Filmiki "urodowe" na Youtube - cz. II

[Labirynth]

a ja nie wiem czemu, ale jakoś duma mnie rozpiera, że nasza poleczka tam gdzieś wzbudza jakiekolwiek emocje za oceanem

[TruskaweczQaa]

Napisane przez Umbra

współczuć takiemu komuś, może nie spotkał Amerykanów w swoim życiu jeszcze.. a swoje opinie opiera na filmiku z YT z sondą uliczną w USA.

ja także uważam, że nie można oceniać społeczności po jednostce, bo to bardzo niemiarodajne, a jeżeli chodzi o ten komentarz to dodał go użytkownik właśnie z USA, co mnie b.zdziwiło, dlatego utkwił mi w pamięci, może to jakiś obcokrajowiec tam mieszkający...

[pumas]

Napisane przez żurawinka

Przesadzasz moim zdaniem, jesli Cię drazni to daruj sobie jej filmiki i po kłopocie. Nikt się nie zmieni bo masz takie widzimisię. Każdy jest inny, ale wkurza już mnie podchodzenie typu " o świetna niesia, fajna, wesoła. O zła niesia, nie powinna okazywac emocji, tylko lepiej udawać że wszystko jest ok"
Nie zauważyłam żeby wyzywała się na widzach, podejrzewam że po stu negatywnych komentarzach starając się wszystkich zadowolić i zachować twarz też byś w końcu "pękła" . Nie oszukujmy się że niesia jest idealna, nie jest i nie musi a jak by chciała to mogłaby wybuchnąć mocniej. Jak idziesz do sklepu to też oczekujesz od personelu banana na ustach zawsze? ( np. chcą cię wywalić i weź się człowieku uśmiechaj ochoczo) - nie wiesz jak jest, jakie ludzie maja problemy, może YT to dla niesi odskocznia dzięki której jakoś się trzyma?

To jest moje zdanie i tego sie bede trzymac.
Wg mnie nie szanuje swoich widzow i tyle. Ja jej na szczescie namietnie nie ogladam juz, bo mnie po prostu denerwuje jej zachowanie, bardzo pretensjonalne.
Tak, jak wchodze do sklepu to oczekuje milej atmosfery, a nie focha na gębie, bo ktos ma jakies tam problemy. Sorry, ale mnie to nie obchodzi. Tak, jak pracujac w biurze nikogo nie obchodzi, ze masz zły dzien i nie masz ochoty sie odzywac lub rozmawiac z klientem. Problemy zostawia sie w domu, na tym polega profesjonalizm. A jesli sobie nie umiesz z nimi poradzic, to bierzesz urlop, tak od YT jak i od pracy, szkoly.

[Kayako]

Rany, wystarczy w telewizji popatrzeć, jaki to naród. Wszystko ich cieszy, zmartwień nie mają, szkolnictwo takie, że Polak wyjedzie i dwa lata w szkole się nudzi, nic nie potrafią sami w domu zrobić, ściągają specjalistów od wymiany żyrandola, ułożenie klepki na podłodze to wyczyn, a pomalowanie ściany to już w ogóle, w domu syf, w ogóle nie sprzątają. Z jednej strony zazdroszczę im beztroskiego życia, z drugiej strony się dziwię, dlaczego taki głupi kraj jest tak dobrze rozwinięty.

I mówię tu o programach np. "Dom nie do poznania", czy jakieś dokumenty o wychowywaniu dzieci, a nie super hiper produkcje na duży ekran, bo to śmiech na sali.

[TruskaweczQaa]

Napisane przez żurawinka

Jak idziesz do sklepu to też oczekujesz od personelu banana na ustach zawsze? ( np. chcą cię wywalić i weź się człowieku uśmiechaj ochoczo)

eh...skąd ja to znam ponad 2 lata pracy w handlu, teraz w obecnej pracy savoir vivre oraz dress code, niech się cieszy ten kto nie wie o czy mówię.

btw. banano opanowany do perfekcji

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez pumas

Tak, jak pracujac w biurze nikogo nie obchodzi, ze masz zły dzien i nie masz ochoty sie odzywac lub rozmawiac z klientem. Problemy zostawia sie w domu, na tym polega profesjonalizm. A jesli sobie nie umiesz z nimi poradzic, to bierzesz urlop, tak od YT jak i od pracy, szkoly.

dokładnie

[żurawinka]

Napisane przez pumas

To jest moje zdanie i tego sie bede trzymac.
Wg mnie nie szanuje swoich widzow i tyle. Ja jej na szczescie namietnie nie ogladam juz, bo mnie po prostu denerwuje jej zachowanie, bardzo pretensjonalne.
Tak, jak wchodze do sklepu to oczekuje milej atmosfery, a nie focha na gębie, bo ktos ma jakies tam problemy. Sorry, ale mnie to nie obchodzi. Tak, jak pracujac w biurze nikogo nie obchodzi, ze masz zły dzien i nie masz ochoty sie odzywac lub rozmawiac z klientem. Problemy zostawia sie w domu, na tym polega profesjonalizm. A jesli sobie nie umiesz z nimi poradzic, to bierzesz urlop, tak od YT jak i od pracy, szkoly.

Piszesz że niesia szczerzy się i udaje happy i co Cie obchodzi czyiś zły dzień. To w końcu dobrze że udaje czy nie?

[pumas]

Jest roznica, gdy ktos sie szczerzy i usmiecha (nawet nieszczerze), niz ten, kto sie szczerzy, rży do kamery, a za 2 minuty rzuca tekstem, ze go cos denerwuje w swoich widzach i jak komus cos nie odpowiada, to niech nie oglada. Wolalabym, by powiedziala, ze ma zly dzien i tyle. A nie takie "robie filmiki dla widzow, kocham was" a za chwile "jak ci nie pasi, to spadaj".

[Labirynth]

Napisane przez pumas

Jest roznica, gdy ktos sie szczerzy i usmiecha (nawet nieszczerze), niz ten, kto sie szczerzy, rży do kamery, a za 2 minuty rzuca tekstem, ze go cos denerwuje w swoich widzach i jak komus cos nie odpowiada, to niech nie oglada. Wolalabym, by powiedziala, ze ma zly dzien i tyle. A nie takie "robie filmiki dla widzow, kocham was" a za chwile "jak ci nie pasi, to spadaj".

tzw foch, o to Ci chodzi??
no ja też uważam, że fochy to nieesia niech sobie stroi swojemu facetowi, a na YT lepiej, żeby zachowała profesjonalizmu

[żurawinka]

No dobra, zmieniając temat, obejrzałam filmik Inezmj w poszukiwaniu - czego? -jakiś fajnych ciążowych inspiracji ale nie znalazłam, za to zauważyłam jedno - mnóstwo YT owiczek ma labradory tudzież koty włażące w ekran co chwila. Na 10 minut filmiku 3 minuty odganiania zwierzaka

[pumas]

Tak, chodzi o foch.

Bo Yt kochaja zwierzaki hehe Jakbym ja krecila filmiki, to moj pies na pewno by siedzial ze mna, bo nie odstepuje mnie na krok ;-)

[TruskaweczQaa]

Napisane przez żurawinka

No dobra, zmieniając temat, obejrzałam filmik Inezmj w poszukiwaniu - czego? -jakiś fajnych ciążowych inspiracji ale nie znalazłam, za to zauważyłam jedno - mnóstwo YT owiczek ma labradory tudzież koty włażące w ekran co chwila. Na 10 minut filmiku 3 minuty odganiania zwierzaka

m.in. te zwierzaki strasznie umilają mi oglądanie YT, uwielbiam futrzaki )

[żurawinka]

Może pomyślę nad swoim kanałem - posadzę swoją świnkę na klawiaturze i będziemy YTbować A powaznie to mogłoby być zabawne zobaczyć jakąś YTowiczkę z innym zwierzakiem niż pies/kot ( koty ma chyba mnóstwo dziewczyn)

[TruskaweczQaa]

Napisane przez żurawinka

Może pomyślę nad swoim kanałem - posadzę swoją świnkę na klawiaturze i będziemy YTbować A powaznie to mogłoby być zabawne zobaczyć jakąś YTowiczkę z innym zwierzakiem niż pies/kot ( koty ma chyba mnóstwo dziewczyn)

koniecznie chętnie zobaczę Twoją świnkę )

[kreska333]

denerwuje mnie kiedy ktoś papla bez ładu i składu, ale jak zobacze psa albo kota- to nie potrafię się skupić na niczym innym


btw oprócz filmików urodowych subskrybuję te o psach więc może stąd takie rozczulenie

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

wracając do tematu asiek- ogladam jej filmiki. Uważam, ze jest bardzo naturalna, bez "ą" i "ę" , miło jej posłuchać.

[agabil1]

Napisane przez pumas

Agabil, a te Ardell mozna kupic w jakims sklepie? Rzesy z inglota sa fajne, ale takie wybajerowane, a ja potrzebuje jakies zwykle.
Joanna, a czy te rzesy mozna kupic w sklepie stacjonarnym? Nie mam czasu na zamawianie z neta.

masz u siebie jakies sklepy z art. fryzjerskimi ( profesjonalnymi) czy hurtownie z art. do paznokci itp? One są często w takich sklepach właśnie

[pumas]

Agabil, dzieki, przejade sie dzisiaj, mam ich sporo w miescie. W sensie hurtowni fryzjerskich, bo z art. do paznokci to na pewno sa, ale nie wiem gdzie...

[TruskaweczQaa]

tak trochę nie w temacie, ale nie mogę ze śmiechu....

...przed chwila zadzwonił pan. XY , przedstawiam się jak to kultura wymaga - a on...myślałem, że to automatyczna sekretarka i to jest nagrane na taśmę, pawie wybuchnęłam ze śmiechu....

hmm, tylko tak się teraz zastanawiam, czy mówię tak profesjonalnie bez zająknięcia, czy może tak sztywno jak maszyna(?!).......a z drugiej strony czy to tak naprawdę ma znaczenie?, widzę, że mam za dużo wolnego czasu bo roztrząsam pierdoły hehe

[pumas]

kurcze sprawdzilam w necie i zadna z hurtowni nie ma rzęs (fryzjerska) a na taka z art. do paznokci nie trafilam.

[agabil1]

a jakie miasto? U mnie w Łodzi kupowałam takie rzęsy w sklepie ( nie hurtowni nawet) z art. fryzjerskimi właśnie.

Sporo też takich rzęs dość naturalnych w zwykłych drogeriach. Golden Rose też ma (kupowałam ostatnio kępki i bardzo fajne).

[Jamajkaa101]

Napisane przez Kayako

Rany, wystarczy w telewizji popatrzeć, jaki to naród. Wszystko ich cieszy, zmartwień nie mają, szkolnictwo takie, że Polak wyjedzie i dwa lata w szkole się nudzi, nic nie potrafią sami w domu zrobić, ściągają specjalistów od wymiany żyrandola, ułożenie klepki na podłodze to wyczyn, a pomalowanie ściany to już w ogóle, w domu syf, w ogóle nie sprzątają. Z jednej strony zazdroszczę im beztroskiego życia, z drugiej strony się dziwię, dlaczego taki głupi kraj jest tak dobrze rozwinięty.

I mówię tu o programach np. "Dom nie do poznania", czy jakieś dokumenty o wychowywaniu dzieci, a nie super hiper produkcje na duży ekran, bo to śmiech na sali.

...bo dobre przyciąga dobre To jest udowodnione... co przyjdzie Polakom z tego, że ciągle się nad sobą użalają? Nad polityką itp? Każdy tu jest taki zaradny, potrafi zmienić żyrandol, umalować mieszkanie itp ale co z tego? Większość osób mieszka tak samo w syfie zbierając całe życie, naprawde całe życie na dom... Odkłądając, oszczędzając... ciągle wegetując. To jest dla mnie okropne, nie cierpie tego kraju pod tym względem i wstydze się, że jestem Polką niestety. Ameryka może rzeczywiście troszkę żyje z dnia na dzień ale weźmy np Anglię. Tam jest większość osób uśmiechniętych, cieszą się, że żyją. Kiedy zapytasz ich co słychać powiedzą ze wszystko ok, bo dostali kredyt na dom i mają go za co spłacać tak, że jeszcze wystarczy na rozrywkę. Tutaj choć ludzie mają kase to wiecznie im źle... Ehh jak tak dalej będzie w naszym kraju to nie widzę tego kolorowo... Nie wiem kto tym wszystkim zarządza ale na pewno nie ktoś mądry patrząc na nasze przepisy czy szkolnictwo choćby

[Labirynth]

Napisane przez Jamajkaa101

...bo dobre przyciąga dobre To jest udowodnione... co przyjdzie Polakom z tego, że ciągle się nad sobą użalają? Nad polityką itp? Każdy tu jest taki zaradny, potrafi zmienić żyrandol, umalować mieszkanie itp ale co z tego? Większość osób mieszka tak samo w syfie zbierając całe życie, naprawde całe życie na dom... Odkłądając, oszczędzając... ciągle wegetując. To jest dla mnie okropne, nie cierpie tego kraju pod tym względem i wstydze się, że jestem Polką niestety. Ameryka może rzeczywiście troszkę żyje z dnia na dzień ale weźmy np Anglię. Tam jest większość osób uśmiechniętych, cieszą się, że żyją. Kiedy zapytasz ich co słychać powiedzą ze wszystko ok, bo dostali kredyt na dom i mają go za co spłacać tak, że jeszcze wystarczy na rozrywkę. Tutaj choć ludzie mają kase to wiecznie im źle... Ehh jak tak dalej będzie w naszym kraju to nie widzę tego kolorowo... Nie wiem kto tym wszystkim zarządza ale na pewno nie ktoś mądry patrząc na nasze przepisy czy szkolnictwo choćby

Masz 100% racji
mentalnośc Polaka jest tragiczna
Polacy to bardzo negatywny naród, niby wszystko potrafią, a taka kupa dookoła
anglia, ameryka tam sa "tempaki", ale przynajmniej każdy ma pracę, w większości, jeden wkręci Ci żarówke inni Ci popakuje rzeczy do przeprowadzki, każdy ma prace ma dochód ma kase na życie i rozrywki, wszystko samo się nakręca, a w Polsce??? jedno wielkie sknerstwo, inni zowią je "zaradność"

[pumas]

Agabil, Kraków.
Mam kępki z różnych firm i powiem wam, ze nie widze roznicy miedzy tymi z inglota, a tymi z intervion - wazny jest dobry klej. Kupilam przed chwila jakies no name, zobaczymy, czy beda ok. Jutro jeszcze poszukam w hurt. fryzjerskich, moze sie uda, dziekuje

[Jamajkaa101]

Napisane przez Labirynth

Masz 100% racji
mentalnośc Polaka jest tragiczna
Polacy to bardzo negatywny naród, niby wszystko potrafią, a taka kupa dookoła
anglia, ameryka tam sa "tempaki", ale przynajmniej każdy ma pracę, w większości, jeden wkręci Ci żarówke inni Ci popakuje rzeczy do przeprowadzki, każdy ma prace ma dochód ma kase na życie i rozrywki, wszystko samo się nakręca, a w Polsce??? jedno wielkie sknerstwo, inni zowią je "zaradność"

Haha no dokładnie i wiesz co? Niektórzy wierzą zbyt siłę studiów... bo bez nich pracy nie ma - to także myśl przewodnia Polaków. Przecież to jest takie śmieszne... Potem kończą szkołę z papierkiem w ręku i zonk, bo lądują w Anglii i robią to co tamci, którzy nie kończyli szkoły W innych krajach mało kto ma studia, a mają extra prace czy własne firmy a dobrze liczyć nie potrafią czy pisać! Tak naprawdę nie liczy się papierek ale to co ma się w głowie (oczywiście, że nie z każdym tak jest ale w większości). Niestety Polacy wierzą tylko w pieniądz, studia, stała prace oraz skarpetę na oszczędności. Do póki się tego nie wyzbędą mentalność się nie zmieni.

[Labirynth]

Napisane przez Jamajkaa101

Haha no dokładnie i wiesz co? Niektórzy wierzą zbyt siłę studiów... bo bez nich pracy nie ma - to także myśl przewodnia Polaków. Przecież to jest takie śmieszne... Potem kończą szkołę z papierkiem w ręku i zonk, bo lądują w Anglii i robią to co tamci, którzy nie kończyli szkoły W innych krajach mało kto ma studia, a mają extra prace czy własne firmy a dobrze liczyć nie potrafią czy pisać! Tak naprawdę nie liczy się papierek ale to co ma się w głowie (oczywiście, że nie z każdym tak jest ale w większości). Niestety Polacy wierzą tylko w pieniądz, studia, stała prace oraz skarpetę na oszczędności. Do póki się tego nie wyzbędą mentalność się nie zmieni.

tak jest i żebyś wiedziała, ja w tej chwili kończe studia i tak mam taki sam start jak wszyscy inni
jestem tej daty, gdzie w szkole średniej tłukli nam do głów, że "studia studia studia, bo bez nich ani rusz", może i tak, ale zależy jakie studia to raz, a dwa dziś liczy się "pomysł" i "odwaga" w zakładaniu własnych interesów, to jest samonapędzająca się maszyna, ale Polacy powoli dojrzewają do tego, widać, że coś rusza, ale powolutku powolutku

[Jamajkaa101]

Napisane przez Labirynth

tak jest i żebyś wiedziała, ja w tej chwili kończe studia i tak mam taki sam start jak wszyscy inni
jestem tej daty, gdzie w szkole średniej tłukli nam do głów, że "studia studia studia, bo bez nich ani rusz", może i tak, ale zależy jakie studia to raz, a dwa dziś liczy się "pomysł" i "odwaga" w zakładaniu własnych interesów, to jest samonapędzająca się maszyna, ale Polacy powoli dojrzewają do tego, widać, że coś rusza, ale powolutku powolutku

Zresztą my Polacy zawsze wolimy się śmiać z kogoś niż mu przyznać racje tak jak z tymi Amerykanami. Mnie się podoba ich podejście.
Tak po za tym to przecież te programy amerykańskie typy Jerry Springer to są reżyserowane w połowie, od nich nauczyliśmy się przyciagać uwagę widzów:P nawet jedna laska na YT (Amerykanka) napisała jakiemuś polakowi który ja zwyzwał od idiotki, że my jesteśmy naiwni i głupi , bo wierzymy w takie programy reality:P

[muszynianka]

Poznałam osobiście Amerykanów i to wielu.
I niestety wszystko jest cool, fine, great.

każdy ma prace ma dochód ma kase na życie i rozrywki, wszystko samo się nakręca, a w Polsce???

Rozumiem że brak pracy to wina narodu?

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Jamajkaa101 w normalnych krajach studia otwierają drogę.
A jaka jest sytuacja na polskim rynku pracy chyba wiemy i nawet się nie oszukujmy...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

To jest dla mnie okropne, nie cierpie tego kraju pod tym względem i wstydze się, że jestem Polką niestety.

Ale my biedne polaczki cie tu wcale nie trzymamy

[agabil1]

Napisane przez pumas

Agabil, Kraków.
Mam kępki z różnych firm i powiem wam, ze nie widze roznicy miedzy tymi z inglota, a tymi z intervion - wazny jest dobry klej. Kupilam przed chwila jakies no name, zobaczymy, czy beda ok. Jutro jeszcze poszukam w hurt. fryzjerskich, moze sie uda, dziekuje

to w Krakowie powinny być. A masz sklepik Golden Rose? Mają niezłe rzęsy.
Sama kupuję mega tanią chińszczyznę na e-bay ostatnio z koleżanką zamówiłyśmy 4x po 10 par. Taki zestaw 10 par ok 6-7zł a wysyłka darmo. I nie są takie tragiczne.

nie chciałabym mieszkać w Stanach ani być Amerykanką lubię nasz kraj

[Jamajkaa101]

Napisane przez muszynianka

Poznałam osobiście Amerykanów i to wielu.
I niestety wszystko jest cool, fine, great.

Rozumiem że brak pracy to wina narodu?

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Jamajkaa101 w normalnych krajach studia otwierają drogę.
A jaka jest sytuacja na polskim rynku pracy chyba wiemy i nawet się nie oszukujmy...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------


Ale my biedne polaczki cie tu wcale nie trzymamy
[/COLOR]

Naród tworzą ludzie, polityka itp więc tak myślę, że brak pracy w dużej mierze jest przez ludzi w Polsce.
Jakie są wg Ciebie normalne kraje?
Ja też tu się nie trzymam i tylko patrzę jak wyjechać i założyć firme za granicą, bo nawet to się nie opłaca... przez przepisy

[muszynianka]

Chciałabym się urodzić w kraju w którym miałabym lepsze perspektywy. W którym po studiach zarabiałabym tyle że stać by mnie było na godne wychowywanie dziecka. Bo aktualnie ledwo utrzymuję kota. Bo im dalej na wschód tym gorsze możliwości.

[Labirynth]

Jeśli chodzi o pracę to właśnie mentalnośc która pokutuje u nas jeszcze z PRlu...
dziadki trzymają się krzeseł, "złodzei złodzeja kryje"

ja nie ejstem ani proamerykanska ani proangielska
kocham Polskę i żyję tu, ale przykro mi jak sama sobie firmy nie założe, to praca będzie licha po moich humanistycznych studiach