Mamy styczniowe 2021 [emoji16]

[coco00]

Napisane przez corka_rosy

Cześć, czy mogę jeszcze do Was dołączyć? Podczytuję już od jakiegoś czasu, ale najpierw chciałam dołączyć po USG, potem po wizycie, potem po prenatalnych... Żeby nie zapeszyc wczoraj miałam prenatalne, także witam się i życzę nuuuudnych ciąż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj

Khloe napisze do ciebie PW bo zaginęłam na 1 stronie, bo chyba później się dopisywalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agg_s]

Napisane przez corka_rosy

Cześć, czy mogę jeszcze do Was dołączyć? Podczytuję już od jakiegoś czasu, ale najpierw chciałam dołączyć po USG, potem po wizycie, potem po prenatalnych... Żeby nie zapeszyc wczoraj miałam prenatalne, także witam się i życzę nuuuudnych ciąż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj jak po prenatalnych?

Napisane przez MadziQ6

Ja jak codzień wrak człowieka dziś robię urodziny córki, jutro idziemy na komunie a w niedziele niemam pojęcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo.. mam wrażenie ze jest tylko gorzej. Właśnie uciekłam z pracy na chwile do domu bo znowu zaczęły się cofki 🤢 przejdą za pół godziny i będzie spokój na dwie a potem od nowa... 🥵

Napisane przez khloe

A kiedy masz wizytę u lekarza?
Ja też miałam takie mdłości, herbatki z imbiru nic nie dawały, ta guma tak samo.

https://www.medonet.pl/leki-od-a-do-...l,1725755.html

W ogóle męczy mnie swędzenie skóry o czym też mówiłam lekarce- i ona mówiła że mam ten syrop brać jak się źle czuje- bo on jest na mdłości, przy silnej chorobie lokomocyjnej i właśnie przy objawach alergicznych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tez ta guma nie pomagała, a wręcz jeszcze bardziej mnie odrzuca 🥵
Mam ten syrop w domu bo kiedyś syn dostał przy alergii ale nawet nie otwierałam muszę sprawdzić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez dornitka

Khloe, dzięki za info o tym syropie, muszę z moja panią doktor o nim porozmawiać, może na moja choroba lokomocyjna mi przepisze. Jechałam dzisiaj autem jakieś 1.5km (!!!) I już mi się niedobrze zrobiło, więc nie wiem jakbym miała do tych teściów w weekend się wybrać.Faktycznie w dziwnej sytuacji zostaliście postawieni.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Ja w ogóle o tym syropie nigdy nie słyszałam, a już przed ciążą długie wyjazdy to był dla mnie dramat- żadne lokomotivy na mnie nie działały.
Najgorszy jest fakt, że ja za dzieciaka choroby lokomocyjnej nie mialam- teraz, im jestem starsza, tym jest gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadziQ6]

Napisane przez khloe

Ja w ogóle o tym syropie nigdy nie słyszałam, a już przed ciążą długie wyjazdy to był dla mnie dramat- żadne lokomotivy na mnie nie działały.
Najgorszy jest fakt, że ja za dzieciaka choroby lokomocyjnej nie mialam- teraz, im jestem starsza, tym jest gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chorobę lokomocyjną i ja mam straszna z córką! Nieumiem nigdzie daleko jechać a jak już jadę to muszę patrzeć w przód żadnych telefonów czy odwracania się do tyłu bo wtedy kaputi też lokomotiv nic niedziala a aviomarin jak brałam to miałam zgon kiedyś i tyle mnie bylo🤦☠♀️a przy dzieciach niemoge go brać bo tz jak kieruję to ja muszę je mieć na oku zwłaszcza że młodsza niespi w aucie i długo też nie usiedzi w miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Napisane przez khloe

Ja w ogóle o tym syropie nigdy nie słyszałam, a już przed ciążą długie wyjazdy to był dla mnie dramat- żadne lokomotivy na mnie nie działały.
Najgorszy jest fakt, że ja za dzieciaka choroby lokomocyjnej nie mialam- teraz, im jestem starsza, tym jest gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Locomotiv to chyba najgorszy szit, cukier z syropem glukozowym i śladowe ilości imbiru. Na mnie jedynie aviomarin działa, ale po tym to się idzie od razu spać, a musze teraz zabawiac jeszcze niezadowolonego pasażera, ktory nie ma zupełnie ochoty siedzieć w foteliku.
Ja się umeczylam z tym za dzieciaka trochę, ale wydaje mi się, że wtedy chodziło o te wyziewy z rur wydechowych. Jak sobie przypomnę te śmierdzące autobusy, auta też bez klimy, więc okna latem otwarte, Jezu aż mnie wzdryga na samo wspomnienie.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[dornitka]

Napisane przez MadziQ6

Chorobę lokomocyjną i ja mam straszna z córką! Nieumiem nigdzie daleko jechać a jak już jadę to muszę patrzeć w przód żadnych telefonów czy odwracania się do tyłu bo wtedy kaputi też lokomotiv nic niedziala a aviomarin jak brałam to miałam zgon kiedyś i tyle mnie byloa przy dzieciach niemoge go brać bo tz jak kieruję to ja muszę je mieć na oku zwłaszcza że młodsza niespi w aucie i długo też nie usiedzi w miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to samo i u mnie. Truudne sprawy

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Agg_s]

Napisane przez dornitka

Locomotiv to chyba najgorszy szit, cukier z syropem glukozowym i śladowe ilości imbiru. Na mnie jedynie aviomarin działa, ale po tym to się idzie od razu spać, a musze teraz zabawiac jeszcze niezadowolonego pasażera, ktory nie ma zupełnie ochoty siedzieć w foteliku.
Ja się umeczylam z tym za dzieciaka trochę, ale wydaje mi się, że wtedy chodziło o te wyziewy z rur wydechowych. Jak sobie przypomnę te śmierdzące autobusy, auta też bez klimy, więc okna latem otwarte, Jezu aż mnie wzdryga na samo wspomnienie.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Samo stwierdzenie „śmierdzący autobus” powoduje ze czuje ten „zapach” 🤢


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Napisane przez Agg_s

Samo stwierdzenie „śmierdzący autobus” powoduje ze czuje ten „zapach”


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja widzę jeszcze taki mega stary PKS, wajcha od zmiany biegów mu się telepie na postoju, w oknach porwane zasłonki, fotele pasażerów się telepia również Jezu mogłabym scenografię stworzyć do sceny "podmiejski PKS w latach 90tych" Jakby ktoś potrzebował do pracy przy filmie/serialu to chętnie pomogę

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[corka_rosy]

Napisane przez oagnieszka9

Witaj, gratulacje!
Jaki masz termin porodu? To Twoja pierwsza ciąża? Miłego dnia ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki mam już siedmiolatka w domu, ciąża jest 4, bo dwie niestety poroniłam.
Tp na 1 stycznia i prawdopodobnie córka, co jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, byłam przekonana, że będę mamą dwóch synów.

Współczuję Wam dolegliwości, ja tylko wieczorem mam mdłości że zmęczenia albo z głodu, ale ogólnie to całymi dniami leżę, bo jestem jak dętka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ila1000]

Mi na ciążowe mdlosci pomaga slaby napar mięty, tak na pol h mnie nie meczy, oraz zwykła miętowa guma do zucia. Tez na jakas godzinę, albo mniej pomaga. Ja z Ninka bylam dzis na zakupach - kupiłam sobie pare luzniejszych bluzek. Wszystkie legginsy mnie cisna🥴 a pogoda taka, ze nie da sie ciagle w sukience. Myślę żeby już ciazowe zamowic. Weekend nam sie zapowiada spokojnie, maz prawdopodobne będzie dzialal na budowie, córcię sprzedamy na parę godzin mojej mamie a ja sama bede ogarniać warzywnik i folie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwannaseearainbow]

Napisane przez coco00

Ja jestem w ciąży z drugim dzieckiem i ogólnie nie mam problemu jak ktoś wie o tym gadać czy o planach. Ale ogólnie wciąż dla mnie jest abstrakcyjne że ja jestem matka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ta powściągliwość wynika ewidentnie z 'ran' po poronieniu. Liczę, że im dalej tym będzie łatwiej patrzeć w przyszłość. W ciąży z córką nie miałam takiego problemu. Dość szybko zaczęłam nawet kompletować wyprawkę, bo siedziałam na L4 i jakoś trzeba było czas zapełnić
Co do abstrakcyjności, to mi trochę minęło, ale wciąż mam takie myśli, że jak to moje dziecko jest takie duże (moja córka jest najstarsza w swoim pokoleniu z mojej strony, a ja z tych młodszych, więc dla mnie to takie dziwne
Ale mama dwójki to dla mnie totalny kosmos

Młoda mi śpi na drzemce i śpi. Chyba ją pogoda pokonała

[mervie]

Hej! Jestem po prenatalnych, wszystkie pomiary w porządku. Kamień z serca... termin na 1.01 się utrzymał, dziś 12+0, a się kręciło i wierciło i potwierdzenia płci nie mam ale Pani doktor powiedziała, że jakby miała strzelać z tego co mignęło to chłopak
Ale czuję ulgę...
Powiedzieliśmy też dziś synowi nowinę ale jak to 4 latek- super, jak się cieszę! To idę się bawić. Nie dociera

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[oagnieszka9]

Napisane przez mervie

Hej! Jestem po prenatalnych, wszystkie pomiary w porządku. Kamień z serca... termin na 1.01 się utrzymał, dziś 12+0, człowiek 10cm a się kręciło i wierciło i potwierdzenia płci nie mam ale Pani doktor powiedziała, że jakby miała strzelać z tego co mignęło to chłopak
Ale czuję ulgę...
Powiedzieliśmy też dziś synowi nowinę ale jak to 4 latek- super, jak się cieszę! To idę się bawić. Nie dociera

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Super wieści! Gratuluję
Jaki duży już ten człowiek! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

No właśnie się poprawiłam co do wielkości bo sama nie jestem pewna, coś za dużo? To chyba nie ten pomiar na usg, to nie oznaczone jako hbd zaszalałam raczej, bez jaj że taki duży

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[oagnieszka9]

Napisane przez mervie

No właśnie się poprawiłam co do wielkości bo sama nie jestem pewna, coś za dużo? To chyba nie ten pomiar na usg, to nie oznaczone jako hbd zaszalałam raczej, bez jaj że taki duży

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

A ja sobie pomyślałam od razu, kurcze w takim razie skoro moje Dziecię w 9+0 miało 2,3 cm to zaraz tak wystrzeli do 12 tyg? Pewnie ma teraz ok 6-7 cm Twój Kropek ale w sumie sie nie znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

Na bank nie 10 kij wie czego mam 10cm? Ważne że zdrowe

Jedyne co mnie trochę smuci to łożysko na przedniej ścianie

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[truru]

.

[dornitka]

Mervie, gratki

Boże jak ja dziś nie mam siły. 3 godziny ciurkiem przelezalam i zwloklam się jedynie po dzidka do żłobeczka. Droga mnie tak zmeczyla, że leżę znowu. Dętka. U was też tak duszno? Okropnie jest.
Do labu też jutro miałam jechać, ale nie wiem czy się zwleke, bo to jednak rano by pasowało tam być

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[emila28101987]

Napisane przez mervie

Hej! Jestem po prenatalnych, wszystkie pomiary w porządku. Kamień z serca... termin na 1.01 się utrzymał, dziś 12+0, a się kręciło i wierciło i potwierdzenia płci nie mam ale Pani doktor powiedziała, że jakby miała strzelać z tego co mignęło to chłopak
Ale czuję ulgę...
Powiedzieliśmy też dziś synowi nowinę ale jak to 4 latek- super, jak się cieszę! To idę się bawić. Nie dociera

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Gratulacje super że wszystko ok
Moje na prenatalnych miało 6,9 cm

Znów całodniowe mdłości mnie męczą.. Rano i wieczorem wymioty.. A dziś miałam sprzątać i ciasto piec bo jutro goście.. Nie wiem czy się wyrobie.. Nie mam siły na nic a jeszcze pogoda taka że tylko spać by można

[Iska00]

Odebrałam dzisiaj moje beta HCG.

Wynik 52 000. Mówi Wam to coś?
Według rozpiski na badaniu jest to wynik właściwy dla ciąży od 1 do 15 tc...
Jutro powtórzę badanie, zobaczę czy się zmienia.

[Lilou_898]

Kochana musisz ocenić przyrost pojedynczy wynik nic nie da. Przechodzilam w zeszlym roku to co Ty teraz i jak odebrałam pierwszy wynik i był w granicach 30 000 odrazu zadzwoniłam do lekarza. Ale ostudzil moja radość informując mnie właśnie że oceniamy tylko przyrost a taki pojedynczy wynik o niczym nie świadczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agg_s]

Mervie, super wieści

Iska, wynik sam w sobie ładny ale tak jak napisała lilou w Twoim przypadku najważniejszy będzie przyrost. Trzymam kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iska00]

Napisane przez Lilou_898

Kochana musisz ocenić przyrost pojedynczy wynik nic nie da. Przechodzilam w zeszlym roku to co Ty teraz i jak odebrałam pierwszy wynik i był w granicach 30 000 odrazu zadzwoniłam do lekarza. Ale ostudzil moja radość informując mnie właśnie że oceniamy tylko przyrost a taki pojedynczy wynik o niczym nie świadczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, że muszę mieć porównanie.
Jednak myślałam, że może coś z tego można wywnioskować?
Tym bardziej, że lekarz kazał zrobić tylko jedno badanie. Drugie zrobię we własnym zakresie.

Te przedziały są tak wielkie, że ciężko coś z tego wywnioskować.

[Paulina1671]

Napisane przez Iska00

Wiem, że muszę mieć porównanie.
Jednak myślałam, że może coś z tego można wywnioskować?
Tym bardziej, że lekarz kazał zrobić tylko jedno badanie. Drugie zrobię we własnym zakresie.

Te przedziały są tak wielkie, że ciężko coś z tego wywnioskować.

Cześć nie jestem z Waszego wątku, podczytuje go tylko sobie, bo ja z lutowek. Chciałam wstawić zdj moich widelek dla bety ale nie umiem wg moich norm jest to 8tc, niestety nie bardzo da się coś wywnioskować z jednej bety, dziwne że lekarz zalecił tylko jedna.. Wynik sam w sobie bardzo ładny, trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[corka_rosy]

Napisane przez iwannaseearainbow

U mnie ta powściągliwość wynika ewidentnie z 'ran' po poronieniu. Liczę, że im dalej tym będzie łatwiej patrzeć w przyszłość. W ciąży z córką nie miałam takiego problemu. Dość szybko zaczęłam nawet kompletować wyprawkę, bo siedziałam na L4 i jakoś trzeba było czas zapełnić

Mam dokładnie tak samo! W pierwszej ciąży w piątym tygodniu wiedzieli już wszyscy: rodzina, bliscy i dalsi znajomi... Teraz tylko nasi rodzice. Ja sama zresztą jeszcze nie za bardzo wierzę, że się uda tfu tfu, muszę przestawić myślenia.

Mervie, gratulacje! Moje wczoraj miało "wzrost" chyba 6.5, odpowiadało to 12+2, także Twoje pewnie podobnie

Isska, trzymam kciuki za Ciebie





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwannaseearainbow]

Hbd to tydzień ciąży 🤔



Iska pojedynczy wynik nic nie mówi. Ja miałam przy ciąży która się zatrzymała w 8 tc. pierwszy wynik 55 tys, drugi 44 tys. 🤷🏼☠♀️ Nie pozostaje nic innego niż czekać...

[mervie]

Oki, mój kalafior ciążowy w szczytowej formie czyli mogę wymyślać dalej
A tak serio wszystkie dokumenty i pomiary i tajne hasła mam w domu, potem sobie pooglądam

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Powiem wam, że jestem w psychicznej rozsypce przed badaniami prenatalnymi.

Po prostu czuje pod skórą, że coś jest nie tak.

Zaczynam wypierać ta ciążę, schowałam głęboko kartę ciąży, żeby nie leżała i żebym jej nie oglądała. Wszystkie probki, które dostałam od ginekolog pt. jakieś broszury, Pampersy.

Nie chcę się przyzwyczajać do bycia matką, skoro nie wiem, czy będzie mi to dane.

Przeczytałam też wszystkie wątki o terminacji ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

Napisane przez khloe

Powiem wam, że jestem w psychicznej rozsypce przed badaniami prenatalnymi.

Po prostu czuje pod skórą, że coś jest nie tak.

Zaczynam wypierać ta ciążę, schowałam głęboko kartę ciąży, żeby nie leżała i żebym jej nie oglądała. Wszystkie probki, które dostałam od ginekolog pt. jakieś broszury, Pampersy.

Nie chcę się przyzwyczajać do bycia matką, skoro nie wiem, czy będzie mi to dane.

Przeczytałam też wszystkie wątki o terminacji ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niepotrzebnie się nakręcasz bo jeszcze nic tak naprawdę nie wiadomo. Twoja lekarka ewidentnie nie miała sprzętu do tak dokładnych pomiarów i dlatego Cię odesłała. Ja wiem że się martwisz ale już za chwilę będziesz wiedzieć więcej. Nie ma co ze skrajności w skrajność, serio. Rób coś co Ci głowę zajmuje

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Iska00]

Khloe, nie powiem żebyś się nie martwiła ponieważ wiem, że nie jest to proste i jeśli lekarz powie coś takiego to nawet podświadomie człowiek myśli, że jest źle.

Trzymam mocno kciuki za to, aby weekend minął jak najszybciej, aby lekarz, do którego idziesz rozwiał wszystkie wątpliwości i żeby dzidziuś urodził się zdrowy