Rodzina

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez Amanda870

Sama się pohamuj, kobieto.

Większość osób tu wypowiadających się robi Autorce wodę z mózgu. Próbujecie w niej wywołać poczucie winy. Szantażujecie ją emocjonalnie. Ciągle jej coś wypominacie, zarzucacie, bo nie jest po waszej myśli, a jak ona się z tym nie zgadza to jedziecie po niej dalej, życzycie jej jak najgorzej. Co jest z wami ludzie? Serio macie takie kompleksy, że poprawiacie sobie poczucie własnej wartości czyimś kosztem? Mam nadzieję tylko, że Autorka nie weźmie sobie tego do siebie. Bardzo łatwo jest człowieka zniszczyć nawet w Internecie. Skończcie już z tymi hejtami!

Jedyna w tej dyskusji osoba, ktora ''jedzie'' po kims, to ty.

[Amanda870]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8029200 6]Jedyna w tej dyskusji osoba, ktora ''jedzie'' po kims, to ty.[/QUOTE]

Przykład?

[cavvythecat]

Autorka nie ma 12 lat. Jest dorosłym człowiekiem, który powinien wziąć na klatę krytykę i przestać zachowywać się jak rozkapryszone dziecko. Jeśli ktoś zachowuje się głupio, nikt nie będzie się z nim cackał żeby nie daj Boże królewicza nie urazić. Życie to nie edukacyjny filmik z wychowawczej o dręczeniu w szkole, krytyka to nie obrażanie.

Jak na razie najbardziej obraźliwe epitety poleciały z twojej strony.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez Amanda870

Przykład?

Kpisz czy o drogę pytasz?

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[ajah]

Napisane przez Amanda870

Sama się pohamuj, kobieto.

Większość osób tu wypowiadających się robi Autorce wodę z mózgu. Próbujecie w niej wywołać poczucie winy. Szantażujecie ją emocjonalnie. Ciągle jej coś wypominacie, zarzucacie, bo nie jest po waszej myśli, a jak ona się z tym nie zgadza to jedziecie po niej dalej, życzycie jej jak najgorzej. Co jest z wami ludzie? Serio macie takie kompleksy, że poprawiacie sobie poczucie własnej wartości czyimś kosztem? Mam nadzieję tylko, że Autorka nie weźmie sobie tego do siebie. Bardzo łatwo jest człowieka zniszczyć nawet w Internecie. Skończcie już z tymi hejtami!

Poza tym dostałam ostrzeżenie za to, że jakaś idiotka (tak, idiotka) życzyła mi źle Można komuś wygarnąć, ale bronić się to już nie można. Zastanówcie się czasami czy wasze słowa komuś nie szkodzą.

Jakimi hejtami?


Dostałaś ostrzeżenie, bo złmałaś regulami, a nie dlatego, ze ktoś życzył ci źle.

[lubiekielbase]

Napisane przez Amanda870

Sama się pohamuj, kobieto.

Większość osób tu wypowiadających się robi Autorce wodę z mózgu. Próbujecie w niej wywołać poczucie winy. Szantażujecie ją emocjonalnie. Ciągle jej coś wypominacie, zarzucacie, bo nie jest po waszej myśli, a jak ona się z tym nie zgadza to jedziecie po niej dalej, życzycie jej jak najgorzej. Co jest z wami ludzie? Serio macie takie kompleksy, że poprawiacie sobie poczucie własnej wartości czyimś kosztem? Mam nadzieję tylko, że Autorka nie weźmie sobie tego do siebie. Bardzo łatwo jest człowieka zniszczyć nawet w Internecie. Skończcie już z tymi hejtami!

Poza tym dostałam ostrzeżenie za to, że jakaś idiotka (tak, idiotka) życzyła mi źle Można komuś wygarnąć, ale bronić się to już nie można. Zastanówcie się czasami czy wasze słowa komuś nie szkodzą.

Życzyła Ci tylko byś mogła zweryfikować swoje poglądy, które tak radośnie glosisz.

Sama jej nie hejtujesz wzywając ja od idiotek?

Nikt nie robi Autorce wody z mózgu. Każdy wyraża swoje zdanie na jej sytuacje. Widocznie według większości Autorka ma postawę rozczeniowa i najlepsza opcja jest dla niej wyprowadzka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amanda870]

Napisane przez cavvythecat

Autorka nie ma 12 lat. Jest dorosłym człowiekiem, który powinien wziąć na klatę krytykę i przestać zachowywać się jak rozkapryszone dziecko. Jeśli ktoś zachowuje się głupio, nikt nie będzie się z nim cackał żeby nie daj Boże królewicza nie urazić. Życie to nie edukacyjny filmik z wychowawczej o dręczeniu w szkole, krytyka to nie obrażanie.

Jak na razie najbardziej obraźliwe epitety poleciały z twojej strony.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

Zachowuje się głupio według ciebie, według twoich kryteriów. Kto dał ci prawo oceniania?

Sama piszesz obraźliwe epitety "rozkapryszone dziecko" "głupia" "beznadziejna" ;]

[ukladlimbiczny]

Napisane przez Amanda870

Poza tym dostałam ostrzeżenie za to, że jakaś idiotka (tak, idiotka) życzyła mi źle Można komuś wygarnąć, ale bronić się to już nie można. Zastanówcie się czasami czy wasze słowa komuś nie szkodzą.

Nikt nie życzył ci źle. Autorka postu, który cię tak zabolał, wyraziła po prostu nadzieję, że mając już swoje dziecko zrozumiesz, że różne rzeczy wyglądają zgoła inaczej, niż uważasz. Bo póki co wypowiadasz się na tematy, o których nie masz pojęcia. I żeby nie było - gardzę postawą pt. "nie masz dzieci to się nie odzywaj", ale w tym konkretnym przypadku naprawdę wygadujesz straszne bzdury, które nawet w ustach laika brzmią śmiesznie.

Napisane przez Amanda870

Przykład?

Przykładem jest post, za który dostałaś ostrzeżenie - trzymam kciuki, żeby udało ci się skojarzyć fakty

[cavvythecat]

Napisane przez Amanda870

Zachowuje się głupio według ciebie, według twoich kryteriów. Kto dał ci prawo oceniania?

Sama piszesz obraźliwe epitety "rozkapryszone dziecko" "głupia" "beznadziejna" ;]

Ktoś kto zachowuje się jak dziecko i jest roszczeniowy zachowuje się głupio, dokładnie tak.

Nigdzie nie napisałam nikomu "jesteś głupia", ale skoro wiesz lepiej, to mnie zgłoś, nikt ci nie broni.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[Amanda870]

Napisane przez lubiekielbase

Życzyła Ci tylko byś mogła zweryfikować swoje poglądy, które tak radośnie glosisz.

Sama jej nie hejtujesz wzywając ja od idiotek?

Nikt nie robi Autorce wody z mózgu. Każdy wyraża swoje zdanie na jej sytuacje. Widocznie według większości Autorka ma postawę rozczeniowa i najlepsza opcja jest dla niej wyprowadzka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja jej życzę, aby została wyrzucona z mieszkania, trafiła na ulicę, mąż ją zdradził, dziecko jej się darło dniami i nocami, żeby jej córka złamała nogę i wtedy może zrozumie co do niej piszę

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez cavvythecat

Ktoś kto zachowuje się jak dziecko i jest roszczeniowy zachowuje się głupio, dokładnie tak.

Nigdzie nie napisałam nikomu "jesteś głupia", ale skoro wiesz lepiej, to mnie zgłoś, nikt ci nie broni.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

Nie zgłoszę cię, bo dla mnie to dziecinada takie zgłaszanie

[Asior77]

Napisane przez Amanda870

A ja jej życzę, aby została wyrzucona z mieszkania, trafiła na ulicę, mąż ją zdradził, dziecko jej się darło dniami i nocami, żeby jej córka złamała nogę i wtedy może zrozumie co do niej piszę

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



Nie zgłoszę cię, bo dla mnie to dziecinada takie zgłaszanie

Opanuj się i nie przeszkadzaj w dyskusji.

[cavvythecat]

No tak, bo zwyzywać od idiotek to już dojrzałość

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[Amanda870]

Napisane przez ukladlimbiczny

Nikt nie życzył ci źle. Autorka postu, który cię tak zabolał, wyraziła po prostu nadzieję, że mając już swoje dziecko zrozumiesz, że różne rzeczy wyglądają zgoła inaczej, niż uważasz. Bo póki co wypowiadasz się na tematy, o których nie masz pojęcia. I żeby nie było - gardzę postawą pt. "nie masz dzieci to się nie odzywaj", ale w tym konkretnym przypadku naprawdę wygadujesz straszne bzdury, które nawet w ustach laika brzmią śmiesznie.

Przykładem jest post, za który dostałaś ostrzeżenie - trzymam kciuki, żeby udało ci się skojarzyć fakty

Właśnie, że życzyła mi źle, bo miałam inne zdanie niż ona w kwestii dzieci. Dlatego życzyła mi abym miała swoje dziecko i na dodatek głośne i sama się przekonała, że tak jak ona pisze jest najlepiej. Po prostu chce wyjść na swoje. Chciała sobie poprawić samopoczucie. Co nie daje gwarancji jakie dziecko będę mieć, czy je będę mieć (a szczerze nie planuje), więc to była czysta złośliwość. I za to też powinno być ostrzeżenie.

Poza tym sama jesteś złośliwa. Piszesz do mnie w sposób umniejszający "trzymam kciuki, żeby udało ci się skojarzyć fakty " więc wcale nie jesteś lepsza.

Ja wolę nazwać kogoś idiotą niż bawić się w złośliwości.

[visionAM]

Amanda, ile Ty masz lat? Serio 13?

[Amanda870]

Napisane przez lubiekielbase

Życzyła Ci tylko byś mogła zweryfikować swoje poglądy, które tak radośnie glosisz.

Sama jej nie hejtujesz wzywając ja od idiotek?

Nikt nie robi Autorce wody z mózgu. Każdy wyraża swoje zdanie na jej sytuacje. Widocznie według większości Autorka ma postawę rozczeniowa i najlepsza opcja jest dla niej wyprowadzka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaką postawę ma Autorka? Czytałaś w ogóle jej post? To jej matka nie chce iść do pracy, zarobić na swoją emeryturę i jeszcze chce się dorobić na córce gdzie i tak siedzi w domu i z czystej miłości mogłaby się wnukiem zająć. Autorka nie życzyła sobie kasy za opiekę nad ojcem swojej matki, a też mogła, jednak robiła to z czystego szacunku i poczucia obowiązku, z miłości do nich.
Gdzie ta jej postawa? Że odkładają na mieszkanie własne, więc chcą się wyprowadzić, że płacą pół na pół mieszkając z rodzicami. I co z tego, że to mieszkanie rodziców, skoro wynajmują je po połowie. Jeżeli teraz Autorka wyprowadziłaby się do chociażby kawalerki, to jej rodzice płacili by więcej za mieszkanie, gdzie matka nie chce iść do pracy a ojciec nie dałby rady sam. Więc ona im pomaga zostając z nimi, a wy piszecie, że jest niedojrzała, rozkapryszona i wymaga nie wiadomo czego? Chcecie ją wpędzić jeszcze w poczucie winy? Po co??? W jakim celu?

[kazleto]

Napisane przez Amanda870

Właśnie, że życzyła mi źle, bo miałam inne zdanie niż ona w kwestii dzieci. Dlatego życzyła mi abym miała swoje dziecko i na dodatek głośne i sama się przekonała, że tak jak ona pisze jest najlepiej. Po prostu chce wyjść na swoje. Chciała sobie poprawić samopoczucie. Co nie daje gwarancji jakie dziecko będę mieć, czy je będę mieć (a szczerze nie planuje), więc to była czysta złośliwość. I za to też powinno być ostrzeżenie.

Poza tym sama jesteś złośliwa. Piszesz do mnie w sposób umniejszający "trzymam kciuki, żeby udało ci się skojarzyć fakty " więc wcale nie jesteś lepsza.

Ja wolę nazwać kogoś idiotą niż bawić się w złośliwości.

To nie jest wątek o tobie, więc możesz już skończyć bawić się w szukanie atencji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hazey]

Napisane przez Amanda870

Jaką postawę ma Autorka? Czytałaś w ogóle jej post? To jej matka nie chce iść do pracy, zarobić na swoją emeryturę i jeszcze chce się dorobić na córce gdzie i tak siedzi w domu i z czystej miłości mogłaby się wnukiem zająć. Autorka nie życzyła sobie kasy za opiekę nad ojcem swojej matki, a też mogła, jednak robiła to z czystego szacunku i poczucia obowiązku, z miłości do nich.
Gdzie ta jej postawa? Że odkładają na mieszkanie własne, więc chcą się wyprowadzić, że płacą pół na pół mieszkając z rodzicami. I co z tego, że to mieszkanie rodziców, skoro wynajmują je po połowie. Jeżeli teraz Autorka wyprowadziłaby się do chociażby kawalerki, to jej rodzice płacili by więcej za mieszkanie, gdzie matka nie chce iść do pracy a ojciec nie dałby rady sam. Więc ona im pomaga zostając z nimi, a wy piszecie, że jest niedojrzała, rozkapryszona i wymaga nie wiadomo czego? Chcecie ją wpędzić jeszcze w poczucie winy? Po co??? W jakim celu?

coś mi sie zdaje, że to drugie konto autorki posta

[cavvythecat]

Tak, wymaganie żeby każdy skakał przy dziecku autorki i nie wymagał nawet pozmywania naczyń jest rozkapryszeniem. Albo rybki albo akwarium, albo oszczędzamy mieszkając na swoim (no sorry, oni też kokosów nie mają i mieszkanie u rodziców jest ulgą finansową) i żyjemy dostosowani do właścicieli mieszkania albo płacimy więcej, ale na swoim i robimy co chcemy. Płacić grosze, a najlepiej nic, nic nie robić i mieć darmową nianię każdy by chciał.

Autorka mogła nie zajmować się dziadkiem, tak jak jej mama nie chce robić przy jej dziecku. To był jej wybór, pretensje może mieć do siebie. Jej mama 10 lat zajmowała się dziadkiem, nie ma obowiązku wychowywać wnuków i jest zrozumiałym, że tego nie chce.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[Amanda870]

O czym ty piszesz w ogóle Kto ma skakać przy dziecku Autorki i skąd masz info, że ona nie myje naczyń? xD

Oczywiście, że nie musiała zajmować się dziadkiem, ale robiła to jak już pisałam z szacunku do matki. Dlaczego matka teraz z szacunku do córki ma jej nie pomóc i jeszcze stawiać jakieś warunki by jej płacić? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. W moim środowisku normalną koleją rzeczy jest to, że dziadkowie również opiekują się swoimi wnuczętami, uwaga, uwaga za darmo I robią to bo chcą, z miłości a nie na jakiś chorych warunkach. I nikt od nikogo nic nie wymaga, ale wypada a może inaczej, byłoby miło na pewno gdyby babcia zachowywała się w taki a nie inny sposób.

Dla mnie to "roszczeniowa "jak to nazywasz jest mama Autorki, bo nie chce iść do pracy, gdzie sama jako dorosła osoba powinna być świadoma tego, że nie dostanie emerytury a jak jej córka z mężem się wyprowadzą to być może jej mąż nie da rady utrzymać sam mieszkania, bo ona nie chce pracować. To jest niedojrzałe podejście osoby na prawdę już dorosłej.

[ridja devojka]

Boże dziecko ja ci źle nie życzę. Po prostu dzieci budzą się w nocy, piją mleko i sraja w pieluchy. To jest rzeczywistość a nie jakaś groźba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

A moje dziecko już się drze dniami (nocami na szczęście już nie) wiec spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavvythecat]

Tak, autorka co chwila wypomina jaj to musi naczynia myć jakby to była wielka łaska z jej strony. Nie podam cytatów, bo jestem na taptalku.

W moich stronach to norma, że dorośli ludzie chcący żyć na swoich warunkach mieszkają sami i wychowują swoje dzieci sami. Babcia może pomóc, ale swoje dzieci już odchowała, coś jej się id tego życia należy.

Niektórzy nie chcą pracować widocznie i to ich sprawa. Mama autorki takie rzeczy powinna ustalać przede wszystkim z partnerem, nie córką.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[mary_poppins]

Radzę pohamować się z obrażaniem innych uczestników dyskusji i osobistymi wycieczkami, bo polecą nie tylko ostrzeżenia, ale również bany

[ajah]

Napisane przez Amanda870

O czym ty piszesz w ogóle Kto ma skakać przy dziecku Autorki i skąd masz info, że ona nie myje naczyń? xD

Oczywiście, że nie musiała zajmować się dziadkiem, ale robiła to jak już pisałam z szacunku do matki. Dlaczego matka teraz z szacunku do córki ma jej nie pomóc i jeszcze stawiać jakieś warunki by jej płacić? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. W moim środowisku normalną koleją rzeczy jest to, że dziadkowie również opiekują się swoimi wnuczętami, uwaga, uwaga za darmo I robią to bo chcą, z miłości a nie na jakiś chorych warunkach. I nikt od nikogo nic nie wymaga, ale wypada a może inaczej, byłoby miło na pewno gdyby babcia zachowywała się w taki a nie inny sposób.

Dla mnie to "roszczeniowa "jak to nazywasz jest mama Autorki, bo nie chce iść do pracy, gdzie sama jako dorosła osoba powinna być świadoma tego, że nie dostanie emerytury a jak jej córka z mężem się wyprowadzą to być może jej mąż nie da rady utrzymać sam mieszkania, bo ona nie chce pracować. To jest niedojrzałe podejście osoby na prawdę już dorosłej.

Kiedy będę babcią nie będę się zajmować wnuczętami w pełnym wymiarze godzin, zamiast niańki, za opłata czy bez. Wyjatek stanowi życiowy kryzys.

[Amanda870]

Napisane przez ridja devojka

Boże dziecko ja ci źle nie życzę. Po prostu dzieci budzą się w nocy, piją mleko i sraja w pieluchy. To jest rzeczywistość a nie jakaś groźba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

A moje dziecko już się drze dniami (nocami na szczęście już nie) wiec spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pisz do mnie per dziecko, bo okaże się, że jestem starsza od ciebie i jeszcze ci będzie głupio Jakbym nie wiedziała co dzieci robią

Tylko to, że masz inne zdanie na temat wychowania czy ulokowania dziecka nie znaczy, że możesz je komuś narzucać i kiedy ktoś się z tobą nie zgadza, możesz mu grozić. Poniekąd rozumiem, że niektóre madki uważają, że tylko one są najlepsze i ich zdanie jest najwłaściwsze w kwestii dzieci (po przecież Brajankowi tak dobrze, on tak lubi, nie narzeka) ale to nie znaczy, że jest to najświętsza prawda. Radzę zejść na ziemię To, że ty uważasz, że twojemu dziecku jest najlepiej przyssanemu przy tobie nie znaczy, że mojemu (hipotetycznemu) będzie źle kiedy będzie spało w swoim pokoiku, w swoim łóżeczku. A to, że będę musiała (hipotetycznie ) przejść 4 metry w nocy do niego, to się o moje nogi nie martw

Widzę, że już znaleziono kozła ofiarnego w tej dyskusji

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Amanda870

Nie pisz do mnie per dziecko, bo okaże się, że jestem starsza od ciebie i jeszcze ci będzie głupio Jakbym nie wiedziała co dzieci robią

Tylko to, że masz inne zdanie na temat wychowania czy ulokowania dziecka nie znaczy, że możesz je komuś narzucać i kiedy ktoś się z tobą nie zgadza, możesz mu grozić. Poniekąd rozumiem, że niektóre madki uważają, że tylko one są najlepsze i ich zdanie jest najwłaściwsze w kwestii dzieci (po przecież Brajankowi tak dobrze, on tak lubi, nie narzeka) ale to nie znaczy, że jest to najświętsza prawda. Radzę zejść na ziemię To, że ty uważasz, że twojemu dziecku jest najlepiej przyssanemu przy tobie nie znaczy, że mojemu (hipotetycznemu) będzie źle kiedy będzie spało w swoim pokoiku, w swoim łóżeczku. A to, że będę musiała (hipotetycznie ) przejść 4 metry w nocy do niego, to się o moje nogi nie martw

Poważnie radzę się douczyć w kwestii rozwoju i potrzeb niemowlęcia, a potem z taką butą wypowiadać.

[201803111829]

Napisane przez Amanda870

Nie pisz do mnie per dziecko, bo okaże się, że jestem starsza od ciebie i jeszcze ci będzie głupio Jakbym nie wiedziała co dzieci robią

Tylko to, że masz inne zdanie na temat wychowania czy ulokowania dziecka nie znaczy, że możesz je komuś narzucać i kiedy ktoś się z tobą nie zgadza, możesz mu grozić. Poniekąd rozumiem, że niektóre madki uważają, że tylko one są najlepsze i ich zdanie jest najwłaściwsze w kwestii dzieci (po przecież Brajankowi tak dobrze, on tak lubi, nie narzeka) ale to nie znaczy, że jest to najświętsza prawda. Radzę zejść na ziemię To, że ty uważasz, że twojemu dziecku jest najlepiej przyssanemu przy tobie nie znaczy, że mojemu (hipotetycznemu) będzie źle kiedy będzie spało w swoim pokoiku, w swoim łóżeczku. A to, że będę musiała (hipotetycznie ) przejść 4 metry w nocy do niego, to się o moje nogi nie martw

Widzę, że już znaleziono kozła ofiarnego w tej dyskusji

O matko, jestem naczelną bezdzietna na wizażu, serio, nie znoszę dzieciaków w żadnej postaci, ale to co wypisujesz mi się w głowie po prostu nie mieści. I tak, już widzę, jak w nocy idziesz do drugiego pokoju po raz 3 w ciągu 5 godzin, siadasz na fotelu, karmisz dziecko (oczywiście nie zasypiasz!!) , odkladasz je do łóżeczka, wychodzisz, żeby za godzinę czy dwie powtórzyć. Biorąc pod uwagę, że matki cierpią najczęściej na chroniczny brak snu i każde 5 minut się liczy, to widzę jak ktoś wstaje co 3 godziny na 30 minut.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Valtamerii]

Jak zbanują użytkownika Amanda 870 to nie będzie rozrywki ale z drugiej strony ten ton wypowiedzi i wyzywanie innych uczestników zasługuje na kopniaka

Użytkownicy potrafili prowadzić tu dość poważne wymiany zdań na tematy kontrowersyjne ale nie pamiętam ,żeby ktoś tak traktował innych.
Amando my to forum traktujemy jako rozrywkę miedzy obieraniem ziemniaków więc zluzuj w formie.

A co do dzieci to ja się też zarzekałam ,że będzie spało samo. Życie weryfikuje i łóżeczko było w pokoju.

[ssnn]

Napisane przez _Tinkerbell

I tak, już widzę, jak w nocy idziesz do drugiego pokoju po raz 3 w ciągu 5 godzin, siadasz na fotelu, karmisz dziecko (oczywiście nie zasypiasz!!) , odkladasz je do łóżeczka, wychodzisz, żeby za godzinę czy dwie powtórzyć.

E, no przecież w reklamach zawsze tak robią?

BTW - dla mnie niewyobrażalnym jest poprosić rodzica o stałą opiekę nad dzieckiem i nie zaproponować wynagrodzenia.

[Amanda870]

Napisane przez _Tinkerbell

O matko, jestem naczelną bezdzietna na wizażu, serio, nie znoszę dzieciaków w żadnej postaci, ale to co wypisujesz mi się w głowie po prostu nie mieści. I tak, już widzę, jak w nocy idziesz do drugiego pokoju po raz 3 w ciągu 5 godzin, siadasz na fotelu, karmisz dziecko (oczywiście nie zasypiasz!!) , odkladasz je do łóżeczka, wychodzisz, żeby za godzinę czy dwie powtórzyć. Biorąc pod uwagę, że matki cierpią najczęściej na chroniczny brak snu i każde 5 minut się liczy, to widzę jak ktoś wstaje co 3 godziny na 30 minut.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Widzę cały scenariusz już z góry ustalony, jak będzie itd. No wybacz, ale to jest śmieszne. Przewidujesz coś co powstało hipotetycznie.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez ssnn

E, no przecież w reklamach zawsze tak robią?

BTW - dla mnie niewyobrażalnym jest poprosić rodzica o stałą opiekę nad dzieckiem i nie zaproponować wynagrodzenia.

Dla mnie niewyobrażalne jest żądać od dzieci pieniędzy za opiekę nad wnuczętami. Każdy ma swoje zdanie to świadczy tylko o tym, że myślimy samodzielnie i nad tym pozostańmy, ok ?

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Valtamerii

Jak zbanują użytkownika Amanda 870 to nie będzie rozrywki ale z drugiej strony ten ton wypowiedzi i wyzywanie innych uczestników zasługuje na kopniaka

Użytkownicy potrafili prowadzić tu dość poważne wymiany zdań na tematy kontrowersyjne ale nie pamiętam ,żeby ktoś tak traktował innych.
Amando my to forum traktujemy jako rozrywkę miedzy obieraniem ziemniaków więc zluzuj w formie.

A co do dzieci to ja się też zarzekałam ,że będzie spało samo. Życie weryfikuje i łóżeczko było w pokoju.

Czy moderator widzi wypowiedź użytkownika Valtamerii, że zasługuję na kopniaka? Należy się ostrzeżenie.

Fajnie, że znalazłaś sobie rozrywkę w mojej osobie, ale nie martw się. Zostanę zbanowana, założę nowe konto. Udzielam się na tym forum od 10-ciu lat. Jedyne co mnie od tego czasu niezmiernie dziwi, to poziom, który diametralnie spada... ale to już zależy od ludzi nie od miejsca.

[ssnn]

Napisane przez Amanda870

Dla mnie niewyobrażalne jest żądać od dzieci pieniędzy za opiekę nad wnuczętami. Każdy ma swoje zdanie to świadczy tylko o tym, że myślimy samodzielnie i nad tym pozostańmy, ok ?

Zgadzam się, nie powinno dojść do takiej sytuacji, bo najpierw powinna paść propozycja ze strony dzieci, a jeśli nie padła, to lepiej nie mieć czasu niż wyrażać oczekiwania finansowe.

[Quande]

Nie czytałam wszystkich wypowiedzi, bo się niezła burza wywołała.

Mnie dziwi, że mama zawołała pieniądze od Ciebie. Nie szukasz niani, bo idziesz na zwolnienie. Sytuacje w których babcia chce pieniądze za zajmowanie się wnukiem spotkałam zazwyczaj w przypadku, kiedy matka wracała do pracy, a babcia musi zajmować się dzieckiem 8 godzin dziennie. Wtedy kwota była wyższa niż 600 zł.

Niezręcznie, tak jakby rodzice zaprosili mnie na obiad i nocleg w rodzinnym domu a potem powiedzieli, że w sumie 100 zł się należy Niby w restauracji i hotelu byloby drożej, ale się z tym nie spotkałam.

Według mnie powinnaś porozmawiać z mamą, że nie będziesz potrzebować niani na etat i poza sporadyczną pomocą nie będziesz wymagała od niej codziennej interwencji. Jak mama nie chce pracy na etacie może zatrudnić jako opiekunka, wystarczy puścić informację wśród rodziny i znajomych i będzie miała lepsze pieniądze niż 600 zł.

Co do pokoju to może sobie urządzać jak chce, czy oni nie mieli dotąd sypialni? Nie musi go oddawać wnukowi. Jeśli chcesz żyć według swoich zasad to musisz żyć na swoim. Jeśli żyjesz u rodziców, to musicie być elastyczni.