Po co w ogole legginsy itp do cwiczen ?

[anna_wawa]

Ale temat nie dotyczył staników, garsonek, butów i innych części garderoby, które muszą być super jakości, są na wiele lat i słono kosztują. Rozmawiamy o leginsach, topach i tego typu ciuszkach, które są intensywnie użytkowane w przeróżnych warunkach i noszone kilka razy w tygodniu nawet te super drogie i porządne poprostu się nudzą. Nie wyobrażam sobie mieć dwóch par super spodni przez kilka (czyli minimum 5) lat i przy treningu 3razy w tygodniu zakładać je ok. 400 razy?

[antunka]

Autorka wątku zapytała po co leginsy, koszulki, buty i biustonosze więc dziewczyny odpowiadają zgodnie z tematem

Ja biegam i na własnych stopach (a ściślej paznokciach) przekonałam się, że warto zainwestować w dobre buty. To samo dotyczy biustonosza. Ja mam Panache sport i bardzo sobie chwalę.
Koszulki i inną odzież specjalistyczną teoretycznie można sobie darować jak ktoś dopiero zaczyna i nie chce wydawać fortuny na strój sportowy. Ja jednak inwestuję, szczególnie w koszulki i już nie chcę nigdy biegać w zwykłej bawełnie. A kupuję czasem w lidlu, tchibo i też dają radę a nie są drogie. Wczoraj nawet oglądałam kolekcję sportową F&F i spodobały mi się leginsy ale nie było rozmiarów.

[martagda]

Ja osobiście jestem fanką ciuchów z seri sport z H&M. Super wzronictwo, świetnie wykonanie. Koszulkę z wbudowanym stanikiem posiadam już dobre 3 lata, kupiłam na wyprzedaży za 30 zł , legginsy trzymają fason od 1,5 roku, zero przetarć. Najnowszym zakupem jest stanik sportowy mocno podtrzymujący. Kosztował 100 zł, a jest niesamowicie wykonany (nie jest to jeden z tych "szmaciaków).

Jeśli chodzi o ciuchy marek sportowych takich jak Nike, Reebok itp. to mam w swojej "kolekcji" tylko T-shirt z Nike. Jest REWELACYJNY, super oddala wilgoć, człowiek nie jest totalnie zmoczony nawet po intensywnym treningu. Koszt to chyba koło 100zł.

[cava]

Ale temat nie dotyczył staników, garsonek, butów i innych części garderoby, które muszą być super jakości, są na wiele lat i słono kosztują. Rozmawiamy o leginsach, topach i tego typu ciuszkach, które są intensywnie użytkowane w przeróżnych warunkach i noszone kilka razy w tygodniu nawet te super drogie i porządne poprostu się nudzą. Nie wyobrażam sobie mieć dwóch par super spodni przez kilka (czyli minimum 5) lat i przy treningu 3razy w tygodniu zakładać je ok. 400 razy?

Ale ludzie mają różny "przerób".

Spędzam na siłowni i fitnesie około 5-9 godzin tygodniowo, do tego się rozciągam, biegam.

Jakieś tam ciuchy, czy ciuchy sportowe gorszej jakości, po pierwsze robią krzywdę mnie, bo np. w tanich ciuchach często szwy są nie do przyjęcia bo potwornie ocierają , kiepsko odprowadzają pot i człowiek zamiast mieć komfort to gotuje sie w nich jak świnia w folii, kiepsko przepuszczają powietrze.

Watpliwe jest też często szycie.
W spodenkeach Elle Sport kupionych w TK MAXX, szwy poprowadzono na wysokości kolan- jak uklęknę to mnie uciska to i boli!
Legginsy z Deca, rozwlekły się bardzo szybko.
Takich "wpadek" nie ma w żadnych moich legginsach Adidasa, NESSI, NB.

Wszytko sprawdzałam na własnej skórze i różnica jest OLBRZYMIA.
Jednak porzadna firma sportowa, po prostu robi ciuchy sportowe niebotycznie lepszej jakości niż marki typu FF/Biedra/Lidl/masówka z Deca czy GoSportu.

Używam koszulek bokserek c Deca, tych po 20 zeta- są wygodne i niezłe, ale o wile niższej jakości niz koszulki które mam z Nike, Adidasa, NB.
Jak sie mocno spocę, to widać na nich mokre plamy potu.

Biegowe, oddychające koszulki NB to jest po prostu fenomen- w upały jest w nich _chłodniej_ niż bez nich. Żadnych śladów mokrych plam.

Ciuchy Adidasa z serii ClimaCool - to samo, komfort użytkowania jest zaskakujący wręcz.

Bokserka Nike, ma tak wielkie właściwości odprowadzania potu, ze w trakcie intensywnego treningu widzę na niej krople wody jak rosa. Nie przesadzam- spore krople, mozna je strzepnąć ręką- ja jestem sucha, koszulka sucha, a woda na podłodze
Cudowna jest.


Przy intensywnym użykowaniu trwałość jest bardzo ważna, bo jakieś bawełniane gacie, nie przetrwałyby mi miesiąca pewnie.

W dodatku lubię wygladać ładnie, schludnie, i żeby mi było w dodatku wygodnie, i żeby nie świecić majtami podczas robienia np. składu, zeby szwy nie puszczały w kroku, żeby ciuchy sie nie deformowały i zeby nie było widać potu na nich.

Po to są takie ciuchy.
Nie są koneicznością, ale są, dają komfort i dobrze.

[antunka]

Cava a jak pierzesz ubrania sportowe? Słyszałam, że te wszystkie odprowadzające wilgoć koszulki należy prać w specjalnych płynach bo zwykłe proszki powodują utratę tych najcenniejszych właściwości. Ja nie posiadam dużo takich koszulek więc piorę je jak resztę ubrań. Ale czy dobrze robię?

[cava]

Ciuchy sportowe piorę w pralce na 30 st + płyn do prania odzieży sportowej.

Ale u mnie to żaden problem, 2 razy w tygodniu leci pełna pralka takich ciuchów po mnie, mężu i troszkę dzieci

I wydaje mi się, ze problem prania dotyczy tylko tkanin softshell a nie zwykłych koszulek czy legginsów.

[staska_stasia]

Hmm, ja na swoim poziomie zaawansowania mam ciuchy z lidla oraz tesco Tylko ja cały czas wychodzę z założenia, że uda mi się schudnąć i dlatego nie inwestuję w te drogie. Inna sprawa- nie widziałam takich ciuchów w swoim rozmiarze, a jak są to jakieś takie nieciekawe
Wyjątek- stanik z panache, ale po miesiącu ćwiczeń jest za duży Ale to w kwestii ciuchów na siłownię czy do biegania. Natomiast w przypadku rzeczy rowerowych (jeżdżę bardzo dużo) jakoś nie jest mi żal wydać 200 zł za spodenki rowerowe.

[antunka]

Poczytałam o tym praniu i bardziej szkodliwe dla struktury materiału są płyny do płukania tkanin niż proszki. Ale jak znajdę specjalny płyn to na pewno kupię i przetestuję

Koszulki z lidla są fajne. Spodnie niekoniecznie ale koszulki do biegania mogę polecić.

[201705042038]

Napisane przez Megwal8

Hej dziewczyny zaczelam aktywnie życ, dopiero 3 tydzien ale na mnie to juz dlugo , no i chce dalej ! zastanawia mnie jednak po co sa 'specjalne' legginsy, koszulki, buty itp itd.. ? no i biustonosze, pozdrawiam

Piszę głównie z perspektywy biegania, ale też miałam dłuższy romans z siłownią. Na pewno warto dobrze dopasować biustonosz. Nie musi być drogi, ale, niestety, często dopiero w droższych firmach można znaleźć coś dla siebie . Sama mam Shock Absorber i jeszcze jeden no name.
Buty - mam zdrowe, niewybredne stopy, najtańszy model z Decathlona mnie zadowala od lat.
Ciuchy - pojadę herezją, ale lubię bawełnę . Przynajmniej jeśli chodzi o koszulki. W kwestii dołów już różnie bywa. Bawełniane leginsy przetarły mi się w kroku po jednym biegu. Innym razem w zwykłym dresie z grubymi szwami obtarłam sobie wewnętrzą część ud do krwi. Najlepiej mi się biega w bawełnianym podkoszulku i klasycznym ortalionowym dresie .

[Aggis]

Napisane przez antunka

Poczytałam o tym praniu i bardziej szkodliwe dla struktury materiału są płyny do płukania tkanin niż proszki. Ale jak znajdę specjalny płyn to na pewno kupię i przetestuję

na wszystkich moich koszulkach do ćwiczeń była informacja żeby nie prać z płynami zmiękczającymi piorę z samym płynem do prania, na początku prałam w temp. 30 stopni i na delikatny program, ale rzeczy się nie dopierały więc teraz piorę na 40 na normalny program i nic się z nimi nie dzieje. A specjalne płyny do sportowych rzeczy są w sklepach sportowych, np. go sport, ale są dośc drogie bo małe opakowanie kosztuje 30-40zł.

[zuzkap]

Dziewczyny a co z bielizna? ok stanik wiem, musi byc porzadny, a co z majtkami? ;/ glupi temat ale w sumie co nosicie, zeby bylo wygodnie i pod leginsami sie tak strasznie nie odznaczalo...nie wiem czy kurde ja mam tylko takie dziwne majtki ale to wyglada zle...oczywiscie wygoda przede wszystkim. JAkie sklepy polecacie? jakie modele?

[kama150]

Ja polecam Under Amour.

[takatamtaka]

Moim zdaniem najlepiej jest dopasować strój do tego co robisz, np. jeśli jeździsz na rowerze stacjonarnym wybierz dobrej jakości bieliznę i spodnie (które ochronią Cie przed otarciami i mokrymi pośladkami ), za to możesz wybrać tańsze buty i koszulki, jeśli biegasz na pewno musisz zainwestować w dobrej jakości skarpetki i w dobre, amortyzujące buty, ubrania już nie są aż takie ważne i można je kupić później, dla komfortu (specjalistyczne stroje są wygodniejsze)... itp.
Na początku nie ma co skupiać się na ubraniach, tylko na tym czy dany sport jest dla Ciebie czy jednak chcesz robić coś innego

[VI4]

Napisane przez zuzkap

Dziewczyny a co z bielizna? ok stanik wiem, musi byc porzadny, a co z majtkami? ;/ glupi temat ale w sumie co nosicie, zeby bylo wygodnie i pod leginsami sie tak strasznie nie odznaczalo...nie wiem czy kurde ja mam tylko takie dziwne majtki ale to wyglada zle...oczywiscie wygoda przede wszystkim. JAkie sklepy polecacie? jakie modele?

ćwiczę w siłowni - stanika nie noszę, mam nieduży biust i ciasna koszulka wystarczy (zaznaczam, że nie robię nic przy czym się podskakuje, do tego typu ruchu bym stanik nosiła) i stringi. Nienawidzę, jak mi się pod spodniami odznaczają gacie - tym bardziej, że nie mam idealnej pupy.

A koleżanka wyżej dobrze napisała - strój musi być dostosowany do aktywności, i warto inwestować w te elementy, które są dla danej dyscypliny naprawdę ważne. Ja na siłkę i do wspinania - bardzo sobie chwalę topy z decathlona za kilkanaście pln. Ładne, dobrze leżą, ładnie trzymają biust, schną w moment.

[cava]

Napisane przez VI4

ćwiczę w siłowni - stanika nie noszę, mam nieduży biust i ciasna koszulka wystarczy (zaznaczam, że nie robię nic przy czym się podskakuje, do tego typu ruchu bym stanik nosiła) i stringi. Nienawidzę, jak mi się pod spodniami odznaczają gacie - tym bardziej, że nie mam idealnej pupy.

A koleżanka wyżej dobrze napisała - strój musi być dostosowany do aktywności, i warto inwestować w te elementy, które są dla danej dyscypliny naprawdę ważne. Ja na siłkę i do wspinania - bardzo sobie chwalę topy z decathlona za kilkanaście pln. Ładne, dobrze leżą, ładnie trzymają biust, schną w moment.

Ja więcej siedze na "fitnesach" więc i duzo skaczę i czesto na plecach leżę- używam staników typu top- bez zapięcia na plecach.
bo nawet płaskie zapięcie potrafi zmasakrować skóre pleców i bardzo bolesnie wpijac się w kręgosłup w ćwiczeniach w leżeniu na plecach.

A płyny do prania odżezy sportowej normalnie sa już dostepne, wcale nie trzeba bulić w sklepach sportowych.
W Tesco wypatrzyłam, dośc normalnie kosztował, spawdza się dobrze, pierzemy w tym nawet bardzo specjalistyczne ciuchy męża z różnego rodzaju tkanin softschell i jest OK.

[AnetkaWr]

Ciuchy nie są tak istotne jak buty do ćwiczeń.
Kiedyś ćwiczyłam w zwykłych adidasach to po pewnym czasie strasznie mnie stopy bolały.
Jako chodzi o te biustonosze sportowe, czy tam koszulki z usztywnieniem to jest wręcz koneiczne dla osób które mają duzy biust.
Ja przy skocznych ćwiczeniach nie wyobrażam sobie ćwiczyć w zwykłym biustonoszu. Wszystko mi latało...

[antunka]

Kupiłam płyn do prania ubrań sportowych w Rossmannie w promocji za naprawdę przyzwoite pieniądze (bardzo porównywalne do zwykłych płynów).

Zuzkap bardzo trafne pytanie. Też ostatnio poszukuję odpowiednich gatek do biegania. Ostatnio testowałam bokserki bezszwowe i byłyby ok gdyby nie podwijający się przód. Najlepszy byłby model, który tył miałby jak bokserki a przód jak zwykłe figi. Jest coś takiego?

[Aggis]

Napisane przez antunka

Kupiłam płyn do prania ubrań sportowych w Rossmannie w promocji za naprawdę przyzwoite pieniądze (bardzo porównywalne do zwykłych płynów).

Napisane przez cava

A płyny do prania odżezy sportowej normalnie sa już dostepne, wcale nie trzeba bulić w sklepach sportowych.
W Tesco wypatrzyłam, dośc normalnie kosztował, spawdza się dobrze, pierzemy w tym nawet bardzo specjalistyczne ciuchy męża z różnego rodzaju tkanin softschell i jest OK.

dzięki za info, ja jakis czas temu szukałam i nie mogłam nigdzie znaleźć poza sklepami sportowymi. Będę musiała zajrzeć do Rossmanna albo Tesco

edit: w Rossmannie znalazłam 2 różne płyny do prania ubrań sportowych, oba zakupione, dzięki

[maszToCoChcesz]

Po to, że są zazwyczaj wygodne to raz, a dwa termiczne. Lepiej wchłaniają pot, ćwiczy się bardziej komfortowo, a poza tym służą tylko do tego. W ten sposób inwestujesz raz, a dobrze i masz na jakiś czas, a nie trenujesz w codziennych biustonoszach, często nie tanich, gdzie ani to wygodne, ani ekonomiczne, bo szybciej się niszczą, ciągle się pierze

[dazawisluk]

A czy ktoś z skaczących na trampolinach kupował już może stroje ze sklepu Fit and Jump? Jak z jakością tychże? Koszulki są dość tanie, jednak legginsy to już większy wydatek i zastanawiam się, czy warto zainwestować

[Santiana]

Nie znam niestety, a mam trochę legginsów, bo są zdecydowanie wygodne i chyba dlatego najbardziej nadają się do ćwiczeń różnego rodzaju.

[dziunkowa]

Hmmm. Ja uzywam zwyklych koszulek, stanikow, majtek, spodni,skarpetek. Tylko buty mam lepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackwhitefly]

Jak tak Was czytam to stwierdzam, że chyba jednak zainwestuje w te funkcyjne ciuszki choć mam wciąż wątpliwości, bo nie ćwiczę zbyt regularnie, nie wiem jak długo potrwa mój zapał, a to niestety nie są zbyt tanie rzeczy... Może polecacie jakiś sklep, gdzie można kupić dobrej jakości odzież funkcyjną za bezcen?

[nerveuse]

Biedronka - teraz ma wyprzedaż takich ciuchow, jakość całkiem nie zła, po za tym decathlon zawsze można cos upolować, Lidl - ale tu z jakością trzeba nie raz zwazac ostatnimi czasy