Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3 - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-17, 20:05   #1741
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
ha ha ha jakbyś wedziała

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

CARLA gratulacje i buziaczki
Anuszka i Asia powodzenia na porodówce
Ty też w ciąży? ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-18, 06:58   #1742
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Ty też w ciąży? ;p
wcale bym się nie zdziwila, w końcu zrobiło się tu przedszkole
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-18, 08:03   #1743
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

hahahahaha wymiękam!!!

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Carla - jakbyś zobaczyłaojca mojego młodego, to byś zmieniła zdanie, skóra zdarta chociaż rzeczywiście dużo osób mi mówi, że jednak jest podobny do mnie.. dziwne, ale miłe

Ale co do tycia z miłości to faktcznie dobrze, że przystopowałam, nawet udało mi się już dwa kilo z haczykiem zrzucić, teraz jeszcze tylko 18
Żeby jeszcze tylko tego mojego wybranka zarazić zdrowszym trybem życia.. bo przy jego sposobie odżywiania, braku ruchu plus fajki, to niestety szybka droga do jakiegoś choróbska..
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/

Edytowane przez Furry Sue
Czas edycji: 2014-11-18 o 12:53
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-18, 08:40   #1744
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
hahahahaha wymiękam!!!

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------
Ja t
Carla - jakbyś zobaczyłaojca mojego młodego, to byś zmieniła zdanie, skóra zdarta chociaż rzeczywiście dużo osób mi mówi, że jednak jest podobny do mnie.. dziwne, ale miłe

Ale co do tycia z miłości to faktcznie dobrze, że przystopowałam, nawet udało mi się już dwa kilo z haczykiem zrzucić, teraz jeszcze tylko 18 <cojest>
Żeby jeszcze tylko tego mojego wybranka zarazić zdrowszym trybem życia.. bo przy jego sposobie odżywiania, braku ruchu plus fajki, to niestety szybka droga do jakiegoś choróbska..
Ja to zawsze chudlam z miłości ;p bo człowiekowi zalezale żeby ładnie wyglądać a tak to wylane...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-18, 12:56   #1745
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Carla ja nawet nie wiem jaka mam obecnie wagę bo ostatni raz ważyłam się w marcu i wtedy było 98, więc myślę że i ja z tej miłości przyyebałam z 10 kilogramów jak nie lepiej. Nie mieszcze się w żadne ciuchy z zeszłego roku
A widzisz, a ja sobie wczoraj obejrzałam Twoje foty na fejsie i wcale mi tam nie wyglądasz źle, wręcz przeciwnie, kwitnąca i szczęśliwa
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-18, 16:05   #1746
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
A widzisz, a ja sobie wczoraj obejrzałam Twoje foty na fejsie i wcale mi tam nie wyglądasz źle, wręcz przeciwnie, kwitnąca i szczęśliwa
No no,mi tak lepiej nie mów,bo nigdy się nie odchudze Teraz się chowam przed Tz jak mam chęć na coś małego słodkiego,bo mnie karci że łamię swoje postanowienie. Właśnie schowałam się z chałwa faceci nie rozumieją że czasami kobieta musi bo na przykład tego wymaga któryś dzień cyklu żeby złamać wszelkie postanowienia

A to ten Twój ukochaniec to już taki WMDGD ?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-18, 16:31   #1747
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
No no,mi tak lepiej nie mów,bo nigdy się nie odchudze Teraz się chowam przed Tz jak mam chęć na coś małego słodkiego,bo mnie karci że łamię swoje postanowienie. Właśnie schowałam się z chałwa faceci nie rozumieją że czasami kobieta musi bo na przykład tego wymaga któryś dzień cyklu żeby złamać wszelkie postanowienia

A to ten Twój ukochaniec to już taki WMDGD ?
Hahaha dokładnie, żebyś wiedziała ile mnie czasem kosztuje energii wytłumaczenie, że akurat dzisiaj muszę zrobić to, o co prosiłam by mi przypominał, że nie mogę chociaż w zasadzie to on mnie częściej namawia na grzeszki, niż ja jego.. słaby duet

Chwilę mi zajęło rozszyfrowanie skrótu zgaduję, że chodzi o wielką miłość do grobowej deski nie chcę się jarać na forum, bo często jak o czymś za dużo mówię, to potem G z tego wychodzi.. ale: TAK, TO ON. Jeśli kiedyś okaże się, że się pomyliłam, to chyba zwątpię w związki tak totalnie. M nie jest idealny, oczywista sprawa, ale w tych ważnych dla mnie rzeczach trafiłam w sam środek dziesiątki

Poopowiadajcie trochę o swojej miłości, proooooooooszęęęę
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-21, 07:41   #1748
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Carla mam nadzieję że juz lepiej Jeśli chodzi o mnie to nie miałam zadnych plamień - ale na początku sporo czytałam i wszędzie pisali że to normalne Więc jak gin nie widzi problemu to chyba nie masz się czym martwić...
No ale dbaj o siebie - moja przyjaciółka (twoja branża) była na zwolnieniu zarówno na początku ciąży jak i bodajże od końca lipca (rodziła koniec października) - tak sobie myślę że wasza praca jednak wymaga sporo stania/chodzenia - to może być obciążające .... W ogóle wydaje mi się że pulchniejsze mamy muszą więcej odpoczywać - widzę po sobie że teraz to już specjalnie nie pośmigam

Co do jedzenia - tak myślałam - bo ja na początku miałam mega zdrową fazę Oby u Ciebie ona dłużej potrwała W ogóle kobiety z nadwagą wg tutejszych poglądów wystarczy że przytyją 7-10 kg A większośc tego i tak pod koniec... Choć dla mnie to kosmos - mam prawie 16 na plusie i jeszcze miesiąc przed sobą - także bez komentarza

Furry fajnie Życzę ci powodzenia z przestawianiem partnera na zdrowsze tory - może przed ślubem masz większe szanse Ja wciąż próbuję z miernym skutkiem Jedyny sukces że mój M. nie tyje - a jak patrzę po znajomych to często ciąża dokłada kilogramów partnerom Już mu zresztą zapowiedziałam że od stycznia dieta - może coś z tego wyjdzie (ma tak z 10 kg za dużo)

Ogólnie Ja myślę że zacząć powinnaś od zważenia się - pamiętam że miałaś problem z obsesją wagową (ja zresztą chyba nadal go mam) - ale jednak nieważenie się to trochę okłamywanie samej siebie ... Zresztą sama czujesz że przytyłaś - więc może lepiej wiedzieć jak dużo (może to powstrzyma Cię chociaż przed słodyczami -jeśli już nie skłoni do bardziej radykalnych działań- o które może być trudno w stresowej sytuacji) Niestety obawiam się że waga będzie musiała towarzyszyć nam do końca życia - dobrze mieć nad nią kontrolę ale i dobrze wiedzieć od razu kiedy sytuacja zmierza w złym kierunku (bo zrzucić 5 kg a 15 to jednak różnica)

Przynajmniej takie jest moje zdanie - jednak mnie ważenie się w ciąży ratuje. Owszem sporo przytyłam - ale bez problemu mogłabym dużo więcej Bo jednak sporo sobie odmawiam (słodyczy, fastów - resztę jem do woli) właśnie z myślą że i tak sporo tyję ...

Anuszka jesteś jeszcze z nami czy już na porodówce ? Ech zazdroszczę Ci wcześniejszego terminu - mi zostało jeszcze 30 dni + nie wiadomo ile
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 09:09   #1749
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Jestem niestety, jestem ;( termin za6dni ale ja na pewno jeszcze tez przenosze tak jak pierwsze ;( wiec kto wie czy dwa tygodnie nie zabawie jeszcze ;/ na plusie prawie 20. Oj ciężko ciężko ;(
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 14:57   #1750
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Hej dziewczynki

No niestety już po ciąży. Lekarka nie widziała czynności serca do tego dostałam kilka godzin przed wizytą bóli typowo miesiączkowych i zaczęło się krwawienie więc już wiedziałam że jest źle.Byłam chyba już na to przygotowana jak wchodziłam do gabinetu i nie rozkleiłam się przy badaniu.Badanie było ok 16 we wtorek a już ok 20.00 zaczęło się poronienie. Dopiero wtedy zaczęłam ryczeć jak bóbr bo widok był masakryczny. Wszystko trwało ok 7 godz!!! Dzisiaj dopiero udało mi się zwlec z łóżka i coś zjeść. Naprawdę nie życzę tego najgorszemu wrogowi. Teraz siedzę jak na szpilkach i czekam na wtorkowe usg żeby zobaczyć czy wszystko samo się oczyściło i nie będzie potrzebna abrazja bo tego moje serce już nie wytrzyma.Mimo wszystko dziękuję losowi że mogłam te ciężkie chwilę przejść w domu a nie na szpitalnym łóżku wśród obcych...
Najgorsza jest świadomość że w moim przypadku winna poronieniu była zbyt wysoka prolaktyna której leczenie trochę w ostatnich miesiącach zaniedbałam...Tak widocznie miało być muszę wierzyć że natura wie lepiej... Daję sobie czas do końca roku na regenerację sił i od nowego roku zaczynam znowu leczenie moich rozbrykanych hormonów.
Anuszka,Aśka Przepraszam za zbyt szczegółowy opis zwłaszcza Was
Będę zaglądać jak tam u Was i trzymam kciuki za Wasze bobaski bo przekonałam się na własnej skórze że zajście w ciążę to dopiero początek drogi, która nie kończy się po 9 miesiącach a dopiero jak trzyma się swoje maleństwo w ramionach.
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 16:40   #1751
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Carla bardzo mi przykro Trzymaj się jakoś - w miarę możliwości Jeśli chcesz pisać i może ci to pomóc to pisz - oczywiście trudno mi sobie wyobrazić co czujesz ale teoretycznie przerabiałam taki scenariusz milion razy (także szczegóły medyczne nie są dla mnie nowe)...

Zawsze sobie powtarzałam - jak raz się udało to znaczy że uda się i kolejny Wiem że to kiepskie pocieszenie ale lepszego chyba nie ma. Pozdrawiam
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-21, 18:20   #1752
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Carla łączę się w bólu i wiem co przechodzisz

Joanna ja miałam obsesję wagową? Chyba pamiętasz moje początki jak tutaj bywałam u Was codziennie Potem ważyłam się raz w miesiącu albo raz na dwa tygodnie.
Poza tym naprawde nie potrzebuję dobrych rad Jak serio będe chciała wrócić do diety to tutaj przybęde w tych celach, na razie jestem towarzysko, bo coś się zaczęło dziać
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 18:29   #1753
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Carla, tak strasznie mi przykro trzymaj się kochana..
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 19:47   #1754
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Carla łączę się w bólu i wiem co przechodzisz

Joanna ja miałam obsesję wagową? Chyba pamiętasz moje początki jak tutaj bywałam u Was codziennie Potem ważyłam się raz w miesiącu albo raz na dwa tygodnie.
Poza tym naprawde nie potrzebuję dobrych rad Jak serio będe chciała wrócić do diety to tutaj przybęde w tych celach, na razie jestem towarzysko, bo coś się zaczęło dziać
No właśnie mi się wydaje że zmniejszyłaś częstotliwość ważenia żeby nie dać się zwariować ... Przynajmniej tak to zapamiętałam - bo dla mnie brak codziennego ważenia się był wówczas nie do przeskoczenia Aczkolwiek może źle pamiętam

To raczej moja opinia niż rada - bo mi cholernie żal młodych lat gdy nie byłam szczupła ... Nadziei na schudnięcie jeszcze nie poddałam ale młoda już nie będę Ale może źle się wyraziłam ...

Tak w ogóle to chyba jest wątek towarzyski - bo obecnie chyba nikt się nie odchudza
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 20:19   #1755
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Carla, bardzo mi przykro. Tez mam to za sobą. Wiem że trudno sobie to uświadomić,ale tak natura wie lepiej. Niestety Często się to Zdarza ;( Mam nadzieję że szybko Dojdziesz do siebie i nie zrezygnujesz ze starań i juz niedługo znowu się uda juz do końca ściskam i trzymam kciuki. Zadbaj o siebie i będzie organizm gotowy
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-21, 21:13   #1756
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Monia, ja też pamiętam Twoją "obsesję" pamiętam oczywiście też to co było później, tzn że nad tym zapanowałaś widzisz, po prostu skupiamy się z Asią na tym, co piszesz i może stąd taka pamięć do szczegółów, które już od dawna nie są aktualne

Wiecie co, ja chyba zacznę się odchudzać jako pierwsza po reaktywacji tego wątku... :P już mi bokiem wyłazi te 10 kg na plusie.

A dla tych, co mają mało czasu w tygodniu na szykowanie żarcia polecam praktykowaną przeze mnie ostatnio metodę - wekowanie zup nie pamiętam, żebyśmy o tym kiedyś gadały, w każdym razie pomysł podsunęła mi moja ciocia, której dzien pracy zaczyna się po 4 nad ranem a konczy kolo 22 i ni kuta nie ma kiedy gotowac, wiec wszystko robi w weekend i wekuje lub mrozi. System boski, gotuje sie raz wielki gar zupy i jest z bańki. Ja doszłam już do levelu drugiego, w którym to gotuję na raz dwie lub trzy różne zupy, każdej po garnku lub dwóch i dzięki temu mam zupy do wyboru na parę tygodni takie to proste, a wczesniej na to nie wpadłam
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-22, 13:33   #1757
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Furry zaczynaj, zaczynaj - będziemy Cię dopingować znad rosnących brzuchów
10 kg to w sumie nie tak dużo -więc dasz radę... Zresztą o ile pamiętam to nam wszystkim szło lepiej jesieni/zimą niż latem ...

Co do zup to ja też się na nie nastawiam - bo na myśl o chrupaniu sałaty zimą mnie wstrząsa (może mój organizm daje znać że to wszystko jest pełne chemii; ostatnio miałam mdłości na widok pomidora - holenderskiego ale np na polskiego tak nie reaguję) A taka zupka cieplusia to zupełnie co innego ...
Wekowanie -to zagotowywanie w słoikach? Ja sobie zupy mrożę (zawsze nagotuję za dużo). Nawet miałam ideę żeby mieć na po porodzie pełną zamrażarkę pudełek z gotowymi zupami ale póki co mam 2 sztuki kalafiorówki Albo się za to wezmę albo będę musiała męża uczyć jak zupy gotować (ostatnio surówka z selera go przerosła więc może być średnio
Choć na szkole rodzenia deklarował że on przecież będzie mi gotował bo świetnie gotuje (specjalność (a właściwie całe możliwości) to spaghetti, steki i chińszczyzna - także trudno będzie na tym schudnąć

W tym tygodniu gotuję bigos na imprezę więc może też zamrożę - aczkolwiek polski bigos średnio dietetyczny jest

A w ogóle to ja ciągle nie osiągnęłam "9" z przodu ... Od miesiąca bujam się na 89 i zastanawiam się jakim cudem ... Faktem jest że jem mało mięsa (nie mam ochoty) ale za to łupie masę węgli (w tym tygodniu biały ryż, placki ziemniaczane, placki cukiniowe, niemieckie kopytka plus chlebuś, pizza etc)... No owoce i warzywa też jem żeby nie było (a i nabiał pełnotłusty) .. Także sama nie wiem jak to jest - bo mała rośnie (nawet za bardzo)...
Czyżby jednak to mięcho tuczyło

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Udało mi się dodać parę zdjęć do klubu Uprzedzam - jest brzuch xxl więc raczej nie dla kobiet o słabych nerwach
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-22, 15:30   #1758
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

U mnie już 86 wybilo. Mam nadzieje nie zobaczyć już 9! Planuje jutro urodzic ale pewnie nic z tego nie będzie ;/ no to proszę chociaż do końca tygodnia ;p do zrzucenia pewnie też zostanie mi 10 -15 kg ;( wiec będzie co robic... I ćwiczyć koniecznie ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-22, 18:24   #1759
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Joanna, żal Ci młodych lat kiedy nie byłaś szczupła? A czemu? Ja nie uzależniam swojego szczęścia od tego jaka mam figurę
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-22, 19:03   #1760
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

No ale pewnych rzeczy już nie założę - choćby na bikini mam małe szanse (z uwagi na rostępy) ... I pewne rzeczy jednak nie do końca pasują 30-40 latce...
To raz ...
A dwa - że jako nastolatka dosyć mocno się namartwiłam wagą , później też zresztą... Ten czas można było lepiej wykorzystać (podobnie jak frustrowanie się milionem diet)... Podobnie ze ślubem - drugi raz go nie wezmę a jednak wybór sukni miałam ograniczony (w mojej w dziewczęcych latach wymarzonej, odcinanej pod biustem a'la ekranizacje Jane Austen wyglądałam jak w zaawansowanej ciąży)
Dalej - klubowo-imprezowe noce już raczej za mną (bo mi się już nie chce) więc ominie mnie doświadczenie przyciągania wielu męskich spojrzeń w mini ...
Poza tym trochę szkoda zdrowia - jednak nadwaga obciąża organizm, sprzyja wszystkim świństwom (typu rak) , rozwala hormony ... A z wiekiem i tak zdrowie siada więc po co mu dowalać
O tym że umiarkowanie fajnie jest być 90-kilogramową ciężarną już nie będę wspominać (bo jednak jakbym miała na starcie 15-20 kg mniej to czułabym się dużo lepiej i nie musiałabym się martwić tym co z mojej głupoty zagrażało maleństwu)...

Zresztą lepiej być szczupłą i szczęśliwą niż grubą i szczęśliwą i raczej nie trzeba tego udowadniać Ja jestem szczęśliwa ale szczuplejsza byłabym jeszcze szczęśliwsza ... I szczerze mówiąc nie uwierzę że ktoś może kochać/lubić swoją nadwagę i uważać ją za coś fajnego.

Anuszka ale ty masz termin dopiero za parę dni Znalazłaś jakąś super metodę czy będziesz małego przekonywać do wyjścia? Bo jak odkryjesz jakiś magiczny sposób to pewnie chętnie podkupię
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-22, 19:45   #1761
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Sama chętnie poznalabym jakiś sposób ;(
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 11:46   #1762
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Mojej mamie (na wsi i trzydzieści lat temu) doradzali wieszanie firanek... Powiedzieliśmy to jako żart naszej położnej, pomyślała i stwierdziła że nie jest to takie bez sensu bo jak się kobieta powyciąga, porusza to może i coś poruszy Ale nie polecam bo jednak skakanie po parapetach to chyba nie najlepszy ruch dla ciężarnej

Mnie przywołano moczeniem nóg w gorącej wodzie (14 dni po terminie) mojego brata olejem rycynowym (spóźniony 10 dni) ale potraktowałabym tą medycynę ludową z przymruzeniem oka bo w końcu kiedyś musieliśmy się urodzić

Może faktycznie spróbuj pogadać z małym Tutaj siły medyczne całkiem serio kazały nam mówić do dziecka żeby się odwróciło (ew świecić latarką po brzuchu żeby wskazać mu kierunek - ale tego nie robiłam) -no i się odwróciło ... Choć chyba raczej od klęczenia głową w dół niż od perswazji

Tak serio - to życzę Ci szybkiego i pomyślnego rozwiązania Masz już męża przy sobie żeby trochę odpocząć ?
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 15:48   #1763
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Taa, dziś przyjechał.
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 19:08   #1764
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Taa, dziś przyjechał.
Aach ten entuzjazm
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-23, 19:58   #1765
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Aach ten entuzjazm
Hi hi hi jeszcze trochę i mam nadzieję entuzjazm wróci
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 08:00   #1766
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Anuszka odpoczywaj i się relaksuj

Ja odliczam dni - jeszcze tylko 26
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 08:15   #1767
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Anuszka odpoczywaj i się relaksuj

Ja odliczam dni - jeszcze tylko 26
U mnie 3 plus Przenoszenie ewentualne
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 08:37   #1768
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Urodzony 25.11 o 4.15 z wagą 4040g ;p pozdrowienia ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 08:54   #1769
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Gratuluje

Jednak Ci się udało przed terminem - super
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 09:08   #1770
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Gratuluje

Jednak Ci się udało przed terminem - super
Bardzo się cieszę i oświadczam - juz nigdy nie rodzę ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-12 18:29:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.