Speak up

[__brok]

Czy ktoś z Was uczył się w tej szkole?
Jakie są Wasze opinie dot. metod nauczania?
Jaki jest koszt nauki - na żadnej stronie nie ma informacji o cenie. Są tylko rabaty...

Z góry dziękuję

[plywok]

Napisane przez __brok

Czy ktoś z Was uczył się w tej szkole?
Jakie są Wasze opinie dot. metod nauczania?
Jaki jest koszt nauki - na żadnej stronie nie ma informacji o cenie. Są tylko rabaty...

Z góry dziękuję

możesz iść do szkoły na lekcje pokazową. jest to szkoła wyłacznie angielskiego. jest to tak jakby odłam szkoły językowej z emipku. szkoła nastawiona głównie na dorosłych uczniów. nie ma typowych zajęć w grupach 10-15 ososbowych. tzn takie też są. ale codzinnie możesz mieć zajęcia z kimś innym. jeżeli źle się czujesz, jest brzydka pogoda piszesz do nich dzień wcześniej, że Cie nie ma i jest ok. później przychoszidz i robisz ten materiał z inną grupą np. w sumie moim zdaniem oferta dobra dla zapracowanych. jednak nie wiem czy to tak dobrze wychodzi z tym pozoiomem materiału, ale warto podejść i się zapytać.

[Wizazanka5000]

Ja byłam tylko na spotkanii bo cena mnie powaliła. Ogólnie metody nauczania super, ale koszt to jest ok 300 zł miesięcznie i to przy dużym rabacie..

[klara01]

Wiesz co te 300zł za miesiąc to wcale nie jest tak dużo.Serio-nie wiem skąd jesteś ,ale w stolicy często cena za 1h ze studentem to 70 zł.
Wiec spokojnie można tu 300zł dac.
Ja słyszałam własnie ze w Speak Up dobrze uczą,nawet takich,którzy myśla ze nigdy sie języka nie nauczą.Sama sie zastanawiam czy w wakacje nie pojsc.

[emememsik]

Wpisz sobie w google "speak up opinie". Łatwo można się wkopać w kredyty i kruczki w umowie, podpisać umowę na 2-3 lata, zaciągnąć kredyt, a potem zostać ze szkołą, która Ci się nie podoba i nie chce rozwiązać umowy i tym nieszczęsnym kredytem.

[emememsik]

A co ty wiesz na ten temat? Próbowałaś kiedyś rozwiązać umowę z tą szkołą?

[Aleksandra06]

Napisane przez emememsik

Wpisz sobie w google "speak up opinie". Łatwo można się wkopać w kredyty i kruczki w umowie, podpisać umowę na 2-3 lata, zaciągnąć kredyt, a potem zostać ze szkołą, która Ci się nie podoba i nie chce rozwiązać umowy i tym nieszczęsnym kredytem.

O co chodzi z tym kredytem?
A co jesli ktoś po prostu chce zapłacic gotówka?
Hmm,no te opinie sa skrajnie rózne.

[emememsik]

No właśnie o to chodzi, że nie możesz zapłacić z góry gotówką, musisz podpisać umowę z bankiem. W necie na różnych forach wszystko jest opisane.

[Villa]

Nikt Cię nie zmusi do brania żadnego kredytu.Oni mają chyba płacone od sprzedanego kredytu i dlatego twierdzą że nie ma innej opcji płacenia.A to bzdura.Ja płacę co mieiąc w ich siedzibie i nie ma żadnego problemu.Ale chcieli nas naciągnąć na kredyt.
Każda taka firma musi miec swoje konto w banku, w każdej można wpłacać kasę jak nie gotówka to kartą.My płacimy co miesiąc za miesiąc!!!
Nie mamy kredytu nie jesteśmy związani ze szkołą, w każdym momencie możemy zrezygnować.
Mozna przeczytać na w opiniach o szkole jakie problemy mają ludzie którzy wzięli kredyt - masakra - sprawy cywilne w sądzie itp.
A tak brak keredytu=mniej problemów!!!!

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez emememsik

No właśnie o to chodzi, że nie możesz zapłacić z góry gotówką, musisz podpisać umowę z bankiem. W necie na różnych forach wszystko jest opisane.

Można zapłacić gotówką z góry jak ktoś chce!!!!

[Aleksandra06]

No własnie ,wiec skoro ludzie maja wybór to po co w ogole brac kredyt...
Jak sie ktos tego boi,mozna pozyczyc pieniadze od znajomych i skutecznie uniknąc wzięcia kredytu.

[emememsik]

Na spotkaniu namawiają na kilkuletnie umowy mamiąc przy tym "świetnymi" rabatami.

[emememsik]

Ale co przepraszam miało mi się pomylić?

[Aleksandra06]

No właśnie i chyba tutaj tez sie potwierdza to,ze ludzie nie czytaja umów...Albo po prostu nie dowiadują sie tak dokładnie,aby byc pewnym czy umowa na 3 lata czy na 1,5 roku.

[iwa2]

Z umowami to fakt- nasz narodowy feler, że nie czytamy, ale przecież zawsze warto przed podpisaniem dopytać i poprosić o pokazanie tych informacji na umowie. Szczególnie forma finansowania jest istotna. Płatność kartą czy kredyt to już ukłon w stronę klienta, nie każda szkoła pomaga w formalnościach kredytowych.
Nauka kosztuję niestety...ale szybko się zwraca

[emememsik]

Chodzi o to, że w umowie jest napisane, że umowę można rozwiązać, sami to potwierdzają, a jak przychodzi co do czego to okazuje się, że to jednak nie takie łatwe.

[Kocurasek]

Napisane przez emememsik

Na spotkaniu namawiają na kilkuletnie umowy mamiąc przy tym "świetnymi" rabatami.

racja

Wczoraj wieczorem byłam na spotkaniu. Pani mówiła jak nakręcona zachwalała, ach i och.
I nagle pojawiło się magiczne słowo kredyt. Rabatów oczywiście dostałam mnóstwo - więc zamiast 9 tys mialam wziac w banku 4500zł. Hmmm i zaczęło się. Pani z 10 razy pytała ile mogę teraz wpłacić - czy 300zł będzie ok. Ja twardo, że nic nie wpłacę, bo przyszłam na spotkanie i zapoznanie się z ofertą. A do Pani dalej nie dochodziło i podsuwała mi ciągle coś do podpisania. I wieczne pytanie czy 300zł mogę już teraz wpłacić :/ ja nie ustąpiłam i dalej mówię że nic nie wpłacę w tym momencie i że nic nie podpiszę - chcę się zastanowić i poznać ofertę konkurencji. Odpowiedź Pani: tylko dzisiaj mogę dostać taki rabat, jutro cena będzie dużo wyższa i muszę się dzisiaj zdecydować. I nieśmiertelne pytanie ile mogę dzisiaj wpłacić :/ masakra. Wysłała zapytanie do banku czy zostanie przyznany mi kredyt. Decyzja miała być za 20min więc ja stwierdziłam, że nie czekam, bo i tak już się u nich wysiedziałam. Pani na to, że w takim razie dopełnimy formalności w dniu następnym i czy mogę dzisiaj wpłacić 300zł. Myślałam, że już jej coś powiem

Dzisiaj poczytałam o tej szkole, o kredycie itp. i mi się odechciało. I gdy Pani zadzwoniła kiedy przyjdę dokończyć to co wczoraj zaczęłyśmy, powiedziałam, że rezygnuję. I rozmowa w wielkim skrócie:
Pani: ale dlaczego, czy coś się stało?
Kocurasek: nic się nie stało, nie chcę brać kredytu.
P: ale co Panią odstrasza w kredycie?
K: nie chcę brać kredytu na naukę języka - później w razie rezygnacji będę się musiała szarpać z bankiem. Chcę płacic za każdy miesiąc z góry. Płacę - chodzę, nie płacę - nie chodzę.
P: rozumiem, to może zróbmy tak, że weźmie Pani kredyt na 3 miesiące, a po 3 miesiącach na kolejne 3 miesiące. Wpłaci Pani teraz 300zł (sic!) co znacznie pomniejszy kwotę raty.
K: nie chcę brać kredytu nawet na 3 miesiące. Chcę płacić co miesiąc, bez wiązania się z bankiem.
P: yyyyy, dobrze, w takim razie może Pani tak zrobić że będzie Pani płacić co miesiąc. Dzisiaj jak Pani podpisze umowę to wpłaci Pani 300zł pierwszej raty.
K: nie używajmy słowa raty, bo nie biorę kredytu. I nie widzę potrzeby wpłacania 300zł. Wczoraj Pani mówiła, że tylko honorujecie kredyt.
P: no tak, ale wczoraj mieliśmy zebranie (ciekawe o której jak wyszłam o 21) i jest zgoda na płacenie co miesiąc bez kredytu. Jednak trzeba wpłacić 300zł - to będzie dla nas zabezpieczenie.
K: dobrze, w takim razie bardzo proszę dać mi czas do poniedziałku i proszę o przesłanie umowy, aneksów i regulaminu na maila, bo chcę poczytać to w domu i skonsultować to z prawnikiem.
P: ale ja nie wiem czy ja mogę to przesłać na maila. Spytam przełożonego.
K: myślę że to żadna tajemnica, i tak muszę to przeczytac przed podpisaniem.
P: dobrze, w takim razie przesle.



i ni ma........

mają coś na sumieniu chyba. I żerują na nieuwadze klienta.
Przepraszam za długi post

[wskazówka]

Ja dzisiaj idę do speak up na rozmowę. Dobrze, że wyszukałam temat to wiem na co uważać

[klara01]

A można wiedziec konkretnie w jakim celu idziesz do speak'up? bedziesz chodziła tam na kurs?

[emememsik]

Napisane przez wskazówka

Ja dzisiaj idę do speak up na rozmowę. Dobrze, że wyszukałam temat to wiem na co uważać

Daj znać jak poszło.

[ada_85]

Brałam w wakacje udział w ich sondażu w Empiku i zadzwonili do mnie wczoraj, że wygrałam 50% zniżki na kurs. Żadnych szczegółów póki co nie znam. Piszecie, że miesiąc kosztuje 300 zł to 300 zł x 10 miesięcy = około 3000 zł kosztuje rok nauki?

[emememsik]

Bywa różnie, jak będziesz niezdecydowana to z pewnością zaproponują ci kolejne rabaty.

[ada_85]

Właśnie coś mi się wydaje, że dzwonią tak do wszystkich, którzy wzieli udział w tym badaniu - także nie jestem jakoś tą promocją wyróżniona :P - chociaż z tego co kojarze to szkoła ma niezłe opinie

[emememsik]

Niezłe opinie? Wpisz w google "speak up opinie".

[wskazówka]

Byłam. Nic konkretnego się nie dowiedziałam. Była mowa tylko ile trzeba zapłacić. 13 m-cy kursu kosztuje 2600zł. Elastyczne godziny kursu. Można chodzić kiedy się chce. Pani nie zmuszała póki co do niczego, ani do żadnego kredytu. Ciekawe jakby to było przy umowie.

[klara01]

Napisane przez wskazówka

Byłam. Nic konkretnego się nie dowiedziałam. Była mowa tylko ile trzeba zapłacić. 13 m-cy kursu kosztuje 2600zł. Elastyczne godziny kursu. Można chodzić kiedy się chce. Pani nie zmuszała póki co do niczego, ani do żadnego kredytu. Ciekawe jakby to było przy umowie.

No najbardziej podoba mi sie stwierdzenie-można chodzić kiedy sie chce...Ciekawe.To po co w ogole sie zapisywac,jesli nie ma sie w planach nauki ?

[wskazówka]

Napisane przez klara01

No najbardziej podoba mi sie stwierdzenie-można chodzić kiedy sie chce...Ciekawe.To po co w ogole sie zapisywac,jesli nie ma sie w planach nauki ?

No właśnie dziwna ta szkoła. Tzn. można przychodzić o każdej godzinie i w każdy dzień. Nie ma przymusu być 2 razy w tyg w te same dni o tej samej godzinie. Czyli wniosek jest taki że za każdym razem z inną grupą by się było. Dziwne to.

[emememsik]

Z tego co wiem zajęcia polegają głównie na pracy z komputerem, więc grupa tu raczej niewiele zmienia..

[Kocurasek]

Napisane przez Kantyczka

Dla kazdego korzystne jest cos innego. Dla mnie zajecia z komputerem okazaly sie pozyteczne
(...)

nie mówimy, że nie, ale ja np nie widzę sensu płacenia takich pieniędzy za lekcje z komputerem. Mogę obkupić się w płyty i siedzieć w domu przed komputerem.

[klara01]

Napisane przez Kocurasek

nie mówimy, że nie, ale ja np nie widzę sensu płacenia takich pieniędzy za lekcje z komputerem. Mogę obkupić się w płyty i siedzieć w domu przed komputerem.

Zgodze sie,ale jeszcze kwestia tego jak ktoś sobie radzi z samodzielna nauką ?
To nie zawsze jednak w domu sie sprawdza.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Tez sie kiedys zastanawiałam czy własnie moze nauka przez internet nie bedzie tutaj najodpowiedniejsza.
Ale jak sie okazuje ta z lektorem jest o wiele skuteczniejsza.

[Aleksandra06]

No dokładnie,przeciez nie przychodzisz na dzień dobry i mimo ze masz gotówke ktoś Ci od razu proponuje kredyt...To byłoby troche chore.