Piękne, młode i szalone 30+, 40+- kontynuacja

[Anyzkowa]

Mam zupełnie inny pogląd od Twojego.
Uważam, że kwas (tu wypowiem się o mlekowym)
-reguluje odnowę komórkową skóry, poprzez usunięcie zbędnych zrogowaciałych komórek,
-stymuluje produkcję ceramidów w skórze, dzięki czemu wpływa na uszczelnienie bariery lipidowej naskórka, zmniejsza utratę wody ze skóry, sprzyja lepszemu nawilżeniu skóry, która staje się bardziej elastyczna i miękka,
- wpływa na produkcję kolagenu skóry, powodując zwiększenie grubości i wzmocnienie skóry właściwej,
- podnosi poziom glikozaminoglikanów, związków, które jak gąbka chłoną wodę i zapewniają odpowiednie nawodnienie głębszych warstw skóry,
- spłyca drobne zmarszczki powierzchniowe i poprawia elastyczność i jędrność skóry, jest składnikiem przeciwstarzeniowym,
- pomocny w przypadku przebarwień i niewielkich blizn potrądzikowych,
- odblokowuje pory skóry i działa antybakteryjnie, dzięki czemu zapobiega tworzeniu ognisk zapalnych, czyli wszelkiego rodzaju wyprysków i zaskórników, jest pomocny przy trądziku,
- polecany także do pielęgnacji ciała i skóry włosów, pomocny w przypadku rogowacenia, łuszczenia i przesuszenia skóry,
- naturalny konserwant i regulator pH.
Tyle w dość sporym skrócie o kwasie mlekowym.

Lubię kwasy, stosowane systematycznie dają dobre rezultaty.
Lepsze niż wybujałe składniki kremów.

I pada śnieg
oj Aussi czyżby znajomy miał rację z pogodą w marcu ? oby nie

[LaMary]

Anyż, przecież wiem, że lubisz kwasy
Pisałam, ze moja cera w kontakcie z mocnym kwasem zareagowałby po prostu źle.
Nie znam się na kwasach, podczytuję jeśli któraś coś napisze o konkretnym kwasie
I masz rację, że w kremach rozrośnięte inci nie jest gwarantem dobrej pielęgnacji.
Chociaż Arkana obieeeeecuje... gruszki na wierzbie

I chyba dobrze że pięknie się różnimy, słowo klucz: różnorodność

A pytałam o kwas ferulowy, robiłaś może?

Dzisiaj na obiad zaserwowałam makaron z pesto. Pominę milczeniem, że pesto z półki sklepowej
Ważne, że Tz zachwycony, bo żona w domu, obiad na czas, ciepły z ciepłym słowem a dzieciaki w różowym humorze jak te serduszka Marjolki

Dobra, idę dalej powisieć na telefonie

[Anyzkowa]

czystego ferulowego nie stosowałam,
skupiam się bo w jakiejś mieszance miałam go na twarzy
muszę się skupić

i myślę, że jakbyś zaczynała od małych stężeń to buzia pięknie wszystko przyjmie
tylko tak z mojej obserwacji wynika że za kwasami nie przepadają lekarze medycyny estetycznej
wolą kwas hialuronowy nieusieciowany podawać igłą

[morelle]

Napisane przez Anyzkowa

Mam zupełnie inny pogląd od Twojego.
Uważam, że kwas (tu wypowiem się o mlekowym)
-reguluje odnowę komórkową skóry, poprzez usunięcie zbędnych zrogowaciałych komórek,
-stymuluje produkcję ceramidów w skórze, dzięki czemu wpływa na uszczelnienie bariery lipidowej naskórka, zmniejsza utratę wody ze skóry, sprzyja lepszemu nawilżeniu skóry, która staje się bardziej elastyczna i miękka,
- wpływa na produkcję kolagenu skóry, powodując zwiększenie grubości i wzmocnienie skóry właściwej,
- podnosi poziom glikozaminoglikanów, związków, które jak gąbka chłoną wodę i zapewniają odpowiednie nawodnienie głębszych warstw skóry,
- spłyca drobne zmarszczki powierzchniowe i poprawia elastyczność i jędrność skóry, jest składnikiem przeciwstarzeniowym,
- pomocny w przypadku przebarwień i niewielkich blizn potrądzikowych,
- odblokowuje pory skóry i działa antybakteryjnie, dzięki czemu zapobiega tworzeniu ognisk zapalnych, czyli wszelkiego rodzaju wyprysków i zaskórników, jest pomocny przy trądziku,
- polecany także do pielęgnacji ciała i skóry włosów, pomocny w przypadku rogowacenia, łuszczenia i przesuszenia skóry,
- naturalny konserwant i regulator pH.
Tyle w dość sporym skrócie o kwasie mlekowym.

Lubię kwasy, stosowane systematycznie dają dobre rezultaty.
Lepsze niż wybujałe składniki kremów.

I pada śnieg
oj Aussi czyżby znajomy miał rację z pogodą w marcu ? oby nie

W pełni się zgadzam.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez LaMary

Anyż, przecież wiem, że lubisz kwasy
Pisałam, ze moja cera w kontakcie z mocnym kwasem zareagowałby po prostu źle.
Nie znam się na kwasach, podczytuję jeśli któraś coś napisze o konkretnym kwasie
I masz rację, że w kremach rozrośnięte inci nie jest gwarantem dobrej pielęgnacji.
Chociaż Arkana obieeeeecuje... gruszki na wierzbie

I chyba dobrze że pięknie się różnimy, słowo klucz: różnorodność

A pytałam o kwas ferulowy, robiłaś może?

Dzisiaj na obiad zaserwowałam makaron z pesto. Pominę milczeniem, że pesto z półki sklepowej
Ważne, że Tz zachwycony, bo żona w domu, obiad na czas, ciepły z ciepłym słowem a dzieciaki w różowym humorze jak te serduszka Marjolki

Dobra, idę dalej powisieć na telefonie

Twoja skóra na początku zareagowałaby mocno, to prawda. Ale systematycznie używając kwasów zwiększysz odporność skóry. Z czasem reakcja na kwasy będzie zupełnie inna. Mnie one pomogły pozbyć się nadwrażliwej cery.

[LaMary]

Napisane przez Anyzkowa

czystego ferulowego nie stosowałam,
skupiam się bo w jakiejś mieszance miałam go na twarzy
muszę się skupić

i myślę, że jakbyś zaczynała od małych stężeń to buzia pięknie wszystko przyjmie
tylko tak z mojej obserwacji wynika że za kwasami nie przepadają lekarze medycyny estetycznej
wolą kwas hialuronowy nieusieciowany podawać igłą

No własnie Anyż, planuję od 10 % kwasu laktobionowego W katalogu A. napisane jest, ze wcześniej należy przyzwyczaić cerę 5 % kwasem. Czyli zaczynam hardcore'owo
Jeśli nic szczególnego nie będzie się działo przejdę na silniejsze natężenie kwasu Może ten 20% , będzie moc

Dermokosmetyki Arkany mają sporo pielęgnacji z kwasami: migdałowy, fitowy, salicylowy, glikolowy, pirogronowy, migdałowy, azelainowy. Wszystko esencjonalne czyli 10%

Co do lekarzy to trudno mi się wypowiedzieć. Akurat Dr do której chodzę jest dermatologiem i przede wszystkim zajmuje się skórą. Z jej rozmów wnioskuję, że chyba ceni sobie m.in. dr Chlebus, która w dziedzinie kwasów osiągnęła sporo. Zresztą w poczekalni u Dr jest tablica z info o rodzajach pilingach. A tego jest niemało
Większości w ogóle nie znam

Poszukam info o tych pilingach...

No właśnie Morelle... zacznę od 10 %

http://www.novaderm.pl/pilingi/

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Zmieniam temat... uśmiałam się przed chwilą jak norka
Otóż po obiedzie Tż musiał coś jeszcze w centrum miasta załatwić. Chciałam wykorzystać i poprosiłam, żeby kupił mi tusz Lancome hypnose. Dodałam, że wyślę jemu dodatkowo sms, żeby wiedział co konkretnie kupić. No i koniecznie w S. bo mam stały 10% rabat.
Nie kupowałam ostatnio Lancome, bowiem sprawdziła się u mnie L'oreal Fatale. Używałam teraz tej podwójnej z odżywką, którą dostałam jakiś czas temu w prezencie do zakupu Sesdermy. Pisałam i dawałam zdjęcie. Odżywka wydawała się świetna, tusz do rzęs... masakra, miał jakieś mikroskopijne "niteczki", które chyba miały za zadanie wydłużać rzęsy... mam długie,a te 'rzęski' wyglądały, jakbym sobie wypaskudziła tusz...
Wróciłam do Fatale, zakupionej w sobotę i... okazało się, że szczoteczka jest ferelna, ruchoma... a poprzednią wyrzuciłam...
Wkur......się i postanowiłam nie wracać do Loreal, tym bardziej, że rzęsy mam słabsze... Może to i nie wina maskar ale w końcu stosowałam odżywkę.
Dlatego postanowiłąm powrócić do Lancome no i muszę kupić koniecznie pozrądną odżywkę

Tż wrócił z maskarą lancome... 4 ml jakaś Monsieur big
Pytam, czy większej nie mieli? I dlaczego TA
Bo: nie wiedział
na dodatek opakowanie maskary wygląda jak kosmetyk z najniższej półki drogeryjnej
szczoteczka duża, tradycyjna, nylonowa... no może być, ładnie podkręca rzęsy ale... nie tego oczekiwałam!
Dobrze, że mała pojemność ale liczyłam, że zaoszczędzę

U nas zaczął padać śnieg, chcę również już wiosny!!!

[Kamlisa]

Lamary, z arkany miałam krem z retinolem, nie z tym kwasem. Nie powiem, ze Anyz nie kusi, albo ze jej czy Morelle nie wierzę, ale kiedy ja jeszcze znalazłabym czas na kwas?! Miedzy tym co i tak kładę...? Twarz jest za mała, doba za krotka A zapasy zuzywac trzeba, jak się nie jest odpornym na pokusy...
Kosmetyki arkany sa niezłe, moje kosmetyczka na nich pracuje, za 1,5 tygodnia mam kolejny dermapen.
Szarlotka kusi i wkrótce ja upieke, bo wybieramy się do znajomych ( tylko jeszcze musimy się wprosić ). a poki co - kiszona kapusta...Zamiast kolacji. Bo waga mowi krotko, co mysli o szarlotkach, czekoladach i tym podobnych...
Miałam mr big w miniaturze i było niezłe, kupiłam normalna pojemność...i już nie jest tak fajnie
To niech znawczynie napiszą, na wszelki wypadek, jak miałabym uzywac ten 20/40% kwas laktobionowy...

[gosia261282]

Czekam na wiosnę... stąd takie zakupy

20180205_161603.jpg

[LaMary]

Kama, zjadłam ok 20 dag suszonych śliwek ale na szarlotkę z nutką cynamonu znalazłabym jeszcze odrobinę miejsca w żołądku 😍

Co tam, najwyżej odchoruję 🤢



Zacznę się okładać 😉 kwasem to zapewniam wszem i wobec że będziecie miały długaśną relację 😂

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Gosia, to w duszy już gra wiosennie 👗

[morelle]

Napisane przez LaMary

Kama, zjadłam ok 20 dag suszonych śliwek ale na szarlotkę z nutką cynamonu znalazłabym jeszcze odrobinę miejsca w żołądku 😍

Co tam, najwyżej odchoruję 🤢



Zacznę się okładać 😉 kwasem to zapewniam wszem i wobec że będziecie miały długaśną relację 😂

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Gosia, to w duszy już gra wiosennie 👗

Będziemy czekać i kibicować.

[Michell72]

Kusicie kwasami.
Muszę się spiąć i zacząć używać Yonelle regularnie.

Ten krem z Arkany brzmi ciekawie.
Któraś z Was miała?
Kama spytaj ile kosztuje ten kremik

La Mary mówiłam Ci,że uwielbiam Cię czytać

Anyżku Ty tu zrecenzuj co działa z kwasów.
Co kupowałaś,czego używasz..

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Gosia faaaaajne zakupy

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Upiekłam chłopakom pączki z serkiem homogenizowanym.
I nie oparłam sie pokusie

[caffeine]

Witajcie, u mnie ciasto francuskie z jabłkami, migdałami i cynamonem, pycha!

Ćwiczę na moim stepperze obrotowym, każdego dnia od kiedy tylko rozpakowałam paczkę. Czy usprawiedliwia mnie to? Mała dyspensa mi się należy?
...zgubna logika

...już baaardzo dawno nie jadłam szarlotki.

Dzisiaj kupiłam floradix, aby nie popaść w anemię na mojej diecie vegańskiej czy tam wegetariańskiej

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

To moja nowa maszyna:



Jestem z niej naprawdę zadowolona fajnie ogląda się filmy

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Gosia, kwieciste zakupy - to do jeansów? Fajne

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Miszka, sama smażysz pączki? Na głębokim tłuszczu? Jestem pod wrażeniem... sama się jeszcze nie odważyłam.
Z serkiem? Nie słyszałam o takich?

[SovaEvree]

Miszka czy to te paczki co kraza po necie od jakiegos czasu? Takie mega latwe?

LaMary czytam i czytam i mysle: czemu ty piszesz ze zamienilas perfumy na tusz do rzes.... zacmienie normalnie.... ale a propos loreala fatale tez mi nie podszedl, nadal uwielbiam starszego brata so couture tradycyjnego pierwszego i jak dla mnie jedynego do tego co drugi dzien na noc uzywam odzywke z l'biotica active lashes czy jakos tak...

U mnie zima...wczoraj syoalo sniegiem a dzisiaj oprocz sniegu jest mrozik...jak wracalam do domu to bylo -9... ja chce wiosne

[caffeine]

Kwasy... fajny temat i dobry czas na kuracje. Co by tu sobie zaaplikować?

[morelle]

Napisane przez caffeine

Witajcie, u mnie ciasto francuskie z jabłkami, migdałami i cynamonem, pycha!

Ćwiczę na moim stepperze obrotowym, każdego dnia od kiedy tylko rozpakowałam paczkę. Czy usprawiedliwia mnie to? Mała dyspensa mi się należy?
...zgubna logika

...już baaardzo dawno nie jadłam szarlotki.

Dzisiaj kupiłam floradix, aby nie popaść w anemię na mojej diecie vegańskiej czy tam wegetariańskiej

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

To moja nowa maszyna:



Jestem z niej naprawdę zadowolona fajnie ogląda się filmy

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Gosia, kwieciste zakupy - to do jeansów? Fajne

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Miszka, sama smażysz pączki? Na głębokim tłuszczu? Jestem pod wrażeniem... sama się jeszcze nie odważyłam.
Z serkiem? Nie słyszałam o takich?

Super maszyna! Ja oglądam filmy pedałując na rowerku stacjonarnym.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez caffeine

Kwasy... fajny temat i dobry czas na kuracje. Co by tu sobie zaaplikować?

Ja jestem teraz na glikolowym.

[aussiewoman]

Pobudka czas na kawę Słońce już wschodzi, mróz jak wczoraj

Hahaha wszystkie na kwasach
Co wy tak pączki i takie inne. Tłusty czwartek dopiero w najbliższy czwartek Kupiłam wczoraj na próbę faworki w biedronce. Smakują jak pieczone, a nie smażone.No właśnie w sumie to kiepsko u nich ze smakiem. Są lekko słodkie od cukru pudru i to tyle w temacie. Poszły do kosza

Caffee- miałam kiedyś, a może nadal mam taki zwykły stepper. Niestety nie byłam z niego zadowolona

[SovaEvree]

Oj tak...pobudka
Ja juz w pracy.... slonko swieci dosc intensywnie, okulary wyjelam ze schowka...a za oknem -11.... zima normalnie pelna geba
Ja wczoraj w ogole zasnelam jak male dziecko, tz ogladal jakis film a ja po prostu odlecialam ale moze i dobrze bo przynajmniej lepiej mi sie wstawalo o 6

Kawa i milego dnia

[aussiewoman]

Gosia- zapomniałam dodać. Fajowe te bluzeczki. Faktycznie wiosenne. Kiedyś dawno, dawno temu......miałam sukienki w łączki Bardzo je lubiłam

Anyżkowa - miałam podpytać. Bierzesz jakieś suplementy przed lub po treningu?

[caffeine]

Dzień dobry, kawa?

Dziś sobie nieco pospałam, dobrze mieć taki luźniejszy dzień

Wczoraj wieczorem oglądałam różne kwasy w sklepach internetowych, wybór ogromny.
Anyż, czym neutralizujesz? Kupujesz te profesjonalne preparaty do neutralizacji?

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Aussie, ten który mam nie jest klasycznym stepperem, obraca się wokół własnej osi, więc mięśnie brzucha, bioder i pleców są aktywne w płaszczyznach skośnych. Już po kilku dniach widzę, że tego było mi trzeba - sztywność w dolnym odcinku kręgosłupa praktycznie zniknęła, ból też jakby stopniał, czuję nieco jedynie przy rozciąganiu.
Teraz chcę dołączyć ciężarki
Tak po cichu mam nadzieję na trwała poprawę... ból pleców to naprawdę duży problem, kto doświadczył ten rozumie jak bardzo potrafi zdezorganizować życie.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Sova, ja też lubię SoCuture - to chyba Miszka pierwsza pisała o tym tuszu. Wciąż do niego wracam

[morelle]

Napisane przez aussiewoman

Pobudka czas na kawę Słońce już wschodzi, mróz jak wczoraj

Hahaha wszystkie na kwasach
Co wy tak pączki i takie inne. Tłusty czwartek dopiero w najbliższy czwartek Kupiłam wczoraj na próbę faworki w biedronce. Smakują jak pieczone, a nie smażone.No właśnie w sumie to kiepsko u nich ze smakiem. Są lekko słodkie od cukru pudru i to tyle w temacie. Poszły do kosza

Caffee- miałam kiedyś, a może nadal mam taki zwykły stepper. Niestety nie byłam z niego zadowolona

To tak jak pączki w niegdysiejszym Realu. Też były pieczone, a nie smażone. A to nie to, stanowczo nie.

[aussiewoman]

Anyżkowa- ciągle też zapominam zapytać o te pozycje z jogi na kręgosłup od p dr

[Michell72]

https://aniagotuje.pl/przepis/mini-p...mogenizowanych
Dodałam 2 i pół -opakowania Danio,bo są zdecydowanie lepsze jak sie doda więcej..
Ciasto kładłam łyzką ,więc bez brudzenia rąk.
Szybko sie robi,szybko piecze i szybko znika.

Kawa drogie Panie!

[caffeine]

Ja dla odmiany podam wam przepis na tabbouleh, próbowałyście?
Wprowadziłam w życie dietę pietruszkową, która ma działać odmładzająco na włosy

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...Tabbouleh.html

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Pierwszy raz jadłam tabbouleh w wersji oryginalnej, na urodzinach kolegi córki (rodzina muzułmańska)
Naprawdę bardzo mi smakowała ta sałatka, lubię takie cytrynowe, ostre smaki

[caffeine]

aha - jeszcze zdjęcie najczarniejszej pasty (jak to określiła LaMary).
ciekawe czy mnie wybieli do jaskrawości sedesowego ideału (Kama )

[SovaEvree]

Miszka dokladnie o ten przepis mi chodzilo szybkie do zrobienia i dobre

Caffe salatka tez wyglada niezle... chyba w weekend zrobie

[LaMary]

Napisane przez caffeine

Ja dla odmiany podam wam przepis na tabbouleh, próbowałyście?
Wprowadziłam w życie dietę pietruszkową, która ma działać odmładzająco na włosy

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...Tabbouleh.html

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Pierwszy raz jadłam tabbouleh w wersji oryginalnej, na urodzinach kolegi córki (rodzina muzułmańska)
Naprawdę bardzo mi smakowała ta sałatka, lubię takie cytrynowe, ostre smaki

Witam,

ogarnęłam chałupę, bo wolne mam

teraz zasłużona kawa

Caffe, ta sałatka to przepis stary jak świat uwielbiam z bulgur ( zdjęcie kasz niedawno dawałam ). Owszem kuskus jest dobra ale smaczniejszy jest bulgur. Osobiście do sałatki dodaję pomidory z puszki ale to już wg uznania

Przepis na pączki z serków to przepis z czasów, kiedy na półkach w sklepach niczego nie było. Ja znam przepis pod hasłem: racuchy
Jedna wskazówka, nie lać na rozgrzany tłuszcz za duzo ciasta, bo w środku pozostanie surowe. ja tak kiedyś zrobiłam, gdy jeszcze piekłam
Tż dostał się do racuchów pierwszy i pochwalił mnie za pyszne racuszki z nadzieniem

Caffe, liczę że po tej czarnej paście bedziesz miała hollywoodzki usmiech
co do najczarniejszego koloru pasty to sama ocenisz, kupując inne, że ta nie ma sobie równych w barwie
Chociaż to nie jest najczarniejsza czerń tak w ogóle, nie wiem czy słyszałyście, że wyprodukowano kilka lat temu materiał w kolorze smoły ( chociaż to niewłaściwe słowo, bo nie oddaje koloru ), który pochłania prawie w 100% światła widzialnego. To dopiero byłaby pasta do zębów Może taka pasta naprawdę wybieliłaby zęby

[Anyzkowa]

Napisane przez Kamlisa

Lamary, z arkany miałam krem z retinolem, nie z tym kwasem. Nie powiem, ze Anyz nie kusi, albo ze jej czy Morelle nie wierzę, ale kiedy ja jeszcze znalazłabym czas na kwas?! Miedzy tym co i tak kładę...? Twarz jest za mała, doba za krotka A zapasy zuzywac trzeba, jak się nie jest odpornym na pokusy...
Kosmetyki arkany sa niezłe, moje kosmetyczka na nich pracuje, za 1,5 tygodnia mam kolejny dermapen.
Szarlotka kusi i wkrótce ja upieke, bo wybieramy się do znajomych ( tylko jeszcze musimy się wprosić ). a poki co - kiszona kapusta...Zamiast kolacji. Bo waga mowi krotko, co mysli o szarlotkach, czekoladach i tym podobnych...
Miałam mr big w miniaturze i było niezłe, kupiłam normalna pojemność...i już nie jest tak fajnie
To niech znawczynie napiszą, na wszelki wypadek, jak miałabym uzywac ten 20/40% kwas laktobionowy...

Kama
rozbawiłaś mnie

kwas laktobionowy w stężeniu nakładam na ... godzinę
nic się nie dzieje
co jakieś 15 min spryskuję twarz wodą termalną lub różaną
można po kilkunastu minutach nałożyć maskę silnie nawilżającą na twarz na której jest już kwas
to kwas bardzo łagodny, nie podrażnia, nie szczypie
zmyć wodą
przy tym kwasie nie trzeba neutralizatora
zresztą neutralizatorem może być mydło

radzę kupować kwasy o wyższym stężeniu i je rozcieńczać

po mlekowym- mocnym, używam neutralizator ten gabinetowy
bez problemu można go kupić w sklepach on-line

i kwasy przynoszą rezultaty po kilku zabiegach
mlekowy nakładałam trzy razy, co 10 dni
laktobionowy mam zamiar nakładać raz w tygodniu przez 2.3 miesiące- udowodnione naukowo działanie anti-aging
Kama przed kwasem lakto zrób porządną kawitację, będziesz zachwycona

glikolowy kwas również świetny, ale nie do mojej buzi
głównie się odmładzam a problemów jako takich z cerą nie mam
ale kwas równie dobry

a moja mam dziś upiekła szarlotkę, taką tradycyjną jak za dawnych czasów
lubię, ale taką prosto z pieca, więc zjadłam dwa kawałeczki do kawy
i w tłusty czwartek ma zamiar piec takie tradycyjne pączki
tu nie mam umiaru, jem do zemdlenia

co tam jeszcze...

[LaMary]

...musiałam przerwać pisanie bo syn wrócił ze szkoły.

A propos kwasów
Miszka, pisz koniecznie jak sprawuje się ten Yonelle. Ja popełnię długaśny wpis z Arkany albo popełnię japońskie sepuku

Wczoraj do poduszki poczytałam katalog z Arkany i wiecie, że tak jak początkowo byłam zachwycona tym co czytałam, tak z minuty na minutę mój entuzjazm powolutku opadał...
Jak czytam, że krem zawiera...tu cyt:" zaawansowaną terapię PRP z efektem plasmy" dla niewtajemniczonych chodzi o osocze bogatopłytkowe
albo " eliksir w szokowym stężeniu 5% relaksujący zmarszczki mimiczne" czyli wspominana często na forach botulina
to robi mi się słabo... Czy naprawdę jest ktoś jeszcze kto wierzy w te słodzone chociaż niskiego lotu opisy
Przez grzeczność ( chociaż zaliczam się raczej do niegrzecznych dziewczynek ) przemilczę terapię kwasem hialuronowym... No i na koniec perełka cyt" eliksir z podwójnym efektem karboksyterapii i nici liftujących" koniec cytatu który ma w ogólnym skrócie przywrócić owal twarzy
No muszę zacytować bo nie będę sobą "ma przywrócić mikrorzeźbę i architekturę skóry"
No litości
Może juz powinnam popełnić wspomniane sepuku

[Anyzkowa]

Caffe a ja tej sałatki nie znam

Aussi suplementacja to moja słaba strona
zapominam i nie idzie mi wczytywanie się w składy, moc, czas zażycia
noga ze mnie totalna w tym temacie
doprowadziłam się do tego, że straciłam smak
tu zresztą jęczałam o tym, tak proporcje elektrolitów miałam zaburzone, do tego wtedy ostro trenowałam siłowo
teraz staram się zażywać przed treningiem l-karnitynę, zażywam vit D , piję koktajle białkowe na drugie śniadanie i jak nie mam mocy to przed treningiem wypiję małą puszkę (cztery łyki) shota - witaminy z pobudzaczem. Ciekawe doznanie, spróbuj ciarki od czubka głowy a z nosa woda cieknieeeee

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

LaMary a ja uwielbiam te opisy
mnie to rozśmiesza do łez

[Kamlisa]

przepis na pączki ciekawy i prosty, ale ja na szczęście nie lubie paczków Sa słodycze, choć rzadko, które mi nie wchodzą...A tz znowu dba o linie, choć już miesci się w stare spodnie, wiec znowu będzie się pyszczył, ze go namawiam do grzechu...Nie, raczej nie...choć moja kocia ciekawość chciałaby wiedzieć, jak smakują
Caffe, sedesowa biel to nie moje określenie, a ogolnie stomatologiczne. miewałam starsze panie na przykład, które po 70 nagle stwierdzały, ze proteza ma mieć kolor a1...to, ze od razu będzie widać sztuczność - nieważne. efekt - trochę jak u Schetyny w uchu prezesa...
LaMary, jak wspomniałam, gdyby choć czesc opisów kosmetyków była zgodna z prawda to nie musiałabysmy sie już odmładzać, bo w złobku to niepotrzebne. a medycyna estetyczna by splajtowała.
Anyz, to podumam nad laktobionowym...Poki co - nie ma, ze się nie chce i dzień ciezki, hantle w dłoń...

[morelle]

Napisane przez Anyzkowa

Kama
rozbawiłaś mnie

kwas laktobionowy w stężeniu nakładam na ... godzinę
nic się nie dzieje
co jakieś 15 min spryskuję twarz wodą termalną lub różaną
można po kilkunastu minutach nałożyć maskę silnie nawilżającą na twarz na której jest już kwas
to kwas bardzo łagodny, nie podrażnia, nie szczypie
zmyć wodą
przy tym kwasie nie trzeba neutralizatora
zresztą neutralizatorem może być mydło

radzę kupować kwasy o wyższym stężeniu i je rozcieńczać

po mlekowym- mocnym, używam neutralizator ten gabinetowy
bez problemu można go kupić w sklepach on-line

i kwasy przynoszą rezultaty po kilku zabiegach
mlekowy nakładałam trzy razy, co 10 dni
laktobionowy mam zamiar nakładać raz w tygodniu przez 2.3 miesiące- udowodnione naukowo działanie anti-aging
Kama przed kwasem lakto zrób porządną kawitację, będziesz zachwycona

glikolowy kwas również świetny, ale nie do mojej buzi
głównie się odmładzam a problemów jako takich z cerą nie mam
ale kwas równie dobry

a moja mam dziś upiekła szarlotkę, taką tradycyjną jak za dawnych czasów
lubię, ale taką prosto z pieca, więc zjadłam dwa kawałeczki do kawy
i w tłusty czwartek ma zamiar piec takie tradycyjne pączki
tu nie mam umiaru, jem do zemdlenia

co tam jeszcze...

Az boje się czwartku ha ha. W zasadzie nie jem pączków poza tłustym czwartkiem, więc zawsze czekam.