Jak uwierzyć w siebie ? jak siebie zmienić?

[patka3010]

Odkąd pamiętam nie potrafiłam walczyć o ludzi zawsze gdy odnosiłam wrażenie że komuś nie zależy na mnie to wolałam się wycofać, nie przeszkadzać, nie być zbędnym balastem. Wolałam zwyczajnie zniknąć.
Marzę o tym żeby być zdecydowana nie, nie miła tylko zdecydowana !
Przytaczając ostatnią sytuację z mojego życia: dowiedziałam się że chłopak z którym piszę pisze do wielu dziewczyn, często słyszałam żebym dała sobie spokój bo pisze do każdej i co ? i odpuściłam, odmówiłam spotkania w mojej głowie była myśl że tak będzie lepiej że jestem tylko opcją że to te dziewczyny są ładniejsze inteligentniejsze zabawniejsze i pewnie lepiej się z nimi pisze. A co jeśli to nie prawda ? przecież to mnie zaprosił to JA miałam z nim jechać nie żadna Asia Basia czy Kasia tylko JA ! dlaczego w siebie nie wierze ?
Potrafię postawić się w jego sytuacji wiem że nie jest psem i nie będzie za mną gonił ale czy gdyby mu zależało to odpuściłby tak łatwo ? zerwał kontakt z powodu odmówionego spotkania ?
Zauważyłam u siebie że gdy dostaje sygnał że nie jestem jedyna to wolę się wycofać niż walczyć o swoje. Z drugiej strony może gdybym spotkała chłopaka na którym mi naprawdę zależy nie odpuściłabym tak łatwo.
Dlaczego nie potrafię mieć w głowie tego że jestem piękna że znam swoją wartość i nie obchodzą mnie inne "larwy" i że to ja jestem tą dziewczyną za którą chłopacy szaleją i którą chcieliby mieć. Z jednej strony chcę stawiać sobie wysokie cele a z drugiej strony boje się po nie sięgać.
Jeśli dobrnął ktoś do końca i przeczytał to dziękuję musiałam to napisał poukładać sobie w głowie pewne sprawy

[Windermere]

No ale jak ktos spotykając sie z Toba, umawia sie równolegle z innymi dziewczynami, to chyba nie jest osoba warta tego, by dalej poświęcać jej swój czas na gruncie damsko - męskim. To bardzo dobrze, ze nie pozwalasz sobie na bycie opcja, bo jesli Ty sama siebie nie bedziesz szanować , inni tez nie beda. Z doświadczenia wiem, ze nie warto angażować sie- czy to w przyjazni, czy to w związku- w relacje z osobami, ktore w jakis sposob nas lekceważą, nie ma co próbować ich zmieniać, pol swiata tego kwiata, naprawde
Mysle, ze po prostu nie spotkałas jeszcze właściwej osoby