Jak często zmieniasz ubrania?

[kolezankaa]

Przyszło mi do głowy, żeby zadać wam to pytanie nie chodzi oczywiście o bieliznę, ale o ubrania, zestawy. Chodzicie w jednym zestawie 2-3 dni czy zmieniacie codziennie?

Ja codziennie chodzę w czymś innym, lubię mode, pełną szafe i lubię eksperymentować

Mam znajome które codziennie chodzą od stóp do głów inaczej, włącznie z kolczykami, kolorem wsuwek, dosłownie wszystkim, a mam też takie które w jednej bluzie chodzą nawet miesiąc, inne 2-3 dni.

Jak to jest z wami?

[Gladys]

Staram się zmieniać codziennie jedyne co mi się czasem zdarzy powtórzyć to jeansy, buty lub płaszcz/kurtka.
Wydaję mi się, że mam na tyle ciuchów, że przez dobre dwa miesiące nie ubrałabym tej samej bluzki, swetra itp ale mam jednak swoje ulubione, w których czuję się dobrze i często je noszę

[kolezankaa]

np. buty zimowe czy płaszcz to zrozumiałe, że nosimy całą zimę to samo, bo nie każdy może sobie pozwolić na kilka par butów czy kilka płaszczy

ale takie codzienne ubrania, jak na uczelnię, czy do szkoły, pracy

no właśnie, ja też czasami tylko mam te same spodnie, chociaż rzadko

[201704051255]

byl kiedys taki watek

[eyo]

ja potrafie się i ze 3 razy dziennie przebrać

kurtke tylko noszę tą samą ostatnio bo jedną najcieplejsza wkłądam ale to ze względów oczywistych co będę marzła

[kolezankaa]

Napisane przez pushit

byl kiedys taki watek

codziennie dołączają do nas nowe dziewczyny więc nic się nie stanie jak wątek powtórzymy

[hryzotemis]

Zmieniam codziennie. Chyba, że nie mam czasu pomyśleć, bardzo się śpieszę, to powtarzam spodnie z poprzedniego dnia.

[Smunia]

Zmieniam codziennie Jedynie spodnie nosze czasami 2-3dni

[agnieszka_g]

Zmieniam codziennie, czasami takie same spodnie przez 2 dni. Zestaw powtarzam co 2-3 tyg. I tak sobie myślę , że to chyba jakaś choroba:P

[Dosiak]

Codziennie zmieniam ubrania. Tych samych spodni też nie zakładam dwa razy pod rząd. Mam jeszcze takie dziwactwo, że jak jednego dnia zakładam spodnie to następnego staram sie założyć spódniczkę lub sukienkę, ewentualnie zupełnie innego kroju spodnie. To samo tyczy się kolorów. Jednego dnia mam fioletową bluzkę to drugiego musi być w innym kolorze. Też tak macie?

[201704051255]

tylko mnie sie wydaje, ze tu nikt sie nei przyzna,z e nie zmienia codziennie

[Smunia]

Napisane przez pushit

tylko mnie sie wydaje, ze tu nikt sie nei przyzna,z e nie zmienia codziennie

Hehe właaaaśnie ;p A wlasnie ostatnio rozmawialam o tym z kolezankami z pracy.. otóż z naszych obserwacji wynika iz nasz szef chodzi 2 tyg w jednym dresie.. a nasteone 2 tyg w drugim..:| Tacy ludzie naprawde istnieja

[LittleMissDJA]

a ja sie przyznam
jak mi sie wkreca jedne jeansy to nosze je kilka dni az stwierdze ze ide do prania. bluze hmm no narazie traktuje ja jak kurtke wiec tez ciagle ta sama, jak bedzie zimniej i zaczne nosic kurtke to zmienie :P gore mam codzien inna, buty tez dosc czesto. ale na szczescie wygladam dobrze w prostych zestawach jeansy + t-shirt wiec nie musze nawet sie specjalnie nakombinowac rano

[judkaaa]

Jeśli już to powtarzam jeansy.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

raczej nie zmieniam:

mam dwie pary bardzo podobnych dżinsów, prawie same niebieskie koszulki, kilka par lnianych spodni,
dwie jeansowe sukienki - przedtem zwykłą, teraz ciążową
i białe golfy z beżowymi sztruksami

[Schoko]

Zmieniam codziennie - przynajmniej górę, bluzkę, sweterek itd. W spodniach tych samych chodzę też często drugiego dnia, bo zdarza mi się, że pasują mi także do kolejnego zestawu, a że wszystkie moje pary spodni uwielbiam to nie sprawia mi to żadnego problemu.
Jednak codziennie wyglądam inaczej, bo tak lubię.
W szkole mam dwie pary butów na zmianę, adidasy i drugie czarne na małym koturnie, bardzo wygodne.

[kennedy]

najczesciej chodze 2 w takich samych zestawach

[TOMORROW]

Napisane przez Gladys

Staram się zmieniać codziennie jedyne co mi się czasem zdarzy powtórzyć to jeansy, buty lub płaszcz/kurtka.

ja tak samo, nie lubię się powtarzać i staram się zachować minimum 2 tyg. odstępu, zanim założę coś ponownie

[zmija19]

codziennie chodze w czyms innym , nie wyobrazam sobie jakbym miala chodzic przez pare dni z rzedu w tym samym zestawie

[atomufka]

Ja ubieram się codziennie inaczej.Spodnie czasami nosze 3 dni pod rzad te same a potem do prania i inne lub spodniczka. Ogolnie jak twierdzi moj maz za duzo czasu spedzam przed szafa Ale pewnie nie jedna tak mam
Czasami zdarza mi sie ze wloze cos czego do konca nie lubie i potem caly dzien zle sie czuje.Tez tak czasem macie czy tylko mnie to sie zdarza?

[ra3_14]

Jak coś bardzo przypadnie mi do gustu to często to zakładam zmieniając tylko inne elementy stroju, ale i tak, staram się wtedy nie pokazywać w tej konkretnej rzeczy w tym samym miejscu kilka dni pod rząd. Więc jak spódniczka do pracy w poniedziałek to na zakupy we środę i do kina w sobotę
Ile ja się ukombinuję czasami....

[Papiszynka]

Napisane przez Gladys

Staram się zmieniać codziennie jedyne co mi się czasem zdarzy powtórzyć to jeansy, buty lub płaszcz/kurtka.
Wydaję mi się, że mam na tyle ciuchów, że przez dobre dwa miesiące nie ubrałabym tej samej bluzki, swetra itp ale mam jednak swoje ulubione, w których czuję się dobrze i często je noszę

Ja tak samo

Napisane przez Dosiak

To samo tyczy się kolorów. Jednego dnia mam fioletową bluzkę to drugiego musi być w innym kolorze. Też tak macie?

Ogolnie z tego co zauwazylam to moje kolezanki na uczelni tez nie chodza codziennie w tym samym ostatnio tylko kolezanka 2 dni z rzedu miala identyczny zestaw, pierwsza moja mysl byla taka ze nie wrocila na noc do domu

[Dosiak]

Napisane przez Papiszynka

Ja tak samo





Ogolnie z tego co zauwazylam to moje kolezanki na uczelni tez nie chodza codziennie w tym samym ostatnio tylko kolezanka 2 dni z rzedu miala identyczny zestaw, pierwsza moja mysl byla taka ze nie wrocila na noc do domu

To dobrze, nie jestem sama

U mnie na uczelni też można zauważyć, że dziewczyny chodzą codziennie inaczej ubrane. Chociaż są też takie, które nie przywiązują wagi do ubioru. Dwie pary dżinsów, męskie bluzy itd. Z facetami też różnie bywa

[Kica.]

Co dzień zmieniam zestaw, który mam na sobie.
Wyjątek dotyczy rajstop, bo np ostatnio z tydzień akurat tylko czarne pasowały mi do sukienek.
tak jak wczesniej wspomniałyście, ja również co dzień nie zmieniam płaszcza bo nie mam ich aż tylu, zeby na każdy dzień był inny, ale dobieram inne rękawiczki/szale/apaszki , albo przypinam jakąś charakterystyczną broszkę

[XS-ka]

Napisane przez Smunia

Hehe właaaaśnie ;p A wlasnie ostatnio rozmawialam o tym z kolezankami z pracy.. otóż z naszych obserwacji wynika iz nasz szef chodzi 2 tyg w jednym dresie.. a nasteone 2 tyg w drugim..:| Tacy ludzie naprawde istnieja

a może ma po prostu kilka takich dresów.
Ja zazwyczaj jak mi się coś bardzo spodoba to kupuję 2/3 sztuki tej samej rzeczy.
I w nosie mam że inni mogą pomyśleć że się nie przebieram.

[agusiamyszka]

to co sie nie zmienia to kurtka i szalik z czapka. o ile szalik nosze, czapke nie zawsze


mam 3 pary butow jesienno-zimowych i czolenka + ok 4-5 par jeansow (jedne to rybaczki, zadko nosze) + kilka torebek w roznym fasonie i kolorze.

wystarczy zmienic jeden elementr pod nizej wymieniona gore i juz jest cos nowego

jest pole do popisu, jak nie cardigan z topem czy z kr rek, to prosta bluzka z dl rekawem a to cienki swetrzyk (nie zapinany)

[Smunia]

Napisane przez XS-ka

a może ma po prostu kilka takich dresów.
Ja zazwyczaj jak mi się coś bardzo spodoba to kupuję 2/3 sztuki tej samej rzeczy.
I w nosie mam że inni mogą pomyśleć że się nie przebieram.

No niestety nie ;p widac, ze sa... znoszone

[miracle567]

Ale świetny temat, mam koleżankę, która przez miesiąc, czy dwa chodzi codziennie w tym samym swetrze, dopóki nie kupi sobie nowego i wtedy znowu nosi go przez bardzo długi okres czasu. Ja z kolei mam na odwrót i bluzki, czy swetry zmieniam codziennie, bo inaczej czuję się niekomfortowo.

[Flames]

Codziennie zmieniam ubrania, oprócz spodni (często chodzę w tej samej parze kilka dni pod rząd), okrycia wierzchniego i ostatnio codziennie noszę tą samą torebkę

Widuję wielu ludzi (często palaczy), którzy noszą dokładnie ten sam zestaw np. 2 czy 3 dni pod rząd... a nawet tydzień...

[melleczka]

mam ulubione spodnie - ciemne dzinsy. najlepsze jakie kiedykolwiek mialam. i te moje ukochane spodnie przyznaje, potrafie zalozyc 2 czasami 3 dzien z rzedu jesli akurat pasuja. zreszta uwazam ze spodni nie trzeba prac po kazdym wlozeniu. co innego bluzka. gore staram sie wkladac codziennie inna. jesli sytuacja tego wymaga to poitrafie sie przebrac nawet 8 razy dziennie. roznie to jest. ale ogolnie jak wracam ze szkoly to wskakuje w dresy i sweterek, zeby bylo luzno i wygodnie po domku