Uniwersytet Ekonomiczny Kraków - ZBIORCZY

[simcha]

wszyscy tylko administracja, na innych nie mogę nikogo znaleźć

[indywidualistka]

Napisane przez kolezankaa

oo super
nie miałaś problemu z dostaniem się na ten kierunek?
co zdawałaś na maturze?
na dużo muszę zdać? zdaję sam wos, chciałabym na dzienne
a Ty na jakich jestes?

nie miałam problemu z dostaniem się,
na maturze zdawałam geografię(R),
to ile punktów wystarczy żeby się dostać uzależnione jest od tego jak Twój wynik będzie się kształtował na tle innych,
ja jestem na dziennych

[kolezankaa]

Napisane przez indywidualistka

nie miałam problemu z dostaniem się,
na maturze zdawałam geografię(R),
to ile punktów wystarczy żeby się dostać uzależnione jest od tego jak Twój wynik będzie się kształtował na tle innych,
ja jestem na dziennych

no to mnie pocieszyłaś z tym 1 rozszerzonym
a zdradzisz ile z niego miałaś?

a sporo jest matmy na administacji?

[Charmain]

W tym roku na adm było okoł 134 punktów w II turze więc nie tak dużo trzeba mieć.

[starlit]

jest ktos na towaroznastwie albo zarzadzaniu i inz produkcji?
jesli tak to prosze o ujawnienie sie

[simcha]

Charmain - napisz coś więcej, czy to studia bardziej humanistyczne czy ekonomiczne, co zdawałaś, jak jest ogólnie chciałabym też wiedzieć coś o uczelni, jak ludzie, atmosfera, wykładowcy...

[Charmain]

Zdawałam wos na rozszerzeniu.
Narazie jestem po pierwszym semestrze, ale z ekonomicznych czeka Cię mikro ( brrr) i makro które mam w drugim semestrze.
Na planie studiów więcej takich ekonomicznych nie widziałam.
Do tego na administracji, np. matematyka.

Co do uczelni, ogólnie fajna atmosfera, co do ludzi- wiadomo żależy jak trafisz. Akurat w grupie tak średnio z ludźmi, ale np na wf czy tam języku poznałam fajne osoby.
Wykładowcy, generalnie trafiłam dobrze, ale też nie ma co pisać bo to się zmienia z tego co słyszałam co jakiś czas. Miałam szczęscie w większości trafić na takich ludzkich
Ale szczerze mówiąc chyba drugi raz nie wybrałabym UEK'u.
Mam wrażenie, że te kierunki bardziej humanistyczne są trochę olewane.
Ze względu na mój kierunek niejako jestem "zmuszona" do podjęcia drugiego i mimo możliwości studiowania tam wybiorę chyba UJ

[rabid]

Napisane przez starlit

jest ktos na towaroznastwie albo zarzadzaniu i inz produkcji?
jesli tak to prosze o ujawnienie sie

Ja nie, ale myślę, że wiem wszystko, co mogłabyś chcieć wiedzieć, zwłaszcza o towaroznawstwie. Tym na UE, oczywiście.

[simcha]

hm, to chyba nie dla mnie, bo chcę iść na UE na najbardziej ekonomiczny czy matematyczny kierunek - humanistka ze mnie marna
w ogóle byłam tak przekonana na tą ekonomiczną, już myślałam że to decyzja ostateczna a teraz słyszę tak różne opinie że zaczynam się poważnie wahać...

[sideritis]

Napisane przez simcha

hm, to chyba nie dla mnie, bo chcę iść na UE na najbardziej ekonomiczny czy matematyczny kierunek - humanistka ze mnie marna
w ogóle byłam tak przekonana na tą ekonomiczną, już myślałam że to decyzja ostateczna a teraz słyszę tak różne opinie że zaczynam się poważnie wahać...

ja cały ubiegły rok obstawiałam twardo, że idę na Ekonomiczny, w końcu w prawie ostatniej chwili zmieniłam zdanie i wybrałam AGH. Nie żaluję
Ale to Twoja decyzja

[starlit]

Napisane przez rabid

Ja nie, ale myślę, że wiem wszystko, co mogłabyś chcieć wiedzieć, zwłaszcza o towaroznawstwie. Tym na UE, oczywiście.

o to super, a skad czerpiesz informacje?
chcialabym sie dowiedziec czy jest ciezko, czy poziom matematyki jest zadowalajacy, jak wykladowcy, czy duzo dziewczyn na kierunku ogolnie czy polecilabys ten kierunek

szukam czegos nie stricte scislego, ale wlasnie zwiazanego tez z ekonomia

[rabid]

Napisane przez starlit

o to super, a skad czerpiesz informacje?
chcialabym sie dowiedziec czy jest ciezko, czy poziom matematyki jest zadowalajacy, jak wykladowcy, czy duzo dziewczyn na kierunku ogolnie czy polecilabys ten kierunek

szukam czegos nie stricte scislego, ale wlasnie zwiazanego tez z ekonomia

Nie jest łatwo, ani ciężko. Jak na większości kierunków wszystko zależy od tego jak współpracuje grupa, jak dobre masz notatki, na kogo trafisz na ćwiczeniach i ile będziesz się uczyć. Do samego zaliczenia semestru nie trzeba wiele, ale oczywiście stypendium wymaga sporo systematyczności.

Dziewczyn jest mniej więcej połowa, może nieco ponad, to zależy od grupy.

A wykładowcy, no cóż. Wykładowcą z matematyki, o ile nie umrze do października, bo wygląda na takiego co może w każdej chwili, jest starszy pan, który nie potrafi pisać na tablicy, ani niczego wytłumaczyć, chociaż są tacy, którzy twierdzą, że nikt nie tłumaczy lepiej. To, czy zdasz egzamin zależy głownie od tego jak pójdzie Ci na ćwiczeniach - jeżeli nauczyłaś się tyle ile trzeba na zaliczenie, z egzaminem nie ma problemu, facet nie jest złośliwy. Poziom jest trochę niższy niż na uczelniach technicznych. Ciągi, całki, pochodne i macierze to 4/5 materiału. Upchnięte w jednym semestrze, więc żadną z tych rzeczy specjalnie nie męczą, no chyba, że ktoś jest oporny.
Inżynieria procesów przemysłowych i Technologia w drugim semestrze to jeden człowiek, pan Wacław, który ma dziwne skłonności do oceniania tak samo napisanych egzaminów na różne oceny, na przykład dwa i cztery. Ale na końcu z reguły odpuszcza. Ćwiczenia z tych przedmiotów to prezentacje - z IPP w grupach, z Technologii pojedynczo.
Mikroekonomia i makroekonomia w drugim semestrze - nie ma z tym problemów. Z ćwiczeniami też nie.
Chemia - loteria. Albo tortury i upokorzenia przez cały semestr, a na końcu jeszcze gorzej, albo tortury lub nie, w zależności od nastroju, albo obijanie się przez cały semestr. Próby zamiany grup to jeszcze większa loteria. W każdym razie, o ile nie trafisz na to ostatnie, egzamin po drugim semestrze to najmniejszy problem. Sam wykładowca jest dosyć miły i dobrze tłumaczy.
Fizyka - dwaj ćwiczeniowcy, z którymi zwykle jest łatwo i przyjemnie, pomijając sprawozdania, i wykładowca, który potrafi zepsuć dzień. W egzaminach najbardziej ceni dużą ilość kolorowych obrazków, nawet jeśli są niezbyt na temat, bez nich potrafi bez czytania dać dwa egzaminowi na cztery. Na szczęście żadnych ćwiczeń z tablicy i zero wymaganej wiedzy z liceum, na co lepiej nie licz idąc na AGH.
Jest też prawo, gdzie wszystko zależy od tego, na ile masz cierpliwości do takich rzeczy, grafika inżynierska - wystarczy minimum zdolności plastycznych - resztę załatwi ekierka, analiza sensoryczna w drugim semestrze - najsmaczniejszy przedmiot na kierunku (pomijając pierwszy miesiąc, gdzie co tydzień przez dwie godziny pijesz wodę z różnym stężeniem cukru, ale potem są ciasteczka i inne przyjemne rzeczy, poza jedzeniem jest też np. testowanie perfum i kremów) i analiza instrumentalna, też w drugim semestrze, chyba najmniej przyjemny przedmiot poza chemią, no chyba, że bardzo lubisz chemię. Sto procent kucia rzeczy, które na sto procent zapomnisz w ciągu następnego roku. To chyba wszystko. Więcej ekonomicznych rzeczy dochodzi na drugim roku.

Ogólnie, kierunek jest w porządku. Jeżeli pasują Ci te przedmioty, to polecam. Jest trochę poniżania się dla oceny, trochę trudnych ludzi (na których jednak są sposoby), ciężkich zajęć itd., ale jak znajdziesz studia bez tego, to daj mi znać - ja się z takimi nie spotkałem.

[starlit]

rabid, dziekuje Ci bardzo za taka wyczerpujaca odpowiedz, bardzo pomoglas jak bede miec jeszcze jakies pytania to zglosze sie do Ciebie

[Asiuniaaa]

studentka UEKU Informatyki i ekonometrii się kłania. :P

[cziikii]

witam
w tym roku zdaję maturę. początkowo myślałam o studiach zaocznych, bo chciałam iść do pracy. stąd moje przedmioty: polski angielski matma - wszystko na podstawie. nic rozszerzonego. teraz jednak chciałabym pójść na wieczorowe (Finanse i rachunkowość) ,ale czuję, że może być ciężko się dostać. powiedzcie co sądzicie? czy jest w ogóle sens składać papiery na wieczorowe?

[emememsik]

Tak, nie sądzę żebyś miała problem z dostaniem się na wieczorowe.

[cziikii]

ojejj no to mnie pocieszyłaś dzieki!

ale innych też proszę o wypowiedzenie swojego zdania

[Charmain]

Potwierdzam

[simcha]

a jak z dziennym FiR-em? ile trzeba było mieć punktów w wcześniejszych latach? ciężko się dostać?

[emememsik]

Z tego co pamiętam 150-160/200.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Sprawdziłam, 154.

[simcha]

to trochę trzeba uzbierać...

[Charmain]

Z listy rezerwowej, 149

[enlevé]

witam fajnie że wątek powstał bo ja również mam zamiar studiować na UEKu
oczywiście mam jeszcze sporo wątpliwości bo myślałam też o uniwersytecie pedagogicznym czy agh, na uj raczej nie zamierzam startować
może ktoś ma jakieś porównanie między uek a up, z tego co się orientuje to pedagogiczny był zawsze niżej w rankingach niż uek, a jak się rankingi mają do rzeczywistości? tego już nie wiem
wiem że jutro jest dzień otwarty uek, ale chyba nie będę miała możliwości się tam pojawić

[emememsik]

W jakim sensie porównanie UP i UEK? Wydaje mi się, że można ewentualnie porównywać konkretne kierunki, a nie same uczelnie.

[wibovit]

Dziewczyny, w tym roku zdaję maturę i zastanawiam się nad pójściem na turystykę i rekreację na UE. Trudno się dostać? Czy któraś z was wie cokolwiek na temat TiR na tej uczelni?

[emememsik]

Próg punktowy to zazwyczaj ok. 140/200 pkt.

[indywidualistka]

Pewnie wszyscy zainteresowani doskonale orientują się w ofercie naszego uniwersytetu na rok 2010/11, ale może ktoś przeoczył fakt, że otworzone zostaną 3 nowe kierunki: Socjologia, Analityka gospodarcza i Informatyka stosowana. Warto wspomnieć, że na kierunku Informatyka stosowana studiowanie w trybie zaocznym będzie za darmo! (dzięki funduszom unijnym)
to tyle z mojej strony

[enlevé]

Napisane przez emememsik

W jakim sensie porównanie UP i UEK? Wydaje mi się, że można ewentualnie porównywać konkretne kierunki, a nie same uczelnie.

tak, chodziło mi o porównanie kierunków, ja zamierzam składać na socjologie, stosunki międzynarodowe, może psychologię

[emememsik]

Socjologii nie porównasz, bo na UEK będzie dopiero od przyszłego roku. Psychologii na UEK nie ma w ogóle. Jedyne co pozostaje do porównania to stosunki międzynarodowe.

[wibovit]

Mam jeszcze pytanie dotyczące przeliczania punktów, czytałam, że pkt z geografii na poziomie podst. są mnożone przez 0,6, rozsz. zostaje 1:1, ale co z resztą? Na TiR poprostu dodaję punkty z geografii, języka obcego i tyle?