- My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

[fasterka90]

Ja miałam takie bóle okresowe że nie byłam w stanie wstać z łóżka a jak mnie złapało w innym miejscu to się z ziemi zebrać nie mogłam. Co miesiąc chorobowe w szkole,wymioty... Żadne złamanie mnie tak nie bolało jak co miesiąc okres, wyrostek to przy tym nic. Jedyny ból który przebił moje bóle okresowe to skręt jelit. A okres dostałam dość wcześnie, bo jak 10 lat miałam. I lało się ze mnie jak z kranu, łóżko po nocy zawsze zalane. Dlatego od 16 roku życia byłam na tabletkach antykoncepcyjnych i wtedy mogłam normalnie funkcjonować. Odstawiłam je w październiku i po odstawieniu okresy były znowu z miesiąca na miesiąc coraz gorsze, w lutym już miałam dość i mówiłam tz że się poddaje, że wracam do tabletek, że jeszcze możemy poczekać z dzieckiem. I w marcu już nie miałam okresu
Więc teraz takie bóle że mnie zegnie w pół to są takie... Normalne.

[poznanianka1990]

Napisane przez Iclosemyeyes

ja akurat dziś będę robić taką ala meksykańską to odpowiem: my zawijamy farsz w placek i podgrzewamy taką tortillę na patelni grillowej


Wrzucam fotkę mojego wczorajszego zakupu nie wiem czy któraś z was planuje zakup otulaczyka, ja najpierw chciałam kupić woombie oryginalne, ale jednak ze względu na cenę zrezygnowałam. Ten kupiłam w TKMaxx za 55 zł, były jeszcze inne kolory z haftami na dole

Napisane przez tylkokasia

Sucha patelnia

Dzięki za rady A jak na suchej patelni podgrzeję sam placek to mam go lekko namoczyć wodą czy nie? Bo widziałam w necie taki sposób.

Iclosemyeyes, śliczny otulaczek

[srebrna_smuga]

Napisane przez tylkokasia

Nie będę Wam ściemniać. Skurcze bolą tak że myśli się że się umiera.
Ja miałam na aparaturze na 60 i wyłam z bólu że szok. Po epiduralu miałam odczyty po ponad 200 - nie mam pojęcia bladego jak miałabym je wytrzymać?!

Masakra...I to jest też dowód na to, że każdy ma swój próg bólu. Dla mnie te skurcze przepowiadające są powiem, ciężkie, a co dopiero potem :X Dobrze, że miałaś ten epidural i mam nadzieję, że dziewczyny jak rodzicie sn będziecie mogły skorzystać z zzo

Napisane przez Iclosemyeyes

ja akurat dziś będę robić taką ala meksykańską to odpowiem: my zawijamy farsz w placek i podgrzewamy taką tortillę na patelni grillowej


Kasia nie strasz ja się trzymam myśli, że podobno jak ktoś ma bolesne miesiączki to łatwiej mu znieść skurcze porodowe.

Wrzucam fotkę mojego wczorajszego zakupu nie wiem czy któraś z was planuje zakup otulaczyka, ja najpierw chciałam kupić woombie oryginalne, ale jednak ze względu na cenę zrezygnowałam. Ten kupiłam w TKMaxx za 55 zł, były jeszcze inne kolory z haftami na dole

Super ten otulacz Kupiłam coś podobnego w sh i mam nadzieję, że posłuży nam do 6m-ce

[Agusiek89]

Napisane przez tylkokasia

Nie będę Wam ściemniać. Skurcze bolą tak że myśli się że się umiera.
Ja miałam na aparaturze na 60 i wyłam z bólu że szok. Po epiduralu miałam odczyty po ponad 200 - nie mam pojęcia bladego jak miałabym je wytrzymać?!

Napisane przez Iclosemyeyes

ja akurat dziś będę robić taką ala meksykańską to odpowiem: my zawijamy farsz w placek i podgrzewamy taką tortillę na patelni grillowej


Kasia nie strasz ja się trzymam myśli, że podobno jak ktoś ma bolesne miesiączki to łatwiej mu znieść skurcze porodowe.

Wrzucam fotkę mojego wczorajszego zakupu nie wiem czy któraś z was planuje zakup otulaczyka, ja najpierw chciałam kupić woombie oryginalne, ale jednak ze względu na cenę zrezygnowałam. Ten kupiłam w TKMaxx za 55 zł, były jeszcze inne kolory z haftami na dole

Fajowy

[Iclosemyeyes]

Napisane przez fasterka90

Ja miałam takie bóle okresowe że nie byłam w stanie wstać z łóżka a jak mnie złapało w innym miejscu to się z ziemi zebrać nie mogłam. Co miesiąc chorobowe w szkole,wymioty... Żadne złamanie mnie tak nie bolało jak co miesiąc okres, wyrostek to przy tym nic. Jedyny ból który przebił moje bóle okresowe to skręt jelit. A okres dostałam dość wcześnie, bo jak 10 lat miałam. I lało się ze mnie jak z kranu, łóżko po nocy zawsze zalane. Dlatego od 16 roku życia byłam na tabletkach antykoncepcyjnych i wtedy mogłam normalnie funkcjonować. Odstawiłam je w październiku i po odstawieniu okresy były znowu z miesiąca na miesiąc coraz gorsze, w lutym już miałam dość i mówiłam tz że się poddaje, że wracam do tabletek, że jeszcze możemy poczekać z dzieckiem. I w marcu już nie miałam okresu
Więc teraz takie bóle że mnie zegnie w pół to są takie... Normalne.

ja też miałam mocno bolesne zawsze (chociaż nie aż tak jak Ty, bo chorobowego nigdy nie brałam). Faszerowałam się paracetamolem jak głupia, nie wiem czy nie przekraczałam dobowych dawek nawet i co miesiąc jak nadchodził okres to żaliłam się swojemu teraz już mężowi, że to przez niego tak mnie boli, bo mi nie chciał zrobić dziecka okropna musiałam być. Teraz jestem strasznie szczęśliwa, że tego nie przeżywam.

Poznanianka, ja właśnie podgrzewam już taką zawiniętą, bo jak podgrzejesz taką pustą na płasko to może być ciężko zwinąć w tortille. I tak też u mnie jest napisane na opakowaniu

[poznanianka1990]

Ja miałam średnio bolesne miesiączki. Zazwyczaj pierwsze dwa dni mnie bolało podbrzusze, potem już nie. Ale jak tylko zaczynało boleć to brałam Pyralginę (żadne Apapy i Ibupromy na mnie nie działały), bo jak już ból się rozkręcił to była masakra Mam niski próg bólu, więc już się boję co będzie na porodówce

[Agusiek89]

Napisane przez srebrna_smuga

Masakra...I to jest też dowód na to, że każdy ma swój próg bólu. Dla mnie te skurcze przepowiadające są powiem, ciężkie, a co dopiero potem :X Dobrze, że miałaś ten epidural i mam nadzieję, że dziewczyny jak rodzicie sn będziecie mogły skorzystać z zzo



Super ten otulacz Kupiłam coś podobnego w sh i mam nadzieję, że posłuży nam do 6m-ce

U mnie w szpitalu nie ma zzo Jest tylko wanna, ale można z niej korzystać tylko w pierwszej i drugiej fazie, i gaz

Tfu w pierwszej fazie - miało być

[poznanianka1990]

Napisane przez Iclosemyeyes

Poznanianka, ja właśnie podgrzewam już taką zawiniętą, bo jak podgrzejesz taką pustą na płasko to może być ciężko zwinąć w tortille. I tak też u mnie jest napisane na opakowaniu

Dobrze, że napisałaś, dzięki A nie rozwaliła się? Najwyżej zapnę ją wykałaczkami tak jak zrazy

[tylkokasia]

Ja miałam bezbolesne miesiączki więc może dlatego to tak czułam?
Gaz miałam ale kompletnie NIC na mnie nie działał.

Na pocieszenie powiem że wczoraj urodziła moja znajoma - młoda bo po 20 ale już 3 dziecko. 3,5kg bez znieczulenia i mówi że było spoko (każdy poród dobrze wspomina - bez znieczulenia)

[Dzika Ropucha]

U mnie w szpitalu ZZO niby jest ale nie dają na życzenie... więc lipa pewnie z tym będzie.

Mnie może z 3 miesiączki bolały, że aż się wiłam z bólu reszta to pikuś a nie ból. Nigdy nie miałam z dużym bólem do czynienia to właściwie nie wiem jaki mam ten próg bólu. No cóż, poznam to dopiero na porodówce najwyżej padnę..trzyma mnie fakt, że ten ból się musi zacząć i musi kiedyś skończyć..A cudem przeżycia tych bóli będzie Kornelka.

[Agusiek89]

Napisane przez tylkokasia

Ja miałam bezbolesne miesiączki więc może dlatego to tak czułam?
Gaz miałam ale kompletnie NIC na mnie nie działał.

Na pocieszenie powiem że wczoraj urodziła moja znajoma - młoda bo po 20 ale już 3 dziecko. 3,5kg bez znieczulenia i mówi że było spoko (każdy poród dobrze wspomina - bez znieczulenia)

To jednak dużo zależy od progu bólu u kobiet. Mnie wiecznie coś boli, to może jakoś dam radę

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Dzika Ropucha

U mnie w szpitalu ZZO niby jest ale nie dają na życzenie... więc lipa pewnie z tym będzie.

Mnie może z 3 miesiączki bolały, że aż się wiłam z bólu reszta to pikuś a nie ból. Nigdy nie miałam z dużym bólem do czynienia to właściwie nie wiem jaki mam ten próg bólu. No cóż, poznam to dopiero na porodówce najwyżej padnę..trzyma mnie fakt, że ten ból się musi zacząć i musi kiedyś skończyć..A cudem przeżycia tych bóli będzie Kornelka.

też tak uważam

[srebrna_smuga]

Napisane przez Agusiek89

U mnie w szpitalu nie ma zzo Jest tylko wanna, ale można z niej korzystać tylko w pierwszej i drugiej fazie, i gaz

Tfu w pierwszej fazie - miało być

Ostatnio pokazywali porodówkę u nas w Katowicach i w Sosnowcu gdzie dyrektorzy szpitali powiedzieli wprost, że zzo nie dają bo jest za mało anestezjologów. Na 2200 rodzących tylko 770 kobiet skorzystało dotychczas z zzo. I potem pytali u nas kierowniczkę NFZ katowickiego jak to się ma do przepisów to powiedziała oficjalnie, że nam się to należy i nie powinnyśmy otrzymać takiego wytłumaczenia i odmowy. Nawet można im to potem zgłosić. Hehehe jedni swoje, drudzy swoje a kobieta już po 5cm rozwarcia i tak na nic liczyć nie może. Żenada...Aaaa i najlepiej wg. nich jak się chce dostać zzo to rodzić między 8-16 wtedy jest szansa, że lekarz będzie.

[Iclosemyeyes]

Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję, że ten otulacz mi zapewni spokojny sen małej


W ogóle nie rozumiem, jakim cudem są szpitale gdzie nie podają ZZO? Nie miało być teraz tak, że to znieczulenie jest dostępne dla każdej rodzącej bez problemu? Chociaż sama chcę spróbować rodzić bez niego, to sama świadomość że w razie czego będę mogła o nie poprosić poprawia moje nastawienie do porodu

Poznanianka, te moje się nie rozwalą, bo mam taki farsz klejący jakby zależy chyba właśnie od tego co tam chcesz napakować. Ale jak zepniesz to się będzie trzymało na pewno. Co dajesz do środka?

[Agusiek89]

Napisane przez srebrna_smuga

Ostatnio pokazywali porodówkę u nas w Katowicach i w Sosnowcu gdzie dyrektorzy szpitali powiedzieli wprost, że zzo nie dają bo jest za mało anestezjologów. Na 2200 rodzących tylko 770 kobiet skorzystało dotychczas z zzo. I potem pytali u nas kierowniczkę NFZ katowickiego jak to się ma do przepisów to powiedziała oficjalnie, że nam się to należy i nie powinnyśmy otrzymać takiego wytłumaczenia i odmowy. Nawet można im to potem zgłosić. Hehehe jedni swoje, drudzy swoje a kobieta już po 5cm rozwarcia i tak na nic liczyć nie może. Żenada...Aaaa i najlepiej wg. nich jak się chce dostać zzo to rodzić między 8-16 wtedy jest szansa, że lekarz będzie.

Ha ha fajnie to ja poprosiłabym poród o 10:00

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Iclosemyeyes

Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję, że ten otulacz mi zapewni spokojny sen małej


W ogóle nie rozumiem, jakim cudem są szpitale gdzie nie podają ZZO? Nie miało być teraz tak, że to znieczulenie jest dostępne dla każdej rodzącej bez problemu? Chociaż sama chcę spróbować rodzić bez niego, to sama świadomość że w razie czego będę mogła o nie poprosić poprawia moje nastawienie do porodu

A jednak widzisz cuda są pytałam położnej o zzo, to zrobiła taką dziwną minę kręcąc na boki głową, że nie ma niestety u nas. Może to tylko w większych miastach realizują, u mnie 30 tys mieszkańców tylko

[fasterka90]

Mi się zdaje że tu nie chodzi o chęci czy widzi mi się szpitala tylko możliwości jeśli chodzi o zzo. Przede wszystkim o dostępność anestezjologa. Ja się zdecydowałam na szpital kliniczny i zzo powinno być dostępne. Powinno,a czy będzie...

[poznanianka1990]

Napisane przez Iclosemyeyes

Poznanianka, te moje się nie rozwalą, bo mam taki farsz klejący jakby zależy chyba właśnie od tego co tam chcesz napakować. Ale jak zepniesz to się będzie trzymało na pewno. Co dajesz do środka?

Kapustę pekińską (powinna być raczej sałata lodowa, ale co tam ), pomidora, czerwoną paprykę, ogórka świeżego, kukurydzę i podsmażone mięso z piersi kurczaka A swoją dodatkowo przesmaruję ketchupem, mąż nie chce żadnego sosu, więc nie opłaca mi się dla mnie samej robić.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Agusiek89

Ha ha fajnie to ja poprosiłabym poród o 10:00

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------


A jednak widzisz cuda są pytałam położnej o zzo, to zrobiła taką dziwną minę kręcąc na boki głową, że nie ma niestety u nas. Może to tylko w większych miastach realizują, u mnie 30 tys mieszkańców tylko

ja chyba mam zbyt ograniczoną wyobraźnię, bo nie pojmuję jakim cudem istnieje sobie jakaś ustawa ogólnopolska a tyle szpitali funkcjonuje sobie obok

[Soul89]

Jest już gdzieś link do nowego wątku ? 😁 bo jesyem na komórce i nie chcę przegapić

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Iclosemyeyes]

no właśnie gdzie ten nowy wąteczek?

[201802011557]

A to juz koniec tego wątku?

[Soul89]

Bo tu już 5tyś 😁

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[201802011557]

Napisane przez tylkokasia

Ja miałam bezbolesne miesiączki więc może dlatego to tak czułam?
Gaz miałam ale kompletnie NIC na mnie nie działał.

Na pocieszenie powiem że wczoraj urodziła moja znajoma - młoda bo po 20 ale już 3 dziecko. 3,5kg bez znieczulenia i mówi że było spoko (każdy poród dobrze wspomina - bez znieczulenia)

Ja miałam bolesne miesiączki tak ze umieralam. Dopóki nie zaczęłam ćwiczyć., ale poród to o wiele gorsze bóle, todzilam bez znieczulenia tylko z gazem ale on nic nie pomagał.

[srebrna_smuga]

O boziuuuu mam za dużo znaków i nie chce się założyć, dajcie mi chwile

Jest ale jak zwykle muszę usiąść i wszystko jeszcze raz napisać bo coś jest nie tak w html z tymi odnośnikami :[

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post53037898

[Soul89]

Napisane przez srebrna_smuga

O boziuuuu mam za dużo znaków i nie chce się założyć, dajcie mi chwile

Spoko spoko poczekamy

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Agusiek89]

A nieeee! kurcze, ale Wam skłamałam. Coś mi się ubzdurało, sorki Położna mówiła, że jest znieczulenie ale jest w szpitalu 1 anestezjolog i to taki gburowaty, który chodzi jak miś polarny i że małe prawdopodobieństwo że mu się zechce szybko zejść do rodzącej, jeśli w ogóle będzie

[poznanianka1990]

Kończymy i przenosimy się tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=832484

[cornflower_girl]

Zły wątek - całość na nowym