Majówki 2016 - część szósta

[Iwonia27]

Napisane przez pluszowy_kot

Tymek, bliźniaku wątkowy, wszystkiego co najlepsze, niech Ci się wszystkie marzenia spełniają!!!

Mnie trochę refleksje nachodzą, tym bardziej, że od poniedziałku do pracy. Mam wrażenie, że ten rok mi trochę przeleciał przez palce, że zwłaszcza na początku nie nacieszyłam się moim kociakiem tak jak mogłam a teraz już muszę go zostawić. Mam nadzieję, że teraz jeszcze mocniej będę wykorzystywać każdą godzinę spędzoną razem.

I jeszcze się pożalę. Dostałam zdjęcia z chrztu i chrzcin od kuzynki, którą generalnie poprosiłam o robienie zdjęć w kościele i na sali. No i co? Na zdjęciach z przyjęcia są w większości jej córki, poza tortem i częścią, kiedy podeszliśmy i poprosiliśmy żeby zrobiła nam kilka zdjęć z chrzestnymi prawie nas nie ma, za to jest moja siostra i jej dzieci. Myślałam, że może kuzynka lekko "popłynęła" fotografując chrześniaka (młodszy syn siostry), że może mnie nie było bo ściągałam, może Wojtek spał albo był marudny i niezbyt było zrobić jakieś ładne ujęcie czy coś, powiedziałam o tym siostrze i czego się dowiedziałam? Że to ona poprosiła kuzynkę, żeby im zrobiła "kilka zdjęć"! No i super, kuzynka zamiast robić zdjęcia Wojtkowi to zajmowała się siostrą i jej dziećmi. Oczywiście usłyszałam, że "ona nie myślała, że to będzie kosztem Wojtusia, poprosiła o kilka zdjęć bo im normalnie nie ma kto zrobić, ale nie pomyślała że tak wyjdzie". Hmm no chyba logiczne, że jak się robi zdjęcia komuś to w tym czasie nie robi się komuś innemu? Jest mi strasznie przykro i chce mi się płakać, bo w efekcie nie mamy pamiątki, z tych zdjęć które są ciężko coś ładnego wybrać a już się tego dnia nie powtórzy. Mam nauczkę, że trzeba po prostu wynająć fotografa i mu zapłacić a nie poprosić kogoś z rodziny, bo można zostać z byle czym.

Tez bym sie wkurzyla o te zdjecia. No i w sumie to ja tez bylam zla. Juz pisalam kiedys ze D. siostra chwalila sie lustrzanka i ze nawet jakis kurs robila wiec wujek dobra rada mial ją nagonic do roboty a tymczasem on zapomnial jej o tym powiedziec ja tez juz swojego aparatu nie bralam i tak oto nie mamy ANI JEDNEGO ZDJECIA z kosciola. Ryczec mi sie chcialo. Ta za to nadganiala na imprezie ale sory impreze moge miec co chwile a chrzest juz sie nie powtorzy.
Nawet nie ukrywalam wtedy zlosci.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Co do pracy- to juz??? Aaale zlecialo...

[biedronkadancer]

Iwonia z tymi fotelikami jakos tak roczniak mi pasowal.dopiero do 0-18 a 3.5 latka pasuje wg mojego oka do 9-25. Jakos ja lubie te mniejsze zakresy wagowe, bo dziecko jest otulone w.nich bardziej, do naszego 0-18 w życiu bym noworodka czy niemowlaka malego nie wsadzila a ta wkladka.to tylko kawalek materialu z gąbką a nie styropian/korpus, który będzie pracował w razie wypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Dzis obiad urodzinowe Igi, stan na 9:17 - ja odsypialam poranek karmiący, starsza córka . wciąż spi, Iga przy piersi zasnęła 5 minut temu a S. pojechal po zakupy a moje cialo krzyczy prasowanie, odkurzanie, mycie sie i czesanie a ludzie od mojej rodziny strony przyjada do nas za godzine półtorej. Cos mi sie czasowo nie zgadza, szczególnie Igi drzemka jakos sie nie wpasowala, bo wg moich obliczeń miala zasnac ok 11-12.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Sto lat dla Tymka i Wojtka, skladam rowniez zalegle zyczenia. Alez te nasze dzieci juz dorosle

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[biedronkadancer]

Napisane przez biedronkadancer

Iwonia z tymi fotelikami jakos tak roczniak mi pasowal.dopiero do 0-18 a 3.5 latka pasuje wg mojego oka do 9-25. Jakos ja lubie te mniejsze zakresy wagowe, bo dziecko jest otulone w.nich bardziej, do naszego 0-18 w życiu bym noworodka czy niemowlaka malego nie wsadzila a ta wkladka.to tylko kawalek materialu z gąbką a nie styropian/korpus, który będzie pracował w razie wypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Dzis obiad urodzinowe Igi, stan na 9:17 - ja odsypialam poranek karmiący, starsza córka . wciąż spi, Iga przy piersi zasnęła 5 minut temu a S. pojechal po zakupy a moje cialo krzyczy prasowanie, odkurzanie, mycie sie i czesanie a ludzie od mojej rodziny strony przyjada do nas za godzine półtorej. Cos mi sie czasowo nie zgadza, szczególnie Igi drzemka jakos sie nie wpasowala, bo wg moich obliczeń miala zasnac ok 11-12.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A i sto lat dla chłopaków!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Biedronka,ja już bym chodziła wściekła, że nie panuję w 100% nad sytuacją

Kocie,
zawiniła raczej ta dziewczyna co robiła zdjęcia, bo chyba prosba o zrobienie kilku zdjęć siostrze i jej rodzinie zostało przez nią źle zinterpretowane. W każdym razie szkoda, że tak wyszło. Dobrze, że macie chociaż kilka ujęć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Ja też bym była pewnie zła o zdjęcia- szczególnie że mam do nich sentyment i od zawsze wywolujemy zdjęcia z wyjazdów, wszystkiego pierwszego "Lenki" i też bym pewnie zalowala że nie wynajęlam fotografa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez biedronkadancer

Iwonia z tymi fotelikami jakos tak roczniak mi pasowal.dopiero do 0-18 a 3.5 latka pasuje wg mojego oka do 9-25. Jakos ja lubie te mniejsze zakresy wagowe, bo dziecko jest otulone w.nich bardziej, do naszego 0-18 w życiu bym noworodka czy niemowlaka malego nie wsadzila a ta wkladka.to tylko kawalek materialu z gąbką a nie styropian/korpus, który będzie pracował w razie wypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Dzis obiad urodzinowe Igi, stan na 9:17 - ja odsypialam poranek karmiący, starsza córka . wciąż spi, Iga przy piersi zasnęła 5 minut temu a S. pojechal po zakupy a moje cialo krzyczy prasowanie, odkurzanie, mycie sie i czesanie a ludzie od mojej rodziny strony przyjada do nas za godzine półtorej. Cos mi sie czasowo nie zgadza, szczególnie Igi drzemka jakos sie nie wpasowala, bo wg moich obliczeń miala zasnac ok 11-12.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm no moze i tak- lepiej dziecko wpasowane w ten mniejszy fotelik...
Boszzz moj na sama mysl fotelika tylko tylem mowi (w syt gdy Jogurt nie zechce juz jezdzic tylem wg niego ) ze co ja bede za dwa lata znowu fotelik kupowal...?
Dobrze ze 0-36 nie kupuje

[pluszowy_kot]

Ja już nie chcę wnikać czyja wina, ale jak widzę, że siostra ma ładne, pozowane zdjęcia z mężem i dziećmi a jej dzieci ładne ujęcia w knajpie i na zewnątrz a my i Wojtek jesteśmy "złapani" w locie i w sumie nie mamy żadnego naprawdę ładnego wspólnego zdjęcia to jednak mi po prostu przykro. Tym bardziej, że nam też na co dzień nie ma kto robić zdjęć, w sumie nawet nie mamy porządnego aparatu, bo nigdy nie byliśmy zdjęciowi i widać teraz to się na nas mści.

Trzymajcie kciuki za urodzinowy grill ze smoczycą. Jak na złość jest brzydko i pada co chwila, więc nawet nie uda się zjeść na zewnątrz. Najgorzej, że i mąż już ma zły humor na samą myśl o tym spotkaniu, że znowu mu będzie wyliczać ile zjadł, co wypił i co powiedział

[Iwonia27]

A ja zgubilam dzis (chyba dzis) obraczke
Niedawno zorientowalam sie dopiero ze nie mam jej na palcu. Trwaja poszukiwania. Modle sie tylko oby Igoras nie znalazl jej pierwszy bo juz raz wydlubal literke z laptopa i go ratowalismy
A moze juz ją zjadł...?

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Fakt ze sama mi sie zsunela swiadczy tylko o tym ze znikam...

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

Ja już nie chcę wnikać czyja wina, ale jak widzę, że siostra ma ładne, pozowane zdjęcia z mężem i dziećmi a jej dzieci ładne ujęcia w knajpie i na zewnątrz a my i Wojtek jesteśmy "złapani" w locie i w sumie nie mamy żadnego naprawdę ładnego wspólnego zdjęcia to jednak mi po prostu przykro. Tym bardziej, że nam też na co dzień nie ma kto robić zdjęć, w sumie nawet nie mamy porządnego aparatu, bo nigdy nie byliśmy zdjęciowi i widać teraz to się na nas mści.

Trzymajcie kciuki za urodzinowy grill ze smoczycą. Jak na złość jest brzydko i pada co chwila, więc nawet nie uda się zjeść na zewnątrz. Najgorzej, że i mąż już ma zły humor na samą myśl o tym spotkaniu, że znowu mu będzie wyliczać ile zjadł, co wypił i co powiedział

Powodzenia
Ja byłam przerażona panująca pogoda przez ostatnie dni. A wczoraj od 13 wyszło słoneczko i było z nami przez całą imprezke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Jest jest jest!
D. znalazł w torbie wozka- faktycznie robilam dzis tam porzadek
Uff

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

U nas wlasnie burza.
A planujemy szoping jak Joguś wstanie.

[pluszowy_kot]

Na złość smoczycy wychowam dziecko na księdza. Rozmowa o tej "wróżbie" że w zależności od tego, co dziecko wybierze to będzie robić w przyszłości np książka to człowiek nauki, różaniec to ksiądz i oczywiście "oj byle nie ksiądz, byle nie ksiądz!". Wrr jak będzie chciał to zostanie księdzem, proszę go bardzo.
Właśnie zamknęłam się w pokoju ściągać mleko. Normalnie się nie przejmuję i siedzę ze wszystkimi, ale przy smoczycy to z irytacji nie chce lecieć.

[Iwonia27]

Napisane przez pluszowy_kot

Na złość smoczycy wychowam dziecko na księdza. Rozmowa o tej "wróżbie" że w zależności od tego, co dziecko wybierze to będzie robić w przyszłości np książka to człowiek nauki, różaniec to ksiądz i oczywiście "oj byle nie ksiądz, byle nie ksiądz!". Wrr jak będzie chciał to zostanie księdzem, proszę go bardzo.

Właśnie zamknęłam się w pokoju ściągać mleko. Normalnie się nie przejmuję i siedzę ze wszystkimi, ale przy smoczycy to z irytacji nie chce lecieć.

Haha ja mam identyczne podejscie. Jak ktos mowi mi ze byle nie to czy sramto to ja zawsze mowie ze wlasnie w tym mu bede kibicowac
Co do mleka to tez jak jestem podkur... czyims durnym gadaniem to tez mleko mi nie leci

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

Na złość smoczycy wychowam dziecko na księdza. Rozmowa o tej "wróżbie" że w zależności od tego, co dziecko wybierze to będzie robić w przyszłości np książka to człowiek nauki, różaniec to ksiądz i oczywiście "oj byle nie ksiądz, byle nie ksiądz!". Wrr jak będzie chciał to zostanie księdzem, proszę go bardzo.
Właśnie zamknęłam się w pokoju ściągać mleko. Normalnie się nie przejmuję i siedzę ze wszystkimi, ale przy smoczycy to z irytacji nie chce lecieć.

A ja wczoraj na śmierć o tej wrozbie zapomniałam w tym zaganianiu dzisiaj mi przyszywana babcia przypomniała. No nic, zrobimy jutro bo dzisiaj już raczej nie będzie jak

Pani fotograf przygotowała tort do sesji ale mój ksieciuniu nawet to nie tknal i nijak nie chciał się e nim babrac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lourose]

Cześć

Po kilku miesiącach nieobecności zorientowałam się że to jest nasz miesiąc... Dlatego wszystkim wątkowym dzieciom i Wam, z którymi spisywałyśmy się przez czas oczekiwania chce złożyć życzenia, miłości i szczęścia. I zdrowia przede wszystkim, też z myślą o sobie bo nam go brakuje - to też powód mojego zniknięcia.

Nie wiem kiedy minął ten rok, w poniedziałek wracam do pracy, trzymam za Was mocno kciuki i pozwolę sobie tu wrócić za jakiś czas. Nasze życie musi jakoś wrócić na właściwe tory.

[Iwonia27]

Widzialyscie reklame jakiegos filmu nt mmr? Gdzies chyba na dniach ma byc. Zastanawiam sie- ogladac? Czy moze lepiej nie...

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez lourose

Cześć

Po kilku miesiącach nieobecności zorientowałam się że to jest nasz miesiąc... Dlatego wszystkim wątkowym dzieciom i Wam, z którymi spisywałyśmy się przez czas oczekiwania chce złożyć życzenia, miłości i szczęścia. I zdrowia przede wszystkim, też z myślą o sobie bo nam go brakuje - to też powód mojego zniknięcia.

Nie wiem kiedy minął ten rok, w poniedziałek wracam do pracy, trzymam za Was mocno kciuki i pozwolę sobie tu wrócić za jakiś czas. Nasze życie musi jakoś wrócić na właściwe tory.

Czesc! Dziekujemy za zyczenia i rowniez Wam tego zyczymy no i tego aby Wam sie wszystko poukladalo pomyslnie. ️

[pluszowy_kot]

Napisane przez martunia_199

A ja wczoraj na śmierć o tej wrozbie zapomniałam w tym zaganianiu dzisiaj mi przyszywana babcia przypomniała. No nic, zrobimy jutro bo dzisiaj już raczej nie będzie jak

Pani fotograf przygotowała tort do sesji ale mój ksieciuniu nawet to nie tknal i nijak nie chciał się e nim babrac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to tylko w urodziny jest sens tak się bawić, wczoraj w domu zapomnieliśmy a dziś to już nie to samo, więc nie było wcale Ale niech tam sobie księdzem zostanie jak chce - chociaż pracę będzie miał

A z tym tortem to serio bliźniacy - Wojtul też nie chciał w torcie grzebać, raz macnął i poszedł

[agassek]

Iwonia, wydaje mi się, że 15 maja na tvn7

Lourose, wszystkiego dobrego dla Was co się dzieje?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Aaaa zaraz do pracy a Wojtul mój malutki do dziadków!

[martunia_199]

Napisane przez lourose

Cześć

Po kilku miesiącach nieobecności zorientowałam się że to jest nasz miesiąc... Dlatego wszystkim wątkowym dzieciom i Wam, z którymi spisywałyśmy się przez czas oczekiwania chce złożyć życzenia, miłości i szczęścia. I zdrowia przede wszystkim, też z myślą o sobie bo nam go brakuje - to też powód mojego zniknięcia.

Nie wiem kiedy minął ten rok, w poniedziałek wracam do pracy, trzymam za Was mocno kciuki i pozwolę sobie tu wrócić za jakiś czas. Nasze życie musi jakoś wrócić na właściwe tory.

Niech Wam się wszystko poukłada i zdrówko dopisuje!

Napisane przez pluszowy_kot

Dla mnie to tylko w urodziny jest sens tak się bawić, wczoraj w domu zapomnieliśmy a dziś to już nie to samo, więc nie było wcale Ale niech tam sobie księdzem zostanie jak chce - chociaż pracę będzie miał

A z tym tortem to serio bliźniacy - Wojtul też nie chciał w torcie grzebać, raz macnął i poszedł

Wiem że powinno się w urodzinki i czasu nie cofne. Po prostu z ciekawości zobaczę co wybierze dla samej siebie.
Ja Tymonowi dałam liznac tego kremu ale ewidentnie mu nie smakował he he

Napisane przez pluszowy_kot

Aaaa zaraz do pracy a Wojtul mój malutki do dziadków!

Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BonaDea75]

Heja spóźnione życzenia dla wszystkich solenizantów przez weekend byliśmy w Łodzi, pojechaliśmy do z o.o. w Borysewie. Ja podziwiam te dzieciaczki które spokojnie znoszą podróż samochodem. Moja Zuzia poprostu się nudzi przy dłużdzej jeździe i muszę wyczyniać cuda na kiju żeby ją zabawiać. Zastanawiam się też jakim cudem większe dzieci mieszczą się w fotelikach montowanych tyłem, Zuzia z nudów a czasami z wściekłośći że ma mało miejsca, tak odpychała sie nogami od oparcia tylnego siedzenia, że przemieściła cały fotelik, który w efekcie był krzywo, pod skosem i wogole nie tak jak powinien.
Zastanawiam się też, wiem, wiem i nie podważam ogólnej opinii że montowane tyłem są bezpieczniejsze, ale....czy to aby nie zależy od ewentualnego uderzenia? No bo ja uderzenie jest z przodu to siły odśrodkowe działają tak że faktycznie te tyłem są bezpieczniejsze, ale jeżeli uderzenie jest z tyłu lub z boku to efekt jest odwrotny. Takie tam miałam rozkminki podczas jazdy.

Kocie daj znać jak samopoczucie w pierwszym dniu w pracy, może masz ciut lepiej że Wojtuś zostaje z babcią, a bardzo jestem ciekawa jak dzieciaczki które poszły do żłobka? Są tu takie?
Dziewczyny które dzieci już chodzą, ale tak już samodzielnie cały czas. Chyba że powinnam zadać pytanie które jeszcze nie chodzą.

Wróżba na urodziny. ..... nie znałam takiej.

I chciałam Wam powiedzieć że 8 miesiąc ciąży i mała Zuzia to wspinaczka jak na Mont Everest, ciężko, bardzo ciężko, nawet po zabawkę ciężko się schylić. Jeszcze 5 tygodni, jutro mam wizytę u lekarza i mam dostać skierowanie z datą cc.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Bona ale rozprawke walnełaś

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

W zoo sie udal wypad?
Nasze zoo bylo wczoraj w wiadomosciach jak jakis tatus wlozyl roczne dziecko do wybiegu z surykatkami.
Co za bezmozgiem trzeba byc
Co do fotelika to bylam pewna ze dobrze zamontowany jest nie do ruszenia
Mysle ze jakby mi Jogurt zaczal swirowac to moze bardziej bym myslala ze to ogolnym znudzeniem jazdą a nie znudzeniem jazdą tylem.
Co do rozkminek nad ewentualnym uderzeniem z tylu tez moj D. ma takie rozkminki. Ja mu jednak mowilam ze chyba czesciej zdarza sie jakies nagle hamowanie niz dzwon od tylu i przy hamowaniu lepiej ze cialko jest wciskane w fotelik.
Ach co do Twoich mont everestow dnia codziennego to zazdrosze i nie jednoczesnie
Juz niedlugo ️

[BonaDea75]

Napisane przez Iwonia27

Bona ale rozprawke walnełaś

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

W zoo sie udal wypad?
Nasze zoo bylo wczoraj w wiadomosciach jak jakis tatus wlozyl roczne dziecko do wybiegu z surykatkami.
Co za bezmozgiem trzeba byc
Co do fotelika to bylam pewna ze dobrze zamontowany jest nie do ruszenia
Mysle ze jakby mi Jogurt zaczal swirowac to moze bardziej bym myslala ze to ogolnym znudzeniem jazdą a nie znudzeniem jazdą tylem.
Co do rozkminek nad ewentualnym uderzeniem z tylu tez moj D. ma takie rozkminki. Ja mu jednak mowilam ze chyba czesciej zdarza sie jakies nagle hamowanie niz dzwon od tylu i przy hamowaniu lepiej ze cialko jest wciskane w fotelik.
Ach co do Twoich mont everestow dnia codziennego to zazdrosze i nie jednoczesnie
Juz niedlugo ️

No jak na żelek ciążowy to długaśna 😂

W zoo było super, ja uwielbiam jeździć do zoo i wszędzie gdzie jestem w polsce czy za granicą to głównym punktem jest zoo. Właściwie to najpierw wybieram zoo a potem planuję pobyt w miejscu gdzie ono się znajduje. Mam na koncie kilkadziesiąt zoo w których byłam.

Facet z zoo w Zamosciu - kretyn do potęgi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

Na Feedo pampersy w promocji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Eeej a co tu tak cicho?
Pierwszy dzień zleciał szybko - szkolenie bhp prawie cały dzień, później dostałam nakaz zjedzenia czegoś i wypicia herbaty, bo pewnie nie miałam czasu a potem wycieczka żeby poznać ludzi z działu. Rany, czułam się jak wystraszona licealistka jak mnie tak wszyscy oglądali! A Wojtul u dziadków zadowolony, przywitał mnie uśmiechnięty. Tylko strasznie mało czasu mieliśmy dla siebie - zasnął mi w samochodzie, przełożyłam do łóżeczka i spał dobre 40 minut a później pokręcił się może 2h i już chciał spać, tyle że przy zasypianiu się poprzytulaliśmy. No ale nie ja pierwsza musiałam iść do pracy mając małe dziecko...

Co do wypadków i fotelików montowanych tyłem to tutaj dobry wpis: http://domowa.tv/wypadki-a-foteliki-...ierunku-jazdy/ wypowiada się specjalista z fotelik.info.
Tutaj też dobry wpis: https://fotelik.info/pl/art/fotelik_..._jazdy,10.html
Ogólnie polecam też śledzić sobie posty fejsbukowe serwisu "Osiem gwiazdek" - co jakiś czas wrzuca wpisy z życia codziennego czemu foteliki tyłem są bezpieczniejsze.

[kaylla]

Bona - warto jechać do tego zoo? Bo ja zawsze jak jadę do rodziców i od nich wracam to mijam billboard reklamujący to zoo I tak kiedyś stwierdziłam, że może kiedyś się zatrzymamy i zwiedzimy

Kocie - super, że w pracy wszystko się udało.

[BonaDea75]

Napisane przez kaylla

Bona - warto jechać do tego zoo? Bo ja zawsze jak jadę do rodziców i od nich wracam to mijam billboard reklamujący to zoo I tak kiedyś stwierdziłam, że może kiedyś się zatrzymamy i zwiedzimy

Kocie - super, że w pracy wszystko się udało.

Hm...byłam w lepszych, ale u nich występują jedyne w Polsce białe tygrysy i lwy. Reklamują się jako safari, ale z safari to niewiele ma wspólnego, bo zwierzęta były na swoich wybiegach a nie swobodnie chodzące. Jeżeli się wybierasz to poczekaj jeszcze ze trzy miesiące bo budowany jest nowy wybieg z akwenami basenowymi, ale nie wiem kiedy będzie ukończony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez BonaDea75

Hm...byłam w lepszych, ale u nich występują jedyne w Polsce białe tygrysy i lwy. Reklamują się jako safari, ale z safari to niewiele ma wspólnego, bo zwierzęta były na swoich wybiegach a nie swobodnie chodzące. Jeżeli się wybierasz to poczekaj jeszcze ze trzy miesiące bo budowany jest nowy wybieg z akwenami basenowymi, ale nie wiem kiedy będzie ukończony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A takie najlepsze z najlepszych zoo, takie the best jest w Budapeszcie. Juz się nie mogę doczekać jak zabierzemy tam dziewczynki, tylko tam to trzeba zaplanować cały dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzczyptaRadosci]

8* od maja jest też w Dąbrowie Górniczej w małym abc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Jeszcze wczoraj zapomniałam - mamy uzgodniony termin do Wiednia, do chyba najlepszego specjalisty od sks w tej części Europy Udało się umówić w trakcie urlopu, sprawdzimy, czy na pewno wszystko ok, bo naszym lekarzom to jednak lepiej patrzeć na ręce.

[biedronkadancer]

Napisane przez pluszowy_kot

Jeszcze wczoraj zapomniałam - mamy uzgodniony termin do Wiednia, do chyba najlepszego specjalisty od sks w tej części Europy Udało się umówić w trakcie urlopu, sprawdzimy, czy na pewno wszystko ok, bo naszym lekarzom to jednak lepiej patrzeć na ręce.

Gratuluję terminu wizyty i powrotu do pracy
A Wojtek jakoś się dostosuje. Moja starsza córka zaczęła po moim powrocie do pracy wstawać o 5 rano, żeby jeszcze przed praca ze mną pobyć. Największa tragedia była jak kilka razy jeszcze spala a ja wychodzilam to przyszła do lozka i szukala mnie pod poduszka

Roczek przeżyłam, nawet Ige udało mi sie w nosidle "zmusic" do drzemki tuz przed obiadem i w efekcie obudziła się po pol godzinie do zycia zdolna i dala rade. A o tesciowej to nie chce mi się pisac, taki cichy partyzant do spraw oderwanych od rzeczywistości z niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz