Sex przed ślubem

Xaluke · 2019-02-21, 11:58

Witam wszystkich forumowiczów

Przychodzę do Was z pytaniem, bo sam już nie wiem, jak poradzić sobie w tej sytuacji.

Jestem chłopakiem, mam 21 lat. Dziewczyna 23 lata. Jesteśmy razem już od ponad 9 miesięcy. Między nami wszystko układa się świetnie. Bardzo nam na sobie zależy. Ona bardzo mnie kocha. Lecz jest między nami jeden problem. Otóż dziewczyna pochodzi z bardzo katolickiej rodziny i nie dopuszcza możliwości współżycia przed ślubem. Na początku wydawało mi się, że nie będzie to stanowić dla mnie problemu, jednak z dnia na dzień coraz bardziej mi to przeszkadza. Same pocałunki już mi nie wystarczają - chciałbym pójść trochę dalej. Jednak zawsze napotykam na niewidoczną ścianę. Dodam jeszcze, że staram się bardzo rzadko masturbować (jakoś specjalnie to mnie nie podnieca) dlatego czuję jeszcze większą pokusę współżycia.

Co myślicie, co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Czy zwykła rozmowa powinna pomóc?

klaudka1999 · 2019-02-21, 12:54

Najlepsza będzie spokojna rozmowa i opisanie wszystkich problemów dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-02-21, 13:10

Ale o czym ty chcesz z nią rozmawiać? Ona ma takie zasady, a nie inne. Tak została wychowana, a nie inaczej. Na siłę jej nie zmienisz, a nawet jeśli dałaby się namówić to w jej mniemaniu zrobiłaby coś złego i pewnie źle by się z tym czuła i ty jeśli ją kochasz też. Pozostaje Ci tylko uszanować jej zdanie i szybko dążyć do ślubu albo rozstać się i unikać zagorzałych katoliczek.

Jak zdecydujesz się z nią zostać to powinieneś obgadać kwestie współżycia małżeńskiego. Prawdopodobnie nawet po ślubie dziewczyna nie stanie się demonem seksu, jeśli wychowywana była w przeświadczeniu, że seks to grzech i służy tylko reprodukcji. Może okazać się, że nie zamierza używać antykoncepcji albo kochać się tylko w określone dni swojego cyklu.

**sygnalista** · 2019-02-21, 13:13

Cytat:

Napisane przez Xaluke

Co myślicie, co powinienem w takiej sytuacji zrobićďťż? Czy zwykła rozmowa powinna pomóc?

Porozmawiaj z Użytkowniczką MissUgly https://wizaz.pl/forum/member.php?u=1752401 która do ślubu żyła w czystości (ślub miała chyba w tym miesiącu albo w styczniu). Ma dziewczyna siłę argumentowania; jak można się domyślić - raczej nie podpowie Ci jak namówić Twoją na seks przed ślubem ale rozmowa a dokładniej korespondencja z nią może Ci wiele pomóc...

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-02-21, 13:50

Cytat:

Napisane przez Xaluke

Co myślicie, co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Czy zwykła rozmowa powinna pomóc?

Oprócz akceptacji jej wyboru albo zmiany partnerki nie masz zbytnio wyjścia. Decyduj, tylko tym razem poważnie a nie "może wytrzymam".

koralina3 · 2019-02-21, 14:34

Daj sobie z nią spokój. Po ślubie też nie będzie lepiej, bo wszędzie będzie czaił się grzech. Pewnie będzie 3 razy do roku, po ciemku i pod kołdrą. Jeśli teraz ona ma 23 lata i nie ma takich potrzeb to nie licz na to , że cokolwiek się zmieni. Miałam kiedyś znajomych, seks 3-4 razy w roku. I małżeństwo nie przetrwało. A kiedy planujecie ślub skoro masz dopiero 21 lat? I chcesz się chłopaku męczyć? Być sfrustrowany? Zdradzać? Lepiej to zakończyć i znaleźć kogoś kto będzie miał takie potrzeby jak Twoje.

Xaluke · 2019-02-21, 14:58

Oczywiście na chwilę obecną nie planuję ślubu, ponieważ na chwilę obecną głównie skupiam się na pracy oraz studiach (oczywiście partnerka jest na pierwszym miejscu

). Z jednej strony bardzo ją kocham i niechciałbym zrywać z nią tylko z tego względu, że nie uprawiamy sexu (chociaż wiem że jest to ważny fundament związku), ale też jestem tego świadom, że nie wytrzymam w czystości 2-3 lat do ślubu.

Wielkie dzięki za Wasze rady!

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-02-21, 16:35

Cytat:

Napisane przez Xaluke

Oczywiście na chwilę obecną nie planuję ślubu, ponieważ na chwilę obecną głównie skupiam się na pracy oraz studiach (oczywiście partnerka jest na pierwszym miejscu

). Z jednej strony bardzo ją kocham i niechciałbym zrywać z nią tylko z tego względu, że nie uprawiamy sexu (chociaż wiem że jest to ważny fundament związku), ale też jestem tego świadom, że nie wytrzymam w czystości 2-3 lat do ślubu.

Wielkie dzięki za Wasze rady!

Słuchaj, seks jest naturalną potrzebą, którą większość ludzi w większym lub mniejszym stopniu posiada. Nie jest niczym złym, że chcesz się kochać że swoją dziewczyną, ale nie zmusisz jej do tego jak ona nie chce. Jakikolwiek byłby powód tej niechęci, a ideologiczny jest dość mocny. Seks zaraz przy przyjaźni też jest fundamentem związku. Ciężko zbudować coś trwałego bez niego. Jesteś jeszcze młody. Nie zamierzasz zakładać w najbliższym czasie rodziny to polecałabym ci się jednak rozstać. Jesteście krótko, pewnie wciąż w pierwszej fazie zakochania, ale zrozum, że i tak marne szanse, że ten związek przy takich różnicach przetrwa te 2-3 lat do ślubu. Ty się będziesz męczył, oboje zmarnujecie czas, który moglibyście poświęcić na szukanie innego partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jogurtowe_love · 2019-02-22, 00:45

Tak jak mówili inni: Poważnie porozmawiajcie o tym jak ona widzi seks po ślubie, na co się będzie godziła, jaki ma stosunek do antykoncepcji i w ogóle jaką ma wiedzę na temat seksu. Słyszałam już o takich małżeństwach gdzie seks tylko z kończeniem w środku, bez zabezpieczeń, wg kalendarzyka, zero seksu oralnego.

Vanir410 · 2019-02-22, 08:53

Po prostu z nią porozmawiaj. Jak wyobraża sobie to dalej, o swoich potrzebach, o potrzebach w późniejszych latach.
Jak nie ma między wami kompromisu, zgody - trzeba się rozstać. Nie możesz jej zmuszać, a skoro źle Ci bez seksu, nie ma innej opcji.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-02-22, 08:57

Cytat:

Napisane przez Vanir410

o potrzebach w późniejszych latach.

Tylko na dobrą sprawę jak ona może o tym rozmawiać, skoro nie zna swojego ciała ani siebie? Jestem tego samego zdania co wyżej - po ślubie niewiele się zmieni w kwestii seksu.

Gibbie · 2019-02-22, 10:29

A probowales ją trochę nakręcać i subtelnie kusić? Ze swojego otoczenia wiem, że katoliczki często sie rumienią jak ktoś łopatologicznie namawia je do seksu, ale już robiąc krok za krokiem i np. zaczynając od pocalunkow z języczkiem, potem masażu piersi i td. same nabieraly coraz wiekszej ochoty.

Vanir410 · 2019-02-22, 11:39

Cytat:

Napisane przez Gibbie

A probowales ją trochę nakręcać i subtelnie kusić? Ze swojego otoczenia wiem, że katoliczki często sie rumienią jak ktoś łopatologicznie namawia je do seksu, ale już robiąc krok za krokiem i np. zaczynając od pocalunkow z języczkiem, potem masażu piersi i td. same nabieraly coraz wiekszej ochoty.

Namawianie do seksu, gdy ktoś mówi nie jest czymś obleśnym. Do seksu trzeba mieć pełne przekonanie. Dziewczyna zrobi coś wbrew sobie, pod wpływem i wyrzuty sumienia mogą się ciągnąć latami.
Nie znaczy nie. Tyle.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86525820]Tylko na dobrą sprawę jak ona może o tym rozmawiać, skoro nie zna swojego ciała ani siebie? Jestem tego samego zdania co wyżej - po ślubie niewiele się zmieni w kwestii seksu.[/QUOTE]

Jeśli mu powie "seks tylko do robienia dzieci", będzie sporo wiedział.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-02-22, 11:56

Cytat:

Napisane przez Vanir410

Jeśli mu powie "seks tylko do robienia dzieci", będzie sporo wiedział.

A jak mu obieca że seks będzie codziennie, tylko po to żeby jej nie zostawił?

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-02-22, 12:15

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86526582]A jak mu obieca że seks będzie codziennie, tylko po to żeby jej nie zostawił?

[/QUOTE]

To będzie wiedział, że jest niepoważna, bo jak nie uprawia seksu to nawet nie wie jakie ma libido, a trudno się zmuszać dla partnera. Już nie mówiąc o tym, że codzienny seks może nie być możliwy przez wiele czynników choćby problemy ze zdrowiem intymnym, które ma całkiem sporo kobiet przy częstym współżyciu.

lubie_picce · 2019-02-22, 12:28

Cytat:

Napisane przez Vanir410

Namawianie do seksu, gdy ktoś mówi nie jest czymś obleśnym. Do seksu trzeba mieć pełne przekonanie. Dziewczyna zrobi coś wbrew sobie, pod wpływem i wyrzuty sumienia mogą się ciągnąć latami.
Nie znaczy nie. Tyle.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Jeśli mu powie "seks tylko do robienia dzieci", będzie sporo wiedział.

Przecież ona nie mowi o namawianiu wbrew woli dziewczyny tylko właśnie o tym, żeby sprobowac czy jednak sie nie przekona. Nie wiem co jest obleśnego w ewentualnym nakręcaniu partnerki, poza typowym pitolololo o grzechu.

Vanir410 · 2019-02-22, 13:44

Cytat:

Napisane przez lubie_picce

Przecież ona nie mowi o namawianiu wbrew woli dziewczyny tylko właśnie o tym, żeby sprobowac czy jednak sie nie przekona. Nie wiem co jest obleśnego w ewentualnym nakręcaniu partnerki, poza typowym pitolololo o grzechu.

Brak szacunku do jej zdania. Jak mówię partnerowi, że czegoś nie chce, a on próbuje z innej strony, znaczy, że ma w dupie co ja mówię, czuje i myślę.

Ona mówi nie, to znaczy nie. A nie "spróbuję ją nakręcić to może zmieni zdanie".

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-02-22, 14:09

Cytat:

Napisane przez Vanir410

Brak szacunku do jej zdania. Jak mówię partnerowi, że czegoś nie chce, a on próbuje z innej strony, znaczy, że ma w dupie co ja mówię, czuje i myślę.

Ona mówi nie, to znaczy nie. A nie "spróbuję ją nakręcić to może zmieni zdanie".

Dokładnie. Poza tym ona go poinformowała że seksu przed ślubem nie będzie, a mimo to wszedł w związek. Chyba że to wyszło po czasie, ale i tak jednak to zaakceptował.

Teraz biedak nie może wytrzymać i kombinuje jak tu ją zajść. Słabe.

Xaluke · 2019-07-21, 18:42

Cytat:

Napisane przez Vanir410

Po prostu z nią porozmawiaj. Jak wyobraża sobie to dalej, o swoich potrzebach, o potrzebach w późniejszych latach.
Jak nie ma między wami kompromisu, zgody - trzeba się rozstać. Nie możesz jej zmuszać, a skoro źle Ci bez seksu, nie ma innej opcji.

Wracam do wątku, ponieważ po miesiącach sobie o nim przypomniałem

A dla potomnych poinformuję jak rozwiązana została sytuacja.

Najprostsze rozwiązanie okazało się najskuteczniejsze. Sugerując się Waszymi radami postanowiłem przeprowadzić z drugą połówką poważną rozmowę. Oczywiście nie postawiłem warunku - ,,albo sex i zostajemy razem, albo brak sexu i ze sobą zrywamy", bo nie chciałbym aby dziewczyna zmuszała się do sexu tylko po to, abyśmy byli razem.

Powiedziałem mojemu

o swoich potrzebach, że bez sexu jest mi naprawdę ciężko itd. W czasie rozmowy doszliśmy do złotego środka, który równocześnie satysfakcjonuje i mnie i ją

Jeszcze raz wielkie dzięki za rady!

madzil · 2019-07-21, 18:48

Cytat:

Napisane przez Xaluke

Wracam do wątku, ponieważ po miesiącach sobie o nim przypomniałem

A dla potomnych poinformuję jak rozwiązana została sytuacja.

Najprostsze rozwiązanie okazało się najskuteczniejsze. Sugerując się Waszymi radami postanowiłem przeprowadzić z drugą połówką poważną rozmowę. Oczywiście nie postawiłem warunku - ,,albo sex i zostajemy razem, albo brak sexu i ze sobą zrywamy", bo nie chciałbym aby dziewczyna zmuszała się do sexu tylko po to, abyśmy byli razem.

Powiedziałem mojemu

o swoich potrzebach, że bez sexu jest mi naprawdę ciężko itd. W czasie rozmowy doszliśmy do złotego środka, który równocześnie satysfakcjonuje i mnie i ją

Jeszcze raz wielkie dzięki za rady!

Jaki to złoty środek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-07-21, 18:50

Cytat:

Napisane przez Xaluke

Powiedziałem mojemu

o swoich potrzebach, że bez sexu jest mi naprawdę ciężko itd. W czasie rozmowy doszliśmy do złotego środka, który równocześnie satysfakcjonuje i mnie i ją

Czyli jakiego?

Hazelka · 2019-07-22, 12:46

Mysle, ze powinniscie o tym porozmawiac - ale bez nacisku i takze w kontekście waszego wspolzycia po ślubie. Bo jezeli okaze sie, że jako katoliczka uznaje ślub tylko w celu poczęcia dziecka albo ogolnie bardzo od świeta to tylko zwiekszysz sobie poziom frustracji.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-07-22, 21:17

Pewnie uprawiają petting czy coś. Niezła hipokrytka z tej niby-katoliczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**MATRIX266** · 2019-07-23, 11:49

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87018785]Pewnie uprawiają petting czy coś. Niezła hipokrytka z tej niby-katoliczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Musisz koniecznie obrażać kogoś kto nie odpowiada twoim poglądom nie znając szczegółów sytuacji tak na prawdę.?

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-07-23, 11:55

Cytat:

Napisane przez MATRIX266

Musisz koniecznie obrażać kogoś kto nie odpowiada twoim poglądom nie znając szczegółów sytuacji tak na prawdę.?

No a jaki inny może być kompromis w tej sytuacji?
I tak, muszę. O ile ludzi wierzących i stosujących się do tej wiary szanuję, to hipokryci uważający się za wielkich katolików a tak naprawdę tworzący nową religie z własnymi zasadami wyjątkowo mnie śmieszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**MATRIX266** · 2019-07-23, 12:20

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87020232]No a jaki inny może być kompromis w tej sytuacji?
I tak, muszę. O ile ludzi wierzących i stosujących się do tej wiary szanuję, to hipokryci uważający się za wielkich katolików a tak naprawdę tworzący nową religie z własnymi zasadami wyjątkowo mnie śmieszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tylko że zauważ że chyba przynajmniej połowa katolików uprawia seks przed ślubem wbrew swojej wierze.Osobiście znam mniej takich co trzymają zasady zgodne z religią swoją pod tym względem niż tych co j łamią.Nic nowego.

Każdego katolika, który uprawia seks przed ślubem nazywasz hipokrytą?

kchmiel93 · 2019-07-23, 12:25

Kochany, ja się dawno nauczyłam, że jak jest coś co Ci nie pasuje w drugiej osobie to warto jednak odpuścić!

Dotyczy to związku, pracy, zainteresowań, znajomych, wszystkiego! Będziesz się tylko męczyć jeżeli tego sam nie zmienisz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-07-23, 12:28

Cytat:

Napisane przez MATRIX266

Każdego katolika, który uprawia seks przed ślubem nazywasz hipokrytą?

Tak.
Nie w oczy, bo nie moja sprawa. Ale tak właśnie sobie myślę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potato_Pie · 2019-07-23, 12:32

Cytat:

Napisane przez MATRIX266

Tylko że zauważ że chyba przynajmniej połowa katolików uprawia seks przed ślubem wbrew swojej wierze.Osobiście znam mniej takich co trzymają zasady zgodne z religią swoją pod tym względem niż tych co j łamią.Nic nowego.

Każdego katolika, który uprawia seks przed ślubem nazywasz hipokrytą?

To w sumie zalezy od tego czy robi cos takiego a jednoczesnie np. głośno krzyczy o walce z prawami dla osób LGBT. Jeżeli tak to owszem, jest pierwszorzędnym hipokrytą gdzie jego grzeszenie (wg. wyznawanej wiary) jest niby w jakis sposob lepsze od innego grzechu zwiazanego z seksualnoscią. Tyle, że jakoś sobie nie chce odbierać praw.

**eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4** · 2019-07-24, 05:59

Żadnego ślubu przed seksem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-02-21, 11:58	#1
Xaluke Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 3	Sex przed ślubem Witam wszystkich forumowiczów Przychodzę do Was z pytaniem, bo sam już nie wiem, jak poradzić sobie w tej sytuacji. Jestem chłopakiem, mam 21 lat. Dziewczyna 23 lata. Jesteśmy razem już od ponad 9 miesięcy. Między nami wszystko układa się świetnie. Bardzo nam na sobie zależy. Ona bardzo mnie kocha. Lecz jest między nami jeden problem. Otóż dziewczyna pochodzi z bardzo katolickiej rodziny i nie dopuszcza możliwości współżycia przed ślubem. Na początku wydawało mi się, że nie będzie to stanowić dla mnie problemu, jednak z dnia na dzień coraz bardziej mi to przeszkadza. Same pocałunki już mi nie wystarczają - chciałbym pójść trochę dalej. Jednak zawsze napotykam na niewidoczną ścianę. Dodam jeszcze, że staram się bardzo rzadko masturbować (jakoś specjalnie to mnie nie podnieca) dlatego czuję jeszcze większą pokusę współżycia. Co myślicie, co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Czy zwykła rozmowa powinna pomóc?

2019-02-21, 12:54	#2
klaudka1999 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-08 Wiadomości: 15	Dot.: Sex przed ślubem Najlepsza będzie spokojna rozmowa i opisanie wszystkich problemów dokładnie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-02-21, 13:10	#3
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Sex przed ślubem Ale o czym ty chcesz z nią rozmawiać? Ona ma takie zasady, a nie inne. Tak została wychowana, a nie inaczej. Na siłę jej nie zmienisz, a nawet jeśli dałaby się namówić to w jej mniemaniu zrobiłaby coś złego i pewnie źle by się z tym czuła i ty jeśli ją kochasz też. Pozostaje Ci tylko uszanować jej zdanie i szybko dążyć do ślubu albo rozstać się i unikać zagorzałych katoliczek. Jak zdecydujesz się z nią zostać to powinieneś obgadać kwestie współżycia małżeńskiego. Prawdopodobnie nawet po ślubie dziewczyna nie stanie się demonem seksu, jeśli wychowywana była w przeświadczeniu, że seks to grzech i służy tylko reprodukcji. Może okazać się, że nie zamierza używać antykoncepcji albo kochać się tylko w określone dni swojego cyklu. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-02-21 o 13:15

2019-02-21, 14:34	#6
koralina3 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 861	Dot.: Sex przed ślubem Daj sobie z nią spokój. Po ślubie też nie będzie lepiej, bo wszędzie będzie czaił się grzech. Pewnie będzie 3 razy do roku, po ciemku i pod kołdrą. Jeśli teraz ona ma 23 lata i nie ma takich potrzeb to nie licz na to , że cokolwiek się zmieni. Miałam kiedyś znajomych, seks 3-4 razy w roku. I małżeństwo nie przetrwało. A kiedy planujecie ślub skoro masz dopiero 21 lat? I chcesz się chłopaku męczyć? Być sfrustrowany? Zdradzać? Lepiej to zakończyć i znaleźć kogoś kto będzie miał takie potrzeby jak Twoje. __________________ Błagam, napraw mnie ....

2019-02-21, 14:58	#7
Xaluke Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 3	Dot.: Sex przed ślubem Oczywiście na chwilę obecną nie planuję ślubu, ponieważ na chwilę obecną głównie skupiam się na pracy oraz studiach (oczywiście partnerka jest na pierwszym miejscu ). Z jednej strony bardzo ją kocham i niechciałbym zrywać z nią tylko z tego względu, że nie uprawiamy sexu (chociaż wiem że jest to ważny fundament związku), ale też jestem tego świadom, że nie wytrzymam w czystości 2-3 lat do ślubu. Wielkie dzięki za Wasze rady!

2019-02-22, 00:45	#9
Jogurtowe_love Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 294	Dot.: Sex przed ślubem Tak jak mówili inni: Poważnie porozmawiajcie o tym jak ona widzi seks po ślubie, na co się będzie godziła, jaki ma stosunek do antykoncepcji i w ogóle jaką ma wiedzę na temat seksu. Słyszałam już o takich małżeństwach gdzie seks tylko z kończeniem w środku, bez zabezpieczeń, wg kalendarzyka, zero seksu oralnego.

2019-02-22, 08:53	#10
Vanir410 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 2 159	Dot.: Sex przed ślubem Po prostu z nią porozmawiaj. Jak wyobraża sobie to dalej, o swoich potrzebach, o potrzebach w późniejszych latach. Jak nie ma między wami kompromisu, zgody - trzeba się rozstać. Nie możesz jej zmuszać, a skoro źle Ci bez seksu, nie ma innej opcji.

2019-02-22, 10:29	#12
Gibbie Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 24	Dot.: Sex przed ślubem A probowales ją trochę nakręcać i subtelnie kusić? Ze swojego otoczenia wiem, że katoliczki często sie rumienią jak ktoś łopatologicznie namawia je do seksu, ale już robiąc krok za krokiem i np. zaczynając od pocalunkow z języczkiem, potem masażu piersi i td. same nabieraly coraz wiekszej ochoty. __________________ Lepiej należeć do niektórych niż do wszystkich.

2019-02-22, 12:15	#15
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: Sex przed ślubem [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86526582]A jak mu obieca że seks będzie codziennie, tylko po to żeby jej nie zostawił? [/QUOTE] To będzie wiedział, że jest niepoważna, bo jak nie uprawia seksu to nawet nie wie jakie ma libido, a trudno się zmuszać dla partnera. Już nie mówiąc o tym, że codzienny seks może nie być możliwy przez wiele czynników choćby problemy ze zdrowiem intymnym, które ma całkiem sporo kobiet przy częstym współżyciu.

2019-07-22, 12:46	#22
Hazelka Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 65	Dot.: Sex przed ślubem Mysle, ze powinniscie o tym porozmawiac - ale bez nacisku i takze w kontekście waszego wspolzycia po ślubie. Bo jezeli okaze sie, że jako katoliczka uznaje ślub tylko w celu poczęcia dziecka albo ogolnie bardzo od świeta to tylko zwiekszysz sobie poziom frustracji.

2019-07-22, 21:17	#23
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Sex przed ślubem Pewnie uprawiają petting czy coś. Niezła hipokrytka z tej niby-katoliczki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-07-23, 11:49	#24
MATRIX266 BAN stały Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 1 035	Dot.: Sex przed ślubem [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87018785]Pewnie uprawiają petting czy coś. Niezła hipokrytka z tej niby-katoliczki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Musisz koniecznie obrażać kogoś kto nie odpowiada twoim poglądom nie znając szczegółów sytuacji tak na prawdę.?

2019-07-23, 12:20	#26
MATRIX266 BAN stały Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 1 035	Dot.: Sex przed ślubem [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87020232]No a jaki inny może być kompromis w tej sytuacji? I tak, muszę. O ile ludzi wierzących i stosujących się do tej wiary szanuję, to hipokryci uważający się za wielkich katolików a tak naprawdę tworzący nową religie z własnymi zasadami wyjątkowo mnie śmieszą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tylko że zauważ że chyba przynajmniej połowa katolików uprawia seks przed ślubem wbrew swojej wierze.Osobiście znam mniej takich co trzymają zasady zgodne z religią swoją pod tym względem niż tych co j łamią.Nic nowego. Każdego katolika, który uprawia seks przed ślubem nazywasz hipokrytą?

2019-07-23, 12:25	#27
kchmiel93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-07 Wiadomości: 23	Dot.: Sex przed ślubem Kochany, ja się dawno nauczyłam, że jak jest coś co Ci nie pasuje w drugiej osobie to warto jednak odpuścić! Dotyczy to związku, pracy, zainteresowań, znajomych, wszystkiego! Będziesz się tylko męczyć jeżeli tego sam nie zmienisz __________________ Wierzę, że ludzie częściej czynią zło z braku wiedzy niż z premedytacją.

2019-07-24, 05:59	#30
eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 426	Dot.: Sex przed ślubem Żadnego ślubu przed seksem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)