Mopsy :)

[masiek]

Nasza mopsiula to po części też przypadek Razem z mamą planowałyśmy, że może (ale nic pewnego) weźmiemy jakiegoś buldożka fr. czarnego, psa, i na wiosnę. A mopsia pojawiła się na jesień, nie była oczywiście buldożkiem, nie jest czarna . Wcześniej nie wiedziałam nawet jak wygląda mops. Znałam tylko to wstrętne powiedzenie - nudzić się jaki mops - ale jak już się pojawiła zaległości z wiedzy o mopsie szybko nadrobiłam, teraz często zastanawiam się czy nie oszukać mopsi koleżanki ale zastanawiam się jak z dwoma mopsami zmieszczę się do łóżka i wogóle, bo według panującej opini mopsy to ociężałe i powolne psy, a tą opinię musiał wymyśleć ktoś kto chyba mopsa na oczy nie widział. Bo wszystkie mopsiki, które znam lub inni właściciele mopsików z którymi rozmawiam (głównie na forach internetowych) są jak trafnie określiła jedna osoba "śpiące wulkany energi".

[aferka]

Napisane przez masiek

teraz często zastanawiam się czy nie oszukać mopsi koleżanki ale zastanawiam się jak z dwoma mopsami zmieszczę się do łóżka

O to bym sie nie martwiła, już one będą wiedziały jak się położyć żeby się zmieścić (w każdym razie im napewno będzie wygodnie ). Zdecyduj się, zobaczysz, że będziesz miała podwójną radość i podwójne szczęście .

[masiek]

Napisane przez aferka

O to bym sie nie martwiła, już one będą wiedziały jak się położyć żeby się zmieścić (w każdym razie im napewno będzie wygodnie ). Zdecyduj się, zobaczysz, że będziesz miała podwójną radość i podwójne szczęście .

Tak im napewno tylko mopsia sama jedna niby mała a zajmuje połowę łóżka, a małego nie mam
Zastanawiam się jak ty aferko meścisz się z trzema basetami (chybga dobrze policzyłam), bo pamiętam z dyskuji o spaniu z psem, że ty im na to pozwalasz.
Choć tak sobie myślę, że nawet jak trzy takie stwory wgramolą się do łóżka to chyba i tak spanie z psami jest nadal frajdą najlepszą na świecie

[aferka]

No dobrze policzyłaś. Do tego dochodzi jeszcze mąż
Ale łóżko mamy raczej wielkie - 2 x 2m, więc jakoś sie mieścimy. Oboje z mężem to uwielbiamy i nie wyobrażamy sobie spać bez nich. Jedyny problem to ten, że jakimś dziwnym trafem cała trójka bardzo chce spać przy mnie - a mąż jest zazdrosny, więc najmłodsza śpi przy nim (jeszcze )

[masiek]

A ciekawe czy basety chrapią??
Moja mopuszka potrafi chrapać jak stary facet. Ąż łóżko się trzęsie.
Ja to mam psa. Chrapie, rozwal się i jeszcze mi zabawki do łóżka znosi.

[aferka]

Napisane przez masiek

A ciekawe czy basety chrapią??
Moja mopuszka potrafi chrapać jak stary facet. Ąż łóżko się trzęsie.
Ja to mam psa. Chrapie, rozwal się i jeszcze mi zabawki do łóżka znosi.

Chrapią, jęczą, popiskują, czasem biegaja przez sen (gorzej jak sa odwrócone łapami do mnie - wtedy czasem wyglądam, jak bym sie z piłą tarczową spotkała ).

[masiek]

Ja mojej oddałam jedną z poduszek ale i tak co jakiś czas toczymy boje o to, które się położy na mojej. Jak Mopuś stwierdzi, że nie wygra obraża się i idzie spać do mamy po tem mama narzeka, że się nie wyspała bo stworek lubi spać przy mamy a właściwie najlepiej by było na szyji

[sunrise]

kocham mopsy!!! kiedy tylko bede sama mieszkac, kupie go sobie

[masiek]

Napisane przez sunrise

kocham mopsy!!! kiedy tylko bede sama mieszkac, kupie go sobie

Jak kupisz mopsa to już nie będziesz sama Oj uważj chyba nie wiesz na co się decydujesz za nim kupisz mopsa kup duże łóżko i przygotuj się na chrapnie, mlaskanie i ciągła chęć na zabawy, psoty i czułości.

[Lalinka]

Hejka wszytkim milosnikom mopsikow!!! Jestem nowa na forum, a trafilam tu, bo chcemy z mezem kupic sobie wlasnie takiego pieska! Z tym zamiarem nosimy sie juz chyba od ok. 1,5roku, ale jak narazie tylko na zamiarach sie konczylo. Mamy juz ksiazeczke o tej rasie pieskow i chyba juz niemalze wszystko o nich wiemy. Teraz jednak ostatecznie sie zdecydowalismy i z uporem przegladamy strony o roznych hodowlach. A skad pochodza Wasze pieski? Czy ktoras z Was moglaby mi polecic jakas hodowle w kujawsko-pomorskim? No i nie mozemy sie jeszcze ostatecznie zdecydowac co do tego, czy ma byc to piesek z rodowodem czy bez... Moglby mi ktos pomoc????

[maggie82]

Hej
Sama marzę o mopsie juz długi czas. Od pol roku mam swoje mieszkanie i chyba w wakacje zdecyduje sie na zakup tego sliczniutkiego pieska Juz nie moge sie doczekac ! Od dawna zbieram wszystko co zwiazane z mopsami (informacje, zdjęcia a nawet gadzety). Bylam ostatnio na wystawie psow, i moge podac Ci hodowle w Kujawsko Pomorskim bo sama mieszkam w tym wojewodztwie. Na wystawie byly pieski z hodowli Kujawski Czar w bydgoszczy - musialabys wrzucic w przegladarke internetowa to znajdzie Ci storne, tylko nie wiem czy maja obecnie szczeniaczki na sprzedaz Co do ceny to bylo chyba 1500 - 1800 zl. A co do rodowodu - wydaje mi sie ze to duze ryzyko kupowac pieska bez papierow - szczegolnie mopsa Widzialam jak ktos na allegro chcial sprzedac mopsa zmieszanego z jamnikiem straszne... Poza tym bez rodowodu to wydatek 800 zl a nie wiesz co z takiego psiaka wyrosnie ... Ja chyba zdecyduje sie na rodowodowego i juz zaczynam odkladac kase bo do wakacji juz niedaleko Pozdrawiam wszystkie ZAKOCHANE w MOPSACH !

[sintagma]

A w Warszawie gdzie takiego psiaka kupić?

[monika733]

Za miesiąc w moim domku zamieszka mopsiczka !!
Wszystkim zyczliwych i chętnych pomocy proszę o porady na temat tej rasy !!
W prawdzie mam pieski w domu ( Shih-tzu i Buldozka Francuska) , ale w Mopsiczkach jestem nowicjuszka !!!

[monika733]

Widze że forum umarło ale umieszczę zdięcia nasze Mopsiczki może jakimś cudem ozywi się !!!

[monika733]

Oj coś mi nie wyszło !

[wsiowy_gupek]

Napisane przez monika733

Oj coś mi nie wyszło !

Ale słodziaczki!

[GothicAristocrat]

Witam! Mój mopsio ma 3 latka i bardzo pragnie mieć dziewczynę, he, he może ktoś tu szuka chłopca dla swojej suczki. Piesio z rodowodem, rodzice zajmuja pierwsze miejsca na wystawach ogolnopolskich jak i chodzą na wystawach swiatowych wiec jesli ktos chce szczeniaczki prowadzic na wystawy to na pewno beda miały szanse. a jeżeli ktos chce miec piesia do kochania to gwarantuje ze to niezły pieszczoch jestem z okolic szczecina. Piesio mój jest na avatarze jak i posiadam jego zdjęcia w albumie.
Pozdrawiam wszystkie miłośniczki mopsów!

[gunia 23]

A Twój pies jakie już zdobył tytuły?

[GothicAristocrat]

żadne. nie chodzimy z psem na wystawy bo nie po to nam pies. nie traktujemy go jako "psa do oglądania" a jedynie domowego pupila. Ani razu nie był na żadnej wystawie. ale jeśli komuś zależy na pieskach na wystawy to jest to dobry materiał na ojca

[GothicAristocrat]

Napisane przez maggie82

Hej
Sama marzę o mopsie juz długi czas. Od pol roku mam swoje mieszkanie i chyba w wakacje zdecyduje sie na zakup tego sliczniutkiego pieska Juz nie moge sie doczekac ! Od dawna zbieram wszystko co zwiazane z mopsami (informacje, zdjęcia a nawet gadzety). Bylam ostatnio na wystawie psow, i moge podac Ci hodowle w Kujawsko Pomorskim bo sama mieszkam w tym wojewodztwie. Na wystawie byly pieski z hodowli Kujawski Czar w bydgoszczy - musialabys wrzucic w przegladarke internetowa to znajdzie Ci storne, tylko nie wiem czy maja obecnie szczeniaczki na sprzedaz Co do ceny to bylo chyba 1500 - 1800 zl. A co do rodowodu - wydaje mi sie ze to duze ryzyko kupowac pieska bez papierow - szczegolnie mopsa Widzialam jak ktos na allegro chcial sprzedac mopsa zmieszanego z jamnikiem straszne... Poza tym bez rodowodu to wydatek 800 zl a nie wiesz co z takiego psiaka wyrosnie ... Ja chyba zdecyduje sie na rodowodowego i juz zaczynam odkladac kase bo do wakacji juz niedaleko Pozdrawiam wszystkie ZAKOCHANE w MOPSACH !

zgadza się. to bardzo duże ryzyko. Mopsy w ogóle bardzo często chorują a bez pewnego pochodzenia to większe ryzyko problemów zdrowotnych miałam kiedyś "dalmatyńczyka" i "boksera" bez papierów. powiem Ci że było ciągłe latanie po weterynarzach już nie chodzi o ten głupi rodowód, bo jak ktoś nie chce latach po wystawach to może sobie tym co najwyżej tyłek podetrzeć ale właśnie o pewne pochodzenie i zdrowie.

[monika733]

Pieska macie pieknego ale skoro nie bywał na wystawach ( wystarcza zaledwie 3 ) nie ma uprawnień hodowlanych . Możecie jedynie liczyć na krycie suczek bez rodowodów !!
Nasza Kornelia jest za mała jeszcze na randkowanie ale chętnie poznamy przystojnych Mopsich kawalerów !!!

[GothicAristocrat]

Napisane przez masiek

Aferko ale mnie rozbawiłaś bo mopsy, mają podobne charaktery. Z tym, że mopsy wiedzą o co chodzi, ale jak nie widzą sensu w poleceniu to nie ma. Mopsię nauczyłam dawać łapkę ale poda jak wie, że coś za to dostanie. Wie też co znaczy siad, ale jak nie chce to za chiny nie usiądzie. Uparte to jak nie wiem.
A złodziejaszek z niej od małego.
No i psota. Wie, że na stół nie wolno ale pcha się tam a po tem zejść nie potrafi i krzyczy by ją zdjąć.
Co do czystości do jak każdy nisko podłogowiec ciągle ma brudne brzucho jeszcze potrafi położyć się np. w błocie w pozycji bojowej....
Je jej prosiaczek, beka, pierdzi, chrapie a jak napije się wody to idzie a z pyska kapie jej woda.
Cyrk na czterech łapach.
A ja ten cyrk pokochałam

Mój mops to też niezły aparat. Niesamowicie inteligentny z niego stary kapeć. Często jak coś mu nie na łapkę to po prostu kręci głową na boki i wielce udaje, że nie rozumie. albo wszystko jest ok i nagle coś mu się przypomina i się śmiertelnie obraża. albo jak zbyt długo czeka na jedzenie to wali takie spojrzenia, jakby chciał człowieka zabić

ja uważam że do dzieci to jest świetny piesio, bo (przynajmniej tak być powinno) jest bardzo przyjacielski i całkowicie pozbawiony agresji. Przynajmniej mój mops kocha dzieci i się nie może nabawić jak jakiekolwiek nas odwiedzi

[GothicAristocrat]

Napisane przez monika733

Pieska macie pieknego ale skoro nie bywał na wystawach ( wystarcza zaledwie 3 ) nie ma uprawnień hodowlanych . Możecie jedynie liczyć na krycie suczek bez rodowodów !!
Nasza Kornelia jest za mała jeszcze na randkowanie ale chętnie poznamy przystojnych Mopsich kawalerów !!!

kurcze, no co TY! nie miałam pojęcia! O.o chcielibyśmy aby nasza klucha miała jakiegoś dzieciaka, bo czytałam że mopsy bez towarzyszów żyją krócej. a po za tym to jest to więcej fałdek do kochania
można by było wybrać się na wystawę ale nie wiem czy w ogóle jest sens go stresować. na takiej wystawie to by chyba paniki biedulek dostał

ależ Kornelia jest słodką psinką O.O

[gunia 23]

GothicAristocrat jeśli pies nie odwiedzi minimum trzech wystaw i nie dostanie odpowiednich ocen, a co za tym idzie uprawnień hodowlanych to możesz sobie tylko pomarzyć, że szczeniaki po nim będą miały rodowód. Szczeniaki po takim psie będą jedynie psami w typie mopsa i na żadną wystawę wpuszczone nie zostaną... A skoro to jest pies do kochania to po Ci szczeniaki po nim, skoro nie jest oceniony przez nikogo i mając rodowód może i tak być psem niehodowlanym? Twój pies nie szuka sobie dziewczyny, a gwarantuje Tobie, że jeśli posmakuje takowej będzie w tej materii jeszcze gorszy do opanowania. Psa, który nie ma uprawnień , a sprawia kłopoty należy wykastrować co utemperuje jego popęd. A wystawy nie są po to by stresować psa i żeby go tak sobie pooglądać tylko właśnie po to by ocenić jego eksterier i charakter i żeby mógł się starać o to by zostać wzorcowym ojcem szczeniąt i dać im swoje najlepsze cechy.

[GothicAristocrat]

Napisane przez gunia 23

GothicAristocrat jeśli pies nie odwiedzi minimum trzech wystaw i nie dostanie odpowiednich ocen, a co za tym idzie uprawnień hodowlanych to możesz sobie tylko pomarzyć, że szczeniaki po nim będą miały rodowód. Szczeniaki po takim psie będą jedynie psami w typie mopsa i na żadną wystawę wpuszczone nie zostaną... A skoro to jest pies do kochania to po Ci szczeniaki po nim, skoro nie jest oceniony przez nikogo i mając rodowód może i tak być psem niehodowlanym? Twój pies nie szuka sobie dziewczyny, a gwarantuje Tobie, że jeśli posmakuje takowej będzie w tej materii jeszcze gorszy do opanowania. Psa, który nie ma uprawnień , a sprawia kłopoty należy wykastrować co utemperuje jego popęd. A wystawy nie są po to by stresować psa i żeby go tak sobie pooglądać tylko właśnie po to by ocenić jego eksterier i charakter i żeby mógł się starać o to by zostać wzorcowym ojcem szczeniąt i dać im swoje najlepsze cechy.

no to już mi monika oznajmiła, zrozumiałam. a po co mi szczeniaki skoro nie jest oceniany?? no sorki ale nawet jeżeli Twoje dzieci byłyby najbrzydsze na świecie to nie chciałabyś aby mialy wnuków? sorry, za taki przykład Mój pies jest dobrze ułożony i całe szczęście nie ma z nim żadnych problemów. nawet z popędami potrafi sobie radzić. Mops zwierze stadne. nie chce zeby pół dnia przesiadywał sam a i nie zależy mi aż tak strasznie aby szczenie było z papierkiem bo i po co mi, skoro wystawy mnie w ogóle nie interesują. A i rozumiem po co są wystawy, hodowca od którego pies został zakupiony bardzo dobrze mnie o tym poinformował, bo bardzo mu zależało aby pies chodził na wystawach. chyba za poważnie wziełaś sobie mojego posta . to jest luźna rozmowa. a o wystawach przecież zawsze można pomyśleć. spokojnie, on jeszcze nie umiera a i bardzo stresujące, uwierz mi, bo wieźć psa 85 km w jedną stronę na wystawę to chyba jest dla niego męczarnia???

[Shihtzak]

Napisane przez GothicAristocrat

no to już mi monika oznajmiła, zrozumiałam. a po co mi szczeniaki skoro nie jest oceniany?? no sorki ale nawet jeżeli Twoje dzieci byłyby najbrzydsze na świecie to nie chciałabyś aby mialy wnuków? sorry, za taki przykład Mój pies jest dobrze ułożony i całe szczęście nie ma z nim żadnych problemów. nawet z popędami potrafi sobie radzić. Mops zwierze stadne. nie chce zeby pół dnia przesiadywał sam a i nie zależy mi aż tak strasznie aby szczenie było z papierkiem bo i po co mi, skoro wystawy mnie w ogóle nie interesują. A i rozumiem po co są wystawy, hodowca od którego pies został zakupiony bardzo dobrze mnie o tym poinformował, bo bardzo mu zależało aby pies chodził na wystawach. chyba za poważnie wziełaś sobie mojego posta . to jest luźna rozmowa. a o wystawach przecież zawsze można pomyśleć. spokojnie, on jeszcze nie umiera a i bardzo stresujące, uwierz mi, bo wieźć psa 85 km w jedną stronę na wystawę to chyba jest dla niego męczarnia???

A kto Ci każe jechać 85 kilosów. Na pewno znajdziesz jakąś wystawę bliżej.


Ciekawe co hodowczyni powiedziałaby na to, że chcesz jej pracę wyrzucić w błoto?

edit: załóżmy, że weźmiesz malucha po swoim psie i co? Jak weźmiesz sukę to będziesz musiała ją wysterylizować, pomijam cieczki ale szczeniaki z inbredu to bomba z opóźnionym zapłonem. Znów 2 samce mogą się nie zgodzić.

[monika733]

Z tego corozumiałam szukacie towazystwa dla Mopsika ???
Ja mieszkam we Wrocławiu i tu mamy w zwyczaju organizować spotkanka psie - strasznie to miłe , my rozmawiamy a psiaki szaleja 1 Ja mam w domu i Shih-tzu i BF i teraz mopsiczkę . Szitki z BF (buldog francuski) bawić się za bardzo nie będzie , więc latamy po wszystkich 3 spotkankach !! Ale jest strasznie sympatycznie.
Zamiast rozmnażać pieska bez uprawnień , może dowiecie się czy w waszej okolicy organizowane są takie spotkania ?? One sa bardzo sympatyczne a i uczące, właściciele piesków wymieniaja sie pogladami i poradami a pieski sie świetnie bawia !!

A to pierwsze ubranko naszej Kornelki (uszyte przez kumpelkę) !!!

[monika733]

Pomyliłam zdięcia - sorki !!!!

[gunia 23]

GhoticAristocrat, nie porównuj ludzkiego macierzyństwa to psiego instynktu bo to zupełnie dwa inne odczucia i ich podłoże jest zupełnie inne...

Wiezienie na wystawę nawet 85 kilometrów jeśli pies lubi jedździć to wcale nie jest dla niego męczarnią. Moje psy uwielbiają jeździć i same się pchają do samochodu.
Zobacz ile kilometrów pokonują hodowcy z prawdziwego zdarzenia np. na wystawy lub krycie tylko po to by coś wnieść do rasy.

Zgadzam się z Moniką773, że takie spotkania są naprawdę wielką frajdą dla psa i dla właściciela. Jeśli chcesz mieć towarzysza dla swojego psiaczka to może poszukasz jakiegoś pieska do adopcji?

[monika733]

gunia23 - jakie pieski masz u siebie ????