2006-03-02, 08:28 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Halo ?
- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie - tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem po dłuższej chwili milczenia: - ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka ! - nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni ! - Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze? - dobrze tatusiu - to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem... ... kilka minut później : - już zrobiłam - i co się stało ? - mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa. - Boże, a wujek Franek ? - on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy. ...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie : - hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ? Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. Stewardesa podchodzi do Francuza: Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi. Francuz pomyślał, wypił całe wino, wyruchał wszystkie brunetki, krzyknął "Viva la France!" i skoczył. Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, wyruchał wszystkie blondynki, krzyknął "God bless the USA!" i skoczył. Samolot dalej spada. Stewaresa podchodzi do Polaka: Niech pan skoczy uratuje pan nas! Nie ma mowy! ; No niech pan skoczy będzie pan bohaterem... Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, wyruchał wszystko co się rusza, krzyknął "Niech żyje Mozambik!" i wyrzucił Murzyna stojącego obok... |
2006-03-02, 08:30 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Na balkonie opala się piękna, naga kobieta. Nagle z góry
zjeżdża kartka na sznurku. ,Jeśli chcesz się ze mną kochać, pociągnij dwa razy. Jeśli nie, pociągnij czterdzieści razy, z czego ostatnie 10 szybciej". to było mocne::P - Chciałem zamówić dla żony tort urodzinowy. - Ile świeczek? - 26 - jak zwykle STRASZAK: Mąż wraca z pracy wcześniej niż zwykle i zastaje żonę leżącą w pościeli. - Co się stało, kochanie? - Źle się czuję, więc położyłam się do łóżka. - To dlaczego leżysz naga? Poczekaj, zaraz wyjmę z szafy twoją koszulę nocną. - Tylko nie z szafy, tam straszy ! Mąż otwiera szafę i widzi gołego sąsiada. - No wiesz, Stefan? nigdy bym się po tobie tego nie spodziewał. Żona chora, a ty ją jeszcze straszysz! |
2006-03-02, 08:31 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu.
Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła. - O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga. Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę: - O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki... Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę: - O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten sam stary, wierny klient... |
2006-03-02, 08:51 | #34 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dowcipasy...
O matko jak ja sie uśmiałam normalnie bużka i brzucho mnie tak bola ze łoj normalnie REWELACJA!! <kilka już znałam ale większośc pierwszy raz słyszałam)!!!! dla mnie BOMBA normalnie PADAKA!!....POZDRÓFKA
__________________
|
2006-03-02, 09:57 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 32
|
Dot.: Dowcipasy...
buhahhahahha
|
2006-03-02, 11:45 | #36 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dowcipasy...
Skoro patrice ozywiła ten temat to i ja coś dodam od siebie...
Kraj arabski. Miasto średniej wielkości. Więzienie. W pierdlu siedzi Arab, którego złapali na kradzieży. Wchodzi adwokat z urzędu. - Salem alejkum. Mam dla ciebie, złodzieju dwie nowiny: dobrą i złą. - Salem... Zacznij, adwokacie, od złej. - Zgodnie z prawem utną ci za kradzież dwie ręce. - O kurfa! A ta dobra nowina?! - Przyniosłem ci książkę... poradnik w zasadzie... - 'Jak uciec z więzienia'? - Nie. 'Jak się skutecznie onanizować w ekstremalnych warunkach'.
__________________
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. |
2006-03-02, 15:02 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
jaki jest dobry sex?
- to taki po którym nawet sąsiedzi pala papierosy Spotyka się dwóch sąsiadów: - Jak ty to robisz, że orgazm twojej kobiety słychać aż u mnie? - A masuję ją po pępku... Następnego dnia: - Wiesz, u mojej to nie działa... - A bo pewnie robisz to z wierzchu? |
2006-03-02, 15:02 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Rodzinny, niedzielny obiad przerwała 10-letnia córka, oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą. Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec: - Marta - mówi do żony - ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce. Do starszej, 20-letniej córki, krzyczy: - Ty też jesteś winna! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie gdy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach młodszej siostry! I jeszcze masz w szafce wibrator! W tej chwili odzywa się jego żona: - Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki? Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd mamy telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta twoja szmatława sekretareczka. Myślisz że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy? Pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki, będącej powodem dyskusji: - Jak to się stało, skarbie? - To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką... :: : : |
2006-03-02, 15:03 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.
- Stefan, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz? - A co ja na to poradzę. - Ubieraj się i idź do sklepu. - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. ( kombinuje Stefan) - Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała za******a laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski - Masz mąkę? - Mam. - To przynieś szybko i posyp mi ręcę. Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu. W domu Stefanowi drzwi otwiera żona. - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła.......Gdzie byłeś? - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała za******a laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu. Żona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała: - Pokaż ręce. Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona: -Pie****sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach. |
2006-03-02, 15:04 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
ale spryciarz
|
2006-03-02, 15:05 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Po bibce z ostrym popijaniem i "baletami", facet budzi się nad ranem w obcym łóżku. Obok niego śpi, paskudnie chrapiąc, obrzydliwe, grube babsko. Facet ostrożnie podnosi kołdrę i zamiera z obrzydzenia: wszystko ubabrane krwią... Rad, nierad, facet wstaje i wlecze się do łazienki. Zapala światło, staje przed lustrem i z przerażeniem dostrzega wystający mu z ust, zaklinowany między zębami sznureczek. "O Boże", mamroce facet niewyraźnie, "zechciej tylko sprawić, żeby to była herbata ekspresowa!"
|
2006-03-02, 15:06 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz? - Ja lubię po bożemu, odpowiada, a ty? - Ja uwielbiam kochać się "na rodeo". - Na rodeo, o co w tym chodzi? - Na początku, kocham się w pozycji na jeźdźca, potem po 20 sekundach mówię, że mam AIDS i próbuję się utrzymać. |
2006-03-02, 15:06 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Jeden gościu był kiedyś tak załamany, że postanowił się zabić. Poszedł nad rzekę, gdzie było wielkie drzewo.
Chciał się powiesić na jednej z gałęzi, ale zauważył, że na tej gałęzi siedzi jakiś facet. Pyta się go: - Coś ty za jeden? - Ja jestem Święty Mikołaj. A ty czemu chcesz sie zabić? - No bo musiałem sprzedać dom, bo długi miałem, żona ode mnie odeszła i nie mam już po co żyć. - No to ja ci pomogę. Dam ci już teraz prezent. Dom jest już twój. - A co z żoną? - Czeka na ciebie w domu. - Dziękuje, a jak ci się mogę odwdzięczyć? - Hmm... obciągnij mi. - Co? W sumie tu nikogo nie ma. A co mi tam. Facet obciąga Mikołajowi i w pewnym momencie Mikołaj głaszcze faceta po głowie i się pyta: - Ile ty masz lat? - 40 - I ty jeszcze w świętego Mikołaja wierzysz? |
2006-03-02, 15:08 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Czym się różnią dziewczynki w wieku lat 8, 18, 28, 38 i 48 ?
8: Idziesz z nią do łóżka, a potem opowiadasz jej bajki. 18: Najpierw opowiadasz jej bajki, a potem idziesz z nią do łóżka. 28: Nie musisz opowiadać żadnych bajek, żeby pójść z nią do łóżka. 38: Ona opowiada tobie bajki, by pójść z tobą do łóżka. 48: Ty opowiadasz bajki, by uniknąć pójścia z nią do łóżka. |
2006-03-02, 15:09 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Uwaga! W parku miejskim pojawił się maniak seksualny... dojazd autobusami 14 i 34.
: |
2006-03-02, 15:10 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Rzecz się dzieje w kurniku:
- A psiiik! - zapodał jeden kurczak. - K**wa! Bardzo śmieszne - krzyknęła cała reszta kur. |
2006-03-02, 15:11 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Do sklepu wchodzi mężczyzna. Kupuje tubkę pasty do zębów, butelkę coca-coli, torebkę czipsów i mrożoną pizzę. Podchodzi do kasy, przy której siedzi prześliczna dziewczyna. Patrzy filuternie na klienta, na jego zakupy i z uśmiechem zagaduje:
- Kawaler? Mężczyzna odpowiada z ironią: - Może, skąd pani wie? - Bo jest pan bardzo brzydki. |
2006-03-02, 15:13 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
dwóch kochających inaczej leci samolotem, siedza w przedostatnim rzędzie, jeden nagle do drugiego:
- ale mi sie chce choć zrobimy to szybko kolega zestresowany: -no co ty cały samolot ludzi ktoś nas zobaczy -eee głupotty gadasz, zobacz.. W tym momencie wtsaje i krzyczy: -PRZEPRASZAM MA KTOŚ DŁUGOPIS Zero reakcji ze strony innych pasażerow więc kolega dał sie namówić. PO skończonej akcji podróż dobiegała końca, samolot wylądował, pasażeropwie wysiedli. Stewradesa idzie między rzedami aby sprawdzić czy nikt niczego nie zapomniał ale w ostatnim rzędzie widzi bladego całego zarzyganego klinta w średnim wieku - Ojej a co sie panu stało źle sie pan poczuł? - Tak, zrobiło mi sie niedobrze - odparł - To czemu nie poprosił pan o torebkę papierową? - Tak jasne, tu przedemną siedział gosć i jak poprosił o długopis to go wyruchali.. |
2006-03-02, 20:35 | #49 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dowcipasy...
brawo-rewelacja
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
2006-03-02, 21:14 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Dowcipasy...
Cytat:
__________________
|
|
2006-03-03, 06:32 | #51 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dowcipasy...
To ktoś mi podesłał na e-mail... takie troszku nawet "real" gdyby pogoda była ciut ciut cieplejsza.... :P głównie dla facetów :P
UWAGA Oszustki w marketach! - ja się naciąłem Nie wiem, czy robicie tez zakupy w marketach, ja rzadko, ale czasem się mi zdarza i te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi sie przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO w Warszawie, ale moglo i gdzie indziej i komuś innemu. Oszustki działają nastepująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego supermarketu. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy zaczną się nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabiera się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz portfel. Mój portfel został własnie tak skradziony w zeszły czwartek, piątek, dwa razy w sobotę i wczoraj też! Nie wiem czy było Pytanie: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u mężczyzn...........???? Odpowiedź: Dupa na boku
__________________
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. |
2006-03-03, 13:00 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dowcipasy...
Ostatni świetny
__________________
Za mądra dla głupich, a dla mądrych zbyt głupia. Zbyt ładna dla brzydkich, a dla ładnych za brzydka. Za gruba dla chudych, a dla grubych za chuda. Za łatwa dla trudnych, a dla łatwych za trudna. Zbyt czysta dla brudnych, a dla czystych za brudna. Spróbuj się domyślić gdzie to mam. |
2006-03-04, 10:46 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dowcipasy...
Iran czy Irak? dobre pytanie
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
2006-03-08, 09:13 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Kraj arabski. Miasto średniej wielkości. Więzienie.
W pierdlu siedzi Arab, którego złapali na kradzieży. Wchodzi adwokat z urzędu. - Salem alejkum. Mam dla ciebie, złodzieju dwie nowiny: dobrą i złą. - Salem... Zacznij, adwokacie, od złej. - Zgodnie z prawem utną ci za kradzież dwie ręce. - O kurfa! A ta dobra nowina?! - Przyniosłem ci książkę... poradnik w zasadzie... - 'Jak uciec z więzienia'? - Nie. 'Jak się skutecznie onanizować w ekstremalnych warunkach'. Wpada niemiecka mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana: - Kufel Heinekena proszę! - Mogę ci nalać ale pod barem śpi kot - rzecze barman polerując kieliszki... - To poproszę pól kufelka i znikam - wyszeptała wystraszona mysz. Wpada francuska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana: - Lampkę Chatou proszę! - Mogę ci nalać ale pod barem śpi kot - rzecze barman polerując kieliszki... - To poproszę pól lampeczki i znikam - wyszeptała wystraszona mysz. Wpada polska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana: - Setkę wódki proszę! - Mogę ci nalać ale pod barem śpi kot - rzecze barman polerując kieliszki... - Hmm... to jeszcze 2 sety i budzić S****iela!
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
2006-03-08, 09:14 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Koleś ujarał się z kumplami na masakrę. Było mu mało imprezy więc poszedł do swojej panny. Wchodzi, całusy, coś tam gada - ogólnie standardzik.
W pewnym momencie panna mówi, że musi się wykąpać i żeby usiadł, poczekał, ona zaraz będzie gotowa... Koleś spoko, siedzi i czeka. Po 10 minutach zachciało mu się kupy, tak że nie mógł wytrzymać ( no i jeszcze do tego doszedł trip na grassie ). Zobaczył siedzącego obok psa panienki... Pokalkulował sobie w czaszce szybko, że się zesra obok niego i jak panna spyta, to zwali na kundla. Uporał się z tym raz dwa - i siedzi dalej. Panna wychodzi z kąpieli wącha, patrzy ...... SZOK ! I teraz wymiana zdań (szybka - jak na dobrego tripa przystało): Panna: Co to jest ?! Koleś: Pies Ci się zesrał ! Panna: PLUSZOWY KU**A ?!
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
2006-03-08, 09:18 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Gość chciał rozweselić żonę przeżywająca właśnie TE DNI, zadając jej
pytanie: > > - Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym, jest potrzebnych by wymienić przepaloną żarówkę? > > Odpowiedz żony brzmiała: > > - Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym domu, kto wie JAK wymienić przepaloną żarówkę! Wy, mężczyźni byście się nawet nie zorientowali, że jest PRZEPALONA! Siedzielibyście w > > ciemnościach TRZY DNI, zanim byście zrozumieli, że ***** jest nie tak! > > A jeśli to już zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu > > zapasowej żarówki, pomimo tego, ze od 17 lat SĄ ZAWSZE w tej samej szafce! > > A jeżeli już stałby się CUD i w jakiś niewytłumaczalny sposób > > znajdziecie w końcu te ******lone żarówki, to przez dwa ku**a dni > > problemem nie do pokonania będzie POSTAWIENIE KRZESLA pod żyrandolem i > > WYMIENIENIE tej PIE**LONEJ ZARÓWKI. Kolejne DWA kurewskie dni zajmie wam > > ODSTAWIENIE tego ***anego KRZESLA z powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, > > i tak na podłodze zostanie ******lony, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej, nowej żarówce > > bo wy nigdy ***** NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! > > Gdyby nie my, to byście do usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach, > > i dopiero gdyby zginął wam ******LONY PILOT OD TELEWIZORA, > > zatrudnilibyście pod hasłem: AKCJA RATUNKOWA całą ******loną armię do tego ***anego sprzątania! > > I TAK KU**A DO ZA***ANIA! CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI... > > > > I tu nastąpiła chwila ciszy, po której mąż usłyszał: > > > > - Przepraszam kochanie, o co pytałeś?
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
2006-03-08, 09:20 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Pewien człowiek zmarł i normalną podobno koleją rzeczy stanął przed
świętym Piotrem. Ten mówi: - Niestety, przyjacielu. Popełniłeś w życiu straszny grzech i nie zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz. Oszukiwałeś mianowicie na podatku dochodowym od osób fizycznych. Twoja kara będzie polegała na tym, że wrócisz na Ziemię i spędzisz pięć lat z obrzydliwą, otyłą i paskudną babą, ze wszystkimi małżenskimi obowiązkami włącznie. Jeśli ci się uda, wejdziesz do nieba. Człowiek uznał, że pięć lat to niewiele wobec perspektywy wieczności w niebie, wrócił na Ziemię i żył z kaszalotem, którego mu święty Piotr przeznaczył. Któregoś dnia, idąc z nią po ulicy, zobaczył swego przyjaciela, idącego z naprzeciwka w towarzystwie tak odrażającego babsztyla, że w porównaniu z nią kobieta naszego bohatera była niczym erotyczny sen nastolatka. - Czołem, stary. Jak to się stało, że urzędujesz z taką paszczurą?! - Hm, no wiesz. zmarło mi się niedawno. Święty Piotr powiedział mi, że popełniłem straszliwy grzech, oszukując na podatku dochodowym od osób fizycznych, przez co narżnąłem rząd na grubą kasę, i że muszę odpokutować, przeżywając pięć lat na Ziemi z tym mięchem, które widzisz. Panowie uścisnęli sobie dłonie w pełnym zrozumieniu i obiecali sobie wspomagać się nawzajem w biedzie. Kiedy już mieli się rozejść, zauważyli wspólnego znajomego, idącego ulicą w towarzystwie kobiety pięknej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli. - Hej, stary! Rany boskie, skądżeś ty, stary kawaler, dorwał taką lufę? - Hm, szczerze mówiąc nie wiem. Pewnego razu obudziłem się, a ona leżała koło mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mogę marzyć: piękną kobietę, cudownie prowadzony dom i obłędny, naprawdę bajeczny seks. Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy się skonczymy kochać, ona odwraca się do ściany i mruczy coś jak "***any podatek dochodowy od osób fizycznych"...?
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
2006-03-08, 09:22 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Słoneczko...
- Tak, kotku? - Zrobisz sniadanie, rybko? - Oczywiscie, skarbeńku. - Jajeczniczkę, rybko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie moze byc inaczej, misiu. - K***a, myszko... przyznaj się! Ty tez nie pamietasz, jak mam na imię.
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
2006-03-08, 09:23 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Wokół samicy pływa wieloryb i narzeka:
- Dziesiątki organizacji ekologicznych, setki aktywistów, tysiące polityków i naukowców, dziesiątki tysięcy ludzi na manifestacjach, rządy w tylu krajach robią wszystko, by zachować nasz gatunek, a ciebie, do ch*****, boli głowa...
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
2006-03-08, 09:25 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Hawaii :]:D
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dowcipasy...
Kaczyński przedstawia swój program w sejmie, kolejno wymienia
postulaty: > >>"..chciałbym stworzyć 3 mln mieszkań, ograniczyć inflację, ale > > jednocześnie > >>zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne kształcenie dla > >>wszystkich studentów, 2 krotnie zwiększyć emerytury i renty a > > jednocześnie > >>ograniczyć dziurę budżetową ..(...)" Nagle wypowiedź przerywa głoz z > > sali: > >>- Panie Kaczyński, tak to tylko Panu w Erze dopasuja...
__________________
rzeczy niemożliwe wykonuje od zaraz , cuda zajmują mi troche czasu |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.