, w aptece aptekarka polecała mi takie za 9 zł 20 tabletek. To na pewno taniej wychodzi niż Lacibios Femina czy inne znane probiotyki.
Ale jak się je stosuje? Codziennie, czy np. 3 tygodnie i przerwa?

[agattee]

Napisane przez flybird

może to jednorazowo?

no wlasnie nie mam pojecia juz. bol przy stosunku wrocil ale glownie go czuje przy wkladaniu plus oczywiscie tona zelu bo bez zelu to w ogole bym sie chyba zaplakala :/
no i po stosunku jak sie podcieram to jest mala, blada (ale jednak) smuzka krwi. jeszcze mi nie przeszlo, probuje zalatwic wizyte u ginekologa jak bede w PL za tydzien ale nie wiem czy sie uda. chociaz jestem zniechecona, bo lekarz mi powie pewnie, ze mam brac probiotyki albo uzywac zelu co juz slyszalam od jednego tak wiec, jak jeszcze raz mi to powie to chyba mu palne...

Napisane przez flybird

wiesz co, czasami infekcje pochwy są objawem np. grzybicy układu pokarmowego, dlatego czasem warto to sprawdzić a przy okazji może by się coś wyjaśnilo z zaparciami - czy to tylko kwestia diety czy nie.
mi się wydaje, że tutaj zaleganie kału nie ma aż tak dużego znaczenia, bakterie kwasu mlekowego są mikroskopijne, więc nie jest tak że jesteś przecież tam całkiem zatkana jak korkiem no nie wiem. ja jestem zadowolona z probiotyku doustnego w przypadku spraw ginekologicznych, ale możesz spróbować jeszcze brać probiotyk stricte na jelita doustnie a na razie lacibios czy inny, dopochwowo. wiem, komfort stosowania mniejszy ale cóż. próbowac trzeba

tak sobie czytam to co napisalas i sie zastanawiam... hm, a jak sie objawia grzybica ukl. pokarmowego? ja od jakiegos czasu mam zaparcia (teraz znowu, trwa to juz 2 dzien a ja jeszcze sie nie wyproznilam), kiedys bylo gorzej bo nawet pojawila sie krew. bylam z tym z lekarza, mialam usg itd, ale hemoroidy zostaly wykluczone.
ale ogolnie z tym tez mam problem, czasami jak ide za potrzeba to robie 'na sile' bo inaczej nie da rady. moze to tez w tym tkwi problem? hmm... wiesz cos wiecej o grzybicy ukl. pokarmowego? jak to zbadac? posiew kalu?
moja lekarz rodzinna powiedziala mi, ze jak pojawi sie krew to mam od razu do niej przyjsc i wysle mnie na badanie (nie pamietam nazwy, ale to badanie przez odbyt )

[flybird]

Napisane przez klada

No sporo, sporo, pewnie dlatego, że miałam ostatnio grzybicę w sierpniu Własnie chodzi o to, że brałam jakieś probiotyki. Ale zacznę brac też probiotyki dla kobiet, w aptece aptekarka polecała mi takie za 9 zł 20 tabletek. To na pewno taniej wychodzi niż Lacibios Femina czy inne znane probiotyki.
Ale jak się je stosuje? Codziennie, czy np. 3 tygodnie i przerwa?

no właśnie to jest tak, że właściwości probiotyku są szczepozależne dlatego lepiej kupować probiotyk ginekologiczny na układ moczowo-płciowy, bo takie zwykłe jelitowe mogą nie działać bo mają inne szczepy :/ a jak się je stosuje to wg mnie zależy od potrzeb - byleby w miare regularnie. ja lacibios fem łykam codziennie, ale ja jestem teraz na htz-cie i mam ciągle problem z hormonami, nabłonkiem pochwy itd. myślę, że wystarczyłoby w normalnych przypadkach np. co drugi/trzeci dzień brać.

Napisane przez agattee

no wlasnie nie mam pojecia juz. bol przy stosunku wrocil ale glownie go czuje przy wkladaniu plus oczywiscie tona zelu bo bez zelu to w ogole bym sie chyba zaplakala :/
no i po stosunku jak sie podcieram to jest mala, blada (ale jednak) smuzka krwi. jeszcze mi nie przeszlo, probuje zalatwic wizyte u ginekologa jak bede w PL za tydzien ale nie wiem czy sie uda. chociaz jestem zniechecona, bo lekarz mi powie pewnie, ze mam brac probiotyki albo uzywac zelu co juz slyszalam od jednego tak wiec, jak jeszcze raz mi to powie to chyba mu palne...



tak sobie czytam to co napisalas i sie zastanawiam... hm, a jak sie objawia grzybica ukl. pokarmowego? ja od jakiegos czasu mam zaparcia (teraz znowu, trwa to juz 2 dzien a ja jeszcze sie nie wyproznilam), kiedys bylo gorzej bo nawet pojawila sie krew. bylam z tym z lekarza, mialam usg itd, ale hemoroidy zostaly wykluczone.
ale ogolnie z tym tez mam problem, czasami jak ide za potrzeba to robie 'na sile' bo inaczej nie da rady. moze to tez w tym tkwi problem? hmm... wiesz cos wiecej o grzybicy ukl. pokarmowego? jak to zbadac? posiew kalu?
moja lekarz rodzinna powiedziala mi, ze jak pojawi sie krew to mam od razu do niej przyjsc i wysle mnie na badanie (nie pamietam nazwy, ale to badanie przez odbyt )

oj, objawów może być baaardzo dużo i tak naprawdę nie muszą wcale świadczyć o grzybicy układu pokarmowego: zgaga, gazy, przelewania, jakieś wysypki skórne, pleśniawki w jamie ustnej, ale też takie jak rozdrażnienie itd też... najlepiej posiew kału chyba zrobić.

a nie pamiętam, czy się pytalam o Twoje hormony? bo ta suchość pochwy to może stąd, że np. brakuje Ci estrogenów?

[NAasia91]

Witam serdecznie, pisze w imieniu mojej siostry, ponieważ martwię sieęo nią. Mianowicie ona ciągle ma grzybice pochwy - co niestety ja załamuje. Boję się, że może doprowadzić to do czegoś poważnego. Chodzi do prywatnego, bardzo dobrego ginekologa, niestety nigdy nie zrobił jej kompleksowych badań w kierunku ustalenia przyczyny, tylko wypisuje jej jakieś leki, również antybiotyki, co jednak jej nie pomaga (tak mówi), a grzybica ciągle powraca. Zrobiłam jej krótka "ankietę" żeby było łatwiej ustalić pewne kwestie:
1. Od jakiego czasu męczysz się z grzybicą pochwy?- od 2 lat.
2. Co jaki czas współżyjesz?- 2 razy w miesiącu.
3. Czy się zabezpieczasz - tak (prezerwatywy).
4. Czy zażywasz tabletki antykoncepcyjne?- nie.
5. Czy używasz do higieny intymnej specjalnych żeli tego typu?- nie.
6. Ile razy na dzień myjesz się w miejscach intymnych? - 1 raz dziennie(podobno jak się ma grzybice, nie można myć się często)
7. Jakich leków używasz na grzybicę, i czy zażywasz je zawsze przez wskazany okres czasu? - wiele ich było, ale przeważnie na drożdżaki.
8. Czy po każdej potrzebie fizjologicznej myjesz się tam? -tak.
Proszę o jakieś wskazówki, bo naprawdę nie wygląda to dobrze.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez NAasia91

Witam serdecznie, pisze w imieniu mojej siostry, ponieważ martwię sieęo nią. Mianowicie ona ciągle ma grzybice pochwy - co niestety ja załamuje. Boję się, że może doprowadzić to do czegoś poważnego. Chodzi do prywatnego, bardzo dobrego ginekologa, niestety nigdy nie zrobił jej kompleksowych badań w kierunku ustalenia przyczyny, tylko wypisuje jej jakieś leki, również antybiotyki, co jednak jej nie pomaga (tak mówi), a grzybica ciągle powraca. Zrobiłam jej krótka "ankietę" żeby było łatwiej ustalić pewne kwestie:
1. Od jakiego czasu męczysz się z grzybicą pochwy?- od 2 lat.
2. Co jaki czas współżyjesz?- 2 razy w miesiącu.
3. Czy się zabezpieczasz - tak (prezerwatywy).
4. Czy zażywasz tabletki antykoncepcyjne?- nie.
5. Czy używasz do higieny intymnej specjalnych żeli tego typu?- nie.
6. Ile razy na dzień myjesz się w miejscach intymnych? - 1 raz dziennie(podobno jak się ma grzybice, nie można myć się często)
7. Jakich leków używasz na grzybicę, i czy zażywasz je zawsze przez wskazany okres czasu? - wiele ich było, ale przeważnie na drożdżaki.
8. Czy po każdej potrzebie fizjologicznej myjesz się tam? -tak.
Proszę o jakieś wskazówki, bo naprawdę nie wygląda to dobrze.

A co masz na myśli pisząc potrzeba fizjologiczna? Bo wychodzi z tego że ma taka potrzebę raz dziennie...

Wskazówki:
- zrobić posiew i leczyc wg antybiogramu
- nosic bawełniana bieliznę
- nie używać wkładek
- do rozważenia czy to na pewno grzybica - może to alergia (jeśli nie było np. posiewu albo badania mikroskopowego to tym bardziej sprawa jest niepewna)