2006-01-08, 10:36 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 34
|
Śluz podczas pieszczot... Wątek zbiorczy!
Mam pytanko do was dziewczynki troche to krepujace ale.. podczas pieszczot ze swoim partnerem..gdy np. on was piesci "w tych miejscach" czy wydziela wam sie sluz? a jesli tak nie jest to dla was krepujace?
bo w moim przypadku wlasnie tak jest pojawia sie śluz i mnie to krepuje..rozmawiama o tym z moim chlopakiem powiedzial ze to normalne,ze mu to nie przeszkadza i wie wtedy ze jestem podniecona.. moze to glupie oc pisze ale jesli u was tez sie pojawia to jak reagujecie? to chyba nie jest powod do wstydu? bo ja dziwnie sie wtedy czuje.. troche mi glupio co Wy o tym myslicie..? |
2006-01-08, 13:13 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
oooj niemasz powodów do krępacji musisz sie chyba z tym oswoic hehe bo to naturalne podczas podniecenia ze tak sie dzieje...
aaa wyobraz sobie współżyć bez poślizgu aaałć niewyobrażam sobie nawet hehe więc prosze o tym niemyslec tylko skupic sie na rozkoszy jaka daje Ci Twój Tż Ja i mój bojsik zawsze sie smiejemy że mam lodowisko hehe
__________________
...KtÓż Z NaS kOcHa NiE gŁuPiEjĄc PrZy TyM... |
2006-01-08, 14:24 | #3 |
Przyczajenie
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
hehe nie masz sie czego wstydzic kazdej która jest podniecona sie wydziela taki sluz i to jest normalne ja sie np tego nie wstydze i Ty tez nie masz czego
|
2006-01-08, 15:11 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
dzieki odrazu lepiej sie poczulam... wiedzialam ze to nie wydziele sie bez przyczyny i "ulatwia" stosunek... ale tak wstydzilam sie na poczatku tego..bo ktos Cie dotyka a tam... glupio mi bylo.. ale macie racje chyba kazda kobieta tak ma wiec nie ma czym sie przejmowac dzieki
|
2006-01-08, 15:41 | #5 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
Normalna babska sprawa Chłopakowi sprawia satysfakcje to że jesteś 'mokra' a Tobie jest przyjemniej
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA |
||
2006-01-08, 16:52 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
Cytat:
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
|
2006-01-09, 10:43 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
Biedroneczko, to najzupełniej normalna reakcja Twojego ciała i to w dodatku niezbędna do komfortowego współżycia. Wiele kobiet ma problemy z niedostatecznym nawilżeniem pochwy, co utrudnia im współżycie. Tobie tego typu problemy raczej nie grożą. Pozdrawiam
|
2006-01-09, 18:40 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
Mój chłopak się zawsze wtedy okropnie podnieca i natychmiast musi mnie jak to określa"wylizać":P
|
2006-01-09, 18:53 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
Cytat:
|
|
2006-01-09, 19:12 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
przeciesz to normalan, naturalna rzecz, kazda kobieta ktora jest podniecona ma taki sluz, mnie by raczej krepowalo gdyby go nie bylo, to by mogl byc powod do zmartwien, zreszta moj misio uwielbia jak jest tam mokrutko umm..
|
2006-01-10, 18:24 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 184
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
biedroneczko ja mam taki problem ze na poczatku mam bardzo duzo sluzu i mnie to nie wstydzi a po jakims czasie mam wrazenie ze jest tam starsznie "sucho"jak mozna powiedziec tak....
i pozniej juz mnie boli....: wiec ty powinnas byc bardzo zadowolonai szczesliwa i niczego sie nie wstydz moja droga |
2006-01-10, 21:26 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Śluz podczas pieszczot...
kochana! nie ma sie czego wstydzic tak jak juz wszyscy to napisali. To jest bardzo piekna reakcja i dowod dla faceta ze on na Ciebie dziala. Jest to bardzo intymna sytuacja i jezeli ufasz swojemu chlopakowi to nie masz sie czego obawiac.
|
2006-02-26, 19:01 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 200
|
Wstydliwy problem...:(
Ze swoim chłopakiem jesteśmy właśnie na etapie "poznawania" swoich genitaliów, i w związku z tym mam taki dość wstydliwy dla mnie problem. Spotykamy się, wszystko jest super, zaczyna robić się coraz bardziej namiętna atmosfera, podniecenie wzrasta, rozpinają się spodnie, chłopak zaczyna penetrować rączką pod moimi majteczkami a ja...mam tam mokro i poprostu wstydzę się tego. Chodzi mi o wydzielający się śluz. Nie wiem, jemu to nie przeszkadza bo nigdy nic takiego nie powiedział ani nie zniechęcił się ale dla mnie jest to dosyć krępująca sytuacja...Powiedzcie mi kochane co robić w takiej sytuacji i czy jest na to jakiś sposób???
|
2006-02-26, 19:08 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Cytat:
Jednak jesli jest to dla CIebie az tak wielki problem to z nim po prostu o tym porozmawiaj Napewno wszystko zrozumie i CIe uspokoi Pozdrawiam! |
|
2006-02-26, 19:08 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
hmm z tego co widze, to jestesmy w tym samym wieku i troszke dziwne jest to dla mnie, co przeczytalam, bo nie jestem osoba doswiadczona, ale wiem, ze to normalne... przy podnieceniu wydziela sie wiecej sluzu, ktory bedzie potrzebny przy wspolzyciu (zeby nie bylo otarc w Twojej pochwie). juz widzialam taki watek (wybacz, nie chce mi sie szukac, wiec Ci nie podam, a z drugiej strony to i Ty mozesz poszukac, bo to Twoj "problem"). i nie masz co sie tego wstydzic, bo to normalne. niektore dziewczyny maja problem, bo maja tam sucho. wiec mysle, ze powinnas sie cieszyc, ze jestes nawilzona.
pozdrawiam |
2006-02-26, 19:14 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 980
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
To nie jest nic złego. Wręcz przeciwnie. Tam musi być mokro, bo inaczej nie było by Ci przyjemnie tylko najzwyczajniej w świecie by bolalo. I Twój chłopak na pewno o tym wie i zapewniam Cię, że bardziej by mu przeszkadzało jakbyś miała sucho. Więc głowa do góry i się nei przejmuj.
|
2006-02-26, 20:21 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 375
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Napisze Ci, że Twój chłopak byłby bardzo zawiedziony, gdyby było sucho
Gdy jest sucho too albo Cię on nie kręci,a lbo jesteś chora. Pozdawiam |
2006-02-26, 20:29 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Honolul ;]
Wiadomości: 185
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Podczas podniecenia jest wydzielany śluz, który powinien nawilżać pochwę przygotowując ją do stosunku Ale żem filozofie walnęła :P Jemu to nie może przeszkadzać, bo jakbyś tam miała sucho, to po prostu by znaczyło, że nie jesteś podniecona, a podejrzewam, że on o tym wie
|
2006-02-26, 20:41 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Słonko, jak dziewczyny juz napisały, nie masz sie czym przejmowac i krępować śmiało oddawaj sie przyjemnościom - ale z glową
|
2006-02-26, 21:51 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Cytat:
__________________
Moje szczęście jest już z Nami FASOLKA Przyszedł na świat 2009.01.06 |
|
2006-02-26, 22:02 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
witam Kiedy przeczytałam Twój post, to przypomniałam sobie, że ja miałam prawie taki sam problem jak Ty i to dokładnie jak byłam w Twoim wieku. Też wtedy zaczynałam odkrywać pewne dotąd mi nie znane przyjemności i niby wiedziałam, że ten śluz ma być i że to jest ok, ale i tak jakoś się dziwnie z tym czułam. A że w łóżku mam naturę gaduły i o wszytkim wolę porozmawiać niż się stresować, to zapytałam mojego ówczesnego partnera wprost, czy jemu to nie przeszkadza. I wtedy usłyszałam zdanie : Nie, dlaczego. Ja się bardzo cieszę, że jesteś wilgotna, gdyby tak nie było, znaczyło by to, że się nie postarałem.
Także jak widzisz, mężczyznom to raczej nie sprawia problemu, a wręcz odwrotnie-nawet pozytywnie działa na ich męskie ego Pozdrawiam |
2006-03-03, 15:58 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
No co ty dziewczyno zwariowałas?? Uwazasz ze to ze masz wilgotno to cos nienormalnego?? Wrecz przeciwnie! Chociaz tak szczerze mowiac kiedy ja z moim chlopakiem bylam na tym poziomie "poznawania siebie" tez sie troche tego wstydzilam ale to wlasnie on mi powiedzial ze to normalne. Tzn. nie powiedzial mi tego wprost ale dal do zrozumienia! To ze jest wilgotno tzn. ze sie podjaralas i jest Ci dobrze. Proponuje zebys sie wyluzowala i zaczeła gadac ze Swoim chlopakiem o tych rzeczach! Mowie Ci czas zrobi swoje jak sie dobrze poznacie bedzie wam swietnie! Pojdziecie dalej a to bedzie tj. "gra wstepna" hehe Pozdro i powodzenia! Głowa do góry
|
2006-03-03, 20:34 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Całkowicei zgadzam się z dziewczynami Początkowo również krępowało mnie to trochę, ale kiedy mój TŻ powiedział, jak bardzo podnieca go moje podniecenie...
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-03-09 o 23:46 Powód: Post pod postem. |
2006-03-04, 19:25 | #24 |
BAN stały
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Oj wierz mi, jeszcze sie możesz zdziwić co Twoj organizm może wyprawiać z szaleństwa. Raz podejrzewałam, że podczas stosunku najzwyczajniej w świecie sie zsikałam, co jest mało prawdopodobne mimo napierania na pęcherz. Okazało sie potem, że miałam najzwyczajniejszy w świecie wytrysk - KOBIECY
|
2006-03-05, 18:33 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 62
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Cytat:
Zgadzam sie z wypowiedzia tutusia!!Ma zdecydowanie racje wiec sie ie przejmuj bo kazda z nas ma tak samo jak sie podnieca |
|
2006-03-06, 00:51 | #26 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
To jest naturalne ;] i świadczy to o tym,że chłopak jest w tym poprostu dobry hehe Nieprzejmuj sie tym ;> Ja proponuje wkładki higieniczne..zawsze to świeżo i nieczujesz dyskomfortu ;]
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA |
||
2006-03-06, 10:04 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Dla mnie to zrozumiale, ze na poczatku moze to byc glupie uczucie i niesc nieco wstydu, ale nie da sie z tym nic zrobic i trzeba sie przyzwyczaic. Jak bedziecie na dalszych etapach, bedziesz sie bardzo cieszyla, ze jestes nawilzona
__________________
Nie kąp się na plaży niestrzeżonej. Nikt nie zauważy twojego utonięcia. |
2006-03-09, 22:40 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 206
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Cytat:
|
|
2006-03-10, 23:35 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 372
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
Podpisuję się pod wszystkim co napisały inne dziewczyny. I dodam jeszcze, że niektórym facetom to nie tylko nie przeszkadza, ale bardzo ich to podnieca. Mojego faceta np. to bardzo kręciło...
|
2006-03-11, 14:29 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 116
|
Dot.: Wstydliwy problem...:(
o tym pisza nawet w niektorych ksiazkach od biologii...
jak mozna nie znac fizjologii czlowieka w tak hmm...zyciowych kwestiach? |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.