|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-10-11, 17:46 | #1 |
Raczkowanie
|
Na co wydałybyście 140 zł?
Mam 140 zł. Luzem. Na nic nie przeznaczone. I chcę coś z nimi zrobić. I mam typowo kobiecy dylemat. Nie wiem na co je wydać. Gdy nie było pieniędzy wiedziałam konkretnie co chcę mieć: kurtka albo kozaki. Teraz zastanawiam się czy opłaca się kupić tylko kozaki albo tylko kurtkę, bo może lepiej wydać na bardziej drobiazgowe rzeczy typu bluzka, solarium, kosmetyki? Co byście mi poradziły?
Kozaki to dobry pomysł, tymbardziej, żem rozrywkowa dziewczyna, na dyskotekę jak znalazł, na normalnie wyjście również. Są praktycznie, przydatne. Bez kurtki bym się obyła, bo jedną mam, ale nie tak ładną jak ta która mi się podoba. Jest beżowo- brązowa, jesienno- zimowa. Z diversa, śliczna. A wiadomo, teraz zimny okres nastał, więc byłaby odpowiednia. Ale wtedy myślę sobie, że przecież jesień i zima miną, a kurtka pójdzie do szafy, natomiast kozaki mogę nosić prawie zawsze. Bosze, pomóżcie mi. Proszę. |
2004-10-11, 18:45 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
no tak to typowo damski dylemat
czerwone*stringi napisał(a): >jesień i zima miną, a kurtka pójdzie do szafy, natomiast kozaki mogę nosić prawie zawsze. Jesli kozaki sa skórzane, to powiem to samo: jesien i zima miną, a na wiosne kuzaki wstawisz do szafy, no chyba ze to wersja całoroczna. Tylko z czego sa zrobione kozaki w wersji całorocznej?? Jesli brak ci butów zimowych to pewnie ze kup. A ja , na co bym wydała?? Teraz to na dentystę lub 2 krzesła do kuchni. |
2004-10-11, 19:40 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Generalnie lepiej kupic cos co Ci sie zawsze przyda Kurtka to swietny pomysl, ale warto w nia zainwestowac troche wiecej, coby na jakosci zyskala. Nie wiem czy znajdziesz dobre kozaki za 140 zlotych, ale pojecie "dobre" moze byc wzgledne, bo dla mnie dobre to wydatek rzedu minimum 300 zlotych - z polskich firm to Rylko, z zagranicznych to Esprit.
A ja bym kupila: - zapas benzyny na podroz do lubego, badz bilet na pociag - dobry tusz do rzes - wizyte u fryzjera albo jakis fajny seans u kosmetyczki
__________________
Potłuczydło. |
2004-10-11, 21:09 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Mysle,ze powinnas zrobic przeglad szafy i wtedy bedziesz wiedziala,co ci sie najbardziej przyda.Ja na twoim miejscu poswiecilabym jedno popoludnie i przeleciala wszystkie sklepy do momentu,az znajdziesz cos,co ci sie naprawde spodoba.Co do Svenji,to nie zgadzam sie,bo mozna kupic dobre i ladne kozaki za 140 zl.Nie musza to byc markowe rzeczy,ktore niekiedy szybciej sie "rozlatuja" jak te niemarkowe.Dla przykladu podaje kilka propozycji z Deichmanna.
Cena 24,90 Euro. pozdrawiam
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
2004-10-11, 22:47 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
a te buciki to skorzane?
__________________
Potłuczydło. |
2004-10-12, 08:53 | #6 |
Zakorzenienie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Czysty plastik.
|
2004-10-12, 09:17 | #7 |
Zadomowienie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Ja sie zgadzam ze svenia. Klapki to mozna kupic za 140 zl - ladne, skorzane, ale kozaki..? Porzadne skorzane kozaki, takie zeby wytrzymaly conajmniej 2 sezony to wydatek rzedu 300 zl. Za 140 zl kupilabym sobie ladne skorzane rekawiczki na Chmielnej Wlasnie sie do takowych przymierzam, bo wszelakie rekawiczki Witchena [chociaz bardzo ladne - szczegolnie te jesienne z jasnej skorki] maja za krotkie palce o jakies 3-4 cm
Cheetah |
2004-10-12, 09:31 | #8 |
Zakorzenienie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Ja bym wydała na 30-tkę czerownego Dolce&Gabbana. Uwolnić się nie mogę od myśli o tym zapachu. Nie jest mi to teraz niezbędne, ale gdybym miała nadmiar gotówki, to na pewno właśnie taką przyjemność bym sobie sprawiła. I myślę, że Ty też powinnaś tak zrobić-zastanowić się co sprawi Ci przyjemność, a w normalnych warunkach byś tego nie kupiła, "bo są ważniejsze wydatki".
|
2004-10-12, 09:49 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Niestety, takie sa teraz ceny i jusz. Rylko ma rzeczywiscie dobre buty i nie uwazam, ze koszt jest wygorowany. Wiecej juz sie zaplaci za Gino Rossi, Ecco, czy Hush Puppies, ale tu jakosc tez jest odrobine wyzsza.
A co do rekawiczek, to choruje na tegoroczna kolekcje Solara Aczkolwiek motocyklowek sobie juz nie kupie bo mialam kiedys czerwone i sczernialy mi blyskawicznie bo nie wiedzialam jak o nie dbac
__________________
Potłuczydło. |
2004-10-12, 09:52 | #10 |
Zakorzenienie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Svenja! Ja też choruję na tegoroczną kolekcję rękawiczkową Solara. Ooo tak.
|
2004-10-12, 11:19 | #11 |
Raczkowanie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
A ja na fryzjera ! Na pewno. Bo na mój wymarzony zapach ( Pure Poison ) nie starczy
|
2004-10-12, 11:33 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 221
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Odłożyłabym na później, jeśli nie mam "pilnej" potrzeby. Pewnie za chwilę wpadłoby dodatkowe "kilka groszy", a dwie stówki wydaje się milej niż 140. I więcej można kupić
|
2004-10-12, 12:42 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
to zależy generalnie czego potrzebujesz albo co Ci sprawi największa frajdę...jeśli sa to pieniążki zupełnie extra to może lepiej cos bardziej "kobiecego" (zachcianka tzw.fanaberyjka) niż praktycznego jak kozaki. No chyba że akutar kozaków rzeczywiście potrzebujesz - ale i tak byłyby to powiedzmy "zwykłe" kozaczki nic super luksusowego. Ja w sytuacji gdy mam wolna kwotę co do której nie muszę myślec absolutnie praktycznie(oj treraz rzadkosc to wielka !!! )uwielbiam sprawic sobie jakiś luksusowy drobiazg który cieszyłby moje oczy i zmysły...coś wariackiego na co za jakis czas - gdy koniukntura finansowa podupadnie - nie mogłabym sobie pozwolić...zwykle jest to wiec kosmetyk - jeden ale dobry,najczęściej coś koło czego chodze od dłuższego czasu: perfumy lub na przykład cienie czy puder/podkład - oczywiście trzeba tylko wiedziec gdzie kupowac tego rodzaju produkty żeby jak najefektywniej wydać pieniążki ech te Allegro...Takie postępowanie w moim przypadku ma ten plus że mimo szalonego zakupu nie mam poczucia wyrzuconych pieniędzy a zakupiony w ten sposób produkt najczęściej służy mi bardzo długo...
|
2004-10-12, 14:48 | #14 |
Raczkowanie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Widzę, że tu same bogate kobiety Dla mnie 140 zł to dużo pieniążków, mam dopiero 18 lat, sama nie zarabiam, więc cieszy mnie każdy grosz.
Powiem że zdziwiłam się czytając Wasze opinie na temat ceny i jakości. U mnie bez problemu kupi się kozaczki skórzane, porządne za 140 zł. Nawet akurat takie za 139 zł bardzo mi się podobają- białe, długie, proste i bardzo modne. Śliczne. I jakość wiem że dobra bo zawsze kupuję buty w tym sklepie.. I w innych również, zresztą.. i jestem zadowolona, a ceny wcale nie są wygórowane. Serio.. Z tym, iż moje miasto jest małe, tzn do 60 tys. mieszkańców, nie to co Warszawa gdzie ceny są dwa razy większe niż w całej Polsce A kurtki z Diversa są także dobrej jakości- tu zawsze kupuję kurtki, bo są według mnie bardzo modne i ładne. I ceny też nie są jakieś skandaliczne Chyba postawię na kozaczki. Chłopak dołoży mi na jakąś bluzkę |
2004-10-12, 14:56 | #15 |
Zadomowienie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
czerwone*stringi napisał(a):
> Powiem że zdziwiłam się czytając Wasze opinie na temat ceny i jakości. U mnie bez problemu kupi się kozaczki skórzane, porządne za 140 zł. Nawet akurat takie za 139 zł bardzo mi się podobają- białe, długie, proste i bardzo modne. > Z tym, iż moje miasto jest małe, tzn do 60 tys. mieszkańców, nie to co Warszawa gdzie ceny są dwa razy większe niż w całej Polsce Moja mama tez mieszka w miescie do 60tys mieszkancow, ale szczerze mowiac, nie widzialam kozakow dobrej jakosci za 140 zl. Dla mnie dobrej jakosci sa buty z Gino Rossiego. Ostatnio kupilam sobie zwykle jesienne buciki za 250 zl. A rok temu za czarne kozaki pod kolano zaplacilam prawie 450 zl. Poza tym w w-wie czasami mozna kupic tansze rzeczy niz wlasnei w malych miastach, gdzie nie ma zbyt dozego wyboru. Takie jest moje zdanie na ten temat. Nikt nie powiedzial, ze 140 zl to malo. Tylko, ze za te pieniadze nie kupi sie czegos naprawde dobrej jakosci ze skory [a moim zdaniem na pewno nie buty] - chyba, ze wlasnie rekawiczki Mysle, ze to dziewczyny mialy na mysli. Cheetah |
2004-10-12, 15:19 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Hmmm, a ja się z tym nie zgodzę
Moje buty zimowe - skórzane kozaki kosztowały 129 zł i teraz będzie ich czwarty sezon nic im nie jest, nic się nie odkleja, nic nie pęka, jestem z nich bardzo zadowolona
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2004-10-12, 15:28 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
dokonałam strasznego odkrycia. w Galerii Mokotów, na przeciw Coffee Heaven jest sklep z butami, w którym sprzedają buty takie same jak koło mnie na bazarku. tyle, że w GM za ok. 300zł a na bazarku za ok. 150zł [zależnie od modelu] - buty tejże samej firmy [żadne podróbki]. zdzierstwo
do butów tzreba mieć szczęście i dobrą rękę [od tego zależy ile nam posłużą]. osobiście wolę dać więcej i nosić but dłużej - lubię buty Ryłki, Gino Rossi, z Venezii.. wydaje mi się, że umiem oszacować czy but przeżyje długo czy nie, bo każdą parę mam przez kilka sezonów, ale widzę u znajomych buty tych firm i zdarza się, że po 2,3 miesiącach rozklejają się, niszczy się skóra, odpada obcas. myślę, że jak ktoś się postara może i wynaleźć jakąś "rewelację" za niską cenę. do butów tzreba miec oko
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-10-12, 15:33 | #18 |
Raczkowanie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Zgadzam się z Anią Ja mam podobnie! Kupiłam jesienne buciki za 129 zł i są bardzo wygodne, dobre wciąż bo mam je już drugi sezon i nie wyglądają jakby miały się zaraz rozpadnąć, wręcz widać ich jakość, gdyż trzymają się świetnie
A powiem nawet, że raz kupiłam buciki na obcasie skórzane, za 229 zł na półmetek w drogim sklepie i pochodziłam sobie w nich zaledwie pare razy. Obcas jakoś dziwnie zaczął się niszczyć przy łączeniu z 'piętą' a przody przy zgięciach strasznie się zniszczyły |
2004-10-12, 15:45 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
znam ten sklep, w Wola Parku jest ten sam. Sarenko, a mozna wiedziec gdzie ten bazarek? Na wypadek gdyby kiedys w oko wpadło mi cos z asorytmentu tych sklepów...
__________________
|
2004-10-12, 15:49 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
do butów trzeba miec oko ...i nogę, a raczej stopę znam osoby, które niezależnie od jakości buta zawsze "dadzą mu radę", ja natomiast w ogóle nie niszczę butów, zawsze pozbywam sie ich tylko dlatego, ze juz mi sie opatrzyly, znudzily, zawsze są w bardzo dobrym stanie, niezależnie od tego jak długo i dużo w nich chodzę. W zasadzie każdy but jest u mnie dłuuuugowieczny
__________________
|
2004-10-12, 15:49 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
przy Rondzie Wiatraczna. jak będę na zakupach to sprawdzę nr budki
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-10-12, 15:52 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
oj, znam dobrze ten rejon, kilka lat temu mieszkałam na Kickiego
dziękuję bardzo sarenko
__________________
|
2004-10-12, 16:35 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
W moim przypadku dochodzi kolejny problem - moja stopa. Nie jest waziutka i o pantofelkach moge pomarzyc, a do tego rozmiar 40-41. Moje doswiadczenie pokazuje, ze najlepiej na moja stope pasuja buty dobrze skrojone, a co za tym idzie, drozsze.
__________________
Potłuczydło. |
2004-10-13, 08:26 | #24 |
Zadomowienie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
svenja napisał(a):
> W moim przypadku dochodzi kolejny problem - moja stopa. Nie jest waziutka i o pantofelkach moge pomarzyc, a do tego rozmiar 40-41. Moje doswiadczenie pokazuje, ze najlepiej na moja stope pasuja buty dobrze skrojone, a co za tym idzie, drozsze. Ja mam podobny problem rozmiarowy, chcoiaz z drugiej strony moja stopa jest dosc szczupla i duza czesc butow jest na mnie za szeroka Cheetah > |
2004-10-13, 12:59 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
W chwili obecnej to 140 zł poszłoby na pewnie na dentystę. Albo poczekałabym z wydaniem ich gdyby coś trzeba było kupić.
|
2004-10-13, 23:03 | #26 |
Raczkowanie
|
Re: Na co wydałybyście 140 zł?
Dziewczyny! Jestem posiadaczką ślicznych kozaczków oraz kompletu srebrnej biżuterki (kolczyki + wisiorek).. u nas można spotkać na rynku stoiska gdzie srebro jest na prawdę tanie (i dobre! ). Za komplet zapłaciłam 27 zł z groszami.. A za kozaczki 120 zł (zapomniałam że miałam 150 zł, nie 140 ). Także moje zakupy udane I jestem zadowolona
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:31.