Klient Nasz Pan??!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-06-15, 14:53   #1
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Exclamation

Klient Nasz Pan??!!


Kurde właśnie wróciłam z wyprawy na miasto w poszukiwaniu letnich klapeczek... Wróciłam oczywiście z pustymi rękami ale nie o tym chciałam napisac... Jestem oburzona sytuacją, która mnie spotkałą w jednym ze sklepów. Zobaczyłam łądne japonki. Zapytałam więc grzecznie sprzedawczyni czy jest mój numer. Nie było9 ale Pani poradziła przymierzyc mniejszy... zapytałam czy można przymierzyc na gołą nogę a ona, że oczywiście! Po założeniu klapki okazały się sporo za małe. Ale kobitka zaczęła mi wkręcac, ze są idealne. Chciała mi je poprostu bezczelnie wcisnąc! Zaczeła swoje gadki, ze już idzie pakowac, nabija na kase itd. A ja na to, ze narazie dziękuję. A ona wtedy jak sie wkurzyła! Normalnie myślałam, ze mnie zaraz wyzwie! Zaczęła się wydzierac, że pobrudziłam klapki swoimi brudnymi nogami (chociaż sama mi wczesniej kazała przymierzac na gołą stopę) i że musze je teraz kupic! A ja na to odpowiedziałam, ze nic nie musze i wyszłam poprostu... Od tej pory na pewno nic już tam nie kupię! Co za obsługa! Heh ale niestety to nie jeden przykład takiego zachowania... Mogłabym ich jesczze więcej wypisywac i wypisywac... Dlaczego tak trudno znaleźdź w sklepie miłą ekspedientkę, która szczerze doradzi i nie będzie wciskac kitu?!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-15, 17:06   #2
paulinka3110
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinka3110
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Ja wogóle nie lubię "pokazywać się" ekspedientką kiedy coś przymierzam...Kilka razy spotkałam się z tym że pani wychwalała "Bradzo ładnie leży..." "Wspaniale..." a ewidentnie tak nie było!
Najlepiej pójśc z zaufana osobą!
__________________
maniaczko-fanka mundurowych

Moja książkowa wymiana. Zapraszam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http://
paulinka3110 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-15, 18:06   #3
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

To niestety nie jest rzadkie zjawisko w polsce ;/
Ja rozumiem, że większość tych Pań pracuje w sklepach nie z pasji, lecz braku innego miesca pracy, ale dlaczego wydaje im się, że ktoś wróci do sklepu, gdzie jest taka naburmuszona obsługa, która w dodatku próbuje naciągnąć klienta.

Sama ostatnio przeżyłam podobną sytuację, razem z rzeszą moich znajomych omijamy miejsca, gdzie źle kogoś z nas potraktowano.

Za to wczoraj po raz 827373647 przyszłam do pewnego sklepu i mierzyłam kolejny raz te same buty i nikt nie patrzył na mnie, jak na złodziejkę i nie obserwuje każdego mojego ruchu!

Lubię ten sklep, bo obsługa jest miła i rzetelna. Nie wciska mi czegoś, jak mi nie pasuje lub odradza czasem zakup, gdy coś nie leży jak powinno. Do tego często zdarza się, że nakazują przyjść kilka dni później, bo wtedy właśnie będzie promocja na buty, które mnie interesują
I dlatego mają rzeszy klientów
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-15, 18:11   #4
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

O matko... Ja jako osoba z reguły nerwowa pewnie nie wyszłabym bez słowa tylko... ehh lepiej nawet się nie domyślać tylko bym sobie narobiła obciachu
Co za beszczelne babsko takie to udusić gołymi rękami...
Więcej bym się tam na pewno nie pokazała i robiła im antyreklamę na każdym kroku! wrr
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-15, 22:25   #5
paulinka3110
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinka3110
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość

Za to wczoraj po raz 827373647 przyszłam do pewnego sklepu i mierzyłam kolejny raz te same buty i nikt nie patrzył na mnie, jak na złodziejkę i nie obserwuje każdego mojego ruchu!

Lubię ten sklep, bo obsługa jest miła i rzetelna. Nie wciska mi czegoś, jak mi nie pasuje lub odradza czasem zakup, gdy coś nie leży jak powinno. Do tego często zdarza się, że nakazują przyjść kilka dni później, bo wtedy właśnie będzie promocja na buty, które mnie interesują
I dlatego mają rzeszy klientów
Nie nawidzę jak łażą za klientem jakby miał na czole "ZŁODZIEJ"!

Ja jeszcze omijam sklepy w których sprzedają tzw."Gwiazdeczki", czyli młode dziewczyny...mini...dekoc ik itp i ten uroczy wyraz twarzy

__________________
maniaczko-fanka mundurowych

Moja książkowa wymiana. Zapraszam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http://
paulinka3110 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-21, 10:42   #6
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Kurde właśnie wróciłam z wyprawy na miasto w poszukiwaniu letnich klapeczek... Wróciłam oczywiście z pustymi rękami ale nie o tym chciałam napisac... Jestem oburzona sytuacją, która mnie spotkałą w jednym ze sklepów. Zobaczyłam łądne japonki. Zapytałam więc grzecznie sprzedawczyni czy jest mój numer. Nie było9 ale Pani poradziła przymierzyc mniejszy... zapytałam czy można przymierzyc na gołą nogę a ona, że oczywiście! Po założeniu klapki okazały się sporo za małe. Ale kobitka zaczęła mi wkręcac, ze są idealne. Chciała mi je poprostu bezczelnie wcisnąc! Zaczeła swoje gadki, ze już idzie pakowac, nabija na kase itd. A ja na to, ze narazie dziękuję. A ona wtedy jak sie wkurzyła! Normalnie myślałam, ze mnie zaraz wyzwie! Zaczęła się wydzierac, że pobrudziłam klapki swoimi brudnymi nogami (chociaż sama mi wczesniej kazała przymierzac na gołą stopę) i że musze je teraz kupic! A ja na to odpowiedziałam, ze nic nie musze i wyszłam poprostu... Od tej pory na pewno nic już tam nie kupię! Co za obsługa! Heh ale niestety to nie jeden przykład takiego zachowania... Mogłabym ich jesczze więcej wypisywac i wypisywac... Dlaczego tak trudno znaleźdź w sklepie miłą ekspedientkę, która szczerze doradzi i nie będzie wciskac kitu?!
zgroza Nie znoszę, kiedy właśnie coś mi próbują wciskać... jeszcze dobrze nie zmierzylam, a ta juz leci wbijac na kase i pakowac:/ nie lubie też, kiedy ekspedientka ciagle łazi za mną jak cień.... Samoobsługowe górą
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-21, 10:50   #7
eliza1984
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

u mnie znozu jest sklepik kosmetyczny swietnie zaopatrzony, od marek nisko pólkowych do tych drogich, jest tam wszystko co sie komu zapragnie i w dosyc konkurencyjnych cenach, dlatego czesto wybieram ten butik, ale pracuja tam tak wredne baby , ze jak tylko przekraczam próg sklepu to ma sie ochote wyjsc.Robia lache jak cos maja podac , i czasami kaza same sobie brac, ale jak bym pewnie wziela to by zaraz sie nie podobalo ze towar podaje ekspedientka.Niestety nie mam co zadac rozmowy z kierowniczka , poniewaz w tym akurat butku pracuje cala rodzinka , i nawet nie wiem czy dziewucha która jest taka nie mila , nie jest jakas zona faceta który tez am sprzedaje, chodz musze powiedziec ze akura faceci sa tam bardzo mili
__________________
05.08.2010
Moje słońce
"Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię ,
zanim się urodziłaś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...
- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..."
eliza1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-06-21, 10:55   #8
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

No niestety... Ja też mam wiele swoich ulubionych sklepów no ale obsługa pozostawiam tam wiele do życzenia... Tez uwielbiam sklepy samoobsługowe. Ale wczoraj nop byłam w takim sklepiku z butami. Lubie tam chodzic bo można łądne butki znaleźdź czasami za bezcen. No i to troche taka samoobsługa bo można sobie wziąc z półki samemu i przymierzyc... Ale jak tam byłam to akurat nikogo nie było i baba ustała za lada i gapiła się na mnie takim wzrokiem jakbym miałą coś ukraśc... :/ Normalnie czułam taki niesmak jak wyszłam z tego sklepu... :/
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-21, 16:18   #9
Kate Swallow
Przyczajenie
 
Avatar Kate Swallow
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Szukałam kozaków na jesień, chodziłam z moim chłopakiem po uliczce gdzie było dużo sklepów z obuwiem, prowadzonych przez hindusów. Rozdzieliliśmy się. Weszłam do jednego ze sklepów i wybrałam sobie buty. Usiadłam wygodnie na krzesełku aby je przymierzyć i zobaczyłam, że mój chłopak przechodzi przed sklepem. Pomachałam mu aby wszedł i w tej chwili moje oczy spotkały się z oczami hindusa, który pomyślał że to do niech macham. Przybiegł zaraz do mnie, zdjął delikatnie moje buty i zaczał zakładać kozaki. Byłam w lekkim szoku z nutką rozbawienia. Bardzo się starał i muszę przyznać, że dobrał mi idealnie butki i w żadnym sklepie nie zostałam tak miło potraktowana. Ot taki przypadek ciekawy.
Kate Swallow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-21, 16:36   #10
Asi_ek
Wtajemniczenie
 
Avatar Asi_ek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Nigdy nie slucham sprzedawczyn w sklepie
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca!
Skąd wiesz...?
Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc...
Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą?

Asi_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-22, 12:26   #11
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez Kate Swallow Pokaż wiadomość
Szukałam kozaków na jesień, chodziłam z moim chłopakiem po uliczce gdzie było dużo sklepów z obuwiem, prowadzonych przez hindusów. Rozdzieliliśmy się. Weszłam do jednego ze sklepów i wybrałam sobie buty. Usiadłam wygodnie na krzesełku aby je przymierzyć i zobaczyłam, że mój chłopak przechodzi przed sklepem. Pomachałam mu aby wszedł i w tej chwili moje oczy spotkały się z oczami hindusa, który pomyślał że to do niech macham. Przybiegł zaraz do mnie, zdjął delikatnie moje buty i zaczał zakładać kozaki. Byłam w lekkim szoku z nutką rozbawienia. Bardzo się starał i muszę przyznać, że dobrał mi idealnie butki i w żadnym sklepie nie zostałam tak miło potraktowana. Ot taki przypadek ciekawy.
Nie wiem czy może oglądałyście ale wczoraj w Wiadomościach pokazywali jak traktują kupujących w Rosji "przemiłe" sprzedawczynie... W Polsce jesczze nie jest aż tak najgorzej...
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-22, 18:57   #12
aleka33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Wiadomości: 26
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Hej wiecie co?Zaglądam czasami do takiego małego sklepiku spożywczego.Sprzedawczyni ą jest Pani,która na oko ma gdzieś z osiemdziesiątkę.Przysięga m,że nigdy nie spotkałam równie uprzejmej ekspedientki! Prosze bardzo,dziekuję bardzo to rzecz na porządku dziennym!Mało tego kobita ma fenomenalną pamięć i teksty typu "dla pani to jak zwykle"to normalka.Aż chce się robić zakupy!
aleka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 20:54   #13
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Przesuwam wątek na plotkowe

_ _ _ _
Ja się zwykle kieruję własnym (spaczonym) gustem I wybieram coś tylko wtedy kiedy mi się podoba.
Ale rozumiem, że taka jest praca ekspedientek, że muszą odpowiednio przedtawić/zareklamować towar
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 21:09   #14
Darin
Rozeznanie
 
Avatar Darin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez paulinka3110 Pokaż wiadomość
Ja wogóle nie lubię "pokazywać się" ekspedientką kiedy coś przymierzam...Kilka razy spotkałam się z tym że pani wychwalała "Bradzo ładnie leży..." "Wspaniale..." a ewidentnie tak nie było!
Najlepiej pójśc z zaufana osobą!

Bo te panie mają prowizję od sprzedaży więc dla takiej nawet w worku po kartoflach będziesz wyglądała jak Miss - też mnie to wkurza.

Kiedyś w Housie przymierzałam spodnie, były dużo za duże a koleś "idealne, jakby na Ciebie szyte - jak bym ję kupił" a ja "no to sobie kup bo ja podziękuję"
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk
mą wiarę - w każdą część ... "
Darin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 21:15   #15
bloondyna
Zakorzenienie
 
Avatar bloondyna
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lublin .
Wiadomości: 13 124
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

najlepsze jest to ..
jeszcze nie weszłam do sklepu a tu nagle : w czymś mogę pomoc ?

ehh
bloondyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 21:18   #16
lir391
Zakorzenienie
 
Avatar lir391
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez Darin Pokaż wiadomość
Bo te panie mają prowizję od sprzedaży więc dla takiej nawet w worku po kartoflach będziesz wyglądała jak Miss - też mnie to wkurza.

Kiedyś w Housie przymierzałam spodnie, były dużo za duże a koleś "idealne, jakby na Ciebie szyte - jak bym ję kupił" a ja "no to sobie kup bo ja podziękuję"
haha, swietny tekst
mnie tez wkurzaja bardzo leniwi albo nachalni sprzedawcy, ale staram sie wczuc w ich sytuacje, chociaz czasem brakuje mi zrozumienia
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ?


'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.'
/Terry Pratchett/



lir391 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 21:45   #17
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

ja nie lubie sytuacji kiedy o cos pytam, a sprzedawczynie z łacha mi odpowiadaja tak jakbym byla powietrzem albo kims gorszym. wkurza mnie to bardzo i czesto z takich sklepow wychodze. kiedys bylam bardziej wyszczekana i jak mi cos nie pasowalo to wychodzac zostawialam niezly komentarzyk . co jak co, ale te panie w sklepach z ubraniami, butami zachowuja sie tak jakby zarabialy kokosy i jakby je na wszystko bylo stac . a przeciez tak nie jest.
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 21:57   #18
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Już w jakimś wątku marudziłyśmy, czego nie lubimy

Oj znam te niektóre przemiłe ekspedientki ale zazwyczaj macham na nie ręką.
Dziś za to trafiłam na świetną panią w deichmannie [pozdrawiam ], która okazała się nad wyraz pomocna
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-23, 22:27   #19
sunrise
Rozeznanie
 
Avatar sunrise
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 546
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

ja to zawsze mam farta, że jak juz jakas babeczka mi doradza, to robi to dobrze
sunrise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-23, 22:40   #20
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

jak ktoś za dużo zaczyna się zachwycać, jak to niby pięknie w czymś wyglądam, to mówię otwarcie, że nie działa to na mnie i wolę się w spokoju zastanowić

jestem z dość małego miasta, zakupy robię tylko we Wrocławiu, w którym studiuję, ale ostatnio przeszłam się po tej mojej mieścinie i aż mnie poraziło- w sklepach ani "dzień dobry" ani "pocałuj mnie w d..." zero zainteresowania, jak już o coś poproszę, z łachą szukane, masakra, nikomu na niczym nie zależy
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 09:42   #21
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Ostatnio przeżyłam podobną sytuację, kiedy kupowałam na targu biustonosz. Poszłam z koleżanką, która jest wprawiona w zakupach tam. Najpierw podeszłyśmy do jednej kobiety, u której przez chwilę oglądałyśmy, dwa z bliska, po czym owa kobieta mi je wyrwała stwierdzając, że "już pakujemy", wtedy moja koleżanka zauważyła ładniejszy biustonosz na przeciwległym stoisku, a ja odpowiedziałam kobiecie, że "nie, że jeszcze chce się zastanowić i dziękuję". Na co ona zaczęła, może nie krzyczeć, ale głośno się wypowiadać, że "tak to jest jak jedna z drugą idzie, i ją odciąga i namawia". Ja już na nią nie patrzyłam, ale koleżanka tak i mówiła, że tamta mruczała pod nosem i patrzyła na nią tak, jakby rzucała klątwy
To było raczej zabawne, natomiast w zeszłym roku przeżyłam coś poważniejszego, co mnie na prawdę zdenerwowało.
Drukowałam swoją pracę mgr, ale miałam ją w kilku plikach, tj. strona tytułowa oddzielnie, spis treści oddzielnie, strona z podziękowaniem, główna treść pracy, bibliografia oddzielnie. Tak to pisałam, tak było mi wygodnie i przed zgraniem tego na dyskietkę, nie połączyłam tego, bo nie widziałam potrzeby. Kiedy zaczęłam to drukować, panowie na xerze, w mojej obecności (o mnie beze mnie), zaczęli się wypowiadać, że nie rozumieją po co to jest tak zrobione, że wszystko w innym pliku, i że on musi 5 razy naciskać "drukuj" (), na co ja, choć nie zwykłam robić takich rzeczy, powiedziałam "ale czego pan nie rozumie?", na co zostałam, można powiedzieć, zaatakowana, że "ja chyba myślę, że klient nasz pan" i "że tutaj to tak nie ma, że chyba miejsca pomyliłam". Należałoby wstać i powiedzieć "tak, tak uważam, że klient nasz pan, bo w przeciwieństwie do pana ja mam wybór, mogę zaprzestać wydruku u pana i pójść za róg do innego punktu xero". Tak trzeba było zrobić, niektórych należy edukować, bo zawsze będzie tak samo. Jednak tak mnie zażył ten buc i zdenerwował, a poza tym nie przywykłam i bardzo nie lubię sytuacji kiedy ktoś mnie atakuje, że już na to nie zareagowałam...
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 10:05   #22
trine_k
Raczkowanie
 
Avatar trine_k
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 118
GG do trine_k
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Też miałam nieprzyjemną sytuację w sklepie. Byłam z chłopakiem w Zakopanem, poszliśmy do sklepu spożywczego co by jakieś zupki z papierka sobie kupic.

No i pytam sprzedawczynię, jakie mają te zupki... Ona wymienia łagodna z kurczaka, pomidorowa i takie tam

Ja pytam grzecznie czy pikantnych nie ma, a ona ze spojrzeniem, jakbym nie wiem o co zapytała, do mnie:

"Łagodna to nie pikantna, nieee???

Odwróciłam się tylko, powiedziałam, że pani bardzo miła i wyszłam.
trine_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 10:15   #23
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Ostatnio jest jakaś plaga niemiłych sprzedawczyn,bo zauwazyłam,ze jest ich coraz więcej...
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 10:48   #24
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Z jednej strony mnie to wkurza, z drugiej - trochę rozumiem niektóre sytuacje. Naprzeciwko mojej kamienicy jest sklep sieci Makalu. Dziewczyny, które tam pracują, zmieniają się błyskawicznie - co 1-2tygodnie. Dlaczego? Otóż ich szefowa twierdzi, że to ICH wina - tych dziewczyn - że towar nie schodzi, bo nie potrafią wcisnąc klientkom ciucha! Co sie dziwic, że zachowują się nachalnie... A prawda jest taka, że akurat ta sieć ma drogi towar i nie każdego na takie ubrania stać.

Ogólnie nie cierpię, gdy sprzedawczyni od progu sie do mnie uśmiecha i chce doradzać. Nie lubie tego i już, zawsze grzecznie dziękuję za pomoc. Wolę sama pochodzic po sklepie, przymierzyc, pooglądać... I niekoniecznie o ubrania chodzi, to mogą być ksiażki, garnki, telewizor - nevermind.

I przestałam się przejmować nieuprzejmością, kiedy ktoś na mnie wyskoczy z chamską uwagą, niestety odpowiem ostro. Tak samo ja jestem dla sprzedających, jak i oni dla mnie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 10:56   #25
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez paulinka3110 Pokaż wiadomość
Nie nawidzę jak łażą za klientem jakby miał na czole "ZŁODZIEJ"!
haha za mną i koleżanką łaził ochroniaż PO CAŁYM SKLEPIEJ - DOSŁOWNIE .... śmiałam się tak z niego że mnie policzki rozbolały łaził za nami w taki sposób że chyba chciał to ukryć ze chodzi za nami, a jak koleżanka poszła coś przymierzyć to tez odrazu czerwona lampka mu się włączyła za nami i sie gapi chodzi za nami, ja byłam koło przymierzalni czekałam na koleżanke a on sie tak gapi jak bym miała zaraz wziąść wszystkie spodnie i bluzki i UCIEKAĆ
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 11:21   #26
Papryczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Papryczkaa
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Czytam te Wasze historie i tak sobie myślę, że ja jestem wyszczekana...ale najczęściej dopiero po fakcie . Kiedy dzieje się jakaś nieprzyjemna sytuacja odbiera mi mowę ( z wrażenia, z szoku, z zaskoczenia - niepotrzebne skreślić ) i nie jestem w stanie wydusić słowa..

Co do targowisk, kiedyś przymierzałam spodnie.. nie wiem czy kojarzycie, jak wyglądają tam przymierzalnie..mało to to i najczęściej w rogu tylko kotarą na haczyk są zamykane. Siedzę sobie spokojnie w takiej przymierzalni, ciasno trochę ale daję rade. Niestety spodnie źle leżą (moja wieczna zmora ) Odsuwam delikatnie kotarę (jako że zostałam w samych majtkach) i wołam sprzedawczynię by poprosić o inny rozmiar..ta pani była jednak taka miła ( ), że mi tą kotarę zdjęła i powiedziała ze mam sobie szukać sama skoro jestem taka wybredna
Tak więc zostałam w majtach na straganie, to jedną ręką zakrywająć tyłek to drugą pospiesznie ubierając własne ciuchy

popukałam się tylko w głowę i wyszłam. Do dzisiaj żałuję, że nie poleciała jakaś przyzwoita ( ) wiązanka..

__________________




Papryczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 16:14   #27
trine_k
Raczkowanie
 
Avatar trine_k
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 118
GG do trine_k
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Ja też nie znoszę jak tak chodzą z mną i wypatrują każdy mój ruch. Z drugiej srony znajoma, która pracuje w jednym ze sklepów odzieżowych, przedstawiła mi to z jej punktu widzenia. Ona sama zaczęła śledzić klientki odkąd zdała sobie sprawę ile tak naprawdę ludzi próbuje coś zwinąć. Mówiła mi, że ludzie mają takie pomysły, których ona w życiu by nie wymyśliła. Zresztą, już jej się zdarzyło, że dziewczyna wyniosła płaszcz. Więc wiecie dziweczyny, one też muszą pilnować porządku.

Oczywiście to nie zmienia faktu, że pracownicy sklepów powinni być mili i wyrozumiali...
Niech chociaż udają, że są mili jak pracują wśród ludzi
trine_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 17:04   #28
Darin
Rozeznanie
 
Avatar Darin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

Cytat:
Napisane przez trine_k Pokaż wiadomość
Mówiła mi, że ludzie mają takie pomysły, których ona w życiu by nie wymyśliła. Zresztą, już jej się zdarzyło, że dziewczyna wyniosła płaszcz. Więc wiecie dziweczyny, one też muszą pilnować porządku.
To prawda, co niektórzy są bardzo pomysłowi. Znajoma pracowała w REPORTERZE i facet który udawał że ma ręke w gipsie zwinął 20 koszul
Nie mam właściwie pojęcia jak to zrobił, ale znajoma dostała op****dol od szefa i pojechane po pensji. Także też nie dziwie się że pilnują ale mogłoby to robić dyskretniej
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk
mą wiarę - w każdą część ... "
Darin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 18:18   #29
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

To ja generalnie kupuje wylacznie w samoobslugowych, niecierpie kiedy musze sie sprzedawcy o cos prosic, albo pytac o cene.
Cen zwyczajnie nie widze, mam astygmatyzm, i nie bede dla ich wygody chodzic w okulrach do sklepu na rogu po kilo cukru.
Poza tym mam tez bardzo duze stopy - w porywach 43 i zakup butów to prawdziwa katorga.
Od lat kupuje juz w Deichmannie, ale wczesniej nie bylo takiego wyboru, i kiedys, gdy szukałam butów na rozpoczecie roku, kiedy powiedzialam, ze szukam takich damskich pantofelkow rozmiar 43 facet bezczelnie sie zapytal, czy wiosla do tych kajaków tez chce....

tak wiec ja mam generalnie rozne przejscia z roznymi sklepami, ale zdecydowanie nie chodze do sklepu z nieuprzejmą obsluga.
ta metoda moja noga wiecej nie postanie w marionaudzie - okropne, nadęte babsztyle.
Allegro rullez
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-24, 18:52   #30
ghana
Zakorzenienie
 
Avatar ghana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 14 736
GG do ghana Send a message via Skype™ to ghana
Dot.: Klient Nasz Pan??!!

oj wiem co to znaczy.
chociaz cos jest za iasne, wmowi Ci ze lezy idealnie i ze teraz ciasnota jest wmodzie.
do np wybrnej bluzki postara Ci sie wcisnac spodnice,zakiet i czapke;/
a kiedy mowisz ze nie jestes zainteresowana robi mine jakbym byla z Marsa;/
ghana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.