Polecamy:

eibhlin87 · 2016-06-01, 12:33

Cytat:

Napisane przez Mocny Akcent

Witam i z góry przepraszam za pytanie, bo nie mogę się przekopać przez wątek. Mój kot (2 lata, Lili) dostała zalecenie stosowania diety wysokobiałkowej. Jest bardzo gruba

nie mam pojęcia, jaką karmę w rozsądnej cenie jej kupić. Znalazłam taką Cotec.nica Opti.ma Gra.in(bez kropek, nie chcę robić reklamy). Ale oczywiście jest masa innych firm, z tym, ze w składzie widziałam mączki, kukurydzę, a to nie o to chyba chodzi.

Będę wdzięczna za podpowiedzi, i ewentualne linki do sklepów (może być na priw, chociaż zostanę na wątku już na pewno).

Każda bezzbożowa będzie miała sporo białka. Np. taste of the wild i orijen ma ponad 40%.

Malla · 2016-06-01, 12:38

Na karmie bezzbożowej też koty tyją. Proponuję wprowadzić intensywne zabawy ruchowe.

eibhlin87 · 2016-06-01, 12:56

Cytat:

Napisane przez Malla

Na karmie bezzbożowej też koty tyją. Proponuję wprowadzić intensywne zabawy ruchowe.

Nikt przecież nie pisał, że nie tyją

Na każdej karmie, jeśli będzie zjadana w większej ilości niż organizm potrzebuje/spala, kot będzie tył. Może jeszcze z jakiegoś innego powodu kot ma mieć dietę wysokobiałkową?
Dużo ruchu i można zmniejszyć nieco dawkę dzienną. Mój kot też jest trochę za gruby, wytarczyło zmniejszyć nieco porcję i pilnować żeby nie dojadał po siostrze

Martii · 2016-06-01, 13:41

Cytat:

Napisane przez mireille23

Nie chcę cię martwić, ale mój kot nie je w ogóle mokrego

Wypróbowałam kilka rodzajów puszek i saszetek i po próbach przegładzania, zostawiania na noc, a ostatecznie wyrzucania nietkniętych drogich puszek do śmieci, dałam sobie spokój.
Parę razy w tygodniu dokarmiam mięsem/surowymi rybami i tyle. Trzymam kciuki żeby u Ciebie było lepiej

Spróbuje tego o czym Kusum pisze i zobaczymy czy zadziała, bo kurde widzę, że ją ciągnie do tego mokrego, tak jakby chciała a nie mogła

Dziwne te niektóre koty, dajesz najlepsze surowe mięso, super puchy za milion monet a te same chrupki wpierdzielają ^^

Kusum · 2016-06-01, 13:49

Cytat:

Napisane przez Martii

Spróbuje tego o czym Kusum pisze i zobaczymy czy zadziała, bo kurde widzę, że ją ciągnie do tego mokrego, tak jakby chciała a nie mogła

Dziwne te niektóre koty, dajesz najlepsze surowe mięso, super puchy za milion monet a te same chrupki wpierdzielają ^^

Nic w tym dziwnego. Chrupy są skoncentrowane, pachną o wiele mocniej niż mokre. Mówisz jakbyś chipsów nie jadła

Kocurasek · 2016-06-01, 13:59

Dziewczyny jak wygląda dokocenie około miesięcznym kotem? Rezydent ma 2 lata. Takie same procedury czy malucha można wprowadzić odrazu i powinno być ok?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

MissChievousTess · 2016-06-01, 14:29

Cytat:

Napisane przez harajuku-fish

Staram się być bardzo spokojna chociaż nie powiem-nie jest to dla mnie łatwe. Mój mąż śpi sobie właśnie na kanapie i kot go zaczepia o 90 % mniej niż mnie. Nie wiem, może po prostu mnie nie polubił

Może za dużo go nosiłam jak go przywiózł tydzień temu w poniedziałek-był tak przerażony i zaniedbany, że się go odczepić ode mnie nie dało. Może za dużo czułości mu dałam i nie traktuje mnie teraz poważnie. Nie wiem.
Ale będę walczyć o jego miłość

OOO mam pytanie. Mietek bardzo szybko nauczył się korzystać z kuwety-jednak zdarzyło mu się od ubiegłego wtorku 3 razy wysiusiać się w innym zupełnie miejscu. O ile dwa razy nie było nic czuć tak dzisiaj (z dwie godziny temu) smród był hmmm całkiem spory. Umyłam podłogę z 3 razy już chyba, wydaje mi się że jeszcze coś czuć a i Mietek ciągle się kręci w tym miejscu-wącha, siada tam. Czym umyć tą podłogę aby jednak tej woni nie było tak czuć?

Soda oczyszczona. Ale najlepiej zajrzyj na zooplus bo tam są spraye z kocimi enzymami do usuwania zapachu kociego moczu niewyczuwalnego dla nas, a wyczuwalnego dla kota, który jak ta woń wyczuje to ponownie zasika to samo miejsce.
Kotek wykastrowany? Jeśli nie to polecam zabieg bo to zapewne dlatego kotek posikuje poza kuwetą.
Mój TŻ usuwał smrodek po naszej kici środkiem z chlorem, ale jak pisałam chlor szkodliwy dla kotów, więc raczej to odradzam. Jesli trzeba to kot w transporter na czas sprzątania i wypuścić go dopiero jak opary chloru wywietrzeją.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Cytat:

Napisane przez Kusum

Nic w tym dziwnego. Chrupy są skoncentrowane, pachną o wiele mocniej niż mokre. Mówisz jakbyś chipsów nie jadła

Moje maluchy odkąd mają mięsko mają chrupki w pogardzie.
Jedzą suche tylko w ostateczności.
Nie zabieram im chrupek bo coś czuję, że jak bym im je schowała to już by się nam nie udało wrócić do suchej karmy.
Jedna z moich ma tylko słabość do pasztecików odkłaczających Whiskas anti-hairball. Coś jej w nich bardzo pasuje.
Moje kochają podroby drobiowe i ryby. Jak czują ryby to jest szał po prostu. Może dlatego, że dawaliśmy im olej z łososia?
Mam wrażenie, że jeśli chodzi o jedzenie to mają mocny instynkt co jest zdrowe. Na niezbyt jadalne sztuczne kocie żarcie od początku kręciły nosem, nawet próbowały zakopywać tak jak odchody. A mięsko surowe to jest to. Jak kroję dla nich serca drobiowe to jest kompletny szał.

Mocny Akcent · 2016-06-01, 14:29

Cytat:

Napisane przez Malla

Na karmie bezzbożowej też koty tyją. Proponuję wprowadzić intensywne zabawy ruchowe.

Ona jest dość egzaltowana, na dłuższą metę nie chce sie nawet ze mną bawić, tylko z fochem odchodzi i idzie leżeć

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

Nikt przecież nie pisał, że nie tyją

Na każdej karmie, jeśli będzie zjadana w większej ilości niż organizm potrzebuje/spala, kot będzie tył. Może jeszcze z jakiegoś innego powodu kot ma mieć dietę wysokobiałkową?
Dużo ruchu i można zmniejszyć nieco dawkę dzienną. Mój kot też jest trochę za gruby, wytarczyło zmniejszyć nieco porcję i pilnować żeby nie dojadał po siostrze

weterynarz zaleca prozdrowotnie i w celu uniknięcia czegoś przykrego (choroby,zapalenia, cukrzycę) wprowadzić jej dietę. Ale nie powiedziała, żeby ograniczać jedzenie, bo to nie pomoże a jedynie zmienić karmę na pozbawioną zboża, z dużą ilością białka (niewazne jakie mięso).

MissChievousTess · 2016-06-01, 14:44

Cytat:

Napisane przez Martii

Spróbuje tego o czym Kusum pisze i zobaczymy czy zadziała, bo kurde widzę, że ją ciągnie do tego mokrego, tak jakby chciała a nie mogła

Dziwne te niektóre koty, dajesz najlepsze surowe mięso, super puchy za milion monet a te same chrupki wpierdzielają ^^

Jakby chciała a nie mogła?
Moja tak miała jak chrupki były za duże, a TŻ mięso pokroił w za duże kawałki.
Może w tym rzecz?
Koty nie gryzą za bardzo, raczej połykają.
Może trzeba chrupki w mniejszych rozmiarach, a mokre rozdrabniać lub kroić drobniej?
Poza tym nie każde mięso kotu służy. Moje lubią drób, ale pierś najgorsza. Za to uwielbiają serca kurcząt, podudzia kurczaka (ja kupuję flety z podudzia) i serca indycze.I to lubią najbardziej na surowo choć czasem im ogrzewam mięsko odrobiną wody, żeby mieć pewność, że nawet gdyby nie piły to się nie odwodnią.
Wcześniej jeszcze polewaliśmy to olejem z łososia- wychodził z tego taki rosołek i też im to smakowało, a nam pomogło poprawić stan ich sierści.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Cytat:

Napisane przez Mocny Akcent

Ona jest dość egzaltowana, na dłuższą metę nie chce sie nawet ze mną bawić, tylko z fochem odchodzi i idzie leżeć

weterynarz zaleca prozdrowotnie i w celu uniknięcia czegoś przykrego (choroby,zapalenia, cukrzycę) wprowadzić jej dietę. Ale nie powiedziała, żeby ograniczać jedzenie, bo to nie pomoże a jedynie zmienić karmę na pozbawioną zboża, z dużą ilością białka (niewazne jakie mięso).

My kupujemy na zooplus suchą Applaws. Bezzbożowa, ma dużo białka. Zobacz sobie.
Choć nasze wolą już mięsko, a planujemy przejść docelowo całkiem na barf- forum barfnyswiat sobie poczytaj. Babka z fundacji, z której brałam koty ma takiego kota jak Ty jeśli chodzi o charakter, mainecoon i on stary już (12 lat), je tylko mięso, wyłącznie wołowinę i nie ma żadnej nadwagi, same mięśnie.
Musisz wyeliminować z diety kota błonnik, węglowodany.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

MocnyAkcent, tu możesz zajrzeć, mnie to pomogło się dokształcić w zakresie karmienia kotów:
http://annaszczepanska.pl/koty/lista-karm-dla-kota/
http://firstsnow.pl/zdrowie-2/dlaczego-koty-tyja/

Kusum · 2016-06-01, 14:55

Cytat:

Napisane przez Mocny Akcent

Ona jest dość egzaltowana, na dłuższą metę nie chce sie nawet ze mną bawić, tylko z fochem odchodzi i idzie leżeć

weterynarz zaleca prozdrowotnie i w celu uniknięcia czegoś przykrego (choroby,zapalenia, cukrzycę) wprowadzić jej dietę. Ale nie powiedziała, żeby ograniczać jedzenie, bo to nie pomoże a jedynie zmienić karmę na pozbawioną zboża, z dużą ilością białka (niewazne jakie mięso).

Przy dobrej wędce dobre maniery idą na bok

zakonna · 2016-06-01, 14:58

Niekoniecznie. Mój brytek nie interesuje się żadna zabawka. Patrzy na mnie z pogardą, kiedy proponuje kolejna zabawkę.

Martii · 2016-06-01, 15:10

Cytat:

Napisane przez Kusum

Nic w tym dziwnego. Chrupy są skoncentrowane, pachną o wiele mocniej niż mokre. Mówisz jakbyś chipsów nie jadła

Nie no czaje ^^ po prostu naiwnie wierzyłam, że mięso czy tam super hiper mięsne puszki będą dla niej rarytasem a tu lipa

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Jakby chciała a nie mogła?
Moja tak miała jak chrupki były za duże, a TŻ mięso pokroił w za duże kawałki.
Może w tym rzecz?
Koty nie gryzą za bardzo, raczej połykają.
Może trzeba chrupki w mniejszych rozmiarach, a mokre rozdrabniać lub kroić drobniej?

Chodzi o to, że jak otwieram puszkę albo wyciągam mięso to młoda jest zainteresowana, miauczy, idzie od razu do miski itd. po czym podziobie tego trochę, obliże się i zostawia :/ czasami "zakopuje" ( chrupki też ), więc chyba rzeczywiście jest zapchana chrupkami. Zabiorę jej chrupki na noc i rano dam mięso, zobaczymy czy zje.

Mocny Akcent · 2016-06-01, 15:21

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

My kupujemy na zooplus suchą Applaws. Bezzbożowa, ma dużo białka. Zobacz sobie.
Choć nasze wolą już mięsko, a planujemy przejść docelowo całkiem na barf- forum barfnyswiat sobie poczytaj. Babka z fundacji, z której brałam koty ma takiego kota jak Ty jeśli chodzi o charakter, mainecoon i on stary już (12 lat), je tylko mięso, wyłącznie wołowinę i nie ma żadnej nadwagi, same mięśnie.
Musisz wyeliminować z diety kota błonnik, węglowodany.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

MocnyAkcent, tu możesz zajrzeć, mnie to pomogło się dokształcić w zakresie karmienia kotów:
http://annaszczepanska.pl/koty/lista-karm-dla-kota/
http://firstsnow.pl/zdrowie-2/dlaczego-koty-tyja/

dzięki wielkie za info

Cytat:

Napisane przez Kusum

Przy dobrej wędce dobre maniery idą na bok

nie działa, ona jest taka...wyniosła, taka ęą hehe, u weterynarza też zachowuje się jak jakaś królowa, a u obcych udaje, że jej nie ma. Kocham ją nad życie mimo wszystko.

Cytat:

Napisane przez zakonna

Niekoniecznie. Mój brytek nie interesuje się żadna zabawka. Patrzy na mnie z pogardą, kiedy proponuje kolejna zabawkę.

dokładnie. Lili jak już ma fazę na zabawkę to po prostu zaciaga ją gdzieś w kąt, pogryzie, pocharczy i zostawia. Wydaje mi się, że jedyną atrakcją dla niej jest lizanie się po brzuchu i spanie.

Na szczęście po kilku takich scenach, przychodzi się łasić (ale tylko wówczas, jak ją zignopruję).

Wet mówił, że to normalne i nie ma się czym przejmować

OK, mam już kilka karm z Waszego polecenia, wezmę się za porównywanie.

MissChievousTess · 2016-06-01, 15:44

Jeżeli zakopuje to może to mięso jej smakuje, ale szkodzi?
Moje mają alergię na wołowinę, a ja głupia zaczęłam z nimi od puszek Animoda Carny Kitten, a one wszystkie są z domieszką wołowiny. Smakowało im, ale potem były biegunki. wymioty. Całe spektrum objawów alergii pokarmowej. Na szczęście połapałam się w czym rzecz i przeszłam na sam drób.
Może poczytaj skład puszek i poszukaj na innym mięsie?
Możliwe, że Twój kot też jakiegoś rodzaju mięsa nie może jeść. Bardzo dużo kotów ma na coś alergię pokarmową tylko na coś innego- większość na wołowinę, mała część na drób, no i tu dziewczyny pisały, że jagnięcia też uczula. Szukaj karm mono, na jednym rodzaju mięsa i patrz co się dzieje w kuwecie i czy kot tego nie próbuje zakopywać jakby to było jakieś świństwo.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

MocnyAkcent, ja mam jedną księżniczkę-leniuszka, ale jest jedna zabawka, którą kocha i nawet skacze jak chce ją złapać:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba...la_kota/403188
Tylko polecam trójpak bo łatwo się to niszczy. Ale zabawka dla leniwca super.

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Co do zabawek- must have moich kotów to te piłeczki:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba...i_gumowe/31362
Są naprawdę świetne. Można w nie wbić pazur, nosić w pysku, fajnie odbijają się od podłoża, są ciche, lekkie. Moje koty je kochają. A są zabawki, których nie lubią- twarde piłki, ciężkie myszki sizalowe, jakieś kolczaste piłkopodobne z gumy czy silikonu. Mnie koty nauczyły, że super zabawka to kulka z papieru, zabawki lekkie, w sam raz do brania w zęby, miękkie, piankowe. Wczoraj zawleczka od mleka w kartonie to był szał. Bo się toczy, bo za zawlczkę z plastiku można brać w zęby i nosić. Papierki po cukierkach to jest to. Nawet resztki z rolki do zbierania sierści to zabawki bo to lekko sztywny papier, szeleści, trzyma formę, jest lekki. latają z tym pół dnia i bawią się w pozorowane polowanie na myszy. Lubią t chować w fałdach koca, w różnych zakamarkach i na to polować. Koty lubią się bawić, są kreatywne. Po prostu nie zawsze chcą się bawić tym, czym my chcemy by kot się bawił.

Arya90 · 2016-06-01, 16:58

Cytat:

Napisane przez Martii

Gdzieś mi się tu ten temat przewinął, ale nie mogę znaleźć,
mam problem bo Liv ( 10 miesięcy ) nie je w ogóle mokrego :/ generalnie nie jest łakomczuchem, jest na Purizonie. Jak otwieram puszkę czy tam saszetkę to jest mocno zainteresowana i od razu leci do miski, ale i tak coś tam liźnie, przekąsi i tyle. Na początku jadła a teraz w ogóle nic. Nie daje jej mokrego o konkretnej godzinie , może w tym problem ? Albo jest tak zapchana tym Purizonem, że już nie ma miejsca na mokre?( suche jest cały czas w misce, ale się nim nie obżera ) Daje jej Applaws, Cosma i Feringa, surowego też nie chce.

Wszyscy powiedzą Ci, ze to przez suche dostępne w misce, a ja Ci powiem, że mam dokładnie te same problemy z kotem. I chowanie suchego nic nie daje

Teraz zaczyna jeść mokre, bo podaję o stałej porze i już na nie czeka. I trwało długo nim znalazłam smak, który jej odpowiada- zostłam przy 1 i to zadziałało, bo jak podawałam x rodzajów puszek na zmianę, to mi kot jeść mokrego nie chciał. Od 5 dni o 18.30 puszka, codziennie to samo. Kot na otwarcie lodówki zjawia się w kuchni

Martii · 2016-06-01, 17:36

Cytat:

Napisane przez Arya90

Wszyscy powiedzą Ci, ze to przez suche dostępne w misce, a ja Ci powiem, że mam dokładnie te same problemy z kotem. I chowanie suchego nic nie daje

Teraz zaczyna jeść mokre, bo podaję o stałej porze i już na nie czeka. I trwało długo nim znalazłam smak, który jej odpowiada- zostłam przy 1 i to zadziałało, bo jak podawałam x rodzajów puszek na zmianę, to mi kot jeść mokrego nie chciał. Od 5 dni o 18.30 puszka, codziennie to samo. Kot na otwarcie lodówki zjawia się w kuchni

O stałej porze nie podawałam, ale teraz zacznę i zobaczymy czy coś to da + trochę ją przegłodzę dzisiaj, co do smaków to już przetestowałam chyba wszystkie dostępne na rynku bo "może jej nie smakuje i dlatego nie je"

( tyle, że wszystkie raz wcina a raz nie )

Arya90 · 2016-06-01, 19:02

Cytat:

Napisane przez Martii

O stałej porze nie podawałam, ale teraz zacznę i zobaczymy czy coś to da + trochę ją przegłodzę dzisiaj, co do smaków to już przetestowałam chyba wszystkie dostępne na rynku bo "może jej nie smakuje i dlatego nie je"

( tyle, że wszystkie raz wcina a raz nie )

No u mnie było to samo. Raz było jadalne, a raz nie. Dlatego teraz jest tylko jeden smak i wyboru nie ma

Jeść trzeba. Jak nie, to dojada potem suchym.

zakonna · 2016-06-01, 20:10

Ja jeszcze o zabawkach. Mamy piłeczki różne, laserek i cztery różne wędki. I nasz kochany brytyjczyk ma je wszystkie w nosie

. Można mu machać przed nosem i tak będzie ignor. Dwa pozostałe koty biegają jak potłuczone za wędką czy laserkiem, a ten się patrzy. I to cała jego aktywność.

harajuku-fish · 2016-06-01, 20:29

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Soda oczyszczona. Ale najlepiej zajrzyj na zooplus bo tam są spraye z kocimi enzymami do usuwania zapachu kociego moczu niewyczuwalnego dla nas, a wyczuwalnego dla kota, który jak ta woń wyczuje to ponownie zasika to samo miejsce.
Kotek wykastrowany? Jeśli nie to polecam zabieg bo to zapewne dlatego kotek posikuje poza kuwetą.
Mój TŻ usuwał smrodek po naszej kici środkiem z chlorem, ale jak pisałam chlor szkodliwy dla kotów, więc raczej to odradzam. Jesli trzeba to kot w transporter na czas sprzątania i wypuścić go dopiero jak opary chloru wywietrzeją..

No i dzisiaj powtórka z rozrywki-przychodzę a pod stolikiem z kompem mega kałuża-zsikał się jak przyszłam a po chwili odkryłam trochę dalej inną kałuże więc podejrzewam że z wcześniej.
Umyłam wodą z sodą i zabieram się za szukanie tego sprayu na zooplus.
Jutro zadzwonię do weterynarki i zapytam czy z nim przyjechać bo może ma coś z nerkami?
Ogólnie te sikanie w tym miejscu mnie martwi bo ogólnie korzysta z kuwety-sika do niej i kupkę też grzecznie robi.....
Mam koci kryzys....czekam na męża i niech wkłada ręce pod resztę mebli czy tam na nas nie czeka jakaś mokra niespodzianka.....

Co do kastrowania to na pewno do niego dojdzie, ale w swoim czasie-jest jeszcze za mały-ma około 6 tygodni. Ale z każdą kałużą marzę o tym dniu coraz częściej.
Myślę jeszcze czy by kuwety już nie przestawić. Jest w łazience, pod kaloryferem. Ma miejsce, ale jak podrośnie to może być ciężko.... A może dokupić drugą kuwetę? Pal licho jak będzie sikać tylko w tym jednym zaznaczonym miejscu...a co jeśli tych miejsc przybędzie?

Mam dzisiaj kryzys....

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:

Napisane przez zakonna

Ja jeszcze o zabawkach. Mamy piłeczki różne, laserek i cztery różne wędki. I nasz kochany brytyjczyk ma je wszystkie w nosie

. Można mu machać przed nosem i tak będzie ignor. Dwa pozostałe koty biegają jak potłuczone za wędką czy laserkiem, a ten się patrzy. I to cała jego aktywność.

Dzisiaj dokupiłam kolejne zabawki-o ile myszki i włochata kuleczka nie zachwyciła mojego stwora tak wędka z ptaszkiem hitem. Chyba z godzinę biegaliśmy po mieszkaniu

esfira · 2016-06-01, 21:06

Cytat:

Napisane przez harajuku-fish

No i dzisiaj powtórka z rozrywki-przychodzę a pod stolikiem z kompem mega kałuża-zsikał się jak przyszłam a po chwili odkryłam trochę dalej inną kałuże więc podejrzewam że z wcześniej.
Umyłam wodą z sodą i zabieram się za szukanie tego sprayu na zooplus.
Jutro zadzwonię do weterynarki i zapytam czy z nim przyjechać bo może ma coś z nerkami?
Ogólnie te sikanie w tym miejscu mnie martwi bo ogólnie korzysta z kuwety-sika do niej i kupkę też grzecznie robi.....
Mam koci kryzys....czekam na męża i niech wkłada ręce pod resztę mebli czy tam na nas nie czeka jakaś mokra niespodzianka.....

Co do kastrowania to na pewno do niego dojdzie, ale w swoim czasie-jest jeszcze za mały-ma około 6 tygodni. Ale z każdą kałużą marzę o tym dniu coraz częściej.
Myślę jeszcze czy by kuwety już nie przestawić. Jest w łazience, pod kaloryferem. Ma miejsce, ale jak podrośnie to może być ciężko.... A może dokupić drugą kuwetę? Pal licho jak będzie sikać tylko w tym jednym zaznaczonym miejscu...a co jeśli tych miejsc przybędzie?

Mam dzisiaj kryzys....

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Dzisiaj dokupiłam kolejne zabawki-o ile myszki i włochata kuleczka nie zachwyciła mojego stwora tak wędka z ptaszkiem hitem. Chyba z godzinę biegaliśmy po mieszkaniu

6 tygodni to przecież jeszcze koci niemowlak, on nie sika do kuwety, bo jeszcze się tego nie nauczył. Postaw mu więcej kuwet, albo na kilka dni zamknij kociaka w łazience, razem z jedzeniem itd i kuwetą, jeśli będzie miał kuwetę w małej, ograniczonej przestrzeni, to na pewno zrozumie, o co chodzi z tym sikaniem

Arya90 · 2016-06-01, 21:15

O matko 6 tygodni! To on jeszcze z mamą powinien być

Skonsultuj z wetem, ale pewnie nie może zdążyć do kuwety albo mu się myli.

harajuku-fish · 2016-06-01, 21:33

Cytat:

Napisane przez esfira

6 tygodni to przecież jeszcze koci niemowlak, on nie sika do kuwety, bo jeszcze się tego nie nauczył. Postaw mu więcej kuwet, albo na kilka dni zamknij kociaka w łazience, razem z jedzeniem itd i kuwetą, jeśli będzie miał kuwetę w małej, ograniczonej przestrzeni, to na pewno zrozumie, o co chodzi z tym sikaniem

Właśnie chodzi o to, że sika do kuwety. I kupkę też robi. Mamy go od 23 maja i od tamtej pory wysikał się poza kuwetę około 4 razy w tym wczoraj raz i dzisiaj z dwa, w tym samym miejscu.
Wiem, że to jeszcze maleństwo, staramy się dbać o niego na 200% bo skoro mama go zostawiła na pastę losu to chociaż niech u nas ma jak najlepiej.

Cytat:

Napisane przez Arya90

O matko 6 tygodni! To on jeszcze z mamą powinien być

Skonsultuj z wetem, ale pewnie nie może zdążyć do kuwety albo mu się myli.

Owszem powinien być, ale mama nie była nim za bardzo zainteresowana. Kotka okociła się koledze pod bramą w garażu i po jakimś czasie zaczęła się pojawiać coraz mniej i mniej i mniej. Może jej się coś stało, nie wiadomo. Zostały 3 kocięta-mój Mietek, Batman-ale nie dało się go złapać i jeszcze siostra. Siostrę przygarnął kolega.
Jesteśmy pod opieką pani weterynarz, był już odrobaczony, za ok 2 tyg idziemy go zaszczepić. Wcina karmę suchą, mokrą także poza tym "znaczeniem" miejsca pod stolikiem pod kompy wszystko jest ok. No i trochę na mnie poluje na kanapie jak siedzimy, ale to dzidziuś więc ma wybaczone

)))

Jutro będę dzwonić do pani weterynarz.

Arya90 · 2016-06-01, 21:58

Rozumiem to

ale czasami tak szybko oddzielone maluchy (nie chodzi o to, że Cię oskarżam, ze to Twoja wina, bo wiem, że nie zawsze da się inaczej) mają potem problemy behawioralne właśnie. Może to z tego wynika fakt gryzienia i sikania. Aczkolwiek pierwsze co bym zrobiła i co radzę każdemu gdy jego kot zaczyna załatwiać się poza kuwetą to badanie moczu i obserwacja czy kociak pręży się przy oddawaniu moczu, miauczy oraz jak wygląda mocz czyli czy nie ma w nim krwi. Być może takie maleństwo ze stresu obniżyło odporność i może mieć zapalenie pęcherza. Bo skoro mówisz, że trafia bez problemu do kuwety to musi być inna przyczyna- kot nigdy nie robi niczego złośliwie bądź ot tak sobie

Powodzenia i daj znać co powiedział wet po konsultacji.

harajuku-fish · 2016-06-01, 22:52

Cytat:

Napisane przez Arya90

Rozumiem to

ale czasami tak szybko oddzielone maluchy (nie chodzi o to, że Cię oskarżam, ze to Twoja wina, bo wiem, że nie zawsze da się inaczej) mają potem problemy behawioralne właśnie. Może to z tego wynika fakt gryzienia i sikania. Aczkolwiek pierwsze co bym zrobiła i co radzę każdemu gdy jego kot zaczyna załatwiać się poza kuwetą to badanie moczu i obserwacja czy kociak pręży się przy oddawaniu moczu, miauczy oraz jak wygląda mocz czyli czy nie ma w nim krwi. Być może takie maleństwo ze stresu obniżyło odporność i może mieć zapalenie pęcherza. Bo skoro mówisz, że trafia bez problemu do kuwety to musi być inna przyczyna- kot nigdy nie robi niczego złośliwie bądź ot tak sobie

Powodzenia i daj znać co powiedział wet po konsultacji.

Wierzę, że zabranie go od rodzeństwa (przynajmniej od siostry bo brat Batman był hmmm nadpobudliwy i strasznie lał Mietka) było szokiem. Ale uważam, że wyjścia nie było bo po prostu by kocik umarł tam. Był taki zabiedzony i bez życia.....a teraz to diabełek, od razu inna postawa ciałka, energia taka że drapak i zabawki fruwają

)W domu czuje się bardzo pewnie, ma swoje miejsce na kanapie na kocu albo pod poduszkami, potrafi skakać na pufę, na kanapę i na złożony leżak-uwielbia bawić się wstążeczkami z poduszek.
Jak jest już śpiący to daje się pogłaskać, bez zaczepiania mnie, między uszami i pod bródką . I te bulgotanie w krtani. Jak traktorek.
Kocham go już mocno

Dam jutro znać co tam pani doktor powiedziała.

MissChievousTess · 2016-06-02, 00:54

Cytat:

Napisane przez esfira

6 tygodni to przecież jeszcze koci niemowlak, on nie sika do kuwety, bo jeszcze się tego nie nauczył. Postaw mu więcej kuwet, albo na kilka dni zamknij kociaka w łazience, razem z jedzeniem itd i kuwetą, jeśli będzie miał kuwetę w małej, ograniczonej przestrzeni, to na pewno zrozumie, o co chodzi z tym sikaniem

Pewnie, że nie umie. Jak sika trzeba brać na ręce i lecieć z nim do kuwety. A potem pokazać jak ma zakopać łapką mocz w kuwecie. Jeśli mama nie miała okazji zrobić mu treningu czystości no to właściciel musi.

harajuku-fish · 2016-06-02, 07:01

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Pewnie, że nie umie. Jak sika trzeba brać na ręce i lecieć z nim do kuwety. A potem pokazać jak ma zakopać łapką mocz w kuwecie. Jeśli mama nie miała okazji zrobić mu treningu czystości no to właściciel musi.

Pisałam już wcześniej że do kuwety umie sikać, siku i kupke zakupuje aż nic nie widać

Poza tym nasikane pod stolikiem było jak już przyszłam do domu i drugi raz zrobił jak wróciłam i nie zdążyłam pod ten stolik wejść po niego. Więcej wczoraj jak byliśmy w domu się to nie zdarzyło. Pod tym magicznym stolikiem wysikal się w sumie 4 razy ;tydzień temu w czwartek, raz przedwczoraj i wczoraj 2 razy.
W międzyczasie regularnie chodził do kuwety.
Może raz mu się się przodkowo zdarzyło a potem z racji tego że czuje ten zapach i go tam ciągnie?
Będę dzwonić do weterynarza, zobaczę też jak wrócę co będzie.
Martwię się po prostu o niego ;(

Kocurasek · 2016-06-02, 07:46

W zależności od tego jaki rodzaj masz podłogi (żeby nie zniszczyć) to spryskaj to miejsce octem (rozcieńczonym w wodzie). Na mojego Batmana to zadziałało

albo daj tam pare jego chrupek.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

harajuku-fish · 2016-06-02, 07:52

Cytat:

Napisane przez Kocurasek

W zależności od tego jaki rodzaj masz podłogi (żeby nie zniszczyć) to spryskaj to miejsce octem (rozcieńczonym w wodzie). Na mojego Batmana to zadziałało

albo daj tam pare jego chrupek.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oo spróbuję dzisiaj.
Dziękuje

Kusum · 2016-06-02, 08:36

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Jeżeli zakopuje to może to mięso jej smakuje, ale szkodzi?

Zakopywanie świadczy o tym, że jest jadalne. Kot zakopuje na później.

Cytat:

Napisane przez esfira

6 tygodni to przecież jeszcze koci niemowlak, on nie sika do kuwety, bo jeszcze się tego nie nauczył. Postaw mu więcej kuwet, albo na kilka dni zamknij kociaka w łazience, razem z jedzeniem itd i kuwetą, jeśli będzie miał kuwetę w małej, ograniczonej przestrzeni, to na pewno zrozumie, o co chodzi z tym sikaniem

Cytat:

Napisane przez harajuku-fish

Pisałam już wcześniej że do kuwety umie sikać, siku i kupke zakupuje aż nic nie widać

Poza tym nasikane pod stolikiem było jak już przyszłam do domu i drugi raz zrobił jak wróciłam i nie zdążyłam pod ten stolik wejść po niego. Więcej wczoraj jak byliśmy w domu się to nie zdarzyło. Pod tym magicznym stolikiem wysikal się w sumie 4 razy ;tydzień temu w czwartek, raz przedwczoraj i wczoraj 2 razy.
W międzyczasie regularnie chodził do kuwety.
Może raz mu się się przodkowo zdarzyło a potem z racji tego że czuje ten zapach i go tam ciągnie?
Będę dzwonić do weterynarza, zobaczę też jak wrócę co będzie.
Martwię się po prostu o niego ;(

Nie trafia do kuwety, bo ma za daleko. Tak jak pisała Esfira: łazienka albo duży karton. Nasze kocięta dopóki się je dało utrzymać spały w wielkim kartonie przykrytym kocem. Miały w nim kuwetki i miseczki. Bałabym się o nie gdyby miały same biegać cały dzień po mieszkaniu. Nie wspominając o stratach...

Malla · 2016-06-02, 10:35

harajuku-fish - dostaw drugą kuwetę w miejscu, w którym się załatwia, choćby to miała być zwykła plastikowa miska. Mnie tez by się nie chciało chodzić z jednego końca Pałacu Kultury na drugi na siku

Cytat:

Napisane przez Kusum

Zakopywanie świadczy o tym, że jest jadalne. Kot zakopuje na później.

Moje zakopują rzeczy, których nie chcą jeść, które im nie smakują.

2016-06-01, 12:38	#2672
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty- część XII Na karmie bezzbożowej też koty tyją. Proponuję wprowadzić intensywne zabawy ruchowe. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2016-06-01, 13:59	#2676
Kocurasek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 4 559	Dot.: Koty- część XII Dziewczyny jak wygląda dokocenie około miesięcznym kotem? Rezydent ma 2 lata. Takie same procedury czy malucha można wprowadzić odrazu i powinno być ok? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk __________________ jeden klik dziennie karmi PIESKI ♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

2016-06-01, 14:58	#2681
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty- część XII Niekoniecznie. Mój brytek nie interesuje się żadna zabawka. Patrzy na mnie z pogardą, kiedy proponuje kolejna zabawkę. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2016-06-01, 15:44	#2684
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Koty- część XII Jeżeli zakopuje to może to mięso jej smakuje, ale szkodzi? Moje mają alergię na wołowinę, a ja głupia zaczęłam z nimi od puszek Animoda Carny Kitten, a one wszystkie są z domieszką wołowiny. Smakowało im, ale potem były biegunki. wymioty. Całe spektrum objawów alergii pokarmowej. Na szczęście połapałam się w czym rzecz i przeszłam na sam drób. Może poczytaj skład puszek i poszukaj na innym mięsie? Możliwe, że Twój kot też jakiegoś rodzaju mięsa nie może jeść. Bardzo dużo kotów ma na coś alergię pokarmową tylko na coś innego- większość na wołowinę, mała część na drób, no i tu dziewczyny pisały, że jagnięcia też uczula. Szukaj karm mono, na jednym rodzaju mięsa i patrz co się dzieje w kuwecie i czy kot tego nie próbuje zakopywać jakby to było jakieś świństwo. ---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- MocnyAkcent, ja mam jedną księżniczkę-leniuszka, ale jest jedna zabawka, którą kocha i nawet skacze jak chce ją złapać: http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba...la_kota/403188 Tylko polecam trójpak bo łatwo się to niszczy. Ale zabawka dla leniwca super. ---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Co do zabawek- must have moich kotów to te piłeczki: http://www.zooplus.pl/shop/koty/zaba...i_gumowe/31362 Są naprawdę świetne. Można w nie wbić pazur, nosić w pysku, fajnie odbijają się od podłoża, są ciche, lekkie. Moje koty je kochają. A są zabawki, których nie lubią- twarde piłki, ciężkie myszki sizalowe, jakieś kolczaste piłkopodobne z gumy czy silikonu. Mnie koty nauczyły, że super zabawka to kulka z papieru, zabawki lekkie, w sam raz do brania w zęby, miękkie, piankowe. Wczoraj zawleczka od mleka w kartonie to był szał. Bo się toczy, bo za zawlczkę z plastiku można brać w zęby i nosić. Papierki po cukierkach to jest to. Nawet resztki z rolki do zbierania sierści to zabawki bo to lekko sztywny papier, szeleści, trzyma formę, jest lekki. latają z tym pół dnia i bawią się w pozorowane polowanie na myszy. Lubią t chować w fałdach koca, w różnych zakamarkach i na to polować. Koty lubią się bawić, są kreatywne. Po prostu nie zawsze chcą się bawić tym, czym my chcemy by kot się bawił. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2016-06-01, 20:10	#2688
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty- część XII Ja jeszcze o zabawkach. Mamy piłeczki różne, laserek i cztery różne wędki. I nasz kochany brytyjczyk ma je wszystkie w nosie . Można mu machać przed nosem i tak będzie ignor. Dwa pozostałe koty biegają jak potłuczone za wędką czy laserkiem, a ten się patrzy. I to cała jego aktywność. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2016-06-01, 21:15	#2691
Arya90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 11 001	Dot.: Koty- część XII O matko 6 tygodni! To on jeszcze z mamą powinien być Skonsultuj z wetem, ale pewnie nie może zdążyć do kuwety albo mu się myli. __________________ Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs

2016-06-01, 21:58	#2693
Arya90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 11 001	Dot.: Koty- część XII Rozumiem to ale czasami tak szybko oddzielone maluchy (nie chodzi o to, że Cię oskarżam, ze to Twoja wina, bo wiem, że nie zawsze da się inaczej) mają potem problemy behawioralne właśnie. Może to z tego wynika fakt gryzienia i sikania. Aczkolwiek pierwsze co bym zrobiła i co radzę każdemu gdy jego kot zaczyna załatwiać się poza kuwetą to badanie moczu i obserwacja czy kociak pręży się przy oddawaniu moczu, miauczy oraz jak wygląda mocz czyli czy nie ma w nim krwi. Być może takie maleństwo ze stresu obniżyło odporność i może mieć zapalenie pęcherza. Bo skoro mówisz, że trafia bez problemu do kuwety to musi być inna przyczyna- kot nigdy nie robi niczego złośliwie bądź ot tak sobie Powodzenia i daj znać co powiedział wet po konsultacji. __________________ Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs

2016-06-02, 07:46	#2697
Kocurasek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 4 559	Dot.: Koty- część XII W zależności od tego jaki rodzaj masz podłogi (żeby nie zniszczyć) to spryskaj to miejsce octem (rozcieńczonym w wodzie). Na mojego Batmana to zadziałało albo daj tam pare jego chrupek. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk __________________ jeden klik dziennie karmi PIESKI ♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)