Polecamy:

nel_a · 2014-01-20, 12:07

Już mam kalendarze - ogólnie takie sobie

Cienkie te karteczki.
Kiepsko zapakowali i 1 jest uszkodzony

wanilllka82 · 2014-01-20, 12:10

nadrobiłam dość pobieżnie, w temacie bajek u nas nie ogląda nic i nie dlatego że nie pokazywałam, nie lubi oglądać, nie wciąga go to, ostatnio przeczytałam że "jak chcesz dziecko nauczyć oglądać tv to sama oglądaj, jeśli chcesz nauczyć czytać to czytaj" i u nas chyba o to chodzi, my mało oglądamy więc i Młode nie ciągnie do oglądania

Karolka pół godziny to nie jest długo:P u nas czasem nawet godzinę to trwa, i też ma w zwyczaju wymieniać wszystkich po kolei

a w temacie picia z kubeczka to my nie mamy kubka doidy a Małe i tak pije samo z kubka już od bardzo dawna, pije też ze zwykłej butelki, właściwie to pije ze wszystkiego pod warunkiem, że to nie jest mleko

**7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a** · 2014-01-20, 12:34

Hej. Dzisiejszy poranek zleciał mi bardzo szybko, bo siedzę na necie i szukam jakiegoś klubu z zajęciami dla kobiet w ciąży. W tamtej ciąży nie ćwiczyłam i dlatego potem bardzo długo dochodziłam do siebie po porodzie... I znalazłam tylko jeden, który oferuje takie zajęcia.. Jednak przerażają mnie koszty. Karnet, tzw. OPEN kosztuje 130zł.. O ile nie będąc w ciąży i chodząc na normalne zajęcia, a oferta zajęć jest spora, w koszt karnetu wchodzi jeszcze siłownia i sauna, to tutaj mam tylko te jedne zajęcia, które w dodatku odbywają się tylko raz w tygodniu przez godzinę... I druga rzecz, nie jest napisane ile kosztuje każdy kolejny karnet. Nie wiem czy iść, czy nie...

W temacie spania, to Adaś zasypia tak po 23 dopiero (nie chce wcześniej, choć kąpany jest po 20) i wstaje koło 10, a dziś wstał nawet o 10:30

Mandragorrka · 2014-01-20, 13:28

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44701851]Hej. Dzisiejszy poranek zleciał mi bardzo szybko, bo siedzę na necie i szukam jakiegoś klubu z zajęciami dla kobiet w ciąży. W tamtej ciąży nie ćwiczyłam i dlatego potem bardzo długo dochodziłam do siebie po porodzie... I znalazłam tylko jeden, który oferuje takie zajęcia.. Jednak przerażają mnie koszty. Karnet, tzw. OPEN kosztuje 130zł.. O ile nie będąc w ciąży i chodząc na normalne zajęcia, a oferta zajęć jest spora, w koszt karnetu wchodzi jeszcze siłownia i sauna, to tutaj mam tylko te jedne zajęcia, które w dodatku odbywają się tylko raz w tygodniu przez godzinę... I druga rzecz, nie jest napisane ile kosztuje każdy kolejny karnet. Nie wiem czy iść, czy nie...

W temacie spania, to Adaś zasypia tak po 23 dopiero (nie chce wcześniej, choć kąpany jest po 20) i wstaje koło 10, a dziś wstał nawet o 10:30

[/QUOTE]

Wow, niezła cena... Jeśli Cie stać to idź na takie zajęcia. Natomiast jeśli wolisz wydać kaske na coś innego to wrzuc na yt hasło: ćwiczenią dla kobiet w ciąży. Jest między inny kanał gdzie Polka pokazuje ćwiczenia dla ciężarnych. Na wielu filmikach ona sama jest w ciąży.
Poza tym skonsultuj to z lekarzem. Ćwiczenia sa raczej odpowiednie dla kobiet w ciąży ale lepiej zapytać co gin na to, że będziesz ćwiczyć sama w domu.

U nas karnet na cztery zajęcia dla kobiet w ciąży kosztuje 80 zl. Zalecają ćwiczyc 3 razy w tygodniu.

Nela szkoda, że kalendarze takie se.
Napisz do sprzedawcy, że jakość kiepska i jeden uszkodzony. Ciekawe co powie.

Mała je obiad - ryż z jabłkiem i cynamonem. Przesypala ryż z miseczk do kubka i wyjada z kubka. Próbuje też pić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

depoison · 2014-01-20, 13:54

Hello

Widzę, że bajki na topie, i że ja jestem bardzo w tej kwestii do tyłu

Zosia miała fazę na bajki jakoś w okolicach roku, a ponieważ jest to dziecko, które skupia się aż nienaturalnie długo na jednej czynności, to postanowiłam sprawę ukrócić i całkiem przestałam puszczać jej cokolwiek.

Dopiero jakieś 2 tygodnie temu wróciliśmy do tematu i mogę powiedzieć, że mamy 3 ulubione
- "Masi, masi, masi... masi moś!" - śpiewa Zosia 10 razy dziennie i tyleż razy jęczy, by jej włączyć Mysię (piosenka jest po angielsku, stąd ta "masi")
- Świnka Peppa

. Raz puściłam jakoś przypadkiem, i mimo że to dla starszych dzieci, to bardzo się spodobało. Ale wystarczy jeden odcinek i usatysfakcjonowana

- Kikaninchen. To taki zajączek z bloku dla dzieci telewizji ZDF, o ile wiem. Ale ponieważ tv nie oglądamy, to Zosia programu nie zna, puszczałam jej tylko piosenkę . Wczoraj dostała od babci maskotkę Kikaninchena, chodzi z nim i śpiewa "dibidibidab!", animuje, usiłując naśladować ten taniec

.

I to na tyle. Dobranocny ogród i Teletubisie mam nawet na dvd, dostaliśmy w prezencie, ale jeszcze nie włączałam

Karolka, moja przed snem też czasem wymienia członków rodziny, czasem nazwy zwierząt, czasem postaci z książki (myślę, że już śpi i nagle słyszę "Lalo... Babo... Ajsza..."

). Hmm.

Maciejka__ · 2014-01-20, 14:03

Hej!

Ostanie dwie noce już były dobre, ale pewnie dlatego, że przedwczoraj w ciągu siedemnastu godzin miała zaledwie dwie drzemki trwające łącznie godzinę, a wczoraj w ciągu dwunastu żadnej. Dzisiaj zasnęła ok. pół godziny temu.

R. też wieczorem musi trochę pogadać.

Wanilko - ja nie oglądam TV, a młoda bajki bardzo chętnie, tylko wybrane.
Kasik - napisz po wizycie.
Berenika - ja też nie ćwiczyłam, a pamiętam tylko ból miejsc szytych.

No i okolic krzyża, ale z tym mam problem od lat, a wiadomo, że na początku trzeba często się nad dzieckiem schylać.
Jasne, że warto ćwiczyć, ale Twoje dłuższe dochodzenie do siebie nie musiało wynikać z braku ruchu.

Linka25 · 2014-01-20, 14:11

hej
dziś Blue Monday - najbardziej depresyjny dzień w roku

zrobiła się zima, może w końcu pójdziemy na sanki

póki co pogoda paskudna i chodzimy na spacery z obowiązku a nie dla przyjemności, ostatnio wyszłam z małą na osiedle, pochodziłyśmy chwilę, a ona sama po paru minutach zaprowadziła mnie pod klatkę schodową

wiatr i deszcz ze śniegiem jej nie podpasowały

agunia82 · 2014-01-20, 14:18

Hej

My nie mamy tv, więc Lu praktycznie bajek nie ogląda. A jak już jakąś jej na kompie puścimy, to co by to nie było ogląda jak zahipnotyzowana. Najczęściej włączam jej teletubisie, akurat ja nie uważam, że to jest jakaś niewiadomo jak ogłupiająca bajka, może i są gorsze i lepsze odcinki, ale akurat w tych niewielu co oglądałam z Lu uważam, że było wiele fajnych elementów. M.in. nauka, że coś jest puste/pełne, w środku/na zewnątrz czy różne inne takie, nazywanie różnych przedmiotów, zjawisk itp. A dzięki temu, że wszystko jest powtórzone przynajmniej dwa razy dzieciom łatwiej to skojarzyć i zapamiętać. No i te filmiki z dziećmi też są fajne.

**7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a** · 2014-01-20, 16:54

Cytat:

Napisane przez Mandragorrka

Wow, niezła cena... Jeśli Cie stać to idź na takie zajęcia. Natomiast jeśli wolisz wydać kaske na coś innego to wrzuc na yt hasło: ćwiczenią dla kobiet w ciąży. Jest między inny kanał gdzie Polka pokazuje ćwiczenia dla ciężarnych. Na wielu filmikach ona sama jest w ciąży.
Poza tym skonsultuj to z lekarzem. Ćwiczenia sa raczej odpowiednie dla kobiet w ciąży ale lepiej zapytać co gin na to, że będziesz ćwiczyć sama w domu.

U nas karnet na cztery zajęcia dla kobiet w ciąży kosztuje 80 zl. Zalecają ćwiczyc 3 razy w tygodniu.

ja wiem o tym, że na yt są takie ćwiczenia.. Ale chodzi tu o to, że ja nie mam zbytniej mobilizacji.. Tzn. będąc w ciąży z Adasiem włączałam sobie takie ćwiczenia i ćwiczyłam, ale zapału starczyło mi na jakiś tydzień. Później tak samej mi się nie chciało. A tu poprostu zapłacę, będą w grupie inne mamy, więc będę musiała iść. A cena rzeczywiście jest wysoka, ale z drugiej strony karnet obejmuje wszystko. Tzn. możesz chodzić na jakie zajęcia chcesz, np za każdym razem inne, masz nieograniczony dostęp do siłowni i sauny. I możesz tam spędzić nawet cały dzień. Tyle że no akurat w ciąży ogranicza się to tylko do tych jednych zajęć, bo inne są zbyt ciężkie..

Cytat:

Napisane przez Maciejka__

Berenika - ja też nie ćwiczyłam, a pamiętam tylko ból miejsc szytych.

No i okolic krzyża, ale z tym mam problem od lat, a wiadomo, że na początku trzeba często się nad dzieckiem schylać.

mi chodzi właśnie najbardziej o ten kręgosłup. Choć brzucha nie mam dużego, plecy i tak mnie już bolą. A z doświadczenia wiem, że będzie gorzej. A po porodzie pamiętam nie tylko ból krocza, ale całego ciała. Głównie dlatego, że całą ciążę się wylegiwałam i mało co robiłam, a potem jednak musiałam się przy dziecku nabiegać. Tzn. jak tylko zasnął jakimś cudem, biegiem coś uprzątnąć w domu, bo Adaś wisiał niemal całą dobę na cycku. Wszędzie mnie bolało, wszędzie strzykało, nie miałam siły na nic...

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Hmm, właśnie doczytałam, że jedno wejście kosztuje tam 15zł, czyli jeśli te zajęcia są raz w tygodniu, to na miesiąc wyszłoby mi 60zł, to chyba nie tak źle

Mandragorrka · 2014-01-20, 16:58

Ja tam Blue Monday nie odczuwam

Berenika 60 zl za miesiąc to już dobra cena, zapisz się na te zajęcia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nadalka · 2014-01-20, 17:21

U mnie blue monday jest git

zjadłam szczawiową pierwszy raz od ponad roku

**7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a** · 2014-01-20, 17:23

Cytat:

Napisane przez nadalka

U mnie blue monday jest git

zjadłam szczawiową pierwszy raz od ponad roku

karolka110 · 2014-01-20, 17:42

czy ja pisałam, że chcę dziś ćwiczyć zasypianie w łóżeczku i dlatego idę wcześniej na spacer??taaaa.....otóż po 35 minutach chodzenia po sklepach mała mi zasnęła (po 13, kiedy normalnie śpi 15-15.30)także ten tego, plan jutro zaczynamy realizować

wanillko-mówisz, że pół godziny to nie dużo?to ja chyba mało cierpliwa w tym temacie jestem

Depoison, wanillko, Malwin_a-widzę, że to nie tylko Lilkowa przypadłość, to wymienianie tysiąca postaci przed snem, to chyba rodzaj odreagowania dnia...

nadalko-ja szczawiową jadłam w PL, Mamuśka mi na sylestrowego kaca zrobiła

uwielbiam....

też nie odczuwam dziś depresji

nadalka · 2014-01-20, 17:46

zupa szczawiowa to moja najlepsza zupa z dzieciństwa. Dziś już nie taka sama, bo była na udku bez skóry, z mieszanką do jarzynowej bez ziemniaków no i zabielana jogurtem ale pycha i z jajem

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Iga odczuła chyba blue monday bo wstała o 6,40

Wiecie , ja się przyzwyczaiłam spać do 8,30 jak ona zasypia dopiero o 22

chce_byc_mama · 2014-01-20, 18:29

Kiedy leze na podłodze i udaje ze płaczę moje dziecko najpierw ciągnie mnie za wlosy i próbuje podniesc a kiedy mowie ze nie wolno mame boli to leje mnie po buzi i wez tu bądź mądry

Mandragorrka · 2014-01-20, 18:30

A ja to bym zjadła kapisniaku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Linka25 · 2014-01-20, 18:47

Karolka moja też powtarza tuż przed snem znane jej słowa. Nie codziennie, ale zdarza się jej

Też myślę, że to sposób na odreagowanie, pewnie maluchy są same pod wrażeniem swoich umiejętności

nel_a · 2014-01-20, 19:28

mnie za to głowa boli :/ nawet tabletka nie pomogła :/

agunia82 · 2014-01-20, 19:32

Ufff a Lu dzisiaj miała mały wypadek. Weszła do pudła z zabawkami i jak chciała wyjść to się pudło przewróciło z nią i upadła twarzą na kafelki... Rozcięła sobie nieco wargę, ale była bardzo dzielna, chwilę popłakała a potem spokojnie pozwalała mi wilgotnym ręcznikiem delikatnie krew wycierać, i nie minęło dużo czasu jak już szalała jakby nigdy nic. Chociaż warga jest lekko napuchnięta i zrobił się nie taki znowu mały krwiak, ale wygląda na to, że jej to nie przeszkadza

Nel_a współczuje bólu głowy

katja_22 · 2014-01-20, 21:35

Hej

Chyba w końcu pomału dochodzę do siebie

Dziś miałam wychodne (raczej mus niż przyjemność, bo pogoda okropna a jutro nie zapowiada się lepiej i warunki na drodze fatalne

), mały był z moją mamą, wszystko było ok, podobno był bardzo grzeczny, ale jak się ucieszył kiedy wróciłam - śmiał się i skakał z radości

i zaraz chciał na ręce

Co do bajek to nie puszczamy mu za wiele, częściej słucha piosenek dla dzieci, ogląda teledyski... Zna te z Pana Kleksa i w sumie większość takich staroci, które znamy my m.in. fasolki lubi

Z takich nowocześniejszych to gumi misia, choć miał przerwę od tego, ale znowu lubi (maskotka też wróciła do łask) i baby tv - to ogląda z dziadkiem (teściem)

A z bajek świat małego ludwika, peppa, uki i pewnie coś by się znalazło (te pamiętam z wymienionych przez Was

), ale to sporadycznie widział, nie ogląda bajek na co dzień, bo mu ich nie puszczamy po prostu

Mój brat czasem mu puści jakieś smerfy czy muminki, ale to też rzadko i na chwilę

No jest jedna, którą lubimy wszyscy pt. "Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham", ale to zdecydowanie dla starszych dzieci bajka

Większość z tych co pisałyście kojarzę... Spojrzałam z ciekawości na ten dobranocny ogród, bo tego nie kojarzyłam (albo nie pamiętałam) i to takie do tych teletubisiów podobne mi się wydało, ale widziałam tylko malutki fragment, więc mogę się mylić, jednak bajka nie spodobała mi się i nie chciało mi się dalej oglądać

Nela ja to czasem mam wrażenie, że P. to ma zwężony ten żołądek, chociaż z pochłanianiem słodyczy to akurat nie ma żadnego problemu

Chyba już pisałam, ale u nas kalendarze zrobiły szał

Zdjęcie w ramce dostali w tamtym roku, zresztą to były wyjątkowe zdjęcia, bo ich pierwsze wspólne - dziadkowie z wnukiem - ze świąt

Chce byc mama jak czytałam P. "Księgę dźwięków" i byliśmy przy "ból robi ała" czy jakoś tak to mój kochany synuś też mnie wtedy okładał, chyba po to żebym była bardziej przekonywująca

pumas · 2014-01-20, 21:40

Hej
Ciezki dzien za mna, w dodatku przyniosl tragiczne wiadomosci

Z ciekawostek mala wlazi do wozka dla lalek, podkreslam ze to gondola i siedzi w nim, potem zaczyna sie bujac a potem leci na podloge z hukiem i ryk.

Aha, pod zadnym pozorem nie puszczajcie dzieci na schody ruchome nawet pod wasza opieka. Chcecie zobaczyc film jak wciaga chlopczykowi stopke i wyrywa w calosci?????

Soleilka · 2014-01-20, 21:50

Hej,
Częstujemy imieninowym ciasteczkiem

nadalka · 2014-01-20, 21:54

Cytat:

Napisane przez Soleilka

Hej,
Częstujemy imieninowym ciasteczkiem

Aaaa joooo

. Sto lat

Muszę do exa smsa wysłać

nicki86 · 2014-01-20, 23:25

Buziaczki dla Fabisia

Pumcia, nie chce oglądać, a jednocześnie jestem ciekawa jak to się stało. U nas mała uwielbia ruchome schody i wiele razy stała na nich oczywiście pod opieką.

U nas mała niegada za dużo przed snem, za to przez sen potrafi wyskoczyć z jakimś "akuku"...

A tak w ogole Nadalka, od ostatniego spotkania często Sara wspomina Igę, oczywiście już się nauczyła jej imienia i chodzi i gada do siebie "Iga, iga, iga, iga.... "

chce_byc_mama · 2014-01-21, 05:17

Hej.. czuje sie tragicznie. ..

blueberry88 · 2014-01-21, 06:38

Hej! U mnie sporo pracy, a do tego Mala budzi sie w nocy. Dzis bylo tak zle, ze dopiero po 3 zasnelismy. Najpierw kilka razy wstawal tz. Potem ja od 1.50 do 2.30. O 2.30 podalam czopek. Wyciszyla sie, ale po 40 minutach znowu pobudka, choc juz nie bylo problemu, zeby ia wyciszyc. Teraz zbieram sie do pracy. Bardzo niewyspana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nadalka · 2014-01-21, 06:44

Nicki hehe może też tęskni

:-D

pumas · 2014-01-21, 08:14

Ja dziś mam wolne, bo miało być szczepienie, ale mała ma katar i nie idziemy, więc wykorzystuję urlop. Noc beznadziejna.

Mandragorrka · 2014-01-21, 09:23

Hej

Moja mała ma zaś katar

Tym razem po niedzielnym basenie. Cieknie jej z nosa na potęgę, więc nocka też była wesoła bo młoda spać nie mogła.

U nas pada. Pewnie zaś cały dzień gnijemy w domu...

Pumcia serio noga może zaplątać się w takie schody? W życiu bym nie przypyszczała. Filmiku nie będę oglądać, chociaż bardzo jestem ciekawa jak to mogło się stać.
W sumie mała też lubi windy

Malwina_a · 2014-01-21, 09:33

Katja bo dobranocny ogród to jest bajka twórców teletubisiów

ja się o niej dowiedziałam miesiąc temu jak mała u dziadka zobaczyła 1 odcinek. Od tego czasu ciągle słyszę lala, bibi, kaka, nyny, didi

Przychodzi do dziadka i teraz pierwsze co to musi jej bibi puścić, lecieć musi, niekoniecznie ogląda.

Mała miała niespokojną noc, kręciła się po całym łóżku, wstała o 7. Przed chwilą zrobiła kupę w pampersa (1 raz od wakacji chyba), mama odwykła od tego więc wylądowała pod prysznicem. Kupa kwaśna czyli nic dobrego nie wróży

teraz śpi.

Z teledysków na topie u nas jest boogie woogie

http://www.youtube.com/watch?v=sXqaZUp2N-w tańczy z tymi dziećmi.

2014-01-20, 12:07	#3271
nel_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 6 725	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Już mam kalendarze - ogólnie takie sobie Cienkie te karteczki. Kiepsko zapakowali i 1 jest uszkodzony __________________ Emilowe całusy Edytowane przez nel_a Czas edycji: 2014-01-20 o 12:14

2014-01-20, 12:10	#3272
wanilllka82 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 512	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X nadrobiłam dość pobieżnie, w temacie bajek u nas nie ogląda nic i nie dlatego że nie pokazywałam, nie lubi oglądać, nie wciąga go to, ostatnio przeczytałam że "jak chcesz dziecko nauczyć oglądać tv to sama oglądaj, jeśli chcesz nauczyć czytać to czytaj" i u nas chyba o to chodzi, my mało oglądamy więc i Młode nie ciągnie do oglądania Karolka pół godziny to nie jest długo:P u nas czasem nawet godzinę to trwa, i też ma w zwyczaju wymieniać wszystkich po kolei a w temacie picia z kubeczka to my nie mamy kubka doidy a Małe i tak pije samo z kubka już od bardzo dawna, pije też ze zwykłej butelki, właściwie to pije ze wszystkiego pod warunkiem, że to nie jest mleko Edytowane przez wanilllka82 Czas edycji: 2014-01-20 o 12:13

2014-01-20, 12:34	#3273
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 2 422	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej. Dzisiejszy poranek zleciał mi bardzo szybko, bo siedzę na necie i szukam jakiegoś klubu z zajęciami dla kobiet w ciąży. W tamtej ciąży nie ćwiczyłam i dlatego potem bardzo długo dochodziłam do siebie po porodzie... I znalazłam tylko jeden, który oferuje takie zajęcia.. Jednak przerażają mnie koszty. Karnet, tzw. OPEN kosztuje 130zł.. O ile nie będąc w ciąży i chodząc na normalne zajęcia, a oferta zajęć jest spora, w koszt karnetu wchodzi jeszcze siłownia i sauna, to tutaj mam tylko te jedne zajęcia, które w dodatku odbywają się tylko raz w tygodniu przez godzinę... I druga rzecz, nie jest napisane ile kosztuje każdy kolejny karnet. Nie wiem czy iść, czy nie... W temacie spania, to Adaś zasypia tak po 23 dopiero (nie chce wcześniej, choć kąpany jest po 20) i wstaje koło 10, a dziś wstał nawet o 10:30

2014-01-20, 13:28	#3274
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X [1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44701851]Hej. Dzisiejszy poranek zleciał mi bardzo szybko, bo siedzę na necie i szukam jakiegoś klubu z zajęciami dla kobiet w ciąży. W tamtej ciąży nie ćwiczyłam i dlatego potem bardzo długo dochodziłam do siebie po porodzie... I znalazłam tylko jeden, który oferuje takie zajęcia.. Jednak przerażają mnie koszty. Karnet, tzw. OPEN kosztuje 130zł.. O ile nie będąc w ciąży i chodząc na normalne zajęcia, a oferta zajęć jest spora, w koszt karnetu wchodzi jeszcze siłownia i sauna, to tutaj mam tylko te jedne zajęcia, które w dodatku odbywają się tylko raz w tygodniu przez godzinę... I druga rzecz, nie jest napisane ile kosztuje każdy kolejny karnet. Nie wiem czy iść, czy nie... W temacie spania, to Adaś zasypia tak po 23 dopiero (nie chce wcześniej, choć kąpany jest po 20) i wstaje koło 10, a dziś wstał nawet o 10:30 [/QUOTE] Wow, niezła cena... Jeśli Cie stać to idź na takie zajęcia. Natomiast jeśli wolisz wydać kaske na coś innego to wrzuc na yt hasło: ćwiczenią dla kobiet w ciąży. Jest między inny kanał gdzie Polka pokazuje ćwiczenia dla ciężarnych. Na wielu filmikach ona sama jest w ciąży. Poza tym skonsultuj to z lekarzem. Ćwiczenia sa raczej odpowiednie dla kobiet w ciąży ale lepiej zapytać co gin na to, że będziesz ćwiczyć sama w domu. U nas karnet na cztery zajęcia dla kobiet w ciąży kosztuje 80 zl. Zalecają ćwiczyc 3 razy w tygodniu. Nela szkoda, że kalendarze takie se. Napisz do sprzedawcy, że jakość kiepska i jeden uszkodzony. Ciekawe co powie. Mała je obiad - ryż z jabłkiem i cynamonem. Przesypala ryż z miseczk do kubka i wyjada z kubka. Próbuje też pić Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..." Edytowane przez Mandragorrka Czas edycji: 2014-01-20 o 13:31

2014-01-20, 13:54	#3275
depoison Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Berlin Wiadomości: 1 956	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hello Widzę, że bajki na topie, i że ja jestem bardzo w tej kwestii do tyłu Zosia miała fazę na bajki jakoś w okolicach roku, a ponieważ jest to dziecko, które skupia się aż nienaturalnie długo na jednej czynności, to postanowiłam sprawę ukrócić i całkiem przestałam puszczać jej cokolwiek. Dopiero jakieś 2 tygodnie temu wróciliśmy do tematu i mogę powiedzieć, że mamy 3 ulubione - "Masi, masi, masi... masi moś!" - śpiewa Zosia 10 razy dziennie i tyleż razy jęczy, by jej włączyć Mysię (piosenka jest po angielsku, stąd ta "masi") - Świnka Peppa . Raz puściłam jakoś przypadkiem, i mimo że to dla starszych dzieci, to bardzo się spodobało. Ale wystarczy jeden odcinek i usatysfakcjonowana - Kikaninchen. To taki zajączek z bloku dla dzieci telewizji ZDF, o ile wiem. Ale ponieważ tv nie oglądamy, to Zosia programu nie zna, puszczałam jej tylko piosenkę . Wczoraj dostała od babci maskotkę Kikaninchena, chodzi z nim i śpiewa "dibidibidab!", animuje, usiłując naśladować ten taniec . I to na tyle. Dobranocny ogród i Teletubisie mam nawet na dvd, dostaliśmy w prezencie, ale jeszcze nie włączałam Karolka, moja przed snem też czasem wymienia członków rodziny, czasem nazwy zwierząt, czasem postaci z książki (myślę, że już śpi i nagle słyszę "Lalo... Babo... Ajsza..." ). Hmm. __________________ To read or not to be Le roi est mort, vive le... reine!

2014-01-20, 14:03	#3276
Maciejka__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 3 222	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej! Ostanie dwie noce już były dobre, ale pewnie dlatego, że przedwczoraj w ciągu siedemnastu godzin miała zaledwie dwie drzemki trwające łącznie godzinę, a wczoraj w ciągu dwunastu żadnej. Dzisiaj zasnęła ok. pół godziny temu. R. też wieczorem musi trochę pogadać. Wanilko - ja nie oglądam TV, a młoda bajki bardzo chętnie, tylko wybrane. Kasik - napisz po wizycie. Berenika - ja też nie ćwiczyłam, a pamiętam tylko ból miejsc szytych. No i okolic krzyża, ale z tym mam problem od lat, a wiadomo, że na początku trzeba często się nad dzieckiem schylać. Jasne, że warto ćwiczyć, ale Twoje dłuższe dochodzenie do siebie nie musiało wynikać z braku ruchu.

2014-01-20, 14:11	#3277
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X hej dziś Blue Monday - najbardziej depresyjny dzień w roku zrobiła się zima, może w końcu pójdziemy na sanki póki co pogoda paskudna i chodzimy na spacery z obowiązku a nie dla przyjemności, ostatnio wyszłam z małą na osiedle, pochodziłyśmy chwilę, a ona sama po paru minutach zaprowadziła mnie pod klatkę schodową wiatr i deszcz ze śniegiem jej nie podpasowały

2014-01-20, 14:18	#3278
agunia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 10 931	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej My nie mamy tv, więc Lu praktycznie bajek nie ogląda. A jak już jakąś jej na kompie puścimy, to co by to nie było ogląda jak zahipnotyzowana. Najczęściej włączam jej teletubisie, akurat ja nie uważam, że to jest jakaś niewiadomo jak ogłupiająca bajka, może i są gorsze i lepsze odcinki, ale akurat w tych niewielu co oglądałam z Lu uważam, że było wiele fajnych elementów. M.in. nauka, że coś jest puste/pełne, w środku/na zewnątrz czy różne inne takie, nazywanie różnych przedmiotów, zjawisk itp. A dzięki temu, że wszystko jest powtórzone przynajmniej dwa razy dzieciom łatwiej to skojarzyć i zapamiętać. No i te filmiki z dziećmi też są fajne. __________________

2014-01-20, 16:58	#3280
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Ja tam Blue Monday nie odczuwam Berenika 60 zl za miesiąc to już dobra cena, zapisz się na te zajęcia. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..."

2014-01-20, 17:21	#3281
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X U mnie blue monday jest git zjadłam szczawiową pierwszy raz od ponad roku __________________ Iga i Ola

2014-01-20, 17:42	#3283
karolka110 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów Wiadomości: 2 352	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X czy ja pisałam, że chcę dziś ćwiczyć zasypianie w łóżeczku i dlatego idę wcześniej na spacer??taaaa.....otóż po 35 minutach chodzenia po sklepach mała mi zasnęła (po 13, kiedy normalnie śpi 15-15.30)także ten tego, plan jutro zaczynamy realizować wanillko-mówisz, że pół godziny to nie dużo?to ja chyba mało cierpliwa w tym temacie jestem Depoison, wanillko, Malwin_a-widzę, że to nie tylko Lilkowa przypadłość, to wymienianie tysiąca postaci przed snem, to chyba rodzaj odreagowania dnia... nadalko-ja szczawiową jadłam w PL, Mamuśka mi na sylestrowego kaca zrobiła uwielbiam.... też nie odczuwam dziś depresji __________________ Nasza CaLileczka Edytowane przez karolka110 Czas edycji: 2014-01-20 o 17:43

2014-01-20, 17:46	#3284
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X zupa szczawiowa to moja najlepsza zupa z dzieciństwa. Dziś już nie taka sama, bo była na udku bez skóry, z mieszanką do jarzynowej bez ziemniaków no i zabielana jogurtem ale pycha i z jajem ---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- Iga odczuła chyba blue monday bo wstała o 6,40 Wiecie , ja się przyzwyczaiłam spać do 8,30 jak ona zasypia dopiero o 22 __________________ Iga i Ola

2014-01-20, 18:29	#3285
chce_byc_mama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Preston UK Wiadomości: 8 977	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Kiedy leze na podłodze i udaje ze płaczę moje dziecko najpierw ciągnie mnie za wlosy i próbuje podniesc a kiedy mowie ze nie wolno mame boli to leje mnie po buzi i wez tu bądź mądry __________________ Szczescie sie do mnie usmiechnelo Amelcia

2014-01-20, 18:30	#3286
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X A ja to bym zjadła kapisniaku Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..."

2014-01-20, 18:47	#3287
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Karolka moja też powtarza tuż przed snem znane jej słowa. Nie codziennie, ale zdarza się jej Też myślę, że to sposób na odreagowanie, pewnie maluchy są same pod wrażeniem swoich umiejętności

2014-01-20, 19:28	#3288
nel_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 6 725	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X mnie za to głowa boli :/ nawet tabletka nie pomogła :/ __________________ Emilowe całusy

2014-01-20, 19:32	#3289
agunia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 10 931	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Ufff a Lu dzisiaj miała mały wypadek. Weszła do pudła z zabawkami i jak chciała wyjść to się pudło przewróciło z nią i upadła twarzą na kafelki... Rozcięła sobie nieco wargę, ale była bardzo dzielna, chwilę popłakała a potem spokojnie pozwalała mi wilgotnym ręcznikiem delikatnie krew wycierać, i nie minęło dużo czasu jak już szalała jakby nigdy nic. Chociaż warga jest lekko napuchnięta i zrobił się nie taki znowu mały krwiak, ale wygląda na to, że jej to nie przeszkadza Nel_a współczuje bólu głowy __________________

2014-01-20, 21:35	#3290
katja_22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1 420	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej Chyba w końcu pomału dochodzę do siebie Dziś miałam wychodne (raczej mus niż przyjemność, bo pogoda okropna a jutro nie zapowiada się lepiej i warunki na drodze fatalne ), mały był z moją mamą, wszystko było ok, podobno był bardzo grzeczny, ale jak się ucieszył kiedy wróciłam - śmiał się i skakał z radości i zaraz chciał na ręce Co do bajek to nie puszczamy mu za wiele, częściej słucha piosenek dla dzieci, ogląda teledyski... Zna te z Pana Kleksa i w sumie większość takich staroci, które znamy my m.in. fasolki lubi Z takich nowocześniejszych to gumi misia, choć miał przerwę od tego, ale znowu lubi (maskotka też wróciła do łask) i baby tv - to ogląda z dziadkiem (teściem) A z bajek świat małego ludwika, peppa, uki i pewnie coś by się znalazło (te pamiętam z wymienionych przez Was ), ale to sporadycznie widział, nie ogląda bajek na co dzień, bo mu ich nie puszczamy po prostu Mój brat czasem mu puści jakieś smerfy czy muminki, ale to też rzadko i na chwilę No jest jedna, którą lubimy wszyscy pt. "Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham", ale to zdecydowanie dla starszych dzieci bajka Większość z tych co pisałyście kojarzę... Spojrzałam z ciekawości na ten dobranocny ogród, bo tego nie kojarzyłam (albo nie pamiętałam) i to takie do tych teletubisiów podobne mi się wydało, ale widziałam tylko malutki fragment, więc mogę się mylić, jednak bajka nie spodobała mi się i nie chciało mi się dalej oglądać Nela ja to czasem mam wrażenie, że P. to ma zwężony ten żołądek, chociaż z pochłanianiem słodyczy to akurat nie ma żadnego problemu Chyba już pisałam, ale u nas kalendarze zrobiły szał Zdjęcie w ramce dostali w tamtym roku, zresztą to były wyjątkowe zdjęcia, bo ich pierwsze wspólne - dziadkowie z wnukiem - ze świąt Chce byc mama jak czytałam P. "Księgę dźwięków" i byliśmy przy "ból robi ała" czy jakoś tak to mój kochany synuś też mnie wtedy okładał, chyba po to żebym była bardziej przekonywująca __________________ http://fajnamama.pl/suwaczki/yz5msxz.png http://s2.pierwszezabki.pl/050/050009970.png Edytowane przez katja_22 Czas edycji: 2014-01-20 o 21:41

2014-01-20, 21:40	#3291
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej Ciezki dzien za mna, w dodatku przyniosl tragiczne wiadomosci Z ciekawostek mala wlazi do wozka dla lalek, podkreslam ze to gondola i siedzi w nim, potem zaczyna sie bujac a potem leci na podloge z hukiem i ryk. Aha, pod zadnym pozorem nie puszczajcie dzieci na schody ruchome nawet pod wasza opieka. Chcecie zobaczyc film jak wciaga chlopczykowi stopke i wyrywa w calosci????? __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2014-01-20, 23:25	#3294
nicki86 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Giżycko Wiadomości: 1 713	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Buziaczki dla Fabisia Pumcia, nie chce oglądać, a jednocześnie jestem ciekawa jak to się stało. U nas mała uwielbia ruchome schody i wiele razy stała na nich oczywiście pod opieką. U nas mała niegada za dużo przed snem, za to przez sen potrafi wyskoczyć z jakimś "akuku"... A tak w ogole Nadalka, od ostatniego spotkania często Sara wspomina Igę, oczywiście już się nauczyła jej imienia i chodzi i gada do siebie "Iga, iga, iga, iga.... "

2014-01-21, 05:17	#3295
chce_byc_mama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Preston UK Wiadomości: 8 977	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej.. czuje sie tragicznie. .. __________________ Szczescie sie do mnie usmiechnelo Amelcia

2014-01-21, 06:44	#3297
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Nicki hehe może też tęskni :-D __________________ Iga i Ola

2014-01-21, 08:14	#3298
pumas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta Wiadomości: 8 809	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Ja dziś mam wolne, bo miało być szczepienie, ale mała ma katar i nie idziemy, więc wykorzystuję urlop. Noc beznadziejna. __________________ http://suwaczki.maluchy.pl/li-62132.png

2014-01-21, 09:23	#3299
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Hej Moja mała ma zaś katar Tym razem po niedzielnym basenie. Cieknie jej z nosa na potęgę, więc nocka też była wesoła bo młoda spać nie mogła. U nas pada. Pewnie zaś cały dzień gnijemy w domu... Pumcia serio noga może zaplątać się w takie schody? W życiu bym nie przypyszczała. Filmiku nie będę oglądać, chociaż bardzo jestem ciekawa jak to mogło się stać. W sumie mała też lubi windy __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..."

2014-01-21, 09:33	#3300
Malwina_a Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 986	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Katja bo dobranocny ogród to jest bajka twórców teletubisiówja się o niej dowiedziałam miesiąc temu jak mała u dziadka zobaczyła 1 odcinek. Od tego czasu ciągle słyszę lala, bibi, kaka, nyny, didi Przychodzi do dziadka i teraz pierwsze co to musi jej bibi puścić, lecieć musi, niekoniecznie ogląda. Mała miała niespokojną noc, kręciła się po całym łóżku, wstała o 7. Przed chwilą zrobiła kupę w pampersa (1 raz od wakacji chyba), mama odwykła od tego więc wylądowała pod prysznicem. Kupa kwaśna czyli nic dobrego nie wróży teraz śpi. Z teledysków na topie u nas jest boogie woogie http://www.youtube.com/watch?v=sXqaZUp2N-w tańczy z tymi dziećmi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)