|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2010-01-21, 21:12 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
|
W trudnych chwilach pomaga mi...
zapraszam
Edytowane przez 201705250937 Czas edycji: 2017-05-24 o 19:53 |
2010-01-21, 22:35 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
2. Poukładanie spraw, które spędzają mi sen z powiek w miarę sensowny ciąg.
Chodzi mi o to, że w chwilach kryzysu z reguły wszystko zawalam jak leci i nie potrafię sobie poradzić z najprostszymi czynnościami oraz obowiązkami. Utworzenie listy (nawet nie materialnej), na której oddzielę sprawy pilne od ważnych, ułożę swoje obowiązki w kolejności tak przejrzyście, by nie miotać się i nie łapać stu srok za ogon, daje mi poczucie stabilizacji, spokoju i równowagi wewnętrznej. I, cholernie dla mnie ważnej myśli, że nie muszę panikować, sobie poradzę i, okiełznując chaos zewnętrzny, poradzę sobie troszkę z wewnętrznym. Dzięki temu, wiem, jak rozplanować czas, żeby ze wszystkim zdążyć i oszczędzić sobie dodatkowego stresu.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2010-01-22, 09:31 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
3. Zrobić sobie domowy salon piękności
Kiedy dopada mnie kryzys, dolina, smutek i czuje, że wogóle nic nie ma sensu robie sobie małe"SPA" Otóż włączam sobie muzykę taką jaką lubię, napuszczam całą wanne gorącej wody z masą olejków aromatycznych, płynów do kąpieli itd. i relaksuje się w mojej odżywczo-aromatycznej kąpieli z ogromną ilością piany Po prawie pół godzinnym "wodnym seansie", smaruje się moim ulubionym balsamem waniliowym, którego już sam zapach jest niesamowity Następnie zabieram się za moje pazurki i maluję je( wymyślam jakiś fajny wzorek) Kolejną rzeczą jest makijaż- kombinuje i wymyślam coś innego, fajnego, czego jeszcze nie próbowałam. Na koniec ubieram się z moje ulubione ciuchy no i oczywiście do tego ulubiony perfum I tak o to zakończam moją "odnowe"- czuję się zrelaksowana, odprężona, wypachniona i piękna
__________________
NOWA UPORZĄDKOWANA WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514519 NIEAKTUALNA WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514085 Proszę odpisuj u mnie |
2010-01-22, 11:26 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
4. konwencjonalnie - MUZYKA
ale bynajmniej nie dlatego, że działa na mnie odprężająco;-) Muzyka automatycznie wyzwala emocje, których do siebie nie dopuszczam lub których sobie nie potrafię uświadomić. Zauważyłam, że kiedy zepsuł mi się odtwarzacz mp3 objawy dręczyły mnie dużo bardziej intensywnie właśnie przez to, że tłumiłam w sobie prawdziwe uczucia lub, w natłoku problemów i stresów, nie wiedziałam w ogóle, jak się czuję i dlaczego. A dookreślić swoje przeżycia, to ja potrafię nawet przy paparazzi lady gagi
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2010-01-22, 12:29 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
5. Wyjść z domu
To jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie, w chwilach "załamania". Jeżeli czuję się fatalnie pod względem fizycznym i psychicznym, to po co mam się dusić w zamkniętych czterech ścianach razem ze swoim"dołem" i smutkiem? Wtedy po prostu wychodzę do koleżanki, znajomych i idziemy do pubu na piwko albo na gorącą czekolade, albo pospacerować sobie(oczywiście jak Tż nie ma przy mnie bo pracuje) A jak jest moj Tż to wyjeżdzamy gdzieś- do kina, do galerii, czy ze znajomymi na jakąś impreze. Naprawde mi to pomaga, bo po 1. Zapominam o wszelkich smutkach, stresach, problemach 2. Śmieje się, wygłupiam i świetnie bawie 3."czuje że ŻYJE" i że życie jest piękne
__________________
NOWA UPORZĄDKOWANA WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514519 NIEAKTUALNA WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514085 Proszę odpisuj u mnie |
2010-01-22, 21:11 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
6. Sprzątanie
Generalnie bałaganiara ze mnie, czasem jednak taki wir (może trochę fazowy) porządków pomaga oderwać się od stresów, zmartwień, a u mnie w domu jest co sprzątać więc zajęcie na pełen etat Poza tym... wiecie, kwestia symboliczna. Można zacząć od półki z książkami, układa się łatwiej niż życie^^. Toffiee, kolejny fajny wątek Powiem Ci, że mnie również pomaga wychodzenie do sklepu, na szczęście nie oglądam tylko jedzenia (aczkolwiek nowości są super) ale pachnące balsamy, ładne zeszyty, tyle tego jest
__________________
Ogrody opuściły swoje drzewa I'm going slightly mad |
2010-01-23, 12:08 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Witajcie
Własciwie to nie podchodzę pod ED, ale mam ogromne problemy związane ze stresem, więc ten watek w jakiś sposób też mnie dotyczy. Stres jest przyczyną wielu zaburzeń w tym moich. Ja żeby zrelaksowac się: 7. Gram na pianinie. Skutecznym sposobem na rozładowanie napięcia jest granie muzyki, a jeszcze lepszym na wylanie z siebie trudnych emocji jest układanie jej. Ja do wielu emocji nei potrafię sie przyznać, ale wyłażą ze mnie jak układam muzykę i wtedy siła rzeczy mierze się z nimi w jakiś sposób. 8. Robię biżuterię hand made Wszystkie czynności, które wymagają powolnych, spokojnych i precyzyjnych ruchów, uspokajaja mnie i pozwalają spokojnie się zastanowić. Dodatkowo świadomość tworzenia czegoś ładnego działa jakoś tak... oczyszczajaco. Kiedy skończę już coś i widzę, że zrobiłam coś dobrego i ładnego, to złe emocje choć częściowo się ulatniają.
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2010-01-23, 12:44 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Sigfa, gdybym była Tobą lub moją siostrą, zapewne też bym porobiła coś własnoręcznie, ale chyba Bóg poskąpił mi talentu i chęci masz gdzieś galerię Swoich wytworów?
9. może to głupie, ale... czytam pw Mam kilka takich, które naprawdę niesamowicie mnie cieszą i poprawiają mi nastrój, dodając wiary w to, że jestem wartościowym ludziem ^^
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2010-01-23, 13:09 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Iza, nie głupie, nietypowe raczej.
10. Piekę ciasta To może dziwne, ale gdy czuję, że mnie 'roznosi' muszę, po prostu, muszę coś upichcić. Lubię zająć czymś ręcę i mysli, a ile tu zmysłów działa (w tym dźwięk miksera i moje narzekania na piekarnik^^). Poza tym otrzymuję zawsze szybki, ładny a do tego smaczny efekt pracy wykonany własnymi 'ręcyma' I kiedy czekam aż ciasto się upiecze jakoś sama zapominam o tym co mnie trapiło, jakby 'im większe ciasto-tym mniejszy problem'. 11. Oglądam filmy. Jako filmoholiczka uwielbiam chodzić do kina, szukać nowości, ale i staroci, których nie widziałam i oglądać wszystko po kolei. Zawsze za bardzo wczuwam się w film, myślę o fabule, problemach bohaterów, czasem zadaję sobie pytania typu: co ja bym zrobiła na miejscu kogoś. Po obejrzeniu czegoś, co mi się spodobało szukam następnie informacji o filmie i innych danego reżysera. Niesamowicie mnie odstresowuje, kiedy usiądę sobie wieczorem przy kompie/telewizorze z herbatką w łapce i na parę godzin 'zapomnę o świecie' |
2010-01-23, 18:33 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 329
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
12. Bawię się/męczę kota
Kiedy jest mi źle, szukam kota, która wyleguje się na którymś z foteli i bawię się z nim. Choćby nawet sznurówką od buta...lubię jego dziwne miny, takie zadowolenie na mordce. Rozkoszne mruczenie. To wszystko sprawia, że choć na chwilę zapominam o ciężkich sprawach, ot na moment przenoszę się w beztroski świat Później łatwiej jest tak "na chłodno" zmierzyć się z problemami. |
2010-01-23, 18:42 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
ja też
13. o ile to możliwe jadę sobie gdzieś samochodem bardzo mnie to e... emocjonuje i wyzwala adrenalinę ^^ (nie dlatego, że jeżdżę za szybko. po prostu lubię to robić, ale trochę się boję, stąd czuję fajny dreszczyk emocji :P) polecam wracam odmieniona i usatysfakcjonowana tym, że udało mi się wrócić do domu.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2010-01-23, 21:04 | #12 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Cytat:
Achh dziękuję Już odpisuję na Pw Cytat:
14. Czytam/piszę pamiętnik lub notake na blogu Czysto psychologiczne rozwiązanie ale jakie fajne. Czuję sie wreszcie wazna i że w danym wpisie świat będzie taki, jakim go przedstawię. wydaje się to straszne gdy ktoś się zbeszta, zwyzywa i wogóle zrówna z błotem, ale przecież w zyciu własnie nieświadomie tez tego dokonujemy. Czasem zdarza mi sie pisząc notke, wykasowac kilka zdan, bo stwierdzam dopiero czytając swoje wpisy,jakie głupie, zatwardziałe poglądy miałam w głowie. 15. Ćwiczę jogę Oczywiście na ten czas zakaz przeszkadzania mi Edytowane przez 201705250937 Czas edycji: 2010-01-23 o 21:08 |
||
2010-01-24, 11:01 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
dopiszę 16
16 rozmowa z przyjacielem/łką Pomaga mi to, że mogę się mu/jej wypłakać na tematy których na forum nie poruszam, że mogę dostać od niego/niej pomoc duchową i wsparcie, to bardzo mi pomaga |
2010-01-24, 11:08 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
na mnie najbardziej działa wyjście z domu przeważnie na zakupy
(spacerek), niesamowicie też relaksuje mnie pieczenie ciast tak jak amel( i nie kojarzyć tu z tym, że to objaw ed, bo akurat co to to nie), sprzątanie, robienie przy sobie czyli włosy, paznokcie itp, buszowanie po internecie; jeżdżenie autem i to tak bez celu(kiedyś byłam w takim dole, że się szybko spakowałam wzięłam nawi i pojechałam do przyjaciółki do berlina- sama) to dopiero była przygoda no i ćwiczenia mnie po prostu rozładowują na maxa
__________________
Świat nie jest taki zły Turcja Alanya- 2007 Tunezja Sousse- 2008 Egipt Hurghada- 2009 Turcja Marmaris- 2010 Grecja Rodos Egipt Sharm el sheikh- 2011 Izrael Jerozolima i Betlejem Wyspy Kanaryjskie Fuerteventura- 2012 Grecja Kreta 2013- ? |
2010-01-25, 12:55 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
17. Zakupy
W chwilach gdy czuje, że łapie mnie dolina, idę do miasta połazić po sklepach. Ze spokojem chodzę sobie po sklepach, przymierzam wszystkie rzeczy/buty jakie mi się tylko podobają, a jak coś wpadnie mi w oko to kupujęOczywiście jak jestem przy kasie to kupuje sobie fajną bluzkę czy spodnie Wtedy poprawia mi się humorek
__________________
NOWA UPORZĄDKOWANA WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514519 NIEAKTUALNA WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514085 Proszę odpisuj u mnie |
2010-01-25, 15:37 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Iza_wiosenna, nie mam galerii swoich prac, ale może jak zdobede się na odwage to założę. Choć to nic specjalnego w sumie. Nie mam jakiegoś mega talentu raczej, ale ważne jest działanie terapeutyczne i uspokajajace.
MalaLejdi, zakupy działają zdecydowanie uspokajajaco tylko niepokoi się mój chłopak co będzie jak będziemy razem mieszkac i wspólną kasę na życie będziemy mieli ja mu zaswszę tłumaczę, że jak spędzam z nim dzień to nie mam złego nastroju, więc nie musze go niczym poprawiać Więc dodam 18. Miły wieczór z ukochana osobą U mnie wyglada to tak, że robimy sobie jakąś egzotyczną kolację, bierzemy wino i ogladamy jakiś ciekawy film. Najpierw razem szykujemy jedzenie, potem rozmawiamy przy winie, a po filmie idziemy spać. Działanie uspokajające w moim przypadku gwarantowane
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2010-01-31, 00:00 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
19. Wyjście do kina.
Nawet w samotności. Zaangazowanie się w losy bohaterów filmu, pomaga nabrać dystansu do swoich problemów. Właśnie skończyłam ogłądać celę 2 |
2010-01-31, 08:02 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
20. Bieganie
Kiedy wyjdę pobiegać (nawet niekoniecznie jeśli akurat mam ochotę) to zawsze po i tak czuję się lepiej... |
2010-01-31, 11:24 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Przeczytałam wątek, toffiee założenie go to był idealny pomysł! Nie tylko Tobie będzie on służył pomocą, mi też baaaaardzo mi sie przyda (mimo, że jestem na troche innym etapie terapii) i jak widać wielu dziewczynom również.
Mogłabym powielić wiekszosc punktów z tego, co napisałyście. Dodam jeszcze coś od siebie 21. ćwiczenia/taniec, by się wyładować, wyrzucić z siebie agresję i niepotrzebne napięcie 22. leżenie i totalne `nicnierobienie` połączone z kompletnym niemyśleniem - potrafie tak przeleżeć 15 minut, oddycham sobie głeboko i od razu robi mi się lepiej (+ urozmaicona opcja z goraca woda w wannie - ale o kąpieli juz bylo wspominane ) 23. czytanie róznosci na internecie - wizaz, fora, jedna poczta, druga poczta, nk (w tym ogladanie zdjec znajomych i obcych ludzi, by zdystansowac sie do siebie i świata - moze dziwne, pomaga! ), demoty, bash, wiadomosci na interii i innych portalach, az do pudelka wlacznie 24. nauka w szczegolnosci jezeli wiem, ze musze - wtedy czas szybko leci, jest dobrze spozytkowany, a jak juz skoncze np. po 3 godzinach to jestem z siebie taaaaaaaka mega-dumna 25. rozmowa z kims (chocby na gg) 26. płacz - wyładuje sie i wtedy dopiero moge cos ogarnac 27. gorąca herbata
__________________
|
2010-02-01, 11:58 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
28. Oglądanie zdjęć
Wyciągam albumy z szafy i oglądam stare zdjęcia jak byłam małym bobasem, wspomnienia z wycieczek klasowych, wakacji itd. No i te nowsze które na płytach mam pozapisane- odpalam paintshopa i przerabiam foty Fajnie tak sobie powspominać stare czasy....
__________________
NOWA UPORZĄDKOWANA WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514519 NIEAKTUALNA WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514085 Proszę odpisuj u mnie |
2010-02-01, 19:57 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
29. uzupełnianie/dopracowywanie swoich moleskine/notesów
uwieeeelbiam te notesiki. robię w nich różnorakie listy, kolaże (choc nie mam za grosz zdolności manualnych ), karty inspiracyjne i takie tam. wśród tych list są też takie dotyczące planów. i w tym miejscu możnaby stworzyc punkt numer 30 pt. "opracowywanie planów". obok takich dalekosięznych typu zwiedzenie fordem galaxie 500 południa stanów zjednoczonych () etc. są też takie, które wymagają mniej czasu czy nakładów finansowych ale są r ó w n i e w a ż n e i m o ż l i w e d o z r e a l i z o w a n i a jak np. wypad na piknik w maju, obejrzenie wszystkich filmów francois'a truffaut czy sprawienie niespodzianki tacie. nie macie pojęcia jak spojrzenie na taką listę pomaga, motywuje do działania, poprawia samopoczucie i wykopuje z dołka, ku pracy nad sobą. polecam!
__________________
once a day, every day, give yourself a present -- special agent dale cooper .
|
2010-02-01, 21:41 | #22 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
WIZUALIZACJA MUZYKI Ciemny pokój, muzyka klasyczna, podłoga, kocyk i reeeelaks czyli joga mady by me, co jogą nie jest rozciągające ćwiczenia, zamknięcie oczu i wyobrażenie sobie muzyki w obrazie -> ostatnio był to latający motyl nad wiosenną łaką (cała zieloną i w promieniach słońca) w pobliżu lasu i błyszczącego strumyka ze oszlifowanymi kamieniami/ ja w bieli i z szarfą zataczajaca koła w rytmie muzyki niczym baletnica stąpająca po szklanych klawiszach fortepianu (nuty 'cięższe' zobrazowane waleczna jednostką, która, gdy wygra, kłania mi się i pęka jak bańka mydlana... matko, wiem, wiem xD Ale nic nie to nie poradzę, że mam takie jazdy na jawie, ale ja to na prawdę widzę :p RYSUNEK Wieki nie rysowałam, ale ostatnio z cyklu 'miałam się uczyć do sesji', wynalazłam w necie jakąś grafikę z ulubioną wokalistką i spędziłam pół nocy na rysowaniu PRZYRODA Patrzę na nią gdy idę, podziwiam ją. "Dotykam zmysłami", czuję taki maksymalny przypływ szczęścia gdy czuję ten naturalny zapach w powietrzu odpowiadajacy danej porze roku. Gdy w koło wszystko otulone śniegiem, a mnie ciepło, błysk - jak królewna w bajce; gdy wionenne promienie przebijają się o poranku przez okno, gdy czuję je na twarzy i słyszę śpiew ptaków (w zimie szczególnie xD). Jejciu, jak mnie to cieszy! (przystanek, dom, droga powrotnaetc) A szczególnie świadomość, że to widzę, że nie przechodzę obojętnie obok takiego piękna, jak inni i zamiast narzekać mam w sobie radość i piękno życia. Krótkie chwile ale niesamowicie relaksują i dają poczucie, że zmierzam w dobrym kierunku PRZYSZŁOŚĆ O, a dumanie sobie takie o pierdołach Jak bym urządziła swoje mieszkanko, jaką czułabym radochę gdybym pojechała/zobaczyła/zdobyła, to o czym marzę, co bym chciała. ZABAWA W PSYCHOLOGA Rozmowa z samą sobą. Wygadanie się tak, jak bym to zrobiła przed specjalista, ale uwaga! Rola jest podwójna Muszę mówić i jednocześnie słuchać Widzę wtedy co jest nie tak, dostrzegam zachowania jakich wtedy nie widziałam. Z tokiem myślenia dochodzę do 'poznania prawdy' (hyh, toż to prawie jak metoda heurystyczna u Sokratesa xD). Mówiac słyszę, że faktycznie to co było 'bez powodu', powód miało. A jako psycholog naprowadzam się na to i tłumaczę w sposób obiektywny jak to jest odbierane, czym wywołane, nad czym powinnam się zastanowić. To tak jak z wypracowaniem. Gdy piszecie myślicie, że jest świetne, a jak przeczytacie na głos, to słychać zgrzyty i brak logiki nieraz ODERWANIE OD GŁOSÓW Gdy narzekają, narzekają, narzekają, wiecznie im coś nie pasuje, źle mi w tej atmosferze, robię off Myślę 'błahostki' i pogrążam się w życiowym pięknie (czyli w tym co napawa mnie wewnętrznie uśmiechem), a oni niech się wygadają, może im ulży - ja mam klucz do siebie i wpuszczać dodatkowych narzekań nie muszę UŚMIECH Jest udowodnione, że grymas twarzy przypominający uśmiech, nawet gdy nie mamy na niego ochoty, wyzwala endorfiny czy coś... Działa? Hmm, cóż... w kryzysowej sytuacji samo wyobrażenie sobie siebie w głupiej minie z uśmiechem na siłe napawa mnie bezsilnym śmiechem " Hmm, na razie tyle mi do głowy przychodzi Pozdrawiam (: |
|||
2010-02-01, 21:47 | #23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Cytat:
american beauty
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2010-02-05, 15:21 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
dzisiaj sobie przypomniałam, kiedy to mi słońce miło smagało po twarzy i stwierdziłam, że muszę Wam też napomknąc, bo pewnie również praktykujecie. a odświeżyc pamięc nie zaszkodzi .
jazda transportem publicznym jestem szaloną fanką pociągów, choc tej zimy mój entuzjazm nieco osłabł . tak czy siak bardzo mnie to uspokaja. już jako małe, wciąż beczące dziecko, kiedy rodzice nijak nie potrafili mnie eee uśpic (), wrzucali mnie perfidnie do samochodu i wozili w koło po mieście dopóki nie usnęłam . nno i to pozostało (mama chyba kerouaca w ciąży czytała lol). pociągami jeżdżę w czasie roku akademickiego stosunkowo rzadko, raz na jakiś czas, tyle co do domu czy znajomych. lubuję się natomiast w bezcelowych wojażach autobusami miejskimi. mieszkam w dosyc małym mieście, co nie przeszkadza mi w jeździe od pętli do pętli, etc. etc. kiedy czuję, że mnie nosi, coś trapi, smuci - wrzucam książkę do torby, sprawdzam, czy mp3 w kieszeni i srrru na przystanek. poleeeeecam gorrrąco ! (to mi przypomina, że znów nie kupiłam miesięcznego i wydaję krocie na bilety, heh)
__________________
once a day, every day, give yourself a present -- special agent dale cooper .
|
2010-06-21, 14:04 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
W trudnych chwilach kładę się spać
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-08-31, 23:56 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 27
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
wychodze na dwór na odludzie, zeby wykrzyczeć wszystko co we mnie siedzi, ewentualnie kopnąć coś, przebiec jakiś kawałek.
staram sie robić wszystko by nie wrócić do autodestrukcji, ale nie jest łatwo, i często nawet przy błachostkach mnie korci, zwłaszcze że to dla mnie jest nałogiem, i chce poczuć tą ulgę czasami.. ale trzeba ją zastąpić czymś innym... tak więc, krzyczenie, bieganie, kopanie, rolki,
__________________
A n i ś <3
|
2010-09-01, 22:30 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Cytat:
Chciałabym zrobic takie małe podsumowanko . Otóż wiekszośc z nas wskazała, ze humor poprawia najbardziej; - wyjście z domu : na spacer, do sklepu, pobiegac, do znajomych, Edytowane przez 201705250937 Czas edycji: 2017-05-24 o 19:54 |
|
2010-09-02, 10:01 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
Cytat:
__________________
"It's a long road When you're on your own And it hurts when They tear your dreams apart And every new town Just seems to bring you down Trying to find peace of mind Can break your heart It's a real war." 23.09.2010 born again...harder way |
|
2010-09-02, 14:45 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
no własnie a potem kazdy narzeka, że nic mu nie pomaga i jest skazany na chorobę Czasem czuję siętaka bezsilna i poszkodowana, ale gdy patrze teraz na to z boku, to sama sobie to robię.
|
2010-09-02, 16:24 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 328
|
Dot.: W trudnych chwilach pomaga mi...
mogę tyle powiedzieć, że jak mam napad to i rozdwojenie jaźni a tu rady ze strony http://szczuplejsza.pl
Emocjonalne koła ratunkowe Gdy pod wpływem emocji zaczynasz krążyć wokół lodówki, wypróbuj następujące metody walki z kompulsywnym jedzeniem. Złość
Wypożycz dobry film, który Ci pozytywnie nastroi (np. "Pole marzeń", "Misja"- (część I Niesamowitych Opowieści) lub "Wesele Muriel"). Samotność
może ktoś skrzysta
__________________
„Jeśli się nie obudzisz, nigdy nie będziesz wiedzieć, o czym śniłeś.” (Yogananda) |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.