Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-11-03, 19:04   #2281
Interceptor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 100
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Dziewczyny, powiedzcie skąd wziął się zwyczaj, że pracownik odchodzący z firmy nie zdradza nazwy swojego nowego pracodawcy? Nie mogę znaleźć sensownego powodu robienia z tego tajemnicy.
Interceptor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 09:30   #2282
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Interceptor Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie skąd wziął się zwyczaj, że pracownik odchodzący z firmy nie zdradza nazwy swojego nowego pracodawcy? Nie mogę znaleźć sensownego powodu robienia z tego tajemnicy.
Może obawia się, żeby inni nie poszli jego śladem i nie zrobili mu konkurencji? Albo ma w umowie jakieś zapisy o zakazie prac dla konkurencji przez x czasu, a nowy pracodawca to właśnie ta konkurencja? Albo boi się, że ktoś o nim coś naopowiada? Z tym, że ja rzadko się spotykałam z takim zachowaniem, prawie nigdy. Czasami ktoś nie chce mówić z wyprzedzeniem (w razie, gdyby coś nie wyszło), ale ostatecznie w zdecydowanej większości ludzie normalnie mówią, dokąd idą.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 09:55   #2283
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Interceptor Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie skąd wziął się zwyczaj, że pracownik odchodzący z firmy nie zdradza nazwy swojego nowego pracodawcy? Nie mogę znaleźć sensownego powodu robienia z tego tajemnicy.
Nigdy się z tym nie spotkałam.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zła atmosfera między pracownikami i ktoś chce zmniejszyć szansę, by osoby, których nie lubi składały CV w to samo miejsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 09:58   #2284
Lasagna_ze_szpinakiem
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1 480
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Interceptor Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie skąd wziął się zwyczaj, że pracownik odchodzący z firmy nie zdradza nazwy swojego nowego pracodawcy? Nie mogę znaleźć sensownego powodu robienia z tego tajemnicy.
U mnie zazwyczaj mówią jak już na dobre odejdą i mają podpisana umowę z nową firma. Słyszałam głosy odchodzących, że nie chcą np żeby ktoś ich "podkopał" w nowej firmie i np coś nagadał Ale to są w sumie przypadki osób które odchodziły skłócone ze swoim teamem.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lasagna_ze_szpinakiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 12:27   #2285
Interceptor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 100
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

No to dziwi mnie to, bo u nas w normalnej atmosferze ludzie odchodzą jak już, umowy w nowych firmach mają przyklepane i za chwilę i tak zobaczymy na LinkedIn dokąd poszli. Ale powiedzieć wprost nie chcą, tylko naokoło mniej więcej co to za nowa firma/posada.
Wydaje mi się, że to takie bezrefleksyjne powtarzanie jakiegoś zachowania - tak samo jak się mówi: "zmusili go żeby sam odszedł, bo inaczej nabruździliby mu w papierach" - ale nikt nie wie, o jakie papiery miałoby chodzić i jaki by to miało wpływ na cokolwiek. Ale ludzie się czegoś boją, choć sami nie wiedzą czego.
Interceptor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 12:31   #2286
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Może odchodzą do miejsca, w którym pracował któryś ze współpracowników i nie chcą słuchać marudzenia "aaa, tam to jest fatalnie, nie polecam" albo "Moja znajoma tam pracuje, straszny mobbing" itp. Wiele branż w jednym mieście wymienia się pracownikami i jest spora szansa, że ktoś pracował tam, gdzie się odchodzi.
Wolą sobie oszczędzić tych złotych rad i dlatego nie mówią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 14:22   #2287
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Interceptor Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie skąd wziął się zwyczaj, że pracownik odchodzący z firmy nie zdradza nazwy swojego nowego pracodawcy? Nie mogę znaleźć sensownego powodu robienia z tego tajemnicy.
Poza tym co dziewczyny napisały to też jest tak, że nowa osoba jest przedstawiana zespołowi jak już do tej pracy przyjdzie. Świat jest mały i zawsze może się okazać, że ktoś w poprzedniej pracy zna kogoś z miejsca, do którego dana osoba idzie i jakieś plotki pójdą w nowym miejscu.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-11-04, 15:12   #2288
olabambola
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 1 538
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Moim zdaniem niewyjawianie nazwy nowego pracodawcy ma związek z tym samym dlaczego nie mówi sie dokladnie ile sie zarabia. Taka niedojrzałość moim zdaniem. Wielokrotnie sie z tym spotykałam nawet od rzekomo bliskich znajomych z pracy, ja sama mówiłam dokąd idę, bo nie mam z tym problemu.
olabambola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 20:02   #2289
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Moim zdaniem to może wynikać stąd, że jeszcze nic nie jest na 100% pewne i nie chcą za wcześnie chlapnac. W sensie ja w każdej pracy umowę do podpisu dostawałam pierwszego dnia pracy i do tego momentu w zasadzie wszystko mogło się wydarzyć... Dlatego gdybym odchodziła to też nie powiedziałabym gdzie, ale mając podpisaną umowę w ręki, to już bez problemów bym o tym mówiła.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 20:51   #2290
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Dokładnie tak, rzadko się zdarza by umowa była z datą przyszłą.
Poza tym ludzie są wredni, znam kogoś kto wściekły po wypowiedzeniu umowy przez pracownika wszystkie swoje znajome w podobnych miejscach obdzwonił. Do dziś nie rozumiem tej historii...
Okropne moim zdaniem. Akurat dziewczyna szła w zupełnie odrębne miejsce, trochę się przebranzowila. Czyli posunięcie bardzo nietrafione.

Generalnie tyle razy zmieniając pracę już spotkałam ludzi z przeszłości, że z tymi doświadczeniami bardzo już dbam o prywatność i nie zdradzam się z żadnymi znajomościami. Różne rzeczy po czasie wychodzą, włącznie z tym kto z kim sypiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 21:12   #2291
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to może wynikać stąd, że jeszcze nic nie jest na 100% pewne i nie chcą za wcześnie chlapnac. W sensie ja w każdej pracy umowę do podpisu dostawałam pierwszego dnia pracy i do tego momentu w zasadzie wszystko mogło się wydarzyć... Dlatego gdybym odchodziła to też nie powiedziałabym gdzie, ale mając podpisaną umowę w ręki, to już bez problemów bym o tym mówiła.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Nie pomyślałam o tym, a faktycznie może mieć znaczenie. Przy dwóch ostatnich zmianach pracy już podpisywałam umowę przedwstępną, ale na początku drogi zawodowej zawsze to było pierwszego dnia pracy. Raz mi się zdarzyło, że warunki na umowie były inne niż ustaliłam - umowa była na minimalną, a dogadana reszta pod stołem... Przeprowadziłam się specjalnie dla tej pracy, wzięłam kredyt na kaucję za wynajęcie pokoju, bo jeszcze nie dostałam zwrotu z poprzedniego miejsca i miałam do wyboru podpisać nie po mojej myśli albo zostać zupełnie bez dochodu. Podpisałam... Byłam kiedyś naiwna, nie ma co. Ale moi rodzice dość niezaradni zawodowo, to nie za bardzo miał mi kto w życiu radzić w takich sprawach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-11-04, 21:49   #2292
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Ja nie nie wypytuję nikogo, co kto będzie robił po zwolnieniu. Nie zawsze jest tak, że chodzi po prostu o zmianę pracy. Mogą być inne powody. Skoro i tak się dowiem z linkedina to co mi robi za różnicę, że dowiem się dwa tygodnie później, a nie od razu? Tym bardziej, że widocznie to żadna bliska mi osoba. Trochę nie rozumiem oburzenia, że ludzie w pracy nie chcą mówić o swoim życiu poza tą pracą. Mnie takie pytania by wkurzały, bo skoro nie mówię, to znaczy, że nie chcę. Nie musi to oznaczać, że nie lubię zespołu, ale po prostu - nie chcę zapeszać, nie chcę słuchać opinii innych na ten temat. Zmiana pracy to i tak dużo emocji, po co sobie dokładać.

Dziewczyny, czy wy wszystkie pracujecie na etat - tzn 40h/tygodniowo? zawsze każdego dnia 8 godzin? odpowiada wam to? wolałybyście jakoś inaczej, jesli tak - to jak?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-04, 22:38   #2293
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89706122]Ja nie nie wypytuję nikogo, co kto będzie robił po zwolnieniu. Nie zawsze jest tak, że chodzi po prostu o zmianę pracy. Mogą być inne powody. Skoro i tak się dowiem z linkedina to co mi robi za różnicę, że dowiem się dwa tygodnie później, a nie od razu? Tym bardziej, że widocznie to żadna bliska mi osoba. Trochę nie rozumiem oburzenia, że ludzie w pracy nie chcą mówić o swoim życiu poza tą pracą. Mnie takie pytania by wkurzały, bo skoro nie mówię, to znaczy, że nie chcę. Nie musi to oznaczać, że nie lubię zespołu, ale po prostu - nie chcę zapeszać, nie chcę słuchać opinii innych na ten temat. Zmiana pracy to i tak dużo emocji, po co sobie dokładać.

Dziewczyny, czy wy wszystkie pracujecie na etat - tzn 40h/tygodniowo? zawsze każdego dnia 8 godzin? odpowiada wam to? wolałybyście jakoś inaczej, jesli tak - to jak?[/QUOTE]Mi nie odpowiadało. Teraz mam zmiany po kilkanaście godzin, ale za to mam sporo dni wolnych. Mam też miesięcznie trochę mniej godzin niż etat (nie pracuję na UoP).
Czasami jestem bardzo zmęczona, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie na ten moment powrotu do pracy od poniedziałku do soboty (w mojej branży bez przynajmniej części sobót się praktycznie nie da).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-05, 12:12   #2294
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89706122]Ja nie nie wypytuję nikogo, co kto będzie robił po zwolnieniu. Nie zawsze jest tak, że chodzi po prostu o zmianę pracy. Mogą być inne powody. Skoro i tak się dowiem z linkedina to co mi robi za różnicę, że dowiem się dwa tygodnie później, a nie od razu? Tym bardziej, że widocznie to żadna bliska mi osoba. Trochę nie rozumiem oburzenia, że ludzie w pracy nie chcą mówić o swoim życiu poza tą pracą. Mnie takie pytania by wkurzały, bo skoro nie mówię, to znaczy, że nie chcę. Nie musi to oznaczać, że nie lubię zespołu, ale po prostu - nie chcę zapeszać, nie chcę słuchać opinii innych na ten temat. Zmiana pracy to i tak dużo emocji, po co sobie dokładać.

Dziewczyny, czy wy wszystkie pracujecie na etat - tzn 40h/tygodniowo? zawsze każdego dnia 8 godzin? odpowiada wam to? wolałybyście jakoś inaczej, jesli tak - to jak?[/QUOTE]
Jeśli ktoś nie chce powiedzieć, to uważam, że nie należy dopytywać na siłę, ale w samym zapytaniu jako takim nie widzę nic niewłaściwego. Dużo ludzi nie opowiada samych z siebie, ale zapytani odpowiadają bez problemu, więc trudno zgadywać, czy dla kogoś to drażliwy temat.


Ja tak. Czasami zdarzą się też nadgodziny, ale obecnie rzadko i pojedyncze (kiedyś było ich dużo, bo w tamtej branży to norma). Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, ale szczerze mówiąc wolałabym mniej. Za to cenię sobie elastyczność i to, że nie są to sztywne godziny i nikt nie pilnuje z zegarkiem.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-05, 14:02   #2295
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Odnośnie LinkedIn. Nie do końca. Obserwuję powolną niechęć do medium. Sama skasowałam konto. Nic mi nie dawało poza nietrafionymi ofertami, gdy hr nie chce się nawet zapoznawać z profilem...
Tak więc bez znajomych, z byłej pracy nikt się tak prosto niczego nie dowie. Pozostaje tylko pytanie

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89706122]...

Dziewczyny, czy wy wszystkie pracujecie na etat - tzn 40h/tygodniowo? zawsze każdego dnia 8 godzin? odpowiada wam to? wolałybyście jakoś inaczej, jesli tak - to jak?[/QUOTE]
Tak i tak. Niestety przeszkadza mi, ale nic z tym nie mogę zrobić poza skróceniem etatu.

Kiedyś pracowałam i jestem gorącym zwolennikiem elastycznego czasu pracy, min 6 h dziennie ale tak by w rozliczeniu miesięcznym się zgadzało np te 168 h.
Bardzo przyjazne warunki dla obu stron, gdy nie trzeba idziesz, gdy trzeba siedzisz i to nie są nadgodziny. Ale było minęło.

Bardzo źle oceniam za to zadaniowy czas pracy. Czasem dostaje się takie propozycje w pracy, nie zawsze jest to korzystne. Zależy od firmy czy będzie dobrze czy nie. W moim otoczeniu, oznacza to 1 osobę z zadaniami na kilka etatów. "Dociążają" obowiazkami. W związku z czym - pracuje się dużo więcej niż 8h dziennie. Firma szczęśliwa bo oszczędza na ludziach (tak wiem, Janusze) a ty tyrasz i słyszysz jaki to wspaniały tryb pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-05, 16:44   #2296
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89706122]Dziewczyny, czy wy wszystkie pracujecie na etat - tzn 40h/tygodniowo? zawsze każdego dnia 8 godzin? odpowiada wam to? wolałybyście jakoś inaczej, jesli tak - to jak?[/QUOTE]
Tak właśnie pracuję - standardowe 40 godzin w tygodniu w określonych godzinach.
Chciałabym inaczej, bardziej elastycznie, a jednocześnie z zachowaniem benefitow umowy o pracę (a przynajmniej urlopów, L4 i składek). Nie mam problemu z ogarnięciem czegoś dodatkowo wieczorem (po zwykłych 8 godzinach pracy) czy w weekendy, robię to obecnie i tak (za darmo), bo lubię mieć wszystko ogarnięte na czas i tak, jak chcę. Myślę, że fajnie by było móc pracować tak, żeby było zrobione to, za co jestem odpowiedzialna, ale niekoniecznie w określonych godzinach.
Zastanawiam się, czy taka opcja jest możliwa na UoP? Czy pracodawcy są na to chętni? Czy to podchodzi pod zlecenie lub dzieło?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-05, 21:07   #2297
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89706122]
Dziewczyny, czy wy wszystkie pracujecie na etat - tzn 40h/tygodniowo? zawsze każdego dnia 8 godzin? odpowiada wam to? wolałybyście jakoś inaczej, jesli tak - to jak?[/QUOTE]
Jeszcze tak, ale dążę do zmiany stanowiska i elastycznego czasu pracy. Wolę rozliczanie z wykonanych zadań, a nie z tego, ile czasu i w jakich godzinach w pracy spędzam.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, czy taka opcja jest możliwa na UoP? Czy pracodawcy są na to chętni? Czy to podchodzi pod zlecenie lub dzieło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jest możliwa, wystarczy, że nikt nie kontroluje rejestru godzin. Albo, że pracodawca wprost powie, że mu to nie przeszkadza i tak między sobą ustalicie. Tylko tu bym widziała ewentualne ryzyko w przypadku jakiegoś wypadku przy pracy, bo jak w regulaminie masz pracę 8-16, a w trakcie wykonywania obowiązków np. o 22 coś Ci się stanie to pracodawca może się powołać na to, że nie powinnaś wtedy pracować. Tylko to ktoś bardziej obeznany w prawie musiałby się wypowiedzieć, czy to faktycznie tak by wyglądało.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-05, 22:01   #2298
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Tak właśnie pracuję - standardowe 40 godzin w tygodniu w określonych godzinach.
Chciałabym inaczej, bardziej elastycznie, a jednocześnie z zachowaniem benefitow umowy o pracę (a przynajmniej urlopów, L4 i składek). Nie mam problemu z ogarnięciem czegoś dodatkowo wieczorem (po zwykłych 8 godzinach pracy) czy w weekendy, robię to obecnie i tak (za darmo), bo lubię mieć wszystko ogarnięte na czas i tak, jak chcę. Myślę, że fajnie by było móc pracować tak, żeby było zrobione to, za co jestem odpowiedzialna, ale niekoniecznie w określonych godzinach.
Zastanawiam się, czy taka opcja jest możliwa na UoP? Czy pracodawcy są na to chętni? Czy to podchodzi pod zlecenie lub dzieło?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A nienormowany czas pracy? Chyba wtedy jest te etatowe 40h w tygodniu, ale bez sztywnych godzin pracy.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-06, 06:05   #2299
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez glossyzuz Pokaż wiadomość
Jeszcze tak, ale dążę do zmiany stanowiska i elastycznego czasu pracy. Wolę rozliczanie z wykonanych zadań, a nie z tego, ile czasu i w jakich godzinach w pracy spędzam.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------


Jest możliwa, wystarczy, że nikt nie kontroluje rejestru godzin. Albo, że pracodawca wprost powie, że mu to nie przeszkadza i tak między sobą ustalicie. Tylko tu bym widziała ewentualne ryzyko w przypadku jakiegoś wypadku przy pracy, bo jak w regulaminie masz pracę 8-16, a w trakcie wykonywania obowiązków np. o 22 coś Ci się stanie to pracodawca może się powołać na to, że nie powinnaś wtedy pracować. Tylko to ktoś bardziej obeznany w prawie musiałby się wypowiedzieć, czy to faktycznie tak by wyglądało.
Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
A nienormowany czas pracy? Chyba wtedy jest te etatowe 40h w tygodniu, ale bez sztywnych godzin pracy.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Dzięki za odpowiedzi i propozycje, poczytam o tym i - jeśli wystarczy mi pewności siebie - spytam o możliwość takiej modyfikacji pracy przy rozmowie rocznej. Jakby nie było, to fajny pozapłacowy bonus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-11-06, 15:45   #2300
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedzi i propozycje, poczytam o tym i - jeśli wystarczy mi pewności siebie - spytam o możliwość takiej modyfikacji pracy przy rozmowie rocznej. Jakby nie było, to fajny pozapłacowy bonus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zapytać zawsze warto możesz od razu cały plan rozpisać uwzględniając specyfikę swojej pracy, czyli np. jak widzisz spotkania ze współpracownikami czy rozmowy z kontrahentami, sposoby raportowania wykonanej pracy czy wyników, będzie Ci łatwiej rozmawiać o konkretach.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-12, 21:56   #2301
lilly_vanilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 15
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Witam wszystkich po pewnym czasie. Udało mi się znaleźć pracę, stety lub niestety na okres świąt, raczej wątpie, żeby dłużej. Ale nie o tym chciałam się rozpisywać. Mam pewien problem i z jednej strony nie chcę się tym zadręczać, bo mam do tego skłonności, ale trochę mnie to gryzie. A chodzi mi o stosunki międzyludzkie itd. Może nie jestem w nich najlepsza, ale i tak ogólnie atmosfera w zespole jest ok. Nie zauważyłam, żeby ktoś na kogoś narzekał za plecami, wszyscy wydawają się w miarę spoko i nie odczuwam jakiejś wrogości czy niechęci do mnie. Problem jest wtedy kiedy w danym dniu jestem z Panią kierownik (nazwijmy ją Basią). Mam odczucie takiego chłodu do mnie, nadmiernego profesjonalizmu. Przy niej czuję się strasznie spięta, aż boję się czasem zapytać o przerwę. Jeśli o coś pytam to odpowiada dość lakonicznie, nic zbytnio nie wyjaśnia. Próbowałam czasem coś żartobliwie powiedzieć, coś z uśmiechem ale jakby zero reakcji, taka kamienna twarz, albo duże oczy i zdziwienie. Też ciężko się mi z nią komunikuje, czasem muszę coś dokładnie powiedzieć, określić, bo nie wie o co chodzi. Nie zrobiła mi żadnego szkolenia, właściwie cały czas się uczę od innych dziewczyn. Jej reakcje mnie dziwią, bo po pierwsze, jak mnie zatrudniała to przez telefon była zupełnie inną osobą( taką uśmiechniętą, do rany przyłóż), po drugie, z resztą dziewczyn rozmawia normalnie, uśmiecha się żartuje, jest serdeczna. Nawet z facetami lekki flirt. Ze mną nie rozmawia, albo raczej rozmawia z kimś, ale mnie jakby tam nie było, traktuje mnie czasem jak powietrze. Czuję się przy niej spięta, bo nie wiem czy dobrze coś robię, czy źle, a nawet jak zapytam to nie wiem czy mi odpowie, czy nie będzie odpowiedzi ze zlewką. Trudno mi powiedzieć, czy czymś jej nie podpadłam, bo nie czuję jakiejś napiętej ukrytej wrogości. Poza tym bardzo krótko tam pracuje. Jedyne co mi przyszło do głowy, że na samym początku pomyliłam ją z innym rekruterem i byłam może trochę niemiła (źle skojarzyłam numer), ale przeprosiłam ją za to. Druga opcja, że mnie po prostu nie lubi, albo jej jakoś nie pasuje, ale może kadry zaakceptowały moje cv, a ona średnio. Wiem, że długo tam nie pobędę i praca jest pracą, ale ciężko tą 12-stkę przetrwać jak czuję się tak spięta. Aż mam taki dziwny przeskok, bo kiedy jest 2 zespół to jest luzik, i dziewczyny ze mną rozmawiają, czuję się członkiem teamu, a z Basią nie. Macie na to jakieś rady?

Edytowane przez lilly_vanilli
Czas edycji: 2023-11-12 o 22:02
lilly_vanilli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-13, 18:10   #2302
chacaos
Zadomowienie
 
Avatar chacaos
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez lilly_vanilli Pokaż wiadomość
Problem jest wtedy kiedy w danym dniu jestem z Panią kierownik (nazwijmy ją Basią). Mam odczucie takiego chłodu do mnie, nadmiernego profesjonalizmu. Przy niej czuję się strasznie spięta, aż boję się czasem zapytać o przerwę. Jeśli o coś pytam to odpowiada dość lakonicznie, nic zbytnio nie wyjaśnia. Próbowałam czasem coś żartobliwie powiedzieć, coś z uśmiechem ale jakby zero reakcji, taka kamienna twarz, albo duże oczy i zdziwienie. Też ciężko się mi z nią komunikuje, czasem muszę coś dokładnie powiedzieć, określić, bo nie wie o co chodzi. Nie zrobiła mi żadnego szkolenia, właściwie cały czas się uczę od innych dziewczyn. Jej reakcje mnie dziwią, bo po pierwsze, jak mnie zatrudniała to przez telefon była zupełnie inną osobą( taką uśmiechniętą, do rany przyłóż), po drugie, z resztą dziewczyn rozmawia normalnie, uśmiecha się żartuje, jest serdeczna. Nawet z facetami lekki flirt. Ze mną nie rozmawia, albo raczej rozmawia z kimś, ale mnie jakby tam nie było, traktuje mnie czasem jak powietrze. Czuję się przy niej spięta, bo nie wiem czy dobrze coś robię, czy źle, a nawet jak zapytam to nie wiem czy mi odpowie, czy nie będzie odpowiedzi ze zlewką.
W firmie, w której kiedyś pracowałam była taka gwiazda w innym zespole z chłodnym stosunkiem do osób na okresie próbnym - trzeba było dostać umowę o pracę, żeby być z nią na ty tak jak reszta. Jej zdaniem wcześniej to przecież obca osoba, nie ma co się spoufalać i przywiązywać. XD Koszmarne podejście, ale chcę Ci przekazać, żebyś nie analizowała, czym mogłaś podpaść, bo to prawdopodobnie nie ma związku z Tobą i Twoją pracą.
chacaos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-14, 17:17   #2303
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Jak wiecie za nieco ponad miesiąc zniknie forum wizaż. Zapraszamy na discorda: https://discord.gg/d92Ua9MB Wiadomo, że to nie to samo, ale już część z nas się tam przeniosła, powstają nowe kategorie i tematy.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-14, 18:55   #2304
Interceptor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 100
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez chacaos Pokaż wiadomość
W firmie, w której kiedyś pracowałam była taka gwiazda w innym zespole z chłodnym stosunkiem do osób na okresie próbnym - trzeba było dostać umowę o pracę, żeby być z nią na ty tak jak reszta. Jej zdaniem wcześniej to przecież obca osoba, nie ma co się spoufalać i przywiązywać. XD Koszmarne podejście, ale chcę Ci przekazać, żebyś nie analizowała, czym mogłaś podpaść, bo to prawdopodobnie nie ma związku z Tobą i Twoją pracą.
Moja szefowa też taka jest. Strasznie byłam skołowana na okresie próbnym, jak ja do niej normalnie po ludzku się uśmiechałam, a ona na mnie patrzyła jak na eksperyment badawczy. Po przedłużeniu umowy już normalnie, jak gdyby nigdy nic. Tak się normalny człowiek nie zachowuje, ja w międzyczasie się zdążyłam przekonać, że moja szefowa ma coś mocno nierówno pod kopułą. Trzeba trzymać chłodne stosunki, komunikować się tylko w sprawach służbowych i tyle, nie przejmować się tym, że ktoś nie umie w relacje społeczne - jego problem.
Interceptor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-19, 17:26   #2305
Interceptor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 100
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Dziewczyny, czy w czasach pracy zdalnej zdarzyło Wam się rozwiązywać umowę o pracę przez e-mail? Szukam informacji i niby kodeks pracy tego nie reguluje wprost. Podobno to musi być podpis kwalifikowany, ale czemu miałby nie wystarczyć skan podpisanego dokumentu. Wypowiadałam w ten sposób np. umowę o internet.
Drugie pytanie - wypowiedzenie wystarczy, że ktoś z HR mi podpisze? Bo koledze kazali, żeby szef mu jeszcze podpisał, ale to chyba tylko wymysł naszej firmy. (i był jakiś cyrk, że ten szef mu nie chciał tego podpisać )

Wpadła mi w oko fajna oferta pracy i choć nawet CV jeszcze nie wysłałam, to już tam siebie widzę oczami wyobraźni. Jak mi stuknie piąty rok pracy w obecnej firmie i nadal wypowiedzenia nie złożę, to mnie coś trafi.
Interceptor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-19, 19:06   #2306
lilly_vanilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 15
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pandora__
Jak wiecie za nieco ponad miesiąc zniknie forum wizaż. Zapraszamy na discorda
Kurcze, bardzo będzie mi szkoda tego forum, to już chyba ostatni relikt przeszłości, teraz z kobiecych forum zostanie tylko netkobiety.
Osobiście discord mi jakoś średnio pasuje, kiedyś chwilę tam byłam i wyglądało to jak jeden wielki chat, tak bez ładu, na forum przynajmniej były strony wątków :/. Jakoś bardziej wolę redita.

A wracając do tematu.
chacaos, dzięki bardzo za otuchę i dobre słowo.

Cytat:
Napisane przez Interceptor
Trzeba trzymać chłodne stosunki, komunikować się tylko w sprawach służbowych i tyle, nie przejmować się tym, że ktoś nie umie w relacje społeczne - jego problem.
Może to łatwiej zrobić jeśli szefowa jest, np. w drugim pokoju i nie widzi się z nią tak często. Nie wiem mnie właśnie ciężko wytrzymać te 12 godzin jak mam z nią, z drugim teamem jest lepiej i na luzie. Poza tym w zależności od dnia jest czasami inna dziewczyna (nazwijmy ją Karolina). Z nią są jak psiapsióły i śmieją się, coś tam po cichu do siebie gadają, wspólna kawka itd. Jedna sytuacja mnie uderzyła, bo Basia coś dla mnie wyciągała z szuflady, wręcz ciskając to na ladę bez słowa. A jakiś czas później było: "Karolinka, a co ci tam znaleźć?". Nie mówię, że Basia ma być nie wiadomo jak dla mnie miła, może z Karoliną się zna bliżej, ale ta różnica w zachowaniu mnie uderzyła. Chociaż na ostatniej "zmianie" jakoś było nawet znośnie, ale wciąż mam to uczucie wyobcowania.

Edytowane przez lilly_vanilli
Czas edycji: 2023-11-19 o 19:07
lilly_vanilli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-20, 14:31   #2307
paula1456
💑🐱📚👶
 
Avatar paula1456
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 669
GG do paula1456
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Hej
Czy mogę dołączyć? Dzisiaj nieoficjalnie dowiedziałam się, że na dniach pewnie dostanę wypowiedzenie. Mówię nieoficjalnie, bo wszystko jest załatwiane za moimi plecami. I tak dzisiaj trafiłam przypadkiem na wydruk maila, który menadżerka wysłała do naszej szefowej. I jest m.in. informacja o tym wypowiedzeniu. Okazuje się, że pozostałe dwie dziewczyny z którymi pracujemy również o tym wiedzą. Okazuje się, że JA czyli osoba której to bezpośrednio dotyczy dowiaduje się o tym na samym końcu. I to jeszcze w jaki sposób? Do tego z tą menadżerką miałam naprawdę dobry kontakt, fajnie nam się rozmawiało. I ostatnio ona była na wolnym, ja potem wylądowałam na L4 na dziecko i w efekcie nie widziałyśmy się jakieś 3 tygodnie. A potem zmiana o 180 stopni i teraz zachowuje się tak jakby w ogóle mnie nie znała, a jak coś do niej zagadam to odpowiada jakby z musu. Nawet sobie nie wyobrażacie, jaka jestem wściekła

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
01.06.2014
30.05.2015
06.05.2018

paula1456 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-21, 04:08   #2308
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Paula1456 przykra sprawa. Długo tam pracujesz? Ile masz wypowiedzenia?
Niefajną tam macie politykę poufności, że można "natknąć się" na czyjś mail z danymi osobowymi innego pracownika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-21 05:08:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:31.