Za niedługo odrosną mi włosy!

[esgje]

Cześć.

Choruję na łysienie plackowate od 6-7 roku życia, to pół mojego życia!
Kiedy szedłem do zerówki byłem nawet bardzo szczęśliwy, mogłem poznać nowych kolegów, byłem zbyt nieśmiały żeby kolegować się z dziewczynami. :p. Lecz problem pojawił się tuż po rozpoczęciu roku szkolnego, moi rodzice zauważyli że pojawił mi się mały placek na głowie, nie miałem tam włosów no i stosowaliśmy różne leki, którzy przepisywali różni dermatolodzy, chodziłem również pół roku do psychologa. Z biegiem czasu pojawiły mi się kolejne placki lecz nie chcę tu opisywać tych całych sześciu lat. Obecnie mam 13 lat za niecały miesiąc idę do pierwszej klasy gimnazjum. :/ Bardzo się denerwuję tym że znowu będą się ze mnie naśmiewać, przez kilka lat szkoły podstawowej wszyscy się ze mnie naśmiewali, miałem zaledwie kilku kumpli, ale do żadnego nie mogłem się wyżalić. Na tą chwilę mam już prawie wszędzie włosy, brakuje mi tylko troszkę obok czoła, nad uszami i na karku, Od około 3 lat jeżdżę do Warszawy do pana Wasyłyszyna jakoś tak się ten pan nazywa, efekty są niesamowite, co tydzień rodzice smarują mi głowę jakimś płynem, który po smarowaniu bardzo piecze głowa. Jeździmy do Warszawy co 2-3 miesiące. No i teraz moje pytanie, czy macie jakiś jadłospis czego nie powinienem jeść, a co powinienem? Jak można przyśpieszyć odrastanie włosów? Modlę się do Boga, aby one mi odrosły.

Zapewne mało osób to przeczyta, nie wiem czy jasno się wyraziłem, nie jestem dobry w pisaniu takich "prac". Pozdrawiam serdecznie, Sebastian.

[moolly]

Może po prostu zapytaj lekarzy, którzy cie leczą co mógłbyś brać, może dermatolog no bo ja bym się chyba bała po takiej chorobie kupować na własną rękę jakieś suplementy na włosy nawet ziołowe.

[Filipinka95]

Beta karoten korzystnie wpływa na włosy.
Tez dobrze działa mleko, jaja(najlepiej żółtka) drożdze, chleb razowy, otręby pszenne, płatki owsiane orzechy. To wszystko dobrze wpływa na stan włosów. No i staraj się unikać cukrów

[esgje]

Och, czyli muszę się pozbyć słodyczy. :/ Ale mam nadzieję że będzie dobry efekt. Dziękuję, pozdrawiam.

[patu323]

wszystko z umiarem, nie musisz całkiem sie ich pozbywać, jedynie ograniczyć Jak raz w tygodniu zrobisz sobie "słodki" dzień, bądź jak codzień zjesz pasek czekolady to włosy na tym nie ucierpią
Ważne, żebyś miał zbilansowaną dietę, czyli żeby znalazły się w niej wszystkie minerały, skłądniki odżywcze, witaminy.
Poleciłabym też wspomagająco picie drożdży i pokrzywy (najlepiej nie w torebkach, a takiej sypanej kupionej w sklepie zielarskim czy aptece). Drożdże muszą być zalane wrzącą wodą albo mlekiem, można pić najszybciej po 10 minutach, ale spokojnie mogą stać dłużej Niezbyt smaczne, ale da się przezwyczaić albo dodać na przykład słodkie kakao do smaku. Jest o piciu drożdży nawet osobny wątek na wizażu

[SceneQueene]

wytrwałości i powodzenia w tym, co robisz. trzymam kciuki, aby Ci odrosły trzymaj się wszystkich zaleceń lekarzy, bądź pewny siebie i będzie ok