Aby zostać dobrą kosmetyczką - studium czy studia?

[sergeevna]

Stoje przed trudnym wyborem mianowicie nie wiem co wybrać... uwielbiam kosmetyki , uwielbiam dbanie o siebie , chcialabym zostać kosmetyczką i doradzac kazdemu co dobre ,co zle i uzmyslawiac jak wazne jest dbanie o siebie. Upiekszac i pomagac ludziom
Jestem z Warszawy. Mam do wyboru studium kosmetyczne http://www.teb.pl/sziu/index.htm , dostane po jego ukończeniu dyplom technika. Stiudium jest 2 letnie(dodatkowo mozna wybrac oprocz kierunku uslugi kosmetyczne , np wizaz lub masaz...) , dosc tanie , zaocznie kosztuje 185 zł miesiecznie. Dla mnie to dobrze bo sama bede musiala za to placic.
Ale sa też studia , http://www.wszkipz.pl/index3.htm, 3 letnie , po ktorych skończeniu otrzymam licencjata... problem jest w tym ,że rata miesieczna kosztuje ok 600 zł... nie wiem czy dam rade... Co lepiej jest miec skonczone aby pracowac w dobrym salonie i ewentualnie w przyszlosci miec mozliwosc stworzenia wlasnego... ? Nie wiem co robic...a dzien wyboru sie zbliza

[sergeevna]

ponawiam wątek

[Diabolique]

uważam, ze studium kosmetyczne na poczatek jest duzo lepsze. Wiecej praktyki przede wszystkim. Na studiach samateoria i mniej zajec praktycznych. salony kosmetyczne wola przyjmowac kosmetyczki z praktyka zawodowa niz z wyksztalceniem wyzszym. Ja rowniez zapisałam sie do TEB w swojej miejscowosci, gdy ukoncze to studium zawsze moge podniesc swoje kwalifikacje i isc na studia. Pozdrawiam

[Ray]

hmm wiesz ja jestem z warszawy i studiuje na wszkipz... a raczej ja koncze.. ja wybralam studia fakt sa droge ale jest wiele plusow... po pierwsze masz tyttul licencjata co pozwala ci otworzyc wlasny salon po studium nie masz takiej mozliwosci.. a praca u kogos w salonie powiem ci jest praktycznie nie oplacalna... troche sie o tym przekonalam... po drugie masz licencjata mozesz potem zrobic mgr i pracowac nie tylko jako kosmetyczka ale pracowac wszedzie tam gdzie jest to zwiazane z kosmetykami gazety rozne laboratoria.. itp... a po studium w zasadzie tylko jako kosmetyczka.. dobra praca ktora jest po studiach to tez konsultant tez dobrze zarabiaja...
nie wiem co wolisz jesli w przyszlosci masz zamiar otwierac wlasny salon to idz na studia bo to da ci te szanse... ja tak planuje bo praca u kogos po 8 h za 800 zl czy 1000 zl to tragedia moim zdaniem na dluzsza mete tak sie nie da a na palacach reki mozan polizyc salony gdzie dadza ci wiecej

[Ray]

a co do praktyki to nie prawda ze mniej praktyk wszystko zalezy od ciebie fakt w szkole moze jest mniej ajec praktycznych ale to w wiekoszci pracodawcow nie interesuje ich interesuje gdzie jakie praktyki robilas i ile czasu u nas na studiach jest koniecznosc 15 tyg... mozesz sobie wybrac rozne salony albo sama poszuakc mozesz zrobic wiecej praktyk na wlasna reke tak by meic wiecej cos w cv.. dziewczyny wiem ze tak robia.. i to sie bardzo liczy a zajec nie jst az tak baaardzo duzo moze na pierwszym roku ze mozna sobie dodatkowow praktyke robic w salonach a wiem ze chetnie przyjmuja z naszej szkoly dziewczyny sama mialam praktyki w dobrych salonach co teraz procentuje takze wszystko zalezy od ciebie

[Diabolique]

dlaczego po studium nie mozna otworzyc wlasnego salonu?

[Ray]

studium nie daje uprawnien do otwarcia wlasnego salonu potrzeba miec licencjat min zeby moc byc wlascicielem salonu a co za tym idzie moc go otworzyc takie sa wymogi prawne

[Diabolique]

wiec dlaczego w ofertach studum jest napisane ze po ukonczeniu mozna prowadzic wlasny gabinet?

[Ray]

nie mam pojecia czemu... moze chodzi im o prowadzenie salonu u kogos ja z tego co wiem licencjat tylko uprawnia bo otwarcia salonu

[Diabolique]

Ok, w takim razie mam mozliwosc studiowania kosmetologii w katowicach. Ty ukonczylas ten kierunek prawda? Napisz mi prosze czy jest ciezko na takich studiach biorac pod uwage fakt ze nie przepadam za przedmiotami scislymi i juz w liceum matematyka i chemia stanowily dla mnie nie lada problem...

[Ray]

nie jest tak trudno
glownie studie opieaja sie 3/4 medycyna chemia...
ale to zalezy dlatego ze po pierwsyzm rokui wybierasz specjalizacje jesli idziesz na kosmetologie duzo chemii odpada najwiecej chemii maja produkty kosmetyczne... co do kosmetologii to tylko na pierwszym roku jest chemia organiczna praktyczna itp.. ale w zasadzie wiekszosc opiera sioe na liceum no plus troche zaawansowana ale do przejscia u mnie na roku byly dziewcyzny ktyore pierwszy raz w zyciu chemie mialy i daly rade to mysle ze kazdy da troche checi

najgorszy jest durgi rok typowo kosmetologiczny duzo przedmiotow medyczno-kosmetologiczno.. np farmakologia, medycyna lekarska, kosmetologia, kosmetyka praktyczna, surowce chemiczne , laboratoria ( opieraja sie na mozliwosci tworzenia kosmetykow fajana sprawa znasz sklady kosmetykow jaki zwiazek za co odpowiada takze wiesz co dobre a co bubel )

3 rok to juz z gorki praca licencjacka w zasadzie i czas na prace praktyki

nie ejst na prawde ciezko trzeba sie czasem pouczyc ale duzo fajnej wiedzy jest najgorsza jest dermatologia bo leci 3 lata nam nasz rektor mowil ktory nam wykladal dermtologie ( jest profesorem i dermatologiem) ze mamay wiecej dermatologii niz na studiach medycznych...
trwa 3 lata dermatologia wkolko to samo co semstr sie przeiwja az moze zemdlic.. ale po drugim roku masz tak dermatologie obcykana ze moglabys leczyc hehe

jesli chodzi o studia jako studiowanie jest przyjemnie .. najgorszej sie przestawic ze sie uczy wsrod samych kobiet ( przynajmniej ja tak mialam ) hehe sa zajecia praktyczne duzo zabiegow sie robi nie jest zle probj

trzeba tylko uwazaz na te szkoly prywatne bo wyciagaja kase... czasem oblewaja celowo pol roku poto by dopstac za poprawki niestety tak reszta ok

[Emilia1]

teraz już można otwierać gabinety, nawet dziewczyny po kursach moga otwierać.tak że po ukończeniu szkoły można swoją działalnosć gospodarczą otworzyc. gdyby było tak , że licencjat czyli po studiach tylko ktoś mógłby otwierać to wszyscy szefowie salonow kosm mieliby wyższe wykształcenie. oczywiście nie. salon kosmetyczny może otworzyć osoba nie związana z tą działąlnością, ale zatrudniać fachowców. analogicznie do fryzjerek- po kursie , czy też już po szkole zawodowej otwierają, więc studia nie są potrzebne żeby owtorzyć salon.miałąm b dużo zajęć praktycznych w studium, teraz na kosmetologię poszłam , ale żeby mieć wyzsze wykształcenie. a żeby być dobrą kosmetyczką to trzeba cały czas w tym siedziec, dokształcać się...

[Blue sky]

wydaje mi sie ze musisz przede wszystkim przeanalizowac czy chcesz zajmowac sie tym jako Twoj przyszly zawod czy hobby.
Jesli na powaznie to uwazam ze studia

[Emilia1]

znam kosmetyczkę z wykształceniem technikalnym , a może "przygasić" nie jedną z wiższym wiedzą. no ale to zależy jak kto w tym siedzi wydaje mi się ,bo nietórzy poprzestaną na studiach i nic nie będą się dokształcać , ani nic, a jedni po skonczeniu studium bedą dalej chodzić czy na jakieś kursy, seminaria, targi itp. ja oczywiscie popieram studia ale i stidium!!ale i dokształcanie się ciągłe

[Ray]

o to nowa informacja ja na roku mialam dziewcyzny po studium ktore wlasnie przyszly na studia do mnie bo wlasnie nie mogly otworzyc salonua a tak dawno nie konczylam studii takze troche zaskakujaca mnie ifnormacja.. co do bycia dobra... to w zasadzie studium czy studia nie dadza tego... po prostu trzeba lubic to co sie robi doksztalcac sie i chciec aha i lubic kontakt z ludzmi uwazam ze studia sa dobre lepsze niz stiudium sama nazwa studia wyzsza forma a raczje chodzi mi o wieksza wiedze moze keidys nie bylo znaczenia czy stiudium czy studia w polsce to dosc nowy kierunek ktory bardzo szybko sie zaczyna rozwijac... a teraz kielntki nie sa takie glupie ptorafia czasem zaskoczyc... tym co wiedza... z tego co mialam kolezanki po stiduium wiem ze studia daja lepsza wiedze .. wiecej mozliwosci zdobycia wiedzy a chodzi o to by byc lepszym niz inni kosmetologa tak sie pnie w gore ze to co teraz wydawalo mi sie na studiach nudne i niepotrzebne jak emdycyna czy chemiia ktorej nie cierpialam widze teraz tego korzysci

[Emilia1]

ja własnie otwieram a nie mam wykształcenia wyższego.dopiero teraz ide na studia.Ray to weszło niedawno, widocznie , bo teraz weszły te egzaminy państwowe ktore po zdaniu uprawniają do otwierania własnego salonu. moje studium nie klamalo- napisali ze daja mozliwsoc po zdaniu egz panstwowego i rzeczywiscie mam uprawnienia takie i otwieram wiesz Ray,, to się zmienia z roku na rok , a to ze kończyłaś niedawno studia to wlasnie przez ten czas się zmienilo. widocznie

[Emilia1]

ale jak chodziłam do średniej to się iinteresowałam i faktycznie przyznam trzeba było miec livcencjata

[Ray]

aha no to teraz ulatwili widac.. ale wydaje mi sie ze mimo wszystkop studia sa lepsze niz studium bo w zasadzie teraz duzo sie zmienia i wiecej wiedzy jednak daja studia

[izmonek]

a moim zdaniem jesli ktos jest dobry w swoim fachu interesuje go to sie zna na tym i potrzebuje tylko papierka a po studium szybciej je bedziesz miala
kto takich bzdur naopowiadal ze aby otworzyc wlasna firme musisz miec jakis tytul ?
tak nie jest
jestes wlascicielem jedynie kadre musisz lepsza dobrac

[Emilia1]

tak izomku napisałysmy już to że nie trzeba mieć licencjata , wiesz- to nie bzdury , bo kiedys tak widocznie było , no ale juz to sprostowane że można

[Emilia1]

aha no i oczywiscie że jak się poprzestanie na studiach i dalej nic to to nic nie da. j , codzinenne dokształcanie sie !, bo tyle jest nowości ,(a to w kosmetyckach , czy zabiegach ) kursy, targi, seminaria...oczywiscie tytuł kosmetolog brzmi lepiej, ale studia , same studia tak naprawdę , bez ciagłego drązenia tematu nie daja gwarancji na bycie dobrym w tym fachu
poza tym w dobrym studium jest wiecej praktyk

[monia_k16]

Emilia 1 chciałabym cię zapytać po jakim studium jesteś, z góry dzięx za odpowiedź

[ruda99]

Ja wybieram się do szkoły kosmetycznej CEK centru edukacji kadr. Zastanawiam się czy to dobry wybór.. Czy któraś z Was słyszała o tej szkole? Może jest jakaś lepsza?

[Wena90]

O rany. Dziewczyny powiem Wam, że mam niebywały mętlik w głowie!!
Przez ostatnie 2 lata szykowałam się do zawodu kosmetologa... ładnie brzmi i co wyższe wykształcenie to wyższe. Jednakże ciągle się bałam poziomu. Chodzi mi głownie o chemie... Nie uczono mnie jej za bardzo przez całe życie.. W liceum moja "nauka" chemii trwała 2 lata i opierała się na poziomie: wchodzi nauczycielka: nie mogę na was bando głupków patrzeć, słyszeliście, że nieużywane komórki zanikają? itd.. a to tylko dlatego, że jestem na humanistycznym profilu, bo kiedyś myślałam o innych studiach. Zbliża się rekrutacja w niektórych szkołach, a ja jestem przerażona, bo nie wiem czy dobrze robię rzucając plan kosmetologii, bo nie wiem czy dam radę, a są to studia drogie a mnie nie stać aktualnie na rzucanie pieniędzy w błoto Boję się, że nie znajdę pracy, nie uda mi się otworzyć własnego salonu, bo znów się zmienią przepisy... Ten dylemat nie pozwala mi w nocy spać Do tego jeśli studium to nie wiem które jest czegoś warte, mieszkam w Legnicy, gdyby któraś mogła mi coś polecić z okolic lub we Wrocławiu, bo u mnie w mieście jest taka szkoła, może i nawet trzy, ale z moich obserwacji wynika, że nie warto. Interesuję się kosmetyką (zwłaszcza odkąd moja nieskazitelna cera się zniszczyła ) , wizażem i stylizacją paznokci. Od lat było widać, że lubię to robić i mam do tego smykałkę.

[Myszunia19]

zostanie kosmetyczka( technik usług kosmetycznych) a kosmetologiem( lic. kosmetologia) to dwa rózne zawody. PODKRESLAM


poza tym. ja studiuje kosmetologie. mam naprawde duzo zajec praktycznych i sama praktyke w salonie. wiec wcale to nie jest sama teoria. studia sa bardzo ciekawe. naprawde wiele wiadomosci i wiele rzeczy sie mozna nauczyc.

[Wena90]

No i dalej mam dylemat... :P

[monikanikus1110]

dziewczyny orientujecie się może czy z matura podstawową z chemii i biologi można śmiało "startować" na studia kosmetologiczne (np w Wrocławiu) ? Czy raczej są małe szanse żeby sie dostać? Dużo jest chętnych?

[Wena90]

Możesz startować, bo w WSF i NWSK obowiązuje kolejność zgłoszeń. Chętnych jest dużo.

[Nusia_15]

Hej .
Mam pytanie . Planuje iść na studia kosmetologiczne jednak nie wiem czy to dobry pomysł . Doradźcie mi czy lepiej iść na studia czy ta studium . ? Czym to się różni i co po czym będe mogła robić.
A i czy musze mieć mature z chemii . ?

[ilo16na]

JA zaczelam studium.
Nie wiem wiec jak jest na studiach..z opinii wiem ze na studium jest duzo wiecej praktyki a na studiach duzo wiecej teorii.
Jak na razie bedac po studium jest sie kosmetyczka i mozna zalozyc wlasny salon. Kosmetolog wiem ze moze wiecej zabiegow wykonywac zwiazanych z medycyna,praca w laboratorium itd.
Ja nie zdawalam matury ani z biologii ani chemii(aczkolwiek z biologii zaluje ze nie zdawalam..ale za pozno)