2018-02-18, 09:25 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 9
|
Podwójne standardy
Cześć mam do was pytanko.
Ostatnimi czasy sporo randkuję, głównie za pomocą portali randkowych i spotykam się z dziwnym zachowaniem kobiet. Mianowicie: większość z tych, z którymi rozmawiałem twierdziło, że chce relacji na poziomie partnerstwa z facetem, chce być tak samo traktowana itp. Myślę sobie, że fajnie, podoba mi się no i zbliża się koniec randki przychodzi kwestia płacenia. Mam swoje zasady, a mianowicie stawiam tylko dziewczynom z którymi jestem oficjalnie w związku, na etapie spotykania i poznawania się uznaję zasadę płacenia 50/50, ponieważ po prostu nie znam tej drugiej osoby i niektóre dziewczyny mógłby uznać moją chęć "postawienia" za nachalną próbę przekupienia jej i po prostu mogłaby czuć, że jest coś mi dłużna, no i dodatkowo mówi o partnerstwie i równym traktowaniu więc płacimy na zmianę. Dlatego zazwyczaj rzucam tekstem, że dzisiaj płacę ja a następnym razem ty. No i tutaj zaczyna się problem bo z jednej strony dziewczyny mówi o partnerstwie, o takim samym traktowaniu a z drugiej strony reaguje oburzeniem na to, że płacimy po połowie, większość po prostu po 1 randce urywa kontakt, pomimo tego, że na randce bawiliśmy się świetnie. Myślałem, że to problem z zachowaniem ale w ramach testu postanowiłem przez pewien czas stawiać randki i o dziwo kobiety chciały się spotykać więc wychodzi na to, że problem jest z płaceniem za randki. Jestem przekonany, że moje podejście jest w 100% słuszne ale o dziwo kobiety są przyzwyczajone, że to facet będzie stawiał. No ale gdzie w tym wszystkim partnerstwo, którego tak pragniecie? Nie rozumiem czy one traktują to wybiórczo - tam gdzie jest wygodnie to niech facet stawia, płaci, podwozi autem a w innej kwestii partnerstwo oczywiście. Dla mnie to są jakieś podwójne standardy. Rozmawiałem z jedną koleżanką na ten temat i stwierdziła, że to facet powinien płacić jeśli jest dżentelmenem i już. Argumentowała to tak że to kobieta traci czas spotykając się z facetem, traci czas na ubieranie się w kiecki, malowanie itp. No dobra ale przecież jako facet ja też tracę czas na spotkanie, też stosuję różne kremy do rąk, twarzy, lepszy szampon, droższy perfum itp. Też staram się ubierać dużo lepszej jakości ciuchy niż na odzień w dodatku zwracam uwagę o szczegóły czy czasami nie ma jakiejś plamy czy dobrze się wyprało, czy jest dobrze wyprasowane itp. W dodatku nie rozumiem dlaczego nieudana randka ma sugerować, że to jest wina faceta. Przecież to może wynikać z tego, że spotykają się dwie osoby o innych światopoglądach i wina nieudanej randki wynika raczej z niedopasowania charakterów a takie przerzucanie winy, że to wina w 100% faceta to trochę dziecinne jak dla mnie. Niejednokrotnie nie spodobały mi się niektóre randki z kobietami ale nigdy nie uważałem, że to ich wina, tylko że po prostu nadajemy na innych falach i mamy inne oczekiwania. Więc kobieta traci: 1) Czas na randce 2.) Czas na przygotowanie się do randki Facet: 1) Czas na randce 2.) Czas na przygotowanie się do randki 3.) Pieniądze Szczytem jak dla mnie była koleżanka z pracy, z którą miałem koleżeńskie relacje ale widziałem, że jej się podobam. Pewnego dnia rozmawialiśmy tak po prostu i padła propozycja pójścia do kina - nikt nikogo nie zapraszał ale po prostu razem wymyśliliśmy, że fajnie byłoby się przejść więc inicjatywa obustronna. Przychodzimy do kina, wszystko fajnie, idziemy do kas stwierdziłem, że skoro nikt nikogo nie zapraszał to jest to każdy płaci za siebie, kupiłem sobie bilet a ona mi mówi, że nie wzięła kasy... Z dalszej rozmowy wynikało, że ona liczyła, iż to ja będę stawiał. Tak jest w większości sytuacji z kobietami z internetu. Nie wiem czy to wina tego, że randkuje przez internet i tam kobiety mają dziwne podejście mówią o jednym a wymagają co innego. Z niektórymi było ok i cieszyły się, że nie chce im stawiać bo nie podobało im się jak facet stawia. Problem w tym, że tych 2 kobiet w porównaniu do 1 jest bardzo mało, przynajmniej z mojej perspektywy... |
2018-02-18, 10:49 | #2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Podwójne standardy
Cytat:
|
|
2018-02-18, 10:52 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Podwójne standardy
Z płaceniem u kobiet to jest naprawdę różnie. Rozmawiałam kiedyś na ten temat że znajomymi. Dla niektórych dziewczyn to standard, że mężczyzna płaci, dla innych to niedopuszczalne, a są jeszcze takie, którą chodzą na randki z Internetu nawet gdy im się facet nie podoba, żeby właśnie załapać się na darmowy posiłek, wypad w ciekawe miejsce itd. Jest to mniejszość, ale znam osobiście takie przypadki i nawet podziwiam, bo nie byłabym się w stanie tak poświęcić, żeby iść na randkę tylko po to, żeby zjeść za darmo.
Jednak znam też dużo dziewczyn, które zawsze płacą po pół albo jeśli facet stawia pierwszy wypad to kobieta drugi. Sama praktykuję i moim zdaniem jest to najlepsza opcja, żeby potem nie było kwasów w razie trwania kontaktu i pretensji, że jak to: On wydał pieniądze i nic z tego nie ma! Skandal! Słyszałam o takich sytuacjach wielokrotnie, więc jeśli pozwalam płacić za siebie to zazwyczaj w sytuacji, gdy ktoś mi się podoba i będzie kolejne spotkania. Ale w praktyce nie wiem co ci poradzić poza wpisaniem tego w opis portalu. Najszybciej to wyeliminuje nieodpowiednie kandydatki. Jeszcze tylko słowo co do tytułu: Moim bardziej to jest bardziej wymaganie co do faceta wynające z tradycyjnych i bardziej konserwatywnych wartości. Szukaj kogoś kto ich nie wyznaje, a większe prawdopodobieństwo, że będzie chciała dzielić warunek 50/50. |
2018-02-18, 11:02 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Podwójne standardy
Treść usunięta
|
2018-02-18, 11:05 | #5 |
Konto usunięte
|
Dot.: Podwójne standardy
Czy to kolejny troll od "baby to xxx chcom tylko piniendzy menszczyzni som poszkodowani gupie feministki"?
To już nudne. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-02-18 o 15:27 Powód: Słownictwo. |
2018-02-18, 11:06 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Podwójne standardy
też tak sądzę. troll na bank.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-02-18 o 15:27 Powód: Słownictwo. |
2018-02-18, 11:10 | #7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Podwójne standardy
Cytat:
No ale przyznacie, że dziwnie to wygląda, gdy kobieta mówi o partnerstwie, równych zasadach a potem liczy na to, że facet będzie płacił. To nie jest gentlemaństwo tylko takie korzystanie: tam gdzie mi wygodnie to niech płaci a w innych kwestiach równe traktowanie. |
|
2018-02-18, 11:18 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Podwójne standardy
Jak to nie wiesz, gdzie ich szukać? Jak chcesz trollować to przynajmniej trzymaj się jednej wersji wydarzeń. Mówiłeś, że spotykasz się z dziewczynami z Internetu. Tam chyba najłatwiej odrzucić pewne osoby. Jak wpiszesz profil, że nie stawiasz randek to wierz mi, żadna, która tego chce się do Ciebie nie odezwie. Najlepiej jakbyś właśnie szukał kobiet, którymi internet powszechnie gardzi czyli feministek - one na pewno będą chciały za siebie płacić.
|
2018-02-18, 11:21 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: Podwójne standardy
|
2018-02-18, 11:32 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Podwójne standardy
Generalnie wychodzę z założenia że kto zaprasza, ten płaci. Zwłaszcza na początku. Później w związku różnie jest i przeważnie raz jedna osoba coś kupi, zapłaci, raz druga. Jeśli facet więcej zarabia może płacić trochę więcej ale nigdy nie spotkałam się z tym by to facet zawsze za wszystko płacił.
Więc jeśli zaprosiłes dziewczynę a potem wyskakujesz żeby płaciła za sobie to słabe dla mnie. Tak, jak mnie facet zaprasza to liczę że zapłaci za tą kawę. Mogę zaproponować, wyciągnąć kasę i dać znak że zapłacę za siebie, ale jeśli zaprasza to generalnie powinien zapłacić. Mogę powiedzieć że zapłacę innym razem, jeśli widzę że spotkanie było fajne. Dając tym samym do zrozumienia że nie wymagam od faceta by płacił zawsze. Jeśli widzę że nic z tego nie będzie, płace za siebie, chyba że ktoś się strasznie upiera że zapłaci, więc nie robię scen. Jakby facet na pierwszym spotkaniu powiedział ja dziś place, ty następnym razem, to byłoby dziwnie bo... Skąd wie że będzie drugi raz, poza tym wychodzi na człowieka za bardzo przywiązujacego wagę do pieniędzy, a dokładniej kto płaci i żeby było równo. No i poczułabym się jak pasożyt - następnym razem płacisz za siebie laska, nie będę frajerem. Takie info na pierwszym spotkaniu w sumie jest dziwne. Później jeśli ludzie zaczynają się spotykać, być ze sobą, przeważnie naturalnie wychodzi sprawa płacenia i nie jest tak że facet płaci zawsze, nawet jeśli płacił za pierwsze spotkania. A chyba tak Ci się wydaje, że jak będziesz płacił za wszystko to już tak zostanie. Poza tym mam wrażenie że ciągle chcesz tego 50/50. Jak będziesz zarabiał 5 tys. Z A Twoja kobieta 2 to też będziesz wyliczal wszystko po równo? Nigdy się tak nie da, zawsze ktoś zapłaci więcej, chyba że chcesz życie spędzić z paragonami i upominaniem się o 25 zł. Dotyczy to nie tylko kasy, a np obowiązków domowych. Parterstwo to nie tylko kasa 50/50. To poczucie że jesteśmy równi. Że możemy to samo. Nie ze wszystko zawsze jest po połowie. Możesz w profilu wpisać że na spotkaniach każdy płaci za siebie. Możesz na pierwsze spotkania pójść na spacer, jeśli jesteś pasjonatem sportu i szukasz sportowej dziewczyny to zaprosić ja na rower etc. skoro zapłacenie za kawę tak Ci wadzi to pomyśl co zrobić żeby nie płacić. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Cytat:
Jakbyś miał płacić za każdym razem to musiał byś zarabiać 10 tys? To gdzie Ty je zabierasz? I ile masz tych randek? Codziennie się z kimś spotykasz? Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-02-18, 11:34 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Podwójne standardy
Ja mam w sumie odwrotnie. Miło mi, jak mężczyzna płaci na początku spotykania się, a jak już jesteśmy w związku to czasem on zapłaci, czasem ja zapłacę za dwoje.
Jak nie chcesz takich sytuacji, to może umawiaj się na spacery? Z jednej strony rozumiem, że nie chcesz zawsze płacić, bo jeśli szukasz dziewczyny i spotykasz się z wieloma, żeby trafić w końcu tę właściwą to wiadomo, że musiałbyś wydać fortunę. Ale z drugiej strony na mnie to zawsze robi pozytywne wrażenie, że mężczyzna płaci na tym pierwszym spotkaniu. |
2018-02-18, 11:35 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Podwójne standardy
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;81490236]
Jakbyś miał płacić za każdym razem to musiał byś zarabiać 10 tys? To gdzie Ty je zabierasz? I ile masz tych randek? Codziennie się z kimś spotykasz? Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Zarabiam sporo jak na swój wiek ale mam dość drogie hobby + kredyt hipoteczny na głowie. Rachunki, utrzymanie auta i inne też kosztuje, zwłaszcza, że mieszkam w dużym mieście, gdzie życie jest droższe. Cytat:
Nie rozumiem tego, w końcu to obie strony chcą się poznać dlatego uważam, że wkład w relacje powinien być jednakowy również ten finansowy. Jak już jestem w związku to wszystko mi jedno, mogę płacić zawsze jeśli jestem z osobą, na której mi zależy. Edytowane przez Damianek1234 Czas edycji: 2018-02-18 o 11:40 Powód: abc |
|
2018-02-18, 11:38 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Podwójne standardy
Treść usunięta
|
2018-02-18, 11:40 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Podwójne standardy
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;81490236]Generalnie wychodzę z założenia że kto zaprasza, ten płaci. Zwłaszcza na początku. Później w związku różnie jest i przeważnie raz jedna osoba coś kupi, zapłaci, raz druga. Jeśli facet więcej zarabia może płacić trochę więcej ale nigdy nie spotkałam się z tym by to facet zawsze za wszystko płacił.
Więc jeśli zaprosiłes dziewczynę a potem wyskakujesz żeby płaciła za sobie to słabe dla mnie. Tak, jak mnie facet zaprasza to liczę że zapłaci za tą kawę. Mogę zaproponować, wyciągnąć kasę i dać znak że zapłacę za siebie, ale jeśli zaprasza to generalnie powinien zapłacić. Mogę powiedzieć że zapłacę innym razem, jeśli widzę że spotkanie było fajne. Dając tym samym do zrozumienia że nie wymagam od faceta by płacił zawsze. Jeśli widzę że nic z tego nie będzie, płace za siebie, chyba że ktoś się strasznie upiera że zapłaci, więc nie robię scen. Jakby facet na pierwszym spotkaniu powiedział ja dziś place, ty następnym razem, to byłoby dziwnie bo... Skąd wie że będzie drugi raz, poza tym wychodzi na człowieka za bardzo przywiązujacego wagę do pieniędzy, a dokładniej kto płaci i żeby było równo. No i poczułabym się jak pasożyt - następnym razem płacisz za siebie laska, nie będę frajerem. Takie info na pierwszym spotkaniu w sumie jest dziwne. Później jeśli ludzie zaczynają się spotykać, być ze sobą, przeważnie naturalnie wychodzi sprawa płacenia i nie jest tak że facet płaci zawsze, nawet jeśli płacił za pierwsze spotkania. A chyba tak Ci się wydaje, że jak będziesz płacił za wszystko to już tak zostanie. Poza tym mam wrażenie że ciągle chcesz tego 50/50. Jak będziesz zarabiał 5 tys. Z A Twoja kobieta 2 to też będziesz wyliczal wszystko po równo? Nigdy się tak nie da, zawsze ktoś zapłaci więcej, chyba że chcesz życie spędzić z paragonami i upominaniem się o 25 zł. Dotyczy to nie tylko kasy, a np obowiązków domowych. Parterstwo to nie tylko kasa 50/50. To poczucie że jesteśmy równi. Że możemy to samo. Nie ze wszystko zawsze jest po połowie. Możesz w profilu wpisać że na spotkaniach każdy płaci za siebie. Możesz na pierwsze spotkania pójść na spacer, jeśli jesteś pasjonatem sportu i szukasz sportowej dziewczyny to zaprosić ja na rower etc. skoro zapłacenie za kawę tak Ci wadzi to pomyśl co zrobić żeby nie płacić. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Nie przyznacie. To pierwsza randka, zapraszasz dziewczynę i od razu wyskakujesz z tym że zapłacisz co prawda ale następnym razem nie będziesz taki głupi/dobry i niech ona płaci. Jakbyś miał płacić za każdym razem to musiał byś zarabiać 10 tys? To gdzie Ty je zabierasz? I ile masz tych randek? Codziennie się z kimś spotykasz? Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Idealne podsumowanie Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
2018-02-18, 11:41 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Podwójne standardy
|
2018-02-18, 11:43 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Podwójne standardy
Cytat:
Ja na pierwszych randkach płace za siebie chyba że facet pyta czego sie napije, widac że on zaprasza itd to wybieram najtanszy sok np za 5-6 zł jak wiecej to płace za siebie, bo nie chce urazic faceta że moze sądzę że on nie ma 5 zł. Kiedy np spotykamy sie dłuzej to płace za siebie. Nie chce by wygladalo że nie stać mnie na herbate. Moj tż gdy sie dopiero spotykalismy kupował bilety przez neta i chciałam mu oddawac ale był uparty i nie zawsze chciał. Mowił że to mu sprawia satysfakcje gdy za mnie płaci. Problem pojawia sie gdy słysze "przyjmuje jak mi oddajesz bo sie z tym źle czujesz gdy ja płacę, ale wtedy i ja sie z tym źle czuje że przyjmuje" I mamy problem My z tż chodzilismy na spacery. Do kawiarni tylko jak było za zimno na spacer. Dzieki temu on sprawdził czy jestem materialistka a ja jaką ma kondycje na długie dystanse. Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2018-02-18 o 11:50 |
|
2018-02-18, 11:46 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Podwójne standardy
Cytat:
Zaproś dziewczynę na spacer, jak będzie miło i pomyslisz że mogło by coś z tego być, zaproś ją na kawę. Jeśli stwierdzisz że na pewno nic z tego nie będzie to na spacerze koniec. O wydatkach na ubrania, kosmetyki itp się nie wypowiem bo szkoda strzepic języka. Każdy wygląda jak chce i raczej nie kupuje smokingu czy suknii balowej na randkę. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-02-18, 11:59 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Podwójne standardy
Cytat:
Bardzo podoba mi się twoje podejście. [1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;81490821]To jakie masz wydatki to Twoja sprawa. Pytałam gdzie je zapraszasz i ile tych spotkań jest tygodniowo. Bo zakładając że spotykasz się z dziewczyną raz w tygodniu na kawie to nie są to jakieś kosmiczne kwoty dla których warto walczyć, zwłaszcza że dobrze zarabiasz. Zaproś dziewczynę na spacer, jak będzie miło i pomyslisz że mogło by coś z tego być, zaproś ją na kawę. Jeśli stwierdzisz że na pewno nic z tego nie będzie to na spacerze koniec. O wydatkach na ubrania, kosmetyki itp się nie wypowiem bo szkoda strzępić języka. Każdy wygląda jak chce i raczej nie kupuje smokingu czy suknii balowej na randkę. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Spotykam się średnio co 2-3 dzień albo z tą samą albo innymi. Oczywiście spacer fajna rzecz ale na początku i to w dodatku nie na tą porę roku tylko raczej lato/wiosna, dziewczyny niezbyt fajnie reagują na propozycję spaceru przy ujemnej temperaturze chociaż ostatnio z jedną wariatką budowaliśmy iglo i lepiliśmy bałwana aczkolwiek potem poszliśmy na gorącą czekoladę. Często jest to kawa, piwo, kina, teatr, zwykłe restauracje bądź jadłodajnie aczkolwiek w zależności od osoby z którą się spotykam lubię zaskakiwać kobiety i zapraszam np: na paintball, gokarty, dom strachów itp. |
|
2018-02-18, 12:06 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Podwójne standardy
Ja mialam duzo randek z neta i wielu zwlaszcza tych przystojnych facetow chodzi na randki bardzo czesto. Wielu albo szuka jakiegos idealu i zadna mu nie pasuje (mimo ze spotkanie wydaje sie udane, sa tematy, mile gesty a nawet probuja cie pocalowac) lub chca sie tylko zabawic... (czesto po rande dostawalam wiadomoscc ze on JEDNAK szuka czegos nie zbowiazujacego i ze jesli jestem zainteresowana to super bo bardzo mu sie podobam etc)
Dlatego jak bym placila za siebie na kazdej randce z takim co udaje zainteresowanego bo chce pobzykac.. albo szybko traci zainteresowanie bo ma 5 innych w tym samym czasie to tez bym zbnkrutowala :P Jak z kims spotykam sie nastepny raz to tez za cos place, drinki czy obiad..aczkolwiek osby z ktorymi sie spotykalam mialy pewnie kilkakrotnie lepiej platna prace niz ja, wlasne domy, etc...(mieszkam za granica)..to nigdy bym nie dala rady z nimi 50/50...bo mnie zwyczajnie nie bylo by na to stac. |
2018-02-18, 12:15 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Podwójne standardy
Cytat:
Poza tym skoro zapraszasz ją w takie zaskakujące miejsca to Twoje zaproszenie, nie wymagaj że każdą będzie stać. A jeśli chodzi o to że facet często więcej płaci.. Nie chodzi tylko o seksizm jak to określiłes. Nie od dziś wiadomo że faceci zarabiają więcej. Nawet na tym samym stanowisku, z takim samym doświadczeniem. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-02-18, 12:23 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Podwójne standardy
ananasova - 100% racji
Jeżeli chodzi o randki to nie jestem za równouprawnieniem. Jednak fajnie jest jak na początku chłopak się stara i płaci. Kiedyś chciałam pokazać jaka to ja niezależna i długo mi zajęło zorientowanie się, że spotykam się ze sknerą. Chociaż w sumie nie dziwię się, że masz dość płacenia, jak umawiasz się co 2 dni z inną. Skąd masz na to czas? Chyba desperacją od ciebie bije.. Ciekawe dlaczego pomimo tylu randek, nie jesteś w związku? Może jednak nie jest tak fajnie?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-02-18, 12:33 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Podwójne standardy
Treść usunięta
|
2018-02-18, 12:40 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Podwójne standardy
Dla mnie po prostu etap flirtu rządzi się innymi prawami niż zaawansowany związek. Po prostu albo umiesz grać w tę grę i postępować zgodnie z "protokołem", albo ileś "szans" stracisz zrażając kobiety niestandardowym zachowaniem. To nie jest logiczne, tak samo jak noszenie szpilek czy makijażu, ale co z tego?
|
2018-02-18, 12:45 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Podwójne standardy
Nie, nie zrozumiałaś. Dalej podkreślasz, że dla Ciebie facet ma płacić, dlaczego ma płacić i że facet ma płacić... I że dla Ciebie facet ma płacić. Przyjęłam do wiadomości, że facet ma płacić. Pytam jak to się ma do tego, że jako powód tego, że to on ma płacić, podajesz to, że wychodzisz z założenia iż dla pracującej osoby nie będzie to problem. Jednocześnie piszesz, że sama też pracujesz i to dla Ciebie nie problem. Skoro pracujesz i to dla Ciebie nie problem i to ma być powodem, że ktoś płaci, to dlaczego przy tym argumencie ma znaczenie płeć? Skoro oboje was stać.
Jeszcze dodajesz, że koszt jest przecież niezauważalny. To dlaczego to w ogóle ma znaczenie w takim razie? Dla Ciebie też byłby niezauważalny. |
2018-02-18, 12:46 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podwójne standardy
To znaczy jakie role? Mnie żadna nie została przydzielona
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;81492091]Dla mnie po prostu etap flirtu rządzi się innymi prawami niż zaawansowany związek. Po prostu albo umiesz grać w tę grę i postępować zgodnie z "protokołem", albo ileś "szans" stracisz zrażając kobiety niestandardowym zachowaniem. To nie jest logiczne, tak samo jak noszenie szpilek czy makijażu, ale co z tego?[/QUOTE]To działa w dwie strony. "Standardowe" zachowanie (czyli to, które ty uważasz za właściwe dla etapu flirtu) również może zrażać. |
2018-02-18, 12:47 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Podwójne standardy
Elegancko ubrany na co dzień... czyli sale menager w garniturku z wąskimi nogaweczkami.... Tak jak dziewczyny pisały jeśli chcesz płacić 50/50 za randki to zaznacz to wyraźnie w profilu i nie masz problemu.
|
2018-02-18, 12:51 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Podwójne standardy
Treść usunięta
|
2018-02-18, 12:54 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Podwójne standardy
|
2018-02-18, 12:56 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podwójne standardy
Czyli nie masz na myśli przydzielonej roli, tylko własne upodobania i wybory. Nazywaj rzeczy po imieniu. To, że jest na świecie ktoś, kto może i chce rodzić dzieci albo otwierać komuś drzwi, nie oznacza, że to odgórnie przydzielona (przez kogo niby?) rola, w którą trzeba się wpasować.
|
2018-02-18, 12:58 | #30 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Podwójne standardy
Wychodzę z założenia, że inicjatywa płacenia powinna wyjść od osoby, która zaprasza - i nie jest to kwestia partnerstwa, podziału obowiązków czy zakorzenionych stereotypów, ale dobrego wychowania. Jednak nigdy nie wymagałam żeby nowo poznana osoba, z którą widzę się po raz pierwszy płaciła za mnie - zawsze gdy przychodziło do regulowania rachunku pytałam się czy dołożyć się do niego. Myślę, że to w porządku tym bardziej, że na takim etapie znajomości nie wiem też czy taka randka nie uszczupli istotnie budżetu drugiej osoby. Może i nie byłam na tak wielkiej ilości randek żeby było to istotnie statystycznie, ale panowie zawsze - mniej lub bardziej gorliwie - odmawiali i płacili całość.
Rozkmina o tym jak to randka nie kosztuje obu stron jest dla mnie jakąś abstrakcją. Idę miło spędzić czas - a mój czas jest bezcenny Mój TŻ jest w gorszej sytuacji finansowej niż ja, obydwoje uznajemy związek partnerski, a i tak prawie nigdy (no chyba, że wcześniej wyraźnie zaznaczę, że to ja go zapraszam i np załatwiam bilety) nie pozwala mi za siebie płacić. Po prostu to taki typ człowieka. Za to ja staram mu się odwdzięczać w inny sposób, na przykład zapraszając do siebie i przygotowując kolację. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:06.