Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[Frezja__]

Ja osobiście nie zaczynam na pieska, ani w jedną ani w drugą stronę. Dla nas najlepsza jest klasyczna z nogami na pagony. Najłatwiejsze wejście. Chociaż mi jest równie dobrze zaczynać na jeźdźca.
A co do pytania to w sumie waginalny seks zszedł na drugi, trzeci plan.

[deadpool]

Napisane przez Independentwoman95

Coraz bardziej mam ochotę i chciałabym zapytać czy jak już spróbowałyście to potem uprawiałyście równie często co seks klasyczny?

nawet jeśli to chyba dobrze, seks nie-waginalny jest najbezpieczniejszy (jeśli chodzi o ciąże, bo w stałym związku chorobami się przejmować nie trzeba)

[patiasym]

Zwierzęce wypięcie, dobre
Independentwoman - mnie ta zwierzęcość dodatkowo podnieca, a poza tym to bardzo komfortowa pozycja, szczególnie zaś wariant pozycji na pieska z dupą wypiętą i rozstawionymi kolanami, podczas gdy głowa i ramiona spoczywają na podłożu (to się chyba nazywa w niektórych poradnikach "ukłon faraona" ). Pozycja fajna, bo nie możesz w niej zaciskać zwieracza, Twój odbyt jest maksymalnie wyeksponowany i mocno rozluźniony. Spróbuj również na przemian przeć i zaciskać odbyt przed spodziewaną penetracją, to powinno dodatkowo Cię "otworzyć". Przełam stereotypowe myślenie, pochwal się partnerowi widokiem rozwartego odbytu kusząco zapraszającego go do Twojego wnętrza i delektuj się odlotowym seksem
Co do pytania: tak, anal i analne zabawy kocham i nie wyobrażam sobie by nie był stałym elementem mojego życia seksualnego. Co do częstotliwości bywało różnie, ale miałam kiedyś partnera, z którym robiłam to codziennie, dla obu nas była to niesamowita frajda

[deadpool]

@patiasym jak widać to co dla większości (mnie też) jest zaletą dla niektórych jest wadą...
taki ten świat jest skomplikowany

[ilona872]

kiedyś dałam się namówić "bez przygotowania" i żałowałam, zrazilam się. niedawno partner mnie namówił i zaczęlismy powoli, jeszcze nie jest idealnie ale juz dużo lepiej a dodatkowa stymulacja czasem bardzo pomaga w klasycznym sexie.

[Fantasmagori]

A u mnie odwrotnie - nastawiałam się psychicznie na przygotowania - myślałam że będę musiała łyknąć szampana albo innego drinka na rozluźnienie, chciałam próbować najpierw małymi wibratorami, stosować lewatywy itd. a tymczasem w ciąży jestem tak rozbudzona że wyszedł pełen spontan, zupełnie niespodziewanie w trakcie tradycyjnego seksu i bez przygotowań i dla mnie lepiej bo bez stresu wyszło

[patiasym]

Myślę, że w ogóle dla wielu z nas pierwszy analny raz może być bardzo ważny, pozytywne doświadczenia zachęcają do dalszych prób, negatywne wręcz przeciwnie.

Uważam, że nie warto się zrażać drobnymi porażkami, lecz przeanalizować co można zmienić by w przyszłości było lepiej. Ale zgadzam się, że spontan (taki był właśnie mój pierwszy analny raz) jest w większości przypadków najlepszy

[MissPewter]

Ech, a ja tak lubię pieszczoty analne, ale nie ma opcji, by facet we mnie wszedł. Cholerne hemoroidy :/ mam kurde odbyt z porcelany, czasem byle palec go naruszy i krwawię

[almaelena]

Mnie to w ogóle nie kręci. Partner ostatnio o tym wspomniał (nie nalegał, nawet mówił, że nieszczególnie mu się to podobało, ale chce ze mną spróbować ) i już sama myśl mnie przeraża. Po prostu tego nie chcę, obrzydza mnie to i nie wyobrażam sobie tego robić. Nie mówię, że nie lubię, bo oczywiście nie mogę lubić czy nie jeśli nie próbowałam, ale problem w tym, że ja nie chcę próbować.
Boję się, że zostanę posądzona przez niego o nietolerancyjność i egoizm
Czy moje obawy świadczą, że mam niepotrzebną paranoję i powinnam o tym zapomnieć i się przełamać?

[Fantasmagori]

Napisane przez almaelena

Mnie to w ogóle nie kręci. Partner ostatnio o tym wspomniał (nie nalegał, nawet mówił, że nieszczególnie mu się to podobało, ale chce ze mną spróbować ) i już sama myśl mnie przeraża. Po prostu tego nie chcę, obrzydza mnie to i nie wyobrażam sobie tego robić. Nie mówię, że nie lubię, bo oczywiście nie mogę lubić czy nie jeśli nie próbowałam, ale problem w tym, że ja nie chcę próbować.
Boję się, że zostanę posądzona przez niego o nietolerancyjność i egoizm
Czy moje obawy świadczą, że mam niepotrzebną paranoję i powinnam o tym zapomnieć i się przełamać?

Według mnie nigdy nie warto robić nic w seksie na siłę, przełamywać się czy robić coś żeby nie być posądzoną o egoizm czy coś. To może źle wpłynąć na później.

Mnie też seks analny brzydził, w ogóle nie rozumiałam jak to może być przyjemne, ale pewnego dnia odkryłam że chcę spróbować. Wtedy można spróbować czegoś nowego, ale tylko wtedy kiedy naprawdę się poczuje na coś chęć

[Kru7]

Napisane przez almaelena

Mnie to w ogóle nie kręci. Partner ostatnio o tym wspomniał (nie nalegał, nawet mówił, że nieszczególnie mu się to podobało, ale chce ze mną spróbować ) i już sama myśl mnie przeraża. Po prostu tego nie chcę, obrzydza mnie to i nie wyobrażam sobie tego robić. Nie mówię, że nie lubię, bo oczywiście nie mogę lubić czy nie jeśli nie próbowałam, ale problem w tym, że ja nie chcę próbować.
Boję się, że zostanę posądzona przez niego o nietolerancyjność i egoizm
Czy moje obawy świadczą, że mam niepotrzebną paranoję i powinnam o tym zapomnieć i się przełamać?

Nietolerancyjność na pewno nie. Egoizm raczej byłby wtedy, gdybyś odmawiała w ogóle seksu. W seksie nie warto robić niczego na siłę. Czytałem wypowiedź jednej użytkowniczki, ze nie mogła by być z facetem który nie chciałby być penetrowany analnie...

[kahoko hino]

Napisane przez Kru7

Nietolerancyjność na pewno nie. Egoizm raczej byłby wtedy, gdybyś odmawiała w ogóle seksu. W seksie nie warto robić niczego na siłę. Czytałem wypowiedź jednej użytkowniczki, ze nie mogła by być z facetem który nie chciałby być penetrowany analnie...

od kiedy odmowa seksu to egoizm?

ja też lubię pegging

[Kru7]

Napisane przez kahoko hino

od kiedy odmowa seksu to egoizm?

ja też lubię pegging

Bardziej chodzi tu o sytuację, gdzie po ślubie kobieta nagle traci całe libido i dostaje chronicznej migreny. Pegging możesz lubić, ale sama propozycja tego może zrazić faceta, jeżeli to on by miał być na dole. My to inaczej odbieramy. Odsyłam do wywodu filozoficznego pewnego użytkownika w temacie o tym.

[Beacia96]

Spróbowałam niedawno po raz pierwszy w pupę. Zrobiliśmy to na pieska, nie uzylismy lubrykantu, tylko śliny. Czułam się zrelaksowana, ale i tak dosyć mocno bolało. Z kolejną próba raczej się nie pospieszę. Dodam, że sama wyszłam z inicjatywą, bo fantazjowalam na ten temat, ale widocznie ten rodzaj seksu nie jest dla mnie.

[Kru7]

Napisane przez Beacia96

Spróbowałam niedawno po raz pierwszy w pupę. Zrobiliśmy to na pieska, nie uzylismy lubrykantu, tylko śliny. Czułam się zrelaksowana, ale i tak dosyć mocno bolało. Z kolejną próba raczej się nie pospieszę. Dodam, że sama wyszłam z inicjatywą, bo fantazjowalam na ten temat, ale widocznie ten rodzaj seksu nie jest dla mnie.

Śliny? Serio? Do seksu analnego używa się tylko lubrykantów i to w sporej ilości. Odbyt nie ma własnego nawilżenia, dlatego trzeba używać obcych nawilżeń. I to w sporych ilościach. Weźcie jakiś żel, np. durexa i spróbujcie ponownie.

[Frezja__]

Napisane przez Kru7

Śliny? Serio? Do seksu analnego używa się tylko lubrykantów i to w sporej ilości. Odbyt nie ma własnego nawilżenia, dlatego trzeba używać obcych nawilżeń. I to w sporych ilościach. Weźcie jakiś żel, np. durexa i spróbujcie ponownie.

A najlepszym nawilzeniem jest nawilżenie z pochwy.
I znów antyanalny samiec xd

[Kru7]

Napisane przez Frezja__

A najlepszym nawilzeniem jest nawilżenie z pochwy.
I znów antyanalny samiec xd

Nigdzie nie wspominałem, że jestem antyanalny, więc proszę nie imputuj mi. Przekazałem wiedzę praktyczną o której piszą w każdym poradniku pt. ''Seks analny dla początkujących''. Spytaj kogokolwiek czy ślina wystarczy. Odpowiedź będzie taka sama jak moja.

[kisielova]

oh chłopie, ile jeszcze kont założysz, żeby móc pisać na seksie pomimo poprzednich banów...

[201608260900]

Jeśli ktoś boi się nieprzyjemnego zapachu podczas analu, to z mojego doświadczenia częściej on występuje podczas seksu waginalnego od tyłu gdy kobieta się rozluźni i odbyt się "otworzy" (jeśli wiecie co mam mam na myśli) niż podczas analu gdy przecież odbyt jest zakorkowany .

[Pastela92]

Napisane przez tomus666

Jeśli ktoś boi się nieprzyjemnego zapachu podczas analu, to z mojego doświadczenia częściej on występuje podczas seksu waginalnego od tyłu gdy kobieta się rozluźni i odbyt się "otworzy" (jeśli wiecie co mam mam na myśli) niż podczas analu gdy przecież odbyt jest zakorkowany .

co do zapachu podczas seksu analnego się nie wypowiem, ponieważ nie mam doświadczenia, ale... wydziela się jakiś zapach z odbytu podczas seksu waginalnego od tyłu?

[201608260900]

Napisane przez Pastela92

co do zapachu podczas seksu analnego się nie wypowiem, ponieważ nie mam doświadczenia, ale... wydziela się jakiś zapach z odbytu podczas seksu waginalnego od tyłu?

Tylko gdy tak jak pisałem kobieta rozluźni zwieracz (o co dosyć łatwo w tej pozycji), zrobi się widoczny otwór i wypompowuje się powietrze z odbytu podczas ruchów w pochwie (oba kanały są blisko). Sorry za detale

[Devon_rose]

Napisane przez tomus666

Tylko gdy tak jak pisałem kobieta rozluźni zwieracz (o co dosyć łatwo w tej pozycji), zrobi się widoczny otwór i wypompowuje się powietrze z odbytu podczas ruchów w pochwie (oba kanały są blisko). Sorry za detale

Chyba gazy:-D

[Pastela92]

Napisane przez tomus666

Tylko gdy tak jak pisałem kobieta rozluźni zwieracz (o co dosyć łatwo w tej pozycji), zrobi się widoczny otwór i wypompowuje się powietrze z odbytu podczas ruchów w pochwie (oba kanały są blisko). Sorry za detale

To chyba nie jest zbyt popularne zjawisko :P przynajmniej tak mi się wydaje, bo pierwsze słyszę

[201608260900]

Napisane przez Pastela92

To chyba nie jest zbyt popularne zjawisko :P przynajmniej tak mi się wydaje, bo pierwsze słyszę

No to być może nie, ale ja też potrafię wypiąć tyłek i rozluźnić zwieracz.

[patiasym]

Napisane przez tomus666

niż podczas analu gdy przecież odbyt jest zakorkowany

a jak się potem odkorkowuje?

[Pastela92]

Napisane przez patiasym

a jak się potem odkorkowuje?

Jak szampana z charakterystycznym pyknięciem

[patiasym]

Napisane przez Pastela92

Jak szampana z charakterystycznym pyknięciem

Jak facet skończy w środku bez gumki to i biała piana poleci

[201608260900]

No po zdarza się też tak.. kremowe ciasteczko czy jakoś tak

[kahoko hino]

Napisane przez Pastela92

To chyba nie jest zbyt popularne zjawisko :P przynajmniej tak mi się wydaje, bo pierwsze słyszę

to bardzo popularne zjawisko, tylko faceci zwykle o tym nie mówią partnerkom rozmawiałam o tym nie raz nie dwa z kumplami, kochankami i mężem - potwierdzają.

Napisane przez tomus666

No po zdarza się też tak.. kremowe ciasteczko czy jakoś tak

dirty sanchez / simba style.

[patiasym]

Napisane przez tomus666

No po zdarza się też tak.. kremowe ciasteczko czy jakoś tak

A czasem nawet czekoladowe

Napisane przez kahoko hino

dirty sanchez / simba style.

a co to?