Grzejące serduszko

[gaga87]

Jako posiadaczka wiecznie zmarzniętych łapek, nawet w rękawiczkach zainteresowałam się ostatnio grzejącymi serduszkami. Przeglądałam dzisiaj Allegro i trochę takich tam jest, tylko, że ceny dosyć zróżnicowane - od 5 zł do 20 zł. Niebardzo wiem od czego ta cena zależy... Używałyście kiedyś takich? Skuteczne? Ogrzeje to moje łapki?

Prosze o wszelkie informacje a dla niewtajemniczonych o co chodxi kilka aukcji - tam jest wszystko wyjaśnione

http://www.allegro.pl/item145375910_...ikolajki_.html
http://www.allegro.pl/item143675801_..._sympatii.html
http://www.allegro.pl/item143687595_...mikolajki.html
http://www.allegro.pl/item143687595_...mikolajki.html
http://www.allegro.pl/item144285589_...mikolaja_.html

[gaga87]

nikt nic nie wie?

[cattt]

pierwszy raz spotykam sie z czyms takim
rewelacja

[jotemka]

Mam ten sam problem też mi marzną łapki ale nic o żadnyn serduchu nie wiem

[paula007]

Interesujące, tylko również jestem ciekawa czy to naprawdę działa.

Też mam problem z wiecznie zimnymi rękoma, to podobno problemy z krążeniem. A propos, słyszałam, że na to dobra jest akupunktura. Znajoma też miała takie problemy, a po akupunkturze nie musi już nawet rękawiczek w zimie nosić. Ja się chyba jednak nie dam na ta akupunkturę namówić.

[kariera85]

to już drugi rok,jak te serduszka sa na allegro
myślałam kupic je TŻowi,ale nie zdecydowałam sie ze wzgledu na ich właściwie to jednorazowość->jedno wyjście=jedno grzanie, bo trzeba po tych 20-max 30 min je odgrzewać,więc co to za interes
lepsze i bardziej skuteczne będą dobre rękawice
jako gadżet przyznaje-jest to niegłupie
mimo iż niezbyt praktyczny

[nutka85]

Ja mam coś takiego!
tzn.: to mojego to nie jest serduszko, tylko prostokącik, jest zielone, nie ma w środku blaszki tylko taki jakby pręcik, i nei jest moje, tyklo mojego brata
ale do rzeczy:

fajna sprawa, naprawdę grzeje dość mocno, jak zegnie się ten pręcik, to płyn w środku się krystalizuje, wydzielając przy tym ciepło i twardnieje...
utrzymuje ciepło dość długo, ja je czuję tak jakąś godzinkę, z tym że po jakichś 15 minutach, jest już lekko ciepłe po prostu.

nio i : reaktywacja wcale nie zachodzi tak szybko... trzeba to troszkę potrzymać w takiej prawie gotującej się wodzie...
jakieś 15 minutek.
ja to robię tak, na dno garnka z wodą kładę szmatkę (ten plastik nie może stykać się z gorącym metalem) i podgotowuję... trzeba uważać, żeby nie zrobić dziurki, bo wtedy koniec "magii"

nio i to by było na tyle

[jaszmurka]

Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.. nigdy o tym nie słyszałam
Szkoda że w takiej nieco hm tandetnej wersji... szkoda, że serduszko a nie jakiś inny kształt.
Z tych wszystkich zamieszczonych przez Ciebie wybrałabym to ze słoneczkiem

http://www.allegro.pl/item144285589_...mikolaja_.html


Niech ktoś się jeszcze na temat tego magicznego serducha wypowie

[margitta]

Mam takich kilka od paru lat. Siostra przyniosła ze szpitala (pracuje tam), oczywiście nie w kształcie serduszek Stosuje się to chyba przy reumatyzmie czy jakiejś innej chorobie, np do grzania krzyża, czy stóp.

Nie widzę w tym w sumie nic ciekawego. owszem, grzeje fajnie, ale krótko, a potem dużo z tym roboty. Na pewno nie jest to sposób na marznące dłonie, jak dla mnie. Raczej jako miły domowy gadżet.

Są jeszcze wersje chłodzące, które się trzyma w zamrażalniku.

[rob4cz3q]

takie kompresy - serduszka można kupić w wysyłkowym katalogu Klubu Dla Ciebie. Kosztuje 8.90 zł
opis: Gorące serduszko! Unikalny kompres z samowyzwalaczem ciepła, połączenie najnowszej technologii i medycyny naturalnej. Możesz go zawsze mieć przy sobie, zmieści się w kieszeni! Znakomity na chłodne dni - rozgrzeje zmarznięte ręce! Można go stosować także w rehabilitacji, schorzeniach... Wymiary 12x12

chyba sobie takie zamowie. Zobaczę co i jak ;-)

[pink69]

Colloseum-7,50

[nutka85]

ja mam jakieś niePolskie..... bo przywiozła nam to z Niemiec koleżanka.
Ale jestem zadowolona...
co do "tandetności"...teraz jak przyglądam się tej fotce z Allegro, to rzeczywiście....hm....mam jakieś porządniejsze wykonanie...
ale może to tylko kwestia fotki

[sunrise]

kupcie termofor

[Ines1985]

Ja mam takie serduszko, dostałam (a jakże) na Walentynki . Jak dla mnie to wybawienie podczas kobiecych dni.
No i do ogrzewania dłoni też sie przydaje (przez niecałą godzinę) taki kaloryferek który można wszedzie ze sobą zabrać. Tylko nie wszędzie ma się mozliwość wygotowania aby znowu nadawało się do użycia.

Moje MagicTherm TŻ kupował w sklepie internetowym
http://www.garuda.pl/info_mt_pl.html
więc nie wypowiadam się na temat jakości takiego z allegro.

[gorzkawa]

Ja mam takie czerwone jak na allegro, z napisem "cieplutko" Uzyłam pare razy i siedzi gdzies w półce, faktycznie troche roboty z "nabiciem" podgrzewacza, gotowanie 15 min. potem stygniecie ( spaliłam 2 scierki przy tym a napis wcale nie jest taki trwały, przynajmniej w moim sie starł
Tż tez taki kupilam ale nie uzywa..

[totally'sexy]

Hmm jak dla mnie to nowość to serduszko...

[morella]

Mam podobne serduszko, rozdawali takie w tym roku w walentynki, w sumie to nic rewelacyjnego,jest z tym fajna zabawa ale tylko za pierwszym razem i tylko wtedy fajnie grzeje, potem przeba podgrzewac w ciepłej wodzie przez chyba 15 min. Po pierwszym uzyciu zrobiłam jeszcze z 2 razy i mi sie znudziło, szkoda zachodu i tak dobrze juz nie grzeje
A i jak ta masa sie zkrystalizuje to juz nie jest przezroczyste tylko takie mętne (przynajmniej to moje)
Widziałam w tym stylu mikołaje i choinki w sklepie "this&that" w Arkadii , po 5 zł

[mara_m]

Niby fajny gadżecik ale nie jest idealnym rozwiązaniem dla moich marznących lapek bo zbyt szybko stygnie i potem to naladowywanie ehhh szkda

[gaga87]

Oczywiscie istnieja inne ksztalty, ale najpopularniejsze sa serduszka. Widzialam wczoraj przegladajac allegro balwanki, pingwinki, prostakaty itd

Piszecie, ze po kazdym uzyciu trzeba grzac na nowo. Na ktorejs z aukcji spotkalam sie z opisem, ze mozna uzywac kilka razy po jednym gotowaniu, mozliwe by to bylo, czy to tylko taki chwyt? Bo mnie by na takim zalezalo... w sumie jak ma grzac raz to nie oplaca sie...

No i faktycznie weszlo to juz w 'mode' w tamtym roku. Widzialam wtedy w Colloseum i zastanawialam sie do czego to moze sluzyc

A do This&That zajrze, moze sie znajdzie takie.

[Ines1985]

Napisane przez gaga87

Piszecie, ze po kazdym uzyciu trzeba grzac na nowo. Na ktorejs z aukcji spotkalam sie z opisem, ze mozna uzywac kilka razy po jednym gotowaniu, mozliwe by to bylo, czy to tylko taki chwyt? Bo mnie by na takim zalezalo... w sumie jak ma grzac raz to nie oplaca sie...

Hmm... Jak dla mnie to mało prawdopodobne. Przecież po pstryknięciu tej blaszki to się po kilku minutach robi twarde jak kamień. Niby jak później miałoby znowu zrobić się płynne aby znowu można było pstryknąć i mieć ciepło?
Chyba że w tym roku są już jakieś serduszka nowej generacji które np. same się "upłynniają" i tym samym umożliwiają kolejne "pstryknięcie".

[gaga87]

A juz sama nie wiem nie moge znalesc, w ktorej aukcji to bylo - moze poprostu zle doczytalam...

[novakia]

ja mam takie serduszko dostałam od mojego męża nie wiem od czego zalezy jego cena, ale kup te najtansze jest przydatne i niezla zabawa z nim o ile wiem traci swoja moc po okolo 2 latach. fajna rzecz

[novakia]

Napisane przez Ines1985

Hmm... Jak dla mnie to mało prawdopodobne. Przecież po pstryknięciu tej blaszki to się po kilku minutach robi twarde jak kamień. Niby jak później miałoby znowu zrobić się płynne aby znowu można było pstryknąć i mieć ciepło?
Chyba że w tym roku są już jakieś serduszka nowej generacji które np. same się "upłynniają" i tym samym umożliwiają kolejne "pstryknięcie".

potem gotuje sie je w wodzie i robi sie znowu plynne. znowu pstrykasz blaszke i tak ciagle

[gaga87]

Tak tak, to wiemy
Tylko zastanawialam sie czy mozna go uzywac kilkakrotnie po JEDNYM zagotowaniu.
Zamowie sobie dwa, dla siebie i TZa, chociaz nie jestem pewna, czy faceci lubia takie gadżety No ale moj facet pewnie nie wie, ze cokolwiek takiego istnieje, wiec nie mam co czekac, az dostane takie od niego wiec kupie sobie sama

[novakia]

no nie mozna kilkakrotnie, gotujesz, pstrykasz-grzeje pol godziny, robi sie twarde i znowu trzeba ugotowac

[MAGWA]

A ja sie spotkalam!
wiesz w moich okolicach w lidlu sa takie za nie cale 10 zl ale nie serduszko tylko jakies inne wzorki to jest super moja ciocia to ma i sobie chwali ja tez mam chęć to kupic ale jeszcze sie nie zdecydowalam tez ze mnie taki zmarzluch haha pozdrawiam

[gaga87]

W lidlu mowisz? To chyba sie wybiore, bo jak mam kupic na allegro to najtansze za 5 zl, to z przesylka i tak 10 wyjdzi i jeszcze bede musiala czekac na przesylke...

[lafigue]

mam takie serduszko (i misia ), fajna zabawka, jednak jak dla mnie nieco zbyt dużych rozmiarów (nieporęczna, mam za małe łapki, a w rękawiczkę to już całkiem nie da rady tego wcisnąć), ciepło trzyma też niezbyt długo; TŻ ma taki kwadratowy ogrzewcz, jest trochę mniejszy, za to grubszy i dużo lepiej spełnia swoje zadanie (grzeje dużo dłużej)

[gaga87]

Niestety w Lidlu nie znalazlam

[kariera85]

no niestety są Lidle i Lidle..w moim tutaj nigdy nic nie ma ciekawego, jak coś wyłożą to chyba tylko odpady z innych Lidli nawet nie marzę,że te ogrzewacze by u mnie były