Problemy pierwszego świata + ot, część 5

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez melkmeisje

Ja wczoraj przetestowałam ten szampon w piance trust my sister i włosy wyglądają ok, w każdym razie są domyte żadnych strąków


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja go bardzo lubię może nie do każdego mycia, śle raz w tygodniu to tak. Wlosy są po nim takie miękkie jak po najlepszej masce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[brandie]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88833863]Kupiłam na notino. Bielenda dr medica acne się nazywa dokładnie. Kupiłam że względu na bardzo dużo dobrych opinii i bardzo niski koszt. Serum coś 20 zł z hakiem, a krem trochę mniej. Jest jeszcze emulsja do mycia twarzy, ale nie była dostępna jak zamawiałam, muszę sobie dokupić (równie nieduże pieniądze).

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Bielenda jest cudowna. Odkąd zostali potwierdzeni jako cf, to mogę umierać Na niedoskonałości dobra jest zielona seria Skin Clinic, serum, tonik, krem. Kosmetyki do włosów sprawdzają się nieźle, mam odżywki (z lawendą i z tatarakiem) i szampon do codziennego mycia. Przyjemne w użyciu są również olejki pod prysznic (teraz mam Papaję). Na upały dla tłustych cer polecam serię Fresh Juice, hydro-esencja z limonką szybko się wchłania i jest lekka.

[Ingrid80]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88833863]Kupiłam na notino. Bielenda dr medica acne się nazywa dokładnie. Kupiłam że względu na bardzo dużo dobrych opinii i bardzo niski koszt. Serum coś 20 zł z hakiem, a krem trochę mniej. Jest jeszcze emulsja do mycia twarzy, ale nie była dostępna jak zamawiałam, muszę sobie dokupić (równie nieduże pieniądze).

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dzięki za polecenie! Kupiłam krem, serum i żel do mycia. Będę testować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_medianoche]

PPŚ Idę po herbatę do kuchni i na ścianie jest wielki pająk. Myślałam, że zawału dostanę. Ogromny potwór. Duży, na szerokość dwóch palców. Miał wielki tyłek. Chciałam mu zrobić zdjęcie, ale bałam się, że na mnie skoczy i mnie ugryzie. Mam arachnofobię. Zabiłam gnojka. I przejrzałam atlas pająków w moim regionie. I znalazłam :O

Steatoda grossa - nie goglować, jak macie arachnofobię.

Nasi siatkarze zdemolowali Kanadę w pierwszym secie

[_medianoche]

3:0 Brazylia gra teraz z Francją. Ciekawe z którymi będziemy grać półfinał.

Jak Argentyna jutro wygra z USA, to USA jedzie do domu.

Brazylijczycy i Francuzi grają przepiękny mecz. Sportowe widowisko to jest po prostu. 1:1 na razie, a drugi set 39:37 dla Francji. Walczą jak byki. Krew się leje za każdy punkt. Nie mogę zasnąć po meczu Polska - Kanada i oglądam teraz ten, żeby zobaczyć z kim się będziemy bić w półfinale.

Brazylia wygrała z Francją 3:2. Chciałam iść spać po tym meczu, a nie mogę, bo pod moim oknem dwa uliczne koty toczą ze sobą walkę Śmiesznie to wygląda. Dwa koty się tłuką, a wokół nich się zebrała chmara kruków i oglądają kocie MMA

[kasztanka3]

Odkrylam wlasnie nowy sklep z sukienkami
Jeszcze musze poczytac opinie i zorientowac sie, skad oni wysylaja, ale wyglada to bardzo obiecujaco.
Niestety nie jest to zbyt obiecujace dla mojego konta w banku

[chimay]

Napisane przez _medianoche

PPŚ Idę po herbatę do kuchni i na ścianie jest wielki pająk. Myślałam, że zawału dostanę. Ogromny potwór. Duży, na szerokość dwóch palców. Miał wielki tyłek. Chciałam mu zrobić zdjęcie, ale bałam się, że na mnie skoczy i mnie ugryzie. Mam arachnofobię. Zabiłam gnojka. I przejrzałam atlas pająków w moim regionie. I znalazłam :O

Steatoda grossa - nie goglować, jak macie arachnofobię.

Ładniutki i niegroźny. Chociaż arachnofobicy pewnie widzą to inaczej.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez _medianoche

PPŚ Idę po herbatę do kuchni i na ścianie jest wielki pająk. Myślałam, że zawału dostanę. Ogromny potwór. Duży, na szerokość dwóch palców. Miał wielki tyłek. Chciałam mu zrobić zdjęcie, ale bałam się, że na mnie skoczy i mnie ugryzie. Mam arachnofobię. Zabiłam gnojka. I przejrzałam atlas pająków w moim regionie. I znalazłam :O



Steatoda grossa - nie goglować, jak macie arachnofobię.



Nasi siatkarze zdemolowali Kanadę w pierwszym secie

Z tego co czytam to steatoda jest dużo mniejsza niż to co opisujesz i tak też pokazują grafiki google.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[_medianoche]

Napisane przez chimay

Ładniutki i niegroźny. Chociaż arachnofobicy pewnie widzą to inaczej.

Mnie przerażają nawet malutkie pajączki i giną marnie.

[_medianoche]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88835893]Z tego co czytam to steatoda jest dużo mniejsza niż to co opisujesz i tak też pokazują grafiki google.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Koszmar. Tu ktoś wylądował w szpitalu po ugryzieniu https://www.independent.ie/irish-new...-38323628.html

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja pakuje do słoika (znaczy maz) I wywalam na zewnątrz. Nie zabijam pajakow, bo są moimi sprzymierzeńcami w walce z muchami, których szczerze nienawidzę. W rogu w łazience mam nawet malutka mamę pajeczyce, która złożyła sobie 2 mikro jajeczka i non stop ich pilnuje. Żal mi jej stamtąd wywalać, utożsamiam się z nią w jakiś sposób ona tylko pilnuje swoich pajeczych dzieci.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[_medianoche]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88835947]Ja pakuje do słoika (znaczy maz) I wywalam na zewnątrz. Nie zabijam pajakow, bo są moimi sprzymierzeńcami w walce z muchami, których szczerze nienawidzę. W rogu w łazience mam nawet malutka mamę pajeczyce, która złożyła sobie 2 mikro jajeczka i non stop ich pilnuje. Żal mi jej stamtąd wywalać, utożsamiam się z nią w jakiś sposób ona tylko pilnuje swoich pajeczych dzieci.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zabijam wszystko, co chodzi po ścianach, pełza, lata wokół mnie itd. Boję się owadów, pajęczaków, skorupiaków itd. Mój komfort psychiczny i to, że nie zejdę na zawał jest ważniejszy. Muchy sobie sama pozabijam, nie potrzebuję pająka w domu, żeby to robił za mnie.

Jak widzę pająka na ścianie, czuję się jak Asterix w basenie pająków. Była taka scena w Asterix i Obelix kontra Cezar. Tak się czuje arachnofob, który wie, że w jego pokoju jest pająk.

[andra]

Lubię i nie likwiduję takich małych pająków, póki mi nie zawiśnie taki na nici przed nosem (kiedyś przy oglądaniu tv :O) współżyjemy w zgodzie. Dopiero jak wkurzą to lecą za okno jak u Princess.
Są dużo gorsze robaki do likwidacji w domach, rybiki (niby nieszkodliwe ale widziałam już mutanty, 1,5cm) karaluchy, faraonki, pluskwy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez _medianoche

PPŚ Idę po herbatę do kuchni i na ścianie jest wielki pająk. Myślałam, że zawału dostanę. Ogromny potwór. Duży, na szerokość dwóch palców. Miał wielki tyłek. Chciałam mu zrobić zdjęcie, ale bałam się, że na mnie skoczy i mnie ugryzie. Mam arachnofobię. Zabiłam gnojka. I przejrzałam atlas pająków w moim regionie. I znalazłam :O

Steatoda grossa - nie goglować, jak macie arachnofobię.

Nasi siatkarze zdemolowali Kanadę w pierwszym secie

Ja sama pająka nie zabiję. Tylko muchę sama. Gdy widzę pająka, to krzyczę i uciekam. Gdybym mieszkała sama, to bym wyszła z domu i noc pewnie spędzila w hotelu. A już jakiejś opcje, ze w kacie jest pajęczyna i sobie żyje w niej pająk powodowałoby, ze mieszkanie na sprzedaż.

[_medianoche]

Napisane przez andra

Lubię i nie likwiduję takich małych pająków, póki mi nie zawiśnie taki na nici przed nosem (kiedyś przy oglądaniu tv :O) współżyjemy w zgodzie. Dopiero jak wkurzą to lecą za okno jak u Princess.
Są dużo gorsze robaki do likwidacji w domach, rybiki (niby nieszkodliwe ale widziałam już mutanty, 1,5cm) karaluchy, faraonki, pluskwy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam je w pierwszym wynajmowanym pokoju na studiach. Pojęcia nie miałam co to było. Małe, białe, nie latało, jak robiłam zdjęcia, to aparat nie wyłapywał. Poprzedni współlokatorzy nie dbali o dom. Często zostawiali brudne talerze po pokojach i myślałam, że to jakieś robaczki się wylęgły, bo oni nie sprzątają po jedzeniu. Dowiedziałam się po latach co to było. Koszmar.

[kasztanka3]

Napisane przez chimay

Ładniutki i niegroźny. Chociaż arachnofobicy pewnie widzą to inaczej.

Mam entomofobie, wszystkich ludzi dziwi, ze dostaje histerii na widok "malutkiej i uroczej" biedronki.

[_medianoche]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88835977]Ja sama pająka nie zabiję. Tylko muchę sama. Gdy widzę pająka, to krzyczę i uciekam. Gdybym mieszkała sama, to bym wyszła z domu i noc pewnie spędzila w hotelu. A już jakiejś opcje, ze w kacie jest pajęczyna i sobie żyje w niej pająk powodowałoby, ze mieszkanie na sprzedaż.[/QUOTE]

No, ja mieszkam sama. Chodzę w kapciach i nie waham się ich użyć jako narzędzia zbrodni.

[Finlora]

Napisane przez brandie

Bielenda jest cudowna. Odkąd zostali potwierdzeni jako cf, to mogę umierać

Ja też

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Kupiłam kilka fajnych sukienek na letnie weekendy i dopiero 1 założyłam, u mnie jest non stop zimno 19-20 st a już połowa lata. Na dzisiejsze popołudnie jest zapowiadany ulewny deszcz i burze.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Lumimi]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88836251]Kupiłam kilka fajnych sukienek na letnie weekendy i dopiero 1 założyłam, u mnie jest non stop zimno 19-20 st a już połowa lata. Na dzisiejsze popołudnie jest zapowiadany ulewny deszcz i burze.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]
Znam ten ból

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88836251]Kupiłam kilka fajnych sukienek na letnie weekendy i dopiero 1 założyłam, u mnie jest non stop zimno 19-20 st a już połowa lata. Na dzisiejsze popołudnie jest zapowiadany ulewny deszcz i burze.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ja miałam z lata jeden tydzień z ok. 28 stopni u siebie i jeden tydzień, jak byłam w Polsce. I to tyle z noszenie sandałów czy czegokolwiek na ramiączkach. Teraz mam 21 stopni i już mi stopy zmarzły, bo siedzę. A w skarpetach siedzę, ale chyba muszę założyć futrzane laczki.
Dlatego ja nie mam za wiele ciuchów na ramiączkach czy bardzo cienkich, bo tych temperatur powyżej 28 mam tyle, co kot napłakał

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

to ja od ponad miesiąca miesiąca sandały i sukienki, spodnie (lniane) miałam na sobie może ze dwa razy w ciągu tego okresu. upał dzień na dzień, a jak nie upał, to zwyczajnie ciepło. dzisiaj jakieś załamanie pogody ale nie na tyle, by się owijać kocami, ot, krótkie spodenki bluza z długim rękawem.

[Finlora]

Zaczęłam urlop i leje

[this_witch]

Ja od jakichś dwóch miesięcy noszę typowo letnie ciuchy, swetra ani bluzy ani razu nie wyciągnęłam. Dopiero dziś pada i się trochę ochłodziło, ale bez przesady, jest koło 20 stopni, w sam raz na krótki rękaw i krótkie gacie.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez this_witch

Ja od jakichś dwóch miesięcy noszę typowo letnie ciuchy, swetra ani bluzy ani razu nie wyciągnęłam. Dopiero dziś pada i się trochę ochłodziło, ale bez przesady, jest koło 20 stopni, w sam raz na krótki rękaw i krótkie gacie.

cały tydzień ma taki być, co mnie cieszy, bo odpocznę od tych wykańczających upałów i tak, to taka akurat pogoda na sukienkę czy spódnicę, bo nie za gorąco i w żadnym wypadku nie zimno

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja też się cieszę, bo będę mogła ponosić kilka par nowych dżinsów. A tak to nosiłam same lekkie szmatki, bo gorąc non stop.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88836330]cały tydzień ma taki być, co mnie cieszy, bo odpocznę od tych wykańczających upałów i tak, to taka akurat pogoda na sukienkę czy spódnicę, bo nie za gorąco i w żadnym wypadku nie zimno [/QUOTE]



[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88836365]Ja też się cieszę, bo będę mogła ponosić kilka par nowych dżinsów. A tak to nosiłam same lekkie szmatki, bo gorąc non stop.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
niedawno pytałam, w której części Polski mieszkacie, bo non stop czytam na wizażu narzekanie na upały.
Mieszkam blisko m. Północnego, więc klimat wilgotny, odczuwalna temp jest kilka stopni niższa niż mierzona. W tym roku było kilka dni z temp. 25st, w czerwcu w pracy zastałam włączone ogrzewanie, w tym roku lato jest bardzo deszczowe i zimne.



Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88836420]niedawno pytałam, w której części Polski mieszkacie, bo non stop czytam na wizażu narzekanie na upały.
Mieszkam blisko m. Północnego, więc klimat wilgotny, odczuwalna temp jest kilka stopni niższa niż mierzona. W tym roku było kilka dni z temp. 25st, w czerwcu w pracy zastałam włączone ogrzewanie, w tym roku lato jest bardzo deszczowe i zimne.



Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ja z 300 km od morza i też niestety żadnych upałów prawie nie ma. Jak rano wychodzę do pracy, to jest jakieś 15 stopni. To nie jest dla mnie temperatura na sandały i krótki rękaw.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez this_witch

Ja od jakichś dwóch miesięcy noszę typowo letnie ciuchy, swetra ani bluzy ani razu nie wyciągnęłam. Dopiero dziś pada i się trochę ochłodziło, ale bez przesady, jest koło 20 stopni, w sam raz na krótki rękaw i krótkie gacie.

Ja dzisiaj żalowałam, ze na krótkie wyjście z domu nie założyłam długich skarpetek, bo stopki nic nie grzały.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88836420]niedawno pytałam, w której części Polski mieszkacie, bo non stop czytam na wizażu narzekanie na upały.
Mieszkam blisko m. Północnego, więc klimat wilgotny, odczuwalna temp jest kilka stopni niższa niż mierzona. W tym roku było kilka dni z temp. 25st, w czerwcu w pracy zastałam włączone ogrzewanie, w tym roku lato jest bardzo deszczowe i zimne.



Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]
ja na południu. dla mnie kilka dni temperatury powyżej 28 stopni już jest mocno uciążliwe. a ostatnie dni były bardzo gorące, w pokoju w pracy miałam 27-28 stopni, zero przeciągu, wiatrak sprawiał, że to nagrzane powietrze tylko się przemieszczało, nie schładzał go. dla mnie dramat.na zewnątrz było ponad 30 stopni.