Co robić???

[Luccy89]

Witam Jestem w 10 tygodniu ciazy Facet gdy sie dowiedzial kazal usunac jakimiś globulkami pochwowymi Na co się nie zgodziłam.Powiedzial że mnie nienawidzi że jestem egoistka że go wrobiłam bo myślał że brałam tabletki.A dodam że ma 9 letnie dziecko z poprzedniego związku które bardzo kocha Teraz się nie odzywa nie interesuje sie w ogole Chciałabym aby miał kontakt z dzieckiem Czy istnieje szansa że zmieni zdanie i odezwie się zacznie interesować? Bardzo mi źle i tęsknię za nim

[kennedy]

Napisane przez Luccy89

Witam Jestem w 10 tygodniu ciazy Facet gdy sie dowiedzial kazal usunac jakimiś globulkami pochwowymi Na co się nie zgodziłam.Powiedzial że mnie nienawidzi że jestem egoistka że go wrobiłam bo myślał że brałam tabletki.A dodam że ma 9 letnie dziecko z poprzedniego związku które bardzo kocha Teraz się nie odzywa nie interesuje sie w ogole Chciałabym aby miał kontakt z dzieckiem Czy istnieje szansa że zmieni zdanie i odezwie się zacznie interesować? Bardzo mi źle i tęsknię za nim

1 rozmawialiscie o ewentualnosci ciaxy przed pojsciem do lozka?
2jakie macie na ten temat zdanie?





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatulina]

A brałaś te tabletki czy nie?

Jego zachowanie jest totalnie beznadziejne. Przecież byliście/ jesteście w związku, powinien brać odpowiedzialność za swoje czyny. Żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności.
Serio chcesz być z facetem, który każe Ci usunąć dziecko?
Piszesz, że tęsknisz za nim i pytasz co robić. Szczerze? Na ciąży się skup i na dbaniu o siebie. Jak się ogarnie i przemyśli to może wróci, jak nie to lepiej dla Ciebie patrząc na jego zachowanie.

Pamiętaj, że dziecko się na świat nie prosiło. Nie robi łaski tym, że zacznie się interesować. Macie jeszcze trochę czasu żeby się dogadać, gdyby się tak nie stało to nie miej litości, podaj o alimenty i sama sobie świetnie dasz radę!

[arno22]

Jego reakcja na wieść o dziecku niezbyt dobrze o nim świadczy ale może jak ochłonie to zmieni zdanie..... co często się zdarzało już innym mężczyzną. Jego propozycja o zastosowaniu jakichś globulek świadczy że spanikował na wiadomość że został ojcem. Trzymaj się dziewczyno bo zostałaś matką co jest czymś fantastycznym chociaż znajdujesz się w bardzo nie komfortowej sytuacji.

[Semper_Paratus]

Napisane przez agatulina

A brałaś te tabletki czy nie?

Jego zachowanie jest totalnie beznadziejne. Przecież byliście/ jesteście w związku, powinien brać odpowiedzialność za swoje czyny. Żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności.
Serio chcesz być z facetem, który każe Ci usunąć dziecko?
Piszesz, że tęsknisz za nim i pytasz co robić. Szczerze? Na ciąży się skup i na dbaniu o siebie. Jak się ogarnie i przemyśli to może wróci, jak nie to lepiej dla Ciebie patrząc na jego zachowanie.

Pamiętaj, że dziecko się na świat nie prosiło. Nie robi łaski tym, że zacznie się interesować. Macie jeszcze trochę czasu żeby się dogadać, gdyby się tak nie stało to nie miej litości, podaj o alimenty i sama sobie świetnie dasz radę!

Jeśli autorka mówiła, że bierze tabletki a ich w rzeczywistości nie brała, to z pewnością wrobiła w dziecko tego faceta. Wiadomo, tabletki nie dają 100% pewności, ale zawsze zmniejszą w ogromnym stopniu prawdopodobieństwo ciąży. Nie usprawiedliwiam go, ale dużo zależy od tego, jak zachowała się autorka.

[Luccy89]

On się nawet nie pytał czy biorę Od miesiąca nie mam z nim kontaktu Nie wiem czy jest jeszcze szansa że zmieni zdanie??? Czy jak urodze to poinformować???

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Po co Ci facet, który nie chce być ojcem Twojego dziecka?

[Luccy89]

Zakochałam się tesknie za nim Ciągle mam nadzieje ze w koncu się odezwie i zmieni zdanie Co noc on mi się śni....

[arno22]

Pytanie było czy brałaś tabletki a jeżeli nie czy stosowałaś inną metodę antykoncepcyjną? No cóż, jeżeli facet nie interesował się czy stosujesz jakąkolwiek antykoncepcję to świadczy że był to jakiś bezmyślny dureń, po za tym będzie ojcem biologicznym i to do Ciebie należy decyzja czy ma zostać też ojcem prawnym.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Jesteś niepoważna. Za chwilę zostaniesz matką, będziesz odpowiedzialna za bezbronną, całkowicie zależną od Ciebie istotę, a zachowujesz się jak rozkapryszona nastolatka.

On się nawet nie pytał czy biorę

Niepoważne jest chodzenie do łóżka z osobą, z którą nie ma się obgadanego tematu antykoncepcji i stosunku do ewentualnej ciąży.

[Luccy89]

Ogólnie to skomplikowane Mieszkaliśmy razem i żyliśmy ale jak.przychodzilo co do czego to.padaly teksty że my nie jesteśmy w zwiazku. Był dla mnie opiekuńczy i dobry dbał o mnie i ja osobiście czułam się jak w zwiazku Kochałam go i strasznie za nim tesknie co nic on mi się śni...Jak zrobić by odzyskać go i zaufanie skoro on tak stawia sprawę nie chce rozmawiać Nawet nie wiem czy go informować jak urodze czy będzie chciał...

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Nie zmusisz nikogo do miłości. Im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej dla Ciebie.

[arno22]

Skoro sypiałaś z facetem, który twierdził że nie jest z tobą w związku to chyba traktował Ciebie za miły dodatek do łóżka. Przy takim podejściu z jego strony nie dziwię się że na wieść o swoim ojcostwie zwiał gdzie pieprz rośnie. Zastanawia mnie tylko Twoje podejście do stosowania antykoncepcji..... czy ją w ogóle stosowałaś i jaką metodę wybrałaś.

[kennedy]

Co sie stalo ze sie nie zabezpieczaliscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flexi_88]

Napisane przez Luccy89

Ogólnie to skomplikowane Mieszkaliśmy razem i żyliśmy ale jak.przychodzilo co do czego to.padaly teksty że my nie jesteśmy w zwiazku. Był dla mnie opiekuńczy i dobry dbał o mnie i ja osobiście czułam się jak w zwiazku Kochałam go i strasznie za nim tesknie co nic on mi się śni...Jak zrobić by odzyskać go i zaufanie skoro on tak stawia sprawę nie chce rozmawiać Nawet nie wiem czy go informować jak urodze czy będzie chciał...

Zachowujesz się lekko mówiąc niepoważnie. Zostaniesz matką a najważniejszy temat dla ciebie aktualnie to czy miś do ciebie wróci. Weź się garść i przeczytaj co ty wypisujesz? "Żyliście razem ale jak co do czego to misiaczek mówił, że nie jesteście w związku?" Jak dorosła szanująca się kobieta może pozwalać sobie na takie teksty?
Żenada. Zachowanie godne 13latki. Czego oczekiwałaś? Bo na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że gość traktował cię jako miłą odskocznie i seks a ty złapałaś go na dziecko licząc, że się określi i zostanie twoim mężem?
To jak z tymi tabletkami 'zapomniałaś'?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luccy89]

Tabletki były brane do 25 grudnia i zabrakło Bylam.pewna że gdzieś jest jeszcze jedno opakowanie ale niestety...

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Nie chodzi o deklarację tylko żeby uczestniczył w życiu dziecka

[kalor]

Wcześniej przed tym grudniem wiedział, że bierzesz? Nie mogłaś się wybrać do lekarza i kupić więcej? Jeśli chodziło o brak kasy, to mogłaś faceta poprosić, na pewno by ci dał, skoro nie chciał dziecka.

Coś mi się wydaje, że jednak było to specjalnie.

Albo troll.

[Beniak]

Ale chwila, to nie brałaś tabletek a uprawiałaś z nim seks bez prezerwatywy? Chciałaś go "usidlić" na dziecko czy co? Nie dziwię się facetowi, bo jeżeli przedtem cały czas brałaś to pewnie myślał, że skoro nic nie mówisz o prezerwatywie to znaczy że cały czas jesteś na tabsach. Jeżeli tak było to nie dziwię się reakcji faceta.

[nowytynowaja]

hehehehheeh troll jak nic

[groszek75]

Ale nie zmusisz go do tego , o alimenty tak , ale tu wygląda że Ty to go prostu oklamalas. No jak można do takich spraw jak ciąża i dziecko podchodzić w tak nieodpowiedzialny sposób . Na takie tematy się rozmawia, ustala, ale fakt to musi być związek dwóch odpowiedzialnych osób. A tu niby kobieta bierze tabletki a to nieprawda i co tak po prostu dalej uorawialas seks nie mówiąc nic jemu, no sorry ale to dziecinne. Z tego co piszesz facet tylko dla seksu był z Tobą to teraz tylko sądownie wszystko po narodzinach. Nie wiem czy on teraz bedzue chcial byc z Tobą, bo zaufania juz mozesz nie odzyskać

[patricia_ventura]

Jak go chciałaś na dziecko złapać to się wcale nie dziwię że Cię nie chce znac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kennedy]

Ja piernicze ale wtopa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[K1987]

Napisane przez Luccy89

Tabletki były brane do 25 grudnia i zabrakło Bylam.pewna że gdzieś jest jeszcze jedno opakowanie ale niestety...

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Nie chodzi o deklarację tylko żeby uczestniczył w życiu dziecka

trollololo

a jeśli nie, to krótko: wrobiłaś faceta w dziecko.
Wierzył, że bierzesz tabletki (napisałaś, że nigdy nie pytał, ale skoro brałaś to pewnie to po prostu widział), a Ty przestałaś i ani go nie poinformowałaś, ani nie pomyślałaś, że heloł istnieje coś takiego jak prezerwatywy...

Pozostaje Ci wystąpić do sądu o alimenty (jak to się dokładnie odbywa nie wiem) i tyle. Nie sądzę, że po takiej akcji facet będzie chciał mieć cokolwiek z Tobą wspólnego. Tym bardziej, że najwyraźniej nie traktował Cię poważnie, pomimo wspólnego mieszkania.

[Cytokina]

Ah, czyli stosowaliście antykoncepcję hormonalną i tak jakoś postanowiłaś mu powiedzieć, że ją odstawiłaś. Następnie uprawialiście seks bez zabezpieczeń i teraz jesteś w ciąży? No coś takiego! Do tego on od ciebie uciekł? Zastanawiające, biorąc pod uwagę fakt, że zataiłaś przed nim bardzo istotny szczegół waszego pożycia (no niby kłamstwo to nie było, ale myślę, że można to bezpiecznie nazwać oszustwem), wrobiłaś go w dziecko i dziwisz się, że ma cię i relacje między wami gdzieś?
Nawet jeżeli facet przyjmie na klatę odpowiedzialność za dziecko to już nigdy nie będzie "was" - zabiłaś jakiekolwiek zaufanie.
Swoją drogą to czy w takiej sytuacji ojciec nie wybroniłby się w sądzie i nie musiałby płacić alimentów? (a ten temat mógłby być dowodem w sprawie)

A tak na serio: marny troll.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Cytokina

A tak na serio: marny troll.

PO CO ludzie zakładają takie wątki?

[agatulina]

Czytam Twoje wypowiedzi Autorko i nie wierzę...
Myślałam, że on Cię zostawił i jest durniem, a tu jednak Ty się zastanawiasz jak odzyskać jego zaufanie, bo zataiłaś fakt, że nie bierzesz tabletek - musiałaś się liczyć z tym, że zajdziesz w ciążę.
Poza tym mieszkałaś z facetem, który twierdził, że nie jesteście w związku. Nawet nie wiem jak to nazwać.
Ile macie lat i czemu mi się wydaje, że gość jest dużo starszy od Ciebie, a Ty jesteś jeszcze bardzo młodziutka?

[Luccy89]

Witam.Jak myślicie czy facet wrobiony w dziecko może to wybaczyc kobiecie? Myślał że biorę tabletki...

[Luccy89]

Między nami 15 lat różnicy Ja to kochałam no ale jego stosunek do mnie nie wiem jaki był.Opiekunczy martwił.sie czułam się jak w zwiazku Teraz łatwo jest wieszać na mnie psy Ja mam 29 lat Mimo wszystko chyba nie powinien proponować aborcji??? I to facet mający już dziecko

[groszek75]

Z nicku się domyśliłam wiek autorki, a facet no coz to już prawie 45 latek i pewnie nie planował dzieci, zaufal , ze stosujesz Ty antykoncepcja, a tu takie coś, to nie dziw mu się .
Ciągle piszesz kochałam to już to przeszło?

[kennedy]

Napisane przez Luccy89

Między nami 15 lat różnicy Ja to kochałam no ale jego stosunek do mnie nie wiem jaki był.Opiekunczy martwił.sie czułam się jak w zwiazku Teraz łatwo jest wieszać na mnie psy Ja mam 29 lat Mimo wszystko chyba nie powinien proponować aborcji??? I to facet mający już dziecko

Wrobilas typa bo chcialaszeby z toba byl... tak to wyglada.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz