Panny Młode 2020 cz. II

[squirrelqa]

Napisane przez tinkerver2

Tz był UMÓWIONY z typem z USC na dzisiaj, specjalnie przyjechał zza granicy, pojechał, a pani z sekretariatu mówi, że Pana nie ma i w sumie nie wiadomo kiedy będzie,

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Wy to cały czas macie jakieś przeboje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellka]

Napisane przez pinkelephants

Wstawiam sukienkę i parasol, które kupiłam. Sukienki praktycznie identyczne, ale jedna jest na mój drugi dzień, a ta brązowa na pierwszy dzień jako świadkowa. Mogłam szukać, zeby było coś zupełnie innego, alw nie ukrywam. Już mi się nie chciało Załącznik 7720999Załącznik 7721000Załącznik 7721001Załącznik 7721002

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez squirrelqa

Ta sukienka to jest ta z załącznika, która krąży w internecie?
Jak z jej jakością?Załącznik 7721024

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez pinkelephants

Tak dokładnie to ta.
Ja ją kupiłam w Ptaku, więc dałam za nią taniej niż na tych stronach.
Jakość bardzo dobra, polecam.
Generalnie wszystkie te sukienki, ktore krążą po Internecie można znaleźć w Ptaku. W dodatku taniej.. Jak ktoś ma tam sensowna odległość to polecam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pinkelephant piękne sukienki, też wróciłam uwagę na ten model.
Też jestem na etapie szukania sukienki dla mnie jako swiadkowej na slub przyjaciolki w sierpni. Wlasnie podobala mi sie ta skuienka. Myslalam tez zeby sie wybrac na Ptaka. Zdradzisz ile za nia zaplacilas ?

Napisane przez squirrelqa

Ooo, jakie przeboje
Oby nie robiła Wam scen. Widać że to taki typ, że się trochę popiekli, popiekli, ale ostatecznie schodzi z tonu.

U mnie też jest ten zwyczaj błogosławieństwa i szykowania się w domu rodzinnym, ale ja tego nie robię. Będę w hotelu i bez błogosławieństwa. Nie czuję takiej potrzeby. No i cały ślub i przyjęcie to odejście od tradycyjnych motywów (chleb i sól, przyśpiewki, podziękowania, błogosławieństwo, oczepiny o północy).

My nie robimy ani podziękowań ani błogosławieństwa.

Napisane przez tinkerver2

Dziewczyny, dostałam pracę w domu dziecka tznam dać jutro odpowiedź. Praca od 1 sierpnia.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

No to super i jak zdecydowałaś się ?

Napisane przez gothka152

3 ciepłe poza obiadem nie będzie znowu za dużo?

Jeśli planujecie wesele do rana to napewno oprócz obiadu jeszcze trzy posiłki będą ok.

Napisane przez pandemonium4

Wracając do butów, to majty pomogły, są już całkowicie komfortowe na szerokość, tylko noga od początku mi się ślizga i zjeżdża do przodu, do wąskiego czubka. Cholernie ślizga ta wkładka. Muszę sobie kupić wkładki pod palce i będzie ok, bo próbowałam z wacikiem. A tak piszą, że takie super wyprofilowane te Kotyle. Chyba ja mam dziwne stopy. Dlatego zawsze wybierałam buty z kawałkiem platformy z przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja muszę moje też rozbić na szerokość, wypróbuję twój sposób.

Napisane przez ama09

Już mi wszystko jedno z tą pogodą. Ma być 15 stopni i deszcz. Mam suknię bez rękawa i z koronkowymi wyciętymi plecami.
Które z poniższych sweterków do zarzucenia wybrałybyście?
https://www.orsay.com/pl-pl/krotki-k...433001000.html
https://www.orsay.com/pl-pl/azurowe-...100382000.html
https://www.orsay.com/pl-pl/bolerko-...030355000.html

Sweterek nr 1. Chyba sobie też taki zamówię na październik. Też mam wycięte sukienkę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Dziewczyny slubujace dzisiaj najlepszego na nowej drodze życia.
Żeby był to dla was niezapomniany dzień 🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez angellka

Pinkelephant piękne sukienki, też wróciłam uwagę na ten model.
Też jestem na etapie szukania sukienki dla mnie jako swiadkowej na slub przyjaciolki w sierpni. Wlasnie podobala mi sie ta skuienka. Myslalam tez zeby sie wybrac na Ptaka. Zdradzisz ile za nia zaplacilas ?



My nie robimy ani podziękowań ani błogosławieństwa.


No to super i jak zdecydowałaś się ?




Jeśli planujecie wesele do rana to napewno oprócz obiadu jeszcze trzy posiłki będą ok.



Ja muszę moje też rozbić na szerokość, wypróbuję twój sposób.


Sweterek nr 1. Chyba sobie też taki zamówię na październik. Też mam wycięte sukienkę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Dziewczyny slubujace dzisiaj najlepszego na nowej drodze życia.
Żeby był to dla was niezapomniany dzień 🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedziała nam 350, ale spokojnie zeszłyśmy do 325

Ja za tydzień mam panieński

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Już panieński? Szybko!
Jakie plany?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Powodzenia slubujacym dzisiaj, pochwalcie się później!

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Powodzenia dziewczyny dziś!

Napisane przez squirrelqa

Wy to cały czas macie jakieś przeboje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też to zauważyłam, niesamowity pech prześladuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez squirrelqa

Już panieński? Szybko!
Jakie plany?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szybko, ale ja pracuje w szkole, więc chciałam w wakacje. Poza tym wolę sobie na spokojnie wypocząć po panieńskim i chciałam, żeby było cieplutko, ale wydaje mi się, że z pogoda to może być kiepsko.. To lato jest beznadziejne.
A my mamy wynajęte domki i zamówionego fotografa. A reszta jest dla mnie tajemnicą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Ps zamówiłam sobie szlafroki z Ali dla siebie i przyjaciółek i nawy niezłej jakości są. Jestem pozytywnie zaskoczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Dziewczyny, bardzo jesteśmy ciekawe, jak wrażenia po Waszych ślubach

Kurcze, patrzyłam na naszą rozpiskę i sierpniowe dziewczyny - Wy już lada chwila! Zazdroszczę Co jest ogarnięte, a co do zrobienia?

[angeegna]

Napisane przez squirrelqa

Dziewczyny, bardzo jesteśmy ciekawe, jak wrażenia po Waszych ślubach

Kurcze, patrzyłam na naszą rozpiskę i sierpniowe dziewczyny - Wy już lada chwila! Zazdroszczę Co jest ogarnięte, a co do zrobienia?

U nas z większych rzeczy brakuje: nowych papierów z USC, kwiatów do kościoła, rozwozu gości, hotelu. Z rzeczy do załatwienia z salą: dekoracje, tort, ew. atrakcje, menu.
Tak to zostały bzdurki jak winietki, koszula, buty młodego, dekoracja domu.
Myślimy czy nie wziąć kamery jeszcze.

Ogólnie wydaje mi się, że zostało mi milion rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

Ślub w sobotę a dziś dopiero byłam na próbnej fryzurze. U nas to zawsze wszystko na ostatnią chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Ja mam próbne umówione dwa tygodnie przed.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Dzisiaj tz pojechał spisywać zapewnienie, i musiał na typa czekać ale korzystając z okazji poszedł do burmistrza i zrobił burde. Burmistrz powiedział, że mają bardzo duże braki w personelu, i jak tylko znajdą kogoś (a nikt się nie zgłasza), to koleś robi wypad, bo jest na niego bardzo dużo skarg

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Asinsky]

Cześć.
Mam pytanie do pań, które są po ślubie kościelnym. Czy państwo młodzi muszą mieć maseczki podczas ślubu? Słyszałam, że państwo młodzi i świadkowie nie. Czy to zależy do księdza?

[PaniAuto]

Napisane przez Asinsky

Cześć.
Mam pytanie do pań, które są po ślubie kościelnym. Czy państwo młodzi muszą mieć maseczki podczas ślubu? Słyszałam, że państwo młodzi i świadkowie nie. Czy to zależy do księdza?

Nie muszą w czerwcu nie mieliśmy ani my ani świadkowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Asinsky

Cześć.
Mam pytanie do pań, które są po ślubie kościelnym. Czy państwo młodzi muszą mieć maseczki podczas ślubu? Słyszałam, że państwo młodzi i świadkowie nie. Czy to zależy do księdza?

W kościele nie trzeba, a w urzędzie tak xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Pisze z telefonu bo już wyruszyliśmy w góry dlatego będzie chaotycznie.
Generalnie było bardzo fajnie, ale byliśmy kompletnie nie wyrobieni ostatni wieczór przed ślubem jeszcze robiliśmy zakupy (dopiero kupiłam buty na zmianę) i położyliśmy się spać po 1. Od rana już musiałam dojechać na fryzurę i makijaż, moi rodzice jak nas rano zobaczyli to "o matko jak wy wyglądacie", w sensie ledwo żywi.

Spóźniłam się na fryzurę 20 minut i już pobeczalam się w samochodzie, że będzie byle co. Na szczęście czesała mnie moja początkująca znajoma, na której ofertę trafiłam zupełnie przypadkiem. Jak zwykle miałam więcej szczęścia niż rozumu, bo moim zdaniem lepiej trafić nie mogłam- dziewczyna układa fryzurę jak rzeźbę. Fryzura bardzo mi się podobała, tylko dała dosyć sporo lakieru, bo bałysmy się, że nie przetrwa 7 godzin do ślubu, ale spokojnie fryzura przetrwała wszystkie szaleństwa, jeszcze położyłam się w niej spać i służyła mi na drugi dzień na afterparty tylko świadkowa przyczepiła mi wianek wsuwkami na wierzchu, których wcale nie schowała i to bardzo razi na zdjęciach. Jakoś na żywo nikomu się nie rzuciło w oczy.
Inna znajoma uplotła mi 2 wianki do wyboru, trochę kwiatów zostało, więc wzięłam je na bukiet i dokupiłam jeszcze parę przy zakupie kwiatów do kościoła, ale w kwiaciarniach na wsi wielkiego wyboru nie było. Z tego moja mama w 10 minut w nocy zrobiła mi bukiet, bardzo mi się podobał.

Dzień przed z narzeczonym sprzątaliśmy kościół i przystroiliśmy kwiatami. Musieliśmy nawet wyprać i poprasowac te białe osłony na krzesła, na szczęście tym już się zajęli moi rodzice.

Na ślubie nikt nie wiedział co robic- świadkowie szli za nami do ołtarza, mój narzeczony w 3 susy był przed ołtarzem, fotograf może ze 2 zdjęcia zdołała cyknąć. Obrączek świadek nie dał wcześniej tylko wyciągnął jak trzeba było nakładać i położył razem z pudełkiem od jubilera na tacy xD Przy wychodzeniu z kościoła kazałam mojemu iść wolniej, to rozpięła mu sie miszka i wisi na zdjeciach. Ale to nic- wszystko byłoby ok gdyby nie kuzyn męża, który podczas przysięgi wyskoczył mi z aparatem przed ołtarz i bezczelnie nas nagrywał, czego ja zdecydowanie nie chciałam. W czasie przysięgi i przez resztę mszy byłam tak wściekła, że starałam się nie rozryczeć ze złości. Ale leciało mi z nosa i wyciagnelam chusteczkę żeby wytrzeć nos- myśleli że się wzruszyłam jednak to nie było wzruszenie xD Już wcześniej gamoniowi zwróciłam uwagę, kiedy na błogosławieństwo poprosiliśmy rodziców do mojego pokoju, żeby nie robić tego przy wszystkich, to przyleciał za nami i cykał zdjęcia. Gdybym chciała fotorelacje lub nagranie z przysięgi, to nie brałabym fotografa dopiero na ślub i wzięłabym kamerzystę albo poprosiła kogoś o to. Jak ktoś chciał mógł sobie nagrywać z ławki, a nie mi przed nosem, tym bardziej że wcześniej zwróciłam mu uwagę. Oczywiście do tego trzaskał nam zdjęcia lustrzaną z fleszem. Myślałam że gościa rozszarpie ale już nic nie powiedziałam, bo i tak było po ptokach i nie chciałam robić kwasu, tym bardziej że z tą rodzina i tak mam na pieńku.

A teściowie i siostra TŻ jednak przyjechali. Teściowa tylko na weselu powiedziała, że moja przysięga bez "tak mi dopomóż Bóg" wróży pecha.

Było 40 osób dorosłych, a na parkiecie cały czas ktoś był, na te sale moim zdaniem wcale nie bylo mało ludzi, bo czasami parkiet był pełen. Na fajkę jak się wyszło, to podobno też zawsze ktoś był żeby pogadać. My głównie szaleliśmy na parkiecie. Dj wybrał z mojej listy głównie disco polo, a niektore utwory puścił dziadowskie disco przeróbki. W końcu poszłam i powiedziałam, żeby więcej disco polo nie puszaczali, bo już nie mogę. Goście też już narzekali że muzyka taka se. I od tego czasu leciały same hity, oprócz wpadki z Golec łorkiestrą. Niestety najlepsza muza leciała kiedy paru gości już się zmyło. Goście stwierdzili, że muzyka z dawnych lat bardzo fajna, taneczna i każdy się przy tym dobrze bawił.
Szaleliśmy na parkiecie i starzy i młodzi. Choć ja bym dała więcej rocka, dj chyba myślał że goście nie będą przy tym tańczyć, ale się mylił, na koniec dopiero leciało dużo rock and rolla itp.

Właśnie przy rock and rollu mój TŻ tak mi skoczył na duży palec od nogi, że cały czas mam obolały paznokieć xd. Nie wiem czyi nie zejdzie, ale nie miałam nawet kiedy zmyć lakieru i zobaczyć jak wygląda.

Jednak wszyscy chwalili wesele, a na afterparty znajomi powiedzieli, że szacunek, że nie było oczepin i nie musieli się chować za filarami. Jedna koleżanka powiedziała, że ona na swoim ślubie też nie chciała oczepin a dj jej zrobili i była mega wkurzona. Moi dj jednak w miarę się trzymali ustaleń.
Jedzenie było fajne i dużo. Tort piękny, goście chwalili że pyszny, kuzynka powiedziała że najlepszy jaki jadła. Ciasta bardzo dobre. Dużo nam zostało żarcia i ciast to porozdawaliśmy. Na śniadanie były świeżo pieczone domowe buleczki, jajka sadzone, smalec, żurek, pyszne sery własnego wyrobu, także jedzenie bardzo dobre. Na drugi dzień jeszcze wykarmilam gości na afterparty i jeszcze zostało do rozdania.

Ogólnie wszyscy jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi i dziękuję za Wasze życzenia! Jak coś jeszcze Was ciekawi to pytajcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez czekoladowoo

Apropo dokumentów. Mój narzeczony nie jest stąd i pytanie - wystarczy jak pójdziemy do urzędu tutaj na miejscu czy on będzie musiał jechać do siebie? Wydaje mi się że wystarczy tutaj ale nie jestem pewna

Mój tż też nie jest z mojego miasta i nie trzeba było nigdzie jeździć Pani spisała sobie dane z naszych dowodów i tyle.

Napisane przez squirrelqa

Kurcze, patrzyłam na naszą rozpiskę i sierpniowe dziewczyny - Wy już lada chwila! Zazdroszczę Co jest ogarnięte, a co do zrobienia?

Ja w sobotę byłam na próbnym makijażu i fryzurze. Wszystko wyszło fajnie i - tak, jak chciałam- bez sztucznych rzęs
Potem pojechaliśmy na krótką sesję narzeczeńską. Niestety, udało nam się zrobić tylko parę ujęć, bo zaraz potem zaczęło mocno padać i zrobiło się bardzo zimno- do docelowego miejsca nawet nie dotarliśmy. Ale te kilka zdjęć wyszło fajnie

Wczoraj zamówiłam 3 parę ślubnych butów Ale to już raczej będą te właściwe Przyszedł mi też grzebyk do włosów, który wykorzystam na sesji poślubnej.
Obrączki już się grawerują- zaryzykowaliśmy i wzięliśmy imię+ datę Jutro je odbierzemy.

Dziś jedziemy ustalać menu. Brakuje mi jeszcze bielizny (zamawiam dzisiaj- mam nadzieję, że zdąży dojść na sobotnią przymiarkę ) i biżuterii. Muszę to ogarnąć w tym tygodniu, bo w niedzielę jedziemy w góry

Napisane przez angeegna

W kościele nie trzeba, a w urzędzie tak xD

W moim urzędzie nikt nie musi mieć maseczki. Pytałam samego kierownika USC

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

pandemonium wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia Niech się Wam wiedzie Dużo miłości

[pandemonium4]

IMG_20200713_094342.jpgIMG_20200713_092020.jpgIMG_20200713_142159_compress18.jpgIMG_20200713_092541_resize_91.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

.

[gothka152]

pandemonium przepięknie wyglądałaś I śliczny bukiet

[pandemonium4]

Napisane przez gothka152

pandemonium przepięknie wyglądałaś I śliczny bukiet

Dziękuję!

U nas byłoby super gdyby ten kuzyn mnie nie denerwował. Pozniej jeszcze siedział obrażony przy kiblach w sluchawkavh na uszach, bo "nie mógł wytrzymać tej muzyki" jak jeszcze leciało disco polo. W końcu podobno źle się poczuł i zmył z mamą do domu.

Czyli dziewczyny nie martwcie się, nawet przy moim stopniu nieogarniecia było swietnie Sala może nie była najpiękniejsza ale jedzenie bardzo fajne i smaczne i na to stawiałam, bo u mnie w rodzinie jedzenie jest ważne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Napisane przez pandemonium4

Załącznik 7721894

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Super się wszystko wyszło i piękne zdjęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez PaniAuto

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Super się wszystko wyszło i piękne zdjęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję! Bukietu nie rzuciłam, tylko na drugi dzień zawiozłam na grób dziadka. O tu mam w sumie lepsze zdjęcie IMG_20200713_132229_resize_3.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Ja poprosiłam koleżankę żeby mi zrobiła taki bukiet, który będę mogła zasuszyć

[squirrelqa]

pandemonium4 super relacja, dziękujemy
Uwielbiam właśnie takie, w których pisze się, co się czuło, co nas zaskoczyło, co poszło nadzwyczaj dobrze, czego się nie przewidziało. Bardzo fajnie opisałaś, z chęcią przeczytałam

Wielkościowo miałaś takie samo przyjęcie, jak ja planuję. Super słyszeć, że nie było drętwo czy nudno.
Czy DJ gadał coś przez mikrofon? Zapraszał na parkiet czy na tort? Tego właśnie się obawiam - że bez osoby z mikrofonem ludzie nie do końca będą wiedzieć, co robić. Oczywiście nie chodzi o żadne zabawy, tylko o pokierowanie na początku - z miejsca ślubu do sali, z jedzenia na parkiet i tyle.

[Ashya_]

Pandemonium4 wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

My w piątek odebrać obrączki w poniedziałek do usc, we wtorek na zebranie miary do sukienki jeszcze księdza i protokół musimy ogarnąć... A ja to się tylko modlę by mi się okres przesunął i to tak konkretnie bo jak nie to będzie centralnie na ślub... Nie wiem jak mam to ogarnąć jakby co w tej białej sukience...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez gothka152

Mój tż też nie jest z mojego miasta i nie trzeba było nigdzie jeździć Pani spisała sobie dane z naszych dowodów i tyle.


Ja w sobotę byłam na próbnym makijażu i fryzurze. Wszystko wyszło fajnie i - tak, jak chciałam- bez sztucznych rzęs
Potem pojechaliśmy na krótką sesję narzeczeńską. Niestety, udało nam się zrobić tylko parę ujęć, bo zaraz potem zaczęło mocno padać i zrobiło się bardzo zimno- do docelowego miejsca nawet nie dotarliśmy. Ale te kilka zdjęć wyszło fajnie

Wczoraj zamówiłam 3 parę ślubnych butów Ale to już raczej będą te właściwe Przyszedł mi też grzebyk do włosów, który wykorzystam na sesji poślubnej.
Obrączki już się grawerują- zaryzykowaliśmy i wzięliśmy imię+ datę Jutro je odbierzemy.

Dziś jedziemy ustalać menu. Brakuje mi jeszcze bielizny (zamawiam dzisiaj- mam nadzieję, że zdąży dojść na sobotnią przymiarkę ) i biżuterii. Muszę to ogarnąć w tym tygodniu, bo w niedzielę jedziemy w góry


W moim urzędzie nikt nie musi mieć maseczki. Pytałam samego kierownika USC

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

pandemonium wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia Niech się Wam wiedzie Dużo miłości

Co do butów, to ja w końcu też myślałam że to już "te" kupiłam te silikonowe stopery żeby nie zjeżdżała mi stopa, ale one w tańcu mi się zwijały do palców. Bardzo szybko przebrałam naiekkie sandały na koturnie. Czyli całe moje szukanie butów to była strata czasu xD co z tego że ładne jak nawet ich nie było widać spod sukni. TŻ radzi żeby już przy oświadczynach pytać się dziewczyny czy ma buty na ślub bo szukanie ich zajęło mi najwięcej czasu xd

Napisane przez squirrelqa

pandemonium4 super relacja, dziękujemy
Uwielbiam właśnie takie, w których pisze się, co się czuło, co nas zaskoczyło, co poszło nadzwyczaj dobrze, czego się nie przewidziało. Bardzo fajnie opisałaś, z chęcią przeczytałam

Wielkościowo miałaś takie samo przyjęcie, jak ja planuję. Super słyszeć, że nie było drętwo czy nudno.
Czy DJ gadał coś przez mikrofon? Zapraszał na parkiet czy na tort? Tego właśnie się obawiam - że bez osoby z mikrofonem ludzie nie do końca będą wiedzieć, co robić. Oczywiście nie chodzi o żadne zabawy, tylko o pokierowanie na początku - z miejsca ślubu do sali, z jedzenia na parkiet i tyle.

Tak, dj gadał zapraszał do dołączenia do pary młodej na parkiecie, zapraszał na jedzenie jak wyszło kolejne, czy na tort. Na początku zrobił jakiś tam pociąg i taniec "odbijanie" panny młodej. Też się bałam że sami tego nie ogarniemy albo będziemy się męczyć zamiast bawić. Moim zdaniem to jest do zrobienia tylko najlepiej mieć mikrofon żeby każdy usłyszał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez pandemonium4

Co do butów, to ja w końcu też myślałam że to już "te" kupiłam te silikonowe stopery żeby nie zjeżdżała mi stopa, ale one w tańcu mi się zwijały do palców. Bardzo szybko przebrałam naiekkie sandały na koturnie. Czyli całe moje szukanie butów to była strata czasu xD co z tego że ładne jak nawet ich nie było widać spod sukni. TŻ radzi żeby już przy oświadczynach pytać się dziewczyny czy ma buty na ślub bo szukanie ich zajęło mi najwięcej czasu xd

Moje wszystkie 3 pary butów to baleriny tej samej firmy: kwestia wyboru koloru Ale raczej pójdę w tych jasnoróżowych, które wczoraj zamówiłam.

Zgadzam się, że butów i tak nie widać spod sukni

[angeegna]

Pandemonium, wszystkiego dobrego! Piękna relacja, ślicznie wyglądałaś

U mnie miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez Ashya_

Pandemonium4 wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

My w piątek odebrać obrączki w poniedziałek do usc, we wtorek na zebranie miary do sukienki jeszcze księdza i protokół musimy ogarnąć... A ja to się tylko modlę by mi się okres przesunął i to tak konkretnie bo jak nie to będzie centralnie na ślub... Nie wiem jak mam to ogarnąć jakby co w tej białej sukience...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez PaniAuto

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Super się wszystko wyszło i piękne zdjęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez angeegna

Pandemonium, wszystkiego dobrego! Piękna relacja, ślicznie wyglądałaś

U mnie miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję dziewczyny!
Angeegna nie ma co się tak stresować. Wesele to fajna zabawa My mieliśmy wszystko na ostatnią chwilę i jesteśmy zadowoleni, było super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz